|
|
#1051 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!
aaa ja tam nie wiedzieć czemu się cieszę, że Milian się tak dobrze ułożyło i, że w dalszym ciągu jest ze swoim R.
madelaine87 - to zależy tylko i wyłącznie od ludzi,pamiętaj, że nie powinnaś uogólniać. To, że Ty masz takich znajomych - to nie znaczy, że sprawa Milian i jej R. się tak samo potoczy widzisz-mój dziadek w sierpniu `09 wziął ślub z kobietą o 18 lat młodszą. Dziadek ma 57, ona 39... I jakoś są szczęśliwi, nie koniecznie każda 20 latka ma problemy typu "jaki kolor tipsów sobie szczelić" i nie koniecznie każdy 40 myśli wyłącznie o sprawach poważnych.
__________________
Dlatego nie chcę, by nigdy więcej
przypadkiem trafił ktoś w moje serce chcę stać się skałą, lodową górą, a swoje serce ogrodzić murem!!! |
|
|
|
|
#1052 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
|
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#1053 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!
facet ma 35 czy tam rocznikowo 36, nie 40 jeśli już o ścisłość chodzi
__________________
Dlatego nie chcę, by nigdy więcej
przypadkiem trafił ktoś w moje serce chcę stać się skałą, lodową górą, a swoje serce ogrodzić murem!!! |
|
|
|
|
#1054 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
|
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!
no widzisz jak ja miałam lat 17, mój ojciec lat 37. Uważasz za normalne żeby 37 latek wiązał się, z dziewczyną ewidentnie jeszcze niedojrzałą do życia z mężczyzną a tym bardziej tak dorosłym mężczyzna, w wieku swojej córki lub przypuszczalnej córki? gdyby na tamten czas ojciec przyprowadził mi pod nos taką małolatę ją bym chyba wyśmiała a jemu plunęła w twarz . Co do dojrzałości to jest wiele jej aspektów i niestety ale pełną dojrzałość zyskuje się około 25 roku życia, w wieku lat 17 lapewno nie jest ona w pełni wykreowana
|
|
|
|
|
#1055 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 222
|
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!
Cytat:
sama juz nie wiem.... Znam to uczucie...
__________________
![]() |
|
|
|
|
|
#1056 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
|
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!
co masz na myśli pisząc że znasz to uczucie?
|
|
|
|
|
#1057 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 222
|
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!
To że miałam mezczyzne ktory byl ode mnie duzo starszy ale ja juz wtedy bylam dorosla kobirta byc moze jest to inne uczucie niz uczucie 18latki
__________________
![]() |
|
|
|
|
#1058 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
|
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!
no miałaś lat 23, przecież to mega różnica w porównaniu z 17 latką.
|
|
|
|
|
#1059 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 222
|
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!
Masz racje ale nie wiem co mam na ten temat powiedziec jezeli chodzi o 17latke i doroslego faceta
pisza ze jest cudownie uklada sie im... ale jak dlugo Moim zdaniem taki zwiazek nie ma przyszlosci
__________________
![]() |
|
|
|
|
#1060 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
|
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!
patrząc na to przyszłościowo? skoro teraz dorosły facet świetnie dogaduje się z 17 latką-licealistką to co będzie za kilka lat gdy ona zacznie być dorosła. znajdzie sobie młodszą? poza tym z doświadczenia wiem ze albo takie dziewczyny wpadają w ciążę albo stwarzają pozory ze jest tak super. Gorzej kiedy przychodzą studia, zaczyna się życie towarzyskie z rówieśnikami a tutaj facet 40 lat ... tak jak pisała koleżanka stronę wcześniej
|
|
|
|
|
#1061 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!
ehh Polacy i ten ich pesymizm! Tak, straszna różnica między Milian a malina_ bo aż 6 lat! Ludzie - wiek nie świadczy o dojrzałości emocjonalnej. Zazdrościcie im tego szczęścia, że prorokujecie, że albo znajdzie sobie młodszą, albo ona wpadnie, albo, że ona tylko pozoruje szczęśliwą?
