Prześladuje mnie durny sen

[kolorowymis]

Może to dziwnie zabrzmi ale...
Od jakiegoś czasu prześladuje mnie sen w którym tż mnie zdradza ze swoimi byłymi dziewczynami... miał je do tej pory dwie najpierw mi się śniła jedna teraz druga.. na początku (tak do trzech razy) to ignorowałam, ot durny sen mi się przyśnił co mam sobie nim głowę zawracać, sny bywają w końcu różne i takie pierdoły też mogą się śnić.. ale już za czwartym razem zaczęło mnie to interesować i pomału wkurzać bo ani o tym nie myślałam ani nie mam przypuszczeń że mnie zdradza ani nic... no może zdziebko jestem o nie (te dziewczyny) zazdrosna ale to chyba normalne tylko ten durny sen.. znacie jakiś sposób żeby się go pozbyć i w końcu żeby się nie śniły takie głupoty? ) nie chcę już truć faceta że znowu to mi się śniło bo wydaje mi się że trzeciego korowodu nie wytrzyma ) (bo już chyba z 7 razy mi się śnił ten sen, w odstępach mniej więcej tygodnia) naprawdę mnie to już męczy ;/ wiem że wróżką ani psychologiem nikt nie jest ale może ktoś się wypowie co o tym sądzi bo takie spojrzenie z boku będzie najbardziej obiektywne

[guuma]

Napisane przez kolorowymis

Może to dziwnie zabrzmi ale...
Od jakiegoś czasu prześladuje mnie sen w którym tż mnie zdradza ze swoimi byłymi dziewczynami... miał je do tej pory dwie najpierw mi się śniła jedna teraz druga.. na początku (tak do trzech razy) to ignorowałam, ot durny sen mi się przyśnił co mam sobie nim głowę zawracać, sny bywają w końcu różne i takie pierdoły też mogą się śnić.. ale już za czwartym razem zaczęło mnie to interesować i pomału wkurzać bo ani o tym nie myślałam ani nie mam przypuszczeń że mnie zdradza ani nic... no może zdziebko jestem o nie (te dziewczyny) zazdrosna ale to chyba normalne tylko ten durny sen.. znacie jakiś sposób żeby się go pozbyć i w końcu żeby się nie śniły takie głupoty? ) nie chcę już truć faceta że znowu to mi się śniło bo wydaje mi się że trzeciego korowodu nie wytrzyma ) (bo już chyba z 7 razy mi się śnił ten sen, w odstępach mniej więcej tygodnia) naprawdę mnie to już męczy ;/ wiem że wróżką ani psychologiem nikt nie jest ale może ktoś się wypowie co o tym sądzi bo takie spojrzenie z boku będzie najbardziej obiektywne

ja ostatnio caly dzien myslalam,ze mam ogromna ochote na cos,
ale nie wiedzialam na co.
przysnily mi sie pierogi!
no,czy to nie glupie?
a Ty kochana sama sie nakrecasz i tyle.
przestan o tym myslec.
i nie mow,ze nie myslisz,bo na bank myslisz

[Estate]

sny są odzwierciedleniem podświadomości, więc zapewne myślisz o tym i stąd Twoje sny.

[FireTire]

Sny to jest odwrotność rzeczywistości. Ale ja słyszałam, że zanim się położysz, nie można się już tak no napchać, czy zdrowym jedzonkiem, czy słodyczami. Wypij kubek gorącego mleka i słodko spać.
Jest jeszcze takie coś, iż jeżeli nawet podświadomie się coś myśli, dręczy przyjdzie w snach. Usiądź ze Swoim TŻ i dla Swojego uświadomienia porozmawiaj z nim o takich snach ... może On wytrąci je z Twej podświadomości.

[english_blackberry]

Kiedyś czytałam o problemach sennych, ponieważ mój Tż śni mi się jedynie jako wstrętny bydlak - całkowite przeciwieństwo rzeczywistości
I podobno jest tak, że człowiek śni czasami o swoich lękach, nawet jeśli na codzień o nich nie myśli. Być może gdzieś tam podświadomie obawiasz się jego byłych i stąd to.

[kolorowymis]

gdyby to było takie proste że o tym myślę i stąd te sny to wydaje mi się że znała bym przyczynę i jakoś sobie z nią poradziła czas chyba faktycznie wyrzucić to z podświadomości.. tylko jak z tżtem rozmawiam cały czas o tych snach (tzn nie cały czas ale jak mi się to przyśni, stąd obawiam się że następnego korowodu nie wytrzyma) może jak to przelałam na klawiaturę to coś pomoże, uświadomiliście mi że to podświadomość i może tym sposobem tak o tym pomyślę i skończą się te małe horrory słodyczami ani niczym innym też się staram nie objadać, nie toleruję kolacji nie mogę zasnąć, więc to odpada
english_blackberry hmm czy się ich podświadomie obawiam... jakby tak się zastanowić jedna mimo że już dawno mężatka cały czas próbuje się jakoś przybliżyć do tżta mimo że ten na to nie reaguje, a druga to fajna babka i nadal wolna (nie mężatka) więc możliwe że gdzieś tam w podświadomości się ich obawiam (bo wiem że by mnie dla nich nie zostawił, ale podświadomość ma inne poglądy..)
gumma jednak czasami ta podświadomość się nam na coś przydaje ) też kiedyś tak miałam hehe i wcale to nie głupie przynajmniej się dowiedziałaś na co masz ochotę

[CoMnieNieZabijeToUmocni]

Napisane przez Estate

sny są odzwierciedleniem podświadomości, więc zapewne myślisz o tym i stąd Twoje sny.

Dokladnie. A im czesciej o tym myslisz I mowisz tym czesciej to sie moze zdarzyc.

[Kruszek77]

zazwyczaj śni ci się twój lęk, mi się śniło że mi kradną auto, kiedy se kupiłem mówkę, teraz jak auto się zestarzało i nie ukradli to niem już tego złego snu