Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

[gissh]

Napisane przez kachula27

Zaraz podesle

Dzięki

Napisane przez brombusia

No to proszę.
Tararatatam papam

Brombusiu, śliczny brzusio

Napisane przez kachula27

No to teraz ja
pierwsze zdjecie zrobione jakis tydzien temu a to drugie brzydkie takie cykniete na szybko teraz przed chwila wiec nie zdarzylam oka podmalowac i fryca sobie zrobic: brzydal:

A w tle moje spakowane torby do szpitala ....czekaja juz......

Kachula, Twój też

Napisane przez Katarina081

A to mój brzucholek

Napisane przez malina81

Dzień dobry dziewczynki
ść za jakiś czas

Ja w domku

Witaj

Napisane przez belladonna78

Sama to ja zostanę mam termin na samym końcu, a jak jeszcze się przesunie to już w ogóle... ale na razie mi się nie spieszy (łóżeczka jeszcze nie kupiłam, hehe), chociaż wczoraj to normalnie poczułam, że tęsknię za swoim synkiem... żeby już tak był po drugiej stronie...

Nie nie, trochę nas tu na grudzień jeszcze zostanie...

Napisane przez tarasia

wklejam zdjęcie piżamowe, zrobione jakieś 5 minut temu.
89cm w obwodzie brzucha.

Ślicznie się prezentujesz

Ciekawe jak tam Paczka

[minnie]

Napisane przez simpatica

możliwe że Cię gdzieś uciska. mnie czasem boli kawałek skóry tak jakbym miała siniaka od środka i to zwykle jest właśnie między biustem a pępkiem z lewej strony

Dzięki za odpowiedź, już jestem troche spokojniejsza.

Napisane przez xpressja

termometr zakupiłam taki:
http://www.tomi.pl/zdjecia/6417_big.jpg

pomiar do 10 sek. , do buzi, paszki lub pupki.

ja mam inny termometr, wstawię fotki jak do mnie przyjdzie.

Obejrzałam ten film na youtube, mam twarz cała mokrą.
Piękny jest..

[pola25]

Napisane przez tarasia

spodnie kupione w Irlandii w sklepie Penney's. Na metce napisane jest "Secret".

Kurcze nawet nie zwróciłam na to uwagi wy to macie oko

Dzięki Tarasia

[lucky1910]

Witajcie

Malinka miło, że wróciłaś jeszcze 2w1

pisałyście coś o rozstępach... ja mam cały brzuszek, aż zachodzi mi na plecki i uda, no i piresi też... straszne no ale smarowałam się po kilka razy dziennie i robiłam co mogłam (i kremy i olejki i peeling i masaż) żeby uniknąć, ale jak przypuszczałam - miałam predyspozycje po mamie - no i wyszło((

a czy mi się wydaje czy Pietrusia się dawno nie odzywała??

milego dnia

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

aaa.. jeszcze raz zgłaszm sie z prośbą o listę z nr tel dzięki

[belladonna78]

A, Minnie, chciałam Ci powiedzieć, że Twój synek będzie miał piękne imię!!!

Chciałam tak nazwać swojego, ale tż się nie zgodził i w ramach "kompromisu" będzie miał tak na drugie tylko...

A propos rozstępów - to te, które zostały nimi "obdarowane" - kiedy wam się zaczęły pojawiać?

A co do pępka wyskakującego która ma w środku a która na zewnątrz i też kiedy wyskoczył?

[xpressja]

Napisane przez belladonna78

A, Minnie, chciałam Ci powiedzieć, że Twój synek będzie miał piękne imię!!!

Chciałam tak nazwać swojego, ale tż się nie zgodził i w ramach "kompromisu" będzie miał tak na drugie tylko...

A propos rozstępów - to te, które zostały nimi "obdarowane" - kiedy wam się zaczęły pojawiać?

