Wakacje zaczynamy i na wyniki matur czekamy! Matura 2011 cz. VII

[AjcCc]

Napisane przez _basia

Dziewczyny w jakim czasie nauczyłyście się testów ?

uczyłam się w dzień egzaminu, nie mogłam się wcześniej zebrać...
miałam jeden błąd na egzaminie

[_basia]

Napisane przez AjcCc

uczyłam się w dzień egzaminu, nie mogłam się wcześniej zebrać...
miałam jeden błąd na egzaminie

Pamięciówka czy bardziej na zrozumienie?
Jedyne co wychodzi mi najlepiej to krzyżówki- tylko te z rondami mi się mylą

[ladymoonn]

Napisane przez _basia

Dziewczyny w jakim czasie nauczyłyście się testów ?

ja dużo nad nimi siedziałam, bo akurat jak robiłam prawko to internetu nie miałam, to w ramach rozrywki sobie robiłam no i niestety nie uczyłam się ze zrozumieniem, ale nie wiem czy ktokolwiek się uczy ze zrozumieniem, samo to wychodzi, że na pamięć robisz.
a jeszcze co do auta to zgadzam się, że dużym autem [ja akurat jeździłam vw sharan] fajnie się jedzie, ale tylko po drodze, bo jak jakieś parkowanie to już średnio

[alevE]

ladymoonn jak tam Holandia?

[AjcCc]

Napisane przez _basia

Pamięciówka czy bardziej na zrozumienie?
Jedyne co wychodzi mi najlepiej to krzyżówki- tylko te z rondami mi się mylą

Większość na zrozumienie, na pamięć starałam się nauczyć czasów hamowania przy poszczególnej pogodzie, ale i tak na egzaminie zrobiłam na tym błąd w ogóle nie wiem po co to komu potrzebne, nie pamiętam już nic z tego, nie mówiąc już o stosowaniu tego w praktyce

[misziaaa18]

Napisane przez _basia

Hmm więc mówicie, że na początek lepsza terenówka?
Podobają mi się terenowe ale ich wielkość mnie przeraża, fajny jest Ford Kuga- niby terenówka ale taki mniejszy
Jakie 'mniejsze' terenówki polecacie? No i oczywiście cenowo nie zbyt drogie

Ale się nakręciłam, ale to chyba dobrze prawda?

ja kocham auta z wyskomi podwoziem i tylko takimi będe jeździć, jakieś takie niskopodwoziowce to nie dla mnie, nawet jako pasażerka nie lubię nimi jeździć

[Bziu]

ja robiłam sobie testy dzień przed i w dniu egz też , 0 błędów miałam
robiłam cały dzień i na egz to była totalna pamięciówka nawet nie czytałam niektórych pytań do końca

[_basia]

Ja się boję, że testy zawale

[misziaaa18]

Napisane przez _basia

Pamięciówka czy bardziej na zrozumienie?
Jedyne co wychodzi mi najlepiej to krzyżówki- tylko te z rondami mi się mylą

nam nauczyciel kazał na pamięć, tzn nie kazał ale powiedział ze na zrozumienie to nie ma czasu i 90% szans na pomyłke i nam to na przykładach tłumaczył, bo na egzaminie mogą pasować 2 odp.(na zrozumienie) a dobra jest tylko 1

[ladymoonn]

Napisane przez alevE

ladymoonn jak tam Holandia?

kiepsko, pracy nie znalazłam, bo akurat nic w tym rejonie nie ma, dorabiam czasem po parę godzin w miejscu gdzie mieszkam, ale to tak bardziej żeby zabić czas niż żeby faktycznie zarobić

[Karolllka7]

Ja robiłam na rozumienie. Ale to dlatego, że uczę się tak wszystkiego. Miałam 1 błąd. Nie zostawiam takich rzeczy na ostatnią chwilę. Uczyłam się po trochu 2 tygodnie przed.

[GirlOfDeath]

Czuję się jak matoł. Dziewczyny powiedzcie mi - jak jeździłyście po 6 godzinie ? Gasło Wam auto ? Jeździłyście po krawężnikach ? Instuktor Wam hamował ? Mam wrażenie, że w ogólę nie nadaję się na kierowcę... Idę zjeść lody na pocieszenie...

Napisane przez AjcCc

To chyba zależy od szkoły, u mnie można odebrać dopiero 1.07
tłumaczą to tym, że mają z tym dużo pracy...

Wszystkim techniczkom życzę takiego egzaminu, jaki ja miałam dzisiaj

A myślałam, że we wszystkich szkołach jest tam samo.
Czyli rozumiem, że dobrze poszło ?

Napisane przez paktofonika99

spokojnie zdążysz moja koleżanka z klasy rok temu w wakacje zrobiła jazdy w niecałe dwa tygodnie, zdała za pierwszym razem

Napisane przez _basia

Mówisz? Chciałabym sobie i w sumie komuś udowodnić, że potrafię i że wcale gorsza nie jestem

Chyba powinnam zacząć myśleć tak samo jak Ty...

Napisane przez misziaaa18

a te 30h co mamy w kursie to zegarowych??? i ile się jeździ za jednym razem??

30 godzin jazd to 30 godzin zegarowych. U mnie są zawsze 2 godziny jednorazowo. Więcej to bym nie wytrzymała...

