Polecamy:

kaarooo · 2011-03-22, 06:59

A ja po pierwszym dniu dietki,czuję się dziwnie, dziwnie, ni to lekko ni to szczupło, ale cudów nie ma. Za to wczoraj wymaziałam się balsamem i skóra ładniejsza się zrobiła

chomiczek00000 · 2011-03-22, 08:52

karo jakąś specjalną dietę masz czy po prostu jak ja mż (mniej żreć

)?

kaarooo · 2011-03-22, 10:34

Chwilowo dukam, a potem mż i wr :P

chomiczek00000 · 2011-03-22, 15:46

no to powodzenia

Mi po imieninach mamy w niedz przybyło kg...

MamaKatka · 2011-03-25, 16:41

Ale tu cicho... Wakacje sobie zrobiłyście??

U nas tak pieknie i cieplo, ze az chce sie zyc!! Zaraz robie zapowiadane porzadki w szafach i zabieram sie za nauke.

Bylam w aptece, bo mezus choruje

, zwazylam sie i... waga wskazala 58 kg!!

Ciekawe, czy ta, z ktorej zwykle korzystam tez tyle wskaze. Bylabym przeszczesliwa!!

Milego wieczoru!!

ImmortalLover · 2011-03-25, 18:18

U nas niestety zimno i szaro

Poza tym wydałam ostatnie pieniądze na buty

MamaKatka · 2011-03-30, 10:58

No nie! Rzeczywiście już tu nikt nie zagąda... Pewnie wszystkiemu winna piękna pogoda - zamiast przed kompa to się na spacery chodzi

- popieram!!

Ja też robię zakupy - kupiłam sukienkę wieczorową, buty, bransoletkę... Zobaczymy, na co sie jeszcze natknę

.

kaarooo · 2011-03-30, 11:34

Poooooooooooooochwal się

Uwielbiam oglądać na kimś ciuszki

Ja ostatnio zauważyłam u siebie początki "chcę to mieć", albo "kupię sobie", co mnie cieszy ale i przeraża. Bo ja zawsze anty do kupowania sobie ciuszków, taka przeszłość moja głupia... Ale to bardzo, bardzo dobrze, że w końcu pomału wyzwalam się z głupich więzów.

ImmortalLover · 2011-03-30, 17:50

Jakbym miała z kim chodziś na specery to by było fajnie

Muszę jutro zrobić porządek w szafach i wreszcie coś wyrzucić, a nie upychać"bo jeszcze gdzieś założę"

MamaKatka · 2011-03-30, 19:09

Cytat:

Napisane przez kaarooo

Poooooooooooooochwal się

Uwielbiam oglądać na kimś ciuszki

Ja ostatnio zauważyłam u siebie początki "chcę to mieć", albo "kupię sobie", co mnie cieszy ale i przeraża. Bo ja zawsze anty do kupowania sobie ciuszków, taka przeszłość moja głupia... Ale to bardzo, bardzo dobrze, że w końcu pomału wyzwalam się z głupich więzów.

Ja też do niedawna nic sobie nie kupowałam. Wydawało mi się, że powinnam wydawać pieniądze ostrożnie, z rozmysłem, bez ekstrawagancji... Ale z czasem mąż mnie przekonał. Oczywiście, nie wydaję dużo - szukam po promocjach i kupuję rzeczywiście tylko to, co bardzo mi się spodoba.

Sukienka leży pod wielką stertą ciuchów do prania. Jak wypiorę i będę pamiętać, to ją pokażę w pełnej okazałości. Uprzedzam, to nie jest szczyt ekstrawagancji, ale zwykła "trochę dłuższa mała czarna"

.

Ilonka, Miowr, Karolca, ania120kg, chomiczekooooo i reszta... Gdzieście się podziały?? Myśmy się tu wspierać miały!! Czyżbyście uciekły do innego wątku :P...

chomiczek00000 · 2011-03-31, 07:40

heloooooł

no co- prawie całe dnie spędzam na polu z dzieciami. i jakoś nawet nie tęsknie za wizażem w takie piękne dni jak ostatnio

cuuuudnie jest

Weronika ma teraz drzemkę ale jak tylko się obudzi to spadamy na spacer dłuuugi bardzo

Gabrysię już odwiozłam do szkoły.

