Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 1o

[grupies]

Napisane przez Maricken

Brzmi rozsądnie to co piszesz, też się zastanawiałam czy to się nie rozmyje jak będę tak rzadko proteinami samymi się faszerować. Poszukam w wątku postów Marty, może coś wynajdę dla mnie

PoszukPoszukaj, jakiś czas temu pisala o tych posilkach, chyba w poprzednim wątku, ale nie pamiętam dokladnie

[suspense]

Napisane przez lele

umiescilam w przepisowni przepis na chlebek, dobrze zastepuej normalny chleb upieklam raz.. to teraz Tz zapowiedzial, ze on codziennie chce go jesc i ze jedna porcja sie najada moze wam tez posmakuje

a ja dzisiaj zjadłam też jakiś chlebek z przepisowni ale przyznam szczerze,że był okropny. nie wiem czy przesadziłam z proszkiem do pieczenia, czy po prostu ma taki smak, no ale fuuuuuu...

Napisane przez Monia_35

Witam wszystkie Chudzinki!!!
Jam własnie skonsumowała placki ziemniaczane ale wiecie co zamiast maki dodałam skrobie i polałam jogurcikiem ze słodzikiem( nawyki zywieniowe sa cudne) nie chciałam ryzykowac smazenia bez tłuszczu wiec potraktowałam to jako uczte.
Dziewczyny pisza o ucztach na III a ja sama niewiem co zjesc...batony chipsy pizze frytki ...to mnie juz nie wzrusza po 5 m-cach dietkowania a ze III faza jeszcze 2 m-ce to mysle ze juz nie zmienie na IV stylu odzywiania.
Wczoraj na kolacje zjadłam 2 kromki chlebka na to kotleciki mielone z indyka na to serek zółty na to jajko sadzone na to plaster pomidora i jeszcze 3 jajka sadzone tak ot. Popiłam to wszystko pokrzywa i rano -300. Cóż fajna jest ta dieta.

Miałam tego nie robic ale wstawie zdjecia dla tych które marudza ze im nie spada

Pierwsze zdjecie czerwiec 2009 drugie 2 dni temu

Niesamowita zmiana. Wyglądasz ślicznie

Napisane przez Basketgirl

A jak tam z gumami do żucia? Ja jestem maniaczką i jak wychodze z domu, to musze mieć gume do żucia w buźce Dozwolone? bez cukru, owocówki?
I koleżanka chce zacząć Dukana, a pali papierosy, jak to będzie wpływało na diete?

Dukan nawet je poleca, bezcukrowe, szczególnie w pierwszej fazie diety, gdzie może bardzo intensywnie dokuczać suchość w ustach i nieprzyjemny oddech

Napisane przez Megi428

w starej książce Doktorka jest błąd - zamiast skrobii napisane jest mąka której nie jemy na diecie, tylko skrobię do 1 łyzki dziennie jeśli nie ma zastojów, od fazy II oczywiście
otręby nie są konieczne w serniku i jemy głównie owsiane - 1-2 łyzki dziennie, a pszenne 1 łyżkę dziennie i to w jednej porcji - nie dzielimy sobie.
zjedz sernika ale ja bym nie przesadzała z jego ilością - aromat i proszek do pieczenia.
Na str. 7mej w przepisowni jest mój sernik proteinowy, który dziewczyny chwaliły, bez żadnych otrębów i skrobii.

a gdzie można kupić skrobię i czym się różni od mąki?
pytam z ciekawości, bo np. mąka ziemniaczana i skrobia ziemniaczana to przecież to samo to na pewno nie jest to ?
ja dzisiaj oblatałam całe tesco i znalazłam tylko mąke kuk. w biedronce też nie ma.


Mam dzisiaj okropny dzień. Przeprowadzałam się ( do innego miasta), także na jedzenie to ja dzisiaj nawet nie miałam czasu. Zjadłam na śniadanie jajecznice z dwóch jajek, potem dziubnęłam trochę serka wiejskiego i później długo, długo nic. dopiero o 21 próbowałam sobie zrobić dunkanowy chlebek i zjeść go z szynką, ale wyszedł paskudny więc zjadłam tylko połowe, do tego jakieś 4 plasterki szynki. miałam jeszcze składniki ( i od dwóch dni ochotę ) na nutelkę light więc również zrobiłam, zjadłam połowę i zapiłam szklaną pepsi zero. i teraz tak, niby nic nie zjadłam- wiem o tym, a czuję się napchana i jakoś tak mi źle, że tak późno jadłam i to jeszcze jakoś tak ... śmieciowo. ta nutellka, ta pepsi. eh...

