Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXIV

[anika222]

Napisane przez Gucia0987

No właśnie chodzi o to, żeby Patryk nie spał. Ma zasnąć dopiero przed samym badaniem - musi spać min 30min. Jak zaśnie w samochodzie, a coś się przedłuży to może być problem.

Ania, co się stało w pracy? Co Ci zrobił szef?


Ja mam sajgon, w pracy, właśnie załatwiam wigilijkę (bardzo wczas...) do tego jadę za chwilę po choinkę i do szefa. Muszę jeszcze kupić stroiki... a ja nadal ledwo chodzę bo tak mnie brzuch boli...ale oby do przodu, oby do przodu!

no własnie o to mi chodziło ze teraz ponoszą a moze jak w aucie padnie to pośpi sobie az do konca badania może..... nasza bratanica jak zasnei w aucie to i z 2 godziny potem spi

a z szefem no cóż szkoda było sie starac cąły rok i miesiac przed swietami isc na zwolnienie.... o premii swiatecznej chyba musze zapomniec, dostałam goła pensje

[śliweńka]

Napisane przez kasiaher

ale martucha robi właśnie wszystko żeby nie zasnął tak?
bo na badaniu musi zasnąć na 30 minut

może trzeba było go wcześniej uspać a potem kolejną by miał drzemkę właśnie koło 14

Napisane przez anika222

no własnie o to mi chodziło ze teraz ponoszą a moze jak w aucie padnie to pośpi sobie az do konca badania może..... nasza bratanica jak zasnei w aucie to i z 2 godziny potem spi

a z szefem no cóż szkoda było sie starac cąły rok i miesiac przed swietami isc na zwolnienie.... o premii swiatecznej chyba musze zapomniec, dostałam goła pensje

ja źle przeczytałam

anika do zwolnienia miałaś prawo a jesli dostałaś gołą pensje a wiesz że się starałaś to pokazuje o nim tzn, świadczy

[201803111825]

Treść usunięta

[śliweńka]

wszyscy prezentów szukają

byłam dziś w realu to masakra

wczoraj z pracy 30minut jechałam

w ogóle z pod pracy wyjechać nie umiałam taki korek

[201803111825]

Treść usunięta

[Ana***]

Napisane przez martucha84

stokrotka24 ktosia86 mona_ja kasiaher Gucia0987 dziekuję za kciuki
mamy w domu meksyk od 10 jest na nogach i już pada bo chce spać, musimy go nosić on się drze zasypia w każdej pozycji.. a gdzie tam 14...
beznadziejne badanie...

Ana*** takie prezenty z ukrytymi kosztami są rewelacyjne...

Waśnie Ci się miałam pytać jak Wy to robicie, że on się nie rusza na badaniach. Bo ta znajoma (co kiedyś o niej pisałam, miała problemy z Amelcią, co była w bardzo ciężkim stanie) jak jej córcia miała miec rezoznans to jej narkozę podawali i w ogóle każdy byl zestresowany żeby mała się obudziła... a w ogóle jak jej podali za małą dawkę i się ruszała to musieli zwiększyć.

No tak... z tymi prezentami to ktoś powinien dać im nauczkę, wziąć i nie oddać

Napisane przez śliweńka

smaka tylko robisz :P

Sama sobie również stygnie mniaaam

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Ooo i chwalę się!
Dzwoniłam do promotorki (bo jej w weekend w szkole nie było) miała sprawdzić moje pierwsze wypociny... i mówiła, że tak przejrzała i wszystko jest bardzo dobrze... i mnie chwaliła że spis treści taki rozwinięty i że tabelki powstawiałam. Uwagi dostałam tylko takie, że w przypisach wszędzie zaczynamy od autora, bez "zob." iii jak wstawiam tabelę to tytuł powyżej, a poniżej źródło (a ja wszystko miałam poniżej)

A i pytałam się czy nie mam za dużo przypisów (średnio 3-4 na stronę) a ona się zaśmiała, że czym więcej tym lepiej i oby tak dalej jestem bardzo szczęśliwa, bo bałam się że coś nie tak i będę musiała wszystko od początku zaczynać i przez 2 tyg. nic nie pisałam ale śmiało mogę ciągnąc to dalej! jeszcze tylko bibliografię muszę Jej pokazać

[Madzialenka12344321]

cześć

jutro lekcje skrócone a potem wigilia firmowa Mąz się tylko śmieje, abym pamietała , ze nastepnego dnia mam do pracy i abym nie wróciła, tak jak ze szkolenia.

