Inne tytuły wątków to zwykłe banany- NASZ to Chiquita :D PM 2010 cz. 12

[obca7]

Napisane przez Remmi

Na allegro przecież sprzedają i nówki, nie tylko po kimś

Wiem, wiem, co nie zmiania faktu, że przez neta butów bym nie kupiła.

[lain]

Napisane przez obca7

Na allegro czesto sprzedaje się używane buty i ludzie to kupuja(mam taką koleżankę). Ja bym nie kupiła. Te buty z netu za bardzo uogólniłam, bo chodziło mi o uzywane nie nowe:

a to ja uzywanych ciuchow w ogole nie kupuje w sumie brzydzilabym sie kupic po kims bielizne czy stroj kapielowy buty rowniez z wiadomych wzgledow
w ogole jak juz kupuje w necie to raczej w sklepach internetowych niz na all... jak juz cos na all to zazwyczaj kosmetyki (choc tez nie zawsze, bo czasem w netowych sklepach sa fajne promocje) albo grubszy sprzet (aparat, telefon, deska snowboardowa,wiazania TZowe itp.), ktorych mam odbior osobisty w Krk w sklepach jest o tyle lepiej niz na all, ze zazwyczaj jest iles dni, w ktorych mozna zwrocic towar bez podawania przyczyny (jakby na zywo okazal sie nie tak jak sie spodziewalismyi)

o jeszcze mi sie przypomnialo, ze przez net kupilam kurtke i rekawice snowboardowe... tez udalo sie trafic z rozmiarem choc dokladnie sie mierzylam i porownywalam z tabelka rozmiarow

ale dzis ladnie ide wypuscic tygrysy na balkon zeby sie poopalaly w sloneczku

[chilanes]

Napisane przez obca7

Wiem, wiem, co nie zmiania faktu, że przez neta butów bym nie kupiła.

obcej raczej chdozi o to, ze nie można ich przymeirzyć, ja też nie kupuję ciuchwo i butów "w ciemno", jakoś się boję ;/ Wprawdzie można potem bawić sie w odsyłanie, itd... ale ja nei mam na to ani ochoty, ani czasu, ani chęci wywalać kolejne pienidze na przesyłki

[Remmi]

No słonko u mnie też wyszło i jakoś od razu przyjemniej

Z racji tego, że dziś nie mam czasu pichcić coś na obiad - zrobię nas zybko racuszki drożdżowe mniam

[Samoa]

Napisane przez lain

troche praktyki i malowanie eyelinerem to pikus
dobra, mieciutka kredka rowniez robi fajna wyrazna kreske, a do tego takie sie super rozcieraja zawsze po kredkowych zakupach wychodze z wymalowana dlonia, bo sprawdzam, ktora jest najbardziej miekka

tez kupuje te miękkie. Tylko mi się nie chce praktykować

Napisane przez obca7

Na allegro czesto sprzedaje się używane buty i ludzie to kupuja(mam taką koleżankę). Ja bym nie kupiła. Te buty z netu za bardzo uogólniłam, bo chodziło mi o uzywane nie nowe:

wlasnie jest mnóstwo używanych rzeczy na all, buty ciuchy, dla mnie to jest niepojęte co ludzie potrafia zrobić dla metki, będa chodzić w używanych ciuchach byle miały metkę z Zary czy jakąs inną

Ide się zabrac za drugie śniadanie albo obiad, zalezy co znajde w lodówce

[BlackAngel]

hej! już wróciłam po rozmowie
okazuje się że to do firmy w której pracowałam.. niah niah..

przechodziłam obok salonu Cymbeline ale nie weszłam, nie wiem dlaczego..
jak będę podpisywać umowę to wejdę i COŚ przymierzę.. wiem wiem głupek ze mnie!

[obca7]

Napisane przez Samoa

dla mnie to jest niepojęte co ludzie potrafia zrobić dla metki, będa chodzić w używanych ciuchach byle miały metkę z Zary czy jakąs inną

Też mnie to dziwi. No ale tak to juz jest, ludzie chyba przez ta metke chca sie dowartościować. Bo innej opcji nie widzę.

[BlackAngel]

Napisane przez obca7

Też mnie to dziwi. No ale tak to juz jest, ludzie chyba przez ta metke chca sie dowartościować. Bo innej opcji nie widzę.

dla mnie ciuch to ciuch.. byle po pierwszym praniu go szlag nie trafił :|

[certina4]

Hej

a ja czasami kupuję balerinki z all, bo wiem jaką mam długość wkładki wewnętrznej i za każdym razem jeśli kupuję to pasują na mnie buciki. Jak się ma wymiarową stopę i w aukcji podana jest wkładka wewnętrzna, tzn jej długość to nie ma możliwości kupic nie pasujących, no chyba że dochodzą kwestie podbicia, sztywności buta itd. Dlatego innych butów niż balerinek na all nie kupuję bo się boję Ale np, Atmosphere, które są dobre na 1- 2 sezony zawsze mi pasują
Ja na all często kupuję kosmetyki do włosów i do twarzy, ciała, teraz obecnie materiały do albumów i kartek świątecznych, kiedyś kupowałam znacznie więcej rzeczy, a teraz i z braku funduszy i z uwagi na podnoszenie przez pocztę polską wiecznie opłat za przesyłkę, często all się po prostu nie opłaca, no chyba że produkty są oryginalne i dużo tańsze niz w sklepie stacjonarnym.

