|
|
#2191 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 424
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
![]() Osobiście uwielbiam wszystko ze szpinakiem: zupy, zapiekanki, mieszanki do makaronu czy kaszy, a nade wszystko pierożki i bułki. Niestety, z pierożkami jest trochę roboty, ale nie mniej chyba zaserwuje je na niedzielny obiad. I może przy okazji wykorzystam zalegającą resztę twarogu... przepraszam, moje zboczenie kulinarne [/QUOTE]To koniecznie dajcie znać czy Wam smakowało Ja miałam ogromne problemy z kupnem szpinaku liściastego mrożonego. Wszędzie tylko ten zmielony, którego nie znoszę. Teraz już wiem, że bardzo duży wybór takiego liściastego szpinaku jest w makro. Osobiście nigdy nie widziałam tych szpinaków w sklepach spożywczych, pewnie dlatego, że m0że zaopatrują się w nie restautacje itd. Narazie testuję ten firmy Bonduelle i jest pyszny.
__________________
Go Vegetarian |
|
|
|
|
|
#2192 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 143
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Ja oczywiscie takze nie jem miesa napewno od 5roku zycia a wczesniej nie pamietam. Nigdy mieso mi nie smakowalo wprowadzalo mnie w zly nastroj i wytwarzal sie u mnie odruch wymiotny. Jestem wdzieczna rodzica ze uszanowali moja decyzje i nigdy nie wciskali mi mesa na sile, zawsze jadlam to, co chcialam. Niestety, dopoki nie wyszlam z domu czesto moim obiadem byly ziemniaki i surowka tak samo u gosci.
Pamietam moja babcie ktora najbardziej dziwila sie temu ze nie jadam miesa i chciala mnie "wlasciwie ukierunkowac" i wiem ze troche jej sie balam, kiedy rodzicie zostawiali mnie u niej na wakacje. Wedy moim numerem popisowym bylo naprzyklad: zjedzenie zupy a mieso co w niej zostalo bralam do buzi, wypluwalam na rękę za drzwiami i karmilam nim koty . Tym sposobem wszyscy byli zadowoleni: Babcia-ze nauczyla mnie jesc mieso Ja-bo miesa nie jadlam i koty .Oczywiscie po jakims czasie moj zabieg wyszedl na jaw, babcia do mojego 13roku zycia nie mogla sie pogodzic jak to mozliwe ze nie jem miesa a pozniej dbala o mnie lepiej niz mama poniewaz robiac wszyskim obiad babcia pamietala o mnie i zawsze zamiast miesa mialam na talerzu albo jajko albo kotlet jajeczny serowy czy sojowy. Nagle sie okazalo ze babcia nie tylko sie pogodzila z moja innoscia ale takze umie robic wspaniale kotlety niemiesne .Niedawno 7yg. temu wyszlam za maz. Pod koniec rozmowy z panem kucharzem ktora odbywala sie kilka dni przed slubem zapytal mnie i malzonka czy ktos z gosci jest wegetarianinem. Oczywiscie zglosilam, ze ja jestem. Ochrzanil mnie ze dopiero teraz o tym mowie i zapisal sobie na kartce ta informacje duzymi drukowanymi literami. Na slubie mialam jedzenie inne niz wszyscy ale naprawde bardzo baaaardzo pyszne. Objadlam sie jak dzik:P. Ciesze sie, ze sa takie profesjonalne knajpy gdzie dba sie o kazdego goscia na tyle na ile mozna indywidualnie. Niestety teraz bedac na weselu rodziny meza gdzie wesele bylo kompletna klapa jak bym wspomniala jeszcze o daniu dla wegetarian babki z kuchni z pewnoscia by mnie wysmialy (ale to wesele bylo w regionie polski zwanym regionem C wiec to sie wybacza;]) Teraz, kiedy ja jestem pania domu na obiad jest to, co ja chce i maz mimmo, ze jada mieso pokochal moje potrawy i jak sam mowi, za miesem nie teskni. Cieszy sie, ze gotuje zdrowo i pysznie. I nawet nie prosi mnie o schabowego jestem w szoku bo i to bym mu zrobila. Edytowane przez linka711 Czas edycji: 2010-07-25 o 11:15 |
|
|
|
|
#2193 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 777
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
linka711 witaj
najgorzej wlasnie jak rodzice, rodzina zmuszaja do jedzenia czegos i to nie tylko chodzi o miesomnie w przedszkolu raz zmusily 'kochane' panie przedszkolanki do zjedzenia sledzia w smietanie, co jest najgorszym jedzeniem, jakie znam na swiecie, skonczylo sie odruchem wymiotnym... na szczescie teraz mozemy podejmowac wlasne decyzje i jesc co nam sie podoba
__________________
WW Start - 16.03.2016r. - 61,3kg Ważenie 1 - 23.03.2016r. - 60,4kg |
|
|
|
|
#2194 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Jula84 - ależ najlepszy szpinak to świeży szpinak! ten mrożony nijak się do świeżego nie umywa, całkiem inny smak jak dla mnie
![]() i wcale nie trzeba długo się z takim bawić - można jeść jako sałatkę na surowo, do potraw smażonych wystarczy dosłownie na sekundkę sparzyć. do gotowanych nawet to pomijam, sam się sparzy w końcu we wrzątku. linka711 - witam na wątku wiem, że jestem okropną zazdrośnicą, ale nie mogę się wręcz powstrzymać - zazdroszczę Ci tak długiego stażu w zielonym fachu. tylko do jednego się uczepię: mam nadzieję, że owym weselnym regionem C Polski nie okazało się Podlasie
|
|
|
|
|
#2195 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 424
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2091888 0]Jula84 - ależ najlepszy szpinak to świeży szpinak! ten mrożony nijak się do świeżego nie umywa, całkiem inny smak jak dla mnie
![]() i wcale nie trzeba długo się z takim bawić - można jeść jako sałatkę na surowo, do potraw smażonych wystarczy dosłownie na sekundkę sparzyć. do gotowanych nawet to pomijam, sam się sparzy w końcu we wrzątku.[/QUOTE] Ja się jakoś boję świeżego . Dodatkowo mieszkam w małej miejscowości i nie mam takiego dostępu do świeżego szpinaku
__________________
Go Vegetarian Edytowane przez Jula84 Czas edycji: 2010-07-25 o 21:14 |
|
|
|
|
#2196 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 777
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
tez chcialabym sie pochwalic dlugim stazem mojego wegetarianizmu, a tu na razie tylko trzy miesiace (za pare dni)
![]() DZIEWCZYNY! Co mi zmieli sezam?? Czy mlynek do kawy elektryczny lub zwykly zmiela sezam? Mysle zeby kupic taki mlynek....
__________________
WW Start - 16.03.2016r. - 61,3kg Ważenie 1 - 23.03.2016r. - 60,4kg Edytowane przez dragon_she Czas edycji: 2010-07-26 o 02:10 |
|
|
|
|
#2197 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
w mielenie sezamu jeszcze się nie bawiłam
![]() chociaż większy sentyment mam do ręcznych młynków, zawsze gdy mam wybór wybieram ręczne a nie mechaniczne. |
|
|
|
|
#2198 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 777
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
no wlasnie, wlasnie... a sezam mielic trzeba, inaczej sie nie strawi
no chyba ze sie pogryzie, co w przypadku sezamu jest trudne
__________________
WW Start - 16.03.2016r. - 61,3kg Ważenie 1 - 23.03.2016r. - 60,4kg |
|
|
|
|
#2199 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
nie myślałam o tym, że się nie strawi... nie mniej sensacji żołądkowych nie miałam, więc chyba mi nie zaszkodził
|
|
|
|
|
#2200 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 7 112
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2092980 5]nie myślałam o tym, że się nie strawi... nie mniej sensacji żołądkowych nie miałam, więc chyba mi nie zaszkodził
[/QUOTE]ale tu nie chodzi o sensacje żołądkowe, tylko o to że jeśli się nie strawi, to żadne substancje odżywcze z jego wnętrza nie zostaną przyswojone![]() a ze szpinakiem, rabarbarem i szczawiem trzeba uważać i niestety nie można jeść za często bo zawierają kwas szczawiowy, który łączy sie z łatwo rozpuszczalne sole z takimi kationami jak żelazo czy wapń, więc przesada nie jest wskazana![]() nad czym sama ubolewam, bo lubię szpinak, a za smakołyki z rabarbarem dałabym się pokroić
__________________
Silence, silence and fire They call me, they make me desire Everlasting desire in me ... !!! NAKARM PIESA !!! |
|
|
|
|
#2201 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Ja wpadłam na najgenialniejszy pomysł tygodnia. Wydoić owce i zrobić oscypka!
|
|
|
|
|
#2202 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 424
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
__________________
Go Vegetarian |
|
|
|
|
|
#2203 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Linka711, pogratulować tolerancyjnych rodziców
![]() Ja mam staż wegetarianki ok 16 lat (przestałam jeśc mięso, jak miałam 17-18lat,dokładnie nie pamiętam), z reszta i wczesniej jadałam go mało, bo Tata jest jaroszem i w domu czesto były potrawy bezmięsne, a juz zup mięsnych nie jadałam nigdy ![]() Co do szpinku- świeży liściasty! ![]() Uwielbiam! Polecam lasanie ze szpinakiem i sosem beszamelowym- łatwa, szybka i smaczna potrawa
__________________
Pozdrowionka! Albertyna |
|
|
|
|
#2204 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 777
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2092980 5]nie myślałam o tym, że się nie strawi... nie mniej sensacji żołądkowych nie miałam, więc chyba mi nie zaszkodził
[/QUOTE]sensacji nie bedzie, ale sezam jak wszedl w Ciebie tak wyjdzie jesli wiesz, o co chodzi ![]() ---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ---------- Cytat:
![]() wczesniej pisalam o Marmite, chyba nikt nie odpisal kupilam sobie wlasnie wczoraj male opakowanie na sprobowanie sam w sobie jest w smaku okropny cos jak zageszczona Maggi, natomiast na krakersach jest zjadliwe bede jadla, ze wzgledu na wymarzone wrecz zawartosci witamin z grupy B! Zaledwie 1 lyzeczka Marmite (4g) zawiera: kcal - 9 niacyna - 35% zapotrzebowania tiamina - 16% zapotrzebowania ryboflawina - 17% zapotrzebowania kwas foliowy - 50% zapotrzebowania B12 - 60% zapotrzebowania
__________________
WW Start - 16.03.2016r. - 61,3kg Ważenie 1 - 23.03.2016r. - 60,4kg Edytowane przez dragon_she Czas edycji: 2010-07-26 o 14:53 |
|
|
|
|
|
#2205 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 143
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2091888 0]
tylko do jednego się uczepię: mam nadzieję, że owym weselnym regionem C Polski nie okazało się Podlasie [/QUOTE]Nie nie, spokojnie, nie chodzilo mi o podlasie ). Były to okolice Wejherowa i tak na marginesie oj szczerze nie polecam organizowania imprez w jednej z pobliskich wsi zwłaszcza wesel .
|
|
|
|
|
#2206 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 777
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
a ktore okolice Wejherowa
??