A jeśli chodzi o nowe ciuchy na wiosne to ja mam całą szafę 'nowych' ubrań

Jako że tamtej wiosny brzuszek już miałam to chodziłam w przepięknych ciążowych sukienkach(uwielbiam sukienki) więc niektórych rzeczy nawet raz nie założyłam i teraz tym to sposobem co chwilę wygrzebuję jakieś ciuszki. Chociaż tak z dwa miesiące temu miałam doła i myślałam że wszystkiego się pozbędę bo się w nic nie mieściłam ale już mi przeszło razem ze zgubionymi kg

ImmortalLover · 2011-03-31, 08:18

Ja lubię chodzić do ciuszków, więc mam pełną szafę ubrań

Czasem nawet znajduję takie, których nigdy jeszcze nie ubrałam...

kaarooo · 2011-03-31, 08:29

No, ja niby też, ale naprawdę cięzko było mnie przekonać. Więc postanowienie bycia kobiecą rozwijam jak najbardziej

MamaKatka · 2011-03-31, 12:09

Widzę, że koleżanki chudną

. Ja to raczej chyba będę przybierać, bo jestem chora i mam dużo jeść i pić różnych specyfików, które są słodkie

. A do tego, zażywając antybiotyki, muszę przed ich połykaniem coś wcinać, więc nie ważne, czy noc, czy dzień - jem... A najgorsze w tym jest to, że... nie czuję smaku potraw ani zapachu

. Do tego mamy dziś masakryczną pogodę, jestem niewyspana, omal nie spóźniłam się do pracy, gardło mnie chol...... boli, muszę się przespać, bo inaczej padnę (!!!), a muszę dzieciaczka pilnować, dopóki mężuś nie wróci z pracy

, a to jeszcze kilka godzin potrwa...

Mam nadzieję, że przynajmnie u Was lepiej

.

kaarooo · 2011-04-01, 08:16

U mnie dzisiaj pada :/

ImmortalLover · 2011-04-01, 10:07

U mnie w nocy padło, teraz się słońce próbuje przebić

kaarooo · 2011-04-01, 13:51

Właśnie szłam w deszczu - fantastyczna sprawa!

ImmortalLover · 2011-04-01, 16:33

Ojj nie lubię deszczu

tzn bardziej nie lubię parasolek

Zaraz będę robić z mamą biszpokt+ masa ananasowa. Ciekawe, czy nam wyjdzie

ania120kg · 2011-04-05, 17:20

I jak ten biszkop, wyszedł ?

Witam, dziewczyny odpoczywałam od komputera internetu itp.... no i odpoczełam

Nie odpoczywałam jednak od fitnessu i zdrowego jedzonka. Na pewno coś już mi tam sadełko spadło ale na razie postanowiłam się nie ważyc i już.
Dziewczyny co szykujecie na Wielkanocne sniadanie? tak pytam bo może któraś z was robi coś pysznego co nigdy nie znalazło sie na moim stole ? U nas standard żurek, jajka w sosie, biała kiełbaska , święconka, jakieś dwie słatki, wędliny wszystko oczywiście bardzo pyszne ale pomyślałam żeby w tym roku podac coś nowego, tylko nie za bardzo wiem co

?

ImmortalLover · 2011-04-05, 17:27

Masa troszkę zbyt "maślana". Bardziej smakował mi biszkopt z masą waniliową(przepis ze smacznego wizażu)

A co do Wielkanocy to też standard- jajka z chrzanem, żurek, sałatki, wedliny+ciasta.

MamaKatka · 2011-04-07, 13:04

Hej,
już się nie mogę doczekać Wielkanocy!! Nie wiem jeszcze, co tym razem przygotujemy na świąteczne śniadanie, ale wiem, że będzie pysznie

.
Niestety, choroba nie chce opuścić naszej rodzinki. Najpierw mężuś, potem ja i maleństwo... Niestety, zażywając antybiotyki, musiałam jadać późną nocą. Do tego wcinałam co popadnie, aby - dosłownie - nie paść i ... przytyłam 0,5 kg

. Znów muszę się zacząć pilnować

.
A co do metamorfozy - znow kupilam buty, znów na plaskim obcasie, ale za to z kwiatuszkani na "przednosku"

. Od razu czuję się bardziej kobieco, kiedy ubieram na nogi coś innego niż trampki

.

