wiosenne oczekiwania (prrrawie)narzeczonych .....cz.9!

[aluniaaaaa]

Bjuti, czyli dobrze zrozumialam, ze twoj tż patrzy bardziej na to co ludzie powiedza niz na wasze uczucia? kurde, to tak jak moj troche z tym niemowieniem o zareczynach! i z reszta przed tez wojny o to byly... wiec smutna piona...

[studi]

Napisane przez Isabelle_

Czyli on nie zrobi tego kroku, bo rodzicom się to nie podoba? Zawsze mi się wydawało, że to decyzja zaręczających się.

dokładnie, Bjuti facet musi do tej decyzji dojrzeć, a skoro się broni tym co rodzice powiedzą to chyba jednak do tej decyzji nie dorósł....
dla rodziców zawsze będziesz małą Bjuti, czy będziesz miała 15 lat czy 56

[jlys]

Przepraszam , że to napisze ale: co za ludzie z tych rodziców twojego tż. w sumie wiesz gdy moj tz byl ze mna na samym poczatku jego mama powedziala , że zniszcze mu zycie przez swoja chorobe, ale na szczescie takie myslenie dlugo nie trwało niecałe pol roku jak bylismy razem zmienila zdanie na szczęście i teraz jest już wszystko ok Przykre to jest wiem o czym mówisz bo widze jak zachowuje sie moja kuzynka...i jej brat...23 latek , którego rodzice samego w domu na noc zostawili gdy mial 20 lat , rozumiem , każdy kocha swoje dzieci , ale jeśli chcemy , żeby wyrosly na ludzi to dajmy im życ swoim zyciem... U nas na szczescie jest tak , że i moja mama i mama tż cieszą sie , że sie zaręczyliśmy..przynajmnie j w naszych oczach , może w glebi ktos mysli co innego , ale na szczęscie nam tego nie pokazuje , bo nie chca nas ranic. Wielka przyjemnosc np sprawia mi to , że tz mi opowiada , że jego mama dzwonila do kolezanki i sie chwalila , ze sie zareczylismy , ze planujemy slub , a przeciez jestesmy gowniarze 20 i 21 lat...

I mam nadzieje Bjuti , że i u Was się ułoży bo cóż to za szczescie mimo wszystko , ukladać sobie zycie być szczesliwym a tu z drugiej strony rodzice , którzy prawią kazania nie tak itd

[Gajaa]

Bjuti, ale tu nie ma nic do rozumienia. Rodzic MUSI zrozumieć, że jego DZIECKO DORASTA! Że stacje się odpowiedzialne samo za siebie, że chce żyć SWOIM życiem.

heh. Nie ma nic gorszego niż zaborczy rodzic.

Mlesio chyba nie było na prychole, a na blizny po nich

[BeautifulShe]

Gajuś nie jesteś monotematyczna z wakacjami! Sama marzę żeby tam jechać ale jakoś... Tatuś dziwnie patrzy na takie wyjazdy Chyba po prostu wie co on sam na nich robił
I ja wierzę w mojego Tż Wierzę Tylko po prostu... Ja chcę już Bo tak

[Truskaweczka07]

Bjuti zaczynam pracę w poniedziałek i już coraz bardziej zaczynam się stresować bo to już niedługo i tak sobie myśle jak to będzie

[aluniaaaaa]

Bjuti, twoje "bo tak" jest jak najbardziej uzasadnione

[sylvi_86]

chcecie zobaczyc moje zwierzatka? prosze bardzo

[studi]

Napisane przez Truskaweczka07

Bjuti zaczynam pracę w poniedziałek i już coraz bardziej zaczynam się stresować bo to już niedługo i tak sobie myśle jak to będzie

na początku będzie ciężko, bo nowi ludzie, nowe zadania, nowe twarze, nowe komendy, więc nie ma się co stresować tylko głowa do góry i do roboty

[jlys]

Gaja a ja bylam przekonana , że mleko na wągry i pryszcze a to na blizny...kurde blizn ja nie mam... cóż wiec co nie pozbęde sie mlecznym sposobem moich cudownych wągrów?

