ŚLĄSKIE MAMUŚKI!!! W oczekiwaniu na maleństwo oraz mamuśki z krwi i kości :)

[Siala_Bala]

Napisane przez Carol77

Jasne, ze dam znać, powiem Ci, że mam nadzieję, ze Filip wyjdzie pod koniec czerwca, bo już mi strasznie ciężko i on bidulek też się meczy, nawet nóżek nie może wyprostować, a jak mnie piętką mi jeździ po brzusiu to boli, nie wspominając o szyjce która masakruje Może już ją tam zmiękczył już sie nie umiem doczekać wiztyty

Ja mam ostatnie zajęcia w SR 30 czerwca na 17:00, więc już od 19:00 mogę rodzić Na 2 tyg przed terminem, w sam raz

[dewi]

Witam z samego rana...

U nas w nocy burza... obudziła mnie ok 5 z godzinkę nie mogłam usnąć... w dodatku mały tez się obudził bo tak grzmociło... ale mu wytłumaczyłam że burza juz odchodzi i spimy dalej. I synuś zasnal a ja nie moglam...ehhh
Jak sobie pomysle ze mam juz takie duze madre dziecko a teraz powrót do niemowlaka to nie mogę uwierzyć... i nie mogę się doczekać

Wykańczają mnie te wzdecia mam okropnie wielki brzuchol ale w miejscu żołądka a niżej malutki...

I jeszcze jeden nius wczoraj na uczelni koleżanka mnie pyta kiedy będę miała dzidziusia... tak mnie sszokowala że nie wiedziałam co powiedzieć... po brzuchu nie było widać... podobno na twarzy się zmieniłam... z wrażenia zapomniałam zapytać jak... hehe

Dziewczyny poradźcie mi jak nie będzie dr Jacka Jackiewicza to warto iść do ojca na usg... bo jest taki problem że idzie na urlop. A nam z Tż bardzo zależy na wspólnym usg... na razie dużo pracuje poza domem i nie mieliśmy szansy iść razem na pierwsze. A bardzo bym chciała go zabrać, zresztą Tż też bardzo zależy.
A poza Dąbrową gdzie on jeszcze przyjmuje na nfz...

[Siala_Bala]

dewi -nie mam pojęcia gdzie jeszcze na nfz przyjmuje :/
Może go niego zadzwoń i zapytaj
A co do ojca to nie miałam z nim kontaktu - w sensie badania - i nie wiem jakim jest lekarzem. Ale znajomy, który mi polecił Jackiewicza mówił o synu i precyzował, żebym szła do młodego a nie starego, więc może ma o nim gorsze zdanie.

A ta burzy to wybawienie, pogoda jest teraz taka nijaka, ciapata ale mnie tam pasuje bo chyba bym nie dała rady już w taki upał. W dodatku wczoraj spiekłam sobie na słońcu plecy, klatę, ręce i nochal więc chłodek jest dla mnie dziś super

Kurde, zjawili się kosiarze trawy i mi pierdzą pod oknem tymi "golareczkami"

[dewi]

chyba masz racje zadzwonie do niego... moze cos poradzi, bo w sumie wolałabym iść do młodego, skoro i tak chce do niego chodzić...

Tak to ochłodzenie mnie też bardzo odpowiada... pomimio ze leje...

[Siala_Bala]

Właśnie dlatego że leje to ja bym z chęcią pohasała nago po dworze ale tu.. na osiedlu to niemożliwe
Ale aż czuję jaką ulgę by poczuły moje spieczone plery

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

SIala, zawsze możesz nago na miasto zlecieć, coby po osiedlu nie gorszyć

[Siala_Bala]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;19978372]SIala, zawsze możesz nago na miasto zlecieć, coby po osiedlu nie gorszyć [/QUOTE]
Chciałabyś
Wy tam na mieście macie/mieliście taką staruszkę walniętą co kiecę zakasała do góry i sie obnażała.. pola lola czy jakaś taka xD

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A była, nawet na zdjęciu mam ją uwiecznioną, jak naguteńka na swoim balkonie stoi

[Siala_Bala]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;19978450]A była, nawet na zdjęciu mam ją uwiecznioną, jak naguteńka na swoim balkonie stoi [/QUOTE]
już też nie masz komu zdjęć robić

[martucha84]

dziewczyny mam pytanie....
co z macierzynskim?

tzn jestem na l4, plci mi go zus.. pewnego dnia urodze to w dniu urodzenia przerywa mi sie l4 i zaczyna macierzynski, czy l4 trwa do konca a macierzynski od pierwszego dnia po l4?

czy ja musze gdzies cos pisac jakies podanie prosbe o macierzynski (do zusu dyr) jak tak to kiedy? bo wiem ze o te dodatkowe 2 tyg trzeba napisac ale to juz pozniej...


zus bedzie mi placil macierzynski prawda? a nie wiecie jeszcze czy bedzie mi go placil normalnie regularnie jak wyplate co miesiac czy tak jak teraz za l4 jak mu sie bedzie chcialo?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

l4 masz do końca pobytu w szpitalu, a potem macierzyński.

[Siala_Bala]

Napisane przez martucha84

dziewczyny mam pytanie....
co z macierzynskim?

tzn jestem na l4, plci mi go zus.. pewnego dnia urodze to w dniu urodzenia przerywa mi sie l4 i zaczyna macierzynski, czy l4 trwa do konca a macierzynski od pierwszego dnia po l4?

czy ja musze gdzies cos pisac jakies podanie prosbe o macierzynski (do zusu dyr) jak tak to kiedy? bo wiem ze o te dodatkowe 2 tyg trzeba napisac ale to juz pozniej...


zus bedzie mi placil macierzynski prawda? a nie wiecie jeszcze czy bedzie mi go placil normalnie regularnie jak wyplate co miesiac czy tak jak teraz za l4 jak mu sie bedzie chcialo?

Ja wiem tyle, że macierzyński automatycznie przerywa L4 i go zastępuje (gdzieś w okolicach porodu albo w dniu porodu albo w dniu wypisu do domu)

Nie mam pojęcia czy się cos pisze do ZUSu ale chyba nie.. ja chyba mam tylko powiadomić w pracy, że urodziłam i tyle.. a czy dalej będzie mi płacił zakład pracy a jemu zwracał zus, czy bezpośrednio zus mi będzie płacił to już nie wiem.

O jakich dodatkowych 2 tygodniach mówisz? Nie słyszałam nic takiego..

[Carol77]

Jestem laseczki po wizycie i melduję

Filiś waży 2816 jest jak dorodny noworodek Ola miała 2950 w 40 tc jak się urodziła, a on w 36 tc już ja prawie dogonił. Jest zdrowiutki i położenie bez zmian-główkowe. Jest gotów
I wiadomość specjalna: moja ciąża jest DONOSZONA !!!!!!!!!!!!!!!! Płucka rozwinięte, zdolne do samodzielnego oddychania na 100% Mogę rodzić choćby dzisiaj ale jest pewien problem szyjka twarda i zamknięta!!!!!!!!!!! lekarz kazał uprawiac dziki sex bo sperma pomaga w rozwieraniu, ale lekarz się śmiał, ze żeby wywołać poród potrzeba by było 1,5 litra spermy hehehheheheh i w miare możliwości robić wszystko, tylko , ze ja nie mam siły, no ale jakoś będę próbowac cokolwiek zrobić. Dostałam skierowanie do szpitala, wziął mi wymaz na paciorkowca, pani w labolatorium powiedziała, ze to teraz jest loteria, albo zdążą zrobić ten posiew, albo maly sie wczesniej urodzi Jutro mam robić ALAT i ASPAT i coś tam jeszcze na wątrobę na wszelki wypadek, jak wyniki będą dobre, to mam nawet nie dzwonić jak doczekamy do 6 lipca, to będzie ostatnia wizyta i na początku lipca jak zdążę mam morfologię, krzepliwość krwi i mocz zrobić
Aha i mam Isoptin w miarę mozliwości ograniczyc do 1-1,5 tabletki dziennie, bo on tez hamuje skurcze.
Pytałam o strój dla męża na porodówkę dobra wiadomośc kochane!!!!! Nie trzeba kupowac tego stroju szpitalnego!!!!mężuś ma na poród wziąć sobie jakieś spodnie z dresu, klapeczki i T-shirt. PYTAŁAM TEZ O KLIMĘ na Łubinowej a więc jest i na porodówce i na sali przedporodowej i w niektórych pokojach, wiec kolejna dobra wiadomość
To chyba wszystko no kochane, jestem zwarta i gotowa i czekam az mój maluch zdecyduje się wyjść, niech nie myśli, że posiedzi do 15 lipca, bo będzie ważył 4500 a mnie chyba rozerwie
I jeszcze jedno, napieranie małego na szyjke główką nic nie daje boli, ale szyjka uparta i się nie rozwiera ani nie zmiękcza

