Shakira radośnie Loca loca wyśpiewuje, a naszym dzieciaczkom dupka podryguje -lato 09

[Miramej]

Napisane przez mayaha

nie bądź taka skromna

To nie skromność, tylko świadomość swoich braków

Napisane przez magi77

Dzień dobry

Napisane przez Karolinak82

bo chętnych nie było
mogę założyć temat(?)...i zobaczymy czy się rozkręci


(...)
Dzień dobry

I jak to zwykle bywa...rok był spokój...a jak się zaczęło to znów Zu coś bierze...i tym razem chyba pęcherz

Oj, gdyby się rozkręciło, to byłoby super, z tym, że ja, podobnie jak angy, pewnie za dużo bym tam nie wniosła

No co? Taka prawda, eh

, a skąd wiesz, że pęcherz?

Napisane przez angy

Dzielny i mądry chłopczyk

Brzmi dobrze

Ja rzadko robię na słodko (jak już to ze śmietanką/jogurtem/serkiem). Zosia woli z jajkiem.

Smakuje też nienajgorzej



***
Chyba ciężki dzień przede mną , Książę wstał w niezbyt dobrym humorze, eufemistycznie rzecz ujmując
Taka ładna pogoda, a my w domu musimy siedzieć

[Karolinak82]

Napisane przez angy

My mamy 1100

Dobre by to było, bo czasem naprawdę pomysłów brak, a te z netu to jakieś takie wymyślne są
Tylko ja od razu mówię, że będę głównie korzystać, bo mało inwencji mam

Uuuu.... A czemu podejrzewasz pęcherz?



Ale piękny dzień dzisiaj.... Wiosna normalnie

Z mężem już ok

czyli ulga dzieciowa

założyć temat? chyba że Jolka chce Joluś?

Wczoraj płakała jak robiła siku, nie dała się dotknąć i pokazywała paluszkiem mówiąc pipi ała ...wieczorem w ogóle zrobiła wielką burzę w aptece kupiłam jej żurawinę mocno skoncentrowaną...Pani Aptekarka powiedziała że już jedna dawka powinna pomóc...ale ciężko tą dawkę dac, bo to w kapsułkach popijała też herbatkę żurawinową Noc jakoś minęła...ze dwa razy się obudziła z krzykiem, ale od razu sama zasypiała...została w domu i niby teraz nie jest źle...dała się przewinąć, ale prawie bez dotykania...niby zaczerwienionego nie ma...wczoraj patrzyłam, więc myślę że to bardziej pęcherz niż podrażnione No i jak ją włożyłam do wanny to tylko dotknęła wody to płacz...
Co radzicie jeszcze podać?


U Nas też piękna pogoda...pierwszy dzień gdzie o 6 rano było na "+"

hihihi super

Napisane przez Miramej

No co? Taka prawda, eh

, a skąd wiesz, że pęcherz?

Taka ładna pogoda, a my w domu musimy siedzieć

e tam...coraz lepiej Ci idzie...i próbujesz

j.w.

ładna pogoda dopiero się zaczyna...więc nic straconego
i dużo cierpliwości na dzisiaj z Księciem

[angy]

Napisane przez Karolinak82

czyli ulga dzieciowa

założyć temat? chyba że Jolka chce Joluś?

Wczoraj płakała jak robiła siku, nie dała się dotknąć i pokazywała paluszkiem mówiąc pipi ała ...wieczorem w ogóle zrobiła wielką burzę w aptece kupiłam jej żurawinę mocno skoncentrowaną...Pani Aptekarka powiedziała że już jedna dawka powinna pomóc...ale ciężko tą dawkę dac, bo to w kapsułkach popijała też herbatkę żurawinową Noc jakoś minęła...ze dwa razy się obudziła z krzykiem, ale od razu sama zasypiała...została w domu i niby teraz nie jest źle...dała się przewinąć, ale prawie bez dotykania...niby zaczerwienionego nie ma...wczoraj patrzyłam, więc myślę że to bardziej pęcherz niż podrażnione No i jak ją włożyłam do wanny to tylko dotknęła wody to płacz...
Co radzicie jeszcze podać?

Kurcze to niedobrze...

Ja nie pomogę, bo nie mam pojęcia


Miramej a czemu musicie siedzieć w domu?

