|
|||||||
| Notka |
|
| Metamorfozy W tym miejscu zajdziesz informację jak zmienić swój wygląd, styl, makijaż, fryzurę oraz sposób ubierania się. Poddaj się metamorfozie i zaskocz samą siebie. |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 426
|
Jak się przełamać i pozbyć starych przyzwyczajeń?
Przepraszam, jeśli piszę w niewłaściwym miejscu, ale forum jest ogromne a ja jestem nowa
. W razie czego proszę o przeniesienie wątku we właściwe miejsce. Temat mimo to dotyczy metamorfozy, ale od "wewnętrznej" strony. Do 100% metamorfozy brakuje mi pewności siebie. Już mniej więcej wiem, co nosić. Tylko trudno mi się przełamać. Jak dotychczas chodziłam zawsze w trampkach, jeansach i bluzach to nie jest łatwo nagle zacząć biegać w szpilkach i spódniczkach. Wyglądam dużo lepiej w butach na obcasach, ale czuję się nieswojo. Krępuje mnie uczucie, że inni będą bardziej zwracać na mnie uwagę. Przyzwyczajeni do jeansów i bluz będą myśleć "a ta co się tak dzisiaj wystroiła" Czy Wy też macie problemy z zebraniem się na odwagę i wyjściem ze skorupki? Jak dałyście radę?
|
|
|
|
#2 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 138
|
Dot.: Jak się przełamać i pozbyć starych przyzwyczajeń?
Hmmm.....ja miałam podobny problem, zawsze chodziłam w dżinsach i czarnych bluzach/bluzkach/swetrach. Nie mogłam się przełamać i zacząć ubierać kolorowe rzeczy. Po prostu lubiłam ginąć w tłumie. I tez nie dodawało mi to uroku
![]() Najwazniejsze to nie zmieniać się nagle bo rzeczywiście będziesz się czuła jak w przebraniu, otoczenie tez może różnie zareagować na nagłą zmianę (no cóż, tacy są ludzie). Nie musisz od razu ubierać mini, 10 cm szpilek i krótkiej obcisłej bluzki zacznij np od butów. Załóż jakieś bardziej kobiece, niższe szpilki np, spodnie, bluzke albo tunike zeby czuć się swobodnie. Ubierz to w czym będziesz się dobrze czuć, zanim wyjdziesz z domu, przymierz wcześniej taki zestaw i trochę w nim pochodź. Po prostu się powoli przyzwyczajaj. To naprawdę działa. Aha, jeszcze jedno: nie musisz przecież zawsze chodzić w takich "nowych" ubraniach zawsze, wiadome że raz możesz mieć ochotę na spodnie a raz na spódnicę. A tak poza tym wszystkim to musisz pamiętać że wszyscy będą na Ciebie patrzeć dlatego że ładnie wyglądasz a nie dlatego że "się tak wystroiłaś"
|
|
|
|
#3 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 722
|
Dot.: Jak się przełamać i pozbyć starych przyzwyczajeń?
Ja także doskonale Cię rozumiem. Pewnie dlatego, że sama miałam podobny problem.
Ubierałam wszystko to, co było wygodne. Nieważne czy innym się podobało. Ważne, że czułam się komfortowo. Bluza, t-shirt pod spód, jeansy i adidasy. Od czasu, do czasu jakiś sweterek. Chciałam, ale nie wiedziałam, jak zmienić swoje przyzwyczajenia. Zaczęłam od małych kroków. Zawsze podobały mi się eleganckie kobiety, toteż taką chciałam poniekąd być. Kupiłam sobie pierwszą koszulę, później drugą, trzecią. Nie szalałam z radykalną zmianą wizerunku. Koszule nosiłam do spodni jeansowych, czasem jakichś zwykłych. Po jakimś czasie postawiłam na żakiety i sweterki, do których pasują koszule. Czuję się w tym naprawdę dobrze, tak samo jak kiedyś w bluzach i adidasach. Nie mówię, że czasem nie wracam do tego, ale teraz wiem, jak zrobić, by nawet taki styl wyglądał lepiej. ![]() Myślę, że to kwestia czasu i podejścia. Pozdrawiam.
|
|
Nowe wątki na forum Metamorfozy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:07.


. W razie czego proszę o przeniesienie wątku we właściwe miejsce.
Wyglądam dużo lepiej w butach na obcasach, ale czuję się nieswojo. Krępuje mnie uczucie, że inni będą bardziej zwracać na mnie uwagę. Przyzwyczajeni do jeansów i bluz będą myśleć "a ta co się tak dzisiaj wystroiła" Czy Wy też macie problemy z zebraniem się na odwagę i wyjściem ze skorupki? Jak dałyście radę?


zacznij np od butów. Załóż jakieś bardziej kobiece, niższe szpilki np, spodnie, bluzke albo tunike zeby czuć się swobodnie. Ubierz to w czym będziesz się dobrze czuć, zanim wyjdziesz z domu, przymierz wcześniej taki zestaw i trochę w nim pochodź. Po prostu się powoli przyzwyczajaj. To naprawdę działa. Aha, jeszcze jedno: nie musisz przecież zawsze chodzić w takich "nowych" ubraniach zawsze, wiadome że raz możesz mieć ochotę na spodnie a raz na spódnicę.

