My, Zdrowizny robimy wszystko,by ON SIĘ PATRZYŁ,łacznie z traceniem zbędnych kg!PART3

[agusia814]

Sunset No to super, że go widziałaś. A najlepsze to, że się patrzył Pewnie już na Twój widok się cały obślinił
Gała A co Ty tak malutko jesz?! I jeszcze marudzisz, że dużo!
Mi też się chce miziańska, ale nie ma z kim

Lecę spać, bo jutro do szkoły
Dobranoc

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez Sunsett

Mi też się chce miziańska, więc łączę się z Wami w bólu kochane
Co Ty chciałaś spalać ,jak tak mało zjadłaś ?

Troszkę naciągnięte to przeznaczenie moimi staraniami , no ale niech będzie
Za drugim razem było naciągnięte, ale za pierwszym, tzn. wtedy, co niby za mną jechał, to to było absolutnie przypadkowe ! No tak , przeznaczenie !
Haha z pewnością, z takich rodziców to dzieci by były przecudne ! Ale mi nawet nie tyle są w głowie dzieci, co ich tworzenie Z taaakim partnerem
No tak , "patrzył się" , więc z pewnością będziemy mieć gromadkę dzieci i domek z ogródkiem Oj my głupiutkie

Ja właśnie wyszłam z wanienki i kładę się spać , muszę odespać to poranne wstawanie
Niech Wam się przyśni cała Kamasutra Czego i sobie życzę
Do jutra

ale ja na prawdę dzisiaj poszalałam,brzuch mi teraz boli wypiłam koper może on cos pomoże

jakie głupie?! xczyste mądfrosci tutaj wygłaszamy:

dobranoc,kamasutre to ja wolę ptrzerobić niż wyśnic ale z brak laku

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Napisane przez agusia814

Sunset No to super, że go widziałaś. A najlepsze to, że się patrzył Pewnie już na Twój widok się cały obślinił
Gała A co Ty tak malutko jesz?! I jeszcze marudzisz, że dużo!
Mi też się chce miziańska, ale nie ma z kim

Lecę spać, bo jutro do szkoły
Dobranoc

mówie ze dzisiaj się nażarłam jak swinia

dobranoc

[Sunsett]

Napisane przez agusia814

Sunset No to super, że go widziałaś. A najlepsze to, że się patrzył Pewnie już na Twój widok się cały obślinił

Lecę spać, bo jutro do szkoły
Dobranoc

Z całą pewnością

Napisane przez Nowa_Nadzieja

ale ja na prawdę dzisiaj poszalałam,brzuch mi teraz boli wypiłam koper może on cos pomoże

jakie głupie?! xczyste mądfrosci tutaj wygłaszamy:

dobranoc,kamasutre to ja wolę ptrzerobić niż wyśnic ale z brak laku

Tak , same mądrości

Ja też wolałabym przerobić , ale tak jak piszesz - czego się nie robi z braku laku

Ale niestety sny o Kamasutrze nie były mi pisane tym razem- śniła mi się tragedia pod Smoleńskiem i powódź , że mojej koleżance zalało dom ... Czyli dzisiaj bardzo społeczne sny

Na śniadanie zjadłam jedną białą kiełbaskę z musztardą i ketchupem i kromkę chleba z twarożkiem. Teraz powoli będę się zbierać i lecę na miasto, bo muszę pojechać do urzędu pracy podpisać się na liście I chyba zajrzę do lumpa, bo dzisiaj jest 50% zniżki No i na siłownię muszę skoczyć rzecz jasna

A na 15:30 jadę do dentysty, będzie mi robił ten kanał , który ostatnim razem tak cholernie bolał :/ Mam nadzieję, że pomógł ten opatrunek, który założył tam ostatnim razem , no i że nawali mi tyle znieczulenia, że nic nie będę dzisiaj czuła

A później chyba będę siedzieć w domu i robić projekty, bo większość jest do końca maja, a ja jak zawsze dowiedziałam się na końcu

Aaa i pogoda się zrypała Niebo zachmurzone i pada, tzn. tak kropi pomaleńku, ale i tak mnie wkurza Na szczęście jutro ma być już bez deszczu

No to miłego dnia robaczki

BYm zapomniała !! Nadziejko trzymam kciuki !! Na stopach również I daj nam znać jak tylko wrócisz !!

[Anastazja86]

witam
u mnie na śniadanie dzisiaj kaszka manna i spory kawałek sernika
teraz piję kawkę i zaraz biorę się za sprzątanie
u mnie pogoda beznadziejna, szaro buro i ponuro i od rana pada deszcz
Nadziejka trzymam kciuki

[Nowa_Nadzieja]

heja

mam wkację ale słabo zdałam tylko 12 wszytsko przez to ,że na sale wbiegłam zaryczana i roztrzesiona.Okazało się,że się godziny poprzesuwały no i na szybcika musiałam jechac do szkoły,a w mieście korek! stałam ponad godzinę w korku i ryczałam,że nie zdałam matury!gdybym wiedziała,że tyle to bedzie mnie kosztowało,to bym od wczoraj koczowałam w szkole!

pogoda slina,ale jakoś mnie nie cieszy:Rolleyes:

sunset-buziak zeby u dentysty nie bolało

[Anastazja86]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

heja

mam wkację ale słabo zdałam tylko 12 wszytsko przez to ,że na sale wbiegłam zaryczana i roztrzesiona.Okazało się,że się godziny poprzesuwały no i na szybcika musiałam jechac do szkoły,a w mieście korek! stałam ponad godzinę w korku i ryczałam,że nie zdałam matury!gdybym wiedziała,że tyle to bedzie mnie kosztowało,to bym od wczoraj koczowałam w szkole!

pogoda slina,ale jakoś mnie nie cieszy:Rolleyes:

sunset-buziak zeby u dentysty nie bolało

ojej, to faktycznie się zestresowałaś ale dobrze Ci poszło na ustne i tak nie zwracają uwagi przy naborze na studia, no chyba że chciałabyś iść na filologię

ja już posprzątałam teraz robię obiad mam to co wczoraj
przestało u mnie padać ale jest ponuro na dworzu...ogólnie beznadziejna ta pogoda, niby ciepło jest ale jak słońca nie ma to nie jest za fajnie,..