[martucha84]

Napisane przez Siala_Bala

Ja wiem tyle, że macierzyński automatycznie przerywa L4 i go zastępuje (gdzieś w okolicach porodu albo w dniu porodu albo w dniu wypisu do domu)

Nie mam pojęcia czy się cos pisze do ZUSu ale chyba nie.. ja chyba mam tylko powiadomić w pracy, że urodziłam i tyle.. a czy dalej będzie mi płacił zakład pracy a jemu zwracał zus, czy bezpośrednio zus mi będzie płacił to już nie wiem.

O jakich dodatkowych 2 tygodniach mówisz? Nie słyszałam nic takiego..

od 2010 roku przysluguje ci dodatkowe 2 tyg uropu macierzynskiego ale musisz do pracodawcy napisac pismo(najpozniej na 7 dni przed tymi dodatkowymi tygodniami) ze chcesz z tego skorzystac.. pracodwaca nie moze ci odmowic

Napisane przez Carol77

Jestem laseczki po wizycie i melduję

Filiś waży 2816 jest jak dorodny noworodek Ola miała 2950 w 40 tc jak się urodziła, a on w 36 tc już ja prawie dogonił. Jest zdrowiutki i położenie bez zmian-główkowe. Jest gotów
I wiadomość specjalna: moja ciąża jest DONOSZONA !!!!!!!!!!!!!!!! Płucka rozwinięte, zdolne do samodzielnego oddychania na 100% Mogę rodzić choćby dzisiaj ale jest pewien problem szyjka twarda i zamknięta!!!!!!!!!!! lekarz kazał uprawiac dziki sex bo sperma pomaga w rozwieraniu, ale lekarz się śmiał, ze żeby wywołać poród potrzeba by było 1,5 litra spermy hehehheheheh i w miare możliwości robić wszystko, tylko , ze ja nie mam siły, no ale jakoś będę próbowac cokolwiek zrobić. Dostałam skierowanie do szpitala, wziął mi wymaz na paciorkowca, pani w labolatorium powiedziała, ze to teraz jest loteria, albo zdążą zrobić ten posiew, albo maly sie wczesniej urodzi Jutro mam robić ALAT i ASPAT i coś tam jeszcze na wątrobę na wszelki wypadek, jak wyniki będą dobre, to mam nawet nie dzwonić jak doczekamy do 6 lipca, to będzie ostatnia wizyta i na początku lipca jak zdążę mam morfologię, krzepliwość krwi i mocz zrobić
Aha i mam Isoptin w miarę mozliwości ograniczyc do 1-1,5 tabletki dziennie, bo on tez hamuje skurcze.
Pytałam o strój dla męża na porodówkę dobra wiadomośc kochane!!!!! Nie trzeba kupowac tego stroju szpitalnego!!!!mężuś ma na poród wziąć sobie jakieś spodnie z dresu, klapeczki i T-shirt. PYTAŁAM TEZ O KLIMĘ na Łubinowej a więc jest i na porodówce i na sali przedporodowej i w niektórych pokojach, wiec kolejna dobra wiadomość
To chyba wszystko no kochane, jestem zwarta i gotowa i czekam az mój maluch zdecyduje się wyjść, niech nie myśli, że posiedzi do 15 lipca, bo będzie ważył 4500 a mnie chyba rozerwie
I jeszcze jedno, napieranie małego na szyjke główką nic nie daje boli, ale szyjka uparta i się nie rozwiera ani nie zmiękcza

gratuluje to teraz tylko zeby mlody chcial wyjsc trzymam kciuki

[Misiulka1]

