Narzeczony, ja i przyszła teściowa - co robić? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-12-15, 10:53   #31
nefrytowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 26
Dot.: Narzeczony, ja i przyszła teściowa - co robić?

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Problem polega raczej na tym, że w omawianym przypadku, matka nie ma swojego życia, swoich spraw, nudzi się dlatego ingeruje w życie syna. A ten po prostu też to lubi. Wybacz, ale załatwianie spraw dot. ślubu z matką, a nie z narzeczoną, albo wydzwanianie do mamy codziennie kiedy ta mieszka za rogiem ? Żałosne. Ale oni oboje to najwyraźniej lubią.

Zresztą ja osobiście uważam, że faceta nie da się wyleczyć z maminsynkowania, a rozluźnienie relacji z wścibską teściową zwykle kończy sie jej fochem i wyklęciem przez nią wrednej synowej.
Tak mi się zdaje, że mamie się nudzi i dzwoni do niego z braku laku - bo to generalnie ona dzwoni do niego. A że ma niewiele własnych spraw, próbuje żyć jego życiem. Kicha :/
Jeśli chodzi o te sprawy dot. ślubu - nie chodziło mi o jakieś ustalenia, bo to porobiliśmy sami, w przypadku, o którym wspomniałam chodziło o dowiezienie czegoś tam. Ja pracowałam, miał tam podjechać. Wiesz, to jeszcze jestem w stanie wytłumaczyć - może jemu samemu tez się taki kawałek nie chciało jechać, z kimś raźniej. Aczkolwiek ja rodziców po urzędach np. nie ciągam. Nie chcieliby nawet.

Tak myślę, że rozluźnienie kontaktów = foch jak nic. Trudno, trzeba się z tym liczyć. Bo albo będzie ten foch, a my będziemy razem i się to jakoś poukłada, albo pozostanie duet: on + mama. Bo na trio nie ma szans.
nefrytowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 11:05   #32
allmode
Wtajemniczenie
 
Avatar allmode
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
Dot.: Narzeczony, ja i przyszła teściowa - co robić?

Rozluźnienie kontaktów to na pewno będzie foch, ale pytanie, czy sam foch czy może foch plus szantaż emocjonalny? Widziałam taki przypadek - też kawaler grubo po 30-tce, jak tylko próbował cokolwiek zrobić samodzielnie i ułożyć sobie życie, to matka od razu spazmy, szlochy, ataki serca, wyrzuty ("jak Ty tak możesz? zostawiać matkę samą?"), dzwonienie po rodzinie, jaka to k... synka zabiera, bo to trzeba serca nie mieć, jak matka w domu chora.
Sytuacja jest o tyle trudna, że Twój facet odbiera to jako normę. I odcięcie matki może potraktować nie jako naturalną kolej rzeczy (którą nawiasem mówiąc powinna nastąpić już dawno), ale jako swoistą zdradę matki - oczywiście w sensie emocjonalnym. Choćby te wyjścia w weekendy - podejrzewam, że nie może pogodzić się z myślą, że mama mogłaby zostać sama w niedzielę, jak Wy gdzieś jedziecie. Bo więź między nimi jest silna, choć niekoniecznie prawidłowa.
Masz rację - na trójkąt się nie zgadzaj absolutnie, bo takie życie to koszmar.
__________________
Prawdziwy przyjaciel pozostawi ślady łap na Twoim sercu.
allmode jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 11:19   #33
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Narzeczony, ja i przyszła teściowa - co robić?

Cytat:
Napisane przez nefrytowa Pokaż wiadomość

Tak myślę, że rozluźnienie kontaktów = foch jak nic. Trudno, trzeba się z tym liczyć. Bo albo będzie ten foch, a my będziemy razem i się to jakoś poukłada, albo pozostanie duet: on + mama. Bo na trio nie ma szans.
No tak, tak...to są bardzo trudne sprawy....bardzo, bardzo...
Ech, szkoda, że Ci się tak trafiło...cieszy mnie tylko, że masz trzeźwe spojrzenie na problem. Oby nie zabrakło Ci determinacji bo przed Tobą ciężka i długa przeprawa.