__________________
Dlatego nie chcę, by nigdy więcej
przypadkiem trafił ktoś w moje serce chcę stać się skałą, lodową górą, a swoje serce ogrodzić murem!!! |
|
|
|
|
#1062 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
|
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!
dziewczyno nie atakuj bo w tym wypadku to jest aż 6 lat
17 latka: -licealistka -przed maturą -imprezy -zero świadomości bycia dorosłym i faktów z tym związanych - praktycznie brak wyborów życiowych a raczej brak możliwości do podejmowania tych wyborów -uzależnienie od rodziców - niepełnoletność w aspekcie prawnym 23 latka: - po studiach lub w trakcie - pewne doświadczenie nabyte - zupełnie inne poglądy -zazwyczaj więcej pokory -zupełnie inny tok myślenia - INNE PRIORYTETY - szersze pole wyborów życiowych - pełna decyzyjność jeżeli dla ciebie to tylko 6 lat to widać że jeszcze nie dojrzałość i dlatego dzieci 17 letnie nie powinny się wiązać z dorosłymi mężczyznami. Wy się cieszycie bo macie dorosłego faceta a oni mają większą radochę bo trafili na naiwną która myśli że złapała pana boga za nogi. Nie nadużywaj słowa dojrzałość jeśli go nie znasz, była o tym mowa wyżej. Edytowane przez Madelaine87 Czas edycji: 2010-01-31 o 00:38 |
|
|
|
|
#1063 | ||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!
Cytat:
Cytat:
Eh te dojrzałe,ktorym się wydaje że są dojrzałe- nastolatki.
|
||
|
|
|
|
#1064 | ||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 673
|
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!
Cytat:
Związki z duzą różnicą wieku często się rozpadają z powodu odmiennych oczekiwań. Ale wcale nie rzadko zdarza sie ,że przetrzymują póbe czasu i twają, często nawet całe życie. To kwestia poglądów, światopoglądu, systemu wartości , przyzwyczajeń, sposobu spędzania wolnego czasu, zainteresowań i oczywiście uczuć. W moim otoczeniu jest kilka takich związków, gdzie męzczyźni są 10, 15 a nawet 20 lat starsi od swoich partnerek i takie gdzie to kobiety sa starsze 8-10 lat od swoich partnerów. Są to wieloletnie związki. Niektóre mają juz dorosłe dzieci ![]() Znam związek gdzie róznica wieku wynosi 25 lat , ona 45 on 70 ale trzyma się znakomicie. Są ze sobą ponad 20 lat. Nie ma co generalizować. Myśłę Milian ,że warto jeszcze troche poczekac zanim więzy bardziej się zacieśnią. Bądź ostrożna , czas pokaże czy to ma sens . Różnica wieku nieco się zgubi jak będziesz studentką. A jezeli znajomość nie przetrwa, to będzie to zawsze jakieś doświadczenie życiowe. Ono nas wzbogaca. Ważne czy masz pewnosc ,ze on jest wobec Ciebie uczciwy.Powinnas więcej o nim wiedzieć np. na temat pracy, rodziny itp. Zwróc uwage na to , co podkreśłiłam. To ważne. Zastanów się tez , czy Ty jestes gotowa "odpuścić" sobie typowo młodzieńczy styl zycia, np. imprezy w gronie rówiesników. Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() 37 latek to nie jest starzejący sie facet , to jeszcze młody w sumie męzczyzna. Fragment o kryzysie wieku średniego, doprowadził mnie do ataku smiechu, Widac ,że autorka wypowiedzi niewiele miała do czynienia z meżczyznami Kryzys wieku średniego zaczyna się u mezczyzn przed pięcdziesiatką. Lata pomiędzy 30 a 45 rokiem zycia , to najlepsze lata facetów.Sa juz zazwyczaj ustabilizowani materialnie i zawodowo, wiedzą czego chcą , dysponują dużą energia życiową i zazwyczaj dobrym zdrowiem.Jak o siebie dbają to wyglądają młodo. Nie widzę żadnego zboczenia , że trzydzistokilkuletniemu męzczyźnie podoba się 18-letnia dziewczyna. Mogłabym zaryzykować stwierdzenie ,ze sam jest nieco niedojrzały emocjonalne ale podejrzewanie go o pedofilię to jakaś paranoja. Pedofile interesują się dziewczynkami do ok. 12 roku zycia, Zanim wykazują one fizyczne cechy kobiecości. Kiedy