Rozstanie z facetem - część 15 :(

[elvegirl]

Napisane przez mrytka

A możliwa jest ciąża? Bo jak nie to przejdź się do lekarza, bo to niepokojące

Ciąża z eksem, hyhyhy, to by było piękne spartolenie sobie życia...

[annonim]

Napisane przez elvegirl

Remedios_Buendia , madziara_com - ja w tym roku skończę latek 29 i większość moich koleżanek jest na etapie rozwodzenia się/ kończenia wieloletnich związków, w których są dzieci, wspólne kredyty itd...

Równolatka :P
Dzisiaj widziałam się z koleżanką z liceum. Oczywiście - ploty były. Z koleżanek - trzy rozwiedzione, jedna nawet dwukrotnie

[howdoi]

[QUOTE=elvegirl;24860151]Ta, co miała już się do niego nie odzywać.

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Ojjj nie odzywałam się do Niego ,tylko po 16 ? :P i On odpisał ...

[madziara_com]

ja na razie dzielnie powstrzymuje się od pisania- chyba nawet nie wiedziałabym co mam napisać...żadnych kont społecznościowych też nie ma...więc kontrola nie wchodzi w grę...może to i lepiej

[howdoi]

Napisane przez ilo16na

Boze..teksty mojego bylego..
IDentyczne w kazdej klotni ich uzywal... nie mam sily/ochoty sie tlumaczyc.. ale sie mylisz.. dla ciebie wszystko jest biale albo czarne a jest jeszcze cos po srodku..

Masakra..(mozna by napisac wielka ksiege mysli eks)

:/ nie wiem już co mam robić. Aby o Nim nie myśleć... Jak On i tak ma mnie gdzieś i będzie się z tamtą spotykał.

[elvegirl]

Napisane przez howdoi

Ojjj nie odzywałam się do Niego ,tylko po 16 ? :P i On odpisał ...

O tym, że się nie będziesz do niego odzywać, pisałaś rano, po tym jak nieco się zbłaźniłaś smsami do niego.

Potem napisałaś do niego na gadu. Zapewniłaś nas, że jeśli Ci się przyzna do kontynuacji tej znajomości, to będzie "".

Po czym napisałaś do niego smsa.



Nie odzyskasz go takim zachowaniem, natomiast wyrobisz sobie opinię histeryczki i dopieścisz jego ego w stopniu ogromnym.

No ale pisz, pisz, niech ma się czym chwalić nowej kobiecie. I kolegom.

[yellowbird]

Napisane przez elvegirl

Ciąża z eksem, hyhyhy, to by było piękne spartolenie sobie życia...

Hahaha, z czym mi się to kojarzy?

Elve, jaka ładna liczba wiadomości! Ale broń Boże nie zostawiaj jej takiej :P

Edit: O, już zmieniłaś :P

[ilo16na]

Napisane przez howdoi

:/ nie wiem już co mam robić. Aby o Nim nie myśleć... Jak On i tak ma mnie gdzieś i będzie się z tamtą spotykał.

to jak u mnie..
Nic sie nie da zrobic..nie zmusimy ich.. a wizazanki nam udowodnia ze to i tak nie ma sensu..
W sumie tak-po zdradzie caly zwiazek bym go kontrolowala-zero zaufania.

[marg0lcia]

Napisane przez elvegirl

Dziwne, że dopiero teraz na to wpadłaś...

Myślałam, że to przez wyjazd, zmiana klimatu, emocje... No ale teraz emocje opadły, niczym się nie stresuję, bo nie mam czym, więc...

Tak, ciąża jest możliwa. I to z nim...

Napisane przez elvegirl

Ciąża z eksem, hyhyhy, to by było piękne spartolenie sobie życia...

O ile się o niej dowie.

[elvegirl]

Napisane przez yellowbird

Hahaha, z czym mi się to kojarzy?

Napisane przez yellowbird

Elve, jaka ładna liczba wiadomości! Ale broń Boże nie zostawiaj jej takiej :P

Edit: O, już zmieniłaś :P

Najbardziej mi się podobało "69" i "666" , ale to było DAWNO temu

[ilo16na]

Napisane przez marg0lcia

Myślałam, że to przez wyjazd, zmiana klimatu, emocje... No ale teraz emocje opadły, niczym się nie stresuję, bo nie mam czym, więc...

Tak, ciąża jest możliwa. I to z nim...



O ile się o niej dowie.

Zrob test jak najszybciej..

[Malla]

Napisane przez annonim

Dzisiaj widziałam się z koleżanką z liceum. Oczywiście - ploty były. Z koleżanek - trzy rozwiedzione, jedna nawet dwukrotnie

Cóż, taki wiek...

Napisane przez yellowbird

Hahaha, z czym mi się to kojarzy?

no ale jak, gdzie, kiedy?

Napisane przez ilo16na

Mrytka..
W ogole Twoj opis do mnie pasuje..

W czym niby pasuje?

Napisane przez marg0lcia

Zawsze był regularny, czasem dwa dni, ale to normalne, stres czy coś, ale teraz... Tłumaczę sobie, że to przez wyjazd do Anglii, ale to aż tak by się poprzesuwało? Chyba nie... Trzeba zrobić test.

Jaka jest szansa na ciążę, zabezpieczaliście się? Od grudnia, czyli od kiedy? Jak się czujesz, jakie masz objawy - bóle, śluz, powiększenie piersi?

[howdoi]

Napisane przez elvegirl

O tym, że się nie będziesz do niego odzywać, pisałaś rano, po tym jak nieco się zbłaźniłaś smsami do niego.

Potem napisałaś do niego na gadu. Zapewniłaś nas, że jeśli Ci się przyzna do kontynuacji tej znajomości, to będzie "".

Po czym napisałaś do niego smsa.



Nie odzyskasz go takim zachowaniem, natomiast wyrobisz sobie opinię histeryczki i dopieścisz jego ego w stopniu ogromnym.

No ale pisz, pisz, niech ma się czym chwalić nowej kobiecie. I kolegom.

Nie potrafię jeszcze zerwać z nim na 100% wszelkich kontaktów, NIE MOGĘ się z tym pogodzić, że mnie zostawił. To jest wczesna rana jeszcze. Staram się nie pisać, to dzisiaj był 1 raz od poniedziałku ( kiedy zerwał ) .

[elvegirl]

Napisane przez marg0lcia

O ile się o niej dowie.

Biorąc pod uwagę to, że już zdążyłaś spuścić w kiblu swoje mocne postanowienia niespotykania się z nim, nie wierzę że się nie dowie. W końcu to metoda na przytrzymanie misiaczka przy sobie...

Tak, podła jestem.

Ale dzisiaj nie mam wyrozumiałości do dziewczyn, które proszą o pomoc, mając jednocześnie w głębokim poważaniu czas i nerwy tych, które pomocy chcą udzielić. Które oficjalnie pomocy chcą, a nieoficjalnie kochają swoje bagno pełne pływającego gie.

[ilo16na]

Napisane przez Malla

W czym niby pasuje?

w tlumaczeniu:pokochalam go tak mocno ze nie jestem kompletna wartosciowa osoba bez niego..czuje sie jak puzzle ktorym brakuje elementu..

[czarodziejka18]

Napisane przez ilo16na

Masakra..(mozna by napisac wielka ksiege mysli eks)

Dobry pomysł,byłoby ciekawie Zastanawiam się jak to jest możliwe że w tylu przypadkach podczas rozstania lecą identyczne teksy,identyczne zagrania,itd. Oni wszyscy chyba mają to zaprogramowane,bo gadają to samo jak jeden mąż

[elvegirl]

Napisane przez howdoi

Nie potrafię jeszcze zerwać z nim na 100% wszelkich kontaktów (...)

Znaczy wolisz ów kontakt mieć i słyszeć jak to mu z nią fajnie?

Git majonez.

[Malla]

Napisane przez ilo16na

w tlumaczeniu:pokochalam go tak mocno ze nie jestem kompletna wartosciowa osoba bez niego..czuje sie jak puzzle ktorym brakuje elementu..

Sama jesteś tym puzzlem

Napisane przez marg0lcia

O ile się o niej dowie.

Dowie się, bo nie spartolisz życia dziecku i postarasz się choćby o alimenty. On się prędzej czy później i tak od kogoś dowie...

[elvegirl]

Napisane przez czarodziejka18

Oni wszyscy chyba mają to zaprogramowane,bo gadają to samo jak jeden mąż

To są standardowe teksty rozstaniowe używane przez przedstawicieli obu płci. Obliczone na rozstanie się z klasą, mniejsze zranienie, mniejszą histerię i tak dalej

[Malla]

Napisane przez howdoi

Nie potrafię jeszcze zerwać z nim na 100% wszelkich kontaktów, NIE MOGĘ się z tym pogodzić, że mnie zostawił. To jest wczesna rana jeszcze. Staram się nie pisać, to dzisiaj był 1 raz od poniedziałku ( kiedy zerwał ) .

Zostawił Cię dla innej a Ty jeszcze chcesz za nim latać, żądać wyjaśnień, niekończących się tłumaczeń?

[howdoi]

Napisane przez elvegirl

Znaczy wolisz ów kontakt mieć i słyszeć jak to mu z nią fajnie?

Git majonez.

Nie, zdecydowanie nie.
Robię to powoli, małymi kroczkami. I tak jest dobrze, nie płaczę, zajmuje się czymś innym ( tylko nie śpię w nocy do 5.) znalazłam pracę, szukam mieszkania i to od marca będzie pochłaniało mój czas, do tego chcę odświeżyć znajomości ze studiów.

