Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

[ama4]

Irisfeal - to zaufanie też miałam na myśli A także to co się pojawiło na poprzedniej stronie z cyklu "nie umiałabym znieść gdyby misio mnie po tym wszystkim zostawił"... Nie można robić z pierwszego razu jakiegoś dramatu, karty przetargowej, testu na miłość, traktować go jako przysięgi... Trzeba do tego podejść normalnie, z opanowaniem, pełną świadomością i odpowiedzialnością.

[maddee]

Wszystko mi mówi, że macie po 16 lat i zabawiacie się w dorosłość
Ale nie osądzam.
Uwierz mi, nie trzeba być dorosłym, żeby seks uprawiać, tak btw.

teraz np on strzelil focha na mnie i sie nie odzywa, tylko ze ja nie wiem za co

a teraz przypomnij sobie, ile razy ty strzeliłaś focha, a on nie miał pojęcia za co...
czy to znaczy, że nie dorosłaś do związku ?

Oczywiście, nie twierdzę, że jest bez winy, że rzeczywiście dorósł do związku, bo możliwe, że nie. A twoje wahania są zupełnie uzasadnione.
Ale baska niestety mają to do siebie, że uwielbiają trywializować facetów, ich wkład i zaangażowanie w związek. Zwykle twierdzą, że są bardziej dojrzałe, bardziej odpowiedzialne, bardziej się starają i generalnie zawsze wszystko jest na ich głowie. Bzdura na kółkach.
Wiecie co, nie wierzę w naturalny konflikt płci - wierzę za do w ignorancję i brak porozumienia. Tak, faceci bywają beznadziejni, tak samo jak beznadzieje bywają kobiety... tak, faceci bywają niedojrzali, głupi, samolubni... ale - no własnie. Sens w tym, że od czasu do czasu, któraś ze storn musi wziąć dupę w troki i pofatygować się do partnera, żeby w końcu POROZMAWIAĆ. Żadnego poważnego związku nie zbuduje się na chodzeniu za rączkę, patrzeniu sobie słodko w oczka i pieprzeniu się na umór

[Djuno]

Napisane przez elinee

Ja miałam 16 i byłam ponad 4 lata z partnerem

Od 12 roku życia? To już kazirodztwo.

[Pluralis Majestatis]

Napisane przez Djuno

Od 12 roku życia? To już kazirodztwo.

Owszem, pod warunkiem, że partner był spokrewniony.

[Djuno]

Napisane przez Pluralis Majestatis

Owszem, pod warunkiem, że partner był spokrewniony.

Jaki partner w wieku 12 lat?! Chyba braterstwo krwi i śliny.

Trochę poczucia humoru, doprawdy, już wtorek...

[Pluralis Majestatis]

Napisane przez Djuno

Trochę poczucia humoru, doprawdy, już wtorek...

Nawet jeśliby piątek był -- i to popołudniu -- wypadałoby rozróżniać pewne pojęcia (a dowcip nie udał się, niestety).

[Djuno]

Napisane przez Pluralis Majestatis

Nawet jeśliby piątek był -- i to popołudniu -- wypadałoby rozróżniać pewne pojęcia (a dowcip nie udał się, niestety).

Udał się, udał, rozumieć nie musisz. Nie ma obowiązku.

[ival]

ja w sumie to sam nie wiem czy moge uznac to za 1 raz...
bylo to tak ze z kolezanka bawilismy sie ja swoim wacławem a ona psitka :| az wkoncu naszlo nas zeby sprobowac wlozyc w pistke mojego waclawa, kilka razy probowalismy ale cos nie wchodzilo :F z tego co pamietam

mielismy 12-13 lat ;|

[mocna kawa]

to przebiję Was wszystkich Dziewictwo straciłam w wieku 24 lat, bo dopiero wtedy czułam się gotowa do współżycia Nie żałuję, że tak długo czekałam.

[AndziakK]

18 lat. Do tej pory jestem z tym facetem a to już 8 lat, w tym 2 po ślubie

[mariaantonowna]

5 miesięcy do 18 urodzin zabrakło i jestem z tym facetem do dziś ! i będzie moim mężem i cieszę się, że tylko z nim, z tym, że rok wcześniej byłam a facetem starszym o 11 lat i z nim analnie bo nie mógł się przebić i tak się cieszę, bo zostawiłam to dla mojego aha no i jeszcze jak miałam 16 lat to robiłam loda chłopakowi ....

Chociaż ja się do dziś zadręczam, że zrobiłam to z tamtymi...

[madelaine_16]

Miesiąc po 18 urodzinach

[natalina]

ja miałam 20 lat, pierwszy POWAŻNY chłopak, teraz mój Mąż, od 1,5 roku

[bikini]

17

[mimimka]

19 i bylam z nim 3 lata

[katrinka187]

Prawie 23
I nie żałuję że czekałam tak długo bo warto było

[Eldo_rado]

17

[kobietasukcesu]

16

[herbaciany83]

14 - ale nie powiem by to był seks życia tragedia

z biegiem lat było znacznie lepiej

[elinee]

Napisane przez Djuno

Od 12 roku życia? To już kazirodztwo.

Nieporozumienie:
Miałam 16 lat kiedy miałam pierwszy raz i z tym partnerem spędziłam 4 lata. Był starszy ode mnie dwa lata

[herbaciany83]

wcale z tego mojego wieku nie jestem zadowolony - a ja się przyznam że to było małe wymuszenie. Ona była w moim wieku. następnie zbliżenie było dopiero po roku - wówczas było już o niebo lepiej...

[nikotynowe niebo]

19

[minimini333]

19
w czerwcu bierzemy ślub

[lily92920]

16, a rocznikowo 17
I byliśmy razem ponad dwa lata.

[beautygosiek]

24 lata, pierwszy chłopak (teraz mąż)

[Binolka]

18 lat po 2 latach związku jest starszy o 4 lata ale dzielnie czekał to ja zaczełam obecnie jesteśmy już 5lat ze sobą i się ciesze z tego bardzo bo oboje mieliśmy ten 1 raz razem i z nikim innym mamy to tylko dla siebie i dla nikogo więcej dodam że nie jesteśmy małżeństwem jeszcze

[Screamedy]

miałam wtedy hm 15-16 lat z tym chłopakiem już nie jestem ...

[czarny flamaster]

22 lata

[rycyna]

20 lat...

[Gweneth_P]

18 lat Wczesniej była "próba" z kims innym, ale byłam tak zestresowana, że nie dało rady Teraz się z tego mega cieszę, bo poprzedni "kochaś" okazał się dupkiem (zbyt długo z nim nie byłam zarówno przed tym jak i po tym jak się seks nie udał - no cóż, nie jestem dumna z tego, że w ogóle się na to zgodziłam, ale cóż, głupia byłam... człowiek uczy się na błędach ) a z tym, z którym przeżyłam prawdziwy pierwszy raz, jestem do dzisiaj