Napisane przez Carol77

Jestem laseczki po wizycie i melduję

Filiś waży 2816 jest jak dorodny noworodek Ola miała 2950 w 40 tc jak się urodziła, a on w 36 tc już ja prawie dogonił. Jest zdrowiutki i położenie bez zmian-główkowe. Jest gotów
I wiadomość specjalna: moja ciąża jest DONOSZONA !!!!!!!!!!!!!!!! Płucka rozwinięte, zdolne do samodzielnego oddychania na 100% Mogę rodzić choćby dzisiaj ale jest pewien problem szyjka twarda i zamknięta!!!!!!!!!!! lekarz kazał uprawiac dziki sex bo sperma pomaga w rozwieraniu, ale lekarz się śmiał, ze żeby wywołać poród potrzeba by było 1,5 litra spermy hehehheheheh i w miare możliwości robić wszystko, tylko , ze ja nie mam siły, no ale jakoś będę próbowac cokolwiek zrobić. Dostałam skierowanie do szpitala, wziął mi wymaz na paciorkowca, pani w labolatorium powiedziała, ze to teraz jest loteria, albo zdążą zrobić ten posiew, albo maly sie wczesniej urodzi Jutro mam robić ALAT i ASPAT i coś tam jeszcze na wątrobę na wszelki wypadek, jak wyniki będą dobre, to mam nawet nie dzwonić jak doczekamy do 6 lipca, to będzie ostatnia wizyta i na początku lipca jak zdążę mam morfologię, krzepliwość krwi i mocz zrobić
Aha i mam Isoptin w miarę mozliwości ograniczyc do 1-1,5 tabletki dziennie, bo on tez hamuje skurcze.
Pytałam o strój dla męża na porodówkę dobra wiadomośc kochane!!!!! Nie trzeba kupowac tego stroju szpitalnego!!!!mężuś ma na poród wziąć sobie jakieś spodnie z dresu, klapeczki i T-shirt. PYTAŁAM TEZ O KLIMĘ na Łubinowej a więc jest i na porodówce i na sali przedporodowej i w niektórych pokojach, wiec kolejna dobra wiadomość
To chyba wszystko no kochane, jestem zwarta i gotowa i czekam az mój maluch zdecyduje się wyjść, niech nie myśli, że posiedzi do 15 lipca, bo będzie ważył 4500 a mnie chyba rozerwie
I jeszcze jedno, napieranie małego na szyjke główką nic nie daje boli, ale szyjka uparta i się nie rozwiera ani nie zmiękcza

wiadomości rewelacyjne super, że mały już jest gotów do życia w tym naszym świecie, i kawał z niego chłopa, no ale z tą twardością szyjki i zamknięciem to współczuję trzymam kciuki żeby jednak mały ją zmiękczył.

[agad28]

Witam wszystkie przyszłe i obecne mamusie.
Podczytuje Was troszkę od pewnego czasu i postanowiłam dolączyć. Jestem w 14tyg.c. ale to moja druga dzidzia będzie więc na razie luz ale tylko do porodu którego się obawiam bo chyba będę rodzić w Dąbrowie albo w Zagórzu jeszcze nie wiem, A może któraś z Was ma jakieś doświadczenia z tymi szpitalami? i mogłaby się podzielić.
Za dwa tyg.mam wizytę i może się dowiem jaka płeć będzie.
Ps. Siala Bala co do twoich experymentów pieluchowych to moja córcia przetestowała chyba wszystkie marki ale najlepsze z najtańszych są DADA ja je porównuje do drogich pampersów. Jakością im nie ustępują a są połowę tańsze.

[Misiulka1]

Napisane przez agad28

Witam wszystkie przyszłe i obecne mamusie.
Podczytuje Was troszkę od pewnego czasu i postanowiłam dolączyć. Jestem w 14tyg.c. ale to moja druga dzidzia będzie więc na razie luz ale tylko do porodu którego się obawiam bo chyba będę rodzić w Dąbrowie albo w Zagórzu jeszcze nie wiem, A może któraś z Was ma jakieś doświadczenia z tymi szpitalami? i mogłaby się podzielić.
Za dwa tyg.mam wizytę i może się dowiem jaka płeć będzie.
Ps. Siala Bala co do twoich experymentów pieluchowych to moja córcia przetestowała chyba wszystkie marki ale najlepsze z najtańszych są DADA ja je porównuje do drogich pampersów. Jakością im nie ustępują a są połowę tańsze.

Witaj
a córeczkę gdzie rodziłaś? Ja też jestem z D.G. ale tu nie zamierzam rodzić bo chyba nie słyszłąm nic dobrego o tej porodówce, no tylko od jednej znajomej ale jej ciocia jest tam ordynatorem, co do zagórza to różne opinie słyszłam znajoma rodziła tam trójke dzieci i jest bardzo zadowolona.

