Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI

[ania20m]

dziewczyneczki potrzebije 2 sprawdzone przepisy na zimę, jeden na sałatke z ogórków, a drugi na sałatkę z czerwonej kapusty. Pomożecie?

[kliwia]

sliwenka jesli i tak bedziecie kuc kuchnie to ja bym skula troche.
a jak nie to by mi sie chyba nie chcialo robic bajzlu
wezsza lodowka to ylko 1-2 cm mniej niz 60 - bo myslalam ze jeszcze szersza niz 60 chcecie, to mozecie kupic sobie wyzsza w zamian szerokosci

[stokrotka24]

Dzieńdobry

Napisane przez AgatkaL

Pokażę Wam pewną ciekawostkę...Wczoraj odkryliśmy, że mamy identyczne fotki z dzieciństwa...oto ja i Rafał we własnej osobie jakieś 28 lat temu Fantastyczne )) I jak tu nie wierzyć w przeznaczenie...

faktycznie to musi być przeznaczenie, zdjęcia są bardzo podobne, fajne z was bobasy były

Napisane przez mikakrolikowa

cześć laseczki ale piszecie nie nie nadążam z czytaniem was widzę ze duzo sie dzieje
Samba trzymam kciuki za nowa prace dobrze ze sie zdecydowałaś po co masz sie męczyć w hotelu
Madzia widzę ze remont pełną para idzie ale pogadajcie z tesciowa tak konkretnie zeby później niedomówień nie było i niepotrzebnych sprzeczek

Mam do was pytanie
1. potrzebuje pomysłu na prezent ur dla Tż na 27 urodzinki
2. jaki krem polecacie na dzień musze cos kupic bo mi sie skończył ????????????????????????? ???????????????????
Słyszałyście o nowej modzie na wybielanie odbytu ???? co ludzie nie wymyślą
Ja mam w pracy urwanie głowy musiałam wreczyc upomnienie na piśmie jednej pani normalnie szok az sie zestresowałam ale chyba pomogło zobaczymy w następnym tygodniu czy wpłynie na jej zachowanie w pracy

co do urodzin tz to też miałam problem i w sumie nic mu nie kupiłam, umuwiliśmy się, że jakieś srubokręty mu kupię, ale sam sobie to wybierze. Tylko torta mu kupiłam i zrobiłam mini przyjęcie, więc cięzko mi coś doradzić, może jakiś portwel, perfumy, coś do kompa, coś do ubrania, łańcuszek, fajny kubek do herbaty, nie mam niestety więcej pomysłów

Napisane przez śliweńka

akt notarialny podpisany

kredyt przelany

jutro rano odbieram klucze

gratulacje wiem jaki to super moment w życiu

Napisane przez neska22

łoj popluskałam się w baseniku teraz TZ sie jeszcze moczy a ja juz sie wysuszyłam.... ech taki basen to skarb w takie upały......

tobie to dobrze, tez bym sie popluskała

Napisane przez kasiaher

witam i ja w nowej części
dziekuje za wszystkie komplementy dla synusia i nas ,

ja się urlopowałam przez 4 dni z meżem , jestem wypoczęta .... w miarę i OPALONA .... w końcu

chrzciny się udały było super, troszkę mała komplikacja z sąsiadem wieć i nawet policja była że groziłam mu hehehehe..... ale spoko koledzy z pracy przyjechali ui było śmiechu co nie miara

ogónie mam 30 stron do nadrobienia , dzisiaj nie dam rady i pewnie dopiero w poniedziałek bo jutro jedziemy aż do niedzieli również na wypoczynek
pozdrawiam i całuje

ps. czy któraś już urodziła ?

fajnie, ze chrzciny się udały, co do incydentu z sąsiadem to macie chociaz co wspominać, wszędzie sie trafią ludzi którym coś sie nie podoba

Napisane przez śliweńka

już pralkę zamówiłam
lodówkę obczajamy bo ta wnęka w kuchni z krzywymi ścianami jest jutro odbierzemy klucze to pomierzy TŻ dokładnie bo dziś na szybko i pomierzymy jutro by rolety chociaż do dużego pokoju kupić parasol na balkon bo słońce po południu już praży z naszej strony

właściciel mieszkania tak chciał by jutro klucze dać by w wawy nie jeździł tyle

remont jakiś robicie czy od razu sie przeprowadzacie? Mieszkanie jest zrobione czy wymaga małego remontu?

Napisane przez gold-fish

Kliwia z nieba mi spadłaś masz ją w szafce? jakieś zdjecie ?

Opwiem wam coś zabawnego wczoraj wieczorem miziamy się z łóżku i nagle nad moją głową zobaczyłam wilekiego jakby karalucha latajacego- nie wiem co to było, ale ochydne. Więc sie zerwałam z łóżka i zaczęłam walić gazetą. Jak go zabiłam to tż mówi wywal przez okno. ja mówię, ze on jest rozwalony na gazecie a tż żebym wywaliła przez okno razem z gazetą (nie skomentuję) i wracała szybko do łóżka A ja szybko podeszłam do drzwi , otworzyłam je na oscież i już chciałam iść do kosza w kuchni- ale sie zorientowałam, ze jestem od pasa goła ups (dodam, że mieszkamy ze współlokatorem )

hahaha dobre, ale widoki by miał twój współlokator jakby cię tak zobaczył

a mnie zaczyna wkurzać sąsiad z góry. Nad nami mieszka małrzeństrwo głucho-nieme i cały czas wiszą w oknach i na balkonie siedzą. Do tego facet wszystkie ulotki z klatki i skrzynek wyrzuca bo mu przeszkadzają, robi dziwne miny przy tym jakby każdy kto chodzi mu przeszkadzał ale najlepsze to było wczoraj- mamy widok z okna na śmietnik i przyjechała śmieciara, taka nowozesna i z tz sami obserwowaliśmay jak wyrzucajś śmieci a ten sąsaid z góry wylazł z z domu i poczekał aż oni wyjadą i zaczął przesuwac te śmietniki pod blokiem bo mu śmieciaże poburzyli szyki jak były poukładane wogule ciagle łazi do tego smietnika i patrzy co kto wyrzuca, masakra jakie ludzie mają pomysły

[Daysy85]

Napisane przez ania20m

dziewczyneczki potrzebije 2 sprawdzone przepisy na zimę, jeden na sałatke z ogórków, a drugi na sałatkę z czerwonej kapusty. Pomożecie?

Chodzi Ci o takie weki??? Do słoików???
Moja bratowa robi taką dobrą sałatkę szwedzką z ogórków... notabene ona pracuje w przetwórni i robi to tam ale w domu też.
Szczerze powiem , nie znam przepisu ale jak wpiszesz w google sałatka szwedzka to na pewno się pokaże przepis.

[klion78]

Napisane przez AgatkaL

Dziewczyny MASAKRA !!! Nie pojechaliśmy nad morze (( W nocy dostałam mega zapalenia pęcherza, sikałam z krwią i w nocy jeździłam po szpitalach, dostałam Furagin i nie ruszyliśmy w trasę bo zwijałam sie z bólu. Może pojedziemy w niedzielę jak mi się poprawi. Nie wiem jakim cudem w jedna godzinę mogłam się rozchorować...jestem zapłakana, zwijam się z bólu....

noż qqqqq co za pech ja też mam wieczne problemy z pęcherzem, lae nie tak ekstremalne jak u Ciebie. Zdrowiej szybko i nad morze !!!

Napisane przez kliwia

klion a Czy Twoja plyta stalowa, tez jest 'czesana' ?
kurde, bo ta moja jest, i jak pryska tluszczyk, to nie robia sie kropki, tylko w tych szczelinkach sie rozjezdzaja
Chyba przejade olikwa, bo sie nie da umyc tych kreseczek.

moja chyba nie jest "czesana" (nawet nie wiedziałam, że takie istnieją") bo jak pryśnie tłuszcz to rozbią się tradycyjne kropki, nie ma szczelinek. jeśli u ciebie są to przerąbane, bo chyba trudno utrzymac ją w czystości. Może są jakieś sposoby na jej czyszczenie

[martucha84]

śliweńka ojjj to najlepsze przed wami milego remontowanio urzadzania

klion78 no ja sie tez przerazilam... ale teraz to juz spokojnie.. (do nastepnych hahahah) az ci zazdroszcze tego urlopu..

AgatkaL biedactwo... lez i sie wygrzewaj... spokojnie napewno szybko minie i pojedziecie... trzymam kciuki

Daysy85 no to cie kotek fajnie zalatwil...



ide odebrac wyniki z wymazu mam nadzieje ze nic nie wychodowali.. i po porodzie nie dostane zadnych dziwnych lekow..

[Daysy85]

Napisane przez martucha84

śliweńka ojjj to najlepsze przed wami milego remontowanio urzadzania

klion78 no ja sie tez przerazilam... ale teraz to juz spokojnie.. (do nastepnych hahahah) az ci zazdroszcze tego urlopu..

AgatkaL biedactwo... lez i sie wygrzewaj... spokojnie napewno szybko minie i pojedziecie... trzymam kciuki

Daysy85 no to cie kotek fajnie zalatwil...



ide odebrac wyniki z wymazu mam nadzieje ze nic nie wychodowali.. i po porodzie nie dostane zadnych dziwnych lekow..

Przygotuj się na bakterie :P
Prawie każda ma , najczęściej te przeniesione z pupy...
Noo cóż plac zabaw zbyt blisko kanalizacji...

[kliwia]

klion no u mnie wyglada to tak:

mysle ze oliwka powinna pomoc, bo zapcha te szparki

daysy martucha miala wymaz na gronkowca albo paciorkowca. ktory jest grozny dla dziecka przy porodzie naturalnym, dlatego bada i leczy sie go przed samym porodem.

[klion78]

Napisane przez Daysy85

Noo cóż plac zabaw zbyt blisko kanalizacji...

booooooooooooskie

[AgatkaL]

Ech no niestety mam już takie szczęście....za dobrze było, a tak się cieszyłam na ten wyjazd, to mnie dopadło jakieś choróbsko...ja nigdy nie miałam problemów z pęcherzem, nie wiem skąd mi się to wzięło (((((

[klion78]

Napisane przez kliwia

klion no u mnie wyglada to tak:

mysle ze oliwka powinna pomoc, bo zapcha te szparki

kurde to rzeczywiście problem. A nie pytaliście w sklepie jak to czyścic, albo na jakimś forum? bo ta oliwka to może pomóc tylko doraźnie

[Daysy85]

Napisane przez klion78

booooooooooooskie

Noo kochana anatomia

[kliwia]

klion a tv i necie polecaja oliwke do czyszczenia stali. pomaga na plamy i zabrudzenia, na placujace sie lodowki etc.
jak bede w jakims agd to spytam o jakis srodek do tej stalowej plyty. [uchenke zamawilismy przez internet]

Agatka ehem. od bakteri R moglo sie to zdazyc.

[klion78]

Napisane przez AgatkaL

Ech no niestety mam już takie szczęście....za dobrze było, a tak się cieszyłam na ten wyjazd, to mnie dopadło jakieś choróbsko...ja nigdy nie miałam problemów z pęcherzem, nie wiem skąd mi się to wzięło (((((

mnie się też zaczęło nagle, półtora roku temu, po pewnym upojnym i namiętnym okresie świątecznym i wraca do dziś. Mam też wrażenie, że upały potęgują tę dolegliwośc.

