Ekskluzywny klub Stojące nad grobem-wstęp powyżęj 25lat

[Kasza Manna]

Badymka, nie marudź. Ciekawe, jak długo byś tam pracowała, zanim "coś" by się stało. Nie tylko zdrowotnego, ot, choćby... niewypłacalność pracodawcy.

[mww]

olla - podczas urlopu przestawiłam sie na poranne mycie włosów i myślałam, że jakoś dam radę wstawać wcześniej i iść do pracy w świeżo umytych włosach.... pomyliłam się... wytrzymałam 2 dni...

Eva, Malla - biedne jesteście, cóż za bezduszni ludzie z Waszych szefów, że każą Wam marznąć ...

u mnie jest taka duchota, że pewnie wieczorem lub w nocy spadnie kilka kropel deszczu albo zagrzmi hi hi

[Convalariamayalis]

Witam wapniaczki

Dziś jestem lekko wkur..... właściwie już od samego rana. Już właściwie na dzień dobry wkurzyła mnie pani doktor
Dlaczego niektórym się wydaję, że jak ma doktorat to pozjadał wszystkie rozumy.
I dlaczego jako 28-letnia osoba, nie jestem poważnie traktowana przez osoby z którymi muszę współpracować. Zawsze moja wiedza i kompetencje są podważane. Zawsze kuźwa, coś ktoś ma do powiedzenia, zawsze jakaś kontra, zawsze jest coś na nie Ja chcę tylko wypełniać dobrze moje obowiązki.
Normalnie, jakbym komuś wielką zniewagę zrobiła tym, że zauważyłam błąd i zasugerowałam poprawę. No ja pitole !!!
Też tak macie lub miałyście ?

[mandragona]

Ja powróciłam z konferencji dostałam fajny bryloczek do telefonu i kilka materiałów z edukacji przedszkolnej, po konferencji jako że cała ta "impreza" odbywała się w multikinie darmowy seans filmu "Kod nieśmiertelności" wyszłam w połowie tak nudnego filmu jeszcze nie widziałam, nie polecam

Jutro z Tż świętujemy 1,5 roku razem echh jak to szybko minęło

[mww]

Napisane przez Convalariamayalis

Witam wapniaczki

Dziś jestem lekko wkur..... właściwie już od samego rana. Już właściwie na dzień dobry wkurzyła mnie pani doktor
Dlaczego niektórym się wydaję, że jak ma doktorat to pozjadał wszystkie rozumy.
I dlaczego jako 28-letnia osoba, nie jestem poważnie traktowana przez osoby z którymi muszę współpracować. Zawsze moja wiedza i kompetencje są podważane. Zawsze kuźwa, coś ktoś ma do powiedzenia, zawsze jakaś kontra, zawsze jest coś na nie Ja chcę tylko wypełniać dobrze moje obowiązki.
Normalnie, jakbym komuś wielką zniewagę zrobiła tym, że zauważyłam błąd i zasugerowałam poprawę. No ja pitole !!!
Też tak macie lub miałyście ?

no kochana, jesteś mloda i na niczym się nie znasz.... one - Panie z doświadczeniem i długim stażem pracy wiedzą wszystko najlepiej i jak Ty śmiesz zwracać im uwagę, że zrobiły coś źle? przecież one są nieomylne... a nawet jeśli się pomylą to są tylko ludźmi... jak Ty się pomylisz to rozdmuchują to na całą firmę (tworząc przy tym niesłychanie ciekawą opowieść i dodając co nieco dla ubarwienia) - ja tak miałam na poczatku pracy... najdziwniejsze jest to, że tak podchodzą do życia kobiety ok. 50-tego roku życia... we wcześniejszej pracy miałam styczność z ludźmi w moim wieku i nigdy nie było nieporozumień, jedna pomagała drugiej... w kolejnej pracy dane mi było siedzieć w biurze z trzema facetami - hi hi to był dopiero ubaw, wspominam tamte czasy z łezką w oku - pomagali mi na maksa (pracowałam w firmie spedycyjnej i nie miałam o transporcie zielonego pojęcia)....

właśnie zjadłam wielką porcję lodów z bitą śmietaną... Indiańce nadciągają...

