CzarnaZuzia wymiata! - czyli miejsce na offtopy dla pachnących - cz. VI

[czarnazuzia1]

Justyno buziaki dla Gucia ...

[201604211128]

Wkurza mnie ta ankieta...

[joasiak1]

Sprzątanie, lektura drugiej części Pasji utajonych plus swoja własna pościel, materac i równie własne i najmojsze burdello zrobiły swoje - humor mi się poprawił

Dobrej nocy.

[Katty_p13]

Napisane przez joasiak1

Sprzątanie, lektura drugiej części Pasji utajonych plus swoja własna pościel, materac i równie własne i najmojsze burdello zrobiły swoje - humor mi się poprawił

Dobrej nocy.

Poproszę o wyjaśnienie

[Kota]

Napisane przez Katty_p13

Poproszę o wyjaśnienie

Katty, a co tu wyjaśniać. Burdella nie znasz?

Tymeno, a dłuższa recenzja?
Proszę.

Ja nie wiem, kiedy- i czy w ogóle się wybiorę, zamieniam się w kucharkę-dziś strzelony obied na dziś i połowa na jutro, chałupa sprzątnięta, filmy- jeden z puszeczki, drugi z TV obejrzane, jutro sie pewnie nie zmobilizuję do kina...
Jak na początku tygodnia po pracy się nie wybiorę to baj, baj Rewersie i Marcinie Dorociński, i Agato Buzek i Anno Polony, baj.

Cieszę się, że Dzyndzel się Wam podoba, mi też...

[kriss_de_valnor]

byłam u Irki w profilu i nawet się wpisałam kurde, jak jest byczo na naszych zlotach niech żałuje kto nie był

Koto, Margocie wyłazić z toreb i przyjeżdżać do nas

[Kota]

Napisane przez kriss_de_valnor

byłam u Irki w profilu i nawet się wpisałam kurde, jak jest byczo na naszych zlotach niech żałuje kto nie był

Koto, Margocie wyłazić z toreb i przyjeżdżać do nas

A chętnie bym sobie do Krakowa przyjechała, Kriss.
Zawsze chętna jestem na Kraków.
Zapiekanki... knajpy, gołębie,
Wy

tylko morza nie ma ha, o nas jest, jak by nie patrzeć.

[tymena]

Ewa, koniecznie się wybierz. Kobitki wymiatają, w nich jest siła. Polony sama klasa, Buzkowa, no z niej zrobili taką myszę, bozeszzz, ona taka piękna jest a tym filmie tak nie bardzo ale gra rewelacyjnie. Dorociński ze srebrnym zębem cmoka, teksty rewelacja. Muzyka też na tak. Wogóle stroje, meble z epoki, sentymentalny to film


Kriss, u Was byczo Potwierdzam

[Katty_p13]

Zostawim muzę, która poprawia mi dziś humor:

I don't like Mondays

i

Keyleigh



Bordello to najlepsze jest z "Jak rozpętałem II wojnę światową"

[your Angel]

Justyno, i ja uśmiecham się do Gucia Przeuroczy jest.

Obiecałam pochwalić się zakupami z Sephory więc lecę z donosem
Na mikołajowy prezent od mamy dla mnie mam Rouge Volupte z najnowszej "nagiej" serii Nude. Kolor ma słodką nazwę Lingerie Pink Dla siostry wybrałam Guerlain Rouge G, ale nie pamiętam nazwy koloru. Jest w takim fajnym, dużym etui z dwoma lusterkami

I przy okazji raz jeszcze serdecznie dziękuję naszej Joasi, że błyskawicznie poratowała mnie sms'em kiedy to jakaś głupia blondzia wykasowała go przez przypadek z mojej komórki. No nomalnie taką to tylko do odstrzału

Doleciał też cały kartonik aniołkowej pielęgnacji


U Rambo do wczoraj było lepiej niż idealnie. Wetka powiedziała, że chyba stanowi jakiś wyjątek biologiczny, że tak kompletnie nic mu się nie papra. Dzisiaj było troszkę gorzej, ale mały dostał trzy zastrzyki i jest ok.
Ależ ja mu współczuję tych zastrzyków

