Wielkie oszczędzanie! Kto ze mną? :)

[201607111050]

Napisane przez fifiorek

no wypiłam 5 grzańców smaka złapałam no i zapełniłam nimi mój zgodniały brzuchol - cały dzień spałam i rano zjadłam tylko jogurt więc jak się do nich dorwałam to szły jak soczek
co lepsze - czułam się jak po dwóch - chłopaki z roboty wymiękli

Za młodu wypiłam 8 i bez kaca się obyło ale teraz bym nie ryzykowała, 3 i koniec

Na razie kasy nie wydaje, zrobiłam sobie skarbonke Wrzucam drobniaki, mam zamiar do końca miesiąca uzbierać 50zł i kupić se flache wody toaletowej. Na marzec mam w planach edp Neonatury Cocon. A po za tym to koniec wydawania kasy na kosmetyki, co najwyżej pielegnacja na bieżaco.
Powinnam pójść na wątek o odwyku kosmetycznym, ale nie oszukujmy się, tam panuje totalne samonakręcanie sie, więc wole omijać

[aja23]

Napisane przez carolyna86

Ja mam skarbonkę, z której pieniądze można wydobyć jedynie poprzez zniszczenie skarbonki - do tej pory, najlepszy sposób na powstrzymanie się od wydawania oszczędności

Skarbonka u mnie nie przeszła, wyciągałam pęsetą pieniądze . Muszę poszukać jakiejś wysoce trudnej do rozszyfrowania

Napisane przez carmen20

I jestem na wyjeździe wydalam okolo 50 zł, ale wpadło mi 20 zł od babci wiec nie jest źle

Witam nowe oszczędzajęce

Wita nowa

Napisane przez fifiorek

no wypiłam 5 grzańców smaka złapałam no i zapełniłam nimi mój zgodniały brzuchol - cały dzień spałam i rano zjadłam tylko jogurt więc jak się do nich dorwałam to szły jak soczek
co lepsze - czułam się jak po dwóch - chłopaki z roboty wymiękli

ja bym po 3 już dawno

[marchewkowe pole]

Napisane przez aja23

Skarbonka u mnie nie przeszła, wyciągałam pęsetą pieniądze . Muszę poszukać jakiejś wysoce trudnej do rozszyfrowania

taka? http://www.allegro.pl/item903572546_..._otworzyc.html

[aja23]

Napisane przez marchewkowe pole

taka? http://www.allegro.pl/item903572546_..._otworzyc.html

jaka fajna zanim bym przeszła labirynt to bym może przemyślała swoje postępowanie i odechciało mi się wyciągać kasę zaoszczędzoną gorzej jakbym doszła jak szybko przejść labirynt

[angelkaa]

ja poki co nie wydałam nic ale dzisiaj jade do Wrocławia więc pojdzie z dyszka na pks ;//..

gdzie moja wypłataaa??

[marchewkowe pole]

Napisane przez aja23

jaka fajna zanim bym przeszła labirynt to bym może przemyślała swoje postępowanie i odechciało mi się wyciągać kasę zaoszczędzoną gorzej jakbym doszła jak szybko przejść labirynt

albo byś w koncu przepiłowała na pół

[Ayo22]

Napisane przez marchewkowe pole

albo byś w koncu przepiłowała na pół

a myślałam, że tylko ja mam takie pomysły

[fifiorek]

Napisane przez Ayo22

jesteś moją idolką

Napisane przez marchewkowe pole

moją też

no wariatki
ja tymczasem dziś wydałam 20 na prezencik dla maleństwa koleżanki, bardziej cieszyła się z kartki jak ze śpioszek
do tego pieczywo, wędlina, kolejne rękawiczki /notorycznie gubie/
i tym sposobem poszło jakieś 50 :/

[aja23]

Napisane przez marchewkowe pole

albo byś w koncu przepiłowała na pół

Napisane przez Ayo22

a myślałam, że tylko ja mam takie pomysły

hehe też mi to przemknęło przez myśl ale na szczęście na stancji brak odpowiednich narzędzi jak to u studentów noże tępę i pilnika do paznokci brak, nożem do masła nie da rady

[sylvi_86]

Napisane przez aja23

Skarbonka u mnie nie przeszła, wyciągałam pęsetą pieniądze .

hehe skad ja to znam:P.ja dzisiaj poki co bez wydatkow

[bravvurka]

Witam
Ja odkładam do słoika, w sumie dziś miesiąc jak oszczędzam, z 1/7 może jest
Od jutra wydaję tylko i wyłącznie na jedzenie i paliwo.

[Ayo22]

uduście mnie
kupiłam sobie zestaw kosmetyków na allegro
22+7 zł za przesyłkę..
ale przyda mi się maseczka i żel oczyszczający.. o mgiełce nie wspominając

a dzisiaj ogólnie bilans na plusie, bo zarobiłam 40 zł.

[carolyna86]

oto moja Pewna Kasa

[sylvi_86]

Napisane przez bravvurka

Witam
Ja odkładam do słoika, w sumie dziś miesiąc jak oszczędzam, z 1/7 może jest
Od jutra wydaję tylko i wyłącznie na jedzenie i paliwo.

za pierwszym razem przeczytalam piwo

Napisane przez Ayo22

uduście mnie
kupiłam sobie zestaw kosmetyków na allegro
22+7 zł za przesyłkę..
ale przyda mi się maseczka i żel oczyszczający.. o mgiełce nie wspominając

a dzisiaj ogólnie bilans na plusie, bo zarobiłam 40 zł.

a tak serio to czasami mozna sobie odpuscic..ale tylko troszeczke

[Ayo22]

dzięki za baty
jeszcze mam nieziemską ochotę na super kolczyki.. ale może je zamówię, jak mi narty nie wypalą.. albo nie wiem

[angelkaa]

Napisane przez Ayo22

dzięki za baty
jeszcze mam nieziemską ochotę na super kolczyki.. ale może je zamówię, jak mi narty nie wypalą.. albo nie wiem

ale pamiętaj aby pomyśleć wcześniej 100 razy zanim kupisz czy Ci na pewno potrzebne

a ja dostałam 5 zł od taty i właśnie wydałam 8 zł na autobus do Wrocławia

[gosia261282]

A tak właściwie ile można oszczędzać?Całe życie?Bez przyjemności?
Od dwóch miesięcy mam ochotę na lody z mac'a i jutro je zjem i nie chcę batów za to!!!

[sylvi_86]

Napisane przez gosia261282

A tak właściwie ile można oszczędzać?Całe życie?Bez przyjemności?
Od dwóch miesięcy mam ochotę na lody z mac'a i jutro je zjem i nie chcę batów za to!!!

oszczedza sie w imie czegos..np oszczedzasz bo chcesz kupic samochod albo poleciec do cieplych krajow..kiedys tam, oszczedzasz bo masz z tego satysfakcje

[Ayo22]

Napisane przez angelkaa

ale pamiętaj aby pomyśleć wcześniej 100 razy zanim kupisz czy Ci na pewno potrzebne

hehe biżuteria nigdy nie jest potrzebna.
ale są cudne.. nosiłabym je na co dzień do jeansów, chociaż są ekeganckie bardzo

Gosia261282 - ja akurat miałam oszczędzać na konkrety cel (wesele) ale troszkę zmieniły nam się plany.. bardzo troszkę
ale do czerwca mam mieć 2600 zł na OKU. mam 950 zł. w tym miesiącu mam nadzieję, że będzie przynajmniej 1100

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

tzn-na kilku okach, żeby uniknąć podatku belki.

[sylvi_86]

Napisane przez Ayo22

Gosia261282 - ja akurat miałam oszczędzać na konkrety cel (wesele) ale troszkę zmieniły nam się plany.. bardzo troszkę
ale do czerwca mam mieć 2600 zł na OKU. mam 950 zł. w tym miesiącu mam nadzieję, że będzie przynajmniej 1100

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

tzn-na kilku okach, żeby uniknąć podatku belki.

ja to bym chciala bom ciemniaczek zebys wytlumaczyla skrot OKU i ten podatek belki;p

[Ayo22]