[adaikaka]

Napisane przez angy

Super. My mamy 1100


Ale piękny dzień dzisiaj.... Wiosna normalnie

Z mężem już ok

Miłego dnia

my mamy 1113

u nas zima już zabieliło mi świat za oknem

przeszło na mnie... ja dzisiaj z mężem jestem skłócona

Napisane przez Miramej

Chyba ciężki dzień przede mną , Książę wstał w niezbyt dobrym humorze, eufemistycznie rzecz ujmując
Taka ładna pogoda, a my w domu musimy siedzieć

będziecie siedzieć w domku przez wysypkę??

Napisane przez Karolinak82

Wczoraj płakała jak robiła siku, nie dała się dotknąć i pokazywała paluszkiem mówiąc pipi ała ...wieczorem w ogóle zrobiła wielką burzę w aptece kupiłam jej żurawinę mocno skoncentrowaną...Pani Aptekarka powiedziała że już jedna dawka powinna pomóc...ale ciężko tą dawkę dac, bo to w kapsułkach popijała też herbatkę żurawinową Noc jakoś minęła...ze dwa razy się obudziła z krzykiem, ale od razu sama zasypiała...została w domu i niby teraz nie jest źle...dała się przewinąć, ale prawie bez dotykania...niby zaczerwienionego nie ma...wczoraj patrzyłam, więc myślę że to bardziej pęcherz niż podrażnione No i jak ją włożyłam do wanny to tylko dotknęła wody to płacz...
Co radzicie jeszcze podać?

ojoj biedactwo... dorosłego pęcherz może zamęczyć a co dopiero takie maleństwo
niestety nie mam pomysłu co może jeszcze pomóc
nie wiedziałam jak pomóc sobie jak miałam ten problem a co dopiero takiej kruszynce

--------------------
o mamo matka pisze na forum a dziecko zasnęło w foteliku przed tv
oczywiście musiałam mu zrobic pobudkę bo za wcześnie na spanie jeszcze... musi wytrzymać przynajmniej 1,5 h... idę go czymś zająć

[czekoladka21]

hej

dzisiaj nocka do bani , Werke meczy katar wiec cala noc poplakiwala a wstala juz o 6.30 zwykle wstaje o 8 wiec mam nadzieje ze dzisiaj zaliczy drzemke
do tego brzydka pogoda, sypie snieg

Napisane przez Karolinak82

I jak to zwykle bywa...rok był spokój...a jak się zaczęło to znów Zu coś bierze...i tym razem chyba pęcherz

biedactwo

Napisane przez angy

Super. My mamy 1100

tez niezla sumka

[angy]

Napisane przez adaikaka

u nas zima już zabieliło mi świat za oknem

przeszło na mnie... ja dzisiaj z mężem jestem skłócona

Ja nie chcę już śniegu

Napisane przez czekoladka21

hej

dzisiaj nocka do bani , Werke meczy katar wiec cala noc poplakiwala a wstala juz o 6.30 zwykle wstaje o 8 wiec mam nadzieje ze dzisiaj zaliczy drzemke
do tego brzydka pogoda, sypie snieg

(..)

tez niezla sumka

No katar u dzieci jest bardziej uciążliwy niż niejedno dużo poważniejsze choróbsko


No, będzie na zlew do kuchni

[magi77]

Karolka zdrówka dla Zuzki

---

Jestem mega, ale to mega wkurzona Kupiłam Maciulkowi kurtkę na All. Z opisu wynika, zresztą wkleję go: "KURTKA ZAŁOŻONA DOSŁOWNIE RAZ DLATEGO STAN OKREŚLAM JAKO NOWY BEZ ŻADNYCH PLAM , ZACIĄGNIĘĆ CZY DZIUR. JEST NAPRAWDĘ UROCZA". Dodam, że zdjęcia też były ładne, a przyszła szmata!!! Nie nadaje się w ogóle do założenia. Cała zmechacona i niedoprana.Po prostu wielkie g.... Jestem tak wściekła, że nie da się tego opisać

[mayaha]

Napisane przez Karolinak82

bo chętnych nie było
mogę założyć temat(?)...i zobaczymy czy się rozkręci

I jak to zwykle bywa...rok był spokój...a jak się zaczęło to znów Zu coś bierze...i tym razem chyba pęcherz

ja jestem za

duuuużo zdróka dla Zu

Napisane przez angy

Ale piękny dzień dzisiaj.... Wiosna normalnie

Z mężem już ok

a u nas brzydko

zazdroszcze z mężem, u nas bez zmian.... tylko teraz jeszcz o co innego poszło, widać tak musi byc....