[Carol77]

Napisane przez Misiulka1

wiadomości rewelacyjne super, że mały już jest gotów do życia w tym naszym świecie, i kawał z niego chłopa, no ale z tą twardością szyjki i zamknięciem to współczuję trzymam kciuki żeby jednak mały ją zmiękczył.

Napisane przez martucha84

od 2010 roku przysluguje ci dodatkowe 2 tyg uropu macierzynskiego ale musisz do pracodawcy napisac pismo(najpozniej na 7 dni przed tymi dodatkowymi tygodniami) ze chcesz z tego skorzystac.. pracodwaca nie moze ci odmowic



gratuluje to teraz tylko zeby mlody chcial wyjsc trzymam kciuki

Napisane przez agad28

Witam wszystkie przyszłe i obecne mamusie.
Podczytuje Was troszkę od pewnego czasu i postanowiłam dolączyć. Jestem w 14tyg.c. ale to moja druga dzidzia będzie więc na razie luz ale tylko do porodu którego się obawiam bo chyba będę rodzić w Dąbrowie albo w Zagórzu jeszcze nie wiem, A może któraś z Was ma jakieś doświadczenia z tymi szpitalami? i mogłaby się podzielić.
Za dwa tyg.mam wizytę i może się dowiem jaka płeć będzie.
Ps. Siala Bala co do twoich experymentów pieluchowych to moja córcia przetestowała chyba wszystkie marki ale najlepsze z najtańszych są DADA ja je porównuje do drogich pampersów. Jakością im nie ustępują a są połowę tańsze.

Misiulka i Martusia dziękuje kochane mam nadzieję, że ją zmiękczy szybko, bo jak tak dalej będzie tył, to ja będe jak słonisko!! Już mam prawie 19 na plusie

Witaj Aga!!!! Gratuluję bejbika w brzuszku!!!! I życze dużo zdrowka dla Was! Ja niestety nie mam doświadczeń co do szpitali w DG, córke rodziłam w Bogucicach a teraz na Łubinowej będe Filusia
A co do pieluch, to bardzo sie ciesze, ze kolejna kobietka je zachwala ja mam tylko te kupione i chusteczki nawilżane też

[martucha84]

no to juz wszytko wiem

Pierwszy dzień urlopu macierzyńskiego przypada w dniu porodu, a wiec poród przerywa trwające L-4. Do zakładu pracy należy dostarczyć akt urodzenia dzieciątka i na podstawie tego zakład pracy zgłasza do ZUS początek urlopu macierzyńskiego i od dnia porodu pobiera sie zasiłek macierzynski.
Wiadomo, że dostarczenie aktu urodzenia trwa kilka dni, warto jest wiec zgłosić to wcześniej choćby telefonicznie i poprzez dostarczenie do zakładu pracy zaświadczenia za szpitala o porodzie.
My u Nas udzielamy urlopu macierzyńskiego na podstawie takiego zaświadczenia.

i

martucha macierzyńskiego masz 140 dni i do tego 14 na wniosek. Urlop ten przysługuje od dnia porodu- obojętne, czy masz na ten dzien l4 czy nie. Po porodzie musisz złożyć u swojego pracodawcy- akt urodzenia dziecka (oryginał), wniosek o udzielenie urlopu macierzyńskiego (najlepiej od razu te 154 dni- to taka pro forma). Dyrektorka musi wypełnić druk Z-3 (taki sam jak na początku do L4) i razem z aktem urodzenia dzidzi i informacją, że ona udziela Tobie urlopu macierzyńskiego od dnia porodu na okres 154 dni- przekazuje do zusu, który płacił Tobie l4.

[agad28]

Dzięki za miłe przyjęcie dla wszystkich.
Ja córcie rodziłam w będzinie bo słyszałam dobre opinie o personelu i ogólnie o szpitalu, ale nie chcę tam rodzić bo za daleko i lekarka która jest prawie zawsze na dyżurach jest okropna. A w DG mogę liczyć na znajomości więc może będzie lepiej z traktowaniem. Na cuda zresztą nie liczę mam tylko nadzieję że nikt nie będzie na mnie krzyczał.
Misiulka widzę, że my ten sam rocznik.
Mam termin na 15.12.2010
Ps. Carol 77 jestem agad = daga (dagmara) , ale to tak na marginesie

misiulka a tak z innej beczki którą szkołe kończyłaś bo z avatarka trochę znajoma buzia zerka
i jestem ciekawa. ja kończyłam ekonoma na redenie.