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Cytat:
Napisane przez allmode Pokaż wiadomość
Rozluźnienie kontaktów to na pewno będzie foch, ale pytanie, czy sam foch czy może foch plus szantaż emocjonalny? Widziałam taki przypadek - też kawaler grubo po 30-tce, jak tylko próbował cokolwiek zrobić samodzielnie i ułożyć sobie życie, to matka od razu spazmy, szlochy, ataki serca, wyrzuty ("jak Ty tak możesz? zostawiać matkę samą?"), dzwonienie po rodzinie, jaka to k... synka zabiera, bo to trzeba serca nie mieć, jak matka w domu chora.
Sytuacja jest o tyle trudna, że Twój facet odbiera to jako normę. I odcięcie matki może potraktować nie jako naturalną kolej rzeczy (którą nawiasem mówiąc powinna nastąpić już dawno), ale jako swoistą zdradę matki - oczywiście w sensie emocjonalnym. Choćby te wyjścia w weekendy - podejrzewam, że nie może pogodzić się z myślą, że mama mogłaby zostać sama w niedzielę, jak Wy gdzieś jedziecie. Bo więź między nimi jest silna, choć niekoniecznie prawidłowa.
Masz rację - na trójkąt się nie zgadzaj absolutnie, bo takie życie to koszmar.
Właśnie. Niektóre mamuśki naprawdę potrafią napsuć krwi...
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 11:38   #34
nefrytowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 26
Dot.: Narzeczony, ja i przyszła teściowa - co robić?

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Właśnie. Niektóre mamuśki naprawdę potrafią napsuć krwi...
Wydaje mi się, że to raczej nie jest ten typ człowieka. Obym się nie myliła. Raczej bym obstawiała, że poczuje się opuszczona, odrzucona i będzie mówić, że jej przykro, że ja zostawia, że nie ma dla niej czasu. Tak bym obstawiała - że w ten sposób będzie próbować wzbudzić poczucie winy.
nefrytowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 11:48   #35
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Narzeczony, ja i przyszła teściowa - co robić?

Cytat:
Napisane przez nefrytowa Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że to raczej nie jest ten typ człowieka. Obym się nie myliła. Raczej bym obstawiała, że poczuje się opuszczona, odrzucona i będzie mówić, że jej przykro, że ja zostawia, że nie ma dla niej czasu. Tak bym obstawiała - że w ten sposób będzie próbować wzbudzić poczucie winy.
No to właśnie jest ten typ - manipulatorka.
Zresztą, nie wiem. Życzę Ci jak najlepiej w każdym razie. I tak masz już o 90% trudniej na samym początku niż pary bez matki uwieszonej na nich.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 12:03   #36
nefrytowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 26
Dot.: Narzeczony, ja i przyszła teściowa - co robić?

Miałam na myśli, że nie posunie się do wyzwisk, a do zrobienia z siebie bezbronnej, pozostawionej samej sobie
nefrytowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 12:21   #37
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Narzeczony, ja i przyszła teściowa - co robić?

Sytuację miałam trochę podobną.
Będą fochy, tego się nie uniknie, ale wiesz co jest najważniejsze: miec partnera "po swojej" stronie. Czyli musi zrozumieć o co Ci chodzi i nie uważać postepowania mamy za "błahostki" czy "normę".

Z perspektywy czasu powiem, ze ja swoje za uszami tez miałam. To było trochę takie swoiste "przeciąganie liny", mnie potem to już nic nie pasowało, cokolwiek tesciowie by nie zrobili, to byłam na "nie". Daltego mysle, że trzeba już na poczatku powiedzieć co nam sie nie podoba, żeby to się nie nawarstwiało. Trzeba sobie zdawac tez sprawę z tego, że mamusi tez sie może cos nie podobać i moze to nam "wygarnąc". W nielicznych przypadkach mozna czasem mamusi ustąpić

Na pocieszenie: u nas wszytsko sie ułożyło, ale obie strony musiały spuścic z tonu i trochę się wzajemnie zrozumieć. Teraz nasze stosunki można nawet nazwac serdecznymi a ja jestem stawiana za wzór synowej (co mnie niezmiennie zadziwia )
Drażniłyby mnie zachowania Twojej przyszłej teściowej, ale jak ktos się tak zachowuje od dziesięcioleci to trudno mu zejść z wydeptanej ścieżki.
Widze, ze ogólnie to spokojnie do tego podchodzisz, wiec jest nadzieja na pokojowe rozwiązanie sprawy. Wiesz, może jednak wystarczy jej powiedzieć co Cię drażni?
Wydaje mi się, ze czasem każdy "przekracza granice", szczególnie w domu swojego dziecka. Moja mama tez kiedys oprowadziła babcie po naszym mieszkaniu jak po muzeum i nikomu nie pozwoliła dojśc do słowa Ale taka duma z niej biła, że nie miałam serca jej powiedzieć, żeby juz nie przesadzała z tym otwieraniem szuflad, bo nie wiadomo co znajdzie
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2009-12-15 o 12:25
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 12:22   #38
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
Dot.: Narzeczony, ja i przyszła teściowa - co robić?

może on też nie ma co do roboty więc jak skończy wcześniej pracę to jedzie z nią umawiać zaproszenia ślubne itd. Ja bym zrobiła tak, że w ciągu dnia bym pisała że mam ochotę dzisiaj z nim pojechać do galerii albo jakiegoś miłego sms-ka że dzisiaj urządzicie sobie wieczór z filmami i dobrym jedzeniem i żeby pojechał się szybko umyć. Teraz w takie zimnisko to nie będzie po kąpieli nigdzie wychodził no jakimś sposobem, żeby nie czuła się ta mamusia ignorowana i nielubiana ale żeby się wycofała z waszego życia. Kup jej może kotka, niech sobie do niego gada
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 12:34   #39
nefrytowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 26
Dot.: Narzeczony, ja i przyszła teściowa - co robić?

Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
może on też nie ma co do roboty więc jak skończy wcześniej pracę to jedzie z nią umawiać zaproszenia ślubne itd. Ja bym zrobiła tak, że w ciągu dnia bym pisała że mam ochotę dzisiaj z nim pojechać do galerii albo jakiegoś miłego sms-ka że dzisiaj urządzicie sobie wieczór z filmami i dobrym jedzeniem i żeby pojechał się szybko umyć. Teraz w takie zimnisko to nie będzie po kąpieli nigdzie wychodził no jakimś sposobem, żeby nie czuła się ta mamusia ignorowana i nielubiana ale żeby się wycofała z waszego życia. Kup jej może kotka, niech sobie do niego gada
On pracuje praktycznie całymi dniami. Jak mu się zdarzy wolny dzień, to rano, jak ja jestem w pracy wpada do mamy. Albo wpada na obiad i mi bierze na wynos - mama się cieszy, że ma dla kogo gotować. Tu ją rozumiem, bo rzeczywiście może się czuć samotna - co nie usprawiedliwia narzucania się. Kwestia taktu i wyczucia, na ile można sobie pozwolić. Może trzeba jaśniej określić granice i zrozumie. Przyjmuję, że być może nie jest świadoma, że może mnie to drażnić.

A gadać już ma do kogo - na samotność narzeczony już jej jakieś 3 lata temu psa kupił.
nefrytowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 12:34   #40
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Narzeczony, ja i przyszła teściowa - co robić?

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, ze czasem każdy "przekracza granice", szczególnie w domu swojego dziecka.
Nie zgodzę się z tym.
Moi rodzice np. się tak w moim mieszkaniu nie zachowują. Co nie znaczy, że mają nas (tzn. mnie i męża) w nosie i nie podoba im się ono (mieszkanie). Bynajmniej. Po prostu zachowują zdrowy dystans. Zresztą nigdy przesadnie nie wpieprzali się do mojego życia i chwała im za to.

