|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2461 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
Cytat:
__________________
Miłość ma nowe owocowe imię- Jagoda |
|
|
|
|
#2462 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
Lazurowa śmiech na sali... ja pierdziele, jeszcze jak byś na jakiejś wsi mieszkała czy coś, a Ty w dużym mieście i takie cyrki... normalnie aaaa! zwariować można
Kochana obfotografuj no bluzeczki
|
|
|
|
#2463 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
misiulka1 współczuję teściowej i szwagierki choć to akurat ewidentna wina teściowej że ją tak rozpuściła... Ja mieszkam z teściówką i wierzcie początki były ciężkie ale po 2 latach już się trochę dotarłyśmy czasem się wkurzam na nią za te rady czy inne pierdoły ale jakoś zawsze dochodzimy do kompromisu i ugoda murowana
|
|
|
|
#2464 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
Cytat:
Właśnie je wstawiłam do prania. Jak wyschną i je wyprasuję to zrobię fotki ![]() Ale mi mamusia pyszną zupkę kalafiorową ugotowała
__________________
Miłość ma nowe owocowe imię- Jagoda |
|
|
|
|
#2465 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
Cytat:
hehe dobrze ze moj maz nie ma problemow bo inaczej bym mu podtykala chociaz ja sama zjadam codziennie cwiartke arbuza caly czas gadacie o jedzeniu a ja jestem tak na maxa glodna dostalam ochydny szpitalny obiad podziubalam ale na wiecej nie mam ochoty i zastanawiam sie czy nie wybrac sie na dol do baru najakis obiad chociaz tam az takiej rewelacji tez nie ma moze zjem arbuza a z mezem gdzie na obiadek sie wybiore wogole to mam ogromna ochote na kebaba a w zielonej nie wiem gdzie sa dobre
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/oar8rjjgfekq97lk.png |
|
|
|
|
#2466 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 3 456
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
oj nie
Nie zapisałam sobie Jeszcze poszukam w mailach ---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ---------- Cytat:
Fakt, to było poniżej pasa ale na pewno tak nie myśli |
|
|
|
|
#2467 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
Ja też nie mam nr telefonu do justynacz! niestety!
JESZCZE JAKBY KTOŚ NIE MIAŁ TO TEL DO MNIE: 600-290-253 może się komuś przyda. Ja zaraz wyciągam obiad z piekarnika, odczekam aż przewietrzeje trochę i wsadzam ciacho
|
|
|
|
#2468 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 3 456
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
Cytat:
|
|
|
|
|
#2469 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
basienka spadaj z tym szczuciem ciastem ciekawe skad mam jakie kolwiek wziac jak kolo szpitala jest cukiernia a nawet jagodzianek w niej nie ma...
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/oar8rjjgfekq97lk.png |
|
|
|
#2470 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 3 456
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
Cytat:
Nie mogę ... Jakbym widziała swoje zdjęcia z dzieciństwa. Tata mówił "Hania uśmiech" a ja wystawiałam wszystkie zęby ))
|
|
|
|
|
#2471 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 460
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
Byłam na targu i zaszałałam z owockami ..kupiłam jagody, nektarynki(koszyczek za 4,50 ), czereśnie, winogrona (po 5 zł wiec zal było nie wziasc), jabłka ..musiałam tak na mnie patrzały
![]() Bób już po 7 zł.Jagody u nas 16 zł.Truskawki i czeresnie co raz droższe... Na obiadek miałam piersi z kurczaka i młode ziemniaczki z suróweczką z czerwonej kapusty. Poza tym wszystkie macie facebooka mam i ja (skusiły mnie te gierki Ani ...dziś poszaleje ![]() poza tym świadomosc że cześć z was rezygnuje z NK ...) musze tylko jakies bardziej aktualne zdjecia powrzucac ,ale nie mam na razie na moim kompie... mój profil KLIK no a teraz pedze nadrobic te 3 stronki Edytowane przez papeteria Czas edycji: 2010-06-30 o 14:01 |
|
|
|
#2472 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
zabka cos dla ciebie odnosnie tej energii
Czujesz się inaczej niż zwykle Na dzień lub dwa przed porodem możesz mieć dziwne samopoczucie: być zdenerwowana, przestraszona, zupełnie wyczerpana albo przeciwnie – jak wulkan energii. Jeśli przyjdzie ci wtedy do głowy pomysł, by posprzątać mieszkanie, poukładać w szafie itp., usiądź i weź głęboki oddech. Nie wolno ci się forsować. Oszczędzaj siły na poród!
