Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II - Strona 128 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-10-29, 15:39   #3811
Rebelious
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 592
Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez wdowa_po_leninie Pokaż wiadomość
tylko? to może z Tobą nie tak źle jeszcze.. u mnie to była masakra, nie dało się żyć (ze mną, a i ja sama ze sobą nie wytrzymywałam) i w końcu postanowiłam zmienić - jeszcze trochę a bym sobie związek rozwaliła durnymi humorkami (niestety ale moja druga połowa była najbardziej narażona na znoszenie tego:. Po zmianie- jak ręką odjął. Nie żałuję. (Ale owszem- nie zawsze jest tak pięknie)
ja właśnie myślę o zmianie już od paru miesięcy, bo tak jak w twoim przypadku, moja druga połowa bardzo cierpi przez te moje wszystkie pretensje. naprawdę nie ma dnia, żebym się o coś nie wściekała. tylko właśnie nie ma gwarancji, że po przejściu na inne tabletki nie będzie tak samo. albo pojawią się inne skutki uboczne np. tycie, a bardzo bym chciała tego uniknąć
w przypadku Yasminelle, doskwierają mi tylko te nerwy, żadnych innych skutków ubocznych
Rebelious jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 15:45   #3812
NoPasaran
Zadomowienie
 
Avatar NoPasaran
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 292
GG do NoPasaran
Red face Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

Właściwie nie powinnam się wypowiadać, bo nie skończyłam jeszcze nawet jednego opakowania. Właściwie ginekolog uprzedzała mnie że może pojawic sie krwawienie podczas pierwszego miesiąca korzystania z tych tabletek i tak faktycznie jest. Dużo z Was też przez to przechodziło? i pytanie numer 2, które już bardziej mnie nurtuje ;| odkad zaczełam stosowac yasminelle na początku stosunku jest wszystko wporządku a potem jakby... wysycham? ;| a jak wiadomo nie jest to przyjemne. Czy możliwe ze to wina tabletek?
__________________
Miss U Less See U More Love To Know U Better
NoPasaran jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 16:06   #3813
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez Rebelious Pokaż wiadomość
a ja mam takie pytanie,
która z was rzeczywiście przez Yasminelle stała się bardziej nerwowa, płaczliwa, ma wahania nastrojów, czepia się o byle co i wie, że to NA PEWNO wina tabletek, a nie np. jej charakteru/pogody/gorszych dni w pracy/na uczelni/w związku?
(pytanie do tych, które biorą tabletki od minimum 3 miesięcy)
Sądzę, że nie stałam się bardziej nerwowa, nawet współlokatorkom potrafię ich wady wybaczyć Za to możliwe, że łatwiej mnie wzruszyć, choć zawsze byłam taka, tyle że teraz trochę bardziej

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Cytat:
Napisane przez NoPasaran Pokaż wiadomość
Właściwie nie powinnam się wypowiadać, bo nie skończyłam jeszcze nawet jednego opakowania. Właściwie ginekolog uprzedzała mnie że może pojawic sie krwawienie podczas pierwszego miesiąca korzystania z tych tabletek i tak faktycznie jest. Dużo z Was też przez to przechodziło? i pytanie numer 2, które już bardziej mnie nurtuje ;| odkad zaczełam stosowac yasminelle na początku stosunku jest wszystko wporządku a potem jakby... wysycham? ;| a jak wiadomo nie jest to przyjemne. Czy możliwe ze to wina tabletek?
Nie miałam dodatkowych krwawień, ale to całkowicie normalne.
Co do 2. pytania ja mam bardzo podobnie. Rozumiem Twój ból, ja czuje się z tym strasznie... Już zadawałam to pytanie całkiem niedawno, jakieś 2 strony wcześniej. Podobno suchość w pochwie to bardzo częsty skutek brania tabletek Nie wiem czy są jakieś sposoby oprócz żeli...
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 16:50   #3814
meesha
Zakorzenienie
 
