pogaduszki o ...wszystkim

[patka016]

Napisane przez wanitatywna

Ha! A mnie chyba udało się zdobyć te 30% z matmy. No, może ciut więcej.

Ważne ,że zdasz
Ja tam matura za rok i z matmy to chcę po prostu zaliczyć

[angela0033]

Napisane przez patka016

No poooodaj , tak tylko dla nas
a ja dalej geografię ogarniam

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------



To Ty już w ogóle dobra jesteś

hehe

Napisane przez memorize

tez bardzo bym chciala ale nie wiem jak to z tymi moimi zebami... z jednej str mam jeszcze mleczna 2-ke... Musze isc sie dowiedziec jakby to bylo pewnie by mi ja wyrwali taki szczerbol

moja ortodontka jak zobaczyła moje zęby to była tylko taka reakcja:"O Boże..."
mam podobno wąskie podniebienie

Napisane przez wanitatywna

Ha! A mnie chyba udało się zdobyć te 30% z matmy. No, może ciut więcej.

gratuluję

[agunineczka]

Dziewczyny przeżyłam filozofię!

[patka016]

Jak było?

[201701251209]

Napisane przez angela0033

Poodaaaj

E nieee Nie będę wyskakiwać przed szereg
Poza tym jak coś to i tak na pw

Napisane przez wanitatywna

Ha! A mnie chyba udało się zdobyć te 30% z matmy. No, może ciut więcej.

No widzisz. Po co ten stres cały był? Mówiłam, że luzik i jakoś to będzie.
W maju będzie na 100% tak samo.

Napisane przez agunineczka

Dziewczyny przeżyłam filozofię!

Haha jestem dumna z Ciebie

[shena]

Jeżeli chodzi o filozofie to równiez gratuluje że przeżyłaś

[agunineczka]

Napisane przez patka016

Jak było?

Nuuudno...
Ten facet jest nienormalny. Kończymy zajęcia 17:55. Wszyscy się pakują, a on się pyta dlaczego. No to mówimy że już czas i że tramwaj ucieknie, a on mówi, że jeszcze 10 minut bo się spóźnił tyle i trzeba nadrobić...
Na dodatek powiedział, że przez 2 tygodnie nie będzie wykładów ale to też nadrobimy, tyle, że w inny dzień i może nawet w sobotę z zaocznymi... Chyba śmieszny jest. Ja nie idę

Napisane przez Lick The Lollipop

Haha jestem dumna z Ciebie

Też jestem z siebie dumna

Napisane przez shena

Jeżeli chodzi o filozofie to równiez gratuluje że przeżyłaś

Dziekuję

Boże jak wymarzłam. Byłam z rodzicami w tesco i zdążyła zmarznąć ten kawałek z samochodu do sklepu...

[201701251209]

Jeśli tylko obecności nie sprawdza to nie ma sensu żebyś specjalnie w weekend chodziła na jeden wykład. Niech się facet w głowę puknie. A notatki to zawsze znajdzie się ktoś, kto pożyczy

[agunineczka]

U mnie na uczelni na szczęście wykłady są nieobowiązkowe i nie ma obecności
Tylko w sumie wolę chodzić, bo może jednak coś zrozumiem. Ale w sobotę to ja nie mam zamiaru iść

[patka016]

Też bym nie szła w sobotę...
W końcu ogarnęłam tą całą mapę Europy! Kilka rzeczy nie znalazłam,ale mam nadzieje,że z tego akurat nie zapyta
Trzymajcie jutro kciuki!
Jeszcze została mi na dzisiaj matematyka,masakra jakaś , ja już zasypiam nad tymi książkami
Lecę się wykąpać i działać dalej , a Wam życzę miłych snów !