Napisane przez Karolinak82

Wczoraj płakała jak robiła siku, nie dała się dotknąć i pokazywała paluszkiem mówiąc pipi ała ...wieczorem w ogóle zrobiła wielką burzę w aptece kupiłam jej żurawinę mocno skoncentrowaną...Pani Aptekarka powiedziała że już jedna dawka powinna pomóc...ale ciężko tą dawkę dac, bo to w kapsułkach popijała też herbatkę żurawinową Noc jakoś minęła...ze dwa razy się obudziła z krzykiem, ale od razu sama zasypiała...została w domu i niby teraz nie jest źle...dała się przewinąć, ale prawie bez dotykania...niby zaczerwienionego nie ma...wczoraj patrzyłam, więc myślę że to bardziej pęcherz niż podrażnione No i jak ją włożyłam do wanny to tylko dotknęła wody to płacz...
Co radzicie jeszcze podać?

nie mam pojęcia co Ci doradzic
może ja jeszcze rumiankiem przemywaj

Napisane przez magi77

Jestem mega, ale to mega wkurzona Kupiłam Maciulkowi kurtkę na All. Z opisu wynika, zresztą wkleję go: "KURTKA ZAŁOŻONA DOSŁOWNIE RAZ DLATEGO STAN OKREŚLAM JAKO NOWY BEZ ŻADNYCH PLAM , ZACIĄGNIĘĆ CZY DZIUR. JEST NAPRAWDĘ UROCZA". Dodam, że zdjęcia też były ładne, a przyszła szmata!!! Nie nadaje się w ogóle do założenia. Cała zmechacona i niedoprana.Po prostu wielkie g.... Jestem tak wściekła, że nie da się tego opisać

a dużo dałas?
też by mnie to wkurzyło, ja tez kiedyś kupiłąm zestaw ciuszków, częśc była super ale kilka to super tylko na zdjęciu wyglądały, tak dobrze obrobione były

[Karolinak82]

Napisane przez angy

Kurcze to niedobrze...

Ja nie pomogę, bo nie mam pojęcia

Napisane przez adaikaka

u nas zima już zabieliło mi świat za oknem

ojoj biedactwo... dorosłego pęcherz może zamęczyć a co dopiero takie maleństwo
niestety nie mam pomysłu co może jeszcze pomóc
nie wiedziałam jak pomóc sobie jak miałam ten problem a co dopiero takiej kruszynce

współczuję

Napisane przez czekoladka21

dzisiaj nocka do bani , Werke meczy katar wiec cala noc poplakiwala a wstala juz o 6.30 zwykle wstaje o 8 wiec mam nadzieje ze dzisiaj zaliczy drzemke
do tego brzydka pogoda, sypie snieg

biedactwo

Zu tez ma katar od wczoraj

śniegu współczuję

Napisane przez magi77

Karolka zdrówka dla Zuzki
Jestem mega, ale to mega wkurzona Kupiłam Maciulkowi kurtkę na All. Z opisu wynika, zresztą wkleję go: "KURTKA ZAŁOŻONA DOSŁOWNIE RAZ DLATEGO STAN OKREŚLAM JAKO NOWY BEZ ŻADNYCH PLAM , ZACIĄGNIĘĆ CZY DZIUR. JEST NAPRAWDĘ UROCZA". Dodam, że zdjęcia też były ładne, a przyszła szmata!!! Nie nadaje się w ogóle do założenia. Cała zmechacona i niedoprana.Po prostu wielkie g.... Jestem tak wściekła, że nie da się tego opisać

poka tą aukcję? myślę ze trzeba napisać do sprzedającego i żądać zwrotu pieniędzy, ponieważ otrzymany towar jest niezgodny z opisem


Dziękuję Dziewczyny za fluidy i słowa...dzwoniłam do domu i Zu zachowuje się normalnie...rano pisknęła raz przy siku ale od tego czasu już...mam nadzieję że jej przechodzi Poza tym ma świetny humor i szaleje jak zawsze...chociaż to dobre

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Napisane przez mayaha

ja jestem za

duuuużo zdróka dla Zu

nie mam pojęcia co Ci doradzic
może ja jeszcze rumiankiem przemywaj



zazdroszcze z mężem, u nas bez zmian.... tylko teraz jeszcz o co innego poszło, widać tak musi byc....

tylko właśnie nie bardzo chce sobie dać przemyć




a jeszcze miałam Wam powiedzieć co dzisiaj fajnego widziałam...w drodze do pracy często widzę auta Wadera...stacjonują niedaleko...a dzisiaj jechał pięknie oklejony mały dostawczak...wyglądał super...zdjęcia dzieciaczków z zabawkami...ale takie nietypowe...no ale nie o to chodzi...jechaliśmy za nim...patrzę a on nad tablicą rejestracyjną miał napis "jak dorosnę będę tirem" bosko to wyglądało

[magi77]

Napisane przez mayaha

...a dużo dałas?
też by mnie to wkurzyło, ja tez kiedyś kupiłąm zestaw ciuszków, częśc była super ale kilka to super tylko na zdjęciu wyglądały, tak dobrze obrobione były

39zł z przesyłką.

Napisane przez Karolinak82

...poka tą aukcję? myślę ze trzeba napisać do sprzedającego i żądać zwrotu pieniędzy, ponieważ otrzymany towar jest niezgodny z opisem


Dziękuję Dziewczyny za fluidy i słowa...dzwoniłam do domu i Zu zachowuje się normalnie...rano pisknęła raz przy siku ale od tego czasu już...mam nadzieję że jej przechodzi Poza tym ma świetny humor i szaleje jak zawsze...chociaż to dobre
...

Napisałam do tych ludzi i się załamałam, co ta kobieta odpisała. Zaraz wszystko wkleję, bo mnie szlag trafił

aukcja:
http://allegro.pl/reserved-kurtka-je...475868799.html

Napisałam Im tak:
"Witam,
zanim wystawię komentarz, napiszę do Państwa. Tu cytuję opis kurtki z aukcji: "KURTKA ZAŁOŻONA DOSŁOWNIE RAZ DLATEGO STAN OKREŚLAM JAKO NOWY BEZ ŻADNYCH PLAM , ZACIĄGNIĘĆ CZY DZIUR. JEST NAPRAWDĘ UROCZA"
Chyba się Państwo zagalopowali z tym opisem. Jak można tak kłamać. Kurtka jest w fatalnym stanie Ściągacz cały zmechacony, kaptur również, do tego ma ślady niedoprania. Cała kurtka zniszczona. Chyba, że syn założył ją raz i nie zdejmował przez cały rok. Niestety tak wygląda. Chciałabym, żeby Państwo mi to wyjaśnili, dlaczeo zostałam w ten sposób naciągnięta
Pozdrawiam,
MK"

Pani odpisała mi tak:
"
Chyba sobie Pani żartuje z tym komentarzem noszenia przez cały rok! Ściągacz oczywiście zrobił się zmechacony po upraniu ( proszę mi napisać który z takiego rodzaju materiału się taki nie zrobi po wypraniu), ale to chyba nie są dziury ani plamy, czy zaciągnięcia, poza tym w aukcji było napisane , że jest to kurtka używana. Jeśli sądzi Pani , że ta kurtka jest cała zniszczona to proszę mi ją odesłać. A na przyszłość radzę kupować ubrania nowe wtedy będą w stanie nienaruszonym tylko napewno nie w takiej cenie!!!!!!!!!!!!!!

Pozdrawiam "

No rzesz ty...
Dziewczyny, było napisane, że syn miał ją raz na sobie, a kurtka jest tak zmaltretowana, że szok. Naprawdę nie robiłabym tego całego zamieszania, gdyby kurtka nie wyglądała tak jak wygląda

[angy]

Napisane przez magi77

Jestem mega, ale to mega wkurzona Kupiłam Maciulkowi kurtkę na All. Z opisu wynika, zresztą wkleję go: "KURTKA ZAŁOŻONA DOSŁOWNIE RAZ DLATEGO STAN OKREŚLAM JAKO NOWY BEZ ŻADNYCH PLAM , ZACIĄGNIĘĆ CZY DZIUR. JEST NAPRAWDĘ UROCZA". Dodam, że zdjęcia też były ładne, a przyszła szmata!!! Nie nadaje się w ogóle do założenia. Cała zmechacona i niedoprana.Po prostu wielkie g.... Jestem tak wściekła, że nie da się tego opisać

Też myślę, że trzeba zażądać zwrotu gotówki

Napisane przez mayaha

zazdroszcze z mężem, u nas bez zmian.... tylko teraz jeszcz o co innego poszło, widać tak musi byc....