Avatar meesha
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: wroclaw
Wiadomości: 7 301
Send a message via Skype™ to meesha
Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez NoPasaran Pokaż wiadomość
Właściwie nie powinnam się wypowiadać, bo nie skończyłam jeszcze nawet jednego opakowania. Właściwie ginekolog uprzedzała mnie że może pojawic sie krwawienie podczas pierwszego miesiąca korzystania z tych tabletek i tak faktycznie jest. Dużo z Was też przez to przechodziło? i pytanie numer 2, które już bardziej mnie nurtuje ;| odkad zaczełam stosowac yasminelle na początku stosunku jest wszystko wporządku a potem jakby... wysycham? ;| a jak wiadomo nie jest to przyjemne. Czy możliwe ze to wina tabletek?
ja mialam plamienia przez cale pierwsze opakowanie, calutki miesiac, minelo przy drugim


a humorki tez mam chlopak zauwazyl, ze mam bardzo zmienne nastroje, szybciej sie denerwuje, ale na krotko, wiec nie jest to duzym problemem
__________________
What is popular is not always right.
What is right is not always popular.
meesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 17:13   #3815
Gosiaczek2507
Zadomowienie
 
Avatar Gosiaczek2507
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Tarnowskie Góry ( Śląskie)
Wiadomości: 1 919
GG do Gosiaczek2507
Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

mam pytanie otóz po tygodniowej przerwie spoznilam sie dzien z wzieciem tabletki czyli zamiast w poniedzialek wzielam we wtorek czy wystapienie krwawienia tez wystapi dzien pozniej czy nie bo mialo to byc dzis a nie ma a troche mnie to martwi
__________________
moja stronka

blog

http://tworczoscgosiaczka.blogspot.com/
Gosiaczek2507 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 17:17   #3816
saura
Raczkowanie
 
Avatar saura
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 199
Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

ja to z natury mam zmienne nastroje

ale po yasminelle to było piekło... albo inaczej. yasminelle obudziły na nowo we mnie demona. wraz ze wzrostem libido mój demon się we mnie budził.
a na sylvie20 jestem przybita dalej wybucham alen ie tak bardzo. ale suchość w pochwie jest dobijająca

ja miałam kiedyś metodę na stany agresji... jak miałam komuś ubliżyć to się ubierałam i szłam na spacer. albo często biegłam przed siebie aż złe myśli się ulotnią
dobrym sposobem też są sztuki walki. dla mnie najlepsze było Tai Chi, bo wyciszało.
dla niektórych bardziej agresywne sztuki walki będą lepsze ;] pozwolą wyzwolić agresję proponuję też zakup worka treningowego o ile macie gdzie przymocować.
zamiast krzyczeć na kogoś albo załamywać się można porządnie walnąc w taki worek.
saura jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 17:34   #3817
Gosiaczek2507
Zadomowienie
 
Avatar Gosiaczek2507
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Tarnowskie Góry ( Śląskie)
Wiadomości: 1 919
GG do Gosiaczek2507
Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

jak myslicie?? moze to sie wszystko opoznic?
__________________
moja stronka

blog

http://tworczoscgosiaczka.blogspot.com/
Gosiaczek2507 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 18:37   #3818
marta1977
Rozeznanie
 
Avatar marta1977
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 710
GG do marta1977
Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

dziś z moją głową juz lepiej , odnośnie papierosów- tak jak napisałaś Lick The Lollipop nie rzucę , nie potrafię zrezygnować z czegoś co lubię
saura powiedz Ty zaobserwowałaś u siebie wzrost libido... któraś z dziewczyn wcześniej w którymś z komentarzy napisała, że jej- zmalało, kurcze, juz teraz mój mąż jest pokrzywdzony, ponieważ ja bez tab. mam słabiutkie....( znieczulica ze mnie????) zmartwiłam się, a jak po tabletkach już w ogóle nie bedę miała ochoty???? oby mnie poszło w Twoją mańkę Saura
__________________
Tito
moja biżuteria- wzloty i upadki
takie moje blogowanie
To nie żadna sztuka kochać człowieka w nieszczęściu. Dopiero w szarym codziennym życiu miłość wystawiona jest na prawdziwą próbę.
Margit Sandemo
marta1977 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 20:57   #3819
kicccia
Zakorzenienie
 
