|
|||||||
| Notka |
|
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#991 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 505
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
czesc laseczki
![]() Nadrobilam Was z grubsza, ale strasznie rozpisalyscie jak mnie nie bylo ![]() Agus strasznie mi przykro ![]() Kurcze bylismy w tej Pradze... no niby fajnie bylo ale jakos tak sie rozczarowalam... Wszystko tam jest tak cholernie drogie ze szok, i kantuja na kazdym kroku przed wyjazdem przypomnialo mi sie ze zostalo nam jeszcze z wyjazdu do chorwacji w zeszlym roku okolo 300 euro... no i wzielismy ta kase ze soba... 300 euro to jest dla mnie masa pieniedzy... a tymczasem zaplacilismy hotel (mimo ze cene promocyjna mielismy to i tak drogo), parking (20 euro za dobe - szok), kupilismy sobie jakis obiad... generalnie nie szalelismy a i tak te 300 euro poszlo sie pasc... no i tak jakos zalapalam dola... ze tak na nic nas nie stac, za glupie 2 dni wypoczynku tyle trzeba zaplacic... ciekawa jestem czy jakbysmy zyli w jakims innym kraju to by nas bylo stac na wycieczke? dla takiego niemca te 300 euro to tez jest masa pieniedzy?a w ogole to dzwonilam przed chwila do mojego nowego szefa... i moj nowy szef to chyba w ogole nie wiedzial po co do niego dzwonie i kim jestem i ze sie ze mna umowil na telefon powiedzial zebym zadzwonila do niego za pol godziny bo musi poszukac tych dokumentow czy je w ogole ma... ehhh tylko nie jestem pewna czy mowil pol godziny bo najpierw zrozumialam ze mam za 3 godziny zadzwonic ale jak powtorzylam: za 3 godz tak? to uslyszalam w odpowiedzi no tak za 0,5 h no nic za chwile bede jeszcze raz dzwonic hehe
|
|
|
|
#992 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
baja fajnie, że wesele się udało
My w sobotę będziemy sią bawili też Od razu po północy będziemy świętować swoją 1 rocznicę slubu hehMąz dzwonił, że zajechał do przychodzi po leki dla taty swojego i wisiała tam kartka, że moja dr rodzinna do końca lipca ma urlop Wiec i tak bym w tym tygodniu nie poszła....Mąz był w Rejonie i ceny za prąd przedstwiają sie tak: za taryfę jednostajną po 53 gr za kwh za taryfę nocną od 22do 6 i od 13 do 15 jest po 33gr za kwh a w godzinach dziennych (poza tymi godzinami) po 58gr za kwh hm.... czyzby jednak ta nocna się opłacała?? Tylko teraz jak rozwiązać problem z wodą. Aby ciagle była ciepła. |
|
|
|
#993 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cześć
Matko pół roku temu Was opuściłam, ale bardzo tęskniłam i nieraz myślałam co tam u Was. Mam nadzieję, że teraz wrócę już na dobre, jak mnie znów przyjmiecie![]() U mnie wieczny remont, choć zostały tylko 3 pokoje do zrobienia, praca (ale tylko do 7.09), no i problemy z netem, to powody mojej niewybaczalnej nieobecności wśród Was![]() Muszę Was nadrobić, ale nie wiem czy zdołam. Widzę mnóstwo przyszłych mamuś, lista zaplanowanych w ustawionym konkursie dalej jest, co więcej wysunęłam się na pierwsze miejsce
__________________
23.11 2006 r. 03.10.2009 r. 08.03.2011 r. |
|
|
|
#994 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
nowłasnie gdzies ty była jak cie nie było ![]() kilka pm-ek cie przeskoczyło
__________________
----------------------------------- Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009 ![]() "tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
|
|
|
|
|
#995 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
SSR witaj
jakie pół roku kochana, przecież jakiś czas temu do zaglądałaś Chyba, że ten czas tak szybko leci Fajnie, że remoncik idzie do przodu A dlaczego praca tylko do 7 wrzesnia?? A co potem?? No to skoro jesteś pierwsza na liście to??
|
|
|
|
#996 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
SSR hejo
![]() ![]() ![]() Fajnie tu wrócić no nie?