A ja z kolei byłam dziś na pogotowiu z moimi podejrzanymi drętwieniami. Bo nad ranem zrobiło mi się gorzej i zaczęło promieniować dalej Lekarka nie była dla mnie zbyt przyjemna, ale wymogłam na niej żeby chociaż mnie obejrzała - tak więc z gigantyczną łachą i komentarzami, że "takie coś co opisuję w ogóle nie istnieje", ale przyjrzała się.
Tak więc nic groźnego to nie może być, bo dużą rzecz pierwszy lepszy lekarz zobaczyłby na pierwszy rzut oka. Porządny niedowład czy paraliż. Hipoteza jest taka, że to reakcja nerwicowa - bo po każdym dużym stresie to się pogłębia. Dostałam tabletki a w środę przejdę się jeszcze do poleconego przez Dorotę neurologa żeby na pewno wykluczył coś poważnego.

Cieszę się, że nie stracę twarzy

[201604211128]

Angel - dobrze, że u Rambo dobrze

Dobranoc

[Kota]

Napisane przez tymena

Ewa, koniecznie się wybierz. Kobitki wymiatają, w nich jest siła. Polony sama klasa, Buzkowa, no z niej zrobili taką myszę, bozeszzz, ona taka piękna jest a tym filmie tak nie bardzo ale gra rewelacyjnie. Dorociński ze srebrnym zębem cmoka, teksty rewelacja. Muzyka też na tak. Wogóle stroje, meble z epoki, sentymentalny to film

Ok, poniedziałek lub wtorek idę. Szczególnie srebrny ząb mnie ruszył.

Napisane przez Katty_p13

Zostawim muzę, która poprawia mi dziś humor:

I don't like Mondays

i

Keyleigh



Bordello to najlepsze jest z "Jak rozpętałem II wojnę światową"

Katty, znowu Fisz w płaszczyku oraz Bob, oraz House.

Tak, poniedziałku się boję. Praca. W poniedziałek mam rozmowę z szefem- musimy pewne sprawy wyjaśnić, nie jest to przyjemne. Przemyślałam sobie jedną rzecz po rozmowie z Joasiakiem- i posłucham się jej.

No, ale jutro jest jeszcze niedziela. Wolniutka.

[justynaneyman]

A mnie przyszła do głowy GENIALNA myśl.
Jako, żem warszawianka z dziada pradziada i mieszkam na Powiślu (to dzielnica Grzesiuka), to żeby nie odstawać i NIE pisać normalnie, biorę się za Wiecha.
Ten, to dopiero wymiata!:brzydal :
Mogie pisać po warsiawsku!

[Lipella]

Napisane przez justynaneyman

A mnie przyszła do głowy GENIALNA myśl.
Jako, żem warszawianka z dziada pradziada i mieszkam na Powiślu (to dzielnica Grzesiuka), to żeby nie odstawać i NIE pisać normalnie, biorę się za Wiecha.
Ten, to dopiero wymiata!:brzydal :
Mogie pisać po warsiawsku!

nie wiem, ja tu chyba czegoś nie rozumiem
może dlatego, że już noc ciemna


jutro Was nadrobię, boście jak zwykle naprodukowali

[Katty_p13]

Justyno - weszłaś na mój prywatny teren bowiem (ujawnię rąbek tajemnicy) moja matka była psiapsiółą córki Wiecha mam nawet pierwsze wydanie jego książki z nowelkami

BTW będziesz gadała jak rasowa prażanka czyli ze mną się dogadasz bez pardonu

[justynaneyman]

Napisane przez Katty_p13

Justyno - weszłaś na mój prywatny teren bowiem (ujawnię rąbek tajemnicy) moja matka była psiapsiółą córki Wiecha

BTW będziesz gadała jak rasowa prażanka czyli ze mną się dogadasz bez pardonu

Nie może być!
To ja też

[Kota]

A tak w ogóle, to ciekawi mnie jak to jest być z dziada pradziada z danego miejsca i miasta.
Moi rodziciele napływowi.
Gdańskich autochtonów to nie znam praktycznie- moja siostra ma dwie koleżanki z rodzin przed wojną w Gdańsku mieszkających (jedni mieszkają jeszcze w swoim rodzinnym domu), ja nie...
Ale i tak czuję się stąd.