[plastikowa biedronka]

witajcie kobitki u mnie też cieplutko, ale doszły mnie wieści, że pogoda znów ma się zmienić na deszczową (mam nadzieję, że chociaż zimno nie będzie tak jak ostatnio ). wpadłam na chwilę do Was, bo standardowo czasu brak, a dziś spróbuję wreszcie się wyspać (o ile wcześniej zasnę...).
widzę, że ominęłam urodziny Kaszy wybacz kochana i przyjmij spóźnione życzenia wszystkiego najlepszego i spełnienia wszystkiego, co możliwe
coni to wkurzające, że nikt nie docenia Twojej wiedzy i umiejętności. aż się pracować odechciewa! mi się do tej pory trafiał zazwyczaj młody zespół, w którym każdy pilnował swojego stanowiska i swoich obowiązków, a w razie potrzeby pełna (prawie) współpraca. choć wiadomo, że wyjątki się zdarzają.
mandra gratuluję rocznicy (tzn. półtorarocznicy)
badymka bez przesady. nie można brać byle czego, byleby było. choć wiem z doświadczenia, że czasem lepsze cokolwiek niż nic. nadal trzymam kciuki za bibliotekę a może udałoby się w jakiejś innej bibliotece w Lublinie? (jeśli na UMCS nie wypali TFU TFU!!!) wysyłaj papiery, a nóż widelec?
Sephi ja królewna śnieżka cały rok, nie muszę udawać zazdroszczę wszystkim posiadaczkom śniadej cery, żal mi d... ściska jak widzę kogoś z ciemną karnacją, bo ja blada jak nie powiem co przez to nie lubię się opalać, bo ciężko mi to idzie i raczej mi nie służy a samoopalacze mi śmierdzą i brudzą ubrania. ale im jestem starsza tym bardziej zaczyna mi to zwisać
mww ja indiańców goszczę od dziś, na szczęście to skąpa wizyta póki co ale przed żarłam jak głupia co popadło

[Convalariamayalis]

Napisane przez mww

no kochana, jesteś mloda i na niczym się nie znasz.... one - Panie z doświadczeniem i długim stażem pracy wiedzą wszystko najlepiej i jak Ty śmiesz zwracać im uwagę, że zrobiły coś źle? przecież one są nieomylne... a nawet jeśli się pomylą to są tylko ludźmi... jak Ty się pomylisz to rozdmuchują to na całą firmę (tworząc przy tym niesłychanie ciekawą opowieść i dodając co nieco dla ubarwienia) - ja tak miałam na poczatku pracy... najdziwniejsze jest to, że tak podchodzą do życia kobiety ok. 50-tego roku życia... we wcześniejszej pracy

Mww to może Ty kiedyś pracowałaś, gdzie teraz ja? Normalnie wypisz wymaluj moje "koleżanki z pracy"- prawie same ponad 50-letnie sfrustrowane babsztyle, młodzi w mniejszości :/
Ale bym kilka z nich wytargała za te siwe kudły albo - obojętnie w jakiej kolejności. Ale jak sobie z komputerem albo ksero nie radzi jedna z drugą to taaakie milusie, normalnie cud, miód i orzeszki.

w kolejnej pracy dane mi było siedzieć w biurze z trzema facetami - hi hi to był dopiero ubaw, wspominam tamte czasy z łezką w oku - pomagali mi na maksa (pracowałam w firmie spedycyjnej i nie miałam o transporcie zielonego pojęcia)....

Moja mama pracowała za młodu z samymi facetami i wspomina ten okres jako najlepszy w życiu.
Też tak chce ...

Jutro z Tż świętujemy 1,5 roku razem echh jak to szybko minęło

Mandra gratuluję . Oby tak dalej. Ja jedyne, co będę niedługo świętować, to rocznicę rozstania

[Eva ID]

Napisane przez mww

Eva, Malla - biedne jesteście, cóż za bezduszni ludzie z Waszych szefów, że każą Wam marznąć ...

MWW, dobra kobieto o złotym sercu niech i Tobie ziemia lekką będzie... jak widzisz my biedne wyzyskiwane przez krwiopijców kapitalistów, którzy nas klimatyzacją torturują.

Napisane przez Convalariamayalis

Dziś jestem lekko wkur.....
Też tak macie lub miałyście ?

Konwalijko, też tak miałam, teraz nie mam bo to ja teraz rządzę no i niech mi tu jakiś małolat poniżej 90+ wyskoczy z tematem błędu, no!

Napisane przez mandragona

Jutro z Tż świętujemy 1,5 roku razem echh jak to szybko minęło

Mandra, nie obraź się proszę, ale żartujesz? Świętujecie 1,5 roku???
Po co? W sensie, dlaczego? Poważnie, nie rozumiem?

Napisane przez mww

właśnie zjadłam wielką porcję lodów z bitą śmietaną... Indiańce nadciągają...

Ja mam Indian od dzisiaj rano... wypiłam dwa piwa

[plastikowa biedronka]

Napisane przez Eva ID

Ja mam Indian od dzisiaj rano... wypiłam dwa piwa

coż za synchronizacja! również mam indian od dziś rano i również jestem po dwóch

[Convalariamayalis]

Napisane przez Eva ID

Konwalijko, też tak miałam, teraz nie mam bo to ja teraz rządzę no i niech mi tu jakiś małolat poniżej 90+ wyskoczy z tematem błędu, no!

Zazdraszczam Ci Evo. Nie pozostaje mi chyba nic jak tylko czekać do 90 urodzin...ech...

[Eva ID]

Napisane przez plastikowa biedronka

coż za synchronizacja! również mam indian od dziś rano i również jestem po dwóch

Boża Krówko/Coccinello - czyli mamy coś co nas łączy

Napisane przez Convalariamayalis

Zazdraszczam Ci Evo. Nie pozostaje mi chyba nic jak tylko czekać do 90 urodzin...ech...

Tak Majowy Kwiatuszku, pozostaje poczekać na spokojnie znasz najlepsze, tak najlepsze nie najsłynniejsze Chińskie przysłowie?

Usiądź na brzegu rzeki i poczekaj, a trup twojego wroga sam przypłynie.

[Convalariamayalis]

Napisane przez Eva ID

Tak Majowy Kwiatuszku, pozostaje poczekać na spokojnie znasz najlepsze, tak najlepsze nie najsłynniejsze Chińskie przysłowie?

Usiądź na brzegu rzeki i poczekaj, a trup twojego wroga sam przypłynie.

Boskie Od dziś to będzie moje motto życiowe. Yeah !!!!!!!!

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

No to dobranoc moje staruszki. Dobrej nocki.

[plastikowa biedronka]

Napisane przez Eva ID

Boża Krówko/Coccinello - czyli mamy coś co nas łączy

Napisane przez Convalariamayalis

No to dobranoc moje staruszki. Dobrej nocki.

dobranoc ja też idę odsypiać.

[mandragona]

Tak świętujemy wypijemy szampana Picollo i zjemy rafaello

[Eva ID]

Napisane przez plastikowa biedronka

Божья коровка -ето - Гранитный камушек

[Kasza Manna]

Coni, dziękuję

Mam mój pierwszy włoski nr telefonu W punkcie sprzedaży koleś pytał, czy Polska leży w Europie

[Eva ID]

Bravo Kasza!!! Dawaj numer!!!


... a w rosyjskim, tym pięknym rosyjskim coś, co naprawdę warto posłuchać... pewnie się powtarzam ale to naprawdę posłuchać.