Avatar kicccia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 099
Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

Jem ostatnio duuużo cytryn. Mam nadzieje, że za dużo witaminy C nie wpłynie na działanie?
__________________



kicccia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 21:06   #3820
201701251209
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 487
Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez Gosiaczek2507 Pokaż wiadomość
mam pytanie otóz po tygodniowej przerwie spoznilam sie dzien z wzieciem tabletki czyli zamiast w poniedzialek wzielam we wtorek czy wystapienie krwawienia tez wystapi dzien pozniej czy nie bo mialo to byc dzis a nie ma a troche mnie to martwi
Uważam, że powinno wystąpić w ten sam dzień, czyli np. 3 dnia przerwy. A nawet jeśli nie wystąpi to nie martw się, możliwe, że przesunął Ci się dzień i teraz będziesz mieć "okres", np 4 dnia przerwy.

Jeśli natomiast współżyłaś w czasie poprzedniej przerwy to jest duże prawdopodobieństwo ciąży i stąd może wynikać brak krwawienia z odstawienia tym razem.
201701251209 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-29, 21:39   #3821
Neciak89
Zakorzenienie
 
Avatar Neciak89
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez wdowa_po_leninie Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jak te humorki itp długo za Wami chodzą i mimo starań nie chcą sobie pójść- pomyślcie o zmianie. To nie jest normalne, to skutek uboczny i nie ma co się męczyć. Sama przechodziłam przez to rok temu, wrzeszczałam, ryczałam, wyżywałam się, czasami to jakiś drgawek dostawałam :/ nigdy czegoś takiego wcześniej nie miałam. Nosiłam się ze zmianą z 3-4 miesiące licząc, że może to opanuję, ale ni cholery... nie dało rady po prostu choć bardzo chciałam
Ja już postanowiłam, że przy najbliższej wizycie u ginekologa, czyli w listopadzie, zagadam o zmianę tabletek. Mam nadzieję, że będzie poprawa. Oczywiście nie zgodzę się na zmianę na Yaz, bo mają te same hormony ( a chce ten drugi zmienić), poza tym lubie cykl 21+7 ;p
__________________

Kosmetycznie

Cytat:
Z kobietami nigdy nic nie wiadomo, bo są jak fizyka kwantowa. Znając położenie kobiety nie jesteś w stanie stwierdzić co ona myśli a znając jej myśli nie jesteś w stanie stwierdzić gdzie ona jest.
(...)Kobieta jest dla siebie taką samą zagadką jak dla świata zewnętrznego.
Neciak89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 00:47   #3822
cu.Kinia
Wtajemniczenie
 
Avatar cu.Kinia
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 009
GG do cu.Kinia
Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

Witam!
Ja niedługo dołączam do przyjmujących Yasminelle. Co mnie dziwi, to to, że przepisano mi Yasminelle po okropnym działaniu YAZ. Tak, jak napisała koleżanka wyżej - rozkład hormonów taki sam, może u mnie będzie miała znaczenie ilość dni przerwy?
Sama nie wiem, zobaczymy w praktyce, ale YAZ znosiłam tragicznie.
A, no i Yasminelle ma takie ładne pudełeczko!
cu.Kinia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 01:01   #3823
Neciak89
Zakorzenienie
 
Avatar Neciak89
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

prawda? mi tez sie podoba ;p wiele osob mialo rozne odczucia przy Yaz i Yasminelle, wiec moze u Ciebie bedzie lepiej
__________________

Kosmetycznie

Cytat:
Z kobietami nigdy nic nie wiadomo, bo są jak fizyka kwantowa. Znając położenie kobiety nie jesteś w stanie stwierdzić co ona myśli a znając jej myśli nie jesteś w stanie stwierdzić gdzie ona jest.
(...)Kobieta jest dla siebie taką samą zagadką jak dla świata zewnętrznego.
Neciak89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 12:33   #3824
19natka88
Zakorzenienie
 
Avatar 19natka88
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 4 606
Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