[Sunsett]

Napisane przez Anastazja86

witam
u mnie na śniadanie dzisiaj kaszka manna i spory kawałek sernika
teraz piję kawkę i zaraz biorę się za sprzątanie
u mnie pogoda beznadziejna, szaro buro i ponuro i od rana pada deszcz
Nadziejka trzymam kciuki

Ahh ten serniczek Tak bym zjadła , a u mnie się już skończył

Napisane przez Nowa_Nadzieja

heja

mam wkację ale słabo zdałam tylko 12 wszytsko przez to ,że na sale wbiegłam zaryczana i roztrzesiona.Okazało się,że się godziny poprzesuwały no i na szybcika musiałam jechac do szkoły,a w mieście korek! stałam ponad godzinę w korku i ryczałam,że nie zdałam matury!gdybym wiedziała,że tyle to bedzie mnie kosztowało,to bym od wczoraj koczowałam w szkole!

pogoda slina,ale jakoś mnie nie cieszy:Rolleyes:

sunset-buziak zeby u dentysty nie bolało

Jak to możliwe, że poprzesuwali Wam godziny w ostatniej chwili ?
Faktycznie trochę pech z tymi korkami , ale najważniejsze, że zdałaś Tak jak mówi Anastazja , na ustne i tak nigdzie nie patrzą , za wyjątkiem filologii, a tego chyba nie masz w planie
Więc ja mimo wszystko GRATULUJĘ ! I życzę udanych wakacji ! Należą Ci się

Oby ten buziak pomógł, bo trochę mam stresa szczerze mówiąc

Właśnie wróciłam do domku Byłam w lumpie i wygrzebałam koturny New Look , japonki Gap i golfik z krótkim rękawkiem River Island Za całość 9.50 Zdjęcia powstawiam później
Na siłowni dzisiaj ładnie, na orbitreku spaliłam około 650 kcal, a później robiłam jeszcze przysiady ze sztangą i inne takie ćwiczenia na nogi, siedziałam prawie dwie godziny

Teraz jem w ramach obiadu końcówkę sałatki z brokułem z kromką chlebka i talerz zupy , ale niestety nie wiem, co to za zupa Jakaś z koperkiem i z ryżem

U mnie pogoda się wyklarowała. Tzn. przelotnie popada co jakiś czas, ale to raptem przez kilka minut i przestaje. Aktualnie świeci słonko

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez Anastazja86

ojej, to faktycznie się zestresowałaś ale dobrze Ci poszło na ustne i tak nie zwracają uwagi przy naborze na studia, no chyba że chciałabyś iść na filologię

ja już posprzątałam teraz robię obiad mam to co wczoraj
przestało u mnie padać ale jest ponuro na dworzu...ogólnie beznadziejna ta pogoda, niby ciepło jest ale jak słońca nie ma to nie jest za fajnie,..

no trochę ale już dobrze,ze to koniec!

no bez słonca to taka byle jaka pogoda

Napisane przez Sunsett

Ahh ten serniczek Tak bym zjadła , a u mnie się już skończył



Jak to możliwe, że poprzesuwali Wam godziny w ostatniej chwili ?
Faktycznie trochę pech z tymi korkami , ale najważniejsze, że zdałaś Tak jak mówi Anastazja , na ustne i tak nigdzie nie patrzą , za wyjątkiem filologii, a tego chyba nie masz w planie
Więc ja mimo wszystko GRATULUJĘ ! I życzę udanych wakacji ! Należą Ci się

Oby ten buziak pomógł, bo trochę mam stresa szczerze mówiąc

Właśnie wróciłam do domku Byłam w lumpie i wygrzebałam koturny New Look , japonki Gap i golfik z krótkim rękawkiem River Island Za całość 9.50 Zdjęcia powstawiam później
Na siłowni dzisiaj ładnie, na orbitreku spaliłam około 650 kcal, a później robiłam jeszcze przysiady ze sztangą i inne takie ćwiczenia na nogi, siedziałam prawie dwie godziny

Teraz jem w ramach obiadu końcówkę sałatki z brokułem z kromką chlebka i talerz zupy , ale niestety nie wiem, co to za zupa Jakaś z koperkiem i z ryżem

U mnie pogoda się wyklarowała. Tzn. przelotnie popada co jakiś czas, ale to raptem przez kilka minut i przestaje. Aktualnie świeci słonko

po prostu ludzie szybko odpowiadali i wyszło tak ze godzine wczesniej powinnam wchodzić,a ja o tej porze dopiero z domu wyjechałam jeszcze pod sama szkołę nie dało się podjechać,bo zalane to na nogach bszłam a raczej biegłam i jestem przy szkole patrze,most zamkniety! to to kurna jszcze na około musiałam leciec

no teraz mi się ywjatkowo należa

bedzie dobrze,walniejsz znieczulenie i szybko pojdzie

no to slicznie pocwiczyłąś!

ach Ty kopaczu! czekam hna zdjecia


zjadłam teraz słatakę i musze się znowu szykowac,bo na terię jadę a tak mi się chce ze zaraz sie z tej radości porzygam

[Sunsett]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

no trochę ale już dobrze,ze to koniec!

