Nowe zadanie mamy - po poronieniu o brzuszki i maluszki dbamy cz. VII

[myha82]

Napisane przez luii

No właśnie 1 raz w miesiacu na początku.....Tu pierwszy skan jest po 20tc mi sie udało mieć go w 13tc ze względu na moje poronienie i naciskanie na lekarza ogólnego.
Wychodzi na to ze skany są 2....ten który mnie czeka po 32tc bedzie moim ostatnim i to nie jest ten prenataly o którym ty piszesz.

Jeśli wszystko przebiega ok to pewnie i bez skanu sie obejdzie i dziecko urodzi się całe i zdrowe ale mamy XXI wiek i po to te urządzenia zostały wymyślone aby je urzywać zwłaszcza ze zgłaszm się do nich z problemem plamień i twardniejącego brzucha.....nawet do głowy im nie przyszło ze moze coś z szyjką nie tak albo z łożyskiem albo zeby mnie na zwolnienie posłać bo prace mam cieżką......szkoda mojego i tz czasu na takie kilku godzinne wizyty które w niczym nie pomagają.

Ja własnie tego nie rozumiem. jest sprzęt to dlaczego nie sprawdzić jak kobieta ma obawy czy wszystko jest dobrze. Bardziej chyba szkodzą nerwy niż jedno nadprogramowe USG

[kasiek64]

Napisane przez myha82

Pierwszy raz słyszę o czymś takim No chyba, ze przy najbliższej wizycie o czymś takim się dowiem. Wogóle to muszę pogadać z moja gin bo ona zabiera wszystkie moje wyniki badań bo mam je robione na NFZ i ona sie chyba jakoś później z nich rozlicza. A przecież do szpitala będą mi potrzebne ostatnie wyniki oczywiście wszytsko mam wpisywane w karcie ciąży, ale nie wiem czy to wystarczy

No własnie u tego sprzedawcy u kótrego zamaiwam wszystko sa same XXL,XL i L a mnie sie wydaje, że beda dla mnie za duże. W normalne stare majtki cały czas wchodzę bez żadnego problemu czyli dupsko mi nie urosło
No włąsnie i ile trzeba sztuk? Bo w domu mam 5 szt jednorazowych w rozmiarze L (dostałam) i może to wystarczy

No i przy Was zmądrzałam-zamawiam 10 szt tetrowych

Ja normalne swoje majty też zakładam, choć wydaje mi się że ciut rozciągnęły się. Badanie robi się w ok 36tc więc może ci zrobi na miejscu. Mi o tym powiedział bo muszę iść po specjalny pojemnik on pobierze próbkę i później zanieść sama do laboratorium.

Napisane przez luii

No właśnie 1 raz w miesiacu na początku.....Tu pierwszy skan jest po 20tc mi sie udało mieć go w 13tc ze względu na moje poronienie i naciskanie na lekarza ogólnego.
Wychodzi na to ze skany są 2....ten który mnie czeka po 32tc bedzie moim ostatnim i to nie jest ten prenataly o którym ty piszesz.

Jeśli wszystko przebiega ok to pewnie i bez skanu sie obejdzie i dziecko urodzi się całe i zdrowe ale mamy XXI wiek i po to te urządzenia zostały wymyślone aby je urzywać zwłaszcza ze zgłaszm się do nich z problemem plamień i twardniejącego brzucha.....nawet do głowy im nie przyszło ze moze coś z szyjką nie tak albo z łożyskiem albo zeby mnie na zwolnienie posłać bo prace mam cieżką......szkoda mojego i tz czasu na takie kilku godzinne wizyty które w niczym nie pomagają.