Ja po Yasminelle jestem dużo bardziej wrażliwsza, ale da się to powstrzymać, natomiast mam inny problem i zastanawiam się nad zmianą tabletek. U większości z Was z tego co wyczytałam poskracały się krwawienia z odstawienia albo są bardziej skąpe, a u mnie dokładnie odwrotnie Przez pierwsze dwa dni to po prostu leci ze mnie jak z kranu, potem jest normalnie z tym, że trwa to cały tydzień (aż do 3 tabletki z nowego opakowania). Poza obfitymi krwawieniami czuję się po Yasminelle bardzo dobrze no i nie wiem czy zmieniać czy nie?? Jak myślicie??
19natka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 13:40   #3825
Rebelious
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 592
Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez marta1977 Pokaż wiadomość
dziś z moją głową juz lepiej , odnośnie papierosów- tak jak napisałaś Lick The Lollipop nie rzucę , nie potrafię zrezygnować z czegoś co lubię
saura powiedz Ty zaobserwowałaś u siebie wzrost libido... któraś z dziewczyn wcześniej w którymś z komentarzy napisała, że jej- zmalało, kurcze, juz teraz mój mąż jest pokrzywdzony, ponieważ ja bez tab. mam słabiutkie....( znieczulica ze mnie????) zmartwiłam się, a jak po tabletkach już w ogóle nie bedę miała ochoty???? oby mnie poszło w Twoją mańkę Saura
u mnie libido nie zmalało, a wręcz wzrosło

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Cytat:
Napisane przez Neciak89 Pokaż wiadomość
Ja już postanowiłam, że przy najbliższej wizycie u ginekologa, czyli w listopadzie, zagadam o zmianę tabletek. Mam nadzieję, że będzie poprawa. Oczywiście nie zgodzę się na zmianę na Yaz, bo mają te same hormony ( a chce ten drugi zmienić), poza tym lubie cykl 21+7 ;p
ja też w listopadzie idę do ginekologa i zagadam o zmianie tabsów. chociaż skłaniam się raczej ku całkowitemu odstawieniu.. sama nie wiem. a TŻ wcale mi nie pomaga w podjęciu tej decyzji. boję się, że jak zmienię na inne to zacznę tyć czy coś takiego. a znowu jak odstawie całkiem to cała ta zabawa z prezerwatywami itd. ehhh

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
Ja po Yasminelle jestem dużo bardziej wrażliwsza, ale da się to powstrzymać, natomiast mam inny problem i zastanawiam się nad zmianą tabletek. U większości z Was z tego co wyczytałam poskracały się krwawienia z odstawienia albo są bardziej skąpe, a u mnie dokładnie odwrotnie Przez pierwsze dwa dni to po prostu leci ze mnie jak z kranu, potem jest normalnie z tym, że trwa to cały tydzień (aż do 3 tabletki z nowego opakowania). Poza obfitymi krwawieniami czuję się po Yasminelle bardzo dobrze no i nie wiem czy zmieniać czy nie?? Jak myślicie??
ja mam tak samo. zanim zaczęłam brać Yasminelle nie miałam zbyt obfitego okresu, a teraz to tak jak napisałaś - pierwsze dwa dni to koszmar, zmieniam tampon za tamponem. no i brzuch boli..

możliwe, że dopiero po pół roku brania Yasminellki przestały mi służyć?

Edytowane przez Rebelious
Czas edycji: 2009-10-30 o 14:40
Rebelious jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 19:57   #3826
marta1977
Rozeznanie
 
Avatar marta1977
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 710
GG do marta1977
Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

[QUOTE=Rebelious;14997821]u mnie libido nie zmalało, a wręcz wzrosło
mam nadzieję ze u mnie tez wzrośnie mój mąż się załamał, jak mu powiedziałam o skutkach ubocznych, a swoją drogą czemu TŻ?skąd skrót? bo się głowię i głowię
__________________
Tito
moja biżuteria- wzloty i upadki
takie moje blogowanie
To nie żadna sztuka kochać człowieka w nieszczęściu. Dopiero w szarym codziennym życiu miłość wystawiona jest na prawdziwą próbę.
Margit Sandemo
marta1977 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 20:24   #3827
saura
Raczkowanie
 