[agunineczka]

Biedaku trzymam za Ciebie

Ja mam dopiero na 15 dziś

[201701251209]

Napisane przez agunineczka

Biedaku trzymam za Ciebie

Ja mam dopiero na 15 dziś

Osz Ty, zazdroszczę Ja w ten weekend mam znowu na 8 rano

[agunineczka]

No i muszę się szykować na zajęcia...
A tak się już rozleniwiłam, że najchętniej z domu bym nie wychodziła.
Ale autobus mam o 14 to muszę się pospieszyć

[patka016]

No i zaliczyłam na 4 +

[201701251209]

Napisane przez patka016

No i zaliczyłam na 4 +

Gratulacje

Ehh ale dziś nudny dzień. Nic mi się nic chce robić. Obiad tylko ugotowałam i tak to cały dzień się obijam. Wypiłam przed chwilą kawę to może trochę energii we mnie wstąpi

Powoli zaczynam się wkurzać na koleżankę. We trzy przygotowujemy coś na zajęcia i jak dotąd to tylko we dwie to robimy, a z tą trzecią koleż. to nawet nie idzie się skontaktować. Pewnie na gotowe liczy Ma czas do jutra. Jak się nie odezwie do mnie to nie wiem co jej zrobię.
Buu jak ja nie lubię pracy w grupach. Zawsze się znajdzie jakiś pasożyt co nic nie robi, a piąteczkę chce

[madzia2306]

Napisane przez Lick The Lollipop

Gratulacje

Ehh ale dziś nudny dzień. Nic mi się nic chce robić. Obiad tylko ugotowałam i tak to cały dzień się obijam. Wypiłam przed chwilą kawę to może trochę energii we mnie wstąpi

Powoli zaczynam się wkurzać na koleżankę. We trzy przygotowujemy coś na zajęcia i jak dotąd to tylko we dwie to robimy, a z tą trzecią koleż. to nawet nie idzie się skontaktować. Pewnie na gotowe liczy Ma czas do jutra. Jak się nie odezwie do mnie to nie wiem co jej zrobię.
Buu jak ja nie lubię pracy w grupach. Zawsze się znajdzie jakiś pasożyt co nic nie robi, a piąteczkę chce

skąd ja to znam... też nie raz tak miałam nie cierpię pracy w grupie...jak trafiłam na grupę samych leni to mnie szlak trafiał jak tylko ja musiałam nad wszystkim myślec

[patka016]

Dziekuję Cieszę się bo w końcu jakaś pozytywna ocena z geografii

Mi też się nic nie chce , ale muszę się w końcu ruszyć ugotować obiadek bo głodna zaczynam się robić

Co do pracy grupowej to tez nie przepadam , bo nawet ostatnio miałam tak,że przygotowywałam z kumpelą prezentację z francuskiego i ja właściwie zrobiłam większość pracy a oceny dostałyśmy takie same .

[201701251209]

Może jest zajęta itd, że nie pisze ani nie dzwoni...no ale chciałybyśmy wiedzieć jakie materiały ma, jak się tym dzielimy, czy się uczmy, czy czytamy... a tak to w ciemno na zajęcia pojadę W dodatku są od 8, więc nawet nie ma jak się dogadać przed zajęciami.
Nie zdziwię się jakby nas wykiwała i w ogóle nie przyjechała w sobotę

[patka016]

Po prostu zwykła z niej cwaniara i chce Was wykorzystać , aleeeeeeee mnie wkurzają tacy ludzie

[201701251209]

Napisane przez patka016

Po prostu zwykła z niej cwaniara i chce Was wykorzystać , aleeeeeeee mnie wkurzają tacy ludzie

Może ma dziecko chore, albo już nie wiem co...Czekam na odwiedź kumpeli czy się do niej dodzwoniła, jak nie to ja muszę próbować
Pocieszam się, że gorsze są laski w mojej grupie

[patka016]

Wydaje mi się ,że nawet jakby jej dziecko było chore czy rzeczywiście nie mogła by z Wami nad tym pracować ,ale byłaby w porządku to odezwałaby się sama

[memorize]

Ja tez nie lubie prac grupowych Wlasnie wczoraj zrobilam cala prace z matmy ktora miala byc robiona w 3-ke...
Patka Ciesze sie ze sie udalo

[angela0033]

Napisane przez Lick The Lollipop

Gratulacje

Ehh ale dziś nudny dzień. Nic mi się nic chce robić. Obiad tylko ugotowałam i tak to cały dzień się obijam. Wypiłam przed chwilą kawę to może trochę energii we mnie wstąpi