A co do majtek roz M to kochana kto w nie się zmiesci

To, że u nas opieka kobiet w ciąży jest dużo lepsza to nie ma co zaprzeczać.
Ale różnice w podejściu lekarzy też są niestety. Moja koleżanka ma na każdej wizycie mierzona np długość szyjki a ja nie miałam ani razu. Ale wiem, że tutaj lekarze nie olewają swoich pacjentek a wizyta nie wygląda jak spęd bydła (sorry za porównanie)
Przede wszystkim u nas ratują ciążę od samego początku i jak jest potrzeba każą leżeć i nie żałują zwolnień.

MOKRA super że z bioderkami wszystko w porządku. A ostatnie zdjęcia na nk śliczne. Widać że Lila ma swoją ulubioną pozycję z podniesiona jedną nóżką

[myha82]

Napisane przez kasiek64

Ja normalne swoje majty też zakładam, choć wydaje mi się że ciut rozciągnęły się. Badanie robi się w ok 36tc więc może ci zrobi na miejscu. Mi o tym powiedział bo muszę iść po specjalny pojemnik on pobierze próbkę i później zanieść sama do laboratorium.



To, że u nas opieka kobiet w ciąży jest dużo lepsza to nie ma co zaprzeczać.
Ale różnice w podejściu lekarzy też są niestety. Moja koleżanka ma na każdej wizycie mierzona np długość szyjki a ja nie miałam ani razu. Ale wiem, że tutaj lekarze nie olewają swoich pacjentek a wizyta nie wygląda jak spęd bydła (sorry za porównanie)
Przede wszystkim u nas ratują ciążę od samego początku i jak jest potrzeba każą leżeć i nie żałują zwolnień.

Ja tez nie miałam mierzonej szyjki ani razu, no chyba, że o czymś nie wiem. Zawsze słysze, że jest wszystko dobrze wiec może z szyjka tez ok.

[kasiek64]

Napisane przez myha82

Ja tez nie miałam mierzonej szyjki ani razu, no chyba, że o czymś nie wiem. Zawsze słysze, że jest wszystko dobrze wiec może z szyjka tez ok.

U mnie to samo. Schodzę z fotela gin mówi, że wszystko gra i po badaniu. Ona ma na każdej wizycie usg dopochwowe żeby zmierzyć szyjkę. Ale też płaci za wizyte o wiele więcej niż ja

[dorcia1465]

Napisane przez kasiek64

U mnie to samo. Schodzę z fotela gin mówi, że wszystko gra i po badaniu. Ona ma na każdej wizycie usg dopochwowe żeby zmierzyć szyjkę. Ale też płaci za wizyte o wiele więcej niż ja

ja mam od początku wyłącznie usg. Słowa "szyjka" nie słyszałam wogóle, a fotel gin, opieram się jak zakładam buty

[myha82]

Napisane przez kasiek64

U mnie to samo. Schodzę z fotela gin mówi, że wszystko gra i po badaniu. Ona ma na każdej wizycie usg dopochwowe żeby zmierzyć szyjkę. Ale też płaci za wizyte o wiele więcej niż ja

Ja mam na NFZ wizyty wiec pewnie nie mam sprawdzanej szyki. Zresztą USG dowcipne ostatni raz miałam robione w 8 tygodniu wiec tym bardziej nie mam sprawdzanej długości

[kasiek64]

A w sumie najważniejsze jest to, że nasze dzieciaczki zdrowo rosną. A czy gin zagląda głębiej czy nie to nie od nas zależy

[myha82]

Napisane przez kasiek64

A w sumie najważniejsze jest to, że nasze dzieciaczki zdrowo rosną. A czy gin zagląda głębiej czy nie to nie od nas zależy

Ja też tak myśle Gin chyba cos tam by wyczula podczas zwykłego badania ze cos jest nie tak. Ja słyszę, że ciąża jest wysoko, wszystko jest pozamykane wiec chyba wszystko jest ok

[kasiek64]

Napisane przez myha82

Ja też tak myśle Gin chyba cos tam by wyczula podczas zwykłego badania ze cos jest nie tak. Ja słyszę, że ciąża jest wysoko, wszystko jest pozamykane wiec chyba wszystko jest ok

To na pewno. Wkońcu ktoś jej ten dyplom dał więc wie co robi

Ja wczoraj najbardziej zdziwiłam się, jak wyznaczył mi nast wizytę za mc. więc zdziwiona pytam go czy na tym etapie nie trzeba częściej
Stwierdził że jak nie mam na co kasy wydawać to możemy spotykać się nawet raz w tygodniu ale jego zdaniem nic się nie dzieje, jestem szczelnie zamknięta i ten miesiąc spokojnie wytrzymam. A jakby co to mam do niego nr telefonu

[dorcia1465]

Napisane przez kasiek64

To na pewno. Wkońcu ktoś jej ten dyplom dał więc wie co robi

Ja wczoraj najbardziej zdziwiłam się, jak wyznaczył mi nast wizytę za mc. więc zdziwiona pytam go czy na tym etapie nie trzeba częściej
Stwierdził że jak nie mam na co kasy wydawać to możemy spotykać się nawet raz w tygodniu ale jego zdaniem nic się nie dzieje, jestem szczelnie zamknięta i ten miesiąc spokojnie wytrzymam. A jakby co to mam do niego nr telefonu

Mój przez urlop kazał mi przyjśc prawie za 1,5 mc-a. Kurde chyba nie ma co panikować.

[myha82]

Napisane przez kasiek64

To na pewno. Wkońcu ktoś jej ten dyplom dał więc wie co robi

Ja wczoraj najbardziej zdziwiłam się, jak wyznaczył mi nast wizytę za mc. więc zdziwiona pytam go czy na tym etapie nie trzeba częściej
Stwierdził że jak nie mam na co kasy wydawać to możemy spotykać się nawet raz w tygodniu ale jego zdaniem nic się nie dzieje, jestem szczelnie zamknięta i ten miesiąc spokojnie wytrzymam. A jakby co to mam do niego nr telefonu

Widzisz jakiego masz mądrego lekarza Dba o twój budżet Ja mam teraz wizyte 13 i 17 czerwca a od 18 moja gin idzie na urlop. Mma nadzieję, że nic w tym czasie mi się nie przydarzy
Kupowac juz teraz: http://allegro.pl/nosefrida-spray-do...654459603.html

[dorcia1465]

Napisane przez myha82

Widzisz jakiego masz mądrego lekarza Dba o twój budżet Ja mam teraz wizyte 13 i 17 czerwca a od 18 moja gin idzie na urlop. Mma nadzieję, że nic w tym czasie mi się nie przydarzy
Kupowac juz teraz: http://allegro.pl/nosefrida-spray-do...654459603.html

szukajmy namiaru na męża myhy !!! Niech jej chłop zablokuje dostęp do konta, bo puści rodzinę z torbami

[myha82]

Napisane przez dorcia1465

szukajmy namiaru na męża myhy !!! Niech jej chłop zablokuje dostęp do konta, bo puści rodzinę z torbami

to się zdziwisz-robię to za jego pozwoleniem

[DAnia]

Co do wizyt u gin, to ja ostatnio mam co 3 tyg. - odkąd moja szyjka zaczęła coś protestować. Ostatnio moja ginka powiedziała, że teraz miesiąc to już za długo.
A co do badania, to ja za każdym razem mam na fotelu i wiem, że w ten sposób bada się m. in szyjkę - długość, konsystencję, czy jest zamknięta. U mnie dopiero jak się okazało, że jest miękka, to ginka zrobiła mi usg dopochwowe, żeby sprawdzić, czy się nie skraca i nie otwiera od wewnątrz. A usg przez brzuch z mierzeniem maluszka mam na każdej wizycie. No ale chodzę prywatnie i nie płacę mało...