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Napisane przez kliwia

klion a tv i necie polecaja oliwke do czyszczenia stali. pomaga na plamy i zabrudzenia, na placujace sie lodowki etc.
jak bede w jakims agd to spytam o jakis srodek do tej stalowej plyty. [uchenke zamawilismy przez internet]

no to może ta oliwka jednak pomoże. Do głowy by mi nie przyszło żeby kupując płytę zwracac uwagę na jej fakturę

[śliweńka]

Napisane przez kliwia

sliwenka jesli i tak bedziecie kuc kuchnie to ja bym skula troche.
a jak nie to by mi sie chyba nie chcialo robic bajzlu
wezsza lodowka to ylko 1-2 cm mniej niz 60 - bo myslalam ze jeszcze szersza niz 60 chcecie, to mozecie kupic sobie wyzsza w zamian szerokosci

muszę TŻ namówić na węższą bez wymyślania tylko wstawimy i będzie spokój

Napisane przez stokrotka24

Dzieńdobry

faktycznie to musi być przeznaczenie, zdjęcia są bardzo podobne, fajne z was bobasy były

co do urodzin tz to też miałam problem i w sumie nic mu nie kupiłam, umuwiliśmy się, że jakieś srubokręty mu kupię, ale sam sobie to wybierze. Tylko torta mu kupiłam i zrobiłam mini przyjęcie, więc cięzko mi coś doradzić, może jakiś portwel, perfumy, coś do kompa, coś do ubrania, łańcuszek, fajny kubek do herbaty, nie mam niestety więcej pomysłów


gratulacje wiem jaki to super moment w życiu


tobie to dobrze, tez bym sie popluskała

fajnie, ze chrzciny się udały, co do incydentu z sąsiadem to macie chociaz co wspominać, wszędzie sie trafią ludzi którym coś sie nie podoba


remont jakiś robicie czy od razu sie przeprowadzacie? Mieszkanie jest zrobione czy wymaga małego remontu?


hahaha dobre, ale widoki by miał twój współlokator jakby cię tak zobaczył

a mnie zaczyna wkurzać sąsiad z góry. Nad nami mieszka małrzeństrwo głucho-nieme i cały czas wiszą w oknach i na balkonie siedzą. Do tego facet wszystkie ulotki z klatki i skrzynek wyrzuca bo mu przeszkadzają, robi dziwne miny przy tym jakby każdy kto chodzi mu przeszkadzał ale najlepsze to było wczoraj- mamy widok z okna na śmietnik i przyjechała śmieciara, taka nowozesna i z tz sami obserwowaliśmay jak wyrzucajś śmieci a ten sąsaid z góry wylazł z z domu i poczekał aż oni wyjadą i zaczął przesuwac te śmietniki pod blokiem bo mu śmieciaże poburzyli szyki jak były poukładane wogule ciagle łazi do tego smietnika i patrzy co kto wyrzuca, masakra jakie ludzie mają pomysły

mały remont pomalować ściany, panele w małym pokoju i jak kasa będzie to okno w kuchni nowe i w małym pokoju bo jak na razie się spłukaliśmy po notariuszu, opłatach w sądzie i w banku jeszcze do US jadę PCC3 zapłacić

Napisane przez Daysy85

Przygotuj się na bakterie :P
Prawie każda ma , najczęściej te przeniesione z pupy...
Noo cóż plac zabaw zbyt blisko kanalizacji...

słyszałam ten kawał

Napisane przez martucha84

śliweńka ojjj to najlepsze przed wami milego remontowanio urzadzania

klion78 no ja sie tez przerazilam... ale teraz to juz spokojnie.. (do nastepnych hahahah) az ci zazdroszcze tego urlopu..

AgatkaL biedactwo... lez i sie wygrzewaj... spokojnie napewno szybko minie i pojedziecie... trzymam kciuki

Daysy85 no to cie kotek fajnie zalatwil...



ide odebrac wyniki z wymazu mam nadzieje ze nic nie wychodowali.. i po porodzie nie dostane zadnych dziwnych lekow..

dzięki spadam po kluczę

[ania20m]

Napisane przez Daysy85

Chodzi Ci o takie weki??? Do słoików???
Moja bratowa robi taką dobrą sałatkę szwedzką z ogórków... notabene ona pracuje w przetwórni i robi to tam ale w domu też.
Szczerze powiem , nie znam przepisu ale jak wpiszesz w google sałatka szwedzka to na pewno się pokaże przepis.

tak o weki mi chodzi, to poszukam ta sałatke.