[buziaczekk]

Napisane przez martucha84

dziewczyny mam pytanie....
co z macierzynskim?

tzn jestem na l4, plci mi go zus.. pewnego dnia urodze to w dniu urodzenia przerywa mi sie l4 i zaczyna macierzynski, czy l4 trwa do konca a macierzynski od pierwszego dnia po l4?

czy ja musze gdzies cos pisac jakies podanie prosbe o macierzynski (do zusu dyr) jak tak to kiedy? bo wiem ze o te dodatkowe 2 tyg trzeba napisac ale to juz pozniej...


zus bedzie mi placil macierzynski prawda? a nie wiecie jeszcze czy bedzie mi go placil normalnie regularnie jak wyplate co miesiac czy tak jak teraz za l4 jak mu sie bedzie chcialo?

Z tego co mi wiadomo to macierzynski zaczyna ci sie w dniu urodzenia dziecka a L4 konczy, ja tak mialam w pierwszej ciazy, urodzilam 26 stycznia i od tego dnia lecial mi macierzynski, dostalam na to papierek w szpitalu potwierdzajacy i z tym papierkiem musial maz pojechac do zakladu pracy zeby zglosic albo dzwonisz i zglaszasz, po powrocie ze szpitala jak masz aktu urodzenia dziecka to jedziesz do zakladu pracy i piszesz oswiadczenie ze urodzilas dziecko tego i tego dnia, imie i nazwisko dziecka i ze bedziesz korzystala z macierzynskiego od dnia do dnia....i dajesz akt urodzenia (najlepiej dowiedz sie tego u siebie w firmie jakie oni maja wymagania)

L4 i macierzynski placi ci zawsze zaklad pracy a Zus zwraca pieniadze zakladowi pracy! Chyba ze zaklad pracy ma mniej niz 20 pracownikow to wtedy placi ZUS (z tego co pamietam) ja mam L4 i zawsze 10-go mam pieniadze na koncie bo placi mi zaklad pracy a oni potem sie rozliczaja z Zusem
Wiem tez, ze lekarz 2 tygodnie przed terminem porodu moze ci juz odmowic wypisania L4 a dac juz urlop macierzynski, ale to chyba Zus musi sie o to upomniec czy jakos tak, poprostu Zus 2 tyg przed terminem porodu moze juz nie przyjac L4 a kazac wystawic macierzynski (ale nie wiem czy to praktykuja)

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;19997190]l4 masz do końca pobytu w szpitalu, a potem macierzyński.[/QUOTE]

A ty tak mialas ? bo ja macierzynski mialam liczony od dnia porodu a nie od wyjscia ze szpitala

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

No tak mi w sekretariacie laski powiedziały... Ale może dlatego, że miałam zabieg cc. Czyli operacja.

[buziaczekk]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;20007214]No tak mi w sekretariacie laski powiedziały... Ale może dlatego, że miałam zabieg cc. Czyli operacja.[/QUOTE]


To sie nie liczy....bo liczy sie ze urodzilas dziecko....a za CC zyskujesz tylko to, ze za dodatkowy pobyt w szpitalu z tego powodu dostaniesz pieniadze jak masz dodatkowe ubezpieczenie np grupowe czy indywidualne ktore obejmuje pobyt w szpitalu....bo za porod SN nie dostaje sie pieniedzy ale za CC tak bo to jest operacja, czyli dostaje sie odszkodowanie + pobyt w szpitalu po CC (nie wiem czy wszystkie dni, czy od tej 3 doby, kiedy to dodatkowo lezy sie jeszcze 2 dni po cesarce)

carol77 no to gratulacje donoszonej ciazy a na pokonanie szyjki to hmmm z tego co pamietam to warto wlasnie dziki sexik uprawiac albo kapiele w goracej wodzie, mozna tez w tej kapieli wypic kieliszek czerwonego wina.... albo wchodzenie i schodzenie szybkim krokiem po schodach, wieszanie firanek, porzadne sprzatanie itp w szpitalu jak lezalam w 31 tyg ciazy to dziewczyny ktore byly do porodu a szyjki odmawialy wspolpracy to lekarze kazali im biegac po schodach z gory na dol....jednym pomagalo, innym nie

Ja dzis zaczelam 16 tydzien bylam wczoraj u Gwary na wizycie, usg nie robil bo akurat usg bylo zajete przez Nowosielskiego ktory robil te usg za 200 zl, Gwara sluchal tylko tetna, znalezienie zajelo mu dobre 5 min bo dzidziol mu ciagle uciekal
I znowu mam wizyte nastepna za 2 tygodnie....
A mam pytanko do dziewczyn ktore chodzily do Gwary, co ile on robi usg? co ktore wizyte? albo robi jak mu sie chce? czy trzeba sie samemu upomniec ?