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/oar8rjjgfekq97lk.png |
|
|
|
#2473 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 3 456
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
no to pojechali z tekstem...
Jeszcze gdyby przedstawili tą sprawę troche inaczej np. że przeprasza ale nie maja wyjścia i czy bylibyście tak mili, czy dacie radę itd. A tu, że jada i tyle ![]() Ech, ludzie to myślą tylko o własnej duupie. Powiedziałabym, że powinni znaleźć jakieś alternatywne wyjście bo jesli urodzisz w tym okresie to niestety nie będziesz mogła sie zając całą ferajną. To jest ich problem... |
|
|
|
#2474 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
dzidziadziumdzia to może faktycznie ktoś podkradał
aż z ciekawości jutro spisze wodomierz i za tydzień i zobacze ile zużywamy w tygodniu ( bo tu rozliczenie wody raz w roku ) . gaz tak sprawdzałam czy nam za duże przewidywania nie zrobili ( ehhh teraz te rachunki na pół roku z góry ) i faktycznie w ciągu 2 miesięcy zurzywamy ok 80 m czyli jakieś 180 -190 zł. a prąd to mamy 2 taryfy od 13 do 15 tańszy więc jeszcze inaczej to dziala. bleee nie lubie rachunków zawsze się denerwuje jak przychodzą i przeklinam, że zamiast coraz mniejsze to coraz wieksze ide robić ziemniaki bo mój tż stwierdził że co to takie gołąbki ;/ chyba mu się w dupie poprzewracało od siedzenia w domu 2 obiady dziennie by chciał :/ |
|
|
|
#2475 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
Cytat:
ale niestety dziś nie mam siły na pieczenie choć piekę często bo lubię i jeść i piec.jeszcze dziś mam dentyste ...
|
|
|
|
|
#2476 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 951
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
Cytat:
Cytat:
Tez zaloze profil na fb.
__________________
25.02.1997 24.12.2006 20.06.2009 10.08.2010http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv734rjke2qp.png |
||
|
|
|
#2477 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
Dziękuje za miłe słowa odnośnie córki, niestety tutaj uśmiech jakiś sztuczny zrobiła... bo tak to ładnie sie śmieje... ale to chyba przez to, że wiesz widzi aparat, to się uśmiechnąć chce i jakoś tak nijak hahaha
![]() Ja ciasto wstawiłam do piekarnika, i zmiksowałam też maślankę z jagodami i malinami i wrzuciłam do zamrażalnika. Wieczorem rozmiksuję raz jeszcze i zjemy sobie z mężem już się doczekać nie mogę Papeteria u nas ceny w sumie podobne... |
|
|
|
#2478 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
Cytat:
No i dostalam swojego arbuza! i go wywalilam! Znow zepsuty.. nie wiem moze koniec sezonu? a moze tylko tak w biedronce maja? moze z tesco bylby jeszcze ok.. a mi sie tak chce!!!!!
|
|
|
|
|
#2479 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 3 456
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
Pojechałam rano na badania, jutro odbiorę wyniki a w piątek jadę do szpitala na wizytę przed CC.
Wpadam do luxmedu, pytam kto do zabiegowego, tylko jedna pienienka podniosła rękę mimo iż siedziało tam z 15 osób. Pomyślałam - dobra, jedna osoba, nie będę sie pchała, niech sobie wejdzie. Za chwilę okazało się, że jako następna osoba włazi jakiś facet i zdałam sobie sprawę, że Ci wszyscy ludzie są do zabiegowego. O nie! co to to nie Wstałam, przeprosiłam pana w drzwiach pokazując mu tabliczkę "kobiety w ciąży zapraszamy poza kolejką" i weszłam ![]() A co Jak mam korzystać z przywilejów to teraz bo później nikt mnie nie przepuści Potem było już tylko przyjemnie. Tylko weszłam do tramwaju a jakaś starsza pani mówi do mnie "daleko pani jedzie? bo jak daleko to zaraz tu zrobimy porządek i znajdziemy pani miejsce" Pojechałam na uczelnię. Kolejka po wpisy jak za szynką w PRLu. Jak już sie dopchałam to profesor mówi do mnie "oooo! kiedy pojawi sie nowy obywatel? Teraz rodzi się tak mało dzieci Powinna pani dostać jakąś nagrodę, medal chociaż za wspieranie przyrostu naturalnego. Powodzenia. Dobrze, że to IV semestr Bla bla bla ". Normalnie go nie poznałam, raczej nie był taki miły wcześniej... |
|
|
|
#2480 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ---------- Cytat:
|
|
|
|
|
#2481 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 3 456
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
[QUOTE=idealnecialo;203690 73
Wspaniale zdjecia ![]() ---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ---------- Pytanie z innej beczki: czy Wasze psiaki tez przesypiają całe dni w te upały? |
|
|
|
#2482 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 460
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
strzykawka ???
pilotka ja gdzies do 4 miesiaca nie miałam ochoty na słodkie , ale wczesniej non stop bym jadła...no ale moje zamiłowanie do słodyczy wróciło. kasienka pisz kiedy tylko masz potrzebe ..pocieszymy a remonty , nerwówka hormony, mieszanka piorunująca....agamarcio nie ma za co ...fajny avek herbatka z lisci nie wywołuje skurczy tylko rzekomo ma przygotowac miesnie macicy do łatwiejszego porodu siala wody cos koło 10m mi idzie ...nie mam zmywarki , pranie dwa razy w tygodniu, mam prysznic co do twoich dzisiejszych gosci ..teraz sie nie odczepisz od nich ![]() chyba ze goszcząc ich przy kawce sama im zapodasz jakiegoś Mansona czy cuś ![]() basienka ślicznotki z Was misiulka ja bym chyba i co za babsko złosliwelej na to wiolek mi pradu idzie 150 zł na dwa miesiace , a gaz 24,- na dwa miesiace ale na gaz mam tylko kuchnie. bajka
Edytowane przez papeteria Czas edycji: 2010-06-30 o 14:37 |
|
|
|
#2483 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
Ja dzis z siostra jade do Multikina na Zaćmienie
, heh zeby zdarzyc jeszcze przed porodem . Zrobilam 3 rezerwacje na jedna godz na inne nazwiska po 2 miejsca jakby tak nagle ktos nasze miejsca zabral , moze mnie nie oskalpują..Jutro wyglada na to ze jade do innego gina- ordynatora, do ktorego chodzilam w poprzedniej ciazy. Dzwoniac do mojego gina na rejestracje mowia ze od przedwczoraj do 15 jest na urlopie.. czyli nawet chyba na te ktg nie pojade jutro do niego, bo skoro go nie ma.. :/. Masakra, chodzic do kogos, placic, łudzic sie ze bedzie lepiej niz ostatnio, a ten se wakacje robi,ale trafilam.. A ordynator znow ma skleroze, np po 6 razy pyta ile sie wazy, albo kaze 10 razy zejsc z kozetki i sie ubrac jak juz dawno sie to zrobilo.. wogole nie prowadzi kart pacjenta, co wizyte zawsze chcial mi cos przepisywac co juz bralam od jakiegos czasu.. No ale coz.. Tylko ze potem znow w szpitalu nie bedzie mnie pamietal... Ale co mam innego zrobic? na ktg moge jechac do szpitala,ale komus i tak musze je pokazac.. do tego kogo mam zapytac kiedy znow na ktg, czy wogole musze jeszcze isc gdzies na wizyte (by mnie zbadal czy cos sie nie otwiera, albo usg jeszcze jakies zrobic?) a moze juz nic? A nawet nie wiem ile po terminie mam sie zglosic do szpitala na "wywolanie" czy cos.. A i jeszcze anjsmieszniejsze wogole NIE MAM skierowania do szpitala! Ktos musi mi je wypisac... jestem totalnie skołowana.. A mam wielkiego cykora przed jutrzejsza wizyta, gdzies po 16 zaczyna przyjmowac, zobaczymy, mama dzownila i pow ze mnie przyjmie. ![]() Wczoraj mialam nadzieje ze moze jednak sie zaczyna, pare godzin znow bardzo bolalo przy ruchach malego, ale oczywiscie nie tak jak typowo na okres, tylko wlasnie najbardziej przy jego ruchach- no ja nie wiem czy to nie jest DZIWNE? Wogole te bole w okolicach szyjki, jakby ktos mi ją rozdzierał, nakłuwał.. i kilka boli w pachwinach znow zaliczylam, znow myslalam ze pogubie po drodze nogi, bo jakby ktos mi je wyrywal.. I to maja byc normalne objawy w ciazy? Przy młodej przed porodem mialam 2 razy jak mnie troche sieklo pod brzuchem, ale to pojedyncze razy i normlanie jak na skurcze, ale krotkie, a teraz za to ciegle cos mi jest.. I wkurzajace ze sie nacierpie a nic to i tak nie daje- bo nic sie dzieki temu nie skraca, nic nie rozwiera, chyba tak do zartow mnie boli, ot tak by mi sie nie nudzilo... :/ |
|
|
|
#2484 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
papeteria fajnie że się podoba
dzięki
|
|
|
|
#2485 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
Ok lece małą usypiac bo potem mnie zabieraja (kino konczy sie spaniem u moich rodzicow- pozno wrocimy a moja z tesciowa nie zasnie)
|
|
|
|
#2486 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 526
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
Cytat:
) ustala się je co roku, jeśliwodociągi są spółką z udziałem gminy to ustala się stawki raz do roku i zatwierdza je rada gminy ( miasta). Może być tak ze rachunki za wode i scieki są sumowane i dostajemy jeden zbiorczy rach.Dla tego ważna jest cena wody w danej gminie ) i stąd biorą się róznice ponadto w rozliczeniach rocznych biorą pod uwagę licznik zbiorczy przy wpływie do budynku i potem sumują wszystkich lokatorów jeśli wychodzą różnice np do budynku wpływało 200 litrów a z liczników mieszkańców wynika że oni zużyli 100 litrówto pozostałe są rozbijanena wszystkich mieszkańców po równo - chyba ze ktoś nie ma licznika to w takim wypadku on ponosi koszty tych 100 litrów ) chyba jasno wytłumaczyłam? jak nie to pytać. my np kiedy nie mieliśmy licznika 6 lat temu płaciliśmy 200 zł za wodę i ścieki co 2miesiące 2 os. mama i ja- po 6 latach 3 osoby z licznikiem płacą 200 zł za wodę i ścieki a wiadomo że ceny w tym czasie skoczyły baardzo dużo )a się rozpisałam ) wybaczcie )Cytat:
)
|
||
|
|
|
#2487 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Norwegia - Warszawa
Wiadomości: 497
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
Dzieki anoxa
bo jak juz sie za cos wezme to musi byc na blysk i tak przed chwila wyrzucilam wszystko z szuflad i szafek w kuchni i pomylam z kazdej strony ,nawet szuflady powyciagalam ![]() hd ja tak samo wykorzystywalam swoje przywileje bedac w Polsce, tu niestety takich nie mam.
__________________
Szymon 09.07.2010 31tc
|
|
|
|
#2488 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
Agamarcio nie tylko w avku zdjęcie byś dała, wrzuciłabyś coś więcej na wątek
![]() Ja się dowiedziałam własnie, że mąż nie jedzie 11.07 i cieszę się ogromnie, bo najprawdopodobniej będzie przy porodzie... jupi ale się cieszę. Czekam aż ciasto dojdzie i jedziemy do teściów po mała...
|
|
|
|
#2489 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
Cytat:
może kupię z ciekawości .. za 15 zł
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png "I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki... "Wzrost 175cm. Start: 90,2 Plan minimum: 70 Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam) Obecnie: 74,2kg |
|
|
|
|
#2490 | ||||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 648
|
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII
A ja się strasznie takich pytań boję
Szczególnie jak mała to nie do mnie będzie podobna ![]() Wiesz, chciałabym, żeby to było "ostatnio trochę" u mnie ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Po 3 się uspokoiła dopiero tak, że zasnęłam, ale jak budziłam się o 6 i przed 8 to dalej popukiwała kasienka2607 kuruj się bidulko Cytat:
). Czyli, że ma usprawnić poród A z herbatką z owoców to głównie o smak chodzi (ew. wit. C )Cytat:
![]() Cytat:
Stare nie - bo przecież już spory brzuszek, a wszystkie (nieliczne) nowe to albo bez twarzy, albo zapuchnięte/z podkrążonymi oczami czy coś... ![]() (ale posta długaśnego walnęłam )
__________________
Zapuszczanie naturalek od 30.12.13
|
||||||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:56.














aż z ciekawości jutro spisze wodomierz i za tydzień i zobacze ile zużywamy w tygodniu ( bo tu rozliczenie wody raz w roku ) . gaz tak sprawdzałam czy nam za duże przewidywania nie zrobili ( ehhh teraz te rachunki na pół roku z góry ) i faktycznie w ciągu 2 miesięcy zurzywamy ok 80 m czyli jakieś 180 -190 zł. a prąd to mamy 2 taryfy od 13 do 15 tańszy więc jeszcze inaczej to dziala.
ale niestety dziś nie mam siły na pieczenie choć piekę często bo lubię i jeść i piec.
a remonty , nerwówka hormony, mieszanka piorunująca....
bo jak juz sie za cos wezme to musi byc na blysk i tak przed chwila wyrzucilam wszystko z szuflad i szafek w kuchni i pomylam z kazdej strony ,nawet szuflady powyciagalam
Szczególnie jak mała to nie do mnie będzie podobna 

)