Avatar saura
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 199
Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

[QUOTE=marta1977;15004458]
Cytat:
Napisane przez Rebelious Pokaż wiadomość
u mnie libido nie zmalało, a wręcz wzrosło
mam nadzieję ze u mnie tez wzrośnie mój mąż się załamał, jak mu powiedziałam o skutkach ubocznych, a swoją drogą czemu TŻ?skąd skrót? bo się głowię i głowię
też się zastanawiam dlaczeto TŻ. może towarzysz życiowy ?

marta mi libido po yasminelle bardzo wzrosło. do tego stopnia że nie mogłam przestaćmyśleć o sexie . wręcz sex to była taka moja mała mania
dla mnie to był kompletny szok.. przez 3 lata moje libido było poniżej zera... a tu bach. yasminelle wszystko odmieniły.
ale wraz z libidem powróciły złe moje zachowania i to mnie zmartwiło.
nie przejmowałam siętym, że kaszlałam bez powodu, że czasami ciężko się oddychało. już kiedyś takie stany miewałam, zwłaszcza jak żyłam w głębokim stresie. ale te skoki nastroju mnie przeraziły. nie chciałam wracać do neuroleptyków.
a i jak wcześniej cierpiałam na bezsenność... tak w sumie odkąd bioręznowu antykoncepcyjne jestem mega senna. i albo to anemia, albo tarczyca albo ten zespół jelita drażliwego albo to wina tabletek .

a jak zaczęłam brać te sylvie20 to nie dość, że libido znowu spadło to teraz mnie swędzi pochwa i piecze przy oddawaniu moczu. i albo coś neichcący TŻ przeniósł mi na palcach albo to wina tabletek.. już tak miałam biorąc Yasmin...

a mam takie pytanie jak to jest ze zmianami tabletek?
np zmieniająć z yasminelle na sylvie20 powinnam się dodatkowo zabezpieczać?
we wtorek ide do ginekologa. ciekawe co powie.

i piersi jak bolały tak bolą dalej. teraz mocniej bo w sumie za tydzień powinno mi się zacząć krwawienie yh. faceci mają dużo łatwiej
saura jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 20:58   #3828
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

Hm, dziewczyny, zastanawiam się co robić od miesiąca choruję i nie mogę się wyleczyć, właściwie ciągle jestem na antybiotykach, bo jak je odstawiam to choroba wraca... ale do rzeczy. Cały czas biorę tabletki i nie działo się nic dziwnego. W czwartek miałam nawet wizytę u ginekologa, wszystko w porządku itp. Cały czas biorę Yasminelle, dopiero od poniedziałku miałam zacząć tydzień przerwy. A tu nagle wczoraj późnym wieczorem- krwawienie. Nie plamienie, ale też nie jak krwawienie z odstawienia. Po prostu lekkie krwawienie, które nie trwa cały czas. No i teraz sama nie wiem- czym to mogłoby być spowodowane? Antybiotyki? Jakaś infekcja? ja naprawdę nie mam pojęcia, nigdy nie miałam żadnych plamień podczas brania tych tabletek, więc trochę się wystraszyłam. Czy to możliwe, ze przez antybiotyki tabletki mają tak osłabione działanie, ze prawie nie działają i pojawia się krwawienie? ja już zgłupiałam, serio...

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

A, żeby nie było wątpliwości- do ginekologa pójdę, ale niestety dopiero w czwartek
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem


Edytowane przez Vivienne
Czas edycji: 2009-10-30 o 21:47
Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 21:40   #3829
kicccia
Zakorzenienie
 
Avatar kicccia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 099
Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

dziewczyny a co by się stało jak bym zażyła w jednym dniu dwie tabletki godzina po godzinie?
Wiem, brakło by mi jednej pod koniec opakowania i co wtedy?
Ale jak organizm to przyjmnie?
Bo dzisiaj myślałam, że tak zrobiłam (skleroza) ale na szczęście okazało się, że nie zawaliłam
__________________



kicccia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-30, 21:46   #3830
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

