Wspólne randkowanie z wagą od 10.01, byle do wiosny! :)

[Chloestic]

dzien dobry, dietowania dzien kolejny, u mnie calkiem spoko, az jestem zdziwiona, oby tal dalej

wody i herbat owocowych wypijam tyle, ze wylewam z siebie wiadro w nocy :P

[heroine86]

Napisane przez Futbolowa

Musimy się wzajemnie mobilizować A więc: do roboty!

Smacznego! Ja nie przepadam Każdy owoc z osobna - super, ale wszystkie razem średnio mi podchodzą

Klaro ke si tylko po pracy, bo niedługo tam jadę ale jak wrócę....
a ja dawno nie jadłam i jakoś mnie naleciało

Napisane przez Chloestic

dzien dobry, dietowania dzien kolejny, u mnie calkiem spoko, az jestem zdziwiona, oby tal dalej

wody i herbat owocowych wypijam tyle, ze wylewam z siebie wiadro w nocy :P

heloł śpiochu
ja też chleję na umór i też latam w nocy do łazienki co 2 godziny
Co panienka ma na śniadanie w takim razie? bo niektórzy to już do obiadu się przymierzają

[Chloestic]

w poniedzialek juz sobie nie pospie ide na rano, wczesnie rano ;(

a na sniadanko mam standardowo, tylko inny bialy serek, 4x Wasa z bialym serkiem,rzodkiewka, szczypiorkiem i salata

[heroine86]

Napisane przez Chloestic

w poniedzialek juz sobie nie pospie ide na rano, wczesnie rano ;(

a na sniadanko mam standardowo, tylko inny bialy serek, 4x Wasa z bialym serkiem,rzodkiewka, szczypiorkiem i salata

biedna a gdzie pracujesz?

[Chloestic]

Napisane przez heroine86

biedna a gdzie pracujesz?

na pokladzie samolotu latam juz ponad 3 lata, takze niebawem sie z ta praca pozegnam, juz bym mogla, bo mam dosc...

[201607291951]

Witam dziewczyny
ja zajadam się właśnie zupką jarzynową , na śniadanie zjadłam dwa jajka sadzone, a na kolacje zamierzam zjeść tuńczyka , jeszcze nigdy nie jadłam

mnie choróbsko dalej trzyma

klaudyna7 ja jestem obecnie na SB , już po 3 dniach zero apetytu na słodycze.oby tak dalej. nie czuje się źle , nawet pasuje mi ta dieta.

za to nie mogę się doczekać kiedy zjem jakiegoś owoca i grahamkę

[Dzika Ropucha]

Dobry
Chloestic- latasz sobie fajnie, ciekawie być musi.

Ja nie mogłam na śniadanie nic więcej przełknąć jak 2 jaja na twardo z odrobinką majonezu. I kawa.
Na obiad mam rybkę pieczoną bez panierki oczywiście z surówą z kiszonej.
Na podwieczorek pare orzeszków a na kolację albo serek wiejski z warzywem jakimś albo jakąś sałatke wymyśle z tuńczykiem.. bo mam i trzeba go zjeść w końcu. No i mnóstwo zielonej herbaty.
A jutro grzeszę alkoholem

[klaudyna7]

Katalin i Ropuszko-czyli nie będę sama? Ciesze się bardzo. Stosujecie jakiś 'plan' posiłków czy jecie co i ile chcecie (wiadomo,w granicach rozsądku :P ) byleby było dozwolone?
Dziś robię sobie sesje z własnym umysłem muszę pomyśleć czym jest spowodowane te moje kompulsywne objadanie...Bo coś jest ze mną nie tak skoro,mimo okropnego bólu (zapchanego) żołądka,ja dalej czuję się nienajedzona.
A wiem,że gdy się uprę to jestem w stanie schudnąć-w końcu się straciło te 20 kg (dawno bo dawno ale... )
Idę móżdzyć,baju

[dotka85]

Napisane przez Chloestic

na pokladzie samolotu latam juz ponad 3 lata, takze niebawem sie z ta praca pozegnam, juz bym mogla, bo mam dosc...

Ale fajnie masz Jak zazdroszcze. Ja uwielbiam podrozowac i uwielbiam latac, jezdzic, plywac, ogolnie wszelkie srodki lokomocji. Czasem z zalem z autobusu wysiadam, ze to juz koniec. Wiem dziwne to, ale tak mam Po prostu masz genialna prace jak dla mnie. Jestes stewardesa?