Napisane przez Karolinak82

Dziękuję Dziewczyny za fluidy i słowa...dzwoniłam do domu i Zu zachowuje się normalnie...rano pisknęła raz przy siku ale od tego czasu już...mam nadzieję że jej przechodzi Poza tym ma świetny humor i szaleje jak zawsze...chociaż to dobre

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------


a jeszcze miałam Wam powiedzieć co dzisiaj fajnego widziałam...w drodze do pracy często widzę auta Wadera...stacjonują niedaleko...a dzisiaj jechał pięknie oklejony mały dostawczak...wyglądał super...zdjęcia dzieciaczków z zabawkami...ale takie nietypowe...no ale nie o to chodzi...jechaliśmy za nim...patrzę a on nad tablicą rejestracyjną miał napis "jak dorosnę będę tirem" bosko to wyglądało

Na pewno jej przechodzi

Fajne

[Wojtusia]

o jej magi, to zadzwon do gościa i zarządaj zwrotu kasy, no co za ludzie. to zdjecia były nie tej kurtki albo tak zrobione ze nie widać mankamentów. wrrr

karolinak przykro mi z powodu ZU, musi bidulke boleć

My na śniadanie zjadłysmy placuszki z jabłkami. Potem poszłam na zakupy i zła jestem bo wszystko takie drogie. Mam kawe na pocieszenie.
U nas tez śnieg pada, po co, no po co....

[angy]

Napisane przez magi77

39zł z przesyłką.



Napisałam do tych ludzi i się załamałam, co ta kobieta odpisała. Zaraz wszystko wkleję, bo mnie szlag trafił

aukcja:
http://allegro.pl/reserved-kurtka-je...475868799.html

Napisałam Im tak:
"Witam,
zanim wystawię komentarz, napiszę do Państwa. Tu cytuję opis kurtki z aukcji: "KURTKA ZAŁOŻONA DOSŁOWNIE RAZ DLATEGO STAN OKREŚLAM JAKO NOWY BEZ ŻADNYCH PLAM , ZACIĄGNIĘĆ CZY DZIUR. JEST NAPRAWDĘ UROCZA"
Chyba się Państwo zagalopowali z tym opisem. Jak można tak kłamać. Kurtka jest w fatalnym stanie Ściągacz cały zmechacony, kaptur również, do tego ma ślady niedoprania. Cała kurtka zniszczona. Chyba, że syn założył ją raz i nie zdejmował przez cały rok. Niestety tak wygląda. Chciałabym, żeby Państwo mi to wyjaśnili, dlaczeo zostałam w ten sposób naciągnięta
Pozdrawiam,
MK"

Pani odpisała mi tak:
"
Chyba sobie Pani żartuje z tym komentarzem noszenia przez cały rok! Ściągacz oczywiście zrobił się zmechacony po upraniu ( proszę mi napisać który z takiego rodzaju materiału się taki nie zrobi po wypraniu), ale to chyba nie są dziury ani plamy, czy zaciągnięcia, poza tym w aukcji było napisane , że jest to kurtka używana. Jeśli sądzi Pani , że ta kurtka jest cała zniszczona to proszę mi ją odesłać. A na przyszłość radzę kupować ubrania nowe wtedy będą w stanie nienaruszonym tylko napewno nie w takiej cenie!!!!!!!!!!!!!!

Pozdrawiam "

No rzesz ty...
Dziewczyny, było napisane, że syn miał ją raz na sobie, a kurtka jest tak zmaltretowana, że szok. Naprawdę nie robiłabym tego całego zamieszania, gdyby kurtka nie wyglądała tak jak wygląda

Wiesz co, znając siebie to bym chyba się zagotowała Ludzie są bezczelni normalnie. Mam nadzieję, że oddadzą Ci kaskę.



Maju to chyba Ty kupowałaś w tamtym roku na jesieni takie kamaszki na przejściową porę dla Zuzi... Pamiętam, że byłam w nich zakochana Mogłabyś przypomnieć mi nazwę tych butków? Bo muszę kupić Zosi na wiosnę i tak sobie o tamtych przypomniałam

[UnholyOne]

Dzięki Kochane , mam nadzieję, ze z czasem będzie lepiej, choć wiem, ze trudno, bo ze mnie taka kurka domowa

My mamy zwrotu 2880

Heloł

Kawki?

[Wojtusia]

magi doczytalam ze odpisali, wredota. jak sie sprzedaje używane ubrania to powinno tak sie robic zdjecia aby wszystkie mankamenty było widać, zeby uniknąć późniejszych nieprzyjemnych sytuacji tak jak w tym przypadku. Powinni napisać chociaż w opisie ze zmechacone itd a nie ze jak nowa.
Ale oddadzą kasę tak?

[angy]

Maju to chyba były Emela, co?