Dziś mój dziennik był na kontroli u dyr ale ufff wszystko dobrze.

Kasiu super, że wracasz do pracy

Ana gratulacje

Gucia współczuję, ból troszkę przeszedł?? Udało się z fryzjerem??

śliweńka nie wiem, ale zaraz na Pw ci wyślę zaproszenie na nk

[kwiatuszekk88]

A wpadłam się wyżalić, bo nienawidzę pracy męża. Ma nienormowany czas w dodatku przed świętami sajgon, a szef nie zatrudnił na tylu ludzi, żeby chodzili na zmiany. Wczoraj poszedł na 22 do pracy i jeszcze go nie ma ehh

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kwiatuszekk88

A wpadłam się wyżalić, bo nienawidzę pracy męża. Ma nienormowany czas w dodatku przed świętami sajgon, a szef nie zatrudnił na tylu ludzi, żeby chodzili na zmiany. Wczoraj poszedł na 22 do pracy i jeszcze go nie ma ehh

żartujesz?? a jutro znowu idzie do pracy?? Porażka... a nie dzwonił o której możesz sie go spodziewać. Zarobki ma choć porównywalne do tego, ile tam jest??

[kwiatuszekk88]

Napisane przez Madzialenka12344321

żartujesz?? a jutro znowu idzie do pracy?? Porażka... a nie dzwonił o której możesz sie go spodziewać. Zarobki ma choć porównywalne do tego, ile tam jest??

Tak jutro znowu i tak do czwartku. Chociaż może w czwartek już będzie lepiej. Nie nie dzwonił, bo pewnie nawet śniadanie w biegu jadł. a zarobki szkoda gadać. Niektórzy za 8godz. parcy mają o wiele lepsze, ale jeszcze tylko pół roku, bo czeka na ten egzamin podwyższający kwalifikacje, który opłaca szef i potem jeszcze musi tam zostać 3 miesiące. I albo wyjedzie albo zmieni pracę, bo jak zda ten egzamin to w nowej pracy może się ubiegać o wyższe stanowisko.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kwiatuszekk88

Tak jutro znowu i tak do czwartku. Chociaż może w czwartek już będzie lepiej. Nie nie dzwonił, bo pewnie nawet śniadanie w biegu jadł. a zarobki szkoda gadać. Niektórzy za 8godz. parcy mają o wiele lepsze, ale jeszcze tylko pół roku, bo czeka na ten egzamin podwyższający kwalifikacje, który opłaca szef i potem jeszcze musi tam zostać 3 miesiące. I albo wyjedzie albo zmieni pracę, bo jak zda ten egzamin to w nowej pracy może się ubiegać o wyższe stanowisko.

jejku czyli w sumie pół roku, czy pół roku do egzaminu + 3 miesiące??

[kwiatuszekk88]

Napisane przez Madzialenka12344321

jejku czyli w sumie pół roku, czy pół roku do egzaminu + 3 miesiące??

Na szczęście w sumie pół roku, bo egzamin jest w marcu.

[zaaaabcia]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

heheh no tak jak w Polsce sie pozno robic to ja wtedy buszuje po wizazu

dziekuje slicznie

Napisane przez stokrotka24

żabca trzymam kciuki za prześwietlenie

dziekuje

Napisane przez kolanka

Żabcia - kuruj sie kochana, żebys na sylwestra mogła tańcować bezbolesnie .

no wlasnie pasowalo by

Napisane przez mona_ja

Żabcia trzymam kciuki

Co chwilę któraś pisze że już ubrała swoje drzewko, może pochwaliłybyście sie fotkami?

dziekuje slicznie

ja tez ubralam choinke u rodzicow w sobote pozniej wrzuce fotke

Napisane przez Gucia0987

Mam nadzieje, że nic nie wyjdzie na tym prześwietleniu! Daj znać co i jak!

no wlasnie zaraz wyjezdzam
oby wszystko poszlo ok

[india83]

