Licealistki ;>

[muuah]

Witam ;-) widze że to mily watek można się wcisnąć ?;d od września również jestem licealistką. ;-)

[edziiaa]

czesc wam ja tez chetnie tu dolacze jak tam maturzystki po probnej matmie? ja sobie mysle, ze co ma byc to bedzie ;d zeby tylko w maju dali prosta

[Anemone]

Przeważnie jest tak, że wszelkiego rodzaju testy/egzaminy próbne są trudniejsze niż te oficjalne.

Spokojna głowa

[klaudiabp]

Napisane przez Anemone

na 12.15 ?
to o której wracasz?

o 13.30
Miałam tylko dwie lekcje, te przed 12.15 przepadły

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Aaa, zapomniałam dodać,
Serdecznie witam wszystkie Nowe
edziiaa, muuah, napiszcie coś więcej o sobie

[DankHajgh]

Napisane przez muuah

Witam ;-) widze że to mily watek można się wcisnąć ?;d od września również jestem licealistką. ;-)

Napisane przez edziiaa

czesc wam ja tez chetnie tu dolacze jak tam maturzystki po probnej matmie? ja sobie mysle, ze co ma byc to bedzie ;d zeby tylko w maju dali prosta

A no pewnie Witamy ;*

Łaaa ale sie zdenerwowałam miałam kart z hist i umiałam wszystko tak sie rozpisałam że zdążyłam napisać lekko ponad połowe i zabrał kartke ;/ do bani ....

[Nataala]

Oczywiscie dziewczyny Witamy ;*

Mój TŻ mówił, ze egzamin dzisiaj nie byl az tak trudny.
Aaaaa mama na wywiadowce.. co to bedzie jak wroci. Az sie boje hehe

Jestem umówiona do fryzjera na sobote. Mam dylemat czy tylko podciac koncowki czy sciac wlosy do ramion i zaczac zapuszczanie od nowa bez prostowania farby itp. Jeżeli do ramion to widzialyscie moze gdzies jakies ladne fryzury do ramion??

[Schoko]

Witam wszystkie nowe licealistki w tym wątku. ;-)

A ja się trochę rozchorowałam i jutro odpuszczam sobie szkołę. Muszę się trochę podkurować do czwartkowej imprezy

[cherry l]

Napisane przez Schoko

Witam wszystkie nowe licealistki w tym wątku. ;-)

A ja się trochę rozchorowałam i jutro odpuszczam sobie szkołę. Muszę się trochę podkurować do czwartkowej imprezy

gdybym ja tak po prostu mogła nie iść sobie do szkoły..ech
:P

[Schoko]

no ja nie mogę iść, bo jestem chora
a tak normalnie chodzę każdego dnia i uczę się oczywiście pilnie

[cherry l]

ja jak jestem chora tez chodze do szkoły
mam taka dziwną matke..
a później wszyscy maja wąty,ze przeze mnie są chorzy :/

[Schoko]

A u mnie wręcz przeciwnie, mnie już nawet do lekarza na jutro zapisała. Bo w sumie nie ma najmniejszego sensu, abym kisiła się w tej szkole, skoro na lekcjach nie mogę się skupić i tylko wycieram co chwilę nos albo kaszlę tym samym wszystkim przeszkadzając.

[cherry l]

Napisane przez Schoko

A u mnie wręcz przeciwnie, mnie już nawet do lekarza na jutro zapisała. Bo w sumie nie ma najmniejszego sensu, abym kisiła się w tej szkole, skoro na lekcjach nie mogę się skupić i tylko wycieram co chwilę nos albo kaszlę tym samym wszystkim przeszkadzając.

no mi szła paczka chusteczek na 1 lekcje,całe stosy chusteczek leżały na ziemi w moim pokoju(potem je zabierałam) i ona widziała w jakim stanie jestem a i tak mi kazała iść :/
np moja przyjaciółka lekko sie przeziębi i juz zostaje w domu,jej mama jest pielęgniarką.