__________________
|
|
|
|
#997 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 069
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Idę dziś do szpitala, zrobią mi badania itd. Jak wyjdę to się tu jeszcze pokaże, papa. |
|||
|
|
|
#998 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Daysy trzymam kciuki za badania.
|
|
|
|
#999 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
samba a moze on tak poniedziałkowo zamotany
trzymam kciukidaysy za ciebie tez
__________________
----------------------------------- Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009 ![]() "tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
|
|
|
|
#1000 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 996
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||
|
|
|
#1001 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
baja_86 ciesze sie ze slub udany
no i ze sie fajnie bawiliscie.. mlodzi mieli super ze udalo im sie zdazyc przed deszczem.. a jak juz sie jest na sali to i tak deszcz nieprzeszkadza... wiec sie wszystko udalo![]() SAMBA no niestety ceny sa powalajace... ale bynajmniej odpoczeliscie.. dodzwonilas sie do szefa? wszystko ok? SSR witaj z nami ![]() Daysy85 trzymam kciuki daj znac co i jak po wizycie a ja wlasnie skonczylam czytac udreki pewnej kasjerki... no i tak mi dziwnie troche bo mimo ze takie lekkie itd to chyba mi sie nie dokonca podobalo.. no ale.. co wazne nadal uwazam ze praca na kasie to cholernie trudne zadanie.. podziwiam panie podziwiam..
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#1002 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
ja juz własnie sama nie wiem czy to się opłaca czy nie. Myslałam, że rożnica w cenie będzie większa. ech...
|
|
|
|
#1003 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 279
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Madzialenka - z taryfą jest tak, ze jesli jesteś na nocnej, to pierz, sprzątaj, podgrzewaj wodę i gotuj po 22. Opłaca się tylko wtedy, jak przestrzegasz tych godzin.
A za drugi licznik tez masz dodatkowe oplaty. Dokładnie zasięgnijcie informacji w energetyce. U osoby, która sie tym zajmuje, a nie u tej, która tylko sie orientuje. Samba nas wyjazd do Pragi z kolei wyszedł bardzo tanio i ja jestem zadowolona. 250kc/os za nocleg ( warunki akademickie pokój bez łazienki). Parking przed budynkiem za free, 5 minut do metra, gdzie bilet kosztował 100kc dobowy lub 18kC jednorazowy. Jedzonko i piwko kupowaliśmy w billa, wiec też było niedrogo. Byliśmy 3 dni i straciliśmy 2000kc w tym winieta za 250kc. Edytowane przez kolanka Czas edycji: 2010-07-26 o 14:18 |
|
|
|
#1004 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Kolanka no właśnie mąż był w energetyce i ceny na taryfie nocnej podczas dnia i na taryfie jednostajnej są nie wiele większe. Za to w nocy jest duża róznica. Oczywiscie nie będe gotowała w nocy. W nocy jedynie mogę włączyć pralkę i bojler.