[dorcia1465]

Napisane przez myha82

to się zdziwisz-robię to za jego pozwoleniem

dobra dobra, chłopak nie znał ogromu wydatków jak dał Ci pozwolenie

[luii]

Napisane przez kasiek64

U mnie to samo. Schodzę z fotela gin mówi, że wszystko gra i po badaniu. Ona ma na każdej wizycie usg dopochwowe żeby zmierzyć szyjkę. Ale też płaci za wizyte o wiele więcej niż ja

Napisane przez dorcia1465

ja mam od początku wyłącznie usg. Słowa "szyjka" nie słyszałam wogóle, a fotel gin, opieram się jak zakładam buty

I to jest ta różnica ze jedna ma usg, druga tylko badanie ale macie cokolwiek a tu w gabinecie ani skanu ani badania.....przecież tu nawet fotela nie ma....

Napisane przez kasiek64

To na pewno. Wkońcu ktoś jej ten dyplom dał więc wie co robi

Ja wczoraj najbardziej zdziwiłam się, jak wyznaczył mi nast wizytę za mc. więc zdziwiona pytam go czy na tym etapie nie trzeba częściej
Stwierdził że jak nie mam na co kasy wydawać to możemy spotykać się nawet raz w tygodniu ale jego zdaniem nic się nie dzieje, jestem szczelnie zamknięta i ten miesiąc spokojnie wytrzymam. A jakby co to mam do niego nr telefonu

No i wiesz ze jesteś szczelnie zamknieta pomimo tego ze usg nie miałaś...i zawsze możesz zadzwonić i się umówić na inny termin.
W moim szpitalu jest tak ze jest on otwarty tylko w środę.... od 9 do 14 wiec ja nawet nie mam możliwości się tam wybrać w razie W.
Najbliższy szpital jest oddalony o 40km i jak coś by się działo to jade tam na oddział......ale tam tez fotela ginekologicznego nie mają

Poza tym co mi po takiej wizycie gdzie mi ciśnienie zmierzą i puls....Tyle to se mogę sama w domu zrobić....

Napisane przez dorcia1465

Mój przez urlop kazał mi przyjśc prawie za 1,5 mc-a. Kurde chyba nie ma co panikować.

Oj nie masz co panikować....

[myha82]

Napisane przez dorcia1465

dobra dobra, chłopak nie znał ogromu wydatków jak dał Ci pozwolenie

Ciiii

[dorcia1465]

Napisane przez myha82

Ciiii

Ok. Ciiii.

[luii]

Napisane przez dorcia1465

szukajmy namiaru na męża myhy !!! Niech jej chłop zablokuje dostęp do konta, bo puści rodzinę z torbami

Napisane przez myha82

Ciiii

Chłop na nocki chodzi, cieżko pracuje, obiady gotuje a mycha przelewa kase jak wodę na allegro a potem zdziwiona ze budżet domowy kuleje.....

[myha82]

a oto Frida:
http://www.youtube.com/watch?v=Kxhyt...eature=related
Kurcze nie wiem czy nie będę sie bała tego używać

[dorcia1465]

Napisane przez myha82

a oto Frida:
http://www.youtube.com/watch?v=Kxhyt...eature=related
Kurcze nie wiem czy nie będę sie bała tego używać

Ja wysiadam przy obsłudze FRIDY. Może do niej "dorosnę"

[myha82]

Napisane przez luii

Chłop na nocki chodzi, cieżko pracuje, obiady gotuje a mycha przelewa kase jak wodę na allegro a potem zdziwiona ze budżet domowy kuleje.....

E no...przecież on tego wszystkiego nie kupi . Pewnie stwierdziłby ze połowa nie potrzebna. Juz o Fridzie marudzi. On uznaje tradycyjna gruszkę i koniec.

[luii]

Napisane przez myha82

a oto Frida:
http://www.youtube.com/watch?v=Kxhyt...eature=related
Kurcze nie wiem czy nie będę sie bała tego używać

Ale słodziak ten maluch, jakie minki robi....