Powoli zaczynam się wkurzać na koleżankę. We trzy przygotowujemy coś na zajęcia i jak dotąd to tylko we dwie to robimy, a z tą trzecią koleż. to nawet nie idzie się skontaktować. Pewnie na gotowe liczy Ma czas do jutra. Jak się nie odezwie do mnie to nie wiem co jej zrobię.
Buu jak ja nie lubię pracy w grupach. Zawsze się znajdzie jakiś pasożyt co nic nie robi, a piąteczkę chce

a dzisiaj smutna jestem jakaś...
tracę przyjaciółkę.....
byłyśmy jak siostry...wszyscy nas znali,że my takie przyjaciółki o tu o!
Od wakacji jakoś mniej trzymamy ze sobą... odkąd ma chłopaka...
teraz to już w ogóle... zauważyłam,że spędzam więcej czasu z inną koleżanką a "moja przyjaciółka" z inną nawięcej rozmawiamy ze sobą jak jedna od drugiej coś chce...
Czesto do niej pisałam czy przyjdzie na herbatę,czy wyjdzie na spacer a tu ciągle odpowiedzi,że czasu nie ma itp.... a codziennie się z chłopakiem widuje... ach... już nie wiem co robić...

[memorize]

Napisane przez angela0033

a dzisiaj smutna jestem jakaś...
tracę przyjaciółkę.....
byłyśmy jak siostry...wszyscy nas znali,że my takie przyjaciółki o tu o!
Od wakacji jakoś mniej trzymamy ze sobą... odkąd ma chłopaka...
teraz to już w ogóle... zauważyłam,że spędzam więcej czasu z inną koleżanką a "moja przyjaciółka" z inną nawięcej rozmawiamy ze sobą jak jedna od drugiej coś chce...
Czesto do niej pisałam czy przyjdzie na herbatę,czy wyjdzie na spacer a tu ciągle odpowiedzi,że czasu nie ma itp.... a codziennie się z chłopakiem widuje... ach... już nie wiem co robić...

Nie martw sie U mnie zawsze bylo tak ze z koncem szkoly konczyla sie przyjazn... Ciekawe jak bedzie z ta licealna... Mam nadzieje ze z twoja bedzie lepiej

[Sarrai]

echhh a ja mam dziś jakiś beznadziejny dzień... chce mi się płakać i to bez większego powodu :conf used:
mam nadzieję, że to dlatego, ze w pt. mam dostać @... a nie dlatego, ze świruję :brzyda l:

ps. dzis tż mi oświadczył, ze powinnismy sie wstrzymać z chodzeniem na siłownię, bo świńska grypa w warszawie <lol>

[memorize]

Napisane przez Sarrai

echhh a ja mam dziś jakiś beznadziejny dzień... chce mi się płakać i to bez większego powodu :conf used:
mam nadzieję, że to dlatego, ze w pt. mam dostać @... a nie dlatego, ze świruję :brzyda l:

ps. dzis tż mi oświadczył, ze powinnismy sie wstrzymać z chodzeniem na siłownię, bo świńska grypa w warszawie <lol>

Ja tez mam dostac w poniedzialek ale od wczoraj tak bola mnie jajniki i piersi ze chyba wczesniej dostane To ze chce Ci sie plakac to normalne ja czasem placze calymi dniami przed @ najlepsze jest to ze zdarza sie to nawet przy dobrym humorze

[ville]

Napisane przez angela0033

a dzisiaj smutna jestem jakaś...
tracę przyjaciółkę.....
byłyśmy jak siostry...wszyscy nas znali,że my takie przyjaciółki o tu o!
Od wakacji jakoś mniej trzymamy ze sobą... odkąd ma chłopaka...
teraz to już w ogóle... zauważyłam,że spędzam więcej czasu z inną koleżanką a "moja przyjaciółka" z inną nawięcej rozmawiamy ze sobą jak jedna od drugiej coś chce...
Czesto do niej pisałam czy przyjdzie na herbatę,czy wyjdzie na spacer a tu ciągle odpowiedzi,że czasu nie ma itp.... a codziennie się z chłopakiem widuje... ach... już nie wiem co robić...

O cholera, współczuję Ci! Ale miejmy nadzieję, że ułoży się wam i ta sytuacja jest jedynie przejściowa Trzymam za was kciuki!