U mnie dzisiaj porazka, wczoraj z reszta tez. Wczoraj wypilam butelke wina i dzis mam kaca, takze caly dzien do d... Pocieszam sie ze przynajmniej duzo nie zjadlam.

S: zupa rybna z ryzem
O: dwie frankfurterki w ciescie
K: dwa fasolowe ciastka

I nie cwicze wcale. Ale ja po prostu nie cierpie cwiczyc, szybko sie nudze. Myslalam zeby sie zapisac na taniec, zawsze to lubilam, ale jak na razie to znalazlam tylko zajecia dla dzieci.

[Chloestic]

kochane, nie ma czego zazdroscic, naprawde, to ciezka praca


a ja dzis jeszcze nic oprocz sniadania nie jadlam, wpadla do mnie kolezanka, robilam jej makijaz na wyjscie i nie mialam kiedy

zaraz bede robic kurczaczka i salatke!

mam ochote na piwko z sokiem, nie wiem czy dzis nie pofigluje i sobie nie wypije, 250 kcal, nie tak zle!

[201607291951]

Napisane przez klaudyna7

Katalin i Ropuszko-czyli nie będę sama? Ciesze się bardzo. Stosujecie jakiś 'plan' posiłków czy jecie co i ile chcecie (wiadomo,w granicach rozsądku :P ) byleby było dozwolone?
Dziś robię sobie sesje z własnym umysłem muszę pomyśleć czym jest spowodowane te moje kompulsywne objadanie...Bo coś jest ze mną nie tak skoro,mimo okropnego bólu (zapchanego) żołądka,ja dalej czuję się nienajedzona.
A wiem,że gdy się uprę to jestem w stanie schudnąć-w końcu się straciło te 20 kg (dawno bo dawno ale... )
Idę móżdzyć,baju

Jem 3 posiłki+ przekąski
kolejny dzień diety za mną, dziś mąż oznajmił , że jestem tak chuda ,że już nie powinnam się odchodząc.
Ja tu dla niego chce być piękna a temu się boczki podobają , zrozumieć faceta
chociaż widzę , że sporo mi spadło , ale to głównie woda bo od 2 tyg. przestałam brać tabletki anty , po nich miałam ogromny apetyt i bardzo szybko nabrałam kg :/
Najgorsze , że muszę się na coś zdecydować , szczerze, wolę być chuda niż truć się tabsami ehhhh

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Napisane przez Chloestic

mam ochote na piwko z sokiem, nie wiem czy dzis nie pofigluje i sobie nie wypije, 250 kcal, nie tak zle!

o ! ja też
ale niestety rygor musi być!

[Futbolowa]

Ja na kolację zaplanowałam jakieś zwykłe kanapki - ciemne pieczywo + kawałek serka topionego w plasterkach + wędlina drobiowa + pomidor [chociaż zimą smakują baaardzo średnio ].

W knajpce skusiłam się na mus truskawkowy [poza sałatką], ale uznałam, że to nawet niebyt duża przesada, w porównaniu do tego, co jeszcze było do wyboru

[heroine86]

Heloł
ja dopiero wróciłam z pracy nagrzeszyłam dziś, więc lejttaaaaaaa mnie

Napisane przez Chloestic

na pokladzie samolotu latam juz ponad 3 lata, takze niebawem sie z ta praca pozegnam, juz bym mogla, bo mam dosc...

Masz dość? czemu? wydaje się ciekawą pracą

Napisane przez dotka85

Ale fajnie masz
U mnie dzisiaj porazka, wczoraj z reszta tez. Wczoraj wypilam butelke wina i dzis mam kaca, takze caly dzien do d... Pocieszam sie ze przynajmniej duzo nie zjadlam.

S: zupa rybna z ryzem
O: dwie frankfurterki w ciescie
K: dwa fasolowe ciastka

co to są fasolowe ciastka?

Napisane przez Chloestic

a ja dzis jeszcze nic oprocz sniadania nie jadlam, wpadla do mnie kolezanka, robilam jej makijaz na wyjscie i nie mialam kiedy

zaraz bede robic kurczaczka i salatke!

mam ochote na piwko z sokiem, nie wiem czy dzis nie pofigluje i sobie nie wypije, 250 kcal, nie tak zle!

piwko? dobrze, że ja piwa nie lubię

[Chloestic]

etam ciekawa, przereklamowana, no i naprawde ciezka, wiele by tu opisywac, kiedys stwierdzilysmy, ze napiszemy pamietnik, to sie wszystkim odechce tej pracy mam nadzieje, ze do lata sie z nia pozegnam

ja zamiast piwka postanowilam wypic cole light, ale jak pomysle o tym chmielu ahh,


no heroinko, majty w dól, bedziemy Cie lały!!! :P co żes podjadła? :P

[Dzika Ropucha]

Napisane przez klaudyna7

Katalin i Ropuszko-czyli nie będę sama? Ciesze się bardzo. Stosujecie jakiś 'plan' posiłków czy jecie co i ile chcecie (wiadomo,w granicach rozsądku :P ) byleby było dozwolone?

No ja właśnie planu nie robie tylko jem z tych dozwolonych produktów tak żeby się najeść i w tamtym 1 tyg więcej jadłam a teraz np po rybie i surówce tak byłam najedzona, że się ruszyć nie mogłam. Skurczył się żołądek i dobrze
Jednak za to dziś 1 raz zgrzeszyłam poważniej...zjadłam ciastko z czekoladą i kostke truskawkowej czekoladki... Ide na rower! Spale to cholerstwo!

[dotka85]

Napisane przez heroine86

Heloł


co to są fasolowe ciastka?

Haha, to taki fast food. Ciasto francuskie z fasola w srodku.

[heroine86]

Napisane przez Chloestic

no heroinko, majty w dól, bedziemy Cie lały!!! :P co żes podjadła? :P

wystawiam czuję się okropnie z tym faktem

Napisane przez dotka85

Haha, to taki fast food. Ciasto francuskie z fasola w srodku.

aha w życiu nie słyszałam o czymś takim

[dotka85]

Napisane przez heroine86

wystawiam czuję się okropnie z tym faktem


aha w życiu nie słyszałam o czymś takim

Ja w Polsce tez nigdy nie slyszalam. Tutaj to bardzo popularne.
A Ty cos zjadla takiego okropnego?

[heroine86]

Napisane przez dotka85

Ja w Polsce tez nigdy nie slyszalam. Tutaj to bardzo popularne.
A Ty cos zjadla takiego okropnego?

aaa bo Ty nie w Polsce

orzeszki solone i 2 łyżki miodu

[dotka85]

Napisane przez heroine86

aaa bo Ty nie w Polsce

orzeszki solone i 2 łyżki miodu

Eee to nie takie straszne. Daje Ci moje rozgrzeszenie

[heroine86]

Napisane przez dotka85

Eee to nie takie straszne. Daje Ci moje rozgrzeszenie

straszne straszne... w dodatku na noc

[Chloestic]

Napisane przez dotka85

Eee to nie takie straszne. Daje Ci moje rozgrzeszenie

dokladnie, zadna tragedia!

ja juz myslalam, ze paczke chipsow przegryzana czekolada pewnie chciala tylko, zebysmy ja po dupci posmerały :P

a ja sobie zjadlam wlasnie dwa jajca, wase, chuda wedlinke i uwaga, popilam to wszystko piwem, o piweemmmmmmmmmmmm!!!!!!!! !!

[Futbolowa]

Skoro mamy grzeszny wieczór, to ja dorzucam moją zupkę chińską. Straszna ochota mnie naszła

[klaudyna7]

No,no...nieładnie
Wiecie co w bajkach zakładano dzieciom by oduczyć je np. przeklinania? Gumkę recepturkę na nadgarstek! I za każdym razem, gdy zrobiły coś nie tak to szczelały się nią Może też sobie coś takiego założymy?

A tak btw to Dzień Dobry
I udanego,dietkowego dnia życzę

[heroine86]

Siemaa

Napisane przez Chloestic

ja juz myslalam, ze paczke chipsow przegryzana czekolada pewnie chciala tylko, zebysmy ja po dupci posmerały :P

a ja sobie zjadlam wlasnie dwa jajca, wase, chuda wedlinke i uwaga, popilam to wszystko piwem, o piweemmmmmmmmmmmm!!!!!!!! !!

pewnie, że chciałam
piwoooooooo

Napisane przez Futbolowa

Skoro mamy grzeszny wieczór, to ja dorzucam moją zupkę chińską. Straszna ochota mnie naszła

o Wy!

Napisane przez klaudyna7

No,no...nieładnie
Wiecie co w bajkach zakładano dzieciom by oduczyć je np. przeklinania? Gumkę recepturkę na nadgarstek! I za każdym razem, gdy zrobiły coś nie tak to szczelały się nią Może też sobie coś takiego założymy?