Po co właściwie chcesz to kupic, przecież gruszka działa tak samo, no nie? Przecież i jedno i drugie odsysa....

[mokra6]

Napisane przez kasiek64

MOKRA super że z bioderkami wszystko w porządku. A ostatnie zdjęcia na nk śliczne. Widać że Lila ma swoją ulubioną pozycję z podniesiona jedną nóżką

Ta, jak z Karate Kid Nie no, to tak wyszło na zdj. bo ona macha nóżkami i rękami jakby miała za chwilę odlecieć
Myha-zdjęłam,bo to tylko ładnie wyglądało, ale mi się znudziło. Poza tym jak jestem u siostry to kładę L do łóżeczka jej synka (bez baldachimu) i wydaje mi się przytulniejsze i L może w nim leżec i leżeć. Cyba więcej widać. I ochraniacz narazie też zdjęłam.
Dziś dałam L na czubku łyżeczki jabłuszko ze słoiczka. Ale robiła miny
A moja babcia dała jej do lizania sok z czereśni jak nie widziałam, a potem wchodzi mi do pokoju z kubkiem ubitych truskawek i mówi daj jej trochę. Ło matko! Ale ją pogoniłam

A powiedzcie: można miec za chude mleko?? Bo ja nie wiem czy L sie najada. Niby mleko leci, ale w nocy to ja chyba co godzinę wstaję! Jestem jak w amoku jakimś. Słyszę że ssie kciuka i sie zrywam, daję jej cycka, a ona 5 min.góra ssie i za godz to samo. W piątek ide do jej pediatry,bo to minie 10 dni od ostatniej wizyty(powinno byc 250dag), jak za mało przybrała, to może niech wprowadza nam mleko w proszku i bede dokarmiac. Sama nie wiem...

[kasiek64]

Napisane przez luii

I to jest ta różnica ze jedna ma usg, druga tylko badanie ale macie cokolwiek a tu w gabinecie ani skanu ani badania.....przecież tu nawet fotela nie ma....

No i wiesz ze jesteś szczelnie zamknieta pomimo tego ze usg nie miałaś...i zawsze możesz zadzwonić i się umówić na inny termin.
W moim szpitalu jest tak ze jest on otwarty tylko w środę.... od 9 do 14 wiec ja nawet nie mam możliwości się tam wybrać w razie W.
Najbliższy szpital jest oddalony o 40km i jak coś by się działo to jade tam na oddział......ale tam tez fotela ginekologicznego nie mają

Poza tym co mi po takiej wizycie gdzie mi ciśnienie zmierzą i puls....Tyle to se mogę sama w domu zrobić....

No to rzeczywiście jakaś paranoja. Ciśnienie mierzę i tak sama bo w gabinecie wyszło, że mam zbyt wysokie
A fotela nie mają? To jak oni badają nawet tak ogólnie kobiety jak przychodzą na wizyty??

[DAnia]

Napisane przez myha82

a oto Frida:
http://www.youtube.com/watch?v=Kxhyt...eature=related
Kurcze nie wiem czy nie będę sie bała tego używać

Dzidzia fajna, ale urządzenie dalej mi się nie podoba
Ja chyba też na początek kupię zwykłą gruszkę, teraz są trochę inne niż dawniej http://dino.sklep.pl/nowy/gruszki-do...-8_36_113.html

Napisane przez myha82

E no...przecież on tego wszystkiego nie kupi .

Mój Ł też stwierdził, że jak coś jest potrzebne to mam kupić. Bo jemu się wydawało, że jak mamy ubranka, łóżeczko i wózek, to już praktycznie wszystko

[myha82]

Luii to jak oni badają kobiety? Bardzo to ciekawe...i wszystkie dziedziny medycyny tak tam wyglądają?