no bez słonca to taka byle jaka pogoda


po prostu ludzie szybko odpowiadali i wyszło tak ze godzine wczesniej powinnam wchodzić,a ja o tej porze dopiero z domu wyjechałam jeszcze pod sama szkołę nie dało się podjechać,bo zalane to na nogach bszłam a raczej biegłam i jestem przy szkole patrze,most zamkniety! to to kurna jszcze na około musiałam leciec

no teraz mi się ywjatkowo należa

bedzie dobrze,walniejsz znieczulenie i szybko pojdzie

no to slicznie pocwiczyłąś!

ach Ty kopaczu! czekam hna zdjecia


zjadłam teraz słatakę i musze się znowu szykowac,bo na terię jadę a tak mi się chce ze zaraz sie z tej radości porzygam

No ale jeśli byś dojechała na tą wyznaczoną pierwotnie godzinę, to musieli by Cię odpytać, więc chyba niepotrzebnie się zestresowałaś Ale rozumiem Cię, będąc w takiej sytuacji pewnie zachowałabym się podobnie. No ale masz już za sobą, jest zdane, więc to najważniejsze

Ostatnio też miałam znieczulenie, a mimo to bolało jak skur... :/ No ale miejmy nadzieję, że teraz będzie inaczej

Kopaczu

Hehe no to miłych zajęć teoretycznych

Ja jeszcze odkurzę pokój, ogarnę się i pryskam

[Anastazja86]

Napisane przez Sunsett

Ahh ten serniczek Tak bym zjadła , a u mnie się już skończył



Jak to możliwe, że poprzesuwali Wam godziny w ostatniej chwili ?
Faktycznie trochę pech z tymi korkami , ale najważniejsze, że zdałaś Tak jak mówi Anastazja , na ustne i tak nigdzie nie patrzą , za wyjątkiem filologii, a tego chyba nie masz w planie
Więc ja mimo wszystko GRATULUJĘ ! I życzę udanych wakacji ! Należą Ci się

Oby ten buziak pomógł, bo trochę mam stresa szczerze mówiąc

Właśnie wróciłam do domku Byłam w lumpie i wygrzebałam koturny New Look , japonki Gap i golfik z krótkim rękawkiem River Island Za całość 9.50 Zdjęcia powstawiam później
Na siłowni dzisiaj ładnie, na orbitreku spaliłam około 650 kcal, a później robiłam jeszcze przysiady ze sztangą i inne takie ćwiczenia na nogi, siedziałam prawie dwie godziny

Teraz jem w ramach obiadu końcówkę sałatki z brokułem z kromką chlebka i talerz zupy , ale niestety nie wiem, co to za zupa Jakaś z koperkiem i z ryżem

U mnie pogoda się wyklarowała. Tzn. przelotnie popada co jakiś czas, ale to raptem przez kilka minut i przestaje. Aktualnie świeci słonko

no mi też już się sernik skończył
tp ładnie spaliłaś, brawo ale będziesz miała nóżki niedługo po tych ćwiczeniach
no i jak zwykle coś wyszperałaś oczywiście czekam na fotki

ja już po obiedzie
teraz odkurzę i umyję podłogi bo oczywiście jest czarno od sierści

[Sunsett]

Napisane przez Anastazja86

no mi też już się sernik skończył
tp ładnie spaliłaś, brawo ale będziesz miała nóżki niedługo po tych ćwiczeniach
no i jak zwykle coś wyszperałaś oczywiście czekam na fotki

ja już po obiedzie
teraz odkurzę i umyję podłogi bo oczywiście jest czarno od sierści

Kurcze już się nie mogę doczekać, aż nareszcie zobaczę jakieś efekty :/ W sumie to 7 czerwca będzie 2 miesiące jak chodzę i na razie nie widzę żadnych rezultatów.. Może poprawiła mi się jędrność skóry , ale poza tym nic ... No ale na wszystko potrzeba czasu, więc nie rezygnuję i cierpliwie ćwiczę
Oj biedulko , co Ty się osprzątasz, to szok


Ja już zmykam do dentysty , więc proszę módlcie się za mnie , żeby nie bolało
Buziaki i do później

[Anastazja86]

Napisane przez Sunsett

Kurcze już się nie mogę doczekać, aż nareszcie zobaczę jakieś efekty :/ W sumie to 7 czerwca będzie 2 miesiące jak chodzę i na razie nie widzę żadnych rezultatów.. Może poprawiła mi się jędrność skóry , ale poza tym nic ... No ale na wszystko potrzeba czasu, więc nie rezygnuję i cierpliwie ćwiczę
Oj biedulko , co Ty się osprzątasz, to szok


Ja już zmykam do dentysty , więc proszę módlcie się za mnie , żeby nie bolało
Buziaki i do później

jak już Ci się skóra napięła to znaczy że ćwiczenia działają masz rację potrzeba czasu żeby zobaczyć efekty, niestety nie ma nic od razu..
no zwariuję z tym psem gdyby nie ona to byłoby czysto praktycznie cały czas, a tak odkurzę i umyję podłogi i zaraz znowu czarno
powodzenia u dentysty trzymam kciuki żeby nie bolało

ja już sprzątnęłam
teraz idę z psem na dwór a zaraz potem idę biegać póki deszcz nie pada
do wieczorka

[agusia814]

