Licealistki ;>

[cherry l]

Napisane przez klaudiabp

Dziękuję bardzo
cherry l właśnie po raz pierwzy użyłam Twoich odpowiedzi z niemca Ale to ułatwia życie. Jestem bardzo wdzięczna

nmzc

[Nataala]

Napisane przez Schoko

idę w różowej imprezowej kiecce, czarne dodatki, czarne rajstopy, czarne buty i czarna torebka. maluję i czeszę się sama, włosy może pokarbuję, wiem, że na pewno będą rozpuszczone - tak jak na codzień. a Ty jak się ubierasz? ;-)



to zdrowiej szybko!


ja z chemii niestety nie pomogę - jestem kiepska (choć to mało powiedziane) z tego przedmiotu

Ojej to ślicznie. Różowa kiecka
Ja ide w czarnej (ubralam ja tylko raz na bal w 3 kl gim.) do kolan i bez ramiączek. Czarne buty (strasznie wysoki obcas nie wiem czy nie zlamie nogi po drodze haha) Torebka bez paska. Włosy fryzjerka mi podetnie i wyprostuje Pomaluje sie tez pewnie sama. Troche szkoda ze tak cala na czarno ale juz nie bede nowej sukienki kupowac skoro tą tylko raz zalozylam

[malawinka]

Nataala to może przełam tę czerń dodatkami Wystarczą buty w innym kolorze, torebka, biżuteria... Chociaż jeden akcent w odważnym kolorze.

[Nataala]

Też o tym myslalam ale buty i torebke tez mam juz kupione myslalam zeby w pasie zalozyc czerwona grubą wstążkę i związać z tylu w kokardę, jakieś kolczyki czerwone itp. O i paznokcie bede miec czerwone bo to u mnie dzień jak co dzień

[Schoko]

No ja też zamierzam pomalować sobie jakoś fajnie paznokcie.
Juhuuu, to już w czwartek!

Twój ubiór też zapowiada się fajnie - mi osobiście bardzo podobają się czarne sukienki, one są takie eleganckie, a zarazem ponadczasowe.
Ale tym razem zdecydowałam się na jakiś kolor, i padło na róż z h&mu xD

[Nataala]

W sumie racja ale chodzi mi o to ze co druga dziewczyna bedzie mieć czarną sukienke a ja nie lubie wygladac tak jak wszyscy.. Marzy mi sie sukienka rzucająca sie w oczy: czerwona albo turkusowa mmmm .. Musze jakąś skombinować na studniówke TŻta bo znowu w czarnej to chyba oszaleje hehehe

[DankHajgh]

hmm a ja już miałam połowinki i powiem szczerze że nie było dużo osób w czerni ;P tzn dziewczyn

łaaa jeju ile mnie tu nie byłooo masakra ;P

jak tam w szkole ?;>

[klaudiabp]

Dostałam 5 ze sprawdzianu z polskiego i 5 z listu z angielskiego, listu pisanego na lekcji. Miałam tylko 4 błędy, chyba najlepiej z klasy. To był nasz pierwszy list, taki maturalny, sorka powiedziała, że jest zaskoczona

[Nataala]

A ja mam jutro wywiadowke i mama chyba zawalu dostanie same paly

[Anemone]

Napisane przez Nataala

A ja mam jutro wywiadowke i mama chyba zawalu dostanie same paly

Aż tak źle?

[cherry l]

dlstego ja mowie wczesniej bo moja ma fiołą na tym pukncie :P

[Nataala]

Nooo z wosu dwie paly z matematyki cztery !! z biologii jedna gola. Ogolnie mowiac nie ma sie czym chwalic

[klaudiabp]

To może powiedz to już teraz, jakoś delikatnie?
Na przyszłość radzę mówić od razu, i jakoś załagadzać sprawę

[cherry l]

tez jakos musiałam mówic o kolejnych pałach z chemii (obecnie mam cztery....)i co kolejna pała to byłaa coraz bardziej wkurzona. Chociaz i tak najlepiej zniosła te ostatnią,czwarta pałe

[Nataala]

Hahaha ja mojej musialam powiedziec o czterech palach z matmy !! Strasznie zawiedziona byla ale za to jaka radosc potem jak 3 z odpowiedzi dostalam
W sumie masz racje, powinnam mowic wczesniej ale jak to ja.. o samych 5 tylko wspominam.

Moge sie zalozyc ze bedzie "masz przychodzic szybciej do domu albo, masz nie włączać komputera" ale to nic nie zmieni bo to po prostu wina mojego lenistwa

[cherry l]

Napisane przez Nataala

Hahaha ja mojej musialam powiedziec o czterech palach z matmy !! Strasznie zawiedziona byla ale za to jaka radosc potem jak 3 z odpowiedzi dostalam
W sumie masz racje, powinnam mowic wczesniej ale jak to ja.. o samych 5 tylko wspominam.