Cytat:
|
|
|
|
|
#1005 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
My mamy taryfe nocna i co prawda jak to finansowo wychodzi to nie wiem, ale powiem Ci, że chyba się opłaca, bo inaczej moi rodzice by tego nie mieli. a do godzin tańszej energii idzie się przyzwyczaić. U nas teraz taryfa zaczyna się po 21 i chyba trwa do ok 14, zimą ze względu na zmianę czasu zaczyna się po 20.Jak jestem w domu to mi to bardzo pasuje, bo rano sobie wszystko popiorę, posprzątam, wstawię zmywarkę i obiad przygotuję. Jedyny minus, że z tv i kompa korzystamy cały dzień, więc na tym za dużo nie oszczędzamy, no ale nie można się dać zwariować ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
|
||||
|
|
|
#1006 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
narazie nie pada Cytat:
bylamw sopocie miesiac temu polecam obiady w restaucaji MONTEK na monciaku rewelacyjne dania i rewelacyjne ryby no i nie drogo!!!!!!!!!!!!!!! Cytat:
zdrowka i wszystkiego naj z okazji imienin ,moja siostra i meza siostrzenica dzisiaj mama i mama ma urodziny ![]() Cytat:
Cytat:
ja dzisiaj dostalam @ takze d...pa z kolnego cyklutak mi leci i tak mnie boli brzuch, ze musialam w poludnie sie zdrzemnac godzinke srasznie zdycham dzis ![]() pogoda do d... chlodno ale wieje, wiec mi pranie szybko wyschnie my chyba pojedziemy nad to morze, kolega pojedzie swoim autem ale lipca bo zapowiadaja lipna pogode na przyszly tydzien ehhhhhhhh |
|||||
|
|
|
#1007 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Baja to u was taryfa nocna jest od 21 do 14?? długo strasznie. U nas od 22 do 6 i od 13 do 15.
My tez rocznicę świętujemy innego dnia, a dokładnie od 6 do 9 września, wtedy mamy wyjazd. Przez ten ślub nie możemy świętować 1 sierpnia, no trudno. A powiedzcie mi jeszcze jak to jest z wodą w bojlerze. Jesli będzie się grzała w nocy i o 6 zgasimy bojler to długo ona powinna byc ciepła? A potem jesli ktoś będzie w domu i ustawi go od 13 do 15 to do wieczora ciepła woda powinna być. Czy to jest tak, że jedna osoba sie wykąpie i już dupa (jesli bojler jest zgaszony). Aguś współczuje |
|
|
|
#1008 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 996
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
( bo niestety teraz to w bloku mieszkam) - teraz jest tam nowy bojler, więc jest oszczędniej (stary strasznie dużo prądu pochłaniał) . Mają ustawioną konkretną temperaturę i on się sam włącza i wyłącza
__________________
|
|
|
|
|
#1009 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Laseczki przedstawiam Juniorka
__________________
----------------------------------- Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009 ![]() "tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
|
|
|
|
#1010 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
Anika jaki kropek Bardzo dobrze go widać.
|
|
|
|
|
#1011 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
no kropek kropek taki 11 mm kropek maz jak wychodził ze zdjeciem z usg to w palcach se sam sobie pokazywal taki ooo jest taki ![]() i taki był nastawiony bojowniczo zeby sie zapytac czy juz sie mozemy sexic czy nie ze z wrazenia chyba zapomniał sie zapytac ja zreszta tez
__________________
----------------------------------- Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009 ![]() "tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
Edytowane przez anika222 Czas edycji: 2010-07-26 o 14:50 |
|
|
|
|
#1012 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Anika to jak zrobić aby mieć non stop ciepłą wodę?? Jesli sie w nocnej tarfie nagrzeje, to chyba do wieczora nie wytrzyma??
|
|
|
|
#1013 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 996
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
o matko - ale maluszek
superCytat:
Jakbyś miała taryfę to najwyżej takie urządzenie kup co się ustawia o której godzinie ma się włączyć, ale z czasem woda ostygnie. Albo jak ktoś zużyje to też już chyba ciepłej nie będzie.
__________________
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#1014 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Celi tylko jest problem, bo teściowa nie chce włączać bojlera w godzinach dziennych, bo więcej za podgrzanie płaci. ech... Dzis będziemy z nią pewnie rozmawiali.