Мне много теплее за стеклом но в злые морозы
Вхожу в эти двери словно в сад июльских цветов
|Я их так хочу согреть теплом но белые розы
|У всех на глазах я целовать и гладить готов

--RF--

Белые розы белые розы беззащитны шипы
Что с вами сделали снег и морозы
Лёд витрин голубых
Люди украсят вами свой праздник
Лишь на несколько дней
И оставляют вас умирать на белом холодном окне

А люди уносят вас домой и вечером поздним
Пусть праздничный свет наполнит вмиг все окна дворов
|Кто выдумал вас растить зимой о белые розы
|И в мир уводить жестоких снов холодных ветров

--RF--
Белые розы белые розы беззащитны шипы
Что с вами сделали снег и морозы
Лёд витрин голубых
Люди украсят вами свой праздник
Лишь на несколько дней
И оставляют вас умирать на белом холодном окне

[Kasza Manna]

Nie mam klimatu na rosyjskie piosenki, które prezentują się w takim kostiumie może jutro, jak całe mieszkanie opustoszeje (mamy gości ).

Eva, nie dam, bo Twój kraj nie jest w moim promocyjnym pakiecie i minuta rozmowy z Tobą to 2,5E (do Polski mam 8E )

[Eva ID]

Napisane przez Kasza Manna

minuta rozmowy z Tobą to 2,5E (do Polski mam 8E )

Oj... to do Polski drożej???

... a minuta ze ną Kaszo moja sypana, to jest warta więcej niż milion czegokolwiek

[badymka]

Dobry wieczór
Evo ja znam inną wersję tego motta życiowego mojego kolegi:
Usiądź na brzegu rzeki, zanurz stopy i poczekaj, a trupy twoich wrogów same do ciebie przypłyną.

Zawsze jak z tym wyskakuje to sugeruję mu częstsze mycie stóp i wizytę u dermatologa, bo musi mieć na nich jakieś śmiercionośne paskudztwo

Coni nie martw się takimi babolami i pilnuj żebyś za kilkadziesiąt lat nie była jak one.

Może jestem jakąś dziwną nie kobiecą kobietą, ale ja nie lubię obchodzenia rocznic czy jakichś pseudo świąt typu walentynki. Nigdy nie rozumiałam dziewczyn, które tak wielką wagę przywiązywały do upływającego przy kimś czasu i strzelały fochy, że facet nie pamięta. Podobno szczęśliwi czasu nie liczą.. No ale ja jestem dziwna bo nie lubię wielu innych teoretycznie kobiecych rzeczy więc co ja tam wiem...

Dostałam od ex sąsiadów płytkę z fotami z wesela i poprawin i jestem załamana. Nie mam ani jednego normalnego zdjęcia. Jak na siebie patrzę to jest mi ... niedobrze. Zawsze wiedziałam, że pięknością nie jestem i nie będę, ale no bez jaj... Już wiem dlaczego nigdy nie pozwalam komuś na robienie mi zdjęć.

W galerii umieszczam kilka fot tego jak wyglądał samochód pary młodej i kościół bo pięknie.. tak inaczej

[Kasza Manna]

Napisane przez Eva ID

Oj... to do Polski drożej???

... a minuta ze Mną Kaszo moja sypana, to jest warta więcej niż milion czegokolwiek

Eurocentów osiem do Polski, Kasza rozkojarzona jest
Wolę spędzać z Tobą czas na Wizażu, nie trzeba go limitować

[Malla]

Napisane przez plastikowa biedronka

coż za synchronizacja! również mam indian od dziś rano i również jestem po dwóch

A ja nie mam, choć powinnam i zaliczyłam 1 piwo.

Napisane przez mandragona

Tak świętujemy wypijemy szampana Picollo i zjemy rafaello

I zaliczyłam rafaello

[Sephinrot]

Napisane przez mww

właśnie zjadłam wielką porcję lodów z bitą śmietaną...

aleee mam ochotę na lody

Napisane przez badymka

W galerii umieszczam kilka fot tego jak wyglądał samochód pary młodej i kościół bo pięknie.. tak inaczej

Kościół faktycznie piękny, ale my chcemy Ciebie pooglądać

[kurczak Wolf]

Napisane przez badymka

Trzeba było wziąć tą pracę proponowaną przez Pawła. Dołożyłabym do tego interesu ale przynajmniej nie siedziałabym w domu.

To się przeleć po wiosce... pewnie narobi to mniej szkód niż praca-niepraca w takich meganiesolidnych warunkach...

Napisane przez Convalariamayalis

Witam wapniaczki

Dziś jestem lekko wkur..... właściwie już od samego rana. Już właściwie na dzień dobry wkurzyła mnie pani doktor
Dlaczego niektórym się wydaję, że jak ma doktorat to pozjadał wszystkie rozumy.
I dlaczego jako 28-letnia osoba, nie jestem poważnie traktowana przez osoby z którymi muszę współpracować. Zawsze moja wiedza i kompetencje są podważane. Zawsze kuźwa, coś ktoś ma do powiedzenia, zawsze jakaś kontra, zawsze jest coś na nie Ja chcę tylko wypełniać dobrze moje obowiązki.
Normalnie, jakbym komuś wielką zniewagę zrobiła tym, że zauważyłam błąd i zasugerowałam poprawę. No ja pitole !!!
Też tak macie lub miałyście ?

ehhhh... temat rzeka... już się kiedys tu wyłuszczałam w tym temacie... Nie ma to jak wstęp do menopauzy...

Napisane przez Eva ID

Usiądź na brzegu rzeki i poczekaj, a trup twojego wroga sam przypłynie.

Napisane przez Convalariamayalis

Boskie Od dziś to będzie moje motto życiowe. Yeah !!!!!!!!

Motto świetne Moja pierwsza myśl - ta sama, co u Convalari

Napisane przez Kasza Manna

W punkcie sprzedaży koleś pytał, czy Polska leży w Europie

Niech żyje edukacja

Napisane przez badymka

Dobry wieczór
Evo ja znam inną wersję tego motta życiowego mojego kolegi:
Usiądź na brzegu rzeki, zanurz stopy i poczekaj, a trupy twoich wrogów same do ciebie przypłyną.

Zawsze jak z tym wyskakuje to sugeruję mu częstsze mycie stóp i wizytę u dermatologa, bo musi mieć na nich jakieś śmiercionośne paskudztwo

No i witam o poranku

U nas dalsza walka z wodą... a raczej jej brakiem... Ludzie są już poważnie wkurzeni... trzy dni z rzędu od popołudnia do nocy w rurach jest pusto... W ciągu dnia - jak Bóg da... Wyobraźcie sobie... Gorąco... Ludzie pracują w ogródkach... spoceni... nasmarowani syfem przeciwko komarom... dzieciaki umorusane... powrot do domu a tam a dzieciaki rano do przedszkola, szkoły, dorośli do pracy... no masakra...
Dzisiaj radny, który mieszka po sąsiedzku idzie z tą kwestią do burmistrza, bo monity w zarządzie wodociągów nic nie dają... No tak się nie da funkcjonować...

Kasza - sto lat po urodzinach

[badymka]

Malla ślicznie Ci w tym zielonym No ale ładnemu we wszystkim ładnie

Sephi jak na razie nie dotarło nic co nadawałoby się do publikacji.

Kurczaku a nie macie tam jakiej rzeki, albo chociaż fontanny
Współczuje, człowiek jak brudny to zły... no większość... babska część... a w każdym razie ja

Dziś rehabilitacja wieczorkiem Co prawda jestem tak spieczona, że nie wiem jak to przetrwam ale się cieszę. Wyjdę do ludzi

i miłego dnia staruszki

[Eva ID]

Dzień dobry

Wszyskim dedykuję na dobry humor

- Mianownik: kot
- Dopełniacz: kota
- Celownik: kotu
- Biernik: kota
- Narzędnik: z kotem
- Miejscownik: o kocie
- Wołacz: kici kici!

[olla74]

Napisane przez mandragona

Ja powróciłam z konferencji dostałam fajny bryloczek do telefonu i kilka materiałów z edukacji przedszkolnej, po konferencji jako że cała ta "impreza" odbywała się w multikinie darmowy seans filmu "Kod nieśmiertelności" wyszłam w połowie tak nudnego filmu jeszcze nie widziałam, nie polecam

Jutro z Tż świętujemy 1,5 roku razem echh jak to szybko minęło

ja w poniedz 14 rocznicę ślubu.To jest wyczyn. ( w moim przypadku)

Napisane przez Malla

A ja nie mam, choć powinnam i zaliczyłam 1 piwo.