Napisane przez atomufka

hej dziewczyny my to mamy pecha z tym naszym autem,rano wsiadamy a Tż patrzy że pod samochodem ogromna plama oleju wyciekł nam z silnika,masakra to auto się mści na nas za coś teraz czekamy na taksówkę bo do pracy oczywiście jesteśmy spóźnieni i nie mamy jak dojechać

oj pech na calego z waszym autkiem

Napisane przez martucha84

proszę dziś o kciuki bo mamy ostatnie badanie, eeg, mam nadzieję że w ogóle uda nam się go zrobić i Pat zaśnie na te pół godziny... no i że wyniki będą ok



a siostra póki co utknęła na lotnisku na tej swojej wiosce...

na pewno bedzie dobrze.
a siostrze współczuje...

Napisane przez Madzialenka12344321

cześć

ale wczoraj był spontaniczny dzień. Zadzwonił do nas kolega i nagle stworzyła się niezła impreza u niego w domu. Wróciłam z mężem po 2 oczywiscie język jak i nogi ostro mi sie plątały. A dziś big kac i pytanie "jak wytrzymam w pracy"

India bardzo ładne mebelki
.

dziekuje

no to zaszalalas, a bolu glowy nie zazdroszcze

Napisane przez mona_ja;23881959
[B

India [/B]fajne mebelki a jak będa już poskładane to dobiero bedzie efekt!

Mój mąż wlaśnie pojechał po choinkę, ciekawe jaką przwiezie

Co chwilę któraś pisze że już ubrała swoje drzewko, może pochwaliłybyście sie fotkami?

dziekuje, tez mam nadzieje, ze efekt bedzie ok

Napisane przez kasiaher

hej wam
[
india fajnie się to zapowiada, bardzo mi się wszystko podoba , i zazdroszczę

byliśmy też u tej naszej koleżanki jest już w domu od soboty, przerąbane , musi leżeć 4 tygodnie , sama nie chodzi do łazienki mąż ją zanosi, kąpię i wszystko musi przy niej robić, bierze zastrzyki na rozrzedzenie krwi no bo leży no i ogólnie dobrze się czuje, ale ciężko jej się ruszać

coś mi wleciało w ucho że będzie się starać o odszkodowanie ale nie wiem czy od nas czy była gdzieś ubezpieczona dodatkowo i tam chce się starać, mam nadzieje że jednak nie od nas bo nie wiem skąd mielibyśmy wziąć kasę

ach miałam się pochwali wracam do pracy jakoś w marcu , nasza sąsiadka która praktycznie wychowywała się koło mojego męża tzn często się nim zajmowała zajmie się Dominikiem , ma pojęcie , jest sama nie ma męża , ani dzieci , ale z przyjemnością się nim zajmie , napewno damy jej kasę nie wiem ile musimy się dokładnie zapytać , ale jestem dobrej myśli
biorę się ostro za pisanie pracy , napewno się wyrobię

acha jeszcze dzwoniła moja teściowa chciała ze mną gadać i mnie przeprosić, ale wiecie po co te przeprosiny żebym przyjechała z Dominikiem na święta , ja nie chcę bo wiem że to nie jest szczere tylko po to żeby Dominika zobaczyć, bo jakby rzeczywiście doszła do tego że to jej wina to zrobiła by to wcześniej a nmie po trzech miesiącach i to akurat przed świętami

dziekuje
mam nadzieje, ze znajomej sie nie pogorszy, a co do ubezpieczenia to przeciez było z jej winy, wiec chyba trudno jej bedzie cokolwiek uzyskac- choc ja sie do konca na tych ubezpieczeniach nie znam.
]

Napisane przez anika222

no własnie o to mi chodziło ze teraz ponoszą a moze jak w aucie padnie to pośpi sobie az do konca badania może..... nasza bratanica jak zasnei w aucie to i z 2 godziny potem spi

a z szefem no cóż szkoda było sie starac cąły rok i miesiac przed swietami isc na zwolnienie.... o premii swiatecznej chyba musze zapomniec, dostałam goła pensje

a moze szef się jeszcze zreflektuje... bo jak na razie zachowal sie bardzo nie fair

Napisane przez Ana***

[/COLOR]Ooo i chwalę się!
Dzwoniłam do promotorki (bo jej w weekend w szkole nie było) miała sprawdzić moje pierwsze wypociny... i mówiła, że tak przejrzała i wszystko jest bardzo dobrze... i mnie chwaliła że spis treści taki rozwinięty i że tabelki powstawiałam. Uwagi dostałam tylko takie, że w przypisach wszędzie zaczynamy od autora, bez "zob." iii jak wstawiam tabelę to tytuł powyżej, a poniżej źródło (a ja wszystko miałam poniżej)

A i pytałam się czy nie mam za dużo przypisów (średnio 3-4 na stronę) a ona się zaśmiała, że czym więcej tym lepiej i oby tak dalej jestem bardzo szczęśliwa, bo bałam się że coś nie tak i będę musiała wszystko od początku zaczynać i przez 2 tyg. nic nie pisałam ale śmiało mogę ciągnąc to dalej! jeszcze tylko bibliografię muszę Jej pokazać

super, oby tak dalej

Napisane przez kwiatuszekk88

A wpadłam się wyżalić, bo nienawidzę pracy męża. Ma nienormowany czas w dodatku przed świętami sajgon, a szef nie zatrudnił na tylu ludzi, żeby chodzili na zmiany. Wczoraj poszedł na 22 do pracy i jeszcze go nie ma ehh

przerabane, a co to za praca?

[martucha84]

anika śliwienka właśnie tak jak pisała Gucia i Kasiaher, Pat nie mógł zasnąć w aucie bo przez pół godziny by się przespał potem zakładają mu wszystkie elektrody itd i mógł nie zasnąc....

ogólnie to było to najgorsze badanie w życiu tyle stresu i nerwów, nie będę owijać w bawełnę wszystko jest ok, nie ma żadnych zmian
ale samo badanie... Patryk na miejscu po ubraniu tej czapki dostał butle, zasnął, no i spał po 5 min zadzwonił w recepcji telefon, Pat się obudził, badanie zatrzymane, jak zasnął dzwoni domofon, ludzie łażą gadają paranoja, takie pomieszczenie powinno być wyciszone, jak znowu zasnął walnął kupę i znowu się obudził po prostu rewelacja... no i 15 minutach męczarni usypiania i rozbudzania przez domofony i łażenie ludzi miałam dość, na szczęście był juz tak padnięty że zasnął, spał jakieś 15 minut i pani powiedziała że jest super zapis, włączyła lampe która w stylu stroboskopów waliła mu po oczach ale nie obudził się i zmian też nie było więc pan i doktor powiedziała że jest ok...

suma sumarum gdyby nie to że jest to jedyne miejsce w kace gdzie robią eeg tam małym dzieciom to bym stamtąd poszła...

wbiliśmy się potem do naszej neurolog z wynikami i powiedziała że jest ok że możemy go szczepić i że wszystko jest ok musimy jedynie te mięśnie rehabilitować




a siostra utknęła nie ma wylotów, jutro o 16 coś tam z wyspy polecą do liver a pojutrze do polski.. może na święta dolecą...

[anika222]

wątpie dziewczyny zeby sie zreflektował.....

chłopakom juz dał w sobote a mi doopa


na domiar złego zaginał stojak od choinki to kupiłam nowy i jest złyyyyyyyyyyyyyyyyy

doopa nawet choinki nie mam


jedyne co mnie pociesza to to ze maz odebrał w koncu auto!!!!! jest naprawione!!! dzieki dziwczynki za trzymanie kciukasków

Martuś super ze z badaniem wszystko w porzadku
a siorka na pewno doleci

[201803111825]

Treść usunięta

[india83]

marta kamien z serca uff...

anika no niestety tak to z szefami bywa, Ty chcesz jak najlepiej do ostatniego monetu a oni i tak nie potrafia tego docenic

dziewczyny dumam nad zelazkiem

moje typy:

http://www.euro.com.pl/zelazka/phili...l?from=skapiec

http://www.euro.com.pl/zelazka/phili...tml?from=ceneo (w sklepie kosztuje 319 )

http://www.euro.com.pl/search/zelazk...%20FV%209440E0

jakies sugestie?