zaczynają być fizycznie kobietami nie sa juz w kręgu zainteresowań pedofili Na jakiej podstawie oceniasz Cava , ze to bawidamek z problemami. a może poświęcił te lata na kształcenie się i rozwijanie firmy ? Kocham jak ktos ma spiskowa teorię świata. Nie wiele jest wolnych kobiet w jego wieku , a może kobiety blizsze mu wiekiem nie mają juz w sobie radości zycia,świeżości przekonan, może zbyt zajęte są materialną stroną zycia? Może jest w nich zbyt wiele goryczy , zapatrzenia w przeszłość , a może gry ? Oczywiście scenariusze, o kórych piszesz tez się zdarzają i to nierzadko. jednak częściej dotyczą mężczyzn żonatych niż wolnych. I jeszcze jedno , podkreśliłam na czerwono tekst w twojej wypowiedzi - odnośnie tego powiem jedno : kazdy sądzi po sobie i twoje słowo honoru ma ewatpliwą wartosć bo dotyczy twojego zachowania , natomiast niekoniecznie wszystkich trzydziestoparolatek czy "latków" . Cytat:
A lat mam wiele, mieszkałam w różnych miejscach i zylam w rożnych środowiskach społecznych.Wielkomiejski ch, małomiasteczkowych a nawet wiejskich. ---------- Dopisano o 03:26 ---------- Poprzedni post napisano o 03:00 ---------- Cytat:
To , ze potencjalnie ten 35-latek mógłby być ojcem nie jest argumentem. Zreszta jej ojcem raczej nie. Nie ma reguły dla osiągniecia pełnej dojrzałości. Sa tacy, co z racji sytuacji zyciowych osiagają ją bardzo wcześnie. Są tacy , co nie osiagają jej w pełni nigdy. Poza tym kobiety osiagaja ją zazwyczaj wcześniej niz mezczyźni. Plucie w twarz, to nieładna reakcja , bez wzgledu na sytuację.
__________________
Trzeba rozmawiać a nie czekać , aż się ktoś domyśli , co masz w głowie Edytowane przez ROZ-ter-KA Czas edycji: 2010-01-31 o 03:35 |
||||||
|
|
|
|
#1065 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 222
|
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!
ROZ-ter-KA piszesz bardzo życiowo bardzo podobaja mi sie Twoje wypowiedzi
ja jednak znam kilka par tez z duza roznica wieku wiem tez ze niektore przetrały a niektore nie. Niestety musze sie zgodzic ze jednak 17 latka jest zbyt mloda dla dojrzalego mezczyzny. Takie jest moje zdanie mimo tego ze moze byc juz dojrzala emocjonalnie, bo fizyczne na pewno nie jest.Dodam jeszcze ze na poczatku naszej znajomosci z moim kochanym tez mialam dziwne uczucia mieszane, ale nie chodzilo o to czy go kocham tylko o wiek, obawialam sie reakcji ludzi, spotkalam sie nawet ze swierdzeniem pewnej straszej kobiety: "jeszcze nie widzialam zeby ojciec z córka sie tak dobrze dogadywal, mily widok..." Wtedy mnie bolalo... ale to zalezy rowniez od wrazliwosci, ja osobiscie jestem bardzo wrazliwa i na tego typu komentarze reagowalam smutkiem w oczach. Dodam jeszcze że roznicy jako takiej widocznej nie bylo sama nie wiem z czego wynikala reakcja ludzi chyba tylko z tego jak ze soba rozmawiamy... Moge jeszcze dodać, ze z nikim nie bylo mi tak dobrze jak z nim...
__________________
![]() Edytowane przez malina_ Czas edycji: 2010-01-31 o 10:57 |
|
|
|
|
#1066 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 673
|
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!
Cytat:
Czyli aktualnie dosyc wczesnie.Myślę ,że raczj chodziło ci o sam seks i podejście do niego , ale to jest sprawa dojrzałości psychicznej i emocjonalnej , jednak ![]() Cytat:
Chociaz z drugiej strony umiejętnosc przeciwstawieniu się środowisku społecznemu czy rodzinnemu też jest oznaką dojrzałości ![]() Jak widać nie ma reguły
__________________
Trzeba rozmawiać a nie czekać , aż się ktoś domyśli , co masz w głowie Edytowane przez ROZ-ter-KA Czas edycji: 2010-01-31 o 14:24 |
||
|
|
|
|
#1067 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 222
|
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!