Otwarte Konto Oszczędnościowe - w skrócie OKO.
a podatek Belki to podatek m.in. od oszczędności teraz różne banki różnie starają się to obchodzić, ale w moim banku na otwartym koncie oszczędnościowym, przy miesięcznej kapitalizacji odsetek można zgromadzić niewiele ponad 900 zł, żeby podatku uniknąć, bo podatek ten w wysokości 1 zł jest pobierany, jeśli wysokość odsetek przekroczy 2,5 zł.
podaję Ci link do wikipedii
http://pl.wikipedia.org/wiki/Podatek...ita%C5%82owych
w moim banku przy takim, a nie innym naliczaniu i kapitalizacji odsetek jest to niewiele ponad 900 zł, ale jak pisałam - banki to obchodzą na różne sposoby, stosując różne naliczanie i kapitalizację odsetek itd.
może któraś z naszych studentek ekonomii będzie w stanie wyjaśnić Ci to jaśniej

[angelkaa]

Sylvi - czy ten brzuch na avatarku to Twój? jeśli tak to się chyba zakochałam eheheh

dojechałam już do domu więc dzisiaj na minusie jestem tylko 3 zł i popijam ferwex dla dzieci bo innego nie posiadam a coś mnie na kichanie i smarki wzięło

[foltynka]

+ 1655 zł wypłata (w tym miesiacu mniejsza premia )

- już wypłacone 1100 zł
(800 na książeczke na mieszkanie) a 300 zł na jutrzejsze zakupy - obym az tyle nie straciła

- 75 zł - zakup na allegro
- 35 zł - drugi zakup na allegro okazje cenowe
+ 30 zł sprzedaż na allegro

[CoffeeWithMilk]

Napisane przez sylvi_86

chyba sie do Was przylacze..poki co male sumki ale ziarnko do ziarnka..ogolnie jestem kosmetoholiczka..uwielbia m miec duzo kosmetykow..ostatnio przejrzalam swoja kosmetyczke i mam baaardzo duzo blyszczykow(niektore nieco przeterminowane)..musze przestac gromadzic kosmetyki a wykonczyc te ktore mam

Witaj

Przepraszam, że z opóźnieniem, ale dopiero wróciłam z nart i nadrabiam zaległości

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

Napisane przez Anastazja86

u mnie masakra
musiałam zapłacić rachunki i 530 zł wczoraj już poszło
dzisiaj 10 zł-na jedzenie

Ja w tym miesiącu nie miałam opłat, tylko mieszkanie i czynsz 460zł

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Napisane przez Ayo22

coś się kiepsko zaczął Wam luty.
mi właściwie też. okazało się, że oczekiwany przelew dostanę około tygodnia później, czyli muszę wypłacić z OKO jakieś 500 zł. ale to, co dostanę od razu przeleję

Ja w sumie nie narzekam, nie wydałam dużo, byłam na zakupach, kupiłam szalik, bluzkę i pasek (już chyba pisałam ) . Od cioci dostałam jeszcze 100zł, więc mam odłożone 200zł jeszcze na zakupki

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Napisane przez fifiorek

ja dzisiaj nic... powód jest jeden przespałam calutki dzień i to dosłownie
wstałam o 17, zjadłam śniadanio-obiado-kolacje i dalej w łóżku

Ale Ci dobrze

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------

Napisane przez Ayo22

ja mam kota. wystarczy mi ten rozbójnik
świnkę morską też miałam dawno temu

zmykam na egzamin. później odrobić zaległe zajęcia z moją uczennicą

ja mam psa, ale to pies całej rodzinki, więc rodzice płacą za wszystko

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Napisane przez carmen20

Ja wczoraj wydalam o wiele za dużo :/ ale dostałam 4 z egzaminu wiec musialam to opic w sumie na ten cel przeznaczylam okolo 43 zl (alkohol, papierosy, kebab) i jeszcze 30 zł za doladowanie

Dziś wyjezdzam do rodzinki i wracam w poniedzialek, pewnie tez duzo wydam

ja jak wyjdę na imprezę to wydam nie mniej jak 100zł, jak Ty to robisz że tak mało wydajesz?

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Napisane przez sylvi_86

obliczylam ze mam uwaga:
6 pomadek kolorowych
2 pomadki ochronne
10 blyszczykow

na rok mi to starczy:P

Dobrze, że ja nie cierpię błyszczyków, bo jak wchodzę do drogerii i widzę ile ich jest, to pewnie bym też tak szalenie i namiętnie je kupowała Pomadka ochronna mi starcza, a teraz przerzuciłam się na karmelek z Oriflame, poprawia mi humor jak tak ładnie pachnie

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Napisane przez foltynka

zakupy żywnościowe i ogólne

- kiełbasa z kotła 5,05
- 2 jogurty Serduszko 2,78
- seler 1,15
- serek wiejski 1,39
- jogurt pitny 1,49
- 5 mega wafelków 4,95
- kuleczki kokosowe 2x 2,59
- skarpetki 3pak 9,00
- czosnek granulowany 0,79 zł
- solarium 10 zł

w weekend nie planuje rzadnych zakupów ani tymbardziej wycieczek po marketach!! ale mąż ma imieniny

Ja miałam niedawno imieniny i tylko TŻ o nich pamiętał Ale w sumie jeszcze jako takich imienin nie obchodzę, bardziej urodziny, ale od przyszłego roku może zacznę to i to obchodzić? Zawsze dodatkowa kasa

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Napisane przez fifiorek

u mnie dziś 30,- w biedronie
a poszłam niby po cebule, chleb i mleko

A ja lubię chodzić do biedronki, bo tam nie ma wybory i jak pójdę po to po co mam iść to to kupię, a nie tak jak w Realu czy Kauflandzie, tam półki uginają się od tego wszystkiego, a biedronie jedna czekolada, jeden chleb, jedno mleko

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Napisane przez Shiruvii

A ja daję sobie chwilowy odpust i jade na zakupy. Po prostu nie mam co na tyłek włożyć. Muszę coś upolowac

Ja na ciuchach nie chcę oszczędzać, bo mam ich mało, zawsze znajdowało się coś innego do kupienia niż jakiś ciuch, więc muszę sobie odbić to

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Napisane przez sylvi_86

mam 3 takie malutkie cele na ktore chce odkladac pieniazki..przy tej wyplacie realizacja zajmie mi z 10 lat

moim nalogiem bylo kupowanie roznych pisemek kobiecych(no jeszcze troszke jest ale obiecuje to wykluczyc)otoz kupowalam(albo naciagalam mame) na Joy 3,90, Cosmopolitan 5,90, Glamour 4,90, czasami Shape 7,50 czyli razem 22,20gr

bardzo lubie takze nosic paznokcie akrylowe a ze umiem sama zakladac wiec zaoszczedzam kolejne 60zl miesiecznie

przez najblizsze pol roku nie bede musiala kupowac zadnych kosmetykow(bo mam ich caaaaly zapas nie tylko kolorowki ale takze pielegnacyjnych mam duzo)

jak sie zrobi cieplo do pracy bede chodzic pieszo, czyli ejst to oszczednosc 48zl miesiecznie

-poza tym staram sie wylaczac z kontaktu wszystkich nieuzywanych rzeczy typu telewizor, komputer
- skrecam grzejniki gdy wychodze z domu
-zamienilam razem z mama zarowki na energooszczedne w pokojach gdzie jest praktycznie caly czas wlaczone i jeszcze pare innych..napisze pozniej

Ja też kupowałam dużo gazet, teraz nawet nie podchodzę do półek z gazetami, bo od razu łapie trzy, albo cztery, a za to można kupić fajną bluzkę
A jakie masz cele?

[CoffeeWithMilk]

Napisane przez malaczarna885

Tak ładnie oszczędzałam od początku miesiąca i niestety odwiedziłam dzisiaj lumpa... Możecie sie chyba domyślać, ze nie wyszłam z pustymi rękoma... Ale jestem mega zadowolona! Kupiłam:

- bokserkę w paski h&m za 2 zł
- bluzkę beżową, 3/4 rękaw w serek za 4zł
- bluzę granatową z kapturem na suwak za 6zł
- płaszczyk czarny River Island za 15 zł
- pasek szeroki do płaszcza - 13zł
- grube rajstopy czarne - 3 zł (to juz w normalnym sklepie)

Łącznie wydałam 43zł, ale dostałam od dziadka 50zł, wiec w sumie na plus Z tym, że te 50zł, które dostałam dam mamie do przechowania, żeby mi schowała.

Najbardziej podniecona jestem płaszczykiem Szukałam takiego od jesieni! Jest boski. Tylko mam z nim mały problem, ponieważ muszę go wyprać, a na metce jest napisane, że tylko suche pranie. Nie widzi mi się oddawanie go do pralni, bo nawet takowej nie ma w okolicy. Składa się 59% wool, 30% polyester, 8% viscose, 2% acrylic, 1% polyamide - myślicie, ze stanie się z nim coś jak wypiorę go w pralce lub ręcznie? Może któraś się orientuje w tym temacie bardziej ode mnie, więc proszę o radę

Z tymi pralniani to też różnie bywa, ja oddałam swoją kurtkę na narty i mi się skurczyła rękawy za krótkie, ciasna, a Pani w pralni powiedziała, że to niemożliwe, że mi się wydaję, że ona taka była

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Napisane przez foltynka

a mi sie teraz przypomniało,ze rok temu kupilam walentynke i jej nie podarowałam mężowi, wiec bedzie okazja i nic nie strace
a jutro mąż ma imieniny... nic nie mam dla niego
co radzicie? tylko nie ptasie mleczko - dostał 5 szt na urodziny 2 tyg temu jakiś mały drobiazg

Mój tylko ptasie mleczko zawsze chce

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Napisane przez foltynka

Ayo Mąż nie dostanie wcale prezentu - nie zasłużył
ostatnio ciagle mamy spęcia

A mój pewnie zapomni, że są walentynki

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Napisane przez foltynka

fajnie, że choć ktoś mnie rozumie

No tak, oni nie doceniają tego co robimy, takich prostych gestów czasem... Ja muszę się zawsze upominać.. A ostatnio już w ogóle mój TŻ się zmienił, nie miałam już nadziei, że będzie tak jak dawniej, a on myślał, że ja jestem w nim tak zakochana, że co by nie robił to i tak nie odejdę Więc jak poczuł, że jednak mogę odejść, to jest teraz potulny jak baranek Oczywiście ROZMOWA, ROZMOWA, i jeszcze raz ROZMOWA są najważniejsze

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Napisane przez despa

Robię tak samo!

Przede wszystkim witam Was serdecznie, poczytałam o Waszych pomysłach na oszczędzaniu i pomyślałam sobie- dlaczego nie dołączyć i nie spróbować... Może mi się uda... Cel: jak najszybciej spłacić resztę kredytu, bo chciałabym zamienić mieszkanie na większe. Ale...
Jestem strasznie rozrzutna, to znaczy oboje z TŻ jesteśmy. I jakoś sobie z tym nie radzimy...
- jesli chodzi o jedzenie- nie zywimy się poza domem, raczej w domu i na jedzenie najwiecej wydajemy, moja córka jest na diecie ( nie pomyślcie sobie że nie wiadomo co wymysliłam- była leczona takimi lekami które spowodowały tycie- a teraz jest na diecie 1200 kcal pod opieką dietetyka i endokrynologa) więc o ile sobie mogę odmówić wielu rzeczy to z nią już trudniej, bo muszę jej zapewnić właściwe odżywianie.
Ponieważ nie wszytko może jeść - więc oszczędzić aż tak na tym nie mogę.
-oczywiście zajęcia dodatkowe dziecka w szkole plus wydatki tzw szkolne, oraz zajęcia dodatkowe ruchowe dla dziecka.
-zakupy inne- środki czystości, proszki - kupuje w markecie Auchan- jest dużo tańszy moim zdaniem niż Tesco, Carrefour; ponieważ market jest trochę oddalony ode mnie- i nie jest mi na co dzień po drodze- to staram się jak tam już jestem zrobić większe zakupy.
-ciuchy- dla siebie kupuję w second handach- zawsze trafię na jakies cudo za groszę, buty sportowe na przecenach, inne w sklepie internetowym- nie wiem czy mogę podać namiar na stronkę- butki są super, ubrania dla TŻ i córki na przecenach- ale wtedy hurtem
- gazet nie kupuję, biorę od rodziców bo kupują dużo, lub czytam w necie.
-sporo wydaję na leki - bo migrenowiec ze mnie straszny, łeb mi pęka i czuje się tak jakbym miała paść, więc się ratuję lekarstwami- pod opieka neurologa oczywiście
-na koniec nasza zmora. Papierosy!!!Nie potrafię całkowicie z nich zrezygnować. mój TŻ o rzuceniu nawet nie chce słyszeć. W ubiegłym roku nie paliłam 2 miesiące- ale były to katusze, więcej kg i notoryczna wściekłość. Nie przestanę palić na pewno- mogę spróbować ograniczyć
Trzymajcie kciuki!

Witam
I na wstępie za papierosy, nie dość, że pochłaniają mnóstwo pieniędzy to jeszcze niszczą zdrowie Jak byłam zbuntowaną nastolatką to też paliłam, a wtedy paczka L&M kosztowała bodajże 5,90 A teraz pewnie z 8zł Jak najszybciej rzucić palenie!!

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Napisane przez karolson

hej, chyba się dołącze do oszczędzających, jeżeli chodzi o wydawanie najwięcej wydaje na:
- jedzenie na mieście z TŻ lub koleżankami (MC, sphinx, pizza), przeważnie jak wpadam tam po pracy to jestem głodna, że niekontroluje się i MC 15 złoty, pizza ok 30 -40, jak jestem z TŻ to ona zawsze zapłaci niema problemu ale nie daje mu zawsze płącić i czasami jak mam kasę przy wejściu zaznaczam ja płace!, albo na poczatku on płacił i ja sie zgadzałam, bo niechcialam sie z nim kłócić, przestał dopiero jak kupilam mu perfumy Chanel Alur de Sport za 35o mówiąc, że będę mu robić takie prezenty jak bedzie zawsze za mnie płacił,
- wyjścia do kina i na imprezy ostatnio 4-5 razy w miesiącu (też TŻ chce płacić ale to samo co wyżej zdarzyło mi się kupić bilety dzien wcześniej żebym to ja za nie zapłciła- wyjścia wiadomo jak ide do kogoś bez flaszki nie pójde )
- papierosy co drugi dzień 10 złoty (a najlepsze jest to ze jak leże 4 dzień chora w domu to wcale mi sie niechce palić) ale jak wychodze z TZ to pale, jak jade do pracy idę na impreze...
- ubrania och moja zmora chodź od listopada dobrze mi idzie walka z tym (byłam tylko raz na wyprzedażach w styczniu kupując naprawde tanie rzeczy) jeżeli chodzi o kupowanie ubrań zmadrzałam tylko dlatego że za wszytsko płacilam kartą kredytową która była na maksa zadłużona (kurtka nike za 800 zloty nigdy za gotówke bym jej nie kupila a karta ach co tam ) itp. karta pocięta i teraz kredyt spłacam którym splaciłam karte...

dodam ze mieszkam z mama zarabiam 2300 do tej pory placiłam za szkole w tym miesiacu ostatni raz 450 złoty (jeszcze tylko obrona 1200- mama dołozy ) telefon moj, mamy, internet - 180, kredyt ten na karte 300, kredyt aparat 260, paliwo - dojazd praca szkola i ekspolatacja samochodu 300, czasami coś kupie do domu typu proszek do prania, do zmywarki zapłace mamie jakis rachunek, kosmetyków nie kupuje- moja siostra pracuje dostarcza wszytsko, ubrań narazie tez nie, bo mam duuuzo, ide czasami do sklepu przed praca o 1o zloty na sniadanie zamiast zrobic w domu kanapki i cola i calorie.
pytanie jak zaoszczędzic te 600 złoty które wydaje na kino, jedzenie na mieście, papierosy można powiedzieć: nie wychodż na miasto, ale co koleżanka zadzwoni idziemy gdzies posiedzieć raz na dwa tygodnie a ja jej powiem ze nie bo oszczedzam zarbiając tyle kasy, albo tż ze niechodze do kina i niejem na mieście bo oszczędzam albo oszczędzam więc ty za mnie płać... niewiem dodam że ostatnio naprawdę staram się spędzić czas z TŻ w domu oglądając filmy ale nawet jak robie w domu coś do jedzenia i ide do sklepu to 50 złoty a jak bym miała jechac do supermarketu to paliwo ....ach sama niewiem co mi pomoże....

chyba zacznę zapisywać na co wydaje i nieużywać karty płatniczej (kredytowej zmory już niemam)

cel - zbieram na wakacje potrzebuje jakies 2 tys mam 6 miesiecy co daje 333.33 miesięcznie trzymajcie kciuki!!

Witam

Myślę, że z takiej kwoty jak zarabiasz spokojnie te 400zł miesięcznie możesz odłożyć, może postaw sobie taki warunek, że do kina idziesz raz w miesiącu, z koleżanką umawiasz się na spacer, albo zapraszasz do siebie, żeby nie iść gdzieś do kawiarni czy restauracji i wydać pieniędzy. Musisz sobie odpowiedzieć na pytanie co jest dla Ciebie ważniejsze, porządne wakacje, czy parę wyjść do kina, na zakupy, do kawiarni itp.