Angel, zdrówka życzę.

[justynaneyman]

Napisane przez Lipella

nie wiem, ja tu chyba czegoś nie rozumiem
może dlatego, że już noc ciemna

Noc ciemna i mglista- to przez moje fajki na spacerze z psami.
Babcia mi mówiła "jakby człowiek wszystko rozumiał, to by zwariował"
Tobie też

---------- Dopisano o 00:13 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------

Napisane przez Kota

A tak w ogóle, to ciekawi mnie jak to jest być z dziada pradziada z danego miejsca i miasta. .

Ja wiem? Nigdy nie było inaczej
Ale rzeczywiście czuję się bardzo związana z Warszawą, tym bardziej, im więcej osób na nią narzeka.
Koto

[joasiak1]

Napisane przez Katty_p13

Poproszę o wyjaśnienie

A co tu wyjaśniać
Panna Porządnicka się znalazła, nie wie, co to burdello

Napisane przez kriss_de_valnor

byłam u Irki w profilu i nawet się wpisałam kurde, jak jest byczo na naszych zlotach niech żałuje kto nie był

Koto, Margocie wyłazić z toreb i przyjeżdżać do nas

Byczo jest, potwierdzam siłą swojego autorytetu

Napisane przez tymena

Ewa, koniecznie się wybierz. Kobitki wymiatają, w nich jest siła. Polony sama klasa, Buzkowa, no z niej zrobili taką myszę, bozeszzz, ona taka piękna jest a tym filmie tak nie bardzo ale gra rewelacyjnie. Dorociński ze srebrnym zębem cmoka, teksty rewelacja. Muzyka też na tak. Wogóle stroje, meble z epoki, sentymentalny to film

Kurde, ja chyba jakaś odklejona jestem, bo mnie się ten film mocno średnio podobał, a tu kolejny głos bardzo na tak

Kocie, Ty idź, zobacz, wróć i wiesz, co masz potem mówić

Napisane przez your Angel

A ja z kolei byłam dziś na pogotowiu z moimi podejrzanymi drętwieniami. Bo nad ranem zrobiło mi się gorzej i zaczęło promieniować dalej Lekarka nie była dla mnie zbyt przyjemna, ale wymogłam na niej żeby chociaż mnie obejrzała - tak więc z gigantyczną łachą i komentarzami, że "takie coś co opisuję w ogóle nie istnieje", ale przyjrzała się.
Tak więc nic groźnego to nie może być, bo dużą rzecz pierwszy lepszy lekarz zobaczyłby na pierwszy rzut oka. Porządny niedowład czy paraliż. Hipoteza jest taka, że to reakcja nerwicowa - bo po każdym dużym stresie to się pogłębia. Dostałam tabletki a w środę przejdę się jeszcze do poleconego przez Dorotę neurologa żeby na pewno wykluczył coś poważnego.

Cieszę się, że nie stracę twarzy

Aniele, za smsa Ty tak nie dziękuj, bo i nie ma za co.
Co innego, gdybym Ci te zakupy zasponsorowała

Zadbaj o siebie, ale takie sprawy jak Twoje często są na tle psychicznym

Napisane przez Kota

Tak, poniedziałku się boję. Praca. W poniedziałek mam rozmowę z szefem- musimy pewne sprawy wyjaśnić, nie jest to przyjemne. Przemyślałam sobie jedną rzecz po rozmowie z Joasiakiem- i posłucham się jej.

Yyyy.


Kocie, ja nie wiem, czy to aby najlepszy pomysł słuchać mnie
Ty swojego szefa lepiej znasz i wiesz, jak z nim postępować.
Ty pomyśl jeszcze raz kobieto

Nie mogię spać, buuuu.
Wymyśliłam więc, że uraczę się jeszcze lekturą, ale najsampierw wpadłam do Was na kwilkę

I widzę, że tu się życie toczy na całego

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

No i dzie pojszły?

