|
|
#301 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
![]() Cytat:
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
![]() bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie) |
||
|
|
|
#302 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Ja na pierwszej wizycie też byłam uśmiechnięta, autoironiczna itd.
Ale lekarz nie dał się zwieść pozorom ![]() To było w lipcu ubiegłego roku temu, jak ten czas leci
__________________
Edytowane przez pani-jesień Czas edycji: 2010-06-28 o 10:37 |
|
|
|
#303 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
choć poczucie, że moje zmartwienia są błahe i nieznaczące pozostaje..
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
![]() bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie) |
|
|
|
|
#304 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Nie byłam w stanie normalnie funkcjonować, a mimo to bałam się zlekceważenia.
__________________
|
|
|
|
|
#305 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Ja tak samo jak wypełniałam ten kwestionariusz diagnostyczny czy cholera wie jaki
też pisałam jakieś żartobliwe odpowiedzi, niestety nie spotkało się to z przychylnym przyjęciem |
|
|
|
#306 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
ja też wmawiam sobie od lat, że nic mi nie jest. ale jednak zdecydowałam się na wizytę. Cytat:
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
![]() bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie) |
||
|
|
|
#307 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
znaczy nic takiego, po prostu psycholog napisał w odpowiedzi że zaraz też zacznie żartować
w sensie wiesz, że mam przestać pisać żartobliwie a zacząć odpowiadać na pytania (to były pytania w stylu co chcę zmienić w życiu itp).
|
|
|
|
#308 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
ogólnie dziewczyny kopnijcie mnie w tyłek, bo jak tylko wyobrażam sobie tą moją wizytę, to zaczynam się trząść, sztywnieję i lecą mi łzy. boję się
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
![]() bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie) |
|
|
|
|
#309 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Do ryczenia pacjentów są przyzwyczajeni
wiadomo że każda z nas ma mechanizmy obronne przed całkowitym odsłonięciem się i właśnie żartujemy, albo zmieniamy temat albo wmawiamy sobie że jesteśmy już zdrowe, a wieloletnie objawy to nic Np. mi się wydawało że mówię konkretnie, okazywało się że moje pojęcie konkretu jest różne od definicji psychologa.Kasia trzymaj się, może leki pomogą na te głosy, staraj się pamiętaj że to choroba a nie prawdziwa Ty. |
|
|
|
#311 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 477
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
aktaga13 Ja generalnie stronię od ludzi ale żeby nie wychodzić na całkowitego dzikusa czasem muszę się zebrać w sobie i się z nimi spotkać.
Cytat:
A co do kopnięcia w tyłek to powiem Ci, że to i tak duży krok, że w ogóle się zdecydowałaś iść. Właśnie o to chodzi, aby wreszcie do łepetyny dotarło, że "trzeba coś ze sobą zrobić". Jak pierwszy raz szłam do mojej obecnej psycho to byłam przerażona bo miałam złe doświadczenia związane z psychiatrą ale i na niego po jakimś czasie dałam się namówić. To oni są dla Ciebie, nie Ty dla nich, jak coś Ci się nie spodoba to im to mówisz. I rycz im tam ile wlezie, nie ukrywaj emocji, to ważne. Cytat:
A leki, ech... już nie mam do nich siły. Wszystko co brałam to albo za słabe, albo skutki uboczne doprowadzają mnie do rozpaczy.
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal |
||
|
|
|
#312 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
idę na żywioł, najwyżej tam nie wrócę. naczytałam się opinii o moim przyszłym lekarzu i strach jest jeszcze większy. ale nie poddam się, wezmę głęboki oddech i pójdę. dużo mnie to kosztuje... ja przeciwnie do Ciebie - uwielbiam ludzi. kocham przebywać w towarzystwie, im więcej osób tym lepiej. to zagłusza moje problemy, zmusza do działania. mogę się zająć rozmową, stłamsić to, co boli najbardziej. to samotność we mnie uderza... nie lubię jednak niczego organizować. to poczucie, że "jakość imprezy zależy ode mnie" -przytłacza nawet jak tż prosi mnie o pomoc w przygotowaniu jakiejs imprezy, to juz wiem, ze sie nie pobawie. staję na wysokości zadania, ale cały wieczór mam w nerwach. czy niczego nie brakuje, czy jedzenie jest smaczne, czy goście się dobrze bawią. nawet głupi grill potrafi mnie tak rozstroić gdzie przeciez wystarczy wystawić stoliki do ogrodu, kupić chleb, mięso, poprosić gości o przyniesienie sałatek.. ale nie. ja muszę wszystko sama. musi być idealnie. a później przeżywam
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
![]() bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie) |
|
|
|
|
#313 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Czesć Aktaga13 - również kojarzę z innych wątków i tym bardziej się cieszę, że się zdecydowałaś na wizytę!