[AgneseInes]

carol77 ja również gratuluję donoszonej ciąży. Faktycznie duży ten twój synek.

agad28 witaj

Jeżeli chodzi o l4 w ciąży, macierzyński itp. to ja w tym tygodniu wybieram się do radcy prawnego. Pracuję w szkole i likwidują u nas kilka oddziałów a co za tym idzie będę miała zmniejszoną liczbę godzin od września tylko nikt nie wie czy we wrześniu nie będzie dalszej redukcji. Więc gdybym nawet teraz podpisała umowę na zmniejszony etat to nie mam pojęcia jak by moja sytuacji wyglądała po kolejnej redukcji. Zanudzam was
Wracam do swojej pracy, koniec roku i wszyscy sobie przypomnieli że trzeba oceny poprawić.
Pozdrawiam

[Carol77]

Napisane przez agad28

Dzięki za miłe przyjęcie dla wszystkich.
Ja córcie rodziłam w będzinie bo słyszałam dobre opinie o personelu i ogólnie o szpitalu, ale nie chcę tam rodzić bo za daleko i lekarka która jest prawie zawsze na dyżurach jest okropna. A w DG mogę liczyć na znajomości więc może będzie lepiej z traktowaniem. Na cuda zresztą nie liczę mam tylko nadzieję że nikt nie będzie na mnie krzyczał.
Misiulka widzę, że my ten sam rocznik.
Mam termin na 15.12.2010
Ps. Carol 77 jestem agad = daga (dagmara) , ale to tak na marginesie

misiulka a tak z innej beczki którą szkołe kończyłaś bo z avatarka trochę znajoma buzia zerka
i jestem ciekawa. ja kończyłam ekonoma na redenie.

Napisane przez buziaczekk

To sie nie liczy....bo liczy sie ze urodzilas dziecko....a za CC zyskujesz tylko to, ze za dodatkowy pobyt w szpitalu z tego powodu dostaniesz pieniadze jak masz dodatkowe ubezpieczenie np grupowe czy indywidualne ktore obejmuje pobyt w szpitalu....bo za porod SN nie dostaje sie pieniedzy ale za CC tak bo to jest operacja, czyli dostaje sie odszkodowanie + pobyt w szpitalu po CC (nie wiem czy wszystkie dni, czy od tej 3 doby, kiedy to dodatkowo lezy sie jeszcze 2 dni po cesarce)

carol77 no to gratulacje donoszonej ciazy a na pokonanie szyjki to hmmm z tego co pamietam to warto wlasnie dziki sexik uprawiac albo kapiele w goracej wodzie, mozna tez w tej kapieli wypic kieliszek czerwonego wina.... albo wchodzenie i schodzenie szybkim krokiem po schodach, wieszanie firanek, porzadne sprzatanie itp w szpitalu jak lezalam w 31 tyg ciazy to dziewczyny ktore byly do porodu a szyjki odmawialy wspolpracy to lekarze kazali im biegac po schodach z gory na dol....jednym pomagalo, innym nie

Ja dzis zaczelam 16 tydzien bylam wczoraj u Gwary na wizycie, usg nie robil bo akurat usg bylo zajete przez Nowosielskiego ktory robil te usg za 200 zl, Gwara sluchal tylko tetna, znalezienie zajelo mu dobre 5 min bo dzidziol mu ciagle uciekal
I znowu mam wizyte nastepna za 2 tygodnie....
A mam pytanko do dziewczyn ktore chodzily do Gwary, co ile on robi usg? co ktore wizyte? albo robi jak mu sie chce? czy trzeba sie samemu upomniec ?

gad = daga (dagmara) wybacz kochana będę pamiętać

Buziaczek dzięki kochana za rady ja latam po schodach od początku ciąży po parenaście razy na dzień, bo mamy swoje pokoiki na pięterku w domku więc mój organizm nie zadziała chyba na to latanie ale spróbuję jeszcze częściej