[studi]

Napisane przez sylvi_86

chcecie zobaczyc moje zwierzatka? prosze bardzo

aaaa kot jest boski taki poważny

[BeautifulShe]

Napisane przez aluniaaaaa

Bjuti, czyli dobrze zrozumialam, ze twoj tż patrzy bardziej na to co ludzie powiedza niz na wasze uczucia? kurde, to tak jak moj troche z tym niemowieniem o zareczynach! i z reszta przed tez wojny o to byly... wiec smutna piona...

Napisane przez studi

dokładnie, Bjuti facet musi do tej decyzji dojrzeć, a skoro się broni tym co rodzice powiedzą to chyba jednak do tej decyzji nie dorósł....
dla rodziców zawsze będziesz małą Bjuti, czy będziesz miała 15 lat czy 56

Tu bardziej chodzi o to, żeby od strony Rodziców było "To cudownie! Bardzo się cieszymy!", a nie jeden wielki śmiech i "No bardzo śmieszne, dobry żart". Bo jak na razie to całość skłania się do tej drugiej propozycji
A dla Tatusia to wiem, że zawszę będę małym dzieciątkiem

Jlys to masz naprawdę ogromne szczęście U Nas to trochę inaczej wygląda, bo ślub planujemy po studiach czyli za ponad 4 lata I na mój gust to jest właśnie pokazanie dojrzałości, że chcemy ślubować po studiach żeby od razu pójść "na swoje" i już nigdy nie brać od Rodziców pieniędzy

Gajuś Tż jak był mały to strasznie chorował no i... Chyba rodzicom Tż zostało takie pośrednie straszne jakby...otaczanie go :/ A poza tym wiem, że traktują go jak gówniarza. I strasznie Tż pracuje żeby było inaczej. I chce dojść do jakiegoś poziomu w tym traktowaniu i wtedy rozpocząć to COŚ Naszego

[studi]

Napisane przez jlys

Gaja a ja bylam przekonana , że mleko na wągry i pryszcze a to na blizny...kurde blizn ja nie mam... cóż wiec co nie pozbęde sie mlecznym sposobem moich cudownych wągrów?

na wągry własnie dobry jest sok z cytryny

[miss_bennet]

Cześć kochane!! Kur....deeee... Tak bardzo bym chciała Was nadrobić, bo nie wiem co się dzieje, nic a nic, ale że mam 33 strony, albo ponad to nie dam rady. Dziś jest pierwszy wieczór kiedy mam odrobinę czasu dla siebie, nie chciałabym go "tracić" na nadrabianie. Powiedzcie proszę co u Was?
Albo miałyście do mnie jakieś pytania? To dawajcie! Bo nie jestem w stanie tego ogarnąć.

Wygląda na to, że stałam się pracoholikiem, nawet nie do końca tego chcąc. A dodatkowo wcale nie za jakieś wielkie pieniądze. Heh...

[Gajaa]

A może na wągry też. Spróbuj. ja zakodowałam, że na przebarwienia, poprawienie kolorytu, nawilżenie i odżywienie (czyli zapamiętałam to, co dotyczy mnie )

FRECIA! CHCE WYŚCISKAĆ FRECIE!

Miss nic nowego. Ala się podnieca kiecą na wesele, ja przeżywam jesień średniowiecza i powrót do natury, co druga marudzi jak to w pracy nudno/źle/strasznie, co trzecia się cieszy ze zmiany pracy. takie tam

[Truskaweczka07]

Napisane przez studi

na początku będzie ciężko, bo nowi ludzie, nowe zadania, nowe twarze, nowe komendy, więc nie ma się co stresować tylko głowa do góry i do roboty

Ja już taka jestem że się stresuję i wszystkim przejmuje

[jlys]

Bjuti nie wiem czy mam ogromne szczęście , ale slubu nie planowalabym gdybym nie mogla sama sie utrzymać, od rodziców pieniedzy brac nie bedziemy na swoje utrzymanie..jednakże niektorzy rodzice pomagaja swoim dzieciom cale zycie np moja babcia często mojej mamie groszem sypnie a moja mama ma 40 lat :P

Studi to ja musze spróbować tej cytryny w najbliższym czasie
Truskaweczka nie martw sie bedzie ok Ja pamiętam mój 1 dzien pracy , siedzialam 11 godzin jak na szpilkach a pierwszy kredyt to robilam z 10 minut normalnie, z czasem sie wdrazysz w prace i zoabczysz jak bedzie fajnie szczegolnie jak wyplatka przyjdzie pierwsza