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2009-12-15 o 12:35
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 12:39   #41
nefrytowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 26
Dot.: Narzeczony, ja i przyszła teściowa - co robić?

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Sytuację miałam trochę podobną.
Będą fochy, tego się nie uniknie, ale wiesz co jest najważniejsze: miec partnera "po swojej" stronie. Czyli musi zrozumieć o co Ci chodzi i nie uważać postepowania mamy za "błahostki" czy "normę".

Wiesz, może jednak wystarczy jej powiedzieć co Cię drażni?

Wydaje mi się, ze czasem każdy "przekracza granice", szczególnie w domu swojego dziecka. Moja mama tez kiedys oprowadziła babcie po naszym mieszkaniu jak po muzeum i nikomu nie pozwoliła dojśc do słowa Ale taka duma z niej biła, że nie miałam serca jej powiedzieć, żeby juz nie przesadzała z tym otwieraniem szuflad, bo nie wiadomo co znajdzie
Myślę, że we troje musimy mieć świadomość, że te relacje nie są OK. I znaleźć jakieś rozwiązanie wzajemnego nie wchodzenia sobie w drogę, bez złośliwości. Mam nadzieję, że narzeczony i mama zrozumieją, że nie powstanie mur nie do przebicia.

Ogólnie widzę, że jest do mnie pozytywnie nastawiona i cieszy się, że syn jest szczęśliwy. Ale oboje są rozerwani, bo to uderza w ich wzajemne relacje.

Cieszę się, że Wam się udało. Ja też mam nadzieję, że u mnie się ułoży. Nie oczekuję, że z dnia na dzień, ale chciałabym ustalić granice i konsekwentnie ich przestrzegać, by z czasem stały się normą.
nefrytowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 12:39   #42
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Narzeczony, ja i przyszła teściowa - co robić?

Cytat:
Napisane przez nefrytowa Pokaż wiadomość
On pracuje praktycznie całymi dniami. Jak mu się zdarzy wolny dzień, to rano, jak ja jestem w pracy wpada do mamy. Albo wpada na obiad i mi bierze na wynos - mama się cieszy, że ma dla kogo gotować. Tu ją rozumiem, bo rzeczywiście może się czuć samotna - co nie usprawiedliwia narzucania się. Kwestia taktu i wyczucia, na ile można sobie pozwolić. Może trzeba jaśniej określić granice i zrozumie. Przyjmuję, że być może nie jest świadoma, że może mnie to drażnić.
Jaśniej to powinnaś swojemu factowi wyjaśnić granice. Wybacz, ale stołowanie się u matki kiedy ma się już swój dom, to gruba przesada. Mnie/nas też czasem rodzice zaproszą na obiad i ojciec np. smaży moje ukochane placki ziemniaczane ale żebym to traktowała jako normę - no way
Myślę, ze to Twoj facet przekracza granice relacji dorosłego człowieka z rodzicem, to w nim jest bardziej problem niż w jego matce. Ona jest w waszym życiu na tyle, na ile pozwala jej syn. Maminsynek.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 12:40   #43
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Narzeczony, ja i przyszła teściowa - co robić?

Poza tematem Już pisząc to zdanie byłam pewna, ze ktos mi je wytknie ale stawiałam na bardziej lakoniczne: nie generalizuj!

Gwoli wyjasnienia: nie, moi rodzice nie wtrącają sie, nie narzucają i ogólnie nie narzekamy


edycja:
Sine.ira ma rację z tymi obiadami Ja wiem, ze to jest wygodne ale nie pomaga w wyznaczaniu tej granicy.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2009-12-15 o 12:43
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 12:42   #44
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Narzeczony, ja i przyszła teściowa - co robić?