Zrobiłabyś po prostu wcześniej tydzień przerwy Ale zawsze dobrze jest mieć zapasowy blister
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-31, 09:40   #3831
wdowa_po_leninie
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 422
Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Hm, dziewczyny, zastanawiam się co robić od miesiąca choruję i nie mogę się wyleczyć, właściwie ciągle jestem na antybiotykach, bo jak je odstawiam to choroba wraca... ale do rzeczy. Cały czas biorę tabletki i nie działo się nic dziwnego. W czwartek miałam nawet wizytę u ginekologa, wszystko w porządku itp. Cały czas biorę Yasminelle, dopiero od poniedziałku miałam zacząć tydzień przerwy. A tu nagle wczoraj późnym wieczorem- krwawienie. Nie plamienie, ale też nie jak krwawienie z odstawienia. Po prostu lekkie krwawienie, które nie trwa cały czas. No i teraz sama nie wiem- czym to mogłoby być spowodowane? Antybiotyki? Jakaś infekcja? ja naprawdę nie mam pojęcia, nigdy nie miałam żadnych plamień podczas brania tych tabletek, więc trochę się wystraszyłam. Czy to możliwe, ze przez antybiotyki tabletki mają tak osłabione działanie, ze prawie nie działają i pojawia się krwawienie? ja już zgłupiałam, serio...

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

A, żeby nie było wątpliwości- do ginekologa pójdę, ale niestety dopiero w czwartek
tak, to najprawdopodobniej wina antybiotyków, dodatkowo organizm osłabiony chorobą
moim zdaniem nic strasznego póki co nie nerwuj się
__________________

wdowa_po_leninie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-31, 10:19   #3832
marta1977
Rozeznanie
 
Avatar marta1977
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 710
GG do marta1977
Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

Saura dziekuję podniosłaś mnie troche na duchu bo u mnie z sex'em tez licho można powiedziec, że jakby go nie było, to dla mnie jeszcze lepiej
wyobraźcie sobie, że po trzech dniach od zaczęcia blistka- mojego pierwszego rozchorowałam się, boli mnie gardło, wszystkie gnaty, poce się, jest mi zimno i zaraz gorąco...nie wiem, czy to zbieg okolicznosci?...poza tym w nocy mam takie sny, że jak rano wstaje to jestem zmęczona, cały czas śnia mi sie te tabletki jak biore...i właściwie zawsze mam z nimi kłopot ale nie powiem jaki bo nie pamietam jakaś masakra normalnie. czy ja zaczynam bzikować???? jakaś maniaczka sie ze mnie robi czy co?, wczoraj popłakałam sie na tupocie małych stóp- masakra jakaś
__________________
Tito
moja biżuteria- wzloty i upadki
takie moje blogowanie
To nie żadna sztuka kochać człowieka w nieszczęściu. Dopiero w szarym codziennym życiu miłość wystawiona jest na prawdziwą próbę.
Margit Sandemo
marta1977 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-31, 13:34   #3833
agnello
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: gdzieś
Wiadomości: 110
Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

Znalazłam dużo informacji, że zdarzało Wam się plamienie i krwawienie przy 1 opakowaniu. Faktycznie, też plamiłam przy pierwszym. Ale teraz biorę już trzecie, a dziś ku swemu przerażeniu,podczas siusiania zobaczyłam plamy krwi na papierze. Czy to normalne czy jednak coś może być nie tak?
__________________
nie lubię się bać
agnello jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-10-31, 13:38   #3834
wdowa_po_leninie
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 422
Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez agnello Pokaż wiadomość
Znalazłam dużo informacji, że zdarzało Wam się plamienie i krwawienie przy 1 opakowaniu. Faktycznie, też plamiłam przy pierwszym. Ale teraz biorę już trzecie, a dziś ku swemu przerażeniu,podczas siusiania zobaczyłam plamy krwi na papierze. Czy to normalne czy jednak coś może być nie tak?
do 3ech pierwszych mogą się zdarzyć
dopiero gdy przy 4tym i kolejnych systematycznie się powtarzają - należy wybrać się na konsultacje do gina i prawdopodobnie zmienić na coś innego
__________________

wdowa_po_leninie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-31, 13:39   #3835
kamila2006
Zakorzenienie
 