[Monia_35]

Napisane przez grupies

PoszukPoszukaj, jakiś czas temu pisala o tych posilkach, chyba w poprzednim wątku, ale nie pamiętam dokladnie

oj to było dawno temu...jak sie rzuciłysmy na Insanity...chyba lepiej na priv

[grupies]

Napisane przez suspense

a gdzie można kupić skrobię i czym się różni od mąki?
pytam z ciekawości, bo np. mąka ziemniaczana i skrobia ziemniaczana to przecież to samo to na pewno nie jest to ?
ja dzisiaj oblatałam całe tesco i znalazłam tylko mąke kuk. w biedronce też nie ma.

Skrobia kukurydziana, znana również jako maizena. Znajduje zastosowanie jako zagęszczacz potraw. Pozyskiwana jest z białych pręcików kukurydzy, w odróżnieniu od mąki kukurydzianej (zmielona kukurydza).

A kupić ją można w sklepach ze zdrową żywnością. kosztuje ok 5-6 zł.

[hot_brilliant]

dzieki Wam za pomoc;d;** wprawdzie niby nie zgrzeszyłam ale i tak wielkie wyrzuty sumienia;d postaram się jutro jakoś spalić

[joanasz]

Napisane przez twinsplus1

ciasteczka sa pyszne wiec przepis nr2 sprawdzony jest 1 minus, ja swoje ciasteczka zmasakrowalam od spodu jak je wyciagalam z foremek, polecam te silikonowe, beda na pewno lepsze, musz sie w takie zaopatrzyc

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------


WOW a jednak jest nas troche super, taka wymiana info na pewno wyjdzie nam na dobre

ja np szukam mleka w proszku odtluszczonego, na razie bez rezultatow, zakupilam mleko w proszku kokosowem, jednak jest nieodtluszczone wiec kicha

Zobacz w Tesco -ja kupilam tam Light choices -Instant Dried skimmed Milk w 100 g ma 0.6 tluszczu, Ktoras Dukanka mi powiedziala ze tez takie kupuje a wlasnie ma duzo wegli 52.9 g - jak to sie ma do waszego mleka w Polsce?
A ciasteczka wyprobuje , mam takie silikonowe foremki
To twoje blizniaki na fotce - sliczne

[twinsplus1]

Napisane przez joanasz

Zobacz w Tesco -ja kupilam tam Light choices -Instant Dried skimmed Milk w 100 g ma 0.6 tluszczu, Ktoras Dukanka mi powiedziala ze tez takie kupuje a wlasnie ma duzo wegli 52.9 g - jak to sie ma do waszego mleka w Polsce?
A ciasteczka wyprobuje , mam takie silikonowe foremki
To twoje blizniaki na fotce - sliczne

dzieki za cynka, zakupie juz w tym tygodniu

co do fotki, to tak moje zaraz po urodzeniu, uwielbiam te fotke, troche niewyrazna bo z telefonu, ale co tam...

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

ach ide spac, bo w brzuchu zaczyna mi burczec, a nie chce nic jesc na noc, bo potem snia mi sie koszmarne mary brrrr

dobranoc dziewczynki i chlopcy

[joanasz]

ja tez juz spadam, bo przy okazji ogladania tego mleka w proszku juz lyzke wtrachnelam a i męz do kapieli wygania
Pa do rana

[Mo_Nika]

Ja też uciekam, bo już nóg prawie nie czuję po dzisiejszym maratonie sklepowym, papa

[Emilia 25]

Napisane przez Dorota5

Ja też serdecznie pozdrawiam Berliniankę. Ona i Elianka mają prawdziwe talenty do gotowania. I wielką wyobraźnię

Zapomniałam Kochana, że Ty też ją zapewne pamiętasz.. Wybacz.

Wróciłam z całkiem bezgrzesznego grilla. Jestem z siebie bardzo dumna.
Tylko komary cięły jak szalone i zimno się zrobiło później. Dobranoc wszystkim.