Napisane przez _basia

Jestem nastawiona pozytywnie, wczoraj było gorzej
W sumie mówi się że najlepsi kierowcy zdają za 2 razem- nawet gdzieś o tym czytałam
Moja koleżanka zdała za 1 i nie jeździ bo się boi


Jakie auto jest dobre na początek? Małe czy większe typu terenowe?
Wiele osób mi mówi, że terenowymi jeździ się lepiej, ale niby czemu?

Też o tym słyszałam.
Dla mnie micra jest dobra, bo jest mała. Ale jak zdam to będę musiała się przesiąść do skody octavii - to auto wydaje mi się lepsze, ale to chyba za sprawą lepszego silnika. Ale jest też dużo większe - to jest dla mnie jak na razie minus.

Napisane przez _basia

Hmm więc mówicie, że na początek lepsza terenówka?
Podobają mi się terenowe ale ich wielkość mnie przeraża, fajny jest Ford Kuga- niby terenówka ale taki mniejszy
Jakie 'mniejsze' terenówki polecacie? No i oczywiście cenowo nie zbyt drogie

Ale się nakręciłam, ale to chyba dobrze prawda?

Ładny ten ford. A już w ogóle biaaały.

Napisane przez AjcCc

Nie szukaj taniego auta, tylko czytaj raporty spalania :P
bo nic Ci nie da to, że kupisz tańsze auto, które będzie stało w garażu... lepiej poczekać kilka miesięcy i dozbierać pieniążki i kupić samochód, który będzie mniej palić...
No jasne, że można wziąć słabszy silnik (będzie palić mniej), ale wtedy oczywiście komfort jazdy spada... ehh
ja nie zdecydowałabym się na auto terenowe przy obecnych cenach paliwa i gdybym miała ograniczony budżet

Właśnie AjcCc - jaki masz silnik w tym swoim volvo ? W ogóle przypomnij mi jaki to jest model ? C60 ?

Napisane przez AjcCc

Większość na zrozumienie, na pamięć starałam się nauczyć czasów hamowania przy poszczególnej pogodzie, ale i tak na egzaminie zrobiłam na tym błąd w ogóle nie wiem po co to komu potrzebne, nie pamiętam już nic z tego, nie mówiąc już o stosowaniu tego w praktyce

Zgadzam się w 100%.

[Karolllka7]

Mam takie głupie pytanie

Czy w Niemczech je się koty?

[_basia]

Napisane przez GirlOfDeath

Czuję się jak matoł. Dziewczyny powiedzcie mi - jak jeździłyście po 6 godzinie ? Gasło Wam auto ? Jeździłyście po krawężnikach ? Instuktor Wam hamował ? Mam wrażenie, że w ogólę nie nadaję się na kierowcę... Idę zjeść lody na pocieszenie...

Ja też za bardzo trzymałam się krawężników bo bałam się że inne auto o mnie zahaczy :P Potem jak już jeździłam dobrze to facet mi tylko gadał: nie po studzienkach - to kur... jak? slalomem?
Nie przejmuj się, będzie dobrze

[ladymoonn]

Napisane przez GirlOfDeath

Czuję się jak matoł. Dziewczyny powiedzcie mi - jak jeździłyście po 6 godzinie ? Gasło Wam auto ? Jeździłyście po krawężnikach ? Instuktor Wam hamował ? Mam wrażenie, że w ogólę nie nadaję się na kierowcę... Idę zjeść lody na pocieszenie...

kiepsko jeździłam, może nie po krawężnikach [chociaż jak raz rąbnęłam w krawężnik to myślałam, że mnie z auta wywali po tym się już oduczyłam na szczęście], ale ogólnie instruktor już przy końcu kursu powiedział mi, że myślał, że będzie ze mną o wiele gorzej, ale potem się wkręciłam i było ok. Więc nie ma się co załamywać Zresztą nawet pod koniec jak miałam gorszy dzień to robiłam głupoty.

[_basia]

A jakimi autami jeździłyście na kursie?

Ja raz zrobiłam taką głupotę, że aż wstyd

[ladymoonn]

Napisane przez _basia

A jakimi autami jeździłyście na kursie?

Ja raz zrobiłam taką głupotę, że aż wstyd

reno clio i fordem fiestą, wolałam reno, a teraz przyszło mi jeździć fiestą na egzaminie miałam takie śliczne soczyście zielone clio
jak głupotę?

[GirlOfDeath]

Napisane przez _basia

Ja też za bardzo trzymałam się krawężników bo bałam się że inne auto o mnie zahaczy :P Potem jak już jeździłam dobrze to facet mi tylko gadał: nie po studzienkach - to kur... jak? slalomem?
Nie przejmuj się, będzie dobrze

Napisane przez ladymoonn

kiepsko jeździłam, może nie po krawężnikach [chociaż jak raz rąbnęłam w krawężnik to myślałam, że mnie z auta wywali po tym się już oduczyłam na szczęście], ale ogólnie instruktor już przy końcu kursu powiedział mi, że myślał, że będzie ze mną o wiele gorzej, ale potem się wkręciłam i było ok. Więc nie ma się co załamywać Zresztą nawet pod koniec jak miałam gorszy dzień to robiłam głupoty.

Dzięki Dziewczyny za pocieszenie, ja nie wiem co to będzie. Dzisiaj prawie zawału dostałam w tej eLce.

Napisane przez _basia

A jakimi autami jeździłyście na kursie?

Ja raz zrobiłam taką głupotę, że aż wstyd

Nissan Micra.
Ja chciałam ruszać na luzie, więc chