Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 1o

[Mariolcia =P]

Ayu jak bylam w Hiszpanii ciocia kupowala jogurty sojowe, one tez sa np owocowe ale slodzone cukrem

[klaudynka4]

Napisane przez grupies

Sens ma jeżeli teraz jesz dużo węgli. Napewno pij duzo wody i wyeleiminuj cukier, a zobaczysz, ze spadnie ci jakies 2-3 kg,

Myślę że jem baaaaardzo dużo węgli (będzie gdzieś ok. 80% wszystkiego).
A mam takie głupie pytanie:
Gdybym normalnie stosowała tę dietę z tą małą różnicą że codziennie bym sobie pozwalała na porcję truskawek? Wiem, że to durne pytanie, ale ja z czego jak z czego, ale z truskawek na prawdę nie jestem w stanie zrezygnować w sezonie

Jak myślicie?
Jeżli to mocno nie nadszarpnie chudnięcia to ok

[Emilia 25]

Napisane przez lesia27

na bank zauwazai bedziesz rosła jak paw z dumy
ja tez na imprezke, dzis do Wawy jademam nadzieje ze drogi sa przejezdne

Nooo.
A dokąd na imprezkę?

Napisane przez soulone

Dzień dobry .
Wczoraj i dzisiaj ostatnie dni mojego pozwalania sobie. Wczoraj kilka piw, dzisiaj będzie obiadek nie dukanowy, ale moja dieta zaczyna się od poniedziałku . Mimo to ograniczę już w ten weekend jedzenie świństw, a raczej wyrzucę je już z mojej diety. Wszystko na raz: dieta, rzucanie palenia i SESJA :/. Ale dla mnie to żaden problem, ze wszystkim dam sobie radę .
Już zrobiłam listę zakupów na pierwszą fazę, chociaż przede wszystkim muszę się zważyć i wiedzieć ile dni muszę być na fazie samych protein. Mam właśnie ten problem, że nie mam wagi w domu i w najbliższym czasie mieć nie będę . Muszę wybrać w co zainwestować i decyduję się na patelnię teflonową, ale na taką maluśką, bo są drogie cholernie, a studentom się nie przelewa niestety... Oj nadwyręży ta dieta mój portfel.
Dzisiaj dzień bieganka . Życzę wszystkim miło spędzonej soboty .
(Też jestem z Trójmiasta)

Ja kupiłam w IKEA dużą i małą za 29,99 zł. Poszukaj, na pewno znajdziesz dobre i tanie. Moje sprawują się wzorowo.

[LyraBea]

Napisane przez Krolowa_Margot

Gdzieś mi się obiło o uszy, że zmianę z II fazy na III powinno się dokonywać po PW, a nie P... Ale jestem nowa, moge się mylić, proszę bardziej doświadczone wizażanki o wyklarowanie ...

Napisane przez Ayu

Masz rację Wszystkich zmian takich jak przejście na inny tryb czy na 3 fazę, dokonujemy po PW. (tak przeczytałam od doświadczonych z forum na dieta.pl)
Lyra, okazuje się, że chyba musisz jeszcze poczekać

Dzięki dziewczyny za info, Jakoś nie obiło mi się o uszy, ale jednak instynktownie poszłam w dobrym kierunku, bo właśnie chcę dociągnąć proteiny do końca i na warzywkach przejść na III fazę.

Napisane przez lesia27

oj zazdroszcze Ci tej 3 Fazkija tesknie za owocami.... a przede mna jeszcze dobry miesiac dietki wiem ze dam rade ale marze juz o jabłku mmniam

A ja się lesiu straszecznie boję tej III fazy. Jedyne czym się cieszę to tym, że spróbuję truskawek no i tym, że na uczcie skosztuję młodych ziemniaczków.

Napisane przez MrsVargas

Dzień dobry
Piękny dzień się zapowiada zaraz skok do wanny i lecę na miasto
U mnie dziś zastój, ale nic to dobrze jest.
Cześć Lyra
Widzę że jesteś z Wybrzeża a ja nie mam z kim rowerować Może Ty też nie?

Tak właściwie to ja z siedmiogrodu bardziej, niż z trójmiasta (no chyba, że w małego trójmiasta kaszubskiego ) - Rumi.
Trasy do rowerkowania mam super, jak coś to zapraszam

Napisane przez soulone

Może rzeczywiście powinnam skoczyć do Auchan. Z tego co czytałam jest tam też bardzo dużo produktów przydatnych w diecie proteinowej, a które ciężko dostać w innych marketach. Chyba jutro się wybiorę, chociaż to bardzo daleko

Jak dobrze, że ja mam oszołoma w Rumi pod nosem. Zaopatruję się w 99% produktów do diety a dodatkowo znajduje się tam sklepik ze zdrową żywnością, więc nie mam problemów z zaopatrywaniem w takie produkty jak xylitol, sevia, agar-agar czy maizenę.

Ja już po półtora godzinnym rowerkowaniu 100 kalorii spalone, przyjemnie spędzony czas i miło zaczęty dzień. Pora na obiadek
A tak w ogóle
MrsVargas, Yoshino, soulone
Witam Wybrzeżanki

[Emilia 25]

Napisane przez LyraBea

A ja się lesiu straszecznie boję tej III fazy. Jedyne czym się cieszę to tym, że spróbuję truskawek no i tym, że na uczcie skosztuję młodych ziemniaczków.

O cholerka, od kiedy do kiedy są młode ziemniaki?

[Yoshino]

Napisane przez LyraBea

A tak w ogóle
MrsVargas, Yoshino, soulone
Witam Wybrzeżanki

Witam także D No Auchan, jeśli chodzi o Dukanka jest chyba najlepszy z mojego doświadczenia. Też mam blisko

[joanasz]

Hej powitac

Napisane przez Emilia 25

Dzień dobry, dzień dobry!! Piękny dzień - po niewielkim zasroju spadek -1,5 kg. od ostatniego ważenia. Czyli w sumie -15,20 kg. Łał.

Napisane przez *Insane

Halutka
ojej, muszę przepisownię odwiedzić


A u mnie dzisiaj (pomimo wczorajszych grzeszków) - 0,8kg po pierwszym dniu P
Już tylko 0,3kg dzieli mnie od wagi sprzed nagłego wzrostu
Poza tym - dostałam okres

Teraz musi być już tylko lepiej

Gratulacje dla wszystkich spadkowych Ayu i innych nie wymienionych imiennieklaski :
Ja wlasnie sniadanko i kawusie wszamalam. U mnie upałod rana niedawno bylo zimno i od razu taki skok temperatury.
Waga w dol o -0.3
A poza tym zbieram ekipe do sprzatania -ktos chetny???
No nie pchac sie tak

[Nusiaa88]

Napisane przez Emilia 25

Dzień dobry, dzień dobry!! Piękny dzień - po niewielkim zasroju spadek -1,5 kg. od ostatniego ważenia. Czyli w sumie -15,20 kg. Łał.

Gratuluje Emilko!!! i wszystkim innym z sukcesami również gratuluje

U mnie też jakoś powoli leci- wczoraj zanotowałam spadek mimo PW, mimo @- w sumie ubyło 11,7 kg! Cieszę się jak głupia i powiem szczerze, że już jestem w sumie zadowolona przeszkadza mi tylko mały nadmiar tłuszczyku jedynie w dolnej partii brzucha, ale pracuje nad tym intensywnie, jednak to jest takie newralgiczne miejsce do chudnięcia dla mnie a no i udka...udkaaaa...ale chyba już taką mam budowę

Napisane przez Ayu

Zważ się i zrób test z pierwszego postu Początkową wagę trzeba znać, żeby potem było wiadomo ile ma trwać 3 faza
Patelnie teflonowe nie muszą być drogie, poszukaj w jakimś hipermarkecie, niefirmowe też są super i o wiele, wiele tańsze Bodajże w Auchan widziałam zestaw 2 patelni, dużej i małej za jakieś 30-40 złotych

tak Ayu, masz rację patelnie były w Auchan- sama kupowałam- są świetne, sprawują się super tylko to było jakieś 3 tygodnie temu ta promocja...

[ankagorczy]

Dzień dobry dziś zaczynam warzywka jupiii na śniedanie serek wiejski light z jajkiem na twardzo i ogórkiem , teraz wypiłam sobie kefirek a na obiadek zjem pierś z kurczak w sosie pieczarkowym-oczywiscie z jogurtem nat. ten sos ale to dopiero koło 16.Stwierdziłam że chyba sobie zrobie druga faze 2/2 dni jak mslicie wtedy tez bedzie waga dobrze spadac?

13.05-60kg
21.05-57kg
będzie 48kg

[Korlat]

Napisane przez mrofka

Ja z mamą też Specjalnie po niego do biedronki jeżdżę

Ja wczoraj zlazilam chyba ze 3 duze sklepy (typu bomi itd i dopiero w carrefourze znalazlam

Napisane przez Emilia 25

Kochana, przeglądam w miarę regularnie MM, ale jak widzę, jakie dziewczyny tam cuda wstawiają, to ja nie śmiem się wychylać.

No ja mam podobnie, niesamowite makijaze tam wstawiaja

Napisane przez adrijah

PAMIĘTACIE, ŻE W NIEDZIELĘ SKLEPY SĄ NIECZYNNE? TRZEBA ZROBIĆ ZAPASY W SOBOTĘ

No trzeba trzeba, dobrze, ze przypomnialas

Napisane przez halutkaILU

witam wszystkich dukających. Brawa dla spakowiczów. Dziś sobota, można trochę zaszaleć w kuchni, więc pochwalę się śniadankiem i ciastem. Przepisy wrzucę póżniej do przepisowni

Blagam o przepis Wyglada cudownie

Napisane przez Emilia 25

Dzień dobry, dzień dobry!! Piękny dzień - po niewielkim zasroju spadek -1,5 kg. od ostatniego ważenia. Czyli w sumie -15,20 kg. Łał.

klask i:kla ski: Brawo Piekne spadki Niedlugo calkiem juz znikniesz

Napisane przez Emilia 25

Duża część ludzi nie widziała mnie właśnie od stycznia, ciekawe czy zauważą.

Na pewno zauwaza A my prosimy o zdjecia

Piekna pogoda, az chce sie zyc Szkoda tylko, ze znowu do pracy... Ale dobrze jest
Ja dzisiaj sie nawet nie wazylam, zaczelam PW wczoraj wiec nie licze na jakiekolwiek spadki
Za to zjadlam moje krolewskie sniadanie - jajecznice z 3 jaj z szynka z indyka, cebulka i pomidorami a na obiad (w ramach urozmaicania diety) bedzie cielecina z pary z salatka z pomidora, cebulki i ogorka

[Emilia 25]

Napisane przez Korlat

J
klask i:kla ski: Brawo Piekne spadki Niedlugo calkiem juz znikniesz

Na pewno zauwaza A my prosimy o zdjecia

Dzięki! Zdjęcia wstawię gdzieś pod koniec czerwca. Może być?

[magdasz123]

Witam was i mam pytanko zakupiłam sobie serki wiejskie taka zadowlona bo mówię ma 5% ale można do 6% dziennie, więc zjem sobie ten jeden i jakąś 0% i będzie luz, skład też niby ok białka 10,0 węgli tylko 2!!!! ale spojrzałam a tu wartość podana dla 100 g, a serek ma 200!!!!!!!!!!! czyli wszystko podwójnie, i mam pytanie czy mogę teraz taki serek zjeść cały czy dzielić go na pół czy co?trochę ich kupiłam i teraz szkoda wywalić poradźcie coś oj ja głupia!!!!!

[nigrra]

Napisane przez nillka88

Dziewczyny czy to normalne, że czuje ogromną suchość w ustach ?? pije wode niegazowaną i zielone herbaty i jest masakra, pije a to nic nie daje

sorki ze drugi taz mi sie wyslalo ale mam problemy z netem

mrofka ketoza??!! i czuje jakbym miała takiego gluta w gardle, połykam połykam a to ciągle wraca...

Witam Wszystkich u mnie dziś niestety zastój, ale tylko jednodniowy, więc na razie się tym, aż tak bardzo nie przejmuje.

A jeśli chodzi o gulę w gardle to mam to samo, poradziłaś sobie jakoś z tym????

[adia82]

Napisane przez MrsVargas

Cześć Lyra
Widzę że jesteś z Wybrzeża a ja nie mam z kim rowerować Może Ty też nie?

Ja nie mam z kim,z Gdyni jestem

EDIT: aha-u mnie po 2 tygodniach,gdzie po drodze tez byla @, mam wreszcie jakis spadek, dokladnie 0,3 kg. Po ponad 5 tygodniach na minusie jest 3,8 kg. Powoli do celu.Ponoc wygladam jakby mnie bylo jednak mniej niz tylko te 3 kilo

[MrsVargas]

Napisane przez Emilia 25

Dzięki Kochane! Jestem bardzo szczęśliwa w dniu dzisiejszym. A idę na imprezkę rodzinną i czekam na komplementy.
Duża część ludzi nie widziała mnie właśnie od stycznia, ciekawe czy zauważą.