[kolanka]

Mój gin ma takie powiedzenie ... od faceta to sie czesto coś dostaje . Hmmm.... czyżby miał w tym dużo racji ?

[stokrotka24]

Napisane przez śliweńka

mały remont pomalować ściany, panele w małym pokoju i jak kasa będzie to okno w kuchni nowe i w małym pokoju bo jak na razie się spłukaliśmy po notariuszu, opłatach w sądzie i w banku jeszcze do US jadę PCC3 zapłacić


dzięki spadam po kluczę

co do tych opłat to faktycznie trzeba mieć trochę kasy na notariusza choćby, ile płaciliście za podpisanie aktu? bo my pamietam 3600 daliśmy, do tego inne opłaty, wkład własny i wyszło totalnie dużo, a teraz trzeba na remont uzbierać, dochodzi rata kredytu, czynsze. Ale swoje to swoje mieszkanie, luz jest na maxa

u nas dzisiaj regipsy mają przyjechać bo wczoraj nie dowieźli. Zobaczymy jak ten mój tz sobie poradzi bo nigdy nie robił regipsów

[mona_ja]

cześć dziewczynki
AgatkaL ale historia z tymi zdjęciami, to jakiś znak
a co do zapalenia pecherza, wspołczuje, kuruj się

Dziewczyny ja znalazłam ostatnio dobry sposób na mycie ramy piekarnika(stalowej), maczam ściereczke z mikrofibry w ciepłej wodzie i przecieram, a zaraz potem wycieram na sucho i jest git

No i mam pewną nowinę, a mianowicie mam możliwość wyjazdu do pracy do Niemiec na 2 miesiące, ale sama bez tża, no i się cieszyłam bo tż ciągle mi wypomina że nie mam pracy i ze mam do holandii na kilka tygodni wyjechać, a teraz jak wyszła ta propozycja to ma pretensje że chcę jechać. Sama go nie rozumiem bo on naprawdę czasem mnie dobijał tymi zarzutami o prace, teraz nie musze do Holandii do obcego miejsca jechać tylko bym jechała do Niemiec , mieszkała u siostry i pracowała w restauracji kilka kroków od jej domu. Na razie wszystko jest w fazie załatwiania i to jeszcze nic pewnego no ale jest bardzo prawdobodobne że będę mogła pojechać.No i nie wiem co mam z tżem zrobić skoro on tak strajkuje

[Madzialenka12344321]

cześć

wczoraj po powrocie męża z pracy, połozylismy się w cieniu w ogrodzie na leżakach (tak fajnie wiaterek wiał) i rozmawialismy i rozmawialiosmy i rozmawialismy... bardzo długo i szczerze o wszystkich obawach. W koncu ustalilismy, że trzeba pogadac z tesciową on tych wszystch rzeczach otwarcie, jesli cos nam nie będzie pasowało, to od razu rezygnujemy z tego mieszkania, bo potem może być tylko gorzej. Lezelismy tak od 19 do 23 nawet nie wiedziałam kiedy się ciemno zrobiło

Napisane przez india83

Madzia trzymam kciuki, daj znac jako poszła rozmowa.
My mamy założone podliczniki na wode i prad niestety ogrzewanie jest na gaz i tu nie mamy podliczników bedziemy liczy po pół na dwa domy po prostu

No własnie chcemy tak zrobić mam nadzieję, że się da. Bo np. w moim domu sie nie da ale tak jest dwurodzinny wiec powinno się dac. Na wodę i prąd (gaz i tak jest z butli) tylko ogrzewanie na pół zostanie

Napisane przez martucha84

Madzialenka to trzymam kciuki

(nie) dziękuję

Śliweńka gratulacje

Napisane przez bzyczka1

Madzia no ceramiczna płyta. Pewnie ceramiczną miałaś na studiach bez indukcji Co do liczników, miałam Ci pisać właśnie, że możecie powiedzieć teściowej że przecież i tak chce później wynajmować to mieszkanie to lepiej jak są osobne liczniki