A tak btw to Dzień Dobry
I udanego,dietkowego dnia życzę

niezły pomysł biedne moje ręce

dooobry dooobry jest tu kto??

[Futbolowa]

Za mną 1,5h szybkiego marszu, więc uznaję dzisiejszą porcję ćwiczeń za wykonaną

Tatuś zaopatrzył mnie w zapasy makaronu pełnoziarnistego, brązowego ryżu i zielonej herbaty z maliną [cudny smak! ], co bardzo mnie cieszy Teraz gotuję dla siebie i brata pomidorówkę, potem chyba sobie brokuła na parze przyrządzę, bo widzę, że on ma pizzę, której wolałabym nie tykać [nie lubię bardzo ].

[heroine86]

Napisane przez Futbolowa

Za mną 1,5h szybkiego marszu, więc uznaję dzisiejszą porcję ćwiczeń za wykonaną

Tatuś zaopatrzył mnie w zapasy makaronu pełnoziarnistego, brązowego ryżu i zielonej herbaty z maliną [cudny smak! ], co bardzo mnie cieszy Teraz gotuję dla siebie i brata pomidorówkę, potem chyba sobie brokuła na parze przyrządzę, bo widzę, że on ma pizzę, której wolałabym nie tykać [nie lubię bardzo ].

Kochany tatuś zielona herbatka z maliną jest pyszna, potwierdzam
nie lubisz pizzy, czy sobie wmawiasz, że jej nie lubisz? ja swoją drogą też nie przepadam... ostatnio pizzę to jadłam...hmm.. w sylwestra tamtego roku wolę ciasto

[Dzika Ropucha]

dobry widzę, że wczoraj jakoś większość zgrzeszyła- może to taki dzień był (tak tak tłumacz sobie )
A ja się witam i uciekam. Dziś spotkanie z moim starym rokiem! aaa czad i chlanie..

A jeszcze się dowiedziałam, że od następnego semestru na mojej podyplomówce mam zajęcia z wodnego aerobiku strasznie się cieszę, nie wiedziałam, że aż tak będzie tam super na tych moich studiach

[Futbolowa]

Napisane przez heroine86

Kochany tatuś zielona herbatka z maliną jest pyszna, potwierdzam
nie lubisz pizzy, czy sobie wmawiasz, że jej nie lubisz? ja swoją drogą też nie przepadam... ostatnio pizzę to jadłam...hmm.. w sylwestra tamtego roku wolę ciasto

Poważnie - bardzo nie lubię pizzy i lodów, co zawsze wszystkich dziwi, bo przecież 'każdy lubi'. Czasem oczywiście zjem, ale generalnie to nie przepadam.

A tato niezawodny... Wie, że dobrze mu gotuję, to zasługuję na kulinarne wsparcie Inaczej do gotowania wróci mama, a niestety nie bardzo potrafi

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Napisane przez Dzika Ropucha

A jeszcze się dowiedziałam, że od następnego semestru na mojej podyplomówce mam zajęcia z wodnego aerobiku strasznie się cieszę, nie wiedziałam, że aż tak będzie tam super na tych moich studiach

Super sprawa! Ja na WFie chodziłam semestr na gimnastykę, semestr na siłownię i bardzo sobie chwaliłam

[heroine86]

Napisane przez Dzika Ropucha

dobry widzę, że wczoraj jakoś większość zgrzeszyła- może to taki dzień był (tak tak tłumacz sobie )
A ja się witam i uciekam. Dziś spotkanie z moim starym rokiem! aaa czad i chlanie..

A jeszcze się dowiedziałam, że od następnego semestru na mojej podyplomówce mam zajęcia z wodnego aerobiku strasznie się cieszę, nie wiedziałam, że aż tak będzie tam super na tych moich studiach

Aaa super z tym aerobikiem
chlanie mówisz masz dziś w planach? Idź i baw się dobrze!

Napisane przez Futbolowa

Poważnie - bardzo nie lubię pizzy i lodów, co zawsze wszystkich dziwi, bo przecież 'każdy lubi'. Czasem oczywiście zjem, ale generalnie to nie przepadam.

A tato niezawodny... Wie, że dobrze mu gotuję, to zasługuję na kulinarne wsparcie Inaczej do gotowania wróci mama, a niestety nie bardzo potrafi

Woow... pizzę rozumiem, ale lody?? ja kocham szczególnie Carte d'or czy Grycana matko, ale mi się zachciało

Hehe, ja też lubię gotować i piec co bywa dla mnie zgubne niestety