A co do pępka wyskakującego która ma w środku a która na zewnątrz i też kiedy wyskoczył?

piersiątka zaatakowane przez rozstępy w zasadzie na samym początku ciaży, teraz już się uspokoiły - ufff!
brzuszysko - pojedyncze po bokach, pierwsze dopiero teraz (33 tc)
pępuszek wklęsły był a teraz taki płaszczak się zrobił ;P

[nedzia]

Helołłłłłł
Kachula ale masz super brzusio - dość spore mieszkanko dla dzidziolka no i torba spakowana
Katarinka brzusio suuuuuperrrrrr
Brombusiujesli chodzi o obstawianie porodów to wydaje mi sie ze masz całkowitą rację... a co wiecej..wydaje mi sie ze Paczka już jest po wszystkim nie wiem - moze sie mylę
Malinkowitamy w domku - jeszcze w dwupaku.
Domi co do rozstepow, to naszczescie, odpukac - nie mam rzadnych nowych NARAZIE, oprocz tych ktore mialam przed ciążą
tarasiubrzusio śliczniuchny no i te gatki naprawdę extra
Zgrabniuchna z ciebie mamusia

Ja dzis mam dzien wielkiego prasowania. Kupilismy ostatnio nową szafę no więc trzeba wszystko ładnie poukładac pranko tez robię , mam dziś takiego poweraaaaa, zobaczymy jak długo
No i mam zamiar spakowac dzis torbę

[domi7ks]

Witam Mamusie

Napisane przez malina81

Ja w domku- za 5 dni mam odstawić magnez (w niedziele kończe 37tc i zaczynam 38tc) i pewnie się zacznie Skurcze jak były tak są- dzidziuś jest baaaardzo nisko i lekarze nawet mają problem z pomiarem "bo tak ta głowka nisko"- wychodząc rozwarcie było na 1,5 cm i podobno ten tydzień wytrzymam w dwupaku Z nowości to zaczęłam sie zastanawiać nad porodem naturalnym- bo lekarz przyjmujący mnie do szpitala stwierdził ze on tu widzi poród sn w kilka minut... W piątek jestem umówiona z położną- mamy porozmawiać, przeanalizować wszystkie za i przeciw- ale ona też powiedziała ze szkoda mnie ciąć.
Szpital w którym leżałam ma bardzo dobre warunki "lokalowe"- prawie jak w hotelu ale jestem rozczarowana moim lekarzem, który jest tam ordynatorem bo chodzę do niego cała ciąze i płace 150zł a on nawet nie raczył sie mną zainteresować

No to tyle o mnie. Stęskniłam sie za wami
No a o spotkaniu z Kropeczką to juz wiecie- powiem wam ze normalnie uwielbiam ją i czuje sie jakbym ją znała od lat. Jest kochana

Witaj Malinka to kiedy wyszlas ze szpitala?bo własnie myslalam, ze w poniedzialek wychodzisz

Napisane przez AsiCcccCA

Heloł

Domico ? ja zdjecie wyzywajace które ?

o ten, co terazbo jak pierwszy raz zobaczykam Twoj avatar myslalam, ze ten pan jest nagi i sie czyms bawi

Napisane przez tarasia

wklejam zdjęcie piżamowe, zrobione jakieś 5 minut temu.
89cm w obwodzie brzucha.

sliczny
a jakie fajne drzwi to jest na Waszym wynajmonwanym mieszkanku?macie bardzo ładniejesli moge spytac ile placicie za wynajem?

Napisane przez brombusia

Haj
Niedawno wstałam, kurier mnie obudził
W dodatku jakiś sepleniący był, bo mi prze domofon powiedział 3 razy "kurier" a ja zrozumiałam "konie", więc się zapytałam o jakie konie mu chodzi i się wyłączyłam
Dopiero jak zadzwonił znowu, to mu otworzyłam, więc jak wszedł już na górę, to był nieco obrażony

no haj...
konie

[nedzia]

a wogole to nie wiem czy zauważylyscie ale nasze rozpakowane mamusie bardzo rzadko sie odzywają. Obawiam się ze potem tak juz bedzie i mało sie bedziemy tu spotykac

[simpatica]

Napisane przez tarasia

u mnie zawsze jest tak śmiesznie. Mała kopie, a kiedy mówię do tż "choć szybko i dotknij tu" to ona przestaje... nie wiem czy to respekt przed ojcem czy co

u mnie też tak czesto bywa.