Cytat:
Napisane przez nefrytowa Pokaż wiadomość
Ogólnie widzę, że jest do mnie pozytywnie nastawiona i cieszy się, że syn jest szczęśliwy.
No pewnie, że jest pozytywnie nastawiona, bo się nie wpieprzasz w jej relację z synuniem. Jak tylko się postawisz - serdeczność pryśnie jak bańka mydlana. Czego Ci nie życzę, oczywiście

Cytat:
Napisane przez nefrytowa Pokaż wiadomość
Ale oboje są rozerwani, bo to uderza w ich wzajemne relacje.
Bez przesady. Nikt nie wymaga, zeby przestali się do siebie odzywać przecież.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 12:42   #45
nefrytowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 26
Dot.: Narzeczony, ja i przyszła teściowa - co robić?

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Nie zgodzę się z tym.
Moi rodzice np. się tak w moim mieszkaniu nie zachowują. Co nie znaczy, że mają nas (tzn. mnie i męża) w nosie i nie podoba im się ono (mieszkanie). Bynajmniej. Po prostu zachowują zdrowy dystans. Zresztą nigdy przesadnie nie wpieprzali się do mojego życia i chwała im za to.
To właśnie tak, jak moi. Dlatego skoro moi rodzice nigdy w moje życie nie ingerowali, nawet, kiedy mieszkałam z nimi, jakąkolwiek ingerencję w moje sprawy odbieram jako atak na moją prywatność.
nefrytowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-12-15, 12:44   #46
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Narzeczony, ja i przyszła teściowa - co robić?

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Poza tematem Już pisząc to zdanie byłam pewna, ze ktos mi je wytknie ale stawiałam na bardziej lakoniczne: nie generalizuj!

Gwoli wyjasnienia: nie, moi rodzice nie wtrącają sie, nie narzucają i ogólnie nie narzekamy
No bo to nie jest prawda, ze każdy przekracza granice w domu swojego dorosłego dziecka. Chyba raczej - mało kto. Jeżeli mówimy o normalnych, dorosłych ludziach bez zaburzonej relacji między nimi. Takie przekraczanie granic to zwykłe chamstwo jest i brak kultury.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 12:45   #47
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Narzeczony, ja i przyszła teściowa - co robić?

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
No bo to nie jest prawda, ze każdy przekracza granice w domu swojego dorosłego dziecka. Chyba raczej - mało kto. Jeżeli mówimy o normalnych, dorosłych ludziach bez zaburzonej relacji między nimi. Takie przekraczanie granic to zwykłe chamstwo jest i brak kultury.
Dziękuję w imieniu rodziców. Mogłas sobie to darować.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 12:50   #48
nefrytowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 26
Dot.: Narzeczony, ja i przyszła teściowa - co robić?

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
No bo to nie jest prawda, ze każdy przekracza granice w domu swojego dorosłego dziecka. Chyba raczej - mało kto. Jeżeli mówimy o normalnych, dorosłych ludziach bez zaburzonej relacji między nimi. Takie przekraczanie granic to zwykłe chamstwo jest i brak kultury.
Rodzice nie powinni przekraczać granic w domu swojego dziecka. Nie mówiąc już o domu, w którym ich dziecko mieszka ze swoim partnerem.
nefrytowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 12:50   #49
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Narzeczony, ja i przyszła teściowa - co robić?

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Dziękuję w imieniu rodziców. Mogłas sobie to darować.
chłe chłe...ale taka jest prawda. Moja wina ?

Zresztą u nich to było, z tego co piszesz, chwilowe. Błądzić jest rzeczą ludzką oraz nihil ab omni parte beatum.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 12:50   #50
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
Dot.: Narzeczony, ja i przyszła teściowa - co robić?

niestety czasem nigdy nie odcina się pępowiny ale dotyka to zwykle upośledzonych dzieci, które muszą do przedwczesnej śmierci w wieku 40 lat przebywać z rodzicami. Człowiek ma dojrzeć, wyprowadzić się i stworzyć własną rodzinę
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 12:52   #51
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Narzeczony, ja i przyszła teściowa - co robić?

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
chłe chłe...ale taka jest prawda. Moja wina ?