Witam

Byłam na 6 minutek na solarium. Jutro idę znowu Trzeba troszkę opalić białą dupę

Ogólnie to jestem w****iona dzisiaj na maksa

Pamiętacie, mówiłam Wam o zmianie szkoły. I ostatnio gadałam z kumpelą z klasy i ona też by się przepisała do tej samej szkoły. I nie byłabym sama. I mieszkanie byśmy tylko znalazły i od września startujemy w nowej szkole. A największym plusem byłoby to, że jest tam szkoła językowa. I mogłabym wieczorami śmigać na lekcje z francuskiego i angielskiego. Bo są tam native speakerzy i z nimi jest połowa lekcji, a połowa z normalnymi nauczycielami. I można się tam naprawdę dobrze przygotować do matury z języków, a tym bardziej, że ja chce rozszerzoną z franc. i być może z ang. też rozszerzoną.
I wszystko pięknie, planujemy już z kumpelą a tu ... masz babo placek. Mój ojciec znowu ma jakieś ALE. Jak ostatnio z nim gadałam to było wszystko w porządku. A dzisiaj coś nie tak i mówi, że chcę iść tylko dlatego, żeby się wyrwać spod ich opieki i zacząć imprezować tam I że popadnę w dragi i inne świństwa. I normalnie już nie wytrzymałam i się poryczałam. Bo mam dość jego zakazów i ciągłych zmian decyzji. I to chyba nie dziwne, że chce się wyrwać. Ale oczywiście nie to jest najważniejsze. Chodzi mi o to, że u mnie w szkole poziom jest... łagodnie mówiąc niski. Szczególnie na moim profilu. Nauczycieli z najważniejszych przedmiotów, tj. mat. pol. ang. mam takich do bani, że szok! Nic nie uczą! Nic na tych lekcjach nie robimy I liczę się z tym, że w Opolu będzie mi trudniej i dużo więcej nauki i prawie zero wolnego czasu, ale jestem na to przygotowana i poświęcę te 2 lata na wkuwanie, żeby potem dostać się na studia dobre. Ale moi rodzice tego nie rozumieją. I myślą, że mam 17 lat i pstro w głowie. Ale zdaję sobie sprawę z tego, że w Opolu będę sama decydować za siebie i na pewno nie raz będzie mnie ktoś namawiał do głupot, ale trochę rozumu mam w głowie... Poza tym do głupot to tutaj już mnie namawiają A do Opola idę z kumpelą, która ma ambitne plany na przyszłość i jest naprawdę porządna. Alkoholu prawie zero, papierosów nigdy, narkotyki to wgl odległy temat tak jak i seks. Taka jest po prostu pilna uczennica Więc nawzajem byśmy się "pilnowały" .
Nie wiem jeszcze jak, ale zrobię wszystko, żeby pójść do tej szkoły! Będę tyle przekonywać rodziców, aż się zgodzą.

Sorry za ten monolog Nie mam się komu wyżalić

[Nowa_Nadzieja]

Sunset-trzymam kciuki zeby nie bolało i trzymam Cie tam telepatycznie za łapkę

Anastazja-ja przy Tobie czuję się jak...najgorszy flejtok ale rozumiem,ze piesek brudzi jak wszystko ma swoje wady i zalewty niestety ale przynajmniej masz zajęcie

Aga-nie wiem co Ci powiedzieć,dla mnie to jednak nie jest najlepszy pomysł.Miedzy klasami ok,miedzy nawet szkołami ale w jednym miescie ok,ale mniedzy miastami to już niebardzow kazdym bądź razie zrobisz jak uważasz,a ja tak szy siak życzę Ci zadowowlenia i szczęścia

wróciłam kupiłam mamię czekoladi juz na srode bo nie wiem czy do tego czasu bede w miescie dostałam podszkodowanie za złamany palec-100 zł ale kit tam z tym,nowe buty będa

właśnie zjadłam 2 kanapki z ciemnego z jajkiem pozniej zjem cos jeszcze bo nie przekroczyłam jeszcze 1000a miałam jadać 1500

[Sunsett]

Aguś ja też nie wiem , co Ci powiedzieć... Nie ma się co dziwić rodzicom , że nie chcą Cię puścić, w końcu jesteś jeszcze młodziutka Moja mama też nie pozwoliłaby mi na mieszkanie poza domem ,gdy miałam 17 lat Jeśli uważasz, że to dobry pomysł , to pozostaje trzymać kciuki

Nadziejko no proste, dobra i stówka ! Piechotką nie chodzi, a nowe butki na pewno się przydadzą

Ja mojej mamie też muszę kupić jakiś drobiazg na środę Ciekawe, co ona mi kupi, bo w końcu w środę ja również mam swoje święto i to podwójne
I maszeruj do kuchni ! Za mało tego jedzenia

U mnie na kolację kilka łyżek wieśniaka i kromka z wędlinką. I na dzisiaj już chyba tyle , no chyba, że zgłodnieję później, to zjem sobie jeszcze wieśniaczka. Zaraz się zbieram i skoczę na chwilę do koleżanki , będę mierzyć te sukienki na sobotę i ma mi doradzić co i jak wygląda

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez Sunsett

Aguś ja też nie wiem , co Ci powiedzieć... Nie ma się co dziwić rodzicom , że nie chcą Cię puścić, w końcu jesteś jeszcze młodziutka Moja mama też nie pozwoliłaby mi na mieszkanie poza domem ,gdy miałam 17 lat Jeśli uważasz, że to dobry pomysł , to pozostaje trzymać kciuki

Nadziejko no proste, dobra i stówka ! Piechotką nie chodzi, a nowe butki na pewno się przydadzą

Ja mojej mamie też muszę kupić jakiś drobiazg na środę Ciekawe, co ona mi kupi, bo w końcu w środę ja również mam swoje święto i to podwójne
I maszeruj do kuchni ! Za mało tego jedzenia

U mnie na kolację kilka łyżek wieśniaka i kromka z wędlinką. I na dzisiaj już chyba tyle , no chyba, że zgłodnieję później, to zjem sobie jeszcze wieśniaczka. Zaraz się zbieram i skoczę na chwilę do koleżanki , będę mierzyć te sukienki na sobotę i ma mi doradzić co i jak wygląda

oczywiście,ze sie przydadzą od przybytu głowa nie boli

no własnie! a se mama prezent zrobiła

a spoko loko nadrobie to za wczorajszą wyżerę

ale my tez chcemy zobaczyć

[xxolushiaxx]

anastazja- jak tz i jego tata?

nadziejka jeeej....ale bylas zestresowana...wspolczuje ... ale dobrze ze juz po wszystkim

sunsett haha na bank jechal specjalnie za toba!! moze myslal ze sie zatrzymasz i podbije pogadac

aga przedstaw tacie te same argumenty, ze studia i w ogole...znaja ta kolezanke? moze pozwola... za duzo czasu ci sie zostalo wiec truj im

a ja sie dzisiaj nie wyspalam, niedawno wrocilam z angola, teraz zrobie niemiecki i chyba ide pobiegac tak co 2dzien to chyba dobrze? bo miesni nie chce poprzepalac

[Anastazja86]

Napisane przez agusia814

Witam

Byłam na 6 minutek na solarium. Jutro idę znowu Trzeba troszkę opalić białą dupę

Ogólnie to jestem w****iona dzisiaj na maksa

Pamiętacie, mówiłam Wam o zmianie szkoły. I ostatnio gadałam z kumpelą z klasy i ona też by się przepisała do tej samej szkoły. I nie byłabym sama. I mieszkanie byśmy tylko znalazły i od września startujemy w nowej szkole. A największym plusem byłoby to, że jest tam szkoła językowa. I mogłabym wieczorami śmigać na lekcje z francuskiego i angielskiego. Bo są tam native speakerzy i z nimi jest połowa lekcji, a połowa z normalnymi nauczycielami. I można się tam naprawdę dobrze przygotować do matury z języków, a tym bardziej, że ja chce rozszerzoną z franc. i być może z ang. też rozszerzoną.
I wszystko pięknie, planujemy już z kumpelą a tu ... masz babo placek. Mój ojciec znowu ma jakieś ALE. Jak ostatnio z nim gadałam to było wszystko w porządku. A dzisiaj coś nie tak i mówi, że chcę iść tylko dlatego, żeby się wyrwać spod ich opieki i zacząć imprezować tamI że popadnę w dragi i inne świństwa. I normalnie już nie wytrzymałam i się poryczałam. Bo mam dość jego zakazów i ciągłych zmian decyzji. I to chyba nie dziwne, że chce się wyrwać. Ale oczywiście nie to jest najważniejsze. Chodzi mi o to, że u mnie w szkole poziom jest... łagodnie mówiąc niski. Szczególnie na moim profilu. Nauczycieli z najważniejszych przedmiotów, tj. mat. pol. ang. mam takich do bani, że szok! Nic nie uczą! Nic na tych lekcjach nie robimy I liczę się z tym, że w Opolu będzie mi trudniej i dużo więcej nauki i prawie zero wolnego czasu, ale jestem na to przygotowana i poświęcę te 2 lata na wkuwanie, żeby potem dostać się na studia dobre. Ale moi rodzice tego nie rozumieją. I myślą, że mam 17 lat i pstro w głowie. Ale zdaję sobie sprawę z tego, że w Opolu będę sama decydować za siebie i na pewno nie raz będzie mnie ktoś namawiał do głupot, ale trochę rozumu mam w głowie... Poza tym do głupot to tutaj już mnie namawiająA do Opola idę z kumpelą, która ma ambitne plany na przyszłość i jest naprawdę porządna. Alkoholu prawie zero, papierosów nigdy, narkotyki to wgl odległy temat tak jak i seks. Taka jest po prostu pilna uczennicaWięc nawzajem byśmy się "pilnowały" .
Nie wiem jeszcze jak, ale zrobię wszystko, żeby pójść do tej szkoły! Będę tyle przekonywać rodziców, aż się zgodzą.

Sorry za ten monologNie mam się komu wyżalić

co do solarium to nie wolno chodzić codziennie skóra musi się zregenerować, proponuję na początku chodzić co dwa dni żeby złapać kolor
trochę ciężka sytuacja, rozumiem Twojego tatę, ja jakbym miała dziecko też bym go nie puściła z domu w tym wieku, nie chodzi o ćpanie picie,palenie czy bzykanie tylko o to że bym się bardzo martwiła i tyle i na pewno Twojego tatę targają takie same emocje..z drugiej strony uważam że jak będziesz chciała się przygotować porządnie do matury to przygotujesz się sama, trochę samozaparcia i to się uda, a na angielski czy francuski możesz się zapisać u siebie w mieście popołudniu..

Napisane przez Nowa_Nadzieja

Sunset-trzymam kciuki zeby nie bolało i trzymam Cie tam telepatycznie za łapk

Anastazja-ja przy Tobie czuję się jak...najgorszy flejtokale rozumiem,ze piesek brudzi jak wszystko ma swoje wady i zalewty niestetyale przynajmniej masz zajęcie

Aga-nie wiem co Ci powiedzieć,dla mnie to jednak nie jest najlepszy pomysł.Miedzy klasami ok,miedzy nawet szkołami ale w jednym miescie ok,ale mniedzy miastami to już niebardzow kazdym bądź razie zrobisz jak uważasz,a ja tak szy siak życzę Ci zadowowlenia i szczęścia

wróciłam kupiłam mamię czekoladi juz na srode bo nie wiem czy do tego czasu bede w miesciedostałam podszkodowanie za złamany palec-100 złale kit tam z tym,nowe buty będa
właśnie zjadłam 2 kanapki z ciemnego z jajkiem pozniej zjem cos jeszcze bo nie przekroczyłam jeszcze 1000a miałam jadać 1500

no brudzi niesamowicie, muszę koniecznie codziennie odkurzać i myć podłogi bo wku.wia mnie ten syf
dobre i 100zł na ulicy pieniądze nie leżą a butki się przydadzą