Trzymam mocno kciuki, nic się nie bój. Najważniejsze, to o siebie walczyć. A pozostałym melduję, że zaczęłam również mailować z A. i od wczoraj się głowiłam nad odpowiedziami )
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
#314 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
jestem dziwną osobą.. wiem. może lekarz pomoże. jeśli nie, to już taka dziwna pozostanę do końca
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
![]() bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie) |
|
|
|
|
#315 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 477
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
![]() Cytat:
Wiesz, z jednej strony to dobrze, że tak dbasz o gości, bo to fakt, dużo zależy od gospodarzy ale nie m można też popadać w skrajność bo faktycznie, ucieka Ci cała przyjemność z imprezy. I będę oryginalna - nie kojarzę Cię z innych wątków, ale to pewnie dlatego, że generalnie "biegam" po tych psychiatrycznych
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal Edytowane przez euphoriall Czas edycji: 2010-06-28 o 13:33 |
||
|
|
|
#316 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
A, że czytałam różne twoje wypowiedzi stąd mogę przypuszczać, że warto coś zrobić, żeby było jeszcze lepiej. żeby TOBIE było dobrze, bo na prawdę na to zasługujesz ![]() Tylko o to mi chodziło, pamiętam wiele wartościowych wypowiedzi Twoich, kojarzę też te smutniejsze. A tych smutnych rzeczy zawsze się warto pozbywać. ---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ---------- edit: ja mam jeszcze takie zboczenie, że wyłapuję automatycznie ludzi którym by bardzo mogła pomóc terapia, ale to tylko dlatego, że się uczę by zostać terapeutą własnie, więc musisz mi to wybaczyć )
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
|
#317 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
miło mi Cię poznać!Cytat:
![]() oczywiście bardzo dziękuję za miłe słowa masz rację - złych rzeczy trzeba się pozbyć
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
![]() bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie) |
||
|
|
|
#318 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
|
#319 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
bo wydaje mi się (w zasadzie, to usłyszałam to kilkukrotnie..), że moje problemy to zwykłe fanaberie. zdaję sobie sprawę, że ludzi dotykają poważne tragedie - utrata kogoś bliskiego, cieżka choroba. to jest dla mnie powód do złego stanu psychicznego. ja na pozór mam "wszystko".. jestem zdrowa, mam kochającego tż, rodziców, kształcę się na wymarzonym kierunku, mam co do gara włożyć, czasami nawet na ładny ciuch wystarczy. wiadomo - jak ze wszystkim, mogłoby być lepiej, ale ktoś patrzy z boku i myśli: "kolejna rozpieszczona wariatka"
podejrzewam, że lekarz uzna tak samo. w zasadzie to i ja zaczynam tak myśleć
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
![]() bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie) |
|
|
|
#320 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Jeśli czujesz się źle - nie daj sobie wmówić innym, że jest inaczej!
Na pierwszy rzut oka to się różne rzeczy wydają, i dotyczy to wielu ludzi. Dosadnie mówiąc: klasyczny przypadek: na pozór normalnie funkcjonujący człowiek, wszystko ma, jasna sytuacja. A potem skacze z mostu. Nikt nie widział, nikt nie słyszał. Wszystko było normalnie. Znacie to z otoczenia? Podałam skrajny przypadek, ale zadam pytanie: Jak wielki musi być problem, jak bardzo musi doskwierać, jak dużo cierpienia zadawać by zasłużył na uwagę?? Kiedy jest wystarczająco poważny i kto ma o tym decydować....??? Tym bardziej, ze sedno problemu zna tylko ten, kto go doświadcza, dlaczego dajemy innym prawo do oceny czegoś o czym nie mają pojęcia??? Przez to przeważnie problem zdąży urosnąć do niewyobrażalnych rozmiarów...albo nasze życie ma zupełnie inną jakość, męczymy się wiele lat, a moglibyśmy żyć w pełni.. A tak btw. Aktaga : jest pewien typ osobowości który właśnie wychodzi z założenia...że jest tu tylko przypadkiem, nie zawraca innym głowy sobą, a zajmuje się wszystkimi innymi, swoje uczucia spycha na margines, ma bardzo niskie poczucie własnej wartości... Wiesz o czym mówię?? To też nie jest bez znaczenia i jest do terapii.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
#321 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 852
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Madlen, a korespondujesz z A. też w formie takiej terapii? Czy raczej na gruncie wykładowca-student?