[Kota]

Ja niestety już idę na Plac Wolności.
Chociaż i bym sobie i pożyła na całego z Wami.
Ale spanie kusi... Ciągle zachwycona jestem puchową kołdrą i w ogóle.
Dobranoc.

Tylko napiszę jeszcze, że ankieta wk... mnie maksymalnie- wyskakuje jak głupia i wyskakuje, kiedy raz już ja chciałam dla swiętego spokoju wypełnić- nie dała się. I dalej się pojawia.

[mariolasl]

Czytam was po kawałku, ale ciągle mi cały czas coś przeszkadza.

Zresztą ostatnio wszystko robię po kawałku, domowe sobotnie spa zrobiło się pokawałkowaną trzydniówką z przerwami typu czytanie bajeczek i przytulanki. Najmilsze przerwy na świecie.
Mąż jednak wie, że nic nie poprawia mi tak nastroju jak zajęcie się sobą i stara mi się trochę spokoju zapewnić.

Wszystkim pięknie macham , całusy i uściski dla Antosia przekazane.

Justyno, Gucio przesłodki . Nie musisz się do nas przystosowywać językiem czy czymkolwiek innym, wystarczy, że będziesz sobą. Tak, może i nasze reakcje były ostre, ale to świadczy tylko o tym, że dbamy. O wątek, o siebie nawzajem, o to, abyśmy dobrze się czuli.
Ten wątek to taki mój internetowy dom, baza do ktorej zawsze bardzo chętnie wracam. Wiem, że mogę się wyżalić i zawsze otrzymam wirtualne głaski. Wiem, że zawsze poprawię sobie humor. Wiem, że dowiem się czegoś nowego w temacie moda- makijaż-kulinaria -film-książka, co jest top, a co jest not . Taka życiowa pigułka. Fakt większość z nas zna się osobiście lub długo wirtualnie, zostało wymienionych mnóstwo postów i PW, sms, przegadano godziny przez telefon czy skype'a/gg, ale nigdy nie byłyśmy zamkniętym towarzystwem. Poza tym wiem, że mogę tu być sobą i nie muszę niczego udawać, mogę napisać co myślę, nawet odpowiadać na wszystkie posty nie muszę , a czasami zwyczajnie nie mam czasu lub coś mi umyka. Z racji tego, że moje życie wypełnia Number One ograniczyłam wizaż do dwóch wątkow- tego i mamusiowego. Nie mam czasu, a często i ochoty udzielać się gdzie indziej. W naszym wątku pełno Indywidualności, ale ja widzę za emotkami i językiem zrozumiałym dla wtajemniczonych Człowieka. Często bardzo wrażliwego i biegnącego z pomocą i radą, gdy trzeba.

no to sobie pogadałam...

Zazdroszczę wam takich cudów jak oliwka Hipp (u mnie nie ma, zamawiałam dla dziecka z Ebay za straszną cenę) czy szampon Trzy Zioła. Od siebie mogę polecić "gotową" oliwkę Burt's Bees- pachnie nieziemsko, chociaż propozycja Vesenki na pewno jest tańsza i bardzo dobra.

A propos Vesenko - nie przejmuj się Szafą. Kolczyki umieściłaś śliczne . Ja też z tych niegoniących za modą i też po trzydziestce, więc trudno, abym ubierała się jak nastolatka z brzuchem na wierzchu i takie tam. Bardziej zwracam uwagę, czy coś jest dobrane do sylwetki, zestawione dobrze kolorystycznie, dobrze odszyte, z materiału dobrego gatunku, ewentualnie tuszuje mankamenty (głównie moje oczywiście) + dobre buty + ew torebka.

Fenris, przykro, że seans ulubionego filmu nie był udany, szczególnie, gdy w grę wchodzą emocje takiego kalibru.