W koncu zdecydowaliśmy się na płytę ceramiczną i piekarnik elektryczny. Tylko musimu sprawdzić czy jest gdzies coś tam trójfazowe jak jest to kabel ciagniemy i się udało, jak nie ma to jestesmy skazani na butlę gazowę

Napisane przez atomufka

łazienkę tez wezmiesz ? hehe

nie, dlatego za nią płaci tesciowa, bo ona jej potem zostaje

Napisane przez mikakrolikowa

Madzia widzę ze remont pełną para idzie ale pogadajcie z tesciowa tak konkretnie zeby później niedomówień nie było i niepotrzebnych sprzeczek

Mika ja używam ziaja sopot spa (taki niebieski) mam całą serię i bardzo sobie chwalę

Napisane przez iwka28

Magda - ja bym wzięła kuchenkę elektryczną, jak się masz obawiać gazowej. I to moje osobiste upodobanie bo po prostu czyszczenie gazowej mnie osłabia.
I wcale różnica w opłatach nie jest taka kolosalna - miałam i taką i taką kuchenkę. Prądu może nie być, ale to samo można powiedzieć o gazie Ja płaciłam rachunki za prąd w okolicach 90-100 zł a w mieszkaniu nie było gazu, więc była tu wliczona kuchenka, czajnik, komputer, oświetlenie i z tego prawie 30 zł szło na obsługę ogromnego akwarium. Trzeba kupić oszczędny model i na takiej kuchence trzeba się nauczyć gotować - najwyższego "biegu" używa się do rozgrzania palnika a potem się skręca. Pod koniec gotowania się wyłącza kuchenkę, a potrawa dochodzi na rozgrzanym palniku. Gotowaliśmy dla 2 osób prawie codziennie. A i garnki przykrywające palnik, aby ciepło nie uciekało w sufit.

dzięki za rady Tylko wszystko zależy od tej trójfazowego czegoś

Agatka niezłe zdjęcia współczuje zapalenia pęcherza... ale aby jeszcze krew leciała??

MOna fajny pomysł z ta pracą w Niemczech. Tym bardziej, że masz tam siostrę

[kliwia]

mona wytlumacz mu jakie a korzysci Twojego wyjazdu, ze sa telefony i internet.
moze on tak tylko gadal z ta praca, ajk juz jest mozliwosc to sie boi ze pojedziesz i nie wrocisz

[kolanka]

Napisane przez mona_ja

cześć dziewczynki
AgatkaL ale historia z tymi zdjęciami, to jakiś znak
a co do zapalenia pecherza, wspołczuje, kuruj się

Dziewczyny ja znalazłam ostatnio dobry sposób na mycie ramy piekarnika(stalowej), maczam ściereczke z mikrofibry w ciepłej wodzie i przecieram, a zaraz potem wycieram na sucho i jest git

No i mam pewną nowinę, a mianowicie mam możliwość wyjazdu do pracy do Niemiec na 2 miesiące, ale sama bez tża, no i się cieszyłam bo tż ciągle mi wypomina że nie mam pracy i ze mam do holandii na kilka tygodni wyjechać, a teraz jak wyszła ta propozycja to ma pretensje że chcę jechać. Sama go nie rozumiem bo on naprawdę czasem mnie dobijał tymi zarzutami o prace, teraz nie musze do Holandii do obcego miejsca jechać tylko bym jechała do Niemiec , mieszkała u siostry i pracowała w restauracji kilka kroków od jej domu. Na razie wszystko jest w fazie załatwiania i to jeszcze nic pewnego no ale jest bardzo prawdobodobne że będę mogła pojechać.No i nie wiem co mam z tżem zrobić skoro on tak strajkuje

Na TŻ-ta weź dużą poprawkę i bądz cierpliwa ... pogada, pogada i w końcu mu przejdzie. Utwierdzaj go tylko w przekonaniu, ze to szybko minie i niech nie martwi się, że nie bedzeci mieli kontaktu, bo codziennie bedziesz do niego pisała. Jakos dacie radę .