A co do Gwary, to ja niestety nie pomogę, ja do dr Kozy cały czas chodzę

Ehhh ja bym chciała iść na macierzyński dostawać pieniążki co miesiąc i iść na wychowawczy, no ale jak ma się własną działalność i nie płaci sie dobrowolnego zdrowotnego to jest kicha i nic nam sie nie należy

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Napisane przez AgneseInes

carol77 ja również gratuluję donoszonej ciąży. Faktycznie duży ten twój synek.

agad28 witaj

Jeżeli chodzi o l4 w ciąży, macierzyński itp. to ja w tym tygodniu wybieram się do radcy prawnego. Pracuję w szkole i likwidują u nas kilka oddziałów a co za tym idzie będę miała zmniejszoną liczbę godzin od września tylko nikt nie wie czy we wrześniu nie będzie dalszej redukcji. Więc gdybym nawet teraz podpisała umowę na zmniejszony etat to nie mam pojęcia jak by moja sytuacji wyglądała po kolejnej redukcji. Zanudzam was
Wracam do swojej pracy, koniec roku i wszyscy sobie przypomnieli że trzeba oceny poprawić.
Pozdrawiam

Dziękuję kochana wielki łobuz nawet nie myślę o tym, że może siedziec do 40 tc muszę porządnie się postarać żeby go wygonić, ale poczekam jeszcze z 2 tyg jak nie zechce wyjść sam, bo mój doktorek do 28 na urlopie będzie.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez AgneseInes

carol77 ja również gratuluję donoszonej ciąży. Faktycznie duży ten twój synek.

agad28 witaj

Jeżeli chodzi o l4 w ciąży, macierzyński itp. to ja w tym tygodniu wybieram się do radcy prawnego. Pracuję w szkole i likwidują u nas kilka oddziałów a co za tym idzie będę miała zmniejszoną liczbę godzin od września tylko nikt nie wie czy we wrześniu nie będzie dalszej redukcji. Więc gdybym nawet teraz podpisała umowę na zmniejszony etat to nie mam pojęcia jak by moja sytuacji wyglądała po kolejnej redukcji. Zanudzam was
Wracam do swojej pracy, koniec roku i wszyscy sobie przypomnieli że trzeba oceny poprawić.
Pozdrawiam

Witaj koleżanko po fachu - żebyś wiedziała, jak się cieszę, że na macierzyńskim na koniec roku jestem

[Misiulka1]

Napisane przez agad28

misiulka a tak z innej beczki którą szkołe kończyłaś bo z avatarka trochę znajoma buzia zerka
i jestem ciekawa. ja kończyłam ekonoma na redenie.

ja kończyła ZSTH w Będzinie a do podstawówki chodziłam do 4 teraz tam jest 5 LO. Może z widzenia mieszkam koło sztygarki.

[martucha84]

buziaczekk u nas w przedszkolu nie ma 20 pracownikow wiec wszystko placi mi zus, i dlatego l4 mam placone roznie... nieregularnie a czasem dopiero 2 naraz...
jesli chodzi o Gware to ja sie upominalam o usg bo robil mi na kazdej wizycie do 12 tyg a potem nie chcial... upomnialam sie w 16 tyg potem kolejne mialam przez nowosielskiego potem znowu nie chcial robic ale przesnioslam sie juz do Kozy... no i wizyte mialam co 2 tyg

[dewi]

witajcie witajcie

carol77 gratuluje dzieciątka... waga już piękna teraz bierzcie się za wyganianie

Ja byłam dzisiaj u Jackiewicza... i jestem bardzo zadowolona. Fasolka ma 18,8 mm i serduszko szybko bije, jest duża na 8 tyg i 3 dni... czyli wszystko w porządku. Mam fotki i płykę
Fotką pochwalę się jutro bo dzisiaj jestem u taty i nie mam scanera.
Umowiłam się na wizytę w lipcu

[Misiulka1]

Napisane przez dewi

Ja byłam dzisiaj u Jackiewicza... i jestem bardzo zadowolona. Fasolka ma 18,8 mm i serduszko szybko bije, jest duża na 8 tyg i 3 dni... czyli wszystko w porządku. Mam fotki i płykę
Fotką pochwalę się jutro bo dzisiaj jestem u taty i nie mam scanera.
Umowiłam się na wizytę w lipcu

super wiadomości gratuluje, nawazniejsz, że z dzidziulkiem wszystko dobrze, czekam na fotkę!