Te są boskie:
http://allegro.pl/buciki-dzieciece-s...481731801.html

[czekoladka21]

Magi tez bym sie wkurzyla

ja tez licytuje aukcje i mam nadzieje ze ja wygram i ze ciuszki wygladaja na zywo jak na fotkach

[Miramej]

Napisane przez Karolinak82

założyć temat? chyba że Jolka chce Joluś?

Wczoraj płakała jak robiła siku, nie dała się dotknąć i pokazywała paluszkiem mówiąc pipi ała ...wieczorem w ogóle zrobiła wielką burzę w aptece kupiłam jej żurawinę mocno skoncentrowaną...Pani Aptekarka powiedziała że już jedna dawka powinna pomóc...ale ciężko tą dawkę dac, bo to w kapsułkach popijała też herbatkę żurawinową Noc jakoś minęła...ze dwa razy się obudziła z krzykiem, ale od razu sama zasypiała...została w domu i niby teraz nie jest źle...dała się przewinąć, ale prawie bez dotykania...niby zaczerwienionego nie ma...wczoraj patrzyłam, więc myślę że to bardziej pęcherz niż podrażnione No i jak ją włożyłam do wanny to tylko dotknęła wody to płacz...
Co radzicie jeszcze podać?
(...)
e tam...coraz lepiej Ci idzie...i próbujesz
(...)
ładna pogoda dopiero się zaczyna...więc nic straconego
i dużo cierpliwości na dzisiaj z Księciem

Załóż

, biedna Zu, ja nie wiem, jak pomóc , może kup dobry sok żurawinowy i dawaj systematycznie, Kubuś pije

Próbuję, to prawda, ale idzie mi tak sobie , ale dziękuję za dobre słowo , bo coś mnie dół chce złapać

Napisane przez angy

Miramej a czemu musicie siedzieć w domu?

Napisane przez adaikaka

będziecie siedzieć w domku przez wysypkę??

Chcę poczekać, żeby wysypka zniknęła, bo może to zaraża? Zapomniałam dopytać

Napisane przez czekoladka21

hej

dzisiaj nocka do bani , Werke meczy katar wiec cala noc poplakiwala a wstala juz o 6.30 zwykle wstaje o 8 wiec mam nadzieje ze dzisiaj zaliczy drzemke
do tego brzydka pogoda, sypie snieg

, u nas inhalator bardzo pomaga, Kuba nadal ma katar, ale dzięki inhalacji przed snem, śpi bez budzenia całą noc

Napisane przez magi77

Jestem mega, ale to mega wkurzona Kupiłam Maciulkowi kurtkę na All. Z opisu wynika, zresztą wkleję go: "KURTKA ZAŁOŻONA DOSŁOWNIE RAZ DLATEGO STAN OKREŚLAM JAKO NOWY BEZ ŻADNYCH PLAM , ZACIĄGNIĘĆ CZY DZIUR. JEST NAPRAWDĘ UROCZA". Dodam, że zdjęcia też były ładne, a przyszła szmata!!! Nie nadaje się w ogóle do założenia. Cała zmechacona i niedoprana.Po prostu wielkie g.... Jestem tak wściekła, że nie da się tego opisać

[magi77]

Napisane przez UnholyOne

Dzięki Kochane , mam nadzieję, ze z czasem będzie lepiej, choć wiem, ze trudno, bo ze mnie taka kurka domowa

My mamy zwrotu 2880

Heloł

Kawki?

Musi być lepiej

---

Wkleję Wam zdjęcia, które zrobiłam na szybko. I powiedzcie mi, czy ta kurtka wygląda na raz założoną, a te zmechacenia powstały po jednym praniu ??? Żenada Poza tym, jeans wygląda na często noszony, czego nie widać na zdjęciu, bo ma taki "wgryziony" brud. Bleee....
Muszę ochłonąć, zanim coś napiszę, bo może być niecenzuralnie. Do tego poniosę dwa razy koszty przesyłki, bo zamierzam kurtkę odesłać i pewnie baba odpłaci się negatywem. Ehhh...