Napisane przez lucky1910

miałam predyspozycje po mamie - no i wyszło((
jeszcze raz zgłaszm sie z prośbą o listę z nr tel dzięki

no właśnie mi też się wydaje że jak ktoś ma skłonności do roztępów to niestety chyba ich nie uniknie
lista poszła

Napisane przez belladonna78

A propos rozstępów - to te, które zostały nimi "obdarowane" - kiedy wam się zaczęły pojawiać?

A co do pępka wyskakującego która ma w środku a która na zewnątrz i też kiedy wyskoczył?

na piersiach też mi się zrobiły na początku ciąży. smarowałam kremem na rozstępy ale i tak mi się zrobiły na brzuchu na szczęście nie mam (przynajmniej narazie) no tylko te trzy nowe na doopie

a pępek to mi tak wylazł chyba na początku 7 m-ca

[minnie]

Napisane przez belladonna78

A, Minnie, chciałam Ci powiedzieć, że Twój synek będzie miał piękne imię!!!

Chciałam tak nazwać swojego, ale tż się nie zgodził i w ramach "kompromisu" będzie miał tak na drugie tylko...

A propos rozstępów - to te, które zostały nimi "obdarowane" - kiedy wam się zaczęły pojawiać?

A co do pępka wyskakującego która ma w środku a która na zewnątrz i też kiedy wyskoczył?

A dziękuję ślicznie, u nas jakoś od zawsze było postanowione,że bedzie Mikołaj albo Wiktoria.I potem po prostu czekalismy tylko, żeby wiedzieć jaka będzie płeć i nawet nie było dalszych dyskusji na temat imion.
A mąż to nawet jak jeszcze płci nie znaliśmy to i tak już mówił do brzucha Miki, Mikuś.
Mój pępek to już na zewnątrz jest od jakiegoś miesiąca, śmiesznie to wygląda.

Napisane przez domi7ks

Witam Mamusie




o ten, co terazbo jak pierwszy raz zobaczykam Twoj avatar myslalam, ze ten pan jest nagi i sie czyms bawi

Domi jak zwykle ma kosmate myśli

[brombusia]

Napisane przez nedzia

Brombusiujesli chodzi o obstawianie porodów to wydaje mi sie ze masz całkowitą rację... a co wiecej..wydaje mi sie ze Paczka już jest po wszystkim nie wiem - moze sie mylę

Może jest, z Paczką nigdy nic nie wiadomo

Napisane przez domi7ks

konie

Ze snu mnie wyrwał i tak mi się wydawało że to "konie" tyle, że tak z wiejska , wymawiane "kunie"

Może ktoś do Paczki napisze? Numer zostawiała tu na forum chyba z 50 razy

Ja idę na spacerek, trzeba wykorzystać, że ładnie dzisiaj i trochę przewietrzyć potomka

[tarasia]

Napisane przez domi7ks

a jakie fajne drzwi to jest na Waszym wynajmonwanym mieszkanku?macie bardzo ładniejesli moge spytac ile placicie za wynajem?

to już jest nasze mieszkanko. Przeprowadziliśmy się do niego w lipcu.
a w starym było okropnie i płaciliśmy za wynajem 200zł + czynsz (416zł)+ rachunki

[simpatica]

jejku właśnie sobie przypomniałam gdzie wsadziłam płytę Andrea Bocelli wiem że to głupio brzmi i nie do tematu watkowego w ogóle ale już myślałam że mi gdzies zagineła a to ja sama koleżance pozyczyłam

Mamusie a co robicie dzis na obiadki? bo ja nie mam zupełnie pomysłu

[domi7ks]