__________________
WW Start - 16.03.2016r. - 61,3kg Ważenie 1 - 23.03.2016r. - 60,4kg |
|
|
|
|
#2207 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#2208 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
marmite to pasta na drożdżowj bazie-mi tez smakuje troche jak przyprawa do zup ala maga
![]() ale raz na jakis czas na toście znośna
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
|
|
|
|
#2209 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 572
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
My dostaliśmy ostatnio naczynie żaroodporne (nasze "się stłukło" i nigdzie nie mogliśmy kupić naczynia z przykrywką ), więc lasagne będzie grana, tylko chyba świeżego szpinaku już nie ma za bardzo
|
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#2210 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 777
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Marmite to ekstrakt drozdzowy, byl to produkt uboczny wyrobu piwa
![]() ja wlasnie jem krakersy z Marmite, kocham to mowia, ze nie mozna tylko lubic lub nie lubic M., albo kochasz ten smak albo nienawidzisz, mi zajelo to pare dni ale teraz to kocham
__________________
WW Start - 16.03.2016r. - 61,3kg Ważenie 1 - 23.03.2016r. - 60,4kg |
|
|
|
|
#2211 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 7 112
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
jadłam marmite jak mieszkałam w UK, ale tylko dla zdrowotności, absolutnie nie dla przyjemności![]() chociaż można się przyzwyczaić, zdecydowanie
__________________
Silence, silence and fire They call me, they make me desire Everlasting desire in me ... !!! NAKARM PIESA !!! |
|
|
|
|
|
#2212 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 777
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
mi w pierwszy dzien tez nie smakowalo, ale ta zawartosc wit. B12 mnie przekonala i teraz juz lubie
chociaz slone to jak nie wiemdla porownania: ser 100g - 1g sodu marmite - 4g sodu tylko ze Marmite zuzywamy mniej
__________________
WW Start - 16.03.2016r. - 61,3kg Ważenie 1 - 23.03.2016r. - 60,4kg Edytowane przez dragon_she Czas edycji: 2010-07-27 o 16:11 |
|
|
|
|
#2213 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Nie popieram ciast z żelatyną, ale dzisiaj wielki wyjątek dla brata na pocieszenie... Ehhh, za chwilkę wróci z pogrzebu swojej dziewczyny
Mogłam się prędzej wziąć do kupy i mu zrobić coś co bardzo lubi. Głupia, głupia, głupia.
|
|
|
|
|
#2214 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
|
|
|
|
|
#2215 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 777
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
spoko
![]() wlasnie sama mialam zapytac, bo chce kupic rodzicom za 2 tygodnie bede na wakacjach w PL i na pewno sprawdze w paru hipermarketachna allegro sprawdzalam ceny, 25zl to troche drogo za 200g :/ tutaj 250g kosztuje 2,50GBP czyli przy obecnym kursie funta 12zl poza tym tu inne smarowidla tez sa drozsze wiec Marmite na ich tle nie wypada drogo
__________________
WW Start - 16.03.2016r. - 61,3kg Ważenie 1 - 23.03.2016r. - 60,4kg |
|
|
|
|
#2216 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 467
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
dziewczyny.... już od daaaawien daaaaaaawna chcialam przejsc na wegetarianizm... oczywiscie wszyscy dookola mowili, ze jestem glupia. teraz jestem coraz bardziej pewna ale jestem w wielkiej kropce
![]() ...studiuje weterynarię.... oczywiscie poszlam na te studia bo zawsze o tym marzylam, kocham zwierzeta i chce im pomagac.... ale rzeczywistosci nie zmienie i niestety uczyc sie takze bede musiala poprostu o produkcji "kotleta", o tym jak prowadzic zwierzeta by byly dobre dla ludzi jako pozywienie.. to jest okropne... chce przejsc na wege, ale to sie bedzie klocic z tym czego bede musiala sie uczyc.. potem, po studiach nie chce miec nic wspolnego z rzeźniami itd, ale najgorsze jest to, ze bede musiala przejsc zajecia w takim miejscu i na to patrzec.... w dodatku hoduje psy... przeciez one jedza mieso... muszą... tak czy siak musze napedzac ten rynek wydajac pieniadze na moje kochane psy by jadly mieso... prosze pomozcie, doraźdzcie mi cos bo mam dosyc klocenia sie sama ze soba... najchetniej poprostu zostalabym wege bez wzgledu na wszystko
__________________
PM 2016 <3 |
|
|
|
|
#2217 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Coś mi się wydaje, że to taka wymówka od odstawienia mięsa
Ja jakoś mam koty i psa, karmię je mięsem, bo wiem, że to im jest potrzebne. Sama nie jem już prawie 3,5 roku. Co do szkoły to niestety jest to konieczne, ale raczej Ci się szybko mięso przeje jak sobie popatrzysz na ich cierpienie. Też kiedyś miałam taki dylemat, bo 'co to będzie jak mi każą iść do rzeźni'. Całe szczęście poczułam inne powołanie niż weterynaria. Chociaż od pieluchy chciałam być weterynarzem. |
|
|
|
|
#2218 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Caarroolliinnee, nie zapominaj, że wegetarianizm to nie tylko dieta!
jest to sposób na życie, inny punkt widzenia. z psa wegetarianina nie uczynisz, ale siebie możesz. najtrudniejszy jest ten pierwszy kroczek - to tylko się wydaje takie wielkie, trudne, ale im bardziej będziesz wyolbrzymiać sprawę, tym ciężej będzie Ci przekroczyć granicę. nic nie szkodzi Ci nie jeść mięsa, dla mnie to norma ![]() ba, nawet na zdrowie mi wyszło. jeśli czujesz, że kłócisz się sama z sobą, to znaczy że jednak obchodzi Cię los zwierzaków. to dobrze - osobiście nie lubię mieć klapek na oczach, oszukiwać siebie. a wiedząc, czym tak naprawdę jest mięso i jaka jest jego cena, zrezygnowałam z niego. ciążyło mi to na sumieniu. i kierunek studiów, i ewentualny przyszły zawód rzeczywiście mogą być problematyczne. jak to się stało, że tam trafiłaś z takimi poglądami? ![]() edit: tak jakoś spostrzegłam sprytnie, że wszyscy moi znajomi, którzy kiedyś chcieli być weterynarzami, są wegetarianami ![]() za to weterynarza nie znam osobiście żadnego
Edytowane przez 788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5 Czas edycji: 2010-07-28 o 21:43 |
|
|
|
|
#2219 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 467
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
ja poszlam na weterynarie bo zawsze o tym marzylam i zawsze zdawalam sobie sprawe z tego co bede musiala na studiach przejsc, ale umocnilo mnie to, że po studiach bede pomagac i robic to co naprawde kocham, a nie konczac takich studiow nie mialabym na to szans. tak sie tylko wydaje ale weterynaria naprawde zrzesza w sobie ludzi, ktory dla zwierzat zrobia wszystko i jest mnostwo wegetarian, naprawde. ja sie zajmuje od lat psami, poswiecam im czas to moje zainteresowanie, milosc, pasja a nawet praca... nie moglabym zrezygnowac z czegos co tak bardzo kocham tylko dlatego ze bede musiala isc do rzeźni. trudno... to jeszcze bardziej umocni mnie w tym ze mieso jest zle.
powiem Wam tak: OD DZISIAJ NIE JEM MIESA (w sumie juz od kilku dni bo poprostu nie lubie i nie mam na nie ochoty), ale od dzisiaj oficjalnie i bede sie tego trzymac.... cale zycie poswiecam walce o dobro zwierzat i to jest kolejny krok do tego by prowadzic dalej taka działalność... napisalam tutaj moje watpliwosci , ale macie racje... tu chodzi o mnie.. bede szczera w stosunku do siebie bo wreszcie wyrzekne sie czegos co w sumie zawsze bylo dla mnie pewnego rodzaju skazą..
__________________
PM 2016 <3 |
|
|
|
|
#2220 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 777
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Caarroolliinnee witaj
Tak jak pisaly dziewczyny, Twoje psy dalej beda jesc mieso ale to nie powinno przeszkodzic Tobie w podjeciu decyzji o przejsciu na wege. Tak samo chlopaka/partnera/meza nie zmienisz na sile, a wielu jest miesozerna to nie powinno przeszkodzic Ci w podjeciu samodzielnej decyzji dotyczacej TWOJEGO zycia ![]() pamietaj tez, zeby duuuzo czytac, i zeby niejedzenie miesa nie bylo jedzeniem ziemniakow z surowka ![]() sorry ze tak zamatkowalam
__________________
WW Start - 16.03.2016r. - 61,3kg Ważenie 1 - 23.03.2016r. - 60,4kg Edytowane przez dragon_she Czas edycji: 2010-07-29 o 00:16 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:59.




wlasnie mi chodzilo po glowie cos 'makaronowego' 



. Dodatkowo mieszkam w małej miejscowości i nie mam takiego dostępu do świeżego szpinaku 






), więc lasagne będzie grana, tylko chyba świeżego szpinaku już nie ma za bardzo
Mogłam się prędzej wziąć do kupy i mu zrobić coś co bardzo lubi. Głupia, głupia, głupia.