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Napisane przez marchewkowe pole

jak wyjdziesz raz na dwa tygodnie z koleżanką to budżet nie ucierpi, oszczędzać to trzeba na co dzień
zamiast jeździć wszędzie autem mogłabyś się przerzucić na komunikację miejską i rower, a samochodem tylko w wyjątkowych przypadkach, a jak gdzieś jeździsz to mogłabyś się ugadać ze znajomymi i byście jechali razem składając się na paliwo.
fajki można trochę ograniczyć w ramach wstępu do rzucania zwłaszcza że znowu drożeją do marca
a jak siedzicie z TŻ w domu to co wy tam jecie że 50 zł wychodzi?


patrzcie jak bidna skarbonka
http://www.adminer.pl/durnoty/skarbonka/skarbonka.jpg

Nie mogę z tej skarbonki

[CoffeeWithMilk]

Napisane przez malaczarna885

Wydałam dzisiaj 190zł... aleeee zrobiłam poważny zakup, planowany od dawna kupiłam drukarkę, która jest teraz najważniejszym urządzeniem w moim życiu Planowałam kupić jakaś zwykła za stówke, ale nie było.. skusiłam się na hp za 169zł. Trochę mi było żal, ale jak zobaczyłam jak ślicznie i szybciutko drukuje to mi przeszła cała złość Nawet nie wiecie jaka chodziłam wściekła, jak musiałam szukać kafejki, żeby coś na szybko do szkoły wydrukować. Teraz nie muszę się już nikogo prosić i nikomu płacić. Myślę, że jednak dobrze zrobiłam

Ale za to bardzo źle postąpiłam wydając dwie dyszki na pizze. To było zbędne. Nawet zbytnio głodna nie byłam. Za to poproszę baty

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Napisane przez sylvi_86

ja w tesco dzisiaj wydalam 12,20 na plyn do demakijazu oczu Ziaji plus 160platkow kosmetycznych w zestawie z 160patyczkami do uszu:P

A jaki to płyn? Ja kupuję też z Ziaji ten dwufazowy za ok 5zł, jest genialny!!

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Napisane przez angelkaa

Hej melduję się, że już wróciłam i od początku lutego nie wydałam ani grosza!!! chodze teraz z nadzieją, że tatko zapłaci mi 2 tysiaki za szkołe .. ale w srode już jade do wrocławia więc pewnie od nowa zacznie sie wydawanie kasy :| ..

czekam aż wpłynie mi moja skąpa wypłata i przelewam 1500 zł na konto oszczędnościowe ..
w styczniu wydałam 648 zł ;| ( w tym ponad 100 zł na ubezpieczenie mieszkania, 100 na prezenty urodzinowe i 100 na rachunki, 144 na jedzenie, 60 na kosmetyki i portfel, 40 na bilet mpk i 40 na busy) także chyba nie jest tak żle w lutym mam nadzieje wydać poniżej 300 zł chooolera niedługo walentynki więc jeszcze ze stówka pójdzie :| ..

144zł na jedzenie?? To co Ty jadłaś?

Ja o walentynki się nie martwię, umówiliśmy się z TŻ że nie robimy prezentów, kupię mu tylko coś słodkiego

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Napisane przez aja23

Dziewczyny z nieba mi spadłyście! wczoraj postanowiłam oszczędzać...tylko nie wiem czy mi wyjdzie bo zawsze jak tak postanowię to chowam pieniądze i potem je wyciągam i wydaje jak wam się udaje nie kupić kolejnej głupotki albo nie wyciągnąć schowanych pieniędzy?

Daj je komuś na przechowanie i żeby pod żadnym pozorem Ci nie oddał to wyznaczonej daty

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Napisane przez Shiruvii

Mnie by sie właśnie taka przydała. Moze poszukam. Chociaz kupowanie nie jest najlepszym sposobem oszczedzania.
Ja dzisiaj 9zł (kebab - głód po egzaminie) i 8,27 zakupy.

Można zrobić dziurkę w zakrętce od słoika i owinąć słoik folią spożywczą dokładnie, w tej też zrobić dziurkę, zawsze to jakiś pomysł zamiast wydawanie pieniędzy na skarbonkę

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Napisane przez fifiorek

u mnie narazie oszczędnie
wczoraj i przedwczoraj chyba nic, dziś wydam na prezent dla koleżanki, która urodziła synka - ale zrzucamy się na niego we dwie
postanowiłam zrobić jej kartkę sama /nigdy wcześniej się za to nie brałam/ - podjarana siadłam wczoraj do roboty i wyszło takie o cóś
poszczególne elementy nie są jeszcze przyklejone bo czegoś mi ciągle tu brakuje - kolega powiedział, że przydałby się jakiś inny dodatkowy kolor bo 'monotematyczne to dzieło' , koleżanka nic by nie ruszyła
myślałam żeby dodać jakiś lekko różowy akcent, na dole jakaś cieniutka wstążeczka, albo podkleić tło pod sweterek ... sama nie wiem - może coś doradzicie?

Śliczna ja bym taką zostawiła

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Napisane przez fifiorek

miało być wczoraj bez wydatków ,,,,
a wieczorem przeszłam się do znajomych do baru i poszło 25,- na 5 browarów
a co do karteczki to kolega z pokoju obok stwierdził, że kolor żółty będzie idealnym tłem )
ja zostawie ją tak jak jest - rzeczywiście nie będę kombinowała przy niej

Ja po 5 piwach bym

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Napisane przez marchewkowe pole

taka? http://www.allegro.pl/item903572546_..._otworzyc.html

Ja bym z taką cholery dostała Lepsza taka rozbijana

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Napisane przez gosia261282

A tak właściwie ile można oszczędzać?Całe życie?Bez przyjemności?
Od dwóch miesięcy mam ochotę na lody z mac'a i jutro je zjem i nie chcę batów za to!!!

Nie, tak katować się nie można zjedz sobie te lody
Ale pamiętaj, że jak oszczędzać to tylko na jakiś cel, odmawiasz sobie jakiegoś kosmetyku, ale już mam 15zł bliżej do wymarzonych wakacji to jest wielka PRZYJEMNOŚĆ

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Nadrobiłam zaległości, a teraz napisze coś o sobie

Wczoraj poszłam na zakupy do biedronki, wydałam 23,62
- reklamówka
- jogurt naturalny
- 2x pomidor
- kapusta pekińska
- parówki
- krokiety
- pierś z kurczaka
- cytryna
- pasta jajeczna
- sok

plus w mięsnym i warzywniaku ok 4zł
- 4 plasterki szynki
- 5 mandarynek
- szczypiorek

Do końca tygodnia na jedzenie już nic nie wydam (chyba, że chleb jeszcze kupię)

[lotta6]

Jesli duzo drukujecie i myslicie nad drukarka polecam laserowa.
Ja mam taka tylko drukujaca na czarno bo i tak kolorowych rzeczy nie drukuje, a jak bede raz na pol roku potrzebowac to cos wykombinuje. Za to drukuje tony roznych dokumentow.
Za drukarke zaplacilam 250 zl (xerox) a uzupelnienie proszku(raz na jakies tysiac stron)- doslownie kilka zl (ale sama tego zrobic nie umiem ) Tylko trzeba miec odpowiedni model, bo w innych wymiana juz nie jest taka tania.
Ale jakbym miala atramentowke to z pewnoscia bym zbankrutowa


Na ile stron zwykle wystarcza czarny tusz w atramentowce?

[angelkaa]

Napisane przez CoffeeWithMilk

144zł na jedzenie?? To co Ty jadłaś?

Ja o walentynki się nie martwię, umówiliśmy się z TŻ że nie robimy prezentów, kupię mu tylko coś słodkiego

pierogi z zamrażalnika przywiezione przez babcie a poza tym to mega oszczędzałam, kupowałam jak najmniej słodyczy i np jak miałam coś do wyboru to brałam to najtańsze aaa no i ani razu nie jadłam na mieście .. w tym miesiącu zamierzam na jedzenie wydać mniej, bo połowe miesiąca spędze w domu ..

ciągle tylko mam nadzieje, że tato mi zapłaci za szkołę :P

[Ayo22]

może go jakoś podejdź ładnie, Angelko

[angelkaa]

Napisane przez Ayo22

może go jakoś podejdź ładnie, Angelko

hehe no własnie teraz jestem najgrzeczniejszą córunią tatusia