ROZ-ter-KA "Nie wiem , co masz na mysli mówiąc o dojrzałości fizycznej, bo dojrzalosć fizyczna zazyczaj następuje wczesniej niz emocjonalna i za dojrzałośc fizyczną uznaje sie czas kiedy kobieta jest zdolna do urodzenia dizecka
Czyli aktualnie dosyc wczesnie.Myślę ,że raczj chodziło ci o sam seks i podejście do niego , ale to jest sprawa dojrzałości psychicznej i emocjonalnej , jednak ![]() Czyli to jednak często reakcja środowiska decyduje , ze te związki zwykle nie są trwałe, a nie brak dopasowania, dojrzałości emocjonalne itp. Chociaz z drugiej strony umiejętnosc przeciwstawieniu się środowisku społecznemu czy rodzinnemu też jest oznaką dojrzałości ![]() Jak widać nie ma reguły:0[/QUOTE]" Jezeli uwazasz ze 17latka jest dojrzala na tyle fizycznie zeby rodzic dzieci uwazam to za absurd, w takim razie dziewczynki w wielku 12 lat moga juz rodzic twoim zdaniem?? dziwne podejscie. Moim zdaniem 17 to po prostu jeszcze dziecko niedojrzala emocjonalnie i fizycznie rowniez zeby podjac sie obowiazkow np. wychowywania dziecka. Uważasz ze 17latka jest dojrzala fizycznie? w jej organizmie dopiero zaczynaja zachodzic ogromne zmiany. a jezeli chodzi o mnie to nigdy nie zwracalismy wiekszej uwagi na ludzi, bo zdarzalo sie to niezwykle rzadko ![]() No i kazdy ma zupelnie inne podejcie do tego tematu, nawet te co byly w takim zwiazku, kazd sie inaczej wypowiada, bo kazdy czlowiek jest inny ten mlody a zarzem ten straszy
__________________
![]() Edytowane przez malina_ Czas edycji: 2010-01-31 o 13:08 |
|
|
|
|
#1068 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!
Cytat:
Z czasem wychodzą różnice, które są pomiędzy nami (tak jak wspominałam zaczął mnie traktować trochę jak córkę, chciał ustawiać, poprawiać, mówić co powinnam robić), problemy z porozumiewaniem się, różnice jeśli chodzi o zainteresowania, chęć spędzania wolnego czasu. Nie mówcie mi, że ona zrezygnuje z wyjść do klubu (bo nie wierzę, że nie lubi chodzić na imprezy) albo, że weźmie go pod rękę razem ze swoimi znajomymi i pójdą się bawić. Może teraz nie czuje potrzeby bycia z rówieśnikami, ale prędzej czy później to się w niej odezwie (najpóźniej po maturze, na studiach) nie będzie chciała przebywać tylko z nim, tylko z jego "starymi" znajomymi. Nie wierzę także, by mogła go wszędzie ze sobą zabrać, a jej znajomi nie odczuli przy tym dyskomfortu (i jej facet także). No i w końcu nie wierzę, że on nie będzie zazdrosny, gdy ona zacznie się spotykać z przyjaciółmi, nie będzie zazdrosny o potencjalnych, młodszych rywali. Taki związek jak dla mnie jest bardzo stresogenny. Na początku jest fajnie, bo jest zauroczenie. Potem do głosu dochodzi także zdrowy rozsądek i przychodzi otrzeźwienie. Ja życzę jej wszystkiego dobrego, ale sądzę, że powinna się zastanowić i to bardzo poważnie nad wspólną przyszłością. Wiele czasu poświęciła na zamartwianie się, czy on nie chce jej wykorzystać, teraz powinna się zastanowić czy on nie skrzywdzi jej młodości. Edytowane przez Black Rainbow Czas edycji: 2010-01-31 o 13:18 |
|
|
|
|
|
#1069 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 222
|
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!
Cytat:
Dodam jeszcze: co taka mlodziutka dziewczyna moze wiedziec o zyciu, seksie, problemach... Raczej mało
__________________
![]() |
|
|
|
|
|
#1070 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 673
|
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!