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Napisane przez DAnia

Dzidzia fajna, ale urządzenie dalej mi się nie podoba
Ja chyba też na początek kupię zwykłą gruszkę, teraz są trochę inne niż dawniej http://dino.sklep.pl/nowy/gruszki-do...-8_36_113.html



Mój Ł też stwierdził, że jak coś jest potrzebne to mam kupić. Bo jemu się wydawało, że jak mamy ubranka, łóżeczko i wózek, to już praktycznie wszystko

No właśnie ja zaczynam miec obawy przed używaniem tego wynalazku :/ POza tym nie wiem czy mój mąż będzie chciał tego używać bo on raczej jest obrzydliwy na takie rzeczy.
Ja mojego juz dawno uświadomiłam ile rzeczy musimy kupić aczkolwiek jak rozmawiałam ostatnio z moja mama to poły rzeczy nie było jak ja sie urodziłam. najbardziej ja zdziwiły wkładki laktacyjne. powiedziała, ze super wynalazek bo ona miała nawał pokarmu i np w sklepie potrafiło jej sie "wylać" i zmoczyć bluzkę

[DAnia]

Napisane przez mokra6

A powiedzcie: można miec za chude mleko?? Bo ja nie wiem czy L sie najada. Niby mleko leci, ale w nocy to ja chyba co godzinę wstaję! Jestem jak w amoku jakimś. Słyszę że ssie kciuka i sie zrywam, daję jej cycka, a ona 5 min.góra ssie i za godz to samo. W piątek ide do jej pediatry,bo to minie 10 dni od ostatniej wizyty(powinno byc 250dag), jak za mało przybrała, to może niech wprowadza nam mleko w proszku i bede dokarmiac. Sama nie wiem...

Kochana super, że z bioderkami ok
Jeśli karmisz piersią, to zdecydowanie Twoje mleko NIE MOŻE być za chude. Porozmawiaj z pediatrą, jak to jest z tym karmieniem w nocy, czy faktycznie co godzinę trzeba (jakoś często mi się wydaje?). Póki Lila przybiera, to ja bym inne mleko odpuściła. A teraz jak jest tak gorąco, to może chyba troszkę mniej jeść? Najlepiej Ci tu doradzi lekarz...

[kasiek64]

Napisane przez myha82

E no...przecież on tego wszystkiego nie kupi . Pewnie stwierdziłby ze połowa nie potrzebna. Juz o Fridzie marudzi. On uznaje tradycyjna gruszkę i koniec.

Mój w ogóle nie kuma tego co jest potrzebne i mam wolną rękę (ale na razie bez kasy )
Zadzwoniłam do bratowej i pytam się co mam zrobić z ciuszkami, których nie chcę bo np jest jakaś plama a w wywabianie nie chce mi się bawić albo po prostu nie podobają mi się. Kazała zostawić bo ona jeszcze je przejrzy i w ogóle zdziwiona że ja czegoś nie chcę.
Oczywiście jestem im bardzo wdzięczna że ograniczyli moje wydatki o jakieś 3/4 wartości ale kurde przecież ja po prostu mam ochotę kupić parę nowych rzeczy swojemu dziecku. Z głodu nie umrę jak kupie komplet bodziaków.

[DAnia]

Napisane przez myha82

Ja mojego juz dawno uświadomiłam ile rzeczy musimy kupić aczkolwiek jak rozmawiałam ostatnio z moja mama to poły rzeczy nie było jak ja sie urodziłam. najbardziej ja zdziwiły wkładki laktacyjne. powiedziała, ze super wynalazek bo ona miała nawał pokarmu i np w sklepie potrafiło jej sie "wylać" i zmoczyć bluzkę

Ja właśnie się zastanawiam nad częścią rzeczy, czy kupować juz teraz, czy dopiero jak będą potrzebne - np. wkładki laktacyjne, osłonki czy maść na brodawki, butelki... Z laktatorem chyba też się wstrzymam. A z rzeczami typu podkłady czy majtki poporodowe czekam na SR - może tam mi powiedzą, co jest w moim szpitalu potrzebne.