[xDJakJaCieLubiexD]

Napisane przez cherry l

ja jak jestem chora tez chodze do szkoły
mam taka dziwną matke..
a później wszyscy maja wąty,ze przeze mnie są chorzy :/

moja tak samo. ;/ 'musisz iść nie możesz opuszczać lekcji później będziesz nadrabiać'

[cherry l]

Napisane przez xDJakJaCieLubiexD

moja tak samo. ;/ 'musisz iść nie możesz opuszczać lekcji później będziesz nadrabiać'

o dokładnie

[Anemone]

Znam ten ból dziewczyny...
Wreszcie mam przerwę w szkole, bo choruję.
A matka mi codziennie truje, żebym do koleżanki po zeszyty szła (nie słucha, że od niej nie chce, dziewczyna ma praktycznie same kosy)... 'Bo obłożnie chora nie jesteś'.

Lekarz zabronił mi ćwiczyć na w-fie, a w domu tak czy siak muszę harować

'Dziwny jest ten świat'.

[edziiaa]

dzieki za mile przywitanie
ja tez bym chetnie nie poszla, chociaz na 2 pierwsze lekcje, bo mam na 7.10 jutro ;/

[cherry l]

Napisane przez edziiaa

dzieki za mile przywitanie
ja tez bym chetnie nie poszla, chociaz na 2 pierwsze lekcje, bo mam na 7.10 jutro ;/

ajjjj...

nie wiem o kórej bym wstac musiała żeby zdążyc,jak mam na 8 to wstaje o 6

[xDJakJaCieLubiexD]

mojej mamie to się dopiero otwierają oczy jak nie mam siły z łóżka wstać. ;/ i wgl to by chciała mnie widzieć cały czas przy książkach. ;/

[cherry l]

na

Napisane przez xDJakJaCieLubiexD

mojej mamie to się dopiero otwierają oczy jak nie mam siły z łóżka wstać. ;/ i wgl to by chciała mnie widzieć cały czas przy książkach. ;/

o dokładnie
a jak np zdarzyło mi sie nie pójść do szkołe ze wg np na to,że miałam 2 sprawdziany na nast dzień i sie nie zdążyłam nauczyc to mi sie kazała od rana uczyc na te sprawdziany. I tak sie nie uczyłam

[daisyxx]

Napisane przez cherry l

ajjjj...

nie wiem o kórej bym wstac musiała żeby zdążyc,jak mam na 8 to wstaje o 6

a, ja mam na 8 do szkoły wstaje o 5.50 zeby sie ze wszystkim wyrobic a
autobus mam o 6.55
fajnie

[xDJakJaCieLubiexD]

Napisane przez cherry l

na
o dokładnie
a jak np zdarzyło mi sie nie pójść do szkołe ze wg np na to,że miałam 2 sprawdziany na nast dzień i sie nie zdążyłam nauczyc to mi sie kazała od rana uczyc na te sprawdziany. I tak sie nie uczyłam

ja bym dostała opierdziel jakbym powiedziała, że nie idę, bo się nie nauczyłam.. wole nawet nie myśleć, mama chce ze mnie geniusza zrobić. ;/
czasami mam jej dość.

[klaudiabp]

Dzisiaj czuję się źle, byłam u lekarza, podejrzewam, że gdybym spytała czy mogę zostać w domu, dostałabym pozwolenie. W gimnazjum zdarzyło się, że nie poszłam do szkoły, bo się nie nauczył, ale to wyjątkowe sytuacje. Nie mam rodziców-katów, którzy choćby działo się nie wiadomo co, wysyłają mnie do szkoły.

Widzę, że zaraz po mnie, rozchorował się cały wątek

[Anemone]

Napisane przez xDJakJaCieLubiexD

ja bym dostała opierdziel jakbym powiedziała, że nie idę, bo się nie nauczyłam.. wole nawet nie myśleć, mama chce ze mnie geniusza zrobić. ;/
czasami mam jej dość.