Napisane przez Sunsett

Aguś ja też nie wiem , co Ci powiedzieć... Nie ma się co dziwić rodzicom , że nie chcą Cię puścić, w końcu jesteś jeszcze młodziutka Moja mama też nie pozwoliłaby mi na mieszkanie poza domem ,gdy miałam 17 lat Jeśli uważasz, że to dobry pomysł , to pozostaje trzymać kciuki

Nadziejko no proste, dobra i stówka ! Piechotką nie chodzi, a nowe butki na pewno się przydadzą

Ja mojej mamie też muszę kupić jakiś drobiazg na środę Ciekawe, co ona mi kupi, bo w końcu w środę ja również mam swoje święto i to podwójne
I maszeruj do kuchni ! Za mało tego jedzenia

U mnie na kolację kilka łyżek wieśniaka i kromka z wędlinką. I na dzisiaj już chyba tyle , no chyba, że zgłodnieję później, to zjem sobie jeszcze wieśniaczka. Zaraz się zbieram i skoczę na chwilę do koleżanki , będę mierzyć te sukienki na sobotę i ma mi doradzić co i jak wygląda

my też chcemy zobaczyć Ciebie w tych sukienkach

Napisane przez xxolushiaxx

anastazja- jak tz i jego tata?

nadziejka jeeej....ale bylas zestresowana...wspolczuje ... ale dobrze ze juz po wszystkim

sunsett haha na bank jechal specjalnie za toba!! moze myslal ze sie zatrzymasz i podbije pogadac

aga przedstaw tacie te same argumenty, ze studia i w ogole...znaja ta kolezanke? moze pozwola... za duzo czasu ci sie zostalo wiec truj im

a ja sie dzisiaj nie wyspalam, niedawno wrocilam z angola, teraz zrobie niemiecki i chyba ide pobiegactak co 2dzien to chyba dobrze? bo miesni nie chce poprzepalac

z tatą TŻ fatalnie dzisiaj znowu miał radioterapię i znowu zareagował drgawkami no i teraz do końca tygodnia będzie miał codziennie tą radioterapię..
ja tam biegam codziennie oprócz niedzieli i nic mnie nie boli więc myślę że z moimi mięśniami ok ale co drugi dzień też jest dobrze

u mnie na kolację kanapki z polędwicą i rzodkiewką
byłam biegać, dzisiaj standardowo pół godzinki, trochę padał deszcz jak biegaliśmy ale później się przejaśniło
wykąpałam się i zaraz chyba zrobię sobie pazurki znowu bo mi odprysł lakier z jednego paznokcia przez to sprzątanie

[xxolushiaxx]

ja dzisiaj tez biegalam 30min moze gdybym miala wiecej czasu to codziennie, ale slyszalam, ze miesnie musza odpoczac...zreszta... ja nie wiem czy moge biegac, bo kiedys mialam zwolnienie od kardiologa...ale kit tam

taka jestem dumna z siebie ze sie za do zabralam ale jak usiade nie wyprostowana...to tak mnie wkurza moj tlusty brzuch!!
mnie na szczescie deszcz nie zlapal

ojj...szkoda...ale lekarze mowia cos co dalej z tata bedzie?

[Anastazja86]

Napisane przez xxolushiaxx

ja dzisiaj tez biegalam 30min moze gdybym miala wiecej czasu to codziennie, ale slyszalam, ze miesnie musza odpoczac...zreszta... ja nie wiem czy moge biegac, bo kiedys mialam zwolnienie od kardiologa...ale kit tam

taka jestem dumna z siebie ze sie za do zabralam ale jak usiade nie wyprostowana...to tak mnie wkurza moj tlusty brzuch!!
mnie na szczescie deszcz nie zlapal

ojj...szkoda...ale lekarze mowia cos co dalej z tata bedzie?

ja też słyszałam że lepiej co drugi dzień ale ja nie biegam nie wiadomo ile żeby się przetrenować ja też mam mega fałdę na brzuchu od jutra biorę się za brzuszki!!
no lekarze dają mu miesiąc życia już mu morfinę podają

[agusia814]

Anastazja Tylko właśnie w tym problem, że u mnie w mieście nie ma takich szkół dobrych. Jest tylko jedna, ale taka średnia i tam uczą jedynie angielskiego. A francuskiego w moim mieście nie ma. A mi najbardziej na tym języku zależy.
Gała Nie znają jej osobiście, ale dość dużo o niej wiedzą, bo często o niej wspominałam jak mówiłam ogólnie o mojej klasie. Więc wiedzą, że jest z dobrej rodziny, dobrze się uczy itp. Ale pewnie niedługo ją poznają, bo akurat zaprosiłam ją na week, więc może pomoże mi przekonać rodziców.
Ola Dziękuję, że mnie popierasz, hehe No będę im truć, aż się zgodzą.
Sunset Tak, uważam, że to dobry pomysł I wiem, że będzie ciężko, ale mi się to należy, bo jestem strasznie leniwa. I przyda mi się kop w dupę, żebym zaczęła się porządnie uczyć.