Zresztą u nich to było, z tego co piszesz, chwilowe. Błądzić jest rzeczą ludzką oraz nihil ab omni parte beatum.
Nie, to jest wina chamstwa i braku kultury. Nie błądź więcej.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 12:57   #52
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Narzeczony, ja i przyszła teściowa - co robić?

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Nie, to jest wina chamstwa i braku kultury. Nie błądź więcej.
Ale o co Ci teraz chodzi ? Ja błądzę ? Ty opisałaś to co opisałaś i że to podobno norma bo każdy przekracza grnice w domu swojego dorosłego dziecka. Dla mnie to jest patologia i w życiu nie słyszałam żeby komuś matka otwierała szuflady w jego domu i robiła show przed resztą rodziny. Odczep się
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 13:21   #53
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Narzeczony, ja i przyszła teściowa - co robić?

Cytat:
Napisane przez nefrytowa Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że narzeczony i mama zrozumieją, że nie powstanie mur nie do przebicia.
Rozumieć i wspierać (a w zasadzie wziąć wszystko na swoje bary) musi narzeczony. Mamusia musi się podogdzić z taką myślą.

Jeżeli on nie weźmie tego na siebie, to Tobie zostają dwa wyjścia: siedzieć cicho lub szykować oręż na otwartą wojnę.

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Takie przekraczanie granic to zwykłe chamstwo jest i brak kultury.
Uważam, że takie przekraczanie granic sporadyczne jest przejawem wielkiej miłości i dumy... rozpierającej, rozsadzającej. I ta miłość czasami się tak przelewa



Mój tz jest najmłodszym dzieckiem w rodzinie i kiedy przeprowadził się, to moja teściowa (jako bardzo uczuciowa osoba ), przy każdej naszej wizycie żegnała nas w drzwiach przejmującym szlochem...

Bo z domu wyfrunął, bo ona mu obiadki robiła, bo smutno w domu, bo pusto w domu, bo to, bo tamto.

Teściową bardzo lubię, jednakże to tż musiał postawić pewną granicę. Ja czułam się, jakbym co najmniej, lodówkę w domu zamykała na kłodkę i kazała mu spać w psiej budzie... Wytłumaczył jej, że to stawia nas w dziwnej sytuacji (jakiegos poczucia winy, czy czegoś ) i jak nie będzie umiała zapanowac nad soba, to będziemy musieli ograniczyć wizyty do minimum

Raz słabiej, drugi raz mocniej. Poskutkowało. Ja czasami robiłam wstawki rispostujące, ale wiadomo, nie chciałam urazic teściowej. Jak teść ją upominał, to też nie działało.
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 13:31   #54
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Narzeczony, ja i przyszła teściowa - co robić?

Cytat:
Napisane przez dzustam Pokaż wiadomość
Uważam, że takie przekraczanie granic sporadyczne jest przejawem wielkiej miłości i dumy... rozpierającej, rozsadzającej. I ta miłość czasami się tak przelewa
E tam, bez przesady. To znaczy rozumiem, oprowadzać po domu, pokazywać co tam nasze dziecię sobie sprawiło i jakie to fajne - luz (aczkolwiek mnie to dziwi). W jego towarzystwie oczywiście. To pod brak kultury raczej trudno podciągnać. Ale żeby mu (temu dziecięciu) otwierać szuflady i narażać bogu ducha winne ciocie, znajomych i dalszą rodzinę na wrażenia typu: wypadająca paczka prezerwatyw albo podarte rajstopy (czy tam inne cuda). Przesada. Ale w końcu - czasem ludziom zdarza się zapędzić i zapomnieć o dobrym wychowaniu (w różnych co prawda okolicznościach, ale jednak) więc mówię - błądzić jest rzeczą ludzką. Poza tym idąc tym torem rozumowania możnaby uznać, że jeżeli komu matka nie robi takiego show przed innymi to znaczy, że nie jest dumna i nie kocha. No gdzie.