ImmortalLover · 2011-04-07, 13:23

Ja się muszę nauczyć chodzić w obcasach. Tańczyć w nich umiem, a chodzić już niebardzo;o

MamaKatka · 2011-04-08, 20:00

Ja dużo chodzę - do pracy nie mam jak dojechać, (no chyba że na rowerze

, bo prawa jazdy nie posiadam), więc zazwyczaj odrzucam obcasy. Ubieram je jedynie na ważne okazje i kiedy mąż mnie gdzieś zawozi

.

chomiczek00000 · 2011-04-12, 19:36

heloooooooooł

chyba wszystkie poumierałyście

przez tydzień byłam bez kompa bo mi ładowarke trafiło i dopiero wczoraj kupiłam

ja uwielbiam obcasy

MamaKatka · 2011-04-13, 11:21

Ja żyję - a jakże!! Tyle tylko, że jakieś dziadostwo wlazło mi w organizm i wyjść nie chce. Kaszlę, kicham, mam zatkany nos. Ogólnie - koszmar...

Jak się otrząsnę, będę pisać częściej

.

ImmortalLover · 2011-04-13, 16:40

Również żyję

ostatnie dni szkoły to i poprawianie ocen się zaczęło...

chomiczek00000 · 2011-04-17, 17:21

immortallover i jak ci idzie

mamakatka przegoniłaś to choróbsko już?

posprzątały, pomyły okna i wytrzepały dywany na święta?

bo ja jescze nie

i jakoś wcale mi się nie chce bo żyje myślą że następne święta spędze już w moim własnym domku i nikt mi nie będzi mówił kiedy i w jakiej kolejności mam umyć okna

MamaKatka · 2011-04-17, 20:43

Super wiadomości

, ja też się nie mogę doczekać tego, aż będziemy na swoim. Może się uda w przyszłym roku

.
Ja jeszcze nie zaczełam sprzątać. Wezmę się od wtorku

.
Choroba wciąż mnie gnębi, ale to chyba alergia, a z tym trudno wygrać w chwili

...

ImmortalLover · 2011-04-18, 13:26

Cytat:

Napisane przez chomiczek00000

immortallover i jak ci idzie

posprzątały, pomyły okna i wytrzepały dywany na święta?

bo ja jescze nie

i jakoś wcale mi się nie chce bo żyje myślą że następne święta spędze już w moim własnym domku i nikt mi nie będzi mówił kiedy i w jakiej kolejności mam umyć okna

Do maja mam spokój

Już wszytsko posprzątane

No może poza moimi ubraniami w szafach,ale tam zaraz bałagan będzie

kaarooo · 2011-04-19, 05:57

No ja nie żyłam

ale już lepiej

2011-03-22, 06:59	#331
kaarooo Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: Bdg Wiadomości: 14 671	Dot.: Metamorfoza, powrót do przeszłości, a może po prostu "nowa ja" A ja po pierwszym dniu dietki,czuję się dziwnie, dziwnie, ni to lekko ni to szczupło, ale cudów nie ma. Za to wczoraj wymaziałam się balsamem i skóra ładniejsza się zrobiła __________________ おはよう! anna mun kaikki kestää!

2011-03-22, 08:52	#332
chomiczek00000 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: małopolskie Wiadomości: 379	Dot.: Metamorfoza, powrót do przeszłości, a może po prostu "nowa ja" karo jakąś specjalną dietę masz czy po prostu jak ja mż (mniej żreć)?

2011-03-22, 10:34	#333
kaarooo Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: Bdg Wiadomości: 14 671	Dot.: Metamorfoza, powrót do przeszłości, a może po prostu "nowa ja" Chwilowo dukam, a potem mż i wr :P __________________ おはよう! anna mun kaikki kestää!

2011-03-22, 15:46	#334
chomiczek00000 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: małopolskie Wiadomości: 379	Dot.: Metamorfoza, powrót do przeszłości, a może po prostu "nowa ja" no to powodzenia Mi po imieninach mamy w niedz przybyło kg...