[Nowa_Nadzieja]

Ola-no to ładnie pobviegałas

pomogłam mamię trochę w klejeniu kartek i zrobiłam 8 i pokręciłam hula hopem

teraz herbatkę złopię i się zastanawiam co porobic

[Sunsett]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

oczywiście,ze sie przydadzą od przybytu głowa nie boli

no własnie! a se mama prezent zrobiła:

a spoko loko nadrobie to za wczorajszą wyżerę:

ale my tez chcemy zobaczyć:

Odnośnie mamy to pamiętam , jak rok temu w moje urodziny zapytałam jej - Mamo , co robiłaś 21 lat temu o tej porze ? Spodziewałam się odpowiedzi w stylu " cieszyłam się ze ślicznej córuni" , a usłyszałam " Dziękowałam Bogu, że to piekło nareszcie się skończyło "

Co do sukienek , to oczywiście, że się Wam pokażę

Napisane przez xxolushiaxx

sunsett haha na bank jechal specjalnie za toba!! moze myslal ze sie zatrzymasz i podbije pogadac

a ja sie dzisiaj nie wyspalam, niedawno wrocilam z angola, teraz zrobie niemiecki i chyba ide pobiegac tak co 2dzien to chyba dobrze? bo miesni nie chce poprzepalac:

Kurde Myślisz ? W ogóle to ja żałuję teraz trochę, bo mogłam jakoś sprowokować wtedy spotkanie, tzn. pojechać jeszcze kawałek i skręcić na ubocze, tamtędy przepływa nasza rzeka. Zawsze można było ściemnić, że przyjechałam sprawdzić, czy woda opadła po tych deszczach i przynajmniej by się okazało ,czy faktycznie za mną jechał No ale teraz sobie mogę układać co by było gdyby, czasu nie cofnę

Napisane przez Anastazja86

my też chcemy zobaczyć Ciebie w tych sukienkach

z tatą TŻ fatalnie dzisiaj znowu miał radioterapię i znowu zareagował drgawkami no i teraz do końca tygodnia będzie miał codziennie tą radioterapię..
ja tam biegam codziennie oprócz niedzieli i nic mnie nie boli więc myślę że z moimi mięśniami ok ale co drugi dzień też jest dobrze

u mnie na kolację kanapki z polędwicą i rzodkiewką
byłam biegać, dzisiaj standardowo pół godzinki, trochę padał deszcz jak biegaliśmy ale później się przejaśniło
wykąpałam się i zaraz chyba zrobię sobie pazurki znowu bo mi odprysł lakier z jednego paznokcia przez to sprzątanie

Oczywiście , że się Wam pokażę Na dniach wstawię fotki
Kurcze strasznie mi przykro z powodu Taty Twojego Tż :/ Rozumiem , że on jest w pełni świadom tego, co się z nim dzieje ? Ciężko mi sobie w ogóle wyobrazić , co musi czuć człowiek w takiej chwili :/ Masakra...

Napisane przez Nowa_Nadzieja

Ola-no to ładnie pobviegałas

pomogłam mamię trochę w klejeniu kartek i zrobiłam 8 i pokręciłam hula hopem

teraz herbatkę złopię i się zastanawiam co porobic

Jak to co porobić - siedzieć tutaj z nami !!


Ja niedawno wróciłam do domu, odezwał się jeszcze kolega z wesela i byliśmy na kolacji Ale ja grzecznie zjadłam sobie sałatkę I wypiłam piwko Oczywiście reddsa z soczkiem malinkowym


Aa i zapomniałam napisać, jak było u dentysty Otóż nie bolało mnie prawie wcale Dał mi podwójne znieczulenie Było kilka momentów, że coś tam zabolało ,ale na ogół to nic nie czułam W piątek mam kolejną i już ostatnią wizytę, ale to będzie odbudowa i nic tam nie powinno boleć

[Anastazja86]

Napisane przez Sunsett

Odnośnie mamy to pamiętam , jak rok temu w moje urodziny zapytałam jej - Mamo , co robiłaś 21 lat temu o tej porze ? Spodziewałam się odpowiedzi w stylu " cieszyłam się ze ślicznej córuni" , a usłyszałam " Dziękowałam Bogu, że to piekło nareszcie się skończyło "

Co do sukienek , to oczywiście, że się Wam pokażę

Kurde Myślisz ? W ogóle to ja żałuję teraz trochę, bo mogłam jakoś sprowokować wtedy spotkanie, tzn. pojechać jeszcze kawałek i skręcić na ubocze, tamtędy przepływa nasza rzeka. Zawsze można było ściemnić, że przyjechałam sprawdzić, czy woda opadła po tych deszczach i przynajmniej by się okazało ,czy faktycznie za mną jechał No ale teraz sobie mogę układać co by było gdyby, czasu nie cofnę


Oczywiście , że się Wam pokażę Na dniach wstawię fotki
Kurcze strasznie mi przykro z powodu Taty Twojego Tż :/ Rozumiem , że on jest w pełni świadom tego, co się z nim dzieje ? Ciężko mi sobie w ogóle wyobrazić , co musi czuć człowiek w takiej chwili :/ Masakra...




Jak to co porobić - siedzieć tutaj z nami !!


Ja niedawno wróciłam do domu, odezwał się jeszcze kolega z wesela i byliśmy na kolacji Ale ja grzecznie zjadłam sobie sałatkę I wypiłam piwko Oczywiście reddsa z soczkiem malinkowym


Aa i zapomniałam napisać, jak było u dentysty Otóż nie bolało mnie prawie wcale Dał mi podwójne znieczulenie Było kilka momentów, że coś tam zabolało ,ale na ogół to nic nie czułam W piątek mam kolejną i już ostatnią wizytę, ale to będzie odbudowa i nic tam nie powinno boleć

no to podobnie do mojej mamy, urodziła mnie w swoje urodziny i to samo powiedziała w dzień porodu szykowała imprezę, goście przyszli do domu a moja mama na porodówce leżała
faktycznie mogłaś tak zrobić, może by jakieś spontaniczne mizianko z tego wyszło
mój Tż wie że jego tata jest strasznie chory i spodziewa się najgorszego, jednak na takie coś jak śmierć najbliższej osoby nie można się przygotować...
no to super jak u dentysty nie bolało ja niestety wszystkie leczenia kanałowe wspominam jako horror może dlatego że robiono mi je na jednej wizycie

[Nowa_Nadzieja]

no ładnie
moja mama powiedziała tylko że poród przy karmieniu mnie to pikuś podbno pierwsze co zrobiłam to do cycka,jeden,drugi wyżłopałam wszytsko i nadal mordę darłam,że mało

Sunset-no to super ze nie boało moja telepatyczna ręka pomogła!