[ilo16na]

Napisane przez Malla

Sama jesteś tym puzzlem

Moze

W ogole umowilam sie znow z tym kolega..moze to zle co robie..
Ale przeciez eksem sie nie powinnam przejmowac..a czuje jakbym go zdradzala..
A koledze na mnie zalezy

[neversaynever91]

Moje rozstanie przebiegło szybko. Powiedział, że nie nie chce mieć żadnych kontaktów ze mną, że nic do mnie nie czuje. Zastanawiam się czy kiedyś się przełamie. Chyba jestem jedyna której nie powiedział na koniec, że lepszej mieć nie będzie, że mu szkoda że mnie stracił itd. Dziwnie się z tym czuję

[howdoi]

Napisane przez Malla

Zostawił Cię dla innej a Ty jeszcze chcesz za nim latać, żądać wyjaśnień, niekończących się tłumaczeń?

Kocham Go i mnie to boli :|

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Napisane przez neversaynever91

Moje rozstanie przebiegło szybko. Powiedział, że nie nie chce mieć żadnych kontaktów ze mną, że nic do mnie nie czuje. Zastanawiam się czy kiedyś się przełamie. Chyba jestem jedyna której nie powiedział na koniec, że lepszej mieć nie będzie, że mu szkoda że mnie stracił itd. Dziwnie się z tym czuję

Chyba też bym tak wolała a nie dawanie na koniec nadziei bez pokrycia. Spotkamy się za miesiąc, zobaczymy jak będzie i może wrócimy do siebie. A On w tym czasie będzie się z nią spotykał i za miesiąc mi powie, że woli ją.

[ilo16na]

Napisane przez howdoi

Chyba też bym tak wolała a nie dawanie na koniec nadziei bez pokrycia. Spotkamy się za miesiąc, zobaczymy jak będzie i może wrócimy do siebie. A On w tym czasie będzie się z nią spotykał i za miesiąc mi powie, że woli ją.

To tez tak jak moj.
Na pytanie prostu z mostu:skresliles juz mnie.?
Niee..nigdy nie pale mostow..kto wie co sie wydarzy ,zawsze jest nadzieja..
A ja mam sobie z ta nadzieja czekac?Pol roku?rok? CHORE.

[elvegirl]

Napisane przez ilo16na

W ogole umowilam sie znow z tym kolega..moze to zle co robie..

Owszem, źle. Skrzywdzisz tylko tego chłopaka.

To, że w Twoim układzie jesteś traktowana przedmiotowo, nie znaczy że inni na to zasługują...

[d0lcevita]

Napisane przez annonim

Równolatka :P
Dzisiaj widziałam się z koleżanką z liceum. Oczywiście - ploty były. Z koleżanek - trzy rozwiedzione, jedna nawet dwukrotnie

ja tez równolatka

Napisane przez elvegirl

Ale dzisiaj nie mam wyrozumiałości do dziewczyn, które proszą o pomoc, mając jednocześnie w głębokim poważaniu czas i nerwy tych, które pomocy chcą udzielić. Które oficjalnie pomocy chcą, a nieoficjalnie kochają swoje bagno pełne pływającego gie.

i tak Cię elve podziwiam....
ja zdecydowanie jestem mniej wyrozumiała i cierpliwa


dlatego nie chciałam psychologi studiowac bo choć nadawałąbym się to po prostu zabiłabym pacjentów za ich niereformowalność - nie cierpię się cackać

moją kuzynkę która po rozwodzie (gdzie on ją zdradzał, wyzywał i poniżał ) gdy on ożenił się i ma dziecko już z inną....a moja kuzynka czeka aż on sie opamięta i do niej wróci i świecie w to wierzy

mnie ręce opadają ale poniewaz nie chce się denerować to mówię tylko
jak sobie poscielisz tak sie wyspisz
niektórzy po prostu na włąsne życzenie sa ofiarami i cóż poradzisz
mozna jeszcze zwalić że
taka karma

[elvegirl]

Napisane przez neversaynever91

Moje rozstanie przebiegło szybko. Powiedział, że nie nie chce mieć żadnych kontaktów ze mną, że nic do mnie nie czuje.

Jeden uczciwy. Łatwiej się potem otrząsnąć, chociaż pytań "dlaczego" się nie uniknie...

[ilo16na]

Napisane przez elvegirl

Owszem, źle. Skrzywdzisz tylko tego chłopaka.

To, że w Twoim układzie jesteś traktowana przedmiotowo, nie znaczy że inni na to zasługują...

Ale co ja juz mam sie z nikim nigdy nie spotykac?
on wie jaka jest sytuacja i mowilam mu ze boli mnie jeszcze rozstanie on powiedzial ze chce mi pomoc.

[yellowbird]

Napisane przez elvegirl

No Elve, mój eksio, zapomniałaś?

Nowy off top: Co myślicie o spotykaniu się na seks z eksem?