2011-03-25, 16:41	#335
MamaKatka Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 441	Dot.: Metamorfoza, powrót do przeszłości, a może po prostu "nowa ja" Ale tu cicho... Wakacje sobie zrobiłyście?? U nas tak pieknie i cieplo, ze az chce sie zyc!! Zaraz robie zapowiadane porzadki w szafach i zabieram sie za nauke. Bylam w aptece, bo mezus choruje , zwazylam sie i... waga wskazala 58 kg!! Ciekawe, czy ta, z ktorej zwykle korzystam tez tyle wskaze. Bylabym przeszczesliwa!! Milego wieczoru!! __________________ Drugie życie plecaczka

2011-03-25, 18:18	#336
ImmortalLover Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 14 384	Dot.: Metamorfoza, powrót do przeszłości, a może po prostu "nowa ja" U nas niestety zimno i szaro Poza tym wydałam ostatnie pieniądze na buty __________________ Zawartość torebki dzieli się na części: "powinnam" , "mam" i "a skąd się to wzięło?".

2011-03-30, 10:58	#337
MamaKatka Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 441	Dot.: Metamorfoza, powrót do przeszłości, a może po prostu "nowa ja" No nie! Rzeczywiście już tu nikt nie zagąda... Pewnie wszystkiemu winna piękna pogoda - zamiast przed kompa to się na spacery chodzi - popieram!! Ja też robię zakupy - kupiłam sukienkę wieczorową, buty, bransoletkę... Zobaczymy, na co sie jeszcze natknę . __________________ Drugie życie plecaczka

2011-03-30, 11:34	#338
kaarooo Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: Bdg Wiadomości: 14 671	Dot.: Metamorfoza, powrót do przeszłości, a może po prostu "nowa ja" Poooooooooooooochwal się Uwielbiam oglądać na kimś ciuszki Ja ostatnio zauważyłam u siebie początki "chcę to mieć", albo "kupię sobie", co mnie cieszy ale i przeraża. Bo ja zawsze anty do kupowania sobie ciuszków, taka przeszłość moja głupia... Ale to bardzo, bardzo dobrze, że w końcu pomału wyzwalam się z głupich więzów. __________________ おはよう! anna mun kaikki kestää!

2011-03-30, 17:50	#339
ImmortalLover Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 14 384	Dot.: Metamorfoza, powrót do przeszłości, a może po prostu "nowa ja" Jakbym miała z kim chodziś na specery to by było fajnie Muszę jutro zrobić porządek w szafach i wreszcie coś wyrzucić, a nie upychać"bo jeszcze gdzieś założę" __________________ Zawartość torebki dzieli się na części: "powinnam" , "mam" i "a skąd się to wzięło?".

2011-03-31, 07:40	#341
chomiczek00000 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: małopolskie Wiadomości: 379	Dot.: Metamorfoza, powrót do przeszłości, a może po prostu "nowa ja" heloooooł no co- prawie całe dnie spędzam na polu z dzieciami. i jakoś nawet nie tęsknie za wizażem w takie piękne dni jak ostatnio cuuuudnie jest Weronika ma teraz drzemkę ale jak tylko się obudzi to spadamy na spacer dłuuugi bardzo Gabrysię już odwiozłam do szkoły. A jeśli chodzi o nowe ciuchy na wiosne to ja mam całą szafę 'nowych' ubrań Jako że tamtej wiosny brzuszek już miałam to chodziłam w przepięknych ciążowych sukienkach(uwielbiam sukienki) więc niektórych rzeczy nawet raz nie założyłam i teraz tym to sposobem co chwilę wygrzebuję jakieś ciuszki. Chociaż tak z dwa miesiące temu miałam doła i myślałam że wszystkiego się pozbędę bo się w nic nie mieściłam ale już mi przeszło razem ze zgubionymi kg

2011-03-31, 08:18	#342
ImmortalLover Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 14 384	Dot.: Metamorfoza, powrót do przeszłości, a może po prostu "nowa ja" Ja lubię chodzić do ciuszków, więc mam pełną szafę ubrań Czasem nawet znajduję takie, których nigdy jeszcze nie ubrałam... __________________ Zawartość torebki dzieli się na części: "powinnam" , "mam" i "a skąd się to wzięło?".