[Remmi]

Napisane przez BlackAngel

dla mnie ciuch to ciuch.. byle po pierwszym praniu go szlag nie trafił :|

Dobrze powiedziane.
Są jakieś proszki, które pozwalają np zachować kolor tkaniny, ale czy rzeczywiście to zdaje egzamin?

[Samoa]

Napisane przez BlackAngel

hej! już wróciłam po rozmowie
okazuje się że to do firmy w której pracowałam.. niah niah..

przechodziłam obok salonu Cymbeline ale nie weszłam, nie wiem dlaczego..
jak będę podpisywać umowę to wejdę i COŚ przymierzę.. wiem wiem głupek ze mnie!

o umknęlo mi, ze miałas rozmowę Widać, ze poszło dobrze

Byłam kiedys w cymbeline z koleżanka, ale nas olaliWtedy szukałyśmy sukni dla niej. I od tamtej pory już mnie tam nie było i nie będzie

Podjęłam decyzję, że zrobię sosik czosnkowy, tylko jeszcze nie wiem do czego

[obca7]

Napisane przez BlackAngel

dla mnie ciuch to ciuch.. byle po pierwszym praniu go szlag nie trafił :|

Dokładnie. No ale niektórzy mają świra na punkcie metek.

[BlackAngel]

Napisane przez Samoa

o umknęlo mi, ze miałas rozmowę Widać, ze poszło dobrze

Byłam kiedys w cymbeline z koleżanka, ale nas olaliWtedy szukałyśmy sukni dla niej. I od tamtej pory już mnie tam nie było i nie będzie

nie szkodzi ,
przeżyłam choć musiałam na 'kochaną' Pragę jechać

wejdę tam i zobaczę czy mnie oleją, choć jak patrzyłam to pusto w salonie mieli..

Obca a w doopie z metką, odpruje od jakiegoś markowego starego ciucha, przyszyję do jakiegoś 'zwykłego' i będę markowa a co!

[obca7]

Napisane przez BlackAngel

Obca a w doopie z metką, odpruje od jakiegoś markowego starego ciucha, przyszyję do jakiegoś 'zwykłego' i będę markowa a co!

[lain]

Napisane przez certina4

często all się po prostu nie opłaca, no chyba że produkty są oryginalne i dużo tańsze niz w sklepie stacjonarnym.

dlatego ja najczescie szukam sprzedawcow z mojego miasta, bo wtedy odpadaja koszty przesylki - sama sobie podjade i odbiore a jeszcze jak to jest jakis lokalny sklep, ktory poprostu prowadzi tez sprzedaz przez all, to juz w ogole super
w ogole dzieki allegro znalezlismy z TZem tani sklep ze sprzetem narciarskim, do ktorego sobie poprostu podjechalismy i na zywo dobralismy wszystko czy sklep internetowy, w ktorym teraz kupuje karme dla kotow (a kupuje wlasnie przez sklep a nie przez all, choc obie opcje sa mozliwe, ale kupujac w sklepie mam tam historie i rabaty za dotychczasa wydane pieniadze)
wiec dzieki allegro nie musze jezdzic po sklepach w okolicy i porownywac w nich ceny tylko znajduje je przegladajac sobie necik i popijajac herbatke a duzo sklepow dziala na all

dla mnie szczerze mowiac Zara czy H&M to zadna marka... a chyba takich ciuchow na all najwiecej mam swoje ulubione sklepy, w ktorych z duzym prawdopodobenstwem cos na siebie znajde, ale kupuje to w czym mi ladnie, a nie to co ma metke

[BlackAngel]

Napisane przez obca7

no i mnie wyśmiała

oooo 16 osób nas czyta

[certina4]

Napisane przez lain

dlatego ja najczescie szukam sprzedawcow z mojego miasta, bo wtedy odpadaja koszty przesylki - sama sobie podjade i odbiore a jeszcze jak to jest jakis lokalny sklep, ktory poprostu prowadzi tez sprzedaz przez all, to juz w ogole super
w ogole dzieki allegro znalezlismy z TZem tani sklep ze sprzetem narciarskim, do ktorego sobie poprostu podjechalismy i na zywo dobralismy wszystko czy sklep internetowy, w ktorym teraz kupuje karme dla kotow (a kupuje wlasnie przez sklep a nie przez all, choc obie opcje sa mozliwe, ale kupujac w sklepie mam tam historie i rabaty za dotychczasa wydane pieniadze)
wiec dzieki allegro nie musze jezdzic po sklepach w okolicy i porownywac w nich ceny tylko znajduje je przegladajac sobie necik i popijajac herbatke a duzo sklepow dziala na all

dla mnie szczerze mowiac Zara czy H&M to zadna marka... a chyba takich ciuchow na all najwiecej mam swoje ulubione sklepy, w ktorych z duzym prawdopodobenstwem cos na siebie znajde, ale kupuje to w czym mi ladnie, a nie to co ma metke

hehe ja też tak robię, że patrzę po sprzedawcach w LBN u których możliwy jest odbiór osobisty no ale nie zawsze trafi się ktoś z mojej miejscowości

[obca7]

Napisane przez lain

dla mnie szczerze mowiac Zara czy H&M to zadna marka... a chyba takich ciuchow na all najwiecej mam swoje ulubione sklepy, w ktorych z duzym prawdopodobenstwem cos na siebie znajde, ale kupuje to w czym mi ladnie, a nie to co ma metke

Tez tak mam. I tez kupuję w markowych sklepach, ale metka nie jest moim wyznacznikiem zakupów.

Napisane przez BlackAngel

no i mnie wyśmiała

oooo 16 osób nas czyta

Wyobraziłam sobie Ciebie z obłędem w oczach odcinasz metki i przyszywasz je z wywalonym językiem do innych ciuchów, żeby stały się markowe

Czytają czytaja ale nikt się nie odzywa

[certina4]

dziewczyny spłoszyłyście naszych czytelników

[BlackAngel]

Napisane przez obca7

Tez tak mam. I tez kupuję w markowych sklepach, ale metka nie jest moim wyznacznikiem zakupów.

Wyobraziłam sobie Ciebie z obłędem w oczach odcinasz metki i przyszywasz je z wywalonym językiem do innych ciuchów, żeby stały się markowe

Czytają czytaja ale nikt się nie odzywa

dzięki! tez Cie kocham

brzuszek boli, buuu a trzeba się ogarnąć by pozmywać bo nie ma pana aby kuchnię ogarnąć.. 3 osoby plus ja i nic... wrrr

[obca7]

Napisane przez certina4

dziewczyny spłoszyłyście naszych czytelników

jak posta napisałam też to zauważyłam:

[Samoa]

Napisane przez lain

dla mnie szczerze mowiac Zara czy H&M to zadna marka... a chyba takich ciuchow na all najwiecej mam swoje ulubione sklepy, w ktorych z duzym prawdopodobenstwem cos na siebie znajde, ale kupuje to w czym mi ladnie, a nie to co ma metke

a jaka marka to dla Ciebie marka?

[lain]

Napisane przez Samoa

a jaka marka to dla Ciebie marka?

pisalam o marce w sensie czegos co tworzy w oczach coponiektorych wysoki status spoleczny... ani Zara ani H&M wysokiego statusu ani prestizu w moich oczach nie tworza to takie marki dla kazdego taki status moga tworzyc te drozsze, 'wybiegowe' marki, na ktore stac tylko niewielka czesc spoleczenstwa (no chyba, ze ktos sobie kupi na bazarze podrobe )

[Aaś]

Napisane przez BlackAngel

nie szkodzi ,
przeżyłam choć musiałam na 'kochaną' Pragę jechać

Coś nie pasuje w Pradze?

[gosica502]

Napisane przez tancerka212

mam jeszcze 5 minut do autobusu więc jeszcze wam coś napiszę tylko co... tżcik tżcik tżkik

No to popisałaś się chyba

A mnie nie stać na jakieś megamarkowe ciuchy więc chodzę w takich na jakie mnie stac
A lain chodziło o takie wyższopółkowe chyba bo na taki h&m to nawet ja sobie mogę pozwolic więc żadna tam burżuazja

[BlackAngel]

Napisane przez Aaś

Coś nie pasuje w Pradze?

napisałam 'kochaną' no!
masz buziaka

[Samoa]