Napisane przez nedzia

a wogole to nie wiem czy zauważylyscie ale nasze rozpakowane mamusie bardzo rzadko sie odzywają. Obawiam się ze potem tak juz bedzie i mało sie bedziemy tu spotykac

To tylko chwilowo, potem te mamusie, ktorym juz dwa miesiace mija od porodu znow zasiadaja na forum tak, ze produkcja postów pewnie w styczniu juz znow ruszy:P

Napisane przez brombusia

Może jest, z Paczką nigdy nic nie wiadomo



Ze snu mnie wyrwał i tak mi się wydawało że to "konie" tyle, że tak z wiejska , wymawiane "kunie"

Może ktoś do Paczki napisze? Numer zostawiała tu na forum chyba z 50 razy

Ja idę na spacerek, trzeba wykorzystać, że ładnie dzisiaj i trochę przewietrzyć potomka

Tylko, ze Paczka nie odpisze, bo nie ma nic na koncie...

Napisane przez tarasia

to już jest nasze mieszkanko. Przeprowadziliśmy się do niego w lipcu.
a w starym było okropnie i płaciliśmy za wynajem 200zł + czynsz (416zł)+ rachunki

sliczne remont robiliscie sami?

[simpatica]

a do Paczki to dzwonic trzeba bo ona pisała ze nie ma nic na koncie.

[xpressja]

Napisane przez simpatica

Mamusie a co robicie dzis na obiadki? bo ja nie mam zupełnie pomysłu

krewety w sosie pomidorowym z makaroni

p.s. ale zanim obiad uciekam na spacer bo słonko wreszcie wyszło!

[tarasia]

Napisane przez domi7ks

sliczne remont robiliscie sami?

no coś ty! niestety u mnie w rodzince wszyscy mają lewe ręce do budownictwa i nie obeszło się bez "fachowców"
Robiliśmy remont generalny, włącznie z elektryką i hydrauliką.

[xpressja]

Napisane przez tarasia

no coś ty! niestety u mnie w rodzince wszyscy mają lewe ręce do budownictwa i nie obeszło się bez "fachowców"
Robiliśmy remont generalny, włącznie z elektryką i hydrauliką.

tarasia! mieszkanko miodzio

p.s. właśnie listonosz zostawił mi list z Yves Rochera z katalogiem a w nim zestawy prezentowe pod choinke....
jeja! przecież to dopiero pazdziernik a to już się zaczyna świateczna gorączka!?

[Agusia_a9]

Napisane przez xpressja

tarasia! mieszkanko miodzio

p.s. właśnie listonosz zostawił mi list z Yves Rochera z katalogiem a w nim zestawy prezentowe pod choinke....
jeja! przecież to dopiero pazdziernik a to już się zaczyna świateczna gorączka!?

no ja tez sie zdziwilam jak ostatnio zobaczylam balkon ozdobiony migajacymi kolorowymi lampeczkami na choinke..

[gucia6]

Napisane przez tarasia

wklejam zdjęcie piżamowe, zrobione jakieś 5 minut temu.
89cm w obwodzie brzucha.

Fajny, taki zgrabniutki

Napisane przez minnie

Ja obstawiam, że Paczka dziś urodzi.

Albo jest już po

Napisane przez xpressja

tarasia! mieszkanko miodzio

p.s. właśnie listonosz zostawił mi list z Yves Rochera z katalogiem a w nim zestawy prezentowe pod choinke....
jeja! przecież to dopiero pazdziernik a to już się zaczyna świateczna gorączka!?

Nie wiem jak u was, ale tutaj mikołaje i ozdoby choinkowe w sklepach już od kilku tygodni są. A potem człowek dostaje taką starą czekoladę

A ja się ładnie wyspałam, brzuch co prawda nadal boli i zaczyna dość mocno ciągnąć w pachwinach Córa z kopniakami też już tak wysoko nie mierzy i wyczuwam ją najwyżej ok 7 cm nad pępkiem

[gissh]

Napisane przez tarasia

u mnie zawsze jest tak śmiesznie. Mała kopie, a kiedy mówię do tż "choć szybko i dotknij tu" to ona przestaje... nie wiem czy to respekt przed ojcem czy co

U nas jest dokładnie tak samo Mała czasem kopie jak szalona albo się tak śmiesznie wypina że brzuch mi skacze jak szalony, ale ilekroć zawołam TŻ-ta żeby dotknął albo zobaczył to natychmiast jest cisza TŻ już sam nawet stwierdził że Ona chyba się go boi

Ale największa radość jest jak Mała ma czkawkę - wtedy tatuś przybiega i mówi do niej "teraz już mi nie uciekniesz ani się nie schowasz"
Biedak się cieszy że chociaż wtedy może Ją poczuć

[gucia6]

A Kachula się jeszcze dziś nie meldowała? Albo dostaną mi się baty, że czegoś nie doczytałam

[kachula27]

Napisane przez magdawikp

ale pokaz brzucholków - piekne

mnie sie uspokoiło po nospie i MG, ale cóż boli wszystko
chociaż przyznam - myślałam, ze będziemy jechać
dzis musze zrobić im kotleciki i zamrozic i podgarnąć w domu - odkurzyć, pomyć podłogi , powycierać kurze i sprzątną łazienke
ale teraz idę dalej w kimono, bo ferajna pojechała, kawę wypiłam, wizaz odwiedziłam to pora na drzemkę
Paczka pisała, ze chce cc? bo nie pamiętam dokładnie, chyba mała rodziłą cc? oby szybko jej poszło

Magda Ty nie szalej z tym sprzataniem az tak bardzo bo do czwartku nie dotrzymasz i dzisiaj jeszcze pojedziesz

Napisane przez gucia6

Dzień dobry wszystkim mamusiom.

A zanim zabiorę się do nadrabiania...

Wielkie gratulacje dla Kate
A ja Kachula jeszcze w dwupaku... chociaż myślałam, że zacznę się już wczoraj rozpakowywać Plecy i biodra bolały mnie makabrycznie, brzuch miałam napięty i bolał mnie jak na najgorszą @ (też jak się położyłam), a w nocy do wc to prawie zgięta musiałam chodzić. Teraz jest lepiej, chociaż podbrzusze nadal boli. ALe stwierdziłam, że dopóki ból jest do zniesienia, albo nie pojawią się silne skurcze, to nie będę panikować

Ojjj.... teraz widzę, że niektóre z was przelatywały wiadomości
Pisałam przecież, że jechaliśmy na spotkanie ze znajomymi, a że wróciliśmy ok pólnocy i padnięta byłam, to już nie odpalałam komputera

No troszke przelecialalm te posty wczoraj

Napisane przez malina81

Dzień dobry dziewczynki
oczywiście nie byłam w stanie was nadrobić- ale jedno czego nie dało sie ominąć to pojawienie sie Wikiego- wiec ogromne gratulacje dla
Kate a do reszty postów może uda mi sie odnieść za jakiś czas

Ja w domku- za 5 dni mam odstawić magnez (w niedziele kończe 37tc i zaczynam 38tc) i pewnie się zacznie Skurcze jak były tak są- dzidziuś jest baaaardzo nisko i lekarze nawet mają problem z pomiarem "bo tak ta głowka nisko"- wychodząc rozwarcie było na 1,5 cm i podobno ten tydzień wytrzymam w dwupaku Z nowości to zaczęłam sie zastanawiać nad porodem naturalnym- bo lekarz przyjmujący mnie do szpitala stwierdził ze on tu widzi poród sn w kilka minut... W piątek jestem umówiona z położną- mamy porozmawiać, przeanalizować wszystkie za i przeciw- ale ona też powiedziała ze szkoda mnie ciąć.
Szpital w którym leżałam ma bardzo dobre warunki "lokalowe"- prawie jak w hotelu ale jestem rozczarowana moim lekarzem, który jest tam ordynatorem bo chodzę do niego cała ciąze i płace 150zł a on nawet nie raczył sie mną zainteresować

No to tyle o mnie. Stęskniłam sie za wami
No a o spotkaniu z Kropeczką to juz wiecie- powiem wam ze normalnie uwielbiam ją i czuje sie jakbym ją znała od lat. Jest kochana

Witaj Malinko!!TESKNIŁYŚMY!!!!! !