[Truskaweczka07]

Napisane przez sylvi_86

chcecie zobaczyc moje zwierzatka? prosze bardzo

fajne te Twoje zwierzaczki

[sylvi_86]

Napisane przez studi

aaaa kot jest boski taki poważny

no nie ma sie z czego cieszyc nie to ze jajek nie ma to jeszcze go wielki szczur po jego wlasnym domu goni..znaczy sie Kitana

Napisane przez Gajaa

FRECIA! CHCE WYŚCISKAĆ FRECIE!

przymierzam sie do kupna wiekszej klatki dla niej aaaaaa jak bede sama mieszkac to bede miec dwie fretki zeby mogly sie bawic pod moja nieobecnosc

[BeautifulShe]

Napisane przez Truskaweczka07

Bjuti zaczynam pracę w poniedziałek i już coraz bardziej zaczynam się stresować bo to już niedługo i tak sobie myśle jak to będzie

Będzie dobrze I pieniążki, i doświadczenie Więc się nie martw

Napisane przez aluniaaaaa

Bjuti, twoje "bo tak" jest jak najbardziej uzasadnione

No właśnie

Sylvuś masz identycznego kotka jakiego ja miałam! I inteligentnie z siostrą nazwałyśmy go Kiciuś Byłyśmy młode i głupie Teraz tylko młode zostało

Jlys na wągry to 2x w tygodniu maseczka z glinki Najlepiej kupowana w aptece bo jest świetna Do cery zwykłej glinka zielona, a do cery delikatnej czerwona Jest jeszcze glinka biała ale to też raczej podchodzi pod cerę normalną Chociaż ręki za to nie daję I rób sobie 2-3x w tygodniu, przy wieczornej toalecie, drobnoziarnisty peeling! To bardzo poprawia wygląd No i żadnych tłustych kremów Same delikatne i lekkie

[aluniaaaaa]

Napisane przez sylvi_86

chcecie zobaczyc moje zwierzatka? prosze bardzo

Frecia boska fajny ma kolorek!

Napisane przez BeautifulShe

Tu bardziej chodzi o to, żeby od strony Rodziców było "To cudownie! Bardzo się cieszymy!", a nie jeden wielki śmiech i "No bardzo śmieszne, dobry żart". Bo jak na razie to całość skłania się do tej drugiej propozycji
A dla Tatusia to wiem, że zawszę będę małym dzieciątkiem

U nas dokladnie z tych samych powodow ogloszenie zareczyn tak sie odklada! I to jest wlasnie minus wczesnie zaczetych zwiazkow

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

Napisane przez Gajaa

Miss nic nowego. Ala się podnieca kiecą na wesele, ja przeżywam jesień średniowiecza i powrót do natury, co druga marudzi jak to w pracy nudno/źle/strasznie, co trzecia się cieszy ze zmiany pracy. takie tam

Ode mnie - stan podniety przeszedl w zalamanie i chec oddania kiecki w pizzzzdu

[BeautifulShe]

Miss ja miałam pytanie o tytuł tej książki, która tak Twojego Tż oświeciła
I mów co tam u Ciebie! Bo tutaj to żaaaadnej zaręczonej

Sylvi ja mam klatkę w domciu Była dla chomika ale chomik się w niej gubił Bo ma chyba parter, dwa piętra, schodki, daszek jak w domku i jest wysokości chyba 50-60cm

[studi]

Napisane przez miss_bennet

Cześć kochane!! Kur....deeee... Tak bardzo bym chciała Was nadrobić, bo nie wiem co się dzieje, nic a nic, ale że mam 33 strony, albo ponad to nie dam rady. Dziś jest pierwszy wieczór kiedy mam odrobinę czasu dla siebie, nie chciałabym go "tracić" na nadrabianie. Powiedzcie proszę co u Was?
Albo miałyście do mnie jakieś pytania? To dawajcie! Bo nie jestem w stanie tego ogarnąć.

w zaręczynach posucha
żadna się nie zaręczyła w części którą ja założyłam-będę bić!!!