Mi mówią, że uczę się dla siebie. Ale jak dostanę 3, z którego jestem dumna, to się drą
I ciągle mam się uczyć. Ale ja bym zwariowała...

[cherry l]

Napisane przez xDJakJaCieLubiexD

ja bym dostała opierdziel jakbym powiedziała, że nie idę, bo się nie nauczyłam.. wole nawet nie myśleć, mama chce ze mnie geniusza zrobić. ;/
czasami mam jej dość.

a myślisz,ze na mnie sie wtedy nie darła?xD

daisy wow :O ja jak ide na 8 to wychodze o 7:08 bo mam tramwaj 7:14 jade do centrum i potem dopiero 39 mam kolejny tramwaj
a jak mam na 9:50 ( lub 8:55) to jade tramwajem 8:54(7:54) a na centrum mam kolejny o 9:09(8:09)

[klaudiabp]

Napisane przez Anemone

Mi mówią, że uczę się dla siebie. Ale jak dostanę 3, z którego jestem dumna, to się drą
I ciągle mam się uczyć. Ale ja bym zwariowała...

Ojj, to ja współczuję. Ja ostatnio dostałam 4 to skakałam z radości, mama powiedziała, że super ocena. Jak pytam, czy się nie pogniewa, bo dostanę jedynkę, to mamcia do mnie: dziecko, czy ja się kiedyś gniewałam, że dostałaś jedynkę?
Kochani są moi rodzice I mamusia ma dziś urodziny

[xDJakJaCieLubiexD]

Napisane przez Anemone

Mi mówią, że uczę się dla siebie. Ale jak dostanę 3, z którego jestem dumna, to się drą
I ciągle mam się uczyć. Ale ja bym zwariowała...

Napisane przez cherry l

a myślisz,ze na mnie sie wtedy nie darła?xD

ja swoim dzieciom o ile takie będą. będę pozwalała troszkę wagarować . haha. xD

[Anemone]

Odnoszę wrażenie, że pokolenie naszych dzieci będzie miało raj na Ziemi

[cherry l]

Napisane przez Anemone

Odnoszę wrażenie, że pokolenie naszych dzieci będzie miało raj na Ziemi

hahha dokładnie
co tam ,że nie zamierzam mieć dzieci...ani męża :P ale to inna historia

rany jakby moja mama sie dowiedziała,że byłam na wagarach...
a wiecie,ze nigdy nie byłam?xD chociaz planuje iść :P
znaczy kiedys było m.in przeze mnie,że nie uciekamy (w gim) a teraz przez kogo innego hahaha :P

u mnie tylko mama sie o oceny rzuca,a jak poskarży tacie to tata udaje,ze sie przejął i dalej oglada tv :P

[klaudiabp]

Widzę, że wybiegacie daleko w przyszłość. Jak nas wychowawczyni spytała, która dziewczyna będzie chciała mieć dzieci, to rękę podniosło kilka No dobra, ja też się nie przyznałam, że będę chciała
Ale potem rozmawiałyśmy, i któraś koleżanka mówiła, że na pewno nie. Jeszcze zmienią zdanie

[cherry l]

Napisane przez klaudiabp

Widzę, że wybiegacie daleko w przyszłość. Jak nas wychowawczyni spytała, która dziewczyna będzie chciała mieć dzieci, to rękę podniosło kilka No dobra, ja też się nie przyznałam, że będę chciała
Ale potem rozmawiałyśmy, i któraś koleżanka mówiła, że na pewno nie. Jeszcze zmienią zdanie

skąd wiesz?
ja osobiście nie przepadam za dziećmi (poza tym jestem nastarsza w rodzinie ,więc kontaktu z dziećmi nie mam),wkurza mnie jak ryczą i dla mnie ciąża jest obrzydliwa (bez urazy)
to tyle ode mnie :P