2011-03-31, 08:29	#343
kaarooo Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: Bdg Wiadomości: 14 671	Dot.: Metamorfoza, powrót do przeszłości, a może po prostu "nowa ja" No, ja niby też, ale naprawdę cięzko było mnie przekonać. Więc postanowienie bycia kobiecą rozwijam jak najbardziej __________________ おはよう! anna mun kaikki kestää!

2011-03-31, 12:09	#344
MamaKatka Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 441	Dot.: Metamorfoza, powrót do przeszłości, a może po prostu "nowa ja" Widzę, że koleżanki chudną . Ja to raczej chyba będę przybierać, bo jestem chora i mam dużo jeść i pić różnych specyfików, które są słodkie . A do tego, zażywając antybiotyki, muszę przed ich połykaniem coś wcinać, więc nie ważne, czy noc, czy dzień - jem... A najgorsze w tym jest to, że... nie czuję smaku potraw ani zapachu . Do tego mamy dziś masakryczną pogodę, jestem niewyspana, omal nie spóźniłam się do pracy, gardło mnie chol...... boli, muszę się przespać, bo inaczej padnę (!!!), a muszę dzieciaczka pilnować, dopóki mężuś nie wróci z pracy , a to jeszcze kilka godzin potrwa... Mam nadzieję, że przynajmnie u Was lepiej . __________________ Drugie życie plecaczka

2011-04-01, 08:16	#345
kaarooo Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: Bdg Wiadomości: 14 671	Dot.: Metamorfoza, powrót do przeszłości, a może po prostu "nowa ja" U mnie dzisiaj pada :/ __________________ おはよう! anna mun kaikki kestää!

2011-04-01, 10:07	#346
ImmortalLover Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 14 384	Dot.: Metamorfoza, powrót do przeszłości, a może po prostu "nowa ja" U mnie w nocy padło, teraz się słońce próbuje przebić __________________ Zawartość torebki dzieli się na części: "powinnam" , "mam" i "a skąd się to wzięło?".

2011-04-01, 13:51	#347
kaarooo Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: Bdg Wiadomości: 14 671	Dot.: Metamorfoza, powrót do przeszłości, a może po prostu "nowa ja" Właśnie szłam w deszczu - fantastyczna sprawa! __________________ おはよう! anna mun kaikki kestää!

2011-04-01, 16:33	#348
ImmortalLover Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 14 384	Dot.: Metamorfoza, powrót do przeszłości, a może po prostu "nowa ja" Ojj nie lubię deszczu tzn bardziej nie lubię parasolek Zaraz będę robić z mamą biszpokt+ masa ananasowa. Ciekawe, czy nam wyjdzie __________________ Zawartość torebki dzieli się na części: "powinnam" , "mam" i "a skąd się to wzięło?".

2011-04-05, 17:20	#349
ania120kg Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-11 Wiadomości: 183	Dot.: Metamorfoza, powrót do przeszłości, a może po prostu "nowa ja" I jak ten biszkop, wyszedł ? Witam, dziewczyny odpoczywałam od komputera internetu itp.... no i odpoczełam Nie odpoczywałam jednak od fitnessu i zdrowego jedzonka. Na pewno coś już mi tam sadełko spadło ale na razie postanowiłam się nie ważyc i już. Dziewczyny co szykujecie na Wielkanocne sniadanie? tak pytam bo może któraś z was robi coś pysznego co nigdy nie znalazło sie na moim stole ? U nas standard żurek, jajka w sosie, biała kiełbaska , święconka, jakieś dwie słatki, wędliny wszystko oczywiście bardzo pyszne ale pomyślałam żeby w tym roku podac coś nowego, tylko nie za bardzo wiem co ?

2011-04-05, 17:27	#350
ImmortalLover Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 14 384	Dot.: Metamorfoza, powrót do przeszłości, a może po prostu "nowa ja" Masa troszkę zbyt "maślana". Bardziej smakował mi biszkopt z masą waniliową(przepis ze smacznego wizażu) A co do Wielkanocy to też standard- jajka z chrzanem, żurek, sałatki, wedliny+ciasta. __________________ Zawartość torebki dzieli się na części: "powinnam" , "mam" i "a skąd się to wzięło?".