[Karolinak82]

Napisane przez magi77

Napisałam do tych ludzi i się załamałam, co ta kobieta odpisała. Zaraz wszystko wkleję, bo mnie szlag trafił

aukcja:
http://allegro.pl/reserved-kurtka-je...475868799.html

Magi przede wszystkim odpisałabym Pani uprzejmie że kurtka oznaczona jest jako używana, natomiast w opisie jest OKREŚLONA JAKO NOWA...grzecznie napisałabym że czuję się oszukana i prosiłabym o zwrot pieniędzy a jak po dobroci się nie da...to inaczej bym później napisała

Napisane przez angy

Na pewno jej przechodzi

mam nadzieję ale

Napisane przez Wojtusia

karolinak przykro mi z powodu ZU, musi bidulke boleć

U nas tez śnieg pada, po co, no po co....

przyjedź do mnie

Napisane przez UnholyOne

Heloł

[Miramej]

Napisane przez mayaha

zazdroszcze z mężem, u nas bez zmian.... tylko teraz jeszcz o co innego poszło, widać tak musi byc....

Napisane przez Karolinak82

Dziękuję Dziewczyny za fluidy i słowa...dzwoniłam do domu i Zu zachowuje się normalnie...rano pisknęła raz przy siku ale od tego czasu już...mam nadzieję że jej przechodzi Poza tym ma świetny humor i szaleje jak zawsze...chociaż to dobre

Napisane przez magi77

Napisałam do tych ludzi i się załamałam, co ta kobieta odpisała. Zaraz wszystko wkleję, bo mnie szlag trafił

aukcja:
http://allegro.pl/reserved-kurtka-je...475868799.html

Napisałam Im tak:
"Witam,
zanim wystawię komentarz, napiszę do Państwa. Tu cytuję opis kurtki z aukcji: "KURTKA ZAŁOŻONA DOSŁOWNIE RAZ DLATEGO STAN OKREŚLAM JAKO NOWY BEZ ŻADNYCH PLAM , ZACIĄGNIĘĆ CZY DZIUR. JEST NAPRAWDĘ UROCZA"
Chyba się Państwo zagalopowali z tym opisem. Jak można tak kłamać. Kurtka jest w fatalnym stanie Ściągacz cały zmechacony, kaptur również, do tego ma ślady niedoprania. Cała kurtka zniszczona. Chyba, że syn założył ją raz i nie zdejmował przez cały rok. Niestety tak wygląda. Chciałabym, żeby Państwo mi to wyjaśnili, dlaczeo zostałam w ten sposób naciągnięta
Pozdrawiam,
MK"

Pani odpisała mi tak:
"
Chyba sobie Pani żartuje z tym komentarzem noszenia przez cały rok! Ściągacz oczywiście zrobił się zmechacony po upraniu ( proszę mi napisać który z takiego rodzaju materiału się taki nie zrobi po wypraniu), ale to chyba nie są dziury ani plamy, czy zaciągnięcia, poza tym w aukcji było napisane , że jest to kurtka używana. Jeśli sądzi Pani , że ta kurtka jest cała zniszczona to proszę mi ją odesłać. A na przyszłość radzę kupować ubrania nowe wtedy będą w stanie nienaruszonym tylko napewno nie w takiej cenie!!!!!!!!!!!!!!

Pozdrawiam "

No rzesz ty...
Dziewczyny, było napisane, że syn miał ją raz na sobie, a kurtka jest tak zmaltretowana, że szok. Naprawdę nie robiłabym tego całego zamieszania, gdyby kurtka nie wyglądała tak jak wygląda

Ale stan określiła jako "nowy" , no są ludzie i ... ludziska

Napisane przez UnholyOne

Heloł

Kawki?

Tak

[Karolinak82]

Napisane przez angy

Te są boskie:
http://allegro.pl/buciki-dzieciece-s...481731801.html

a Tobie chodzi o te camelowe? boskie były

Napisane przez Miramej

Załóż

, biedna Zu, ja nie wiem, jak pomóc , może kup dobry sok żurawinowy i dawaj systematycznie, Kubuś pije

Próbuję, to prawda, ale idzie mi tak sobie , ale dziękuję za dobre słowo , bo coś mnie dół chce złapać

oki doki

no właśnie kupiłam jej herbatkę i teraz też pije (Pani w aptece polecała bardziej herbatkę niż sok)...ale kupię też sok nie zaszkodzi raz na jakiś czas...nigdy nie miałyśmy z tym problemów więc wcześniej nie myślałam

pogoń doła starasz się, próbujesz...i wychodzi

Napisane przez magi77

Wkleję Wam zdjęcia, które zrobiłam na szybko.Do tego poniosę dwa razy koszty przesyłki, bo zamierzam kurtkę odesłać i pewnie baba odpłaci się negatywem. Ehhh...

poka poka...poza tym ja bym jej napisała ze koszty odesłania mogę pokryć ale ona nich oddaje 39 zł
EDIT: a komentarz pierwsza wystawiasz, wszystko opiszesz...a widomo że ona po złości też negatywa wystawi