Avatar kamila2006
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

niesadze. jesli przy 4 opakowaniu problem bedzie sie powtarzal poszlabym po zmiane tabletek.


edit: wdowa mnie uprzedzila widocznie ja za wolno pisze :P
__________________

Biegam tydz: 2/10
Motywacja 100%

http://s7.suwaczek.com/200804173235.png




Edytowane przez kamila2006
Czas edycji: 2009-10-31 o 13:40
kamila2006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-31, 18:23   #3836
NoPasaran
Zadomowienie
 
Avatar NoPasaran
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 292
GG do NoPasaran
Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość


Nie miałam dodatkowych krwawień, ale to całkowicie normalne.
Co do 2. pytania ja mam bardzo podobnie. Rozumiem Twój ból, ja czuje się z tym strasznie... Już zadawałam to pytanie całkiem niedawno, jakieś 2 strony wcześniej. Podobno suchość w pochwie to bardzo częsty skutek brania tabletek Nie wiem czy są jakieś sposoby oprócz żeli...

kupiłam durex play, zobaczymy jak się spisze
__________________
Miss U Less See U More Love To Know U Better
NoPasaran jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-31, 20:58   #3837
Neciak89
Zakorzenienie
 
Avatar Neciak89
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez NoPasaran Pokaż wiadomość
kupiłam durex play, zobaczymy jak się spisze
a który?


Rebelious - ja wlasnie nie mam ochoty bawic sie w prezerwatywy i stres z nimi zwiazany (juz nie mowiac o tym ze bez jest bosko ;p) dlatego po prostu zmienie tabletki zamiast co miesiac robic test czy cos..
__________________

Kosmetycznie

Cytat:
Z kobietami nigdy nic nie wiadomo, bo są jak fizyka kwantowa. Znając położenie kobiety nie jesteś w stanie stwierdzić co ona myśli a znając jej myśli nie jesteś w stanie stwierdzić gdzie ona jest.
(...)Kobieta jest dla siebie taką samą zagadką jak dla świata zewnętrznego.
Neciak89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-31, 22:41   #3838
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

Ja i tak używam czasem prezerwatyw, gdy nie mam możliwości wziąć prysznicu po, bo dla mnie to skrajnie niekomfortowe :P
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-31, 23:10   #3839
JellyJumper
Zadomowienie
 
Avatar JellyJumper
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 372
Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

hej dziewczyny

W sumie od dawna myślę z chłopakiem nad współżyciem, raz juz próbowaliśmy z gumka ale się bałam że gumka to za mało wiec postanowiłam pomyśleć o tabletkach.
Czytałam dużo pochlebnych opinii o Yasminelle jednak nie sa one tanie przynajmniej nie dla mnie, chłopak postabowił sie dokładać.

Jednak mam pytanie. Chodząc prywatnie do ginekologa płacę 5o zł za wizyte, i stosując tabletki będe musiała chodzic co miesiąć po nowe opakowanie? I za każdym razem wydawac 50 zł?

Mam trądzik, bardzo silne bóle miesiączkowe, co miesiąc w pierwszy dzien nie jestem w stanie funkcjonować, leże w łóżku, wymiotuje z bólu u lekarza z tym jeszcze nie byłam, czy to może byc przeszkoda w stosowaniu tych tabletek? Bo np lekarz może przepisac mi jakieś leki na te bóle.
__________________
ODCHUDZAM SIĘ

Waga:67kg--> 63 kg-->60
Udo: 55 cm-->52
Łydka: 34cm
Biodra: 96cm-->94
Talia: 68cm-->66

ZAPUSZCZAM WŁOSY

21.11 Jest: 33 cm

JellyJumper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-31, 23:28   #3840
NoPasaran
Zadomowienie
 
Avatar NoPasaran
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 292
GG do NoPasaran
Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez Neciak89 Pokaż wiadomość
a który?


żel 2w1 do masazu i nawilzajacy
__________________
Miss U Less See U More Love To Know U Better
NoPasaran jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.