[*Insane]

Dzień dobry

Standardowe pozdrowienia znad jaj i mocnej kawy
Melduję dzisiaj, że dziś 5 dzień PW i wciąż bez wzrostu, tzn. waga stoi w miejscu
Ach, już widzę ten piękny spadek jutro

[180380]

Witam w ten niedzielny poranekJa juz po sniadanku zrobilam piec placuszkusz dukana do tego salata 3 jajka, pomordor i ogorek kiszony, herbata.Jakos bardziej mi smakuja te placki niz z serka wiejskiego;/A u mnie dzis 3 dzien PW i waga spadla dzis o 0,5 kg ktore pzrybralam p[o 1 dniu warzyw

[Ayu]

Dzieńńń dobry dzień dobry

U mnie zastojowo, ale @ niedługo będzie, jakaś taka lekko opuchnięta jestem (może po porcelanowych rewolucjach z wczoraj). No i ostatni dzień warzyw.

I muszę się pochwalić, gdyż wczoraj wieczorem zapaliłam ostatniego papierosa w życiu

[*Insane]

Napisane przez Ayu

Dzieńńń dobry dzień dobry

U mnie zastojowo, ale @ niedługo będzie, jakaś taka lekko opuchnięta jestem (może po porcelanowych rewolucjach z wczoraj). No i ostatni dzień warzyw.

I muszę się pochwalić, gdyż wczoraj wieczorem zapaliłam ostatniego papierosa w życiu

Rzucasz palenie ?
To kciukam za sukces

Ja wczoraj chyba odkryłam nowy sposób na wizytę w toalecie.
Zielona herbata, a zaraz po niej dość mocna i gorzkawa kawa
Podziałało w 10 minut

[Ayu]

Napisane przez *Insane

Rzucasz palenie ?
To kciukam za sukces

Rzuciłam Przeczytałam super książkę na ten temat i już Rzucenie palenia jest łatwe i przyjemne

[twinsplus1]

Napisane przez Ayu

Dzieńńń dobry dzień dobry

U mnie zastojowo, ale @ niedługo będzie, jakaś taka lekko opuchnięta jestem (może po porcelanowych rewolucjach z wczoraj). No i ostatni dzień warzyw.

I muszę się pochwalić, gdyż wczoraj wieczorem zapaliłam ostatniego papierosa w życiu

BRAWO rzucanie palenia to nie lada wyzwanie, mi udalo mi sie rzucic bez zadnych wspomagaczy, no nie liczac slonecznika a moj M to juz inna bajka (musial brac tabletki champix) ale wkoncu sie udalo i on nie pali rok a ja 4 lata TRZYMAM WIEC KCIUKI

a ja dzis zaczynam pierwszy dzien PW i zanotowalam jeszcze -0,30 kg
ja juz po sniadanku i teraz delektuje sie kawka

---------- Dopisano o 07:32 ---------- Poprzedni post napisano o 07:30 ----------

Napisane przez Ayu

Rzuciłam Przeczytałam super książkę na ten temat i już Rzucenie palenia jest łatwe i przyjemne

to zalezy jak dlugo sie palilo i ile sie palilo, nie kazdy przypadek taki sam

[89paulinaa]

Witam z samego rana...Dziewczyny należa mi sie meeeega baty!! wczoraj byułam na grilu i zjadąłm chyba wszystko co tam bylo.... nie moglam sie powstrzymac...
Kurczak, sałatka z marchewki i kapusty to nie tak zle ale najgorsze były ciasta... nie moglam sie powstrzymac ;/;/;/;/;/;/ ja nie wiem jak wrocilam zjadlam sałatke z tuńczyka ale i tak po tym ciescie sumienie mnie okropnie gryzie.... to jakis koszmar...!!

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

Napisane przez Ayu

Rzuciłam Przeczytałam super książkę na ten temat i już Rzucenie palenia jest łatwe i przyjemne

Jaki tytul?? chetnie sprezetuje taka mojemu tacie

[Ayu]

Napisane przez twinsplus1

BRAWO rzucanie palenia to nie lada wyzwanie, mi udalo mi sie rzucic bez zadnych wspomagaczy, no nie liczac slonecznika a moj M to juz inna bajka (musial brac tabletki champix) ale wkoncu sie udalo i on nie pali rok a ja 4 lata TRZYMAM WIEC KCIUKI


to zalezy jak dlugo sie palilo i ile sie palilo, nie kazdy przypadek taki sam

Dziękuję A książka napisana jest przez mężczyznę, który był palaczem od 33 lat, dziennie wypalał 100 papierosów I rzucił z dnia na dzień, z uśmiechem na ustach

Napisane przez 89paulinaa

Witam z samego rana...Dziewczyny należa mi sie meeeega baty!! wczoraj byułam na grilu i zjadąłm chyba wszystko co tam bylo.... nie moglam sie powstrzymac...
Kurczak, sałatka z marchewki i kapusty to nie tak zle ale najgorsze były ciasta... nie moglam sie powstrzymac ;/;/;/;/;/;/ ja nie wiem jak wrocilam zjadlam sałatke z tuńczyka ale i tak po tym ciescie sumienie mnie okropnie gryzie.... to jakis koszmar...!!