[QUOTE=elalank;14840130]Cześć Mamusie

Brombi, Kachula, Katarina- fajne brzuchole!
Katarina, zazdroszczę zgrabnych ud

10 lat w jednej firmie juz????? łłooo matko!!!!!! A czym się zajmujesz?
A na kolację to ja mogę się przejść A gdzie jest ta kolacja??
[QUOTE]

A kolacje mam w hotelu Novotel czy jakos tak

Napisane przez Agusia_a9

Kete ogromne gratulacje!!



Moj brzuchol jest podobnych rozmarow


Oj nie warto moim zdaniem na usg patrzec.. bo kazde dziecko jest inne niektore wieksze niektore mniejsze a oni wyliczaja wlasnie z wielkosci dziecka.. wg usg to ja mam termin na dzisiaj ;p kolejny na jutro;p potem wg os. miesiaczki na 1.11 wg kolejnego usg na 3.11 i potem na 6.11 :P wiec moge sobie wybrac?:P

Aga to ja mam z terminami tak samo jak u Ciebie tylko u mnie pierwszy termin za 3 dni a pozniej to od koloru do wyboru
To dawaj fociszki brzucha bo Ty kochana to nam akurat bardzo malusio brzuszka wklejałas

Napisane przez gissh

U nas jest dokładnie tak samo Mała czasem kopie jak szalona albo się tak śmiesznie wypina że brzuch mi skacze jak szalony, ale ilekroć zawołam TŻ-ta żeby dotknął albo zobaczył to natychmiast jest cisza TŻ już sam nawet stwierdził że Ona chyba się go boi

Ale największa radość jest jak Mała ma czkawkę - wtedy tatuś przybiega i mówi do niej "teraz już mi nie uciekniesz ani się nie schowasz"
Biedak się cieszy że chociaż wtedy może Ją poczuć

U mnie identycznie hehehe,tatus mowi ze syn chyba go sie boi

Napisane przez gucia6

A Kachula się jeszcze dziś nie meldowała? Albo dostaną mi się baty, że czegoś nie doczytałam

A no dopiero teraz sie melduje bo Kachula miala dzis dzien leniuszka i wstala z łozka dopiero o 11.wczesniej oczywiscie ktos juz 2 razy zdarzyl mnie obudzic domofonem-podejrzewam ze kurier z przesyłka dla tz ale nawet tyłka nie podniosłam z łozka,jak zostawil w skrzynce avizo to pozniej w ramach spaceru skocze na poczte

[magdawikp]

i dzwonił ktoś do Paczki?
mnie się tez wydaję, ze Kachula sie nie dozywała - może śpi a może rodzi

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

no proszę udez w stoł a nozyce sie odezwą
witaj Kachula

[Ravenne]

Napisane przez kolanosia

Hej mamusie!
Ja właśnie dostałam nakaz pójścia do szpitala, ale niezdyscyplinowana pacjentka jestem i pojadę dopiero jutro o 6 rano. Nie wiem ile mnie nie będzie i dojścia do kompa też nie będę mieć Odezwę sie jak wróce do domku, mam nadzieję, że jeszcze przed porodem sie uda
Trzymajcie za mnie i moje nery kciuki tak jak ja za was i wasze rozpakowywanie. chyba najbliżej będzie Madzia, którą serdecznie pozdrawiam.
Buziaki!

Kolanosiu trzymam kciuki

Napisane przez Verusia 23

Czesc dziewczynki..czy tez macie problem z bolem bioder?ja w nocy nie umiem spac...raz na jeden pozniej drugi bok..bo nie idzie wytrzymac z tego bolu...jutro mam wizyte u gin.to zapytam co mam robic...
31 tydzien.