[201803111825]

Treść usunięta

[kliwia]

Rosette ja bylam dzis swiecie przekonana ze jest czwratek, i mezowi dwqie koszule uprasowalam na zas. a on mi wypala ze dzis jest piatek juz

[anika222]

Napisane przez mona_ja

cześć dziewczynki
AgatkaL ale historia z tymi zdjęciami, to jakiś znak
a co do zapalenia pecherza, wspołczuje, kuruj się

Dziewczyny ja znalazłam ostatnio dobry sposób na mycie ramy piekarnika(stalowej), maczam ściereczke z mikrofibry w ciepłej wodzie i przecieram, a zaraz potem wycieram na sucho i jest git

No i mam pewną nowinę, a mianowicie mam możliwość wyjazdu do pracy do Niemiec na 2 miesiące, ale sama bez tża, no i się cieszyłam bo tż ciągle mi wypomina że nie mam pracy i ze mam do holandii na kilka tygodni wyjechać, a teraz jak wyszła ta propozycja to ma pretensje że chcę jechać. Sama go nie rozumiem bo on naprawdę czasem mnie dobijał tymi zarzutami o prace, teraz nie musze do Holandii do obcego miejsca jechać tylko bym jechała do Niemiec , mieszkała u siostry i pracowała w restauracji kilka kroków od jej domu. Na razie wszystko jest w fazie załatwiania i to jeszcze nic pewnego no ale jest bardzo prawdobodobne że będę mogła pojechać.No i nie wiem co mam z tżem zrobić skoro on tak strajkuje

heloł gwiazdeczki

mona dziwne raz cie namawia a raz ci zabrania nieh sie facet zastanowi

agatka nie uwierzysz mam podobne zdjecie tyle ze nei na futrzaku
te kapelutki były wtedy modne i tto bardzo
co do choróbska to sie kuruj laseczka kuruj

sliweńka gratulejszyn


mnie znow mdło i niedobrze i rano pogadałam z kibelkiem

i nalepszy tekst tescia "aniaaaa to cos podejrzane jest ze ty tak czesto wymiotujesz...." a ja do neigo " noooo tak se mysle ze chyba jestesm w ciazy..." mina jego bezcenna

[Madzialenka12344321]

zleciał ten tydzien jak nie wiem co

[kliwia]

anika Twoj tesciu ma skleroze czy jak?

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez śliweńka

akt notarialny podpisany

kredyt przelany

jutro rano odbieram klucze

uuuu gratuluje

Napisane przez kasiaher

witam i ja w nowej części
dziekuje za wszystkie komplementy dla synusia i nas ,

ja się urlopowałam przez 4 dni z meżem , jestem wypoczęta .... w miarę i OPALONA .... w końcu

chrzciny się udały było super, troszkę mała komplikacja z sąsiadem wieć i nawet policja była że groziłam mu hehehehe..... ale spoko koledzy z pracy przyjechali ui było śmiechu co nie miara

ogónie mam 30 stron do nadrobienia , dzisiaj nie dam rady i pewnie dopiero w poniedziałek bo jutro jedziemy aż do niedzieli również na wypoczynek
pozdrawiam i całuje

ps. czy któraś już urodziła ?

ogladalam fotki na nk... pieknie wygladaliscie

Napisane przez AgatkaL

Dziewczyny MASAKRA !!! Nie pojechaliśmy nad morze (( W nocy dostałam mega zapalenia pęcherza, sikałam z krwią i w nocy jeździłam po szpitalach, dostałam Furagin i nie ruszyliśmy w trasę bo zwijałam sie z bólu. Może pojedziemy w niedzielę jak mi się poprawi. Nie wiem jakim cudem w jedna godzinę mogłam się rozchorować...jestem zapłakana, zwijam się z bólu....

oj kuruj sie biedactwo... na dlugo mieliscie jechac???