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------




Jaki tytul?? chetnie sprezetuje taka mojemu tacie

Książka to "Łatwy sposób na rzucenie palenia" autorem jest Allen Carr. Można ściągnąć z chomikuj. pl.

za zgrzeszenie! Następnym razem jak Cię najdzie ochota na zakazane to sobie przypomnij, jak czułaś się po tym grillu. Warto było? Pewnie, że nie. Głowa do góry, trudno, stało się. Jesteśmy tylko ludźmi. Musisz wziąć się w garść, zobaczysz, będzie dobrze

Teraz tylko musisz zaostrzyć dietę, dużo mięsa i ryb, ograniczyć nabiał do maksimum 500g. Jeśli jesteś na PW to nie unikaj warzyw.

[fatal21]

Witam u mnie niestety wzrost 0,9kg od piątku ale jestem na Pw do jutra więc pewnie dlatego, bo nic co zakazane nie trafiło do mego zołądka!

[89paulinaa]

Napisane przez Ayu

Dziękuję A książka napisana jest przez mężczyznę, który był palaczem od 33 lat, dziennie wypalał 100 papierosów I rzucił z dnia na dzień, z uśmiechem na ustach
Książka to "Łatwy sposób na rzucenie palenia" autorem jest Allen Carr. Można ściągnąć z chomikuj. pl.

za zgrzeszenie! Następnym razem jak Cię najdzie ochota na zakazane to sobie przypomnij, jak czułaś się po tym grillu. Warto było? Pewnie, że nie. Głowa do góry, trudno, stało się. Jesteśmy tylko ludźmi. Musisz wziąć się w garść, zobaczysz, będzie dobrze

Teraz tylko musisz zaostrzyć dietę, dużo mięsa i ryb, ograniczyć nabiał do maksimum 500g. Jeśli jesteś na PW to nie unikaj warzyw.

No zaostrze.... ale pociesza mnie fakt ze wczoraj troche sie ruszalam (wspinaczka na skałkach, jazda na kładach, strzelanie z luku) dzisiaj mam mega zakwasy na rekach...

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Uciekam, dzisiaj jade do kina na ksiecia persji... jak bedzie dobry to wam polece

[lele]

Napisane przez suspense

a ja dzisiaj zjadłam też jakiś chlebek z przepisowni ale przyznam szczerze,że był okropny. nie wiem czy przesadziłam z proszkiem do pieczenia, czy po prostu ma taki smak, no ale fuuuuuu...

ale moj czy jakis inny? bo ja kiedys tez robilam jakies z przepisowni ( na samym poczatku diety, wiec teraz nie pamietam jakie), buleczki kukurydziane tez robilam i nie dalo sie tego jesc niestety

[bleha24]

Witam Wreszcie Was nadrobiłam U mnie żadnych rewelacji, bo mam @ więc liczę,że niedługo zejdzie woda Gratki za spadki i żeby nie było za słodkoza grzechy . Miłego dzionka

[Maricken]

Witam z nad kawy i wczorajszego sernika :P
Uroczyście melduję, że pomimo wczorajszych chwil grozy gdy na wadze zobaczyłam 500g więcej niż rano (to pewnie ta wędzona ryba na kolację), dziś rano ujrzałam 59,3 kg yes yes yes To mój ostatni dzień uderzeniówki wg testu francuskiego, bo angielski wyliczył mi jednak 4 dni. Spadek wagi kusi mnie aby uderzeniówkę przedłużyć o jeden dzień, żeby jeszcze trochę kg spadło...co Wy na to?

