Biżuteryjny cennik ;)

[viktorej]

Policzyłam koszt co do grosza: 5,95 zł . Strzelcie jakąś cenę, proszę .

[Lilnut]

Napisane przez viktorej

Policzyłam koszt co do grosza: 5,95 zł . Strzelcie jakąś cenę, proszę .

Powiem ci że śliczne są
40 - 60 zł?!
według opisu "jak się powinno wyceniać " z i podpowiedzi koleżanek :
koszt materiałów + czas pracy (+- 25 zł/h) = cena netto + vat
mi ten wzorek bardzo rozjaśnił w głowie...

[viktorej]

O, dzięki wielkie . Więc chyba trafiłam, bo powiedziałam 60 .

[ResurrectionOfHappiness]

http://www.trendymania.pl/bizuteria-pierscionki-serpens-srebro-oksyda-faktura-pr-925-delhi-1,33516:139710.html

[clementinne]

Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości jak wyceniać swoją pracę:

"An artist is not paid for his labor but for his vision." - James McNeill Whistler


Amen :-]

PS: Resurrection, ten pan inne prace wycenia dość sensownie (choć bez szału), więc sądzę, że to rodzaj jakiejś desperacji z cyklu "żeby sprzedać cokolwiek". No...taką mam przynajmniej nadzieję

[ollccia]

A może panu zero z tyłu uciekło, albo jedynka z przodu?

[ResurrectionOfHappiness]

Tak też mi się wydaje, ale 24zł???
Robię podobne pierścionki tylko duuużo masywniejsze, solidne i oczywiście droższe, a i tak nie zarabiam na nich wiele. Taka cena to już absolutne psucie rynku.
Zresztą 24zł - marża galerii = 20zł. Minus vat (około 5,50) i podatek (około 3zł), zostaje 11,50. Waży to pewnie z pół grama więc powiedzmy - 1,50 na materiał. Do tego jeszcze opakowanie.
Zostaje jakieś 10zł zysku za zrobienie pierścionka, zdjęć, wrzucenie i pójście na pocztę. Super
A potem klienci będą się pytać czemu to rękodzieło takie drogie

Inna sprawa, że te pierścionki są tak cienkie, że to prawie jednorazówki.
Ale wielu klientów nie zauważa takich rzeczy... Natomiast cena zdecydowanie rzuca się w oczy.
------------------------------------

Wdech, wydech.... już się nie denerwuję . Wolnoć Tomku w swoim domku, tudzież firmie, pracowni czy galerii....

[skidblandir]

Dostępnych 5 sztuk - hmmm, może to jakiś rodzaj reklamy???

[maly_karaluszek]

Może po prostu zrobienie tego zajmuje mu dajmy na to 5 minut^^ Wtedy by wyszedł na swoje. Tym bardziej sądząc po ilości. Nie wiem czy to możliwe, ja bym się męczyła cały dzień co najmniej i nie zrobiła, ale z drugiej strony to cieniutka i prosta obrączka (chociaż w "normalnych" sklepach takie nie-ręcznie robione tego typu są chyba sporo droższe?)

[bojaboja]

Faktycznie masakra, ale jak zinterpretować cd. opisu? - "najciekawiej wygląda w komplecie (Delhi: 120,00 + wysyłka)" - co kosztuje 120 PLN?

[clementinne]

Napisane przez bojaboja

Faktycznie masakra, ale jak zinterpretować cd. opisu? - "najciekawiej wygląda w komplecie (Delhi: 120,00 + wysyłka)" - co kosztuje 120 PLN?

6 sztuk razem (są w sprzedanych). Czyli kupowane razem, to 20zł za sztukę....ech...

[kageki]

Napisane przez clementinne

6 sztuk razem (są w sprzedanych). Czyli kupowane razem, to 20zł za sztukę....ech...

dostępnych: 5 szt.

[anika7]

Napisane przez kageki

dostępnych: 5 szt.

Kageki, nie chodzi o ilość dostępnych sztuk danego wzoru. Zestaw składa się z różnych wzorów wykończeniowych... i wtedy jest ich 6szt.

[clementinne]

Napisane przez kageki

dostępnych: 5 szt.

http://www.trendymania.pl/bizuteria-...lhi,33281.html

http://www.trendymania.pl/bizuteria-...lhi,33270.html

[kageki]

Faktycznie przepraszam, niedopatrzenie.