Cytat:
![]() W wieku 17 lat nie zaczynają sie zmiany w organiźmie kobiety one sie koncżą. Chyba nie uważałaś na lekcjach biologii. Okres dojrzewania ( fizycznego, płciowego) u kobiet przebiega między 12 a 18 rokiem życia. Trwa ok. 4 do 5 lat. Nie u kżdego przebiega identycznie.Wczesniej rozpoczety okres dojrzewania np.w wieku ok 12 lat kończy sie zazwycza w wieku ok.16-17 lat , Rzpoczety w ok 13- 14 konczy się w wieku ok.17-18 lat. Później rozpoczęte ( po 14 roku zycia ) dokrzewanie zazwyczaj wiąże sie z jakimiś nieprawidłowościami .
__________________
Trzeba rozmawiać a nie czekać , aż się ktoś domyśli , co masz w głowie |
|
|
|
|
|
#1071 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 222
|
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!
Cytat:
![]() Widze ze opierasz sie na ksiazkach a nie na prawdziwym zyciu bo to zupelnie inaczej wyglada---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ---------- Jednak to chyba ty nie uważałaś ![]() ![]() Dojrzewanie okres życia między dzieciństwem, a dorosłością, charakteryzujący się przeobrażeniami w budowie i wyglądzie ciała, psychice - kształtowaniu osobowości , postawach wobec własnej i drugiej płci (dojrzewanie psychoseksualne), pełnieniu roli społecznej. Dojrzewanie jest uzależnione od czynników genetycznych, płciowych, środowiskowych, klimatycznych, kulturowych.
__________________
![]() |
|
|
|
|
|
#1072 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
|
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!
Ktoś tu wypomina brak uwagi na lekcjach biologii - na której to więcej jest bzdur niż treści o fazach rozwoju człowieka
biologia biologią ... A lepsza rzetelna jest psychologia rozwoju człowieka
|
|
|
|
|
#1073 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 222
|
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!
Cytat:
__________________
![]() |
|
|
|
|
|
#1074 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
|
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!
Cytat:
![]() Jakaś wizażanka parę postów wyżej zaczeła pisać o tym, że sie nie uważało na lekcjach biologii Więc ja dopisałam, że biologia akurat w zakresie rozwoju psychicznego czlowieka w programach szkolnych jest bardzo uboga
|
|
|
|
|
|
#1075 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 509
|
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!
Weszłam na ten wątek bez szczególnej chęci wgłębiania się w niego, jednak muszę przyznać, że niesamowicie mnie wciągnął. Tak na wstępie: autorko - jesteś bardzo wartościową dziewczyną (przynajmniej sądząc po tym co piszesz na forum), a postawą niektórych forumowiczów jestem zaszokowana i wcale się nie dziwię, że autorka nie chce już dłużej uczestniczyć w tym wątku
.Rozumiem, że jak się usłyszy o związku 17latki z 35latkiem (czy ile on ma tam dokładnie lat, nie ma znaczenia czy 32, czy 36), to pierwsza myśl będzie "Pedofil. Na pewno chce ją zmanipulować, zabawić się i zostawić". Ale: 1) po pierwsze - 17latka nie jest dzieckiem (to tak jakby ktoś nie znał zbyt wielu młodych ludzi) i nie mówię tu tylko o dojrzałości fizycznej, ale i psychicznej (niektóre dziewczyny w tym wieku są dojrzalsze niż niejedna 20parolatka, wiem z doświadczenia), a tym samym jej partner nie jest pedofilem (a w momencie kiedy ona była bardziej "dziecinna" i miała te 14lat, to on się jej nie narzucał) 2) mam nieodparte wrażenie, że przynajmniej część osób biorących udział w dyskusji, zamknęła się totalnie w określeniu "związek dojrzałego mężczyzny i nastolatki (= czyli wg nich dziecka)" i że to jest z zasady złe, karygodne, amoralne i że jak oni w ogóle śmieją coś razem kręcić, że to na pewno skończy się źle, bo on chce ją przelecieć, a ona głupia małolata sobie wyobraża nie wiadomo co A co najważniejsze - te osoby zdawały się w ogóle nie zważać na to, że sytuacja rozwija się w