I zaliczyłam rafaello

To teraz czas na zaliczenie RAFAELLA

Napisane przez kurczak Wolf

To się przeleć po wiosce... pewnie narobi to mniej szkód niż praca-niepraca w takich meganiesolidnych warunkach...

ehhhh... temat rzeka... już się kiedys tu wyłuszczałam w tym temacie... Nie ma to jak wstęp do menopauzy...



Motto świetne Moja pierwsza myśl - ta sama, co u Convalari


Niech żyje edukacja



No i witam o poranku

U nas dalsza walka z wodą... a raczej jej brakiem... Ludzie są już poważnie wkurzeni... trzy dni z rzędu od popołudnia do nocy w rurach jest pusto... W ciągu dnia - jak Bóg da... Wyobraźcie sobie... Gorąco... Ludzie pracują w ogródkach... spoceni... nasmarowani syfem przeciwko komarom... dzieciaki umorusane... powrot do domu a tam a dzieciaki rano do przedszkola, szkoły, dorośli do pracy... no masakra...
Dzisiaj radny, który mieszka po sąsiedzku idzie z tą kwestią do burmistrza, bo monity w zarządzie wodociągów nic nie dają... No tak się nie da funkcjonować...

Kasza - sto lat po urodzinach

ŁĄczę się w bólu, bo u mnie brak wody dziś.
Co jakis czas brak światła i tak sobie żyję jak na końcu świata.
Piwa dzis nie piłam dopiero 1 herbatkę. A powodu braku wody to chyba będę musiała jakies trunki wyciągnąć.

[takajb]

Napisane przez Convalariamayalis

Witam wapniaczki

Dziś jestem lekko wkur..... właściwie już od samego rana. Już właściwie na dzień dobry wkurzyła mnie pani doktor
Dlaczego niektórym się wydaję, że jak ma doktorat to pozjadał wszystkie rozumy.
I dlaczego jako 28-letnia osoba, nie jestem poważnie traktowana przez osoby z którymi muszę współpracować. Zawsze moja wiedza i kompetencje są podważane. Zawsze kuźwa, coś ktoś ma do powiedzenia, zawsze jakaś kontra, zawsze jest coś na nie Ja chcę tylko wypełniać dobrze moje obowiązki.
Normalnie, jakbym komuś wielką zniewagę zrobiła tym, że zauważyłam błąd i zasugerowałam poprawę. No ja pitole !!!
Też tak macie lub miałyście ?

Pracowalam ze wspaniałymi Paniami w biurze starszymi ten czas wspominam bardzo miło i bardzo tesknie do niego

Napisane przez mandragona

Jutro z Tż świętujemy 1,5 roku razem echh jak to szybko minęło

Gratuluje

Napisane przez olla74

ja w poniedz 14 rocznicę ślubu.To jest wyczyn. ( w moim przypadku)

Ja 14 rocznice ślubu obchodziłam w marcu Gdybym nie zajrzała najlepszego na nastepne nascie

[Kasza Manna]

Miałam śliczną odpowiedź, wywaliło mi net i odpowiedzi nie wyświetliło

Kurczaku, dziękuję i za pourodzinowe, normalnie czuję się jak Malla, albo Badymka A Malla jest teraz śmiesznym, zielonym kapturkiem

Współczuję z tą wodą, wkurzało mnie to zawsze latem, kiedy ogródki się podlewały - wzięcie przysznica graniczyło z cudem

[Sephinrot]

dzień dobry staruszki
mam wielka nadzieję,że dzisiejszy dzień szybko się skończy, bo teściowa przyjeżdża w odwiedziny i zostaje do jutra....grrrr... nie wiem jak sie wyrobię po pracy z zakupami i małym sprzątaniem,a znając siebie pewnie nie mam czystej normalnej pościeli i dostanie satynową

Kurczaku i Olla współczuję braku wody oby szybko temu zaradzili.

Malla jakie śliczne zielone coś masz na głowie to ma uszka?