|
|
|
|
#1015 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
tylko obawiam sie ze bojler nawet jak bedzie grzal od 13 - 15 to do samego wieczora nie utrzyma gorącej wody moze bedzie letnia ale na pewno nie gorąca. moj bojler gorąca wode trzymał z tego co pamietam przez ok 3 godziny . tylko on byl starego baaaardzo starego typu ---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ---------- Cytat:
no gorąca jest tylko troche bo jak sie gorącej upuści to sie z automatu uzupełnia zimna i gorąca staje sie letnia
__________________
----------------------------------- Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009 ![]() "tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
|
||
|
|
|
#1016 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Anika ten cos czuje, że tez jest starego typu. Porażka. A jak ktos zmyje naczynia, to juz po ciepłej wodzie
Baaardzo mi sie to nie podoba, nie chce tak
|
|
|
|
#1017 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 505
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
ja juz staram się zapomnieć ile wydaliśmy i nie przypominać sobie o tym parkingu hehe na pewno dalo sie taniej, tylko przez te moje przeboje z praca to do konca nie wiedzialam czy damy rade jechac... dlatego wszystko bylo na ostatnia chwile... noclegi mielismy drogie bo placilismy okolo 400 zl za 2 noclegi ze sniadaniami, ale to akurat byla "odrobina luksusu" na ktora zdecydowalismy sie sobie pozwolic... bo nie jedziemy juz na normalny urlop w tym roku i chcielismy milo spedzic czas w pewnych warunkach... no ale juz nie przewidzialam tego ze parking bedzie kosztowal 160 zl a nie dalo sie niestety gdzie indziej zaparkowac... do tego paliwo, winietka, jedzenie... chociaz w sumie nie bylo az takie drogie bo w jeden dzien jedlismy pizze a w drugi normalny obiad ale dosc tanio... pamiatek nie kupowalismy... jedynie pare piwek, rum dla babci bo sobie zazyczyla i moj maz sobie kupil becherowke no i 1200 zl nie nasze... zwiedzac tez nie zwiedzalismy zbyt wiele... typu wstepy... bo zamki interesuja nas tylko od zewnatrz bylismy jedynie na wiezy tej na rynku to wjazd 100 kc/os... i zastanawialismy sie nad muzeum sexu ale wstep kosztowal 250 kc/os i tz stwierdzil ze muzeum sexu pokaze mi w hotelu wiec zaoszczedzilismy 500 kc i pozwolilam kupic tz becherowke ![]() no a co do mojego szefa to tak jakos nieciekawie wyszlo... jak bylam na rozmowie w czwartek to sie pytal od kiedy moglabym zaczac to powiedzialam mu ze mam wypowiedzenie 2 tygodnie i ze od 9.08... on na to stwierdzil ze oki, ale ze jakby mi sie zgodzili puscic mnie wczesniej to fajnie by bylo zebym wczesniej zaczela... ja mu na to ze nie sadze zeby mnie puscili wczesniej i umowilismy sie na tego 9.08... dzisiaj do niego dzwonie, bo mialam przyjechac po skierowanie na badania i jakies kwestionariusze do wypelnienia... najpierw to w ogole nie kojarzyl kim jestem i o co mi chodzi, w koncu kazal zadzwonic za pol h i jak juz zadzwonilam to kazal przyjechac... przyjechalam, wchodze a ten sie mnie pyta czy od 2.08 moge zaczac... (nie wiedzial jeszcze ze mi sie zgodzili na porozumienie stron) a ja mu mowie ze przeciez umawialismy sie na 9.08 i ze wprawdzie o dziwo zgodzili mi sie na to porozumienie stron ale ze mialam isc na urlop zanim sie zdecydowalam przejsc do jego firmy i ze mialam juz wykupione wczasy i ze w takiej sytuacji i tak bym chciala zaczac od 9.08... a ten cos tam zaczal bakac pod nosem, ale bardziej do kalendarza niz do mnie... ze potem ktos inny idzie na urlop i ze nie wie czy sie zdaze nauczyc, nio i ze on liczyl ze od 2 sierpnia juz bede i cos tam dalej... no i ja juz nie wiedzialam co mam mu powiedziec... no kurde odrobina odpoczynku mi sie chyba nalezy wiec mu powiedzialam ze bardzo bym chciala jechac zeby sobie troche odpoczac bo od poczatku roku nie mialam urlopu itd i ze moge przyjsc w tym tygodniu bo mam juz wolne i moglabym juz zaczac sie uczyc (powiedzialam mu ze poza umowa juz bym mogla chodzic a umowe miec dopiero od tego 9.08)... no ale to mu chyba tez nie pasowalo bo w koncu powiedzial ze mam isc na ten urlop i przyjsc tego 9.08...no i nie wiem co mam o tym myslec... kurde chyba mam jakis zrypany na maksa charakter bo wkurza mnie takie cos... przeciez jakbym miala normalne wypowiedzenie to bym mogla dopiero od tego 9.08... nie musialam wcale prosic o porozumienie stron ani oni nie musieli mi sie na to zgodzic... kurde musze se chyba swoja firme zalozyc bo nie lubie byc od nikogo zalezna... ale jaka?jade teraz z mezulem na 2 samochody oddac auto do mechanika bo chce w piatek jechac nim nad morze... ![]() ---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ---------- piekny Juniorek a to obstawiacie ze to bedzie on a nie ona?
|
|
|
|
|
#1018 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Samba dziwny ten dyrektor
skoro w pierwszej chwili nawet cię nie kojarzył Ale dobrze, że możesz jechac na ten urlop.
|
|
|
|
#1019 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
ale moge sie mylic u meza sami faceci do tej pory byli teraz bratowa ma na za tydzien termin i wg badan bedzie pierwsza dziewczynka wiec nei wiem czy sie nie posypią dziewczynki ![]() ale dla mnei moze byc i chłopak i dziewczynka (tfu byle nei razem) byle zdrowe ![]() co do szefa to pewnie poprostu łudzil sie ze przyjdziesz wczesniej
__________________
----------------------------------- Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009 ![]() "tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
Edytowane przez anika222 Czas edycji: 2010-07-26 o 15:17 |
|
|
|
|
#1020 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 437
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cześć dziewczyny
![]() Ja troszku przeziebione wczoraj obudziłam sie z potwornym bolem gardła , a ze nie mam pojecia co mi wolno łyknać zaczełam sie ratować płukaniem gardła woda z sola faktycznie dzis czuje sie lepiej , mleko z czosnkiem na noc i mam nadzieje ze mi minie. Martucha chciałam ci bardzo podziekować za notatki które mi wyslalas - super napewno mi sie przydadza ![]() anika ale śliczna kropeczka w ktorym jestes tyg ??? żabcia ciesze sie ze udał sie wam rejs !! Reszte musze nadrobić Dziewczyny pogoda sie popsuła ??? A jaka ma byc od piatku bo lece do PL na urlop ( południe PL) wiecie moze
__________________
25.07.2009 - Nasz Cudowny Dzień - Ślub ![]() http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200304251135.png 17.11.2010 urodził sie nasz Skarbek Edytowane przez Sysunia_d Czas edycji: 2010-07-26 o 15:25 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:03.





przed wyjazdem przypomnialo mi sie ze zostalo nam jeszcze z wyjazdu do chorwacji w zeszlym roku okolo 300 euro... no i wzielismy ta kase ze soba... 300 euro to jest dla mnie masa pieniedzy... a tymczasem zaplacilismy hotel (mimo ze cene promocyjna mielismy to i tak drogo), parking (20 euro za dobe - szok), kupilismy sobie jakis obiad... generalnie nie szalelismy a i tak te 300 euro poszlo sie pasc... no i tak jakos zalapalam dola... ze tak na nic nas nie stac, za glupie 2 dni wypoczynku tyle trzeba zaplacic... ciekawa jestem czy jakbysmy zyli w jakims innym kraju to by nas bylo stac na wycieczke? dla takiego niemca te 300 euro to tez jest masa pieniedzy?
My w sobotę będziemy sią bawili też 








w takim razie już postanowione że kładziemy panele (trochę mi żal tego parkietu ale cóż...). Oprócz tego powiedzieliśmy że chcemy rozwalić kawałek ścianki działowej, więc teściu zakasał rękawy i wywalił drzwi z futryną i jeszcze kawałek ściany - oj takiego go jeszcze nie widziałam - walił aż sie kurzyło
poniżej rysunek w trzech rzutach - for you
byłoby super że w czasie remontu 