A tak już poza wszystkim zupełnie, to mi bardziej chodziło o permanente wchrzanianie się w szafy i szuflady swoich dorosłych dzieci przez dorosłych rodziców. To jest chamstwo przez wielke Cha. No chyba, ze ja jakoś inaczej pojmuję miłość i dumę.

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2009-12-15 o 13:54
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 13:53   #55
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Narzeczony, ja i przyszła teściowa - co robić?

Ja tam rozróżniam rodzje grzebania po szufladach:

z miłosci, kiedy nawet taka osoba, chciażby wyciągnęła wibrator z szafki, to by go wcale nie zauważyła (a nawet gdyby zauważyła, gnana dumą i miłością byłaby skłonna go uznać za najpiekniejsze na świecie coś, bo dziecka )

ze wścibstwa, z ciekawości, z checi pomyszkowania - ogólnie ble

z chęci zaznaczenia swojego terytorium, bo mamusia tżta autorki w ten sposób zaznacza swoją obecnośc w tym domu, to, że ona coś zrobiła, coś kupiła, coś pomogła, coś wybrała... nie cieszy się tylko i wyłącznie sukcesem dziecka a napawa się swoim udziałem w tym przedsięwzieciu... dlatego w tym przypadku zupełnie nie pochwalam takiego zachowania, dodatkowo nie jest ono jednorazowe... tylko istna recydywa
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 14:01   #56
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Narzeczony, ja i przyszła teściowa - co robić?

A ja nie rozróżniam. Grzebanie z miłości, no proszę Cię Mówimy o dorosłych ludziach przecież.
Mogę jedynie rozróżnić na grzebanie przez zagapienie/rozpędzenie (dobra, wycofuję się z tego chamstwa ), ale zawsze to kiepska sprawa raczej Jak dla mnie. I nie dlatego, że mam bałagan w szufladach i pokaźną kolekcję wibratorów
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 14:15   #57
nefrytowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 26
Dot.: Narzeczony, ja i przyszła teściowa - co robić?

Kurczę, trochę się boję, że dzisiaj wszystko się rozpierniczy z hukiem...

A czy uważacie, że jeśliby moje nakreślenie problemu do niego za bardzo nie dotarło, warto odwiedzić psychologa, by mu specjalista ten problem nakreślił?
nefrytowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-12-15, 14:17   #58
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Narzeczony, ja i przyszła teściowa - co robić?

Najlepiej to przeprowadzic się do innego miasta z utrudnionym dojazdem -jak ja chociaz ja glupia wyproawdzilam sie od rodziców(ahh te obiadki ,mniam ) a tesciowke mam pod nosem tj. na drugim koncu miasta i srednio sie interesuje synem i wnuczka ,na moje szczęscie .

chociaz jest to tez ryzykowne bo jak juz zjada to na kilka dni :-0
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 14:23   #59
nefrytowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 26
Dot.: Narzeczony, ja i przyszła teściowa - co robić?

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Najlepiej to przeprowadzic się do innego miasta z utrudnionym dojazdem -jak ja chociaz ja glupia wyproawdzilam sie od rodziców(ahh te obiadki ,mniam ) a tesciowke mam pod nosem tj. na drugim koncu miasta
My myśleliśmy o jakimś małym domku, generalnie rozglądamy się za działeczką. Mamy na oku taką, która by nam pasowała - blisko moich rodziców - ale oni szanują moją odrębność, więc mi by to pasowało - od teściowej spory kawałek, a rodzice pomogą, jeśli się ich o to poprosi.
nefrytowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 14:24   #60
allmode
Wtajemniczenie
 
Avatar allmode
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
Dot.: Narzeczony, ja i przyszła teściowa - co robić?

Hm... z psychologiem pomysł niegłupi, ale Twój narzeczony musi zrozumieć, gdzie leży problem i ten problem chcieć rozwiązać. A czy to widzi i czy tego chce... Chyba nie widzi, bo ma 37 lat i do tej pory nie usamodzielnił się.
Najpierw z nim porozmawiaj.
__________________
Prawdziwy przyjaciel pozostawi ślady łap na Twoim sercu.
allmode jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.