całkiem dobrym kierunku! I mam takie samo wrażenie, jak autorka, że nieważne co jej TŻ by zrobił czy powiedział, na pewno ma złe zamiary. Jakby niektórym nie pasowało, że taki związek może być jednak, o ile nie długotrwały i szczęśliwy (bo tego nikt nie wie, co będzie potem), ale przynajmniej na chwilę obecną całkiem udany i całkiem normalny (jeśli wyjdzie się poza schematy i ograniczające stereotypowe myślenie)! A Waszym zdaniem związek 17latki z napalonym 18latkiem, który chce ją przelecieć (a w przypadku młodych chłopaków ten cel pojawia się co najmniej tak samo często jak w przypadku dojrzałych mężczyzn, którzy już swoje zaciekawienie w tej kwestii zaspokoili) jest lepszy tylko dlatego, że on jest od niej rok starszy?? Przecież skrzywdzić młodą kobietę może nie tylko dojrzały mężczyzna, ale także chłopak w jej wieku. Przecież to, że ktoś chce kogoś wykorzystać, zaciągnąć do łóżka etc. etc. jest niezależne od wieku i tak trudno zauważyć, że póki co ten konkretny związek autorki-nastolatki i jej dojrzałego TŻ (przynajmniej z tego, co autorka pisze) jest o wiele bardziej udany niż niejeden, nawet opisywany na Wizażu, związek równolatków? Wbrew potępiającej opinii społeczeństwa i wbrew stereotypom. Czyżby jakaś zawiść? ![]() 3) Ciągle pojawia się argument - "o czym ma niby rozmawiać dojrzały mężczyzna z 17/18latką?" O wielu rzeczach. Prawdziwa miłość (a może ona się pojawić w każdym wieku i nawet jeśli jest baaardzo rzadkim przypadkiem przy takiej różnicy wieku, to kto ma pewność, że akurat nie przydarzyła się autorce?) to braterstwo dusz, a nie cyferek w metryce. Skoro oni tyle się znają i nie brakowało im tematów do rozmowy, to chyba znaczy, że jednak mają wspólne tematy. A czy to, że jest się z osobą mniej więcej w swoim wieku gwarantuje, że będą się super dogadywać? Jeśli przez "wspólne tematy i ciekawą rozmowę" ma się na myśli rozmowę o aktualnych wydarzeniach w życiu, które są wspólne dla obu partnerów, nawet gdy ta rozmowa przebiega na zasadzie "I co w pracy? Załatwiłaś tą podwyżkę?" - "Tak, załatwiłam" - KONIEC, to ja chyba mamy inne pojęcie na temat ciekawej i satysfakcjonującej rozmowy. A argumenty na zasadzie "ja mam 35 lat i nie wyobrażam sobie życia z 18latkiem, bo nie mogłabym go traktować poważnie" są dla mnie bez sensu, bo to, że ktoś tak ma, nie znaczy, że jakiś 30paroletni mężczyzna nie może czuć bliskiej i głębokiej więzi z 18latką Ja np nie lubię rudych facetów, w sensie, że nie pociągają mnie fizycznie i czy w związku z tym miałabym odradzać jakiemuś rudemu mężczyźnie związek z jakąś kobietą, która twierdzi, że on strasznie ją interesuje, tylko na podstawie tego, że JA mam inaczej?3) Mnie akurat w ogóle nie dziwi, że ten facet jest tak zainteresowany autorką, bo wg mnie (po przeczytaniu jej postów, no ale tylko na tym mogę się opierać), jest ona bardzo mądrą i dojrzałą osobą i to nie tylko jak na swój wiek - ona jest znacznie dojrzalsza niż wiele kobiet dużo starszych, które znam lub historie których czytałam na tym forum. Sama znam historię 16latki, która zaszła w ciążę z 23latkiem - pierwsza myśl - tragedia, szok, głupie nieodpowiedzialne dziecko. A było zupełnie inaczej - jakby ktoś na nią spojrzał i z nią porozmawiał to dałby jej ok 20stki. Dziewczyna ta, tworząc teraz ze swoim partnerem i dzieckiem szczęśliwą rodzinę, jest jedną z najbardziej dojrzałych i rozsądnych osób jakie znam. Moim zdaniem autorka i tak wykazywała się niesamowitą wręcz cierpliwością odpowiadając na każdą naciąganą krytyczną uwagę (bo nie mówię, że początkowe ostrzeżenia były złe, wręcz przeciwnie, ale potem powinny brać pod uwagę rzeczywistość, a nie tylko uprzedzenia) 4) Wg tego, co pisała autorka o jej związku, to jest (był?) on całkiem udany i naprawdę głupotą jest przyczepiać się o każdą duperelę tylko dlatego, że "on jest starszy". A nawet jakby ten