Emilio będziesz dziś w centrum uwagi i na pewno zostaniesz zasypana komplementami Baw się dobrze

Napisane przez soulone

Dzisiaj dzień bieganka . Życzę wszystkim miło spędzonej soboty .
(Też jestem z Trójmiasta)

Witam Ja tez mam patelnię z Ikei i jest ok

Napisane przez LyraBea

Tak właściwie to ja z siedmiogrodu bardziej, niż z trójmiasta (no chyba, że w małego trójmiasta kaszubskiego ) - Rumi.
Trasy do rowerkowania mam super, jak coś to zapraszam
Jak dobrze, że ja mam oszołoma w Rumi pod nosem. Zaopatruję się w 99% produktów do diety a dodatkowo znajduje się tam sklepik ze zdrową żywnością, więc nie mam problemów z zaopatrywaniem w takie produkty jak xylitol, sevia, agar-agar czy maizenę.
Ja już po półtora godzinnym rowerkowaniu 100 kalorii spalone, przyjemnie spędzony czas i miło zaczęty dzień. Pora na obiadek
A tak w ogóle
MrsVargas, Yoshino, soulone
Witam Wybrzeżanki

O, Lyra Rumia to rzut beretem Na pewno wparuję tam na rowerze
Ja dziś muszę poczynić zakupy skoro jutro zamknięte, ale to później wyskoczę.

Napisane przez adia82

Ja nie mam z kim,z Gdyni jestem
EDIT: aha-u mnie po 2 tygodniach,gdzie po drodze tez byla @, mam wreszcie jakis spadek, dokladnie 0,3 kg. Po ponad 5 tygodniach na minusie jest 3,8 kg. Powoli do celu.Ponoc wygladam jakby mnie bylo jednak mniej niz tylko te 3 kilo

Adia nawet nie wiesz jak się ucieszyłam ja również jestem z Gdyni i wnioskując po nicku jesteśmy z tego samego rocznika
To kiedy umawiamy się na rower?


A ja dziś kupiłam smyczkę dla mojego Mruczula i pierwszy raz pojadę z nim na działkę. Nie wiem jak się zachowa więc muszę się zabezpieczyć, coby go nie ganiać po okolicznych domkach

[halutkaILU]

[QUOTE=Korlat;19496211]Ja wczoraj zlazilam chyba ze 3 duze sklepy (typu bomi itd i dopiero w carrefourze znalazlam


No ja mam podobnie, niesamowite makijaze tam wstawiaja


No trzeba trzeba, dobrze, ze przypomnialas


Blagam o przepis Wyglada cudownie




Już wstawiłam do przepisowni,

[Korlat]

Napisane przez Emilia 25

Dzięki! Zdjęcia wstawię gdzieś pod koniec czerwca. Może być?

No w ostatecznosci Ja wstawie jak juz w koncu schudne te ostatnie 2kg. MUSI mi sie udac

Wlasnie zajadam ten serek presidenta Normalnie sie uzaleznilam

[Emilia 25]

Napisane przez Korlat

No w ostatecznosci Ja wstawie jak juz w koncu schudne te ostatnie 2kg. MUSI mi sie udac

Wlasnie zajadam ten serek presidenta Normalnie sie uzaleznilam

No niestety, końcówka się ślamazarzy niemiłosiernie. Ja na II tak chyba do lipca będę, ale pożyjemy, zobaczymy. W każdym razie już bliżej niż dalej.

[adrijah]

Dzien dobry właśnie układam sobie menu na dzisiejszą "imprezę" i najbliższe 2 dni, bo muszę zapasy zrobić... w pobliskim markecie widać efekty coraz większej liczby osób na Dukanie. Dobrze, że w pozytywny sposób to widać. Sklep zaczął się zaopatrzać w otręby (które znikają w mgnieniu oka), więcej chudego nabiału, nawet znalazłam wczoraj 2 rodzaje jogurtów bez cukru 0% tłuszczu, ale z wsadem owocowym.. jak z tego nie zrezygnują, to będę miała na 3 fazę pod nosem jogurty i co mnie najbardziej zaskoczyło - serek homo maćkowy 0%! no i więcej odchudzonych wędlin mają i śledzików bez oleju normalnie jestem z nich dumna

[Emilia 25]

Napisane przez adrijah

Dzien dobry właśnie układam sobie menu na dzisiejszą "imprezę" i najbliższe 2 dni, bo muszę zapasy zrobić... w pobliskim markecie widać efekty coraz większej liczby osób na Dukanie. Dobrze, że w pozytywny sposób to widać. Sklep zaczął się zaopatrzać w otręby (które znikają w mgnieniu oka), więcej chudego nabiału, nawet znalazłam wczoraj 2 rodzaje jogurtów bez cukru 0% tłuszczu, ale z wsadem owocowym.. jak z tego nie zrezygnują, to będę miała na 3 fazę pod nosem jogurty i co mnie najbardziej zaskoczyło - serek homo maćkowy 0%! no i więcej odchudzonych wędlin mają i śledzików bez oleju normalnie jestem z nich dumna

O, właśnie mi przypomniałaś, że mam śledziki w lodówce.