[Miramej]

Napisane przez magi77

Wkleję Wam zdjęcia, które zrobiłam na szybko. I powiedzcie mi, czy ta kurtka wygląda na raz założoną, a te zmechacenia powstały po jednym praniu ??? Żenada Poza tym, jeans wygląda na często noszony, czego nie widać na zdjęciu, bo ma taki "wgryziony" brud. Bleee....
Muszę ochłonąć, zanim coś napiszę, bo może być niecenzuralnie. Do tego poniosę dwa razy koszty przesyłki, bo zamierzam kurtkę odesłać i pewnie baba odpłaci się negatywem. Ehhh...

Ja kiedyś kupiłam pieluchy, miały być z siateczką, nie były, ponieważ towar nie był zgodny z opisem, kobitka zwróciła mi całą sumę, koszt pieluch i wszystkie przesyłki. Domagaj się, a jak odda tylko za kurtkę, to też wystaw negatywa.

[Karolinak82]

Dziewczyny poszukuje pierścionka (dla siebie), srebrny z agatem, cytrynem,turkusem ew. bursztynem...jak najbardziej uniwersalny (czyli turkus w sumie odpada), plus niedrogi plus nie za duży...jakby Wam coś się rzuciło w oczy to rzućcie linkiem

[angy]

A!
Zapomniałam się pochwalić, że wczoraj kupiliśmy Zosi fotelik na rower
http://allegro.pl/fotelik-dzieciecy-...471470073.html

Do tego kask oczywiście:
http://allegro.pl/kask-kellys-pink-d...444058001.html


Także wiosno przybywaj!
Ps. Mam nadzieję, że Zosi się spodoba taka rozrywka

[adaikaka]

Napisane przez magi77

Napisałam do tych ludzi i się załamałam, co ta kobieta odpisała. Zaraz wszystko wkleję, bo mnie szlag trafił
..................

No rzesz ty...
Dziewczyny, było napisane, że syn miał ją raz na sobie, a kurtka jest tak zmaltretowana, że szok. Naprawdę nie robiłabym tego całego zamieszania, gdyby kurtka nie wyglądała tak jak wygląda

faktycznie allegrowicz zupełnie nie godny polecenia... muszę sobie go zapisać

Napisane przez Karolinak82

Magi przede wszystkim odpisałabym Pani uprzejmie że kurtka oznaczona jest jako używana, natomiast w opisie jest OKREŚLONA JAKO NOWA...grzecznie napisałabym że czuję się oszukana i prosiłabym o zwrot pieniędzy a jak po dobroci się nie da...to inaczej bym później napisała

dobrze Karola pisze
na pewno nie można tego tak zostawić...
to jest zwyczajne oszustwo

[magi77]

Z nerwów nie wkleiłam zdjęć.

[angy]

Napisane przez Karolinak82

Dziewczyny poszukuje pierścionka (dla siebie), srebrny z agatem, cytrynem,turkusem ew. bursztynem...jak najbardziej uniwersalny (czyli turkus w sumie odpada), plus niedrogi plus nie za duży...jakby Wam coś się rzuciło w oczy to rzućcie linkiem

Dobra

Tak, myślałam o tych camelowych, ale nie ma ich teraz, sa takie, też fajne:
http://allegro.pl/hit-wiosny-trzewik...497236539.html

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Napisane przez magi77

Z nerwów nie wkleiłam zdjęć.

Z daleka nie jest tak źle, ale już z bliska tak

[magi77]

I jeszcze...

[Miramej]

Napisane przez Karolinak82

no właśnie kupiłam jej herbatkę i teraz też pije (Pani w aptece polecała bardziej herbatkę niż sok)...ale kupię też sok nie zaszkodzi raz na jakiś czas...nigdy nie miałyśmy z tym problemów więc wcześniej nie myślałam

pogoń doła starasz się, próbujesz...i wychodzi
(...)
EDIT: a komentarz pierwsza wystawiasz, wszystko opiszesz...a widomo że ona po złości też negatywa wystawi

A mówiła, dlaczego herbatka lepsza niż sok? Nam nefrolog mówiła o soku i suszonej żurawinie

Próbuję, ale się uczepił

Jak wystawi komentarz w takim stylu, jak odpowiedź, to i tak wszystko będzie jasne.

Napisane przez magi77

Z nerwów nie wkleiłam zdjęć.

Rzeczywiście, raz prana