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

juz sie chwale... no wiec... poszlam tam wczoraj i oczywiscie sto pytan do od kazdego dlaczego itd... ale w sumie mila atmosfera... szefostwo bylo takie milutkie, no i starali sie robic dobra mine do zlej gry... chcieli sie dowiedziec do jakiej firmy odchodze ale im nie powiedzialam... no ale normalnie wszyscy byli tak landrynkowo mili ze jakbym nie wiedziala ze to tylko gra pozorow to bym uwierzyla... wiem rowniez ze wczoraj moj nowy dyrektor poszedl do starej dyrektorki i od progu zaczal sie zalic ze odchodze... dobrze ze ja uprzedzilam...

no a co do samych rezultatow... to jestem juz wolna kobieta i jade nad morze nie wiem jakim cudem ale udalo mi sie przekonac ich do porozumienia stron... w sumie oni nic tak na prawde nie tracili bo i tak mialam byc na urlopie przez te 2 tygodnie i tak na prawde gdybym miala miec normalne wypowiedzenie to by musieli mi dolozyc jakies zmiany i znow zmieniac grafik... no ale myslalam ze zmienia ten grafik zeby mi tylko pod gorke zrobic... no takze juz koniec zasranych nocek i 3 zmian... zaczynam nowy etap

tylko mam nadzieje ze nowy pracodawca zgodzi sie zebym zaczela u niego prace od 9 sierpnia dopiero... w sumie na taka date sie umowilismy ale on mial jeszcze nadzieje ze moze mi pojda na porozumienie stron i bede mogla przyjsc wczesniej... on to zasugerowal i nie tlumaczylam mu juz ze jak cos to mam wczasy wykupione bo sie nawet nie ludzilam ze sie zgodza i myslalam ewentualnie o jakims chorobowym... no ale jade do niego w poniedzialek to mam nadzieje ze jakos sie dogadamy na tego 9.08, bo szczerze mowiac to maaaarze o odpoczynku... chcialabym isc do nowej pracy wypoczeta i pelna entuzjazmu, a niestety ostatnie miesiace daly mi niezle po dupie i musze odpoczac...


A wczoraj to bylam taka szczesliwa ze z tej radosci sie opilam
Mialo byc spotkanie na szczycie 3 hoteli (ja, kolezanki z starej pracy i kolezanka ze starej pracy ktora przeniosla sie do jeszcze innego hotelu)... no ale bylo spotkanie tylko 2 hoteli bo ja juz bylam wolna jak ptak

A dzisiaj jedziemy z mezulem do Pragi... mam mase roboty dzis bo musze posprzatac, wyprac, spakowac nas, isc cos kupic do jedzenia... i zarezerwowac hotel bo nie zarezerwowalismy bo nie wiedzielismy czy damy rade pojechac... no i jeszcze obiad ugotowac... a to wszystko do 15... musze sie sprezac

[mona_ja]

Kliwia no on właśnie się chyba obawia że mi się tam spodoba i nie bedę chciała wrócić, chociaż to totalny absurd.
Czasem to sobie myślę że nam się przyda taki urlopik, nie mówię że nie będe tęsknić ale tż jest taki ze uważa że jak nie chodzę to pracy zarobkowej to wszystko co w domu robie jest daremne bo nie przynosi zysków. Więc myslę że przyda mu sie taka szkoła życia

[kliwia]

mona zeby nauczyc faceta ze prace domowe sa potrzebne, wystarczy przez tydzien ich nie ywkonywac. sam by sie zdziwil. i moze sam by zaczal cos robic w domu dodatkowo

moj maz by bardzo chcial zebym ja nie musiala pracowac, bo lubi wracac z pracy gdy witam go w progu
szczerze mowie, ze moje lenistwo lubi byc w domu
ale do pracy tez lubie czasem wyjsc, tylko nie lubie jak mam mase na glowie i do zalatwienia, a dzien krotki i jeszcze trzeba isc do pracy :/