|
|
#1681 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 3 113
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
|
|
|
|
#1682 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 234
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
najlepsze bylo to ze jak mierzyl tetno dziecka to pouciskal brzuch..i mala zaserwowala mu takiego kopniaka ze az sam byl chyba zaskoczony
|
|
|
|
|
#1683 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Cytat:
__________________
Pozdro
![]() Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO http://carlacosmetics.blogspot.com/ 22.08.2015 - Nasza Jagodzianka Wspólnie zamawiamy buty https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031 |
|
|
|
|
|
#1684 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Lublin LSM
Wiadomości: 156
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
bianeczka widzę, że tak samo jak ja się szybko postarałaś po ślubie
Termin masz prawie identyczny jak rocznica ślubu U mnie ślub 23.10.10 a termin 26.10.11 |
|
|
|
|
#1685 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 130
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Cytat:
---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ---------- Cytat:
Moja dziecina przy pomiarze tętna jest wyjątkowo spokojna. U mnie, kiedy nic złego się nie działo, wizyta tez nie trwała długo, ale bez fotela ani rusz...
__________________
Życie cudem jest... Bartuś mamy już 6 ząbków |
||
|
|
|
|
#1686 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 4 121
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Cytat:
![]() rocznica ślubu 12 czerwca i wtedy mała kończy 3 miesiące :P nasz prezencik ślubny
__________________
Ola 12.03.2011 |
|
|
|
|
|
#1687 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Lublin LSM
Wiadomości: 156
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Wybielała któraś z Was zęby w ciąży preparatem Biała Perła???
|
|
|
|
|
#1688 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 3 113
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
|
|
|
|
|
#1689 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 407
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Cytat:
Któż to tam na dole się tak znęca...? ---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ---------- Cytat:
__________________
Tomek urodził się 8 lipca
|
||
|
|
|
|
#1690 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Lublin LSM
Wiadomości: 156
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
ela_84 jupiii
|
|
|
|
|
#1691 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Cytat:
![]() nie wiem jak perła ale wiem, ze u stomatologa można wybielać, bo się dowiadywałam, ale jutro jak będę to się zapytam, bo mam prawie całe 2 tuby, tylko czy mam szczęki jeszcze ![]() ---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ---------- A w ogóle to byłam dzisiaj w Tesco na dzień dziecka i swojej dzidzi kupiłam bodziak z eko kolekcji w różowe kwiaty i motyle, geterki x2 i komplet do szpitala (pierwsze ubranko) gdzie jest pajac, body, śliniak, czapka i rękawiczki i kupiłam taką maskotkę dużą, taką kolorową gąsienicę (miałam dac córce koleżanki ale tak mi się podoba że sobie zostawię) a w ogóle to przecenili od razu nową kolekcje letnią cudne rzeczy, ale już przebrane były w wiekszości bo późno poszłam ale jeszcze się załapałam A ludzi i dzieci, normalnie masakra, i wszystkie się drą że ja chcę to a ja tamto zabrać dziecko w taki dzień do supermarketu to normalnie samobójstwo ---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ---------- Na dzień dziecka moja mama zamówiła mi i mężowi metr pizzy chyba się ocielę jak to zjem mam nadzieje, że moja ulubiona z szynką i pieczarkami będzie pyszna
__________________
Pozdro
![]() Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO http://carlacosmetics.blogspot.com/ 22.08.2015 - Nasza Jagodzianka Wspólnie zamawiamy buty https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031 |
|
|
|
|
|
#1692 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 248
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Tak ja chodzę do dr Surmacza i fakt, że nie każda wizyta jest z badaniem ginekologicznym, ale ja akurat nie narzekam, bo jak do tej pory uważam, że wszystkie badania były u mnie wykonywane bardzo dokładnie, w odpowiednim czasie, a przy pojawieniu się jakichkolwiek złych wyników czy symptomów była od razu reakcja ze strony lekarza. Początkowo miałam badania ginekologiczne bardzo regularnie aż do momentu gdy okazało się, że z moją szyjką wszystko ok. Tętno dziecka i usg miałam za każdym razem (to trzecie pomiarowe usg na które zwykle idzie się dodatkowo miałam robione w trakcie normalnej wizyty w gabinecie bez dodatkowych opłat), a dodatkowo bardzo zwracał uwagę na takie rzeczy jak moja waga i jej wahania, na te opuchnięta i żylaki, na wyniki krwi i moczu, na inne dodatkowe moje schorzenia i wcześniejsze jeszcze sprzed ciąży dolegliwości. Może jest to spowodowane tym, że jestem jego pacjentką od momentu gdy poroniłam poprzednią ciążę i dlatego stara się aby było ok. Ja się z nim jakoś w miarę dobrze dogaduję, tylko czasem jak zacznę o jednym to zapominam o pięciu innych rzeczach się dopytać - ale to przez moje ogólne roztargnienie. Mi się podobało to, że w każdej chwili gdy coś mnie zaniepokoiło mogłam do niego zadzwonić i nigdy się nie zdarzyło, że mnie wtedy zignorował, czy zbył. Ale jak mówią nie chwal dnia przed zachodem - więc poczekam jeszcze na poród, bo etap wizyt gabinetowych mam na razie za sobą teraz już tylko wizyty na IP.
|
|
|
|
|
#1693 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Kurcze, pachwina mnie boli, czy stoje czy leże, czy siedze
jeszcze dzidzia kopie
__________________
Pozdro
![]() Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO http://carlacosmetics.blogspot.com/ 22.08.2015 - Nasza Jagodzianka Wspólnie zamawiamy buty https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031 |
|
|
|
|
#1694 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Lublin LSM
Wiadomości: 156
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Jak za tydzień - dwa nie dostanę "kopniaka" od dzidzi to oszaleje z Wami
---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ---------- Jak się nie sprzeciwiacie to ja zaraz myje ząbki i wybielam |
|
|
|
|
#1695 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Nie wiem bo ona o nazwiska nie pytała, może jakaś wredota miała dyżur
mój mąż powiedział że przy mnie on im na to nie pozwoli skoro można zmienić pozycję to on to wyegzekwuje. Przenieśli ja na trakt porodowy, została w szpitalu. Szkoda mi jej bo młodziutka dziewczyna, leży tam sama i piszę że płacze z bólu a studentki jej powiedziały ze będzie jeszcze gorzej no nie ma to jak pocieszenie. ![]() To się szybko dziewczynki postarały. Ja zaszłam w ciąże po trzech latach po ślubie. W czwartą rocznicę będziemy już we trójkę |
|
|
|
|
#1696 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 248
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Fajnie mi się dzień zaczął - od rana wymiotuję.... I gdyby nie to, że mdłości mam już chyba ponad tydzień to już bym myślała, że będę rodzić, ale na dole żadnego "ruchu w interesie"
nie czuję więc chyba jeszcze nie pora.---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ---------- To ja jestem nieźle przeterminowana - u nas dziecko będzie ukoronowaniem trzynastej rocznicy ślubu
|
|
|
|
|
#1697 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 166
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
A ja też dołączę do tej grupy
Ślub 25.09.2010 a termin porodu koniec czerwca/początek lipca
__________________
Szymuś- 05.07.2011 godz. 20.15- 3600g., 55cm. |
|
|
|
|
#1698 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 130
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Cytat:
Aaa, i jeszcze jedno - parę razy zdarzyło się, że moja dziecina skopała mi żołądek - to niestety kończyło się w toalecie...
__________________
Życie cudem jest... Bartuś mamy już 6 ząbków |
|
|
|
|
|
#1699 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 248
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#1700 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 130
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Cytat:
Teraz wiem, dlaczego po roku małżeństwa nawet mój teściu dopytywał, kiedy dziecko wreszcie będzie A nasze maleństwo będzie z nami świętować drugą rocznicę ślubu - 01.08., tp. 10.07. ![]() ---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ---------- Cytat:
a na ewentualne kopanie w okolice żołądka - powiercić się trochę, poleżeć raz na jednym, raz na drugim boczku - dziecina w końcu też się przekręci
__________________
Życie cudem jest... Bartuś mamy już 6 ząbków |
||
|
|
|
|
#1701 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 3 113
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
megg przypomnij mi w którym tyg ciąży jesteś? już na końcówce chyba? mdłości owszem pod koniec też się pojawiają podobno, może to oznaka zbliżającego się porodu. Zapytam jeszcze apropo surmacza:
on przyjmuje w tym gabinecie nie koło łazienki, tylko zaraz po prawo drzwi jak się wchodzi prawda? bo moja tam też "urzęduje", i sama nigdy mi nie robi na tym sprzęcie dokładnego usg, (kiedyś powiedziała też że ten sprzęt nie jest najlepszej jakości) tylko podejrzy kilka chwil małą, a usg zawsze robię u błażukiewicza. Rodzić będziesz na kraśnickich? umawiasz się z nim na poród albo z położną? coś ci wspominał wogóle? To nieźle..w 13 rocznicę ślubu wybacz wścipskość moją: nie chcieliście mieć wcześniej bobasa?My w kwietniu 2010 ślub, no a ciąża pół roku po. Ale udało się za 1 razem, byłam w szoku, bo byłam przekonana że będą problemy z zajściem. Edytowane przez patik87 Czas edycji: 2011-06-02 o 09:39 |
|
|
|
|
#1702 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Lublin/Świdnik
Wiadomości: 4 180
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Cytat:
Dzisiuś ma się pojawić w lipcu (na urodziny tatusia), a w sierpniu mamy 4 rocznicę ślubu
|
|
|
|
|
|
#1703 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
A my z Mężem w 1 rocznicę ślubu dowiedzieliśmy się o tym że dostaniemyy taki cudowny prezent ;-) tak dokładnie to dzień lub dwa po rocznicy.
Byliśmy wczoraj u P. Doktora - 4 cm rozwarcia, "1/3 porodu mam za sobą", pobolewa ale narazie to nie jest regularne i i i czekamyyy ;-) w każdej chwili może się zacząć |
|
|
|
|
#1704 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Cytat:
JAkby przyszedł lekarz to bym się chyba zapytała, czy to normalne że przychodzi położna i z góry dołuje pacjentkę to będzie niesamowity gól, albo bym zjechała te studentki. No zgroza dosłownie ![]() Cytat:
My jesteśmy z meżem prawie 12 lat więc też jak stare dobrre małżeństwo ![]() Jej dziewczyny, ja to miałam prawie nieprzespaną noc Wieczorem nie mogłam zasnąć, jak już mi się udało to było po 24 a obudziłam się o 3 z mega biegunką. Przez godzinę przeczyściło mnie doszczętnie Przynajmniej jeśli mnie zważy to będę "lekka"
__________________
Pozdro
![]() Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO http://carlacosmetics.blogspot.com/ 22.08.2015 - Nasza Jagodzianka Wspólnie zamawiamy buty https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031 |
||
|
|
|
|
#1705 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Okolice Lublina
Wiadomości: 4 467
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Cytat:
__________________
Obrączkę mi wcisnał na rękę... 5.09.2009 Staś wziął rodziców z zaskoczenia i już jest z nami! 25.08.2011 Stanisław wywrócił moje życie do góry kołami
![]() |
|
|
|
|
|
#1706 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 248
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Cytat:
Tak właśnie w tym pierwszym po prawej. Fakt, ten aparat do usg jest gorszy niż ten u Błażukiewicza - tam tez miałam jedno usg robione i widać różnicę na pierwszy rzut oka, ale w sumie to ostatnie pomiarowe usg mam nadzieję, że dobrze wykonał, Wtedy moja wizyta trwała prawie godzinę i bardzo dokładnie wszystko sprawdzał (pamiętam, że nawet ta długość badania usg mnie trochę niepokoiła czy aby jest wszystko ok. - ale skoro może sprzęt słabszy to niestety tak to się na długość przełożyło). Jutro zaczynam 40 TC więc u mnie już tylko tydzień został do terminu z OM. Na pierwszych USG ten termin wypadał nawet 3 dni wcześniej (ale to w sumie żadna różnica i biorę jako wyznacznik ten termin z OM). A z tym moim opóźnionym zapłonem to różnie było . Najpierw po prostu się wahaliśmy. Gdy wyszłam za mąż miałam 23 lata, więc kończyłam studia a po studiach od razu dostałam pracę i nie chciałam od razu zajść w ciążę. TŻ też szukał jakiejś pracy gdzie można było liczyć na stabilizację. Do tego doszły fakty lokalowe - brak miejsca , bo mieszkaliśmy bardzo długo w małym mieszkanku razem z rodzicami. A prawda jest taka, że jeśli się nie jest do końca zdecydowanym i pewnym, to zawsze się znajdzie jakaś wymówka. I tak czas leciał, a ja byłam co du dużo mówić "trochę" wygodnicka. Wreszcie mieszkanie mamy tylko dla siebie, zrobiliśmy remonty, pracę mamy w miarę stabilną, wyszaleć się wyszaleliśmy, a w życiu pozostaje jednak niedosyt i brak tego co tak fajnie ujęła jedna z Was w podpisie stopki - że "Dziecko to uwidoczniona miłość". Niestety ja miałam dodatkowe problemy ze zdrowiem, niestety raz poroniłam, ale wtedy już byliśmy zdecydowani i świadomi, że czas zrezygnować z wygodnictwa i poświęcić się dla czegoś więcej niż tylko bycie we dwoje. I udało się. Aczkolwiek tak jak nie raz pisałam - mimo, iż u nas była to brzydko mówiąc taka strasznie świadoma decyzja (a chyba lepiej tak spontanicznie), to mam obawy czy podołam roli matki i boję się, że teraz cały mój dotychczasowy ułożony świat stanie do góry nogami, a ja sobie z tym nie poradzę. Dlatego teraz myślę, że lepiej decydować się wcześniej na dziecko, bo potem człowiek po prostu zaczyna głupieć .---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
|
#1707 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
za 2 tyg
|
|
|
|
|
#1708 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
meeg, myślę, że każda z nas ma obawy czy podoła, bez względu na wiek. Ważne że się udało
że mają się budować i w ogóle. Może za 3-4 lata ale ona też jest wygodna i po prostu tego nie chce. Później będzie miała wymówkę że nie ma męża w domu i ona sama nie da rady i sie załamie. Kupiła sobie psa i go odwiozła po paru dniach bo niestety szczeniak oczekiwał adoracji, a ona "nie wytrzymywała psychicznie z nim" szkoda mi tylko jej męża bo wiem że bardzo chce dziecka, ale ona sobie wmawia, że on wcale nie chce ![]() ---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ---------- Dzisiaj USG, normalnie zniosę jajko!
__________________
Pozdro
![]() Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO http://carlacosmetics.blogspot.com/ 22.08.2015 - Nasza Jagodzianka Wspólnie zamawiamy buty https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031 Edytowane przez bianeczkaa Czas edycji: 2011-06-02 o 10:36 |
|
|
|
|
#1709 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#1710 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
chyba bym się bała w domu czekać, ze jak ruszy z kopyta to nie zdążę
__________________
Pozdro
![]() Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO http://carlacosmetics.blogspot.com/ 22.08.2015 - Nasza Jagodzianka Wspólnie zamawiamy buty https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:26.
















zabrać dziecko w taki dzień do supermarketu to normalnie samobójstwo
chyba się ocielę jak to zjem

jeszcze dzidzia kopie

JAkby przyszedł lekarz to bym się chyba zapytała, czy to normalne że przychodzi położna i z góry dołuje pacjentkę to będzie niesamowity gól, albo bym zjechała te studentki. No zgroza dosłownie 
ale ona też jest wygodna i po prostu tego nie chce. Później będzie miała wymówkę że nie ma męża w domu i ona sama nie da rady i sie załamie. Kupiła sobie psa i go odwiozła po paru dniach bo niestety szczeniak oczekiwał adoracji, a ona "nie wytrzymywała psychicznie z nim" 