Anastazja-straszna wizja...

właśnie wypiłam pół kubka kefiru z kropelka soku porzeczkowegpo

[xxolushiaxx]

anastazja, szczerze wspolczuje

sunsett no nie ma teraz co plakac nad rozlanym mlekiem...ale jak bedzie nast taka okazja to zrob cos!! on ewidentnie szukal jakiegos komtaktu z toba


aaaleee dzisiaj widzialam policjanta PATRZYL SIE az sie odwrocil

[Sunsett]

Napisane przez Anastazja86

no to podobnie do mojej mamy, urodziła mnie w swoje urodziny i to samo powiedziała w dzień porodu szykowała imprezę, goście przyszli do domu a moja mama na porodówce leżała
faktycznie mogłaś tak zrobić, może by jakieś spontaniczne mizianko z tego wyszło
mój Tż wie że jego tata jest strasznie chory i spodziewa się najgorszego, jednak na takie coś jak śmierć najbliższej osoby nie można się przygotować...
no to super jak u dentysty nie bolało ja niestety wszystkie leczenia kanałowe wspominam jako horror może dlatego że robiono mi je na jednej wizycie

No to Ty zrobiłaś mamie prezent w urodziny , a ja w Dzień Matki
Haha nie nie, byłabym grzeczna Trzeba zrobić dobre wrażenie na początek O ile już nie jest za późno... Może po tym ostatnim wziął mnie za łatwą ? Że tak o wsiadam do samochodu nieznajomemu facetowi i pozwalam się pocałować ?
No Tż to podejrzewałam, że jest świadom, ale chodziło mi o Jego Tatę ... wie, co się z nim dzieje, prawda?
O matko , jakby mi on wszystkie te kanały zrobił na jednej wizycie, to chyba bym tam umarła !! Nie dziwię, się, że tak fatalnie to wspominasz...

Napisane przez Nowa_Nadzieja

no ładnie
moja mama powiedziała tylko że poród przy karmieniu mnie to pikuś podbno pierwsze co zrobiłam to do cycka,jeden,drugi wyżłopałam wszytsko i nadal mordę darłam,że mało

Sunset-no to super ze nie boało moja telepatyczna ręka pomogła!

Anastazja-straszna wizja...

właśnie wypiłam pół kubka kefiru z kropelka soku porzeczkowegpo

Hahah no proszę , to niezłe miałaś zapotrzebowanie

No tak ,czułam tą rękę i ona dodawała mi otuchy i dlatego nie bolało nic a nic

A żeś nawaliła tego soku , tylko się nie udław

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Napisane przez xxolushiaxx

anastazja, szczerze wspolczuje

sunsett no nie ma teraz co plakac nad rozlanym mlekiem...ale jak bedzie nast taka okazja to zrob cos!! on ewidentnie szukal jakiegos komtaktu z toba


aaaleee dzisiaj widzialam policjanta PATRZYL SIE az sie odwrocil

Oby była Ja zawsze myślę za późno ALe może następnym razem się uda :

Oo proszę, jak się patrzył , to już na pewno jest Twój !

[xxolushiaxx]

sunsett napewno sie uda!! w koncu nie mieszkacie na 2 roznych kontynentach zeby sie nie widywac

taaa...konieczkie moj juz mialam pomachac, ale mowie...a...policja:hahah a: nie zadzieram

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez Sunsett

No to Ty zrobiłaś mamie prezent w urodziny , a ja w Dzień Matki
Haha nie nie, byłabym grzeczna Trzeba zrobić dobre wrażenie na początek O ile już nie jest za późno... Może po tym ostatnim wziął mnie za łatwą ? Że tak o wsiadam do samochodu nieznajomemu facetowi i pozwalam się pocałować ?
No Tż to podejrzewałam, że jest świadom, ale chodziło mi o Jego Tatę ... wie, co się z nim dzieje, prawda?
O matko , jakby mi on wszystkie te kanały zrobił na jednej wizycie, to chyba bym tam umarła !! Nie dziwię, się, że tak fatalnie to wspominasz...




Hahah no proszę , to niezłe miałaś zapotrzebowanie

No tak ,czułam tą rękę i ona dodawała mi otuchy i dlatego nie bolało nic a nic

A żeś nawaliła tego soku , tylko się nie udław

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------



Oby była Ja zawsze myślę za późno ALe może następnym razem się uda :

Oo proszę, jak się patrzył , to już na pewno jest Twój !

no ledwo przez gardło mi przeszło;p

następnym raziem masz go bez zadnych ogródek zgwałcic!

Napisane przez xxolushiaxx

sunsett napewno sie uda!! w koncu nie mieszkacie na 2 roznych kontynentach zeby sie nie widywac

taaa...konieczkie moj juz mialam pomachac, ale mowie...a...policja:hahah a: nie zadzieram

trzeba było,wtyki bys miałą

[xxolushiaxx]

no co...za mundurem...panny gesiego dobrze ze wiem ze po moim osiedlu sie buja nastepnym razem pokarze mu paluszka srodkowego to moze zechce mnie spisac

ide laseczki spac czuje nozki po biegach, a po 1 dniu mialam taaakie zakwasy a dzisiaj bez zatrzymywania sie czyli postepy sa nie jest ze mna tak zle

kosmatych jak zwykle