[Mo_Nika]

Witam przy kawce
śniadanko już zjadłam pierwszy raz prawdziwe od wtorku chyba... Ale niestety przed 7. to jakoś ciężko mi wchodzi, a nie mogę na siłę wmuszać w siebie, bo tak to bym do 9. siedział przy nim, a o 8. to ja już na zajęciach muszę być, ale jeszcze tylko tydzień
U mnie oczywiście bez zmian, ale czuję, że porcelanka mnie zablokowała... @ już się skończyła, więc może jakoś pójdzie

[Ayu]

Napisane przez Maricken

Witam z nad kawy i wczorajszego sernika :P
Uroczyście melduję, że pomimo wczorajszych chwil grozy gdy na wadze zobaczyłam 500g więcej niż rano (to pewnie ta wędzona ryba na kolację), dziś rano ujrzałam 59,3 kg yes yes yes To mój ostatni dzień uderzeniówki wg testu francuskiego, bo angielski wyliczył mi jednak 4 dni. Spadek wagi kusi mnie aby uderzeniówkę przedłużyć o jeden dzień, żeby jeszcze trochę kg spadło...co Wy na to?

Lepsza krótsza uderzeniówka niż za długa. To i tak tylko woda Ci spada, a wydłużając 1 fazę prosisz się o spowolnienie metabolizmu.
Tłuszcz gubimy na 2 fazie.
Więc nie przedłużaj.

[Maricken]

Napisane przez Ayu

Lepsza krótsza uderzeniówka niż za długa. To i tak tylko woda Ci spada, a wydłużając 1 fazę prosisz się o spowolnienie metabolizmu.
Tłuszcz gubimy na 2 fazie.
Więc nie przedłużaj.

No to instruktor miał rację mówiąc "no wodą jesteś trochę podlana, ale tłuszczu aż tak dużo nie ma" :P No i argument , że spowolnię metabolizm brzmi przekonująco Skontaktowałam się z Martą 33 w sprawie posiłków okołotreningowych i już wiem co i jak. Teraz stoję przed wyborem strategii czy 5/5, 3/3 czy też 2/7 - skłaniam się bardziej ku 3/3.

[ganimedea]

Witam cieplutko wszystkie Chudzinki i Chudzinków

Nie miałam dostępu do komputera przez prawie 2 tygodnie, więc nawet nie próbuję nadrabiać wydarzeń i postów .

Są tutaj wciąż Dukanki, które wystartowały 12.04. (m.in. Jeanny)?
Sama nadal dzielnie i bezgrzesznie dukam . W ubiegłym tygodniu miałam tygodniowy zastój, ostatnio drgnęło w dół (jeśli za drgnięcie można uznać półkilowy spadek z dnia na dzień na 1/1 ) i obecnie notuję 61,4kg na wadze, co daje -5,7kg od początku diety .

Gratuluję spadków i pozdrawiam

[Dzi25]

Witam Was chudzinki Wy moje

Ja niedawno wstałam po ciężkiej nocy, a ciężkiej dlatego że ok. 2 w nocy obudził mnie ból brzucha jak dobiegłam do wc to
Przed chwilą wyrzuciłam wszystko czym mogłam się wczoraj zatruc a na jedzenie nie mogę patrzeć
A na wadze +0,2 kg mam nadzieje,że to woda z wczorajszych warzywek

[sweeney]

Dzień dobry z rana
Aaale miałam dziś koszmar Sniło mnie, że ktoś mnie poczęstował czekoladą, a potem, ze zjadłam paczke mieszanki wedlowskiej i paczkę wafelków... Obudziłam się przerażona

[(:tysia:)]

Napisane przez Emilia 25

Wróciłam z całkiem bezgrzesznego grilla. Jestem z siebie bardzo dumna.
Tylko komary cięły jak szalone i zimno się zrobiło później. Dobranoc wszystkim.

Brawo za bezgrzeszność
Mnie tez komary pogryzły!! okrutnie, wszędzie, mam bomble na bomblach, pogryzły mnie na palcach i bolą mnie jak piszę... jakieś mutanty, czy co?

Napisane przez Ayu

I muszę się pochwalić, gdyż wczoraj wieczorem zapaliłam ostatniego papierosa w życiu

Trzymam kciuki i wierzę, że to był ostatni

Napisane przez Dzi25

Witam Was chudzinki Wy moje

Ja niedawno wstałam po ciężkiej nocy, a ciężkiej dlatego że ok. 2 w nocy obudził mnie ból brzucha jak dobiegłam do wc to
Przed chwilą wyrzuciłam wszystko czym mogłam się wczoraj zatruc a na jedzenie nie mogę patrzeć
A na wadze +0,2 kg mam nadzieje,że to woda z wczorajszych warzywek

Biedna! trzymaj się kochana i spróbuj sobie przypomnieć, co tak na Ciebie zadziałało!