[Gajaa]

Bjuti, choroba nie choroba, dziecka nie można trzymać pod kloszem. mam na to przykład, który właśnie mnie na fb ściga. Dziewczyna niepełnosprawna, bodaj z porażeniem mózgowym, ledwo mówi, nie pisze, jeździ na wózku. Studiuje ze mną, pracuje, mieszka sama! Bo doszły z mamą do wniosku, że mamy kiedyś zabraknie, a wtedy ona musi być pewna, że da sobie radę sama.

I co? I daje sobie świetnie radę. rodzic musi tylko kochać mądrze

Frecia, jak ja bym chciała frecie! Są takie uroocze! Twoim marzeniem Sylvi też zawsze było kupienie zwierzakowi większej klatki? Bo moim tak. Przez 1,5 roku życia chomika i 9 lat królika, ale nigdy nie miałam tylu pieniędzy

Ala, marudzisz. Nie marudź

[Truskaweczka07]

Bjuti dziękuje
Co do tych maseczek to chyba bede musiałam wypróbować bo niestety też mam problem z wągrami

[jlys]

Bjuti peeling na twarz to ja robie dzień w dzień , żeby sie pozbyć tego dziadostwa, ale nie wiem ,żeby to wyssac to chyba musze sie pod rure od odkurzacza podlozyc , moze to by pomoglo mi się pozbyć , bo nic kompletnie nie dziala ,tzn tragiczne jakies nie są, no ale są i mnie wkurzaja

ostatnie zaręczyny były moje..czyli ponad 2 tyg temu...ale może sie już jakiś tż szykuje na prima aprillis

[santom]

Napisane przez Isabelle_

Halo czy któraś mogłaby z własnego doświadczenia powiedzieć coś o tym oczyszczaniu buźki?

no tak jak Bjuti napisala juz, musisz sie wybrac do jakiegos renomowanego salonu.
ja bylam raz na oczyszczaniu buzki i szczerze mowiac nie widzialam roznicy. niby mi tam powyciskala, blizn mi nie zostawila, nie miala paznokci poodbijanych, bo wszystko przez jalowa gaze robila, ale kiedy wrocilam do domu i spojrzalam w lustro z checia bym sobie poprawila jej prace, bo zrobila do malo dokladnie;/

Bjuti, jak moj T. do tego podchodzi?? musze powiedziec, ze podchodzi tak jakbym chciala zeby podchodzil, wiem, ze ma plany jakies(jakie nie wiem, ale to dobrze, hehe)zmienilo mu sie podejscie do tej sprawy porzadnie, o180 stopni, przyznal sie, ze juz ogladal pierscionki itp itd. wiec wszystko jest na dobrej drodze i pytanie na co ja narzekam teraz?? no wlasnie, ze te jego plany nie wiem w jakim czasie sie rozzciagaja, bo jak ostatnio wlasnie rozmawialismy na ten temat to sie okazalo, ze zawsze znajdzie sie cos wazniejszego do zalatwienia, kupienia itp. a mi sie to nie podoba, bo tak jak juz pisalam, chcialabym, zebysmy do wszystkiego doszli razem, a nie ze ja bede lezec i pachniec, a on bedzie na nas tyral;/ a ja tak nie chce i do niego to nie dociera, bo kiedy mu mowie, ze jak bedziemy tak wszystko odwlekac to ja slubu doczekam sie po 50, a dzieci nie bedziemy miec w ogole, bo bedzie za pozno. wiec mu powiedzialam, ze SLUBU NIE BEDZIE, bo po co mam czekac na cos, co staje sie coraz mniej realne;D

[aluniaaaaa]

Wlasnie, oczyszczanie manualne to po prostu wyciskanie? ja mialam takie cos dwa razy chyba i na prawde, jesli kosmetyczka kumata to nie ma co sie bac

[miss_bennet]

Napisane przez aluniaaaaa

Ode mnie - stan podniety przeszedl w zalamanie i chec oddania kiecki w pizzzzdu

Ala, wiem, widziałam na fb.

Gajaa co to znaczy w Twoim przypadku jesień średniowiecza?

Jeśli chodzi o narzekanie na pracę, to też powoli zaczynam. Ogólnie jest spoko, ale pracuję od 8 do często 19-20. Wracam do domu, jem kolację, myję się i glebam się na łóżko, a rano i tak nie mam siły rano wstawać.

[aluniaaaaa]

Jesien sredniowiecza u Gai oznacza chec zagrania w The Sims Średniowiecze