2011-04-07, 13:04	#351
MamaKatka Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 441	Dot.: Metamorfoza, powrót do przeszłości, a może po prostu "nowa ja" Hej, już się nie mogę doczekać Wielkanocy!! Nie wiem jeszcze, co tym razem przygotujemy na świąteczne śniadanie, ale wiem, że będzie pysznie . Niestety, choroba nie chce opuścić naszej rodzinki. Najpierw mężuś, potem ja i maleństwo... Niestety, zażywając antybiotyki, musiałam jadać późną nocą. Do tego wcinałam co popadnie, aby - dosłownie - nie paść i ... przytyłam 0,5 kg . Znów muszę się zacząć pilnować . A co do metamorfozy - znow kupilam buty, znów na plaskim obcasie, ale za to z kwiatuszkani na "przednosku" . Od razu czuję się bardziej kobieco, kiedy ubieram na nogi coś innego niż trampki . __________________ Drugie życie plecaczka

2011-04-07, 13:23	#352
ImmortalLover Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 14 384	Dot.: Metamorfoza, powrót do przeszłości, a może po prostu "nowa ja" Ja się muszę nauczyć chodzić w obcasach. Tańczyć w nich umiem, a chodzić już niebardzo;o __________________ Zawartość torebki dzieli się na części: "powinnam" , "mam" i "a skąd się to wzięło?".

2011-04-08, 20:00	#353
MamaKatka Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 441	Dot.: Metamorfoza, powrót do przeszłości, a może po prostu "nowa ja" Ja dużo chodzę - do pracy nie mam jak dojechać, (no chyba że na rowerze , bo prawa jazdy nie posiadam), więc zazwyczaj odrzucam obcasy. Ubieram je jedynie na ważne okazje i kiedy mąż mnie gdzieś zawozi . __________________ Drugie życie plecaczka

2011-04-12, 19:36	#354
chomiczek00000 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: małopolskie Wiadomości: 379	Dot.: Metamorfoza, powrót do przeszłości, a może po prostu "nowa ja" heloooooooooł chyba wszystkie poumierałyście przez tydzień byłam bez kompa bo mi ładowarke trafiło i dopiero wczoraj kupiłam ja uwielbiam obcasy

2011-04-13, 11:21	#355
MamaKatka Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 441	Dot.: Metamorfoza, powrót do przeszłości, a może po prostu "nowa ja" Ja żyję - a jakże!! Tyle tylko, że jakieś dziadostwo wlazło mi w organizm i wyjść nie chce. Kaszlę, kicham, mam zatkany nos. Ogólnie - koszmar... Jak się otrząsnę, będę pisać częściej . __________________ Drugie życie plecaczka

2011-04-13, 16:40	#356
ImmortalLover Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 14 384	Dot.: Metamorfoza, powrót do przeszłości, a może po prostu "nowa ja" Również żyję ostatnie dni szkoły to i poprawianie ocen się zaczęło... __________________ Zawartość torebki dzieli się na części: "powinnam" , "mam" i "a skąd się to wzięło?".

2011-04-17, 17:21	#357
chomiczek00000 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: małopolskie Wiadomości: 379	Dot.: Metamorfoza, powrót do przeszłości, a może po prostu "nowa ja" immortallover i jak ci idzie mamakatka przegoniłaś to choróbsko już? posprzątały, pomyły okna i wytrzepały dywany na święta? bo ja jescze nie i jakoś wcale mi się nie chce bo żyje myślą że następne święta spędze już w moim własnym domku i nikt mi nie będzi mówił kiedy i w jakiej kolejności mam umyć okna

2011-04-17, 20:43	#358
MamaKatka Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 441	Dot.: Metamorfoza, powrót do przeszłości, a może po prostu "nowa ja" Super wiadomości , ja też się nie mogę doczekać tego, aż będziemy na swoim. Może się uda w przyszłym roku . Ja jeszcze nie zaczełam sprzątać. Wezmę się od wtorku . Choroba wciąż mnie gnębi, ale to chyba alergia, a z tym trudno wygrać w chwili ... __________________ Drugie życie plecaczka

2011-04-19, 05:57	#360
kaarooo Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: Bdg Wiadomości: 14 671	Dot.: Metamorfoza, powrót do przeszłości, a może po prostu "nowa ja" No ja nie żyłam ale już lepiej __________________ おはよう! anna mun kaikki kestää!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)