[Ayu]

Napisane przez klaudynka4

Myślę że jem baaaaardzo dużo węgli (będzie gdzieś ok. 80% wszystkiego).
A mam takie głupie pytanie:
Gdybym normalnie stosowała tę dietę z tą małą różnicą że codziennie bym sobie pozwalała na porcję truskawek? Wiem, że to durne pytanie, ale ja z czego jak z czego, ale z truskawek na prawdę nie jestem w stanie zrezygnować w sezonie

Jak myślicie?
Jeżli to mocno nie nadszarpnie chudnięcia to ok

Jeśli w 2 fazie będziesz jadła truskawki, to już nie będzie Dukan. To węgle i na pewno zaburzą ketozę, więc chudnięcie pójdzie bardzo opornie.
Może zrób tak: zdecyduj się na Dukana bez kombinowania, będą wtedy najlepsze efekty, albo poczytaj 10 przykazań żywieniowych, oblicz zapotrzebowanie na wszystkie składniki i zrób normalną redukcję, tu jest pomocny link https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=342994.

Napisane przez magdasz123

Witam was i mam pytanko zakupiłam sobie serki wiejskie taka zadowlona bo mówię ma 5% ale można do 6% dziennie, więc zjem sobie ten jeden i jakąś 0% i będzie luz, skład też niby ok białka 10,0 węgli tylko 2!!!! ale spojrzałam a tu wartość podana dla 100 g, a serek ma 200!!!!!!!!!!! czyli wszystko podwójnie, i mam pytanie czy mogę teraz taki serek zjeść cały czy dzielić go na pół czy co?trochę ich kupiłam i teraz szkoda wywalić poradźcie coś oj ja głupia!!!!!

Nabiał można w granicach 500-800g, a jeśli waga stoi lub rośnie, to maksimum 500g. Jak na moje oko tolepiej by było podzielić na pół, ze względu na tłuszcz i węgle (lekki wieśniak ma 3% tłuszczu, nie pamiętam ile węgli coś ok.3 i jest w 150g opakowaniach), a jak nadal się obawiasz, to po prostu traktuj go jako dodatek do czegoś (dodaj łyżkę-dwie do otrębów i jajka, usmaż placuszki, wychodzą rozpustne kanapki Naprawdę pyszności. Albo jakaś pasta z rybą, popatrz w przepisach).

[love9871]

Witam burzliwym popołudniem.

Mam nadzieję, że pomożecie. Za dwa tygodnie jadę na dwudniową wycieczkę w góry.
Mam straszny z tym problem. Co z jedzeniem? Jadę ze szkoły więc mamy jakieś posiłki już opłacone, a co najgorsze - już wybrane. I nie są niestety dukanowe.

Co zrobić?

[Korlat]

Napisane przez Emilia 25

No niestety, końcówka się ślamazarzy niemiłosiernie. Ja na II tak chyba do lipca będę, ale pożyjemy, zobaczymy. W każdym razie już bliżej niż dalej.

No strasznie sie slamazarzy Ale tez z drugiej strony pozwala sie przyzwyczaic do nowego sposobu odzywiania A to w sumie dobrze

[sonia26]

Napisane przez love9871

Witam burzliwym popołudniem.

Mam nadzieję, że pomożecie. Za dwa tygodnie jadę na dwudniową wycieczkę w góry.
Mam straszny z tym problem. Co z jedzeniem? Jadę ze szkoły więc mamy jakieś posiłki już opłacone, a co najgorsze - już wybrane. I nie są niestety dukanowe.

Co zrobić?

o jajka na twardo chyba zawsze można poprosić, albo szynki. Możesz sobie zabrać ze sobą tuńczyka w puszce, paczkowane edliny i jeść swoje. A obiad....obiad może sobie odpuść jak bedzie jakis nieDukanowy zrób placków na zapas i wstaw do lodówki tyle z moich spostrzeżeń Aha w górach też pewnie znają Dukana to nabiał pewnie w sklepach jest.

[Emilia 25]

Napisane przez love9871

Witam burzliwym popołudniem.