![]() Aktaga, problemy z psychiką dotykają często osoby, które z pozoru nie powinny mieć powodu do zmartwień. To, że obiektywnie masz wszystko czeog potrzebujesz, wcale nie znaczy, że musisz czuć się dobrze. A wręcz często takie osoby czują się gorzej- bo ogarnia je wewnętrzne poczucie winy- "mam wszystko, a nie umiem tego docenić". Ja obiektywnie rzecz biorąc też mam całkiem udane życie- jestem zdrowa, mam rodzinę, studiuję, nie mam kłopotów finansowych ani żadnych innych poważnych, obiektywnych. Jedyne czego nie mam to satysfakcjonujących relacji z ludzmi- prawie nie mam znajomych, nie mam chłopaka. Ale poza tym- nie mam powodu, żeby narzekać. A narzekam straszliwie ![]() Więc to nie jest tak, że lekarz na podstawie warunków twojego życia uzna, że nie masz powodu do problemów. On skupi się na tym jak Ty się czujesz. I na pewno nie uzna, że to tylko Twoje fanaberie, gwarantuję ![]() ---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ---------- Cytat:
Bo to tak jakbyś mnie opisała ![]() I mówisz, że to się da zlikwidować?
__________________
House: "They didn't break me. I am broken." |
|
|
|
|
#322 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Jako "pacjent"ale jednocześnie student, w praktyce oznacza to tyle, że jak A. napisał : "A ponieważ masz zamiar być terapeutką, to pogadajmy jak 'kumple po fachu'
" - czyli dostałam w odpowiedzi jedynie 4 pytania w ktorym sama mam wymyśleć jak bym postąpiła gdybym miała takiego pacjenta - mnie.Anatomia: chodzi mi o pewne "role" przyjmowane już w dzieciństwie w określonym modelu rodziny - takie role ujawniają się zwłaszcza w DDA - ale nie są dla nich zarezerwowane. W skrócie: a)dziecko bohater b)koziol ofirny c) samotnik d)maskotka Role "zawierają" w sobie modele funkcjonowania w przyszłości, pewne style zachowań, ale takze predyspozycje do zapadalności na określone zaburzenia. żeby była jasność: nie piszę personalnie do Aktagi , proszę ją tylko o przemyślenie tematu. Nie wiem czy dobrze kojarzę Ciebie z innych wątków, wyprowadź mnie z błędu w razie czego!
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
#323 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 852
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
__________________
House: "They didn't break me. I am broken." |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#324 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
polecam przeczytania jakiegoś dobrego artykułu odnośnie ról jakie przyjmują dzieci z rodzin DDA (lub innych, np DDD, rodziny dysfunkcyjne). Wiele problemów może mieć przyczynę właśnie tam..
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
#325 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Hmm...Madlen to Tobie normalnie odpisuje? myślałam że A. jest na urlopie bo mi nie odpisuje od kilku dni, więc może ma mnie po prostu dość
![]() a u mnie koniec studiów... i jeszcze większa czarna dziura. |
|
|
|
#326 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
nie wiem co to znaczy normalnie, na jednego maila mi odpowiedział, na drugiego jeszcze nie.
Ale ta odpowiedź zawierała tylko 4 pytania i nic poza tym. Myślę, ze jest na urlopie, i na pewno ci odpisze, ze mną było łatwiej, bo się nie trzeba rozpisywać, tylko - skoro masz być terapeutą udziel sobie sama rady i cześć ![]() Na pewno nie ma Cię dość, to nie w jego stylu ![]() Proszę sobie nic nie wkręcać ![]() Inna rzecz że to dopiero 1 mail w moim wydaniu, mój rozwlekły, jego 4 pytaniowy, mam się poczuć olana również ?
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
#327 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
dziewczyny zaczynam się chyba poddawać.. parę dni było dobrze, a teraz zaczyna chyba do mnie docierać to rozstanie.. wciąż rozmyślam, wspominam, chciałabym, żeby było jak dawniej.
nie jestem w stanie się umyć... posprzątać... pozmywać.. nie robiłam sobie jedzenia od tygodnia, tylko w pracy mnie "podkarmiają".. nie czuję w ogóle głodu... w pracy powiedziałam, że mam już kogoś nowego, żeby dali mi spokój.. nie wyobrażacie sobie, jacy ludzie są okrutni...... a do lekarza nie idę, nie ma sensu... |
|
|
|
#328 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
|
|
|
|
#329 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
kiedy poszłam do psychiatry 5 lat temu leczenie wcale mi nie pomogło.. a teraz pójdę, dostanę receptę i co.. nie mam za co kupić leków.. tym bardziej, że jak się rozstaliśmy muszę sama utrzymać mieszkanie.. po prostu nie mam pieniędzy, więc to bez sensu....
|
|
|
|
#330 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Możesz przecież iść do innego lekarza, no i na NFZ. Mówisz lekarzowi, że nie masz kasy na leki i żeby przepisał ci coś taniego (ja np. dostawałam anafranil za darmo z apteki bo jest 100% refundowany, neuroleptyki dostaje za 3,20 zł). Moim zdaniem warto spróbować.
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:46.












Np. mi się wydawało że mówię konkretnie, okazywało się że moje pojęcie konkretu jest różne od definicji psychologa.

masz rację - złych rzeczy trzeba się pozbyć