Napisane przez lain

pisalam o marce w sensie czegos co tworzy w oczach coponiektorych wysoki status spoleczny... ani Zara ani H&M wysokiego statusu ani prestizu w moich oczach nie tworza to takie marki dla kazdego taki status moga tworzyc te drozsze, 'wybiegowe' marki, na ktore stac tylko niewielka czesc spoleczenstwa (no chyba, ze ktos sobie kupi na bazarze podrobe )

o ile z h&m się zgodzę to co do Zary nie do końca, bo to nie jest marka, na którą stac każdego. Nie jestem żadnym punktem odniesienia, ale nie moge sobie pozwolic na wszystko co oferuje Zara, to nie jest sklep jak h&m czy reserved gdzie wchodzę i biore co leci, w Zarze jednak głupia bluzka potrafi kosztować 300 zł, z drugiej strony sa też ciuchy w normalnych cenach, straszny rozrzut oni tam mają, ogólnie zauważyłam u nich tendencję do obniżania cen i dlatego mam coraz więcej ciuchów stamtąd Myślę, ze Zara jest tak pomiędzy H&M, Reserved a Benettonem (który sie pozycjonuje na bóg wie co i za jakie pieniądze a kicha tam jest, także dla mnie jak ktos sie w to ubiera to dla czystego lansu). Podczas zakupów nie kieruje tym jak pozycjonowana jest marka tylko jakie ma ciuchy i do tych sklepów wchodzę, np. Aggi ma fajne ciuchy a marka to chyba żadna. Jeszcze co do zakupów w Zarze mam często wrażenie jak tam wchodzę, ze musiałabym wymienic całą garderobę, żeby mi spasowała wiekszośc rzeczy, które tam oferują.
A co do tworzenia statusu to niższe wartswy społeczeństwa tez muszą na czyms ten status opierać i dlatego sa te pośrednie marki
W środę byliśmy w Galerii Centrum i z boku zrobili tam outlet z takimi wysokopółkowymi markami, no i weszliśmy poogladać i szpilki hugo bossa, które we wakacje oglądałam w hugo za 1690 zl byly w tym outlecie za 500 zł, torebka za 6 tys. za 1600, i ludzie, których stac na te marki nie kupią takich butow czy torebki z wyprzedaży, kupią je tacy, którzy aspiruja do statusu, który "zapewnia" ta marka, czyli tacy, których na prawde na to nie stać i to jest dla mnie odpowiednik kupowania używek na all - byle była metka.
Mam kolezanke, ktora kupuje takie supermarkowe ciuchy w komisach i sie jej kiedys pytałam ile ona daje za taki płaszcz versace i powiedziała, ze ok. 800 zł, dla mnie bez sensu, bo za 800 zł kupi nowy jakiejś porządnej, ale niewybiegowej marki, albo i dwa. Ale, nie marka musi byćFakt, ze fajnie sie ubiera, ale dla mnie to głupie co robi

[Aaś]

Napisane przez BlackAngel

napisałam 'kochaną' no!
masz buziaka

Spoko. Moja mafia już Cię namierzyła.

[madmuazelle]

Hej

Wczoraj padłam po 23,bo byłam bardzo zmęczona.Eh,żebym ja tak zawsze szybko zasypiała.

Co do allegro,a raczej ciuchów,ja miałam taki okres w swoim zyciu ( jak to zabrzmiało ) że kupowałam ale nie rzeczy używane bo takowymi się brzydze Kupowałam buty,kurtke prezenty dla lubego itd nigdy na szczęście nienadziałam.

A co kupowania ciuchów z Zary,H&M niewiem co w nich takiego jest,że kobiety kupują/zabijąją się o takwe ciuszki. Jak dla mnie te firmy to nic szczególnego.

[certina4]

Napisane przez lain

w ogole jak juz kupuje w necie to raczej w sklepach internetowych niz na all... jak juz cos na all to zazwyczaj kosmetyki (choc tez nie zawsze, bo czasem w netowych sklepach sa fajne promocje) albo grubszy sprzet (aparat, telefon, deska snowboardowa,wiazania TZowe itp.), ktorych mam odbior osobisty w Krk w sklepach jest o tyle lepiej niz na all, ze zazwyczaj jest iles dni, w ktorych mozna zwrocic towar bez podawania przyczyny (jakby na zywo okazal sie nie tak jak sie spodziewalismyi)

Każdą rzecz kupioną na allegro, nie w drodze licytacji masz prawo oddać w ciągu 10 dni bez podawania przyczyny. Oczywiście nie wszyscy sprzedawcy to zaznaczają, ale jest to prawo powszechnie obowiązujące, z którego każdy robiący zakupy " na odległość " może skorzystać. Jeśli sprzedawca twierdzi że nie ma takiego prawa to się po prostu nie zna i należy mu wtedy przytoczyć odpowiednie przepisy Ustawy
z dnia 2 marca 2000 r.o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny, odnoszącej się do zawierania umów na odległość

a co do "marek" to nawet "H&M" czy "Zara" są markami, H&M tańsza, Zara nie koniecznie, ale nie uważam że jeśli coś jest dostępne dla większej części ludzi to nie jest to marka, jest to marka tyle że może mniej prestiżowa, i określenie "markowe ciuchy" jak najbardziej odnosi się też do wyżej wymienionych firm