związek się rozpadł i np. facet stwierdziłby, że jednak do siebie nie pasują? A niby bycie z równolatkiem uchroniłoby ją przed takim końcem? Związki mogą być udane albo nie, i nigdy nie ma się gwarancji, że u nas będzie ok i że nie zostaniemy skrzywdzeni. A dlaczego autorka miałaby nie spróbować? Przecież póki co, on jest dla niej o wiele bardziej czuły niż niejeden nastoletni partner w nastoletnim związku, o których się słyszy. Przecież ona nie bierze z nim ślubu i nie zakłada rodziny ![]() Zdaje się, autorko, że Wasz związek nadal trwa, nie wiem, jak długo będzie trwał (ale tego nikt nigdy nie wie, nikt z udzielających się w tym wątku nie jest w stanie ze 100-procentową pewnością powiedzieć, że jego związek będzie długotrwały i zawsze szczęśliwy), ale uważam, że posługując się cały czas rozsądkiem, ostrożnością, czujnością i intuicją, dobrze zrobiłaś ryzykując. Nie masz nic do stracenia (przynajmniej nic więcej niż pakując się w jakikolwiek inny związek), a możesz wygrać prawdziwą miłość. A dla niej warto ryzykować (w granicach rozsądku oczywiście, których to granic Ty nie przekraczasz). Powodzenia
__________________
'Signora, please stop being so sad. If you continue like this, I will be forced to make love to you. And I've never been unfaithful to my wife.' 'Under the Tuscan Sun' |
|
|
|
|
#1076 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
|
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!
Cytat:
2. bo ty akurat droga 17 latko masz do czynienia z mężczyznami? to mnie rozbawiło, widać jak mało wiesz o psychice mężczyzn, pogadamy za kilka lat, niestety ale taka prawda, co licealistka może wiedzieć o psychice mężczyzny koło 40 roku życia? co w ogóle może wiedzieć o mężczyznach ?! ---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ---------- Cytat:
Nie dziwę się więc że szuka 17 latek skoro nie potrafi dogadać się z dojrzałymi kobietami więc wybiera małolaty którymi łatwiej manipulować |
||
|
|
|
|
#1077 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 222
|
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!
Cytat:
![]()
__________________
![]() |
|
|
|
|
|
#1078 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
|
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!
Cytat:
---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
|
#1079 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 222
|
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!
Cytat:
__________________
![]() |
|
|
|
|
|
#1080 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
|
Dot.: Nastolatka i dojrzaly mezczyzna?!
z tą fizycznością to można rzecz jasna polemizować, osobiście jestem mała, drobna dziewczynka i nikt by mi nie dał 23 lat natomiast moje koleżanki młodsze są dużo bardziej wyrośnięte ode mnie
jednak jak podrywa mnie jakiś facet koło 35 lat to śmiech mnie bierze bo jestem świadoma że nie wyglądam na swój wiek i myślę sobie "co taki facet sobie myśli? dobiera się do dziecka?" jednak jakby nie patrzeć fizycznośc można różnie rozpatrywać od pierwszej miesiączki i zdolności do urodzenia dziecka aż po pełne wykształcenie cech kobiecychoprócz tego co napisała czy chodzi ci o to że 17 latka chcąc ie chcąc różni się fizycznie od np 26 latki? rysy twarzy, figura itd? bo jeśli patrzeć ogólnie to oczywiste że ta różnica jest znacząca, sa cechy które wykazują pewną dojrzałość fizyczną ktorych 17 latka napewno niema, to tak jak widzimy 30 latkę i mówimy " o to jest dojrzała kobieta" mając na myśli kobietę dojrzałą fizycznie Edytowane przez Madelaine87 Czas edycji: 2010-01-31 o 16:34 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:49.







sama juz nie wiem....




pisza ze jest cudownie uklada sie im... ale jak dlugo Moim zdaniem taki zwiazek nie ma przyszlosci




biologia biologią ... A lepsza rzetelna jest psychologia rozwoju człowieka