[agunineczka]

A ja już po zajęciach. Obiad zjedzony i zaraz będę się uczyć angola na zaliczenie...
W ogóle pochwalę się, że tamto zaliczenie z muzyki, które miałam tydzień temu, napisałam jako jedna z 4 osób na 50 które to najbardziej dokładnie i w muzycznym języku opisała!

Tylko lipa, bo zostaje jeszcze kilka zaliczeń z tego przedmiotu, i np. jedno jest takie, że trzeba zaśpiewać przed wszystkimi ;/ Albo wymyślić taniec integracyjny i nauczyć resztę dziewczyn.. ;/
Średnio mi to pasi...

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

I w ogóle Patuś gratulacje za czwóreczkę

Widzę, że tu cisza zapanowała.
Dziewczyny zasypało Was?

Ja siedzę i zamulam nad tym angolem. A miałam iść z tżem na karaoke, a tak to poszedł sam ze znajomymi.. ech..

Ale za to ja jutro idę na babską imprezę

[Sarrai]

Napisane przez agunineczka

A ja już po zajęciach. Obiad zjedzony i zaraz będę się uczyć angola na zaliczenie...
W ogóle pochwalę się, że tamto zaliczenie z muzyki, które miałam tydzień temu, napisałam jako jedna z 4 osób na 50 które to najbardziej dokładnie i w muzycznym języku opisała!

Tylko lipa, bo zostaje jeszcze kilka zaliczeń z tego przedmiotu, i np. jedno jest takie, że trzeba zaśpiewać przed wszystkimi ;/ Albo wymyślić taniec integracyjny i nauczyć resztę dziewczyn.. ;/
Średnio mi to pasi...

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

I w ogóle Patuś gratulacje za czwóreczkę

Widzę, że tu cisza zapanowała.
Dziewczyny zasypało Was?

Ja siedzę i zamulam nad tym angolem. A miałam iść z tżem na karaoke, a tak to poszedł sam ze znajomymi.. ech..

Ale za to ja jutro idę na babską imprezę

echh.. ja też zamulam.. wiecie, wstępnie umówiłam się z tż ze przyjade do niego w piątek po południu.. jednak na za tydzien w sobotę mam z koleżanką ze studiów przygotować prezentacje.. ona wynajmuje mieszkanie tutaj, a na weekendy jeździ do domu..
i przydałoby sie nam za to wziąźć, zacząć coś robić i kombinować, ustalić... jej pasuje własnie jedynie w piątek się spotkać - tak żebyśmy przez weekend miały troche czasu na przygotowanie materiałów..
zadzwoniłam do tż, powiedzialam mu o tym, ze przyjadę w sobotę w takim razie do niego... pewnie będzie tak jak zwykle o 11 rano bym juz była u niego, wyjeżdzałabym około 18 w niedzielę.. to prawie całe dwa dni!
A on jak zareagował???
Że głupio robię, co tu ustalać, można to ustalić telefonicznie... ze przecież ten mój temat prezentacji ("polityka handlowa wspólnot europejskich") jest dziecinnie prosty i on moze to w chwilę zrobić <tak na marginesie, to do tej prezentacji trzeba dołączyc pracę na 10 stron, wymyśleć 5 pytan dla innych studentów, prezentacje przedstawiamy na forum calego kierunku - nie mozna czytać z kartki, trzeba wykuć na pamięć - jednym słowem duzo z tym roboty)...
I generalnie prawie na mnie nawrzeszczał przez ten telefon, rozmowe zakonczył szybkim 'dobra ja musze konczyc, wchodze do domu bo zimno'...prawie mi przerwał w pół zdania...
Ja głupia oczywiscie po dwóch godzinach odezwałam się do niego.. bo nie lubię jak jest taka atmosfera między nami.. a on co? nie odbiera telefonu... Mr Foch!
jestem zła, smutna i generalnie wkurzona.. iii idę w takim razie spać

[patka016]

angela0033 , ja myślę,że macie taki kryzys, ja też raz tak miałam a teraz jest wszystko jak najbardziej ok

Widzę,że Wy wszystkie dzisiaj złe humorki macie . Może ta pogoda tak działa?

agunineczka, co to za impreza?