Mam nadzieję, że pomożecie. Za dwa tygodnie jadę na dwudniową wycieczkę w góry.
Mam straszny z tym problem. Co z jedzeniem? Jadę ze szkoły więc mamy jakieś posiłki już opłacone, a co najgorsze - już wybrane. I nie są niestety dukanowe.

Co zrobić?

Ciężka sprawa. Ja bym niestety jadła to co reszta, ale selektywnie. Wywal ziemniaki, makarony i inne chleby. Ale to mięso na ciepło jednak może zjedz z surówką. Serki wiejskie i jogurty możesz sobie dokupić, ale jak nie zjesz porządnego obiadu, to tam przecież padniesz. Zwłaszcza, że pewnie będziecie trochę wędrować po górach.
A otręby wsuwaj na sucho.

[aggie30]

helooołł,
u mnie @ pełną...nie gębą haha i wzrost na wadze o 0,500. jeśli to woda to ok a jeśli nie to nie ok. Dzisiaj zakupiłam mnóstwo pachnących pomidorków, koperku, rzodkieweczek i pychaaa śniadanko wyszło.
aha, wczoraj po raz 1 robiłam hamburgery, łoo matko jakie to pycha obżarłam sie z mężem ponad czasy. oficjalnie od wczoraj mcDonalds już dla mnie nie istnieje

[Emilia 25]

Napisane przez Korlat

No strasznie sie slamazarzy Ale tez z drugiej strony pozwala sie przyzwyczaic do nowego sposobu odzywiania A to w sumie dobrze

W sumie racja, mądra kobieto.

Napisane przez sonia26

o jajka na twardo chyba zawsze można poprosić, albo szynki. Możesz sobie zabrać ze sobą tuńczyka w puszce, paczkowane edliny i jeść swoje. A obiad....obiad może sobie odpuść jak bedzie jakis nieDukanowy zrób placków na zapas i wstaw do lodówki tyle z moich spostrzeżeń Aha w górach też pewnie znają Dukana to nabiał pewnie w sklepach jest.

Mamy odmienne zdanie. Jak nie zje obiadu to padnie, a to przecież wędrówka po górach. Dość męcząca sprawa, (ale jakże przyjemna)!

Napisane przez aggie30

aha, wczoraj po raz 1 robiłam hamburgery, łoo matko jakie to pycha obżarłam sie z mężem ponad czasy. oficjalnie od wczoraj mcDonalds już dla mnie nie istnieje

A już dawno i niejednokrotnie pisałam, jakie to pyszne!

[Ayu]

Napisane przez love9871

Witam burzliwym popołudniem.

Mam nadzieję, że pomożecie. Za dwa tygodnie jadę na dwudniową wycieczkę w góry.
Mam straszny z tym problem. Co z jedzeniem? Jadę ze szkoły więc mamy jakieś posiłki już opłacone, a co najgorsze - już wybrane. I nie są niestety dukanowe.

Co zrobić?

Weź zapas otrębów (albo upiecz placki, lub chlebek na te 2 dni), twarogu, wieśniaka, wędzonej ryby, jakieś wędliny, zrób kurczaka w wersji "cycki Adii", wczoraj gdzieś podawałam jak ja ję robie (są dość wytrzymałe), jajka na twardo... Ja na 10 godzinną jazdę upiekłam nawet sernik No i jakieś warzywa, jeśli będziesz na PW.

[love9871]

Napisane przez Emilia 25

Ciężka sprawa. Ja bym niestety jadła to co reszta, ale selektywnie. Wywal ziemniaki, makarony i inne chleby. Ale to mięso na ciepło jednak może zjedz z surówką. Serki wiejskie i jogurty możesz sobie dokupić, ale jak nie zjesz porządnego obiadu, to tam przecież padniesz. Zwłaszcza, że pewnie będziecie trochę wędrować po górach.
A otręby wsuwaj na sucho.

Dziękuję za pomoc.
Myślę, że otręby to w formie kanapek albo bułeczek sobie wezmę. A mięsko obedrę z panierki i jakoś przeżyję
będę miała akurat PW więc nie zginę tak prędko.

[Emilia 25]

Napisane przez love9871

Dziękuję za pomoc.
Myślę, że otręby to w formie kanapek albo bułeczek sobie wezmę. A mięsko obedrę z panierki i jakoś przeżyję
będę miała akurat PW więc nie zginę tak prędko.

Powodzenia!
I udanej wyprawy oczywiście. Ach te wycieczki szkolne..