[PiLLow]

No, to teraz ja ;p
Zafiksowałam się na amen i za chiny odfiksowac się nie mogę. Projekt jest duży, czasochłonny i szkoda aby dłużej leżał i kwiczał!
Więc - swary plus sutasz pus czeskie szkiełka. I, opcje są dwie - wisior albo kolce (mam puki co jeden tylko i się zastanawiam, czy zostawic to to jako wisior czy dorabiac drugi i zrobic kawał kolczyka - długośc 11 cm szer. 4cm, ale są baaardzo lekkie)). No i cena ofkors - ile za wisior a ile za kolce (nie śmiem ujawniac ceny, która mi w głowie koleboce ;p)
Dzięki!

[balenka8_1]

Pillow jak dla mnie wisior i nie mniej niż 400 zł.Jest świetny, w ogóle wszystkie twoje prace są super i wydaje mi się że są zdecydowanie za tanie.To tylko moje zdanie, mam nadzieję że cię nie obraziłam.Bardziej doświadczone biżuteryjki mogą mnie zbesztać choć mam nadzieję że tak nie będzie

[wilczex]

Dziewczyny ja znów z Fimo... kompletnie nie wiem jak wycenić moje najnowsze "dzieła". Wrzucam tylko jeden naszyjnik i broszkę, ale naszyjników mam więcej, ale w podobnym klimacie i o podobnych gabarytach. Ile wyście wzięły za coś takiego:

[hanka2501]

Wilczku na fimo kompletnie się nie znam ale powiem Ci, że druga praca jest jak dla mnie rewelacyjna Pierwsza też oczywiście ale druga jakoś bardziej przykuła moją uwagę.

Ja mam również problem z wyceną. To pierwszy mój tak "okazały" projekt. Poszło na niego sporo srebra. Koszt materiałów to ok. 90-100 zł. Czas wykonania to ok. 7-8 godz. Mam oczywiście jakiś zarys cenowy ale nie wiem czy moja duma z niego (tak, tak, z niego w przeciwieństwie do większości moich prac jestem zadowolona ) nie jest złym doradcą. A na Was zawsze można liczyć

[nagaLy]

Hanka: 450 - 500 zł + prowizja

[wilczex]

hanka, dziękuję To jest element większej kolekcji , w którą wchodzi nie tylko fimo,no ale nie zmienia to faktu, że mam problm z wyceną. Wstępnie wyceniłam broszkę na 25 zł a naszyjnik na 35. Nie mam pojęcia czy to dobra cena czy nie i nadal proszę pomoc. A Twój naszyjnik, patrząc po cenach w galeriach, wyceiłabym na co najmniej 400 zł

[hanka2501]

O to jednak nadal nie wierzę w siebie Ja go wyceniłam na 400 już z prowizją.

[skidblandir]

Napisane przez wilczex

Wstępnie wyceniłam broszkę na 25 zł a naszyjnik na 35.

Będę brutalna - jaja se robisz? Za ręcznie z fimo lepione rzeczy nie bierze się tak mało kasy! Obydwa przedmioty nie są w moim stylu, więc ciężko mi je wycenić (bo ja zazwyczaj robię to bardzo subiektywnie :P) ale na pewno ze zeszłabym poniżej 5-6 dych + prowizja.

[wilczex]

Kurde, nie mam pojęcia jak to wyceniać, nawet ciężko policzyć koszta. No bo niby kostka fimo kosztuje 10 zł. Ale jak mieszam kolory ( kupuję tylko podstawowe i sama je łączę) to jak mam policzyć koszt kawałka" na paznokieć" jakiegoś koloru? Fakt, sama mieszam kolory i formuję modelinę. Powinnam to policzyć. Ale Fimo nie jest jakieś strasznie popularne u nas w kraju i raczej mało osób kupuje.... Z drugiej strony steampunki za 80 zł poszły 2.... Z trzeciej strony reszta leży i się kurzy aż szkoda.... Ajjj.... nie opanuję tej trudnej sztuki nigdy chyba...