[śliweńka]

Napisane przez martucha84

anika śliwienka właśnie tak jak pisała Gucia i Kasiaher, Pat nie mógł zasnąć w aucie bo przez pół godziny by się przespał potem zakładają mu wszystkie elektrody itd i mógł nie zasnąc....

ogólnie to było to najgorsze badanie w życiu tyle stresu i nerwów, nie będę owijać w bawełnę wszystko jest ok, nie ma żadnych zmian
ale samo badanie... Patryk na miejscu po ubraniu tej czapki dostał butle, zasnął, no i spał po 5 min zadzwonił w recepcji telefon, Pat się obudził, badanie zatrzymane, jak zasnął dzwoni domofon, ludzie łażą gadają paranoja, takie pomieszczenie powinno być wyciszone, jak znowu zasnął walnął kupę i znowu się obudził po prostu rewelacja... no i 15 minutach męczarni usypiania i rozbudzania przez domofony i łażenie ludzi miałam dość, na szczęście był juz tak padnięty że zasnął, spał jakieś 15 minut i pani powiedziała że jest super zapis, włączyła lampe która w stylu stroboskopów waliła mu po oczach ale nie obudził się i zmian też nie było więc pan i doktor powiedziała że jest ok...

suma sumarum gdyby nie to że jest to jedyne miejsce w kace gdzie robią eeg tam małym dzieciom to bym stamtąd poszła...

wbiliśmy się potem do naszej neurolog z wynikami i powiedziała że jest ok że możemy go szczepić i że wszystko jest ok musimy jedynie te mięśnie rehabilitować




a siostra utknęła nie ma wylotów, jutro o 16 coś tam z wyspy polecą do liver a pojutrze do polski.. może na święta dolecą...

dobrze że wszystko w porządku

no a siostra na pewno doleci

Napisane przez india83

marta kamien z serca uff...

anika no niestety tak to z szefami bywa, Ty chcesz jak najlepiej do ostatniego monetu a oni i tak nie potrafia tego docenic

dziewczyny dumam nad zelazkiem

moje typy:

http://www.euro.com.pl/zelazka/phili...l?from=skapiec

http://www.euro.com.pl/zelazka/phili...tml?from=ceneo (w sklepie kosztuje 319 )

http://www.euro.com.pl/search/zelazk...%20FV%209440E0

jakies sugestie?

nie polecam philipsa u mnie w pracy najwięcej reklamacji kiedyś mieliśmy
najbardziej wadliwe jedyny plus że jak przestanie grzać to wymieniają na nowe w philipsie a jak nie mają tego modelu to na podobny a w tefalu są opcje że kasę mogą zwrócić

[martucha84]

anika222 Rosette india83 tak kamień z serca


zapomniałam powiedzieć zadzwonił dziś do mnie ktoś z tego sklrpu netowego gdzie od miesiąca mi nie wysyłają żarówki (takiej specjalistycznej do lampy solux) no i powiedział ze serwery im padły linie telefoniczne no a firma kurierska nie dostarczała przesyłek i że ją zmienili i w ramach rekompensaty wyślą mi 2 takie żarówki (po co mi 2? chyba na allegro wystawie)
no i że bardzo przeprasza postara się żeby przed świętami było...
średnio im wierze no ale...

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

Napisane przez india83

jakies sugestie?

ja mam tefala i jestem mega zadowolona

[atomufka]

Pisałam,pisałam i się skasowało ....więc odpiszę tyle co pamiętam.

martucha super że z Patrykiem wszystko ok.Ale masakra z tym badaniem a miałam już pisać wcześniej ,zawsze jak piszesz Pat to mam przed oczami mojego kierownika z poprzedniej pracy Tutaj to bardzooo popularne imię Kurcze oby siostra dotarła do domu.
Ja zaczynam się martwić o nasz wylot do Francji....

Dziewczyny z samochodem tym razem okazało się na szczeście ze to mała pierdoła,Tż sam to naprawil-co prawda nieźle się namęczył ,bo olej rozlał się wszędzie,ale dał radę.Wszystko przez te mrozy ,dziś w nocy było -14 wiecie w Polsce to norma,ale tutaj....masakra ,rano jak jechałam do pracy to było-10.Mamy nadzieję ,że to już ostatnia akcja tego auta!

kwaituszku współczuję ze Twój Tż tak pracuje....

anika a to Ci szef....kurcze jak człowiek się stara to go tak docenią

U nas w pracy też zapieprz,bo połowa ludzi wzieła wolne,więc myślałam ,że bedzie jak co roku ,siedzenie i nic nie robienie....nie w tym roku....oby do czwartku!