Na biodra to tylko spanie na lewym boku z poduszką pomiędzy nogami, albo na płasko. Ogólnie nic nie da się zrobić, trzeba się przemęczyć

Napisane przez Katarina081

Właśnie wróciłam od lekarza, na KTG co chwilkę skurcze, niektóre dochodziły do 90:cojest : Mała waży juz prawie 3 kilo i jest bardzo nisko i lekarka powiedziała, że w tym tygodniu będę rodziła, jak dla niej to moge nawet dzisiaj. Mam się oszczedzać i odpoczywać. Mój Mąż był razem ze mną... Jest przerażony, o niczym innym nie mówi, tylko czy na pewno wszystko mamy

Trzymam mocno kciuki

Napisane przez simpatica

UWAGA UWGA WIADOMOSC DNIA - SMS OD KATEKATEE

"Urodziłam sn, Wiki ma 51 cm i 2900 gram. Wszystko ok. Umieram z głodu."
......................... ......................... ......................... ......................... .....................

Gratulacje dla mamusi i syneczka

Napisane przez brombusia

No to proszę.
Tararatatam papam

Śliczny brzusio, rozmiarowo podobny do mojego, ale faktycznie paski zakłócają odbiór i nie można dokładnie się przyjrzeć

Napisane przez kachula27

No to teraz ja
pierwsze zdjecie zrobione jakis tydzien temu a to drugie brzydkie takie cykniete na szybko teraz przed chwila wiec nie zdarzylam oka podmalowac i fryca sobie zrobic: brzydal:

Brzuchatek piękny

Napisane przez malina81

Dzień dobry dziewczynki
oczywiście nie byłam w stanie was nadrobić- ale jedno czego nie dało sie ominąć to pojawienie sie Wikiego- wiec ogromne gratulacje dla
Kate a do reszty postów może uda mi sie odnieść za jakiś czas

Ja w domku- za 5 dni mam odstawić magnez (w niedziele kończe 37tc i zaczynam 38tc) i pewnie się zacznie Skurcze jak były tak są- dzidziuś jest baaaardzo nisko i lekarze nawet mają problem z pomiarem "bo tak ta głowka nisko"- wychodząc rozwarcie było na 1,5 cm i podobno ten tydzień wytrzymam w dwupaku Z nowości to zaczęłam sie zastanawiać nad porodem naturalnym- bo lekarz przyjmujący mnie do szpitala stwierdził ze on tu widzi poród sn w kilka minut... W piątek jestem umówiona z położną- mamy porozmawiać, przeanalizować wszystkie za i przeciw- ale ona też powiedziała ze szkoda mnie ciąć.
Szpital w którym leżałam ma bardzo dobre warunki "lokalowe"- prawie jak w hotelu ale jestem rozczarowana moim lekarzem, który jest tam ordynatorem bo chodzę do niego cała ciąze i płace 150zł a on nawet nie raczył sie mną zainteresować

No to tyle o mnie. Stęskniłam sie za wami
No a o spotkaniu z Kropeczką to juz wiecie- powiem wam ze normalnie uwielbiam ją i czuje sie jakbym ją znała od lat. Jest kochana

Witaj Malinko Może faktycznie jak lekarz tak ładnie przewiduje SN to warto się nad tym zastanowić.

Napisane przez konspiracja

Widze że mamy nowy wyznacznik tp - znak zodiaku To ja też mam wyznaczoną granicę - koniec skorpiona. Strzelca moge rodzić w kazdym terminie

Ja tak samo

Napisane przez brombusia

Haj
Niedawno wstałam, kurier mnie obudził
W dodatku jakiś sepleniący był, bo mi prze domofon powiedział 3 razy "kurier" a ja zrozumiałam "konie", więc się zapytałam o jakie konie mu chodzi i się wyłączyłam
Dopiero jak zadzwonił znowu, to mu otworzyłam, więc jak wszedł już na górę, to był nieco obrażony


Ale ja zazdroszczę wszystkim małobrzuszkowcom
Ten mój balon coraz gorzej mi się "nosi"

Konie
Mój balon też się coraz gorzej nosi

Melduje się oficjalnie w nowym wątku, wczoraj nie było mnie cały dzień, bo byliśmy na ostatnim dalszym wyjeździe. Teraz czeka mnie tylko jeszcze odebranie dyplomu z uczelni i podbicie legitymacji ubezpieczeniowej i raczej nigdzie dalej od domku już się nie wybieram.