Moge sie zalozyc ze bedzie "masz przychodzic szybciej do domu albo, masz nie włączać komputera" ale to nic nie zmieni bo to po prostu wina mojego lenistwa

a u mnie nauczyciela,bo ja sie ucze i ona o tym doskonale wie,więc nie wiem czemu sie rzuca. U nas większosc ma takie oceny jak ja a jestesmy na biol-chemie :P

[klaudiabp]

Mi się chyba pierwsza jedynka szykuje w środę. Mimo wszystko liczę na 2-

[Nataala]

Yhy u nas tez podobnie. Moim zdaniem to zalezy od nauczyciela.. Jeśli sie uczysz caly czas a i tak przynosisz same paly i reszta klasy to samo to cos jest nie tak. Ja mam 4 paly z matmy nie dlatego ze nie umiem.. ucze sie, chodze na korepetycje a jak juz wejde na matme to juz stres brzuch mnie boli (od podstawowki tak mam) jak sprawdzian to co chwila na zegarek, ze nie zdaze itp.

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

WOW pierwsza jedynka.. zazdroszcze hihihih

[cherry l]

Napisane przez Nataala

Yhy u nas tez podobnie. Moim zdaniem to zalezy od nauczyciela.. Jeśli sie uczysz caly czas a i tak przynosisz same paly i reszta klasy to samo to cos jest nie tak. Ja mam 4 paly z matmy nie dlatego ze nie umiem.. ucze sie, chodze na korepetycje a jak juz wejde na matme to juz stres brzuch mnie boli (od podstawowki tak mam) jak sprawdzian to co chwila na zegarek, ze nie zdaze itp.

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

WOW pierwsza jedynka.. zazdroszcze hihihih

u nas przed chemią sie kazdy trzęsie :P

ja na kazdym spr mam tak,ze patrz na zegarek..

[klaudiabp]

Ja odczuwam ogromny stres, kiedy sorka bierze do tablicy (nawet rozwiązywania w miarę prostych zadań) po kolei ludzi, np od pierwszej ławki, całą lekcję siedzę i się zastanawiam, czy do mnie dojdzie. Boję się wtedy okropnie. Trudno to wyjaśnić, momentami serce mi wali jak oszalałe.

A co do pierwszej jedynki, też się trochę dziwie. Ale nie żałuję, że tyle wytrwałam. Powód do wstydu to nie jest

[Nataala]

U nas na matmie to klientka jest straszna. Jak ktos czegos nie potrafi to nie wytlumaczy tylko zacznie sie drzeć, wyzywac. Zmiesza z blotem i wyśmieje przy calej klasie. Ktos podejdzie do tablicy robi zadanie, nagle sie zawiesi (mysli co dalej) a ona odrazu pala do dziennika, robi skwaszoną mine i stały tekst "zejdz mi z oczu" Okropnaaaa ;/;/;/

[klaudiabp]

Ja w gimnazjum miałam nauczyciela, który potrafił prawie całej klasie postawić jedynki na jednej lekcji, ale był świetny i nauczył nas bardzo dużo, także super matematyk.
A tej się wyczuć nie da. Niby fajna, milutka, spokojna, itp. Jak jeden nie umie to tłumaczy, uśmiecha się, każdy się może pomylić, ale wystarczy parę sekund, a jej coś się zaczyna dziać i wrzeszczy jak nie wiadomo co, tłumaczy tak, że się słuchac nie chce, bo wtedy wrzeszczy, a spróbuj nie zrozumieć!, to przerąbane w takiej chwili. Trudno stwierdzić, że to ta sama osoba. A jak mnie wkurza, kiedy nie pozwala robić po swojemu zadania, tylko trzeba się wpasować w jej tok myślenia...

[Nataala]

Yhy no "moja" Mariolka podobna jest =/ Kurcze, chyba zejde juz z kompa i poucze sie z niemieckiego bo kartkowka Pa Dziewczyny. Dobranoc i milego jutrzejszego dnia w szkole

[Anemone]

To ciekawie macie.

U nas jest taki nauczyciel w szkole... Uczy 44 lata, uczył Kilku (?) nauczycieli z tej samej szkoły... Dziewczyny uważa za głupsze od pralki, jak ktoś dostanie 2 to się cieszy.
I kto trafił na tegoż nauczyciela?

[klaudiabp]

Dobranoc Nataala
Dzięki. Tobie też miłego dnia. Powodzenia na kartkówce

[Schoko]

Nic nie mówicie - moja przyjaciółka ma już 11 jedynek

[cherry l]

woooow xD

ja mam jak na razie 5 :P

[malawinka]

Ja jedynie sześć kołów... A obiecywałam sobie, że nie będzie żadnego...

[klaudiabp]

Witam

Ja dopiero na 12.15 dzisiaj do szkoły
Właśnie się zabieram do odrabiania biologii

[Anemone]

Napisane przez klaudiabp

Witam

Ja dopiero na 12.15 dzisiaj do szkoły
Właśnie się zabieram do odrabiania biologii

na 12.15 ?
to o której wracasz?