Angel, cieszę się, że dotarłaś do lekarza, mam nadzieję, że leczenie będzie skuteczne. I wymiziaj Rambo ode mnie

[Katty_p13]

Napisane przez justynaneyman

Nie może być!
To ja też

Też what?? proszę o wyjaśnienie

edit:

Mariolu:
cieszę się, że Cię czytam ten wątek to mój wątek bezpieczeństwa, ujawniam tu o wiele więcej, niż w tzw. realu poprawiam tu sobie humor, odkrywam własne strachy, dowiaduję ię ciekawych rzeczy ... ten wątek to panaceum na moje wewnętrzne strachy .. zuo ... cieszę sie =, że to taka moja odskocznia, gdzie mogę w koncu zrzucić maske ,,, echh to lepsze jak wizyta u psychoanalityka

Panaceum na stresy

[mariolasl]

ale walnęłam posta!

nie bijcie!

[kriss_de_valnor]

Napisane przez Lipella

nie wiem, ja tu chyba czegoś nie rozumiem
może dlatego, że już noc ciemna


jutro Was nadrobię, boście jak zwykle naprodukowali

to ja Ci wyjaśnię: powrót córy marnotrawnej na łono wywontku ("wy" od Wymiatającego)
branoc

[your Angel]

Dysku, Koto, dziękuję

Fenrisie, ja idę w przyszłym tygodniu na seans Sama jestem ciekawa własnej opinii

Napisane przez joasiak1

AAniele, za smsa Ty tak nie dziękuj, bo i nie ma za co.
Co innego, gdybym Ci te zakupy zasponsorowała

Zadbaj o siebie, ale takie sprawy jak Twoje często są na tle psychicznym

Joasiu, wiesz co, ja strasznie sobie cenię ludzką życzliwość Tym bardziej od kiedy sobie uświadomiłam, że nie jest to tak powszechna cecha jak chciałoby się naiwnie wierzyć.

Postaram się zadbać

Napisane przez mariolasl

Zazdroszczę wam takich cudów jak oliwka Hipp (u mnie nie ma, zamawiałam dla dziecka z Ebay za straszną cenę) czy szampon Trzy Zioła. Od siebie mogę polecić "gotową" oliwkę Burt's Bees- pachnie nieziemsko, chociaż propozycja Vesenki na pewno jest tańsza i bardzo dobra.
(...)
Angel, cieszę się, że dotarłaś do lekarza, mam nadzieję, że leczenie będzie skuteczne. I wymiziaj Rambo ode mnie

Mariolu, gdybyś tylko chciała jakąś dostawę pielęgnacyjną z Polandii to wiesz, że nie ma problemu i chętnie Ci kupię i przekażę

Tej oliwki Hipp to sama jestem ciekawa. Jakoś nigdy nie mogę na nią wpaść. A warto byłoby się zainteresować

Rambo wymiziany i przemyty Rivanolem

[Katty_p13]

Zostawiam muzę na

dobrą noc

[rawita]

Ha! Jestem pierwsza we wywątku Pierwszy raz mi się udało. Dzień dobry Wszystkim! Miłej niedzieli!

[winter76]

Ha,druga

Już piję kawkę i jem jogurcik

[joasiak1]

Napisane przez winter76

Ha,druga

Już piję kawkę i jem jogurcik

U mnie tak samo, z tą różnicą, że jestem trzecia

Idę dziś na poszukiwanie kurtki i aż mną telepie na myśl o tym.
Najgorsze jest to, że mogę jej wcale nie kupić i szukać od nowa i od nowa...
Wrrr.

Miłej niedzieli

[winter76]

a,dziękuję za rady-jak dotrę dzisiaj do Sephory to kupię tą oliwkę polecaną przez Tymenę,a jak nie to Hippa

Joasiu-a co ja mam powiedzieć W końcu znalazłam płaszcz,który mi się spodobał,a nie mogę go teraz kupić,bo są inne wydatki i będę niecierpliwie czekać na wyprzedaże mam nadzieję,że go przecenią.

zaraz będę krzyczeć-ta cholerna ankieta znowu się pojawia