Jutro mamy wizytę z KTG i USG u ginki, ale dopiero na 20 :/ A w piątek spotykam się pierwszy raz z panią położną.

Czy Was też męczą głupie sny? Albo mi się śni, że rodzę, albo takie głupoty, że aż męczące to jest.
Mojemu mężowi dzisiaj się śniło, że przyjechał do domu, a tam był ten ginekolog z "Na dobre i na złe" i powiedział, że urodziłam synka. On był strasznie zły i się kłócił z tym lekarzem, że miała być córka
A dzisiaj jak powiedziałam, że Alicja bardzo upodobała sobie mój prawy bok ostatnio i strasznie się tam wypycha, to on stwierdził "Ta ciąża po prostu Ci bokiem wychodzi" Normalnie

Przyłączam się do akcji pokazywania brzuszków. Mój mierzy 115 cm, a tu jeszcze 4 tygodnie , na szczęście rozstępów jeszcze nie mam.

[malina81]

Napisane przez domi7ks

Witam Mamusie


Witaj Malinka to kiedy wyszlas ze szpitala?bo własnie myslalam, ze w poniedzialek wychodzisz

domi dobrze myslałas- bo wyszłam w poniedziałek, ale wczoraj mój tż siedizał jeszcze ze mną w domku- wziął sobie urlop- wiec nie wchodziłam na wizaż żeby sie zameldować, a poza tym jakaś taka "przytrzymana" jestem po tym szpitalu- chyba jeszcze w szoku że ten poród to już tak blisko i w ogóle i jakoś nie mogę nadążyć za wami

[magdawikp]

właśnie ruszylam tyłek i sprzątam kuchnię, ale bez szaleństw - pozniej poskładam pranie - chyba już ze 3 leżą, następne musze włączyc bo w pralce znowu pełno, odkurze i wieczorem zrobię kotlety - hmmmmmmmmmmmm ale jszcze musze poprasowac zapasy ciuchów małej do przedszkola bo TŻ to gotów ja ubierac codziennie w to samo

[malina81]

Brombi, Kachula, Katarina i Tarasia- śliczne brzuszki (Tarasia ma faktycznie fajne spodenki-szkoda ze nie kupione u nas...)

[gucia6]

Napisane przez Ravenne

Czy Was też męczą głupie sny? Albo mi się śni, że rodzę, albo takie głupoty, że aż męczące to jest.
Mojemu mężowi dzisiaj się śniło, że przyjechał do domu, a tam był ten ginekolog z "Na dobre i na złe" i powiedział, że urodziłam synka. On był strasznie zły i się kłócił z tym lekarzem, że miała być córka
A dzisiaj jak powiedziałam, że Alicja bardzo upodobała sobie mój prawy bok ostatnio i strasznie się tam wypycha, to on stwierdził "Ta ciąża po prostu Ci bokiem wychodzi" Normalnie

Przyłączam się do akcji pokazywania brzuszków. Mój mierzy 115 cm, a tu jeszcze 4 tygodnie , na szczęście rozstępów jeszcze nie mam.

Brzusio ładniutki

A co do snów, to dziś cały czas śniłam o tym, żeby nie zapomnieć powiadomić mojej położnej, która będzie się mną opiekowała po porodzie, a potem zastanawiałam się jaki wazon i jaką dekorację wziąć na porodówkę, żeby ładnie wyglądało. Jakby to było najważniejsze