W ogóle dzisiaj miałam taki fatalny dzień,do tego trochę mi się przykro zrobiło w związku z moimi siostrami i przyjaciółmi z Polski i nie wytrzymałam i popłakałam się -co raczej rzadko mi się zdarza.....Ogólnie ostatnio mam kiepski okres w życiu i do tego zero wsparcia ze strony najbliższych Powiedziałam Tż ze nie mam już do kogo sie zwrócić z choćby małymi problemami,a on mówi ,że jak wrócimy będzie inaczej ,nie sądzę....

żabcia a Ty już po badaniach?


india a ja polecam philipsa,mam podobnego do nr 2 i jest świetne.Moja mama ma żelazko tej formy już 12 lat i nadal działa

[anika222]

Napisane przez india83

marta kamien z serca uff...

anika no niestety tak to z szefami bywa, Ty chcesz jak najlepiej do ostatniego monetu a oni i tak nie potrafia tego docenic

dziewczyny dumam nad zelazkiem

moje typy:

http://www.euro.com.pl/zelazka/phili...l?from=skapiec

http://www.euro.com.pl/zelazka/phili...tml?from=ceneo (w sklepie kosztuje 319 )

http://www.euro.com.pl/search/zelazk...%20FV%209440E0

jakies sugestie?

india teściowa na to pierwsze i jest bardzo zadowolona, a ona duzo prasuje

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Napisane przez atomufka

Pisałam,pisałam i się skasowało ....więc odpiszę tyle co pamiętam.

martucha super że z Patrykiem wszystko ok.Ale masakra z tym badaniem a miałam już pisać wcześniej ,zawsze jak piszesz Pat to mam przed oczami mojego kierownika z poprzedniej pracy Tutaj to bardzooo popularne imię Kurcze oby siostra dotarła do domu.
Ja zaczynam się martwić o nasz wylot do Francji....

Dziewczyny z samochodem tym razem okazało się na szczeście ze to mała pierdoła,Tż sam to naprawil-co prawda nieźle się namęczył ,bo olej rozlał się wszędzie,ale dał radę.Wszystko przez te mrozy ,dziś w nocy było -14 wiecie w Polsce to norma,ale tutaj....masakra ,rano jak jechałam do pracy to było-10.Mamy nadzieję ,że to już ostatnia akcja tego auta!

kwaituszku współczuję ze Twój Tż tak pracuje....

anika a to Ci szef....kurcze jak człowiek się stara to go tak docenią

U nas w pracy też zapieprz,bo połowa ludzi wzieła wolne,więc myślałam ,że bedzie jak co roku ,siedzenie i nic nie robienie....nie w tym roku....oby do czwartku!

W ogóle dzisiaj miałam taki fatalny dzień,do tego trochę mi się przykro zrobiło w związku z moimi siostrami i przyjaciółmi z Polski i nie wytrzymałam i popłakałam się -co raczej rzadko mi się zdarza.....Ogólnie ostatnio mam kiepski okres w życiu i do tego zero wsparcia ze strony najbliższych Powiedziałam Tż ze nie mam już do kogo sie zwrócić z choćby małymi problemami,a on mówi ,że jak wrócimy będzie inaczej ,nie sądzę....

żabcia a Ty już po badaniach?

a wiesz co boli najbardziej ze ja tu pracuje 6 lat najdłuzej z wszystkich ludzi co teraz pracuja i taki jeden z drugim dostali premie swiateczna a pracuja po pol roku a ja po 6 latach nic...

[martucha84]

Napisane przez Ana***

Waśnie Ci się miałam pytać jak Wy to robicie, że on się nie rusza na badaniach. Bo ta znajoma (co kiedyś o niej pisałam, miała problemy z Amelcią, co była w bardzo ciężkim stanie) jak jej córcia miała miec rezoznans to jej narkozę podawali i w ogóle każdy byl zestresowany żeby mała się obudziła... a w ogóle jak jej podali za małą dawkę i się ruszała to musieli zwiększyć.

No tak... z tymi prezentami to ktoś powinien dać im nauczkę, wziąć i nie oddać

tu mógł się ruszać przez sen np tylko nie mógł otwierać oczu...
no i się po wielkich bojach udało..

Napisane przez atomufka

martucha super że z Patrykiem wszystko ok.Ale masakra z tym badaniem a miałam już pisać wcześniej ,zawsze jak piszesz Pat to mam przed oczami mojego kierownika z poprzedniej pracy Tutaj to bardzooo popularne imię Kurcze oby siostra dotarła do domu.
Ja zaczynam się martwić o nasz wylot do Francji....

no tak bo Irlandia to Patrykowa wyspa
współczuję sytuacji w pracy...
mam nadzieję że spokój psychiczny zagości w twoim serduchu i problemy i troski z siostrami i przyjaciółmi miną..

[201803111825]

Treść usunięta

[atomufka]

Napisane przez anika222

india teściowa na to pierwsze i jest bardzo zadowolona, a ona duzo prasuje

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------



a wiesz co boli najbardziej ze ja tu pracuje 6 lat najdłuzej z wszystkich ludzi co teraz pracuja i taki jeden z drugim dostali premie swiateczna a pracuja po pol roku a ja po 6 latach nic...

kurcze to niefajnie niemiło z jego strony

Napisane przez martucha84

tu mógł się ruszać przez sen np tylko nie mógł otwierać oczu...
no i się po wielkich bojach udało..


no tak bo Irlandia to Patrykowa wyspa
współczuję sytuacji w pracy...
mam nadzieję że spokój psychiczny zagości w twoim serduchu i problemy i troski z siostrami i przyjaciółmi miną..

ano Patrykowa
Dzięki za dużo ostatnio na głowie do tego mam PMS,hormony buzują
Wlaśnie wróciłam ze sklepu ,dziewczyny zamarzłam ,chyba z - 10 juz jest ,normalnie jak w Polsce

[201803111825]

Treść usunięta

[ktosia86]

Atomufko o dziwo w Polsce, a przynajmniej w moim regionie nie jest aż tak źle - dziś było nawet +3stopnie, ale wiatrzysko okropne. Aż przestało mi być żal, że leżę pod ciepłą kołderką

Marta całe szczęście, że już po stresie. To już chyba wszystkie badania, prawda? Kurcze, mam nadzieję, że siostra jednak się wydostanie z tej wyspy, bo przecież ma być chrzestną o ile dobrze pamiętam.

Dziś z nudów obejrzałam sobie nasze wesele, ale się uśmiałam A na jutro zostawiłam sobie prezentację ze zdjęciami

[atomufka]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

oj nie denerwuj mnie

Napisane przez ktosia86

Atomufko o dziwo w Polsce, a przynajmniej w moim regionie nie jest aż tak źle - dziś było nawet +3stopnie, ale wiatrzysko okropne. Aż przestało mi być żal, że leżę pod ciepłą kołderką

Marta całe szczęście, że już po stresie. To już chyba wszystkie badania, prawda? Kurcze, mam nadzieję, że siostra jednak się wydostanie z tej wyspy, bo przecież ma być chrzestną o ile dobrze pamiętam.

Dziś z nudów obejrzałam sobie nasze wesele, ale się uśmiałam A na jutro zostawiłam sobie prezentację ze zdjęciami

ktosiu wiem że u Was jest cieplejRaczej chodziło mi o porównanie do normalnej polskiej zimy. Ten kraj nie jest przystosowany do takich mrozów,oni nie mają ocieplonych domów,rury są na zewnątrz
itp. Więc szczerze mówiąc cięzko jest przertwać temp -15 -18 stopni.Podobno na święta ma już być odwilż,oby.... W zeszłym roku też przymroziło,ale to był mrozik -5 więc nawet fajnie było,ale teraz to już masakra jest.

[india83]

dzieki dziewczyny za opinie, widze zarowno zwolenniczki tefala jak i philipsa a wec kazdy moj wybór bedzie dobry

[Madzialenka12344321]

Ktosiu ooo fajnie, że mi przypomniałaś o filmie ślubnym. Juz wiem co obowiązkowo zaliczę w przerwie świątecznej


Alllleeee się najadłam Mąz mi przywiózł świeży chlebek i chyba z połowę bochenka zjedliśmy do tego masa innego jedzenia