[skidblandir]

No nie wiem czy jest takie niepopularne... Ale może ja jestem inna, bo się w takim a nie innym towarzystwie obracam. Mam całą szkatułkę (jakieś 15 rzeczy) prac z samego fimo.
Ni mniej - jedno wiem na pewno - wyżej powinnaś cenić swój wkład - pracę, czas i pomysł, niż sam materiał.

[wilczex]

Kurde, może faktycznie za mało cenię własną pracę. Tym bardziej ,zeczęsto zarywam nocki, szczególnie przy fimo. Ale jak patrzę na prace takich guru jak Articia, to wszystko co zrobię wydaje się nie warte nawet połowy ceny tego co ona tworzy. A też nie ceni się wysoko. Muszę się z tym przespać. W galerii taki naszyjnik za 35 zł z prowizją kosztuje 46 plus koszty przesyłki. Więc w sumie dla kupującego to już i tak dość wysoka cena... Nie wiem nie wiem, musze to przemyśleć. Mój facet też nie bardzo umie cenę podać...

[skidblandir]

Jak mawia moje cenowe guru - to nie chleb, żeby ktoś MUSIAŁ go kupić. Więc nie możesz mieć wyrzutów sumienia, że liczysz odpowiednio za swoją pracę. Howk

[PiLLow]

Napisane przez skidblandir

Jak mawia moje cenowe guru - to nie chleb, żeby ktoś MUSIAŁ go kupić. Więc nie możesz mieć wyrzutów sumienia, że liczysz odpowiednio za swoją pracę. Howk

chyba to sobie powieszę na lodówce ;p

[Rossali]

Wilczku proszę nie obraź się i nie zrozum mnie źle... Bardzo podobaja mi się obie prace, które pokazałaś, ale chcę być obiektywna i mam nadzieję, że Ci to pomoże. Nie wypowiadam się w kwestii ceny, ale wydaje mi się, że powinnaś jeszcze troche popracować nad wykończeniem swoich prac. Na zdjęciach wyraźnie widać pewne niedociągnięcia, typu odciski palców, jakieś nierówności... może tam, gdzie robisz nacięcie warto byłoby wygładzić brzegi... myślę, że wiesz, o czym mówię?? I żebym nie została źle zrozumiana - prace naprawdę ciekawe i napewno oryginalne (bynajmniej dla mnie), mogłyby się stać Twoją wizytówką, czymś charakterystycznym tylko dla Ciebie, bo nie widziałam u nikogo innego podobnych i NAPEWNO maja predyspozycje do tego, aby być fimowcami z górnej półki, jednak dopiero wtedy, gdy bedą naprawdę dopieszczone. Wiem, że to jest trudne, bo na tego typu masach zostawia ślad niemal każde dotkniecie palcem, ale myślę, że nie jest to niewykonalne
I jeszcze jedno - może warto by je było potraktować lakierem? Nawet kilkoma warstwami. To napewno częściowo zredukuje odciski a dodatkowo nada pracy szlachetności.

To takie moje odczucia, może nie w tym wątku powinnam je umieścić, ale tutaj najczęściej zaglądam i akurat trafiłam na Twoje zdjęcia A myślę, że jeśli popracujesz jeszcze troszkę nad tą biżuterią, to wtedy już nie bedziesz miała watpliwości, czy podnieść cenę

[wilczex]

Rossali, po to udzielam się na tym forum, zeby usłyszeć jakieś uwagi. Te dwie prace były już szlifowane, może tak wyszły na zdjeciu niefortunnie, reszta nie została obfotografowana właśnie dlatego, ze nie jest wykończona - czyli wyszlifowana Odcisków palców akurat na tych pracach nie ma, a jeśli już to baaardzo małe i bardzo trudno je dostrzec. No i patrząc np na prace pani C. Friesen widać, że kwestia odcisków palców jest sporną kwestią. Ale tutaj starałam się, aby było ich jak najmniej i akurat z tego aspektu pracy jestem zadowolona. Kiedyś lakierowałam prace, ale matowe podobają mi się bardziej. Zgadzam się, że poprawa warsztatu pomoże w podniesieniu cen. Niestety nie mogę lepić tak często jakbym chciała ;( A zatem i ćwiczyć się w fimakach. Dziękuję za uwagi i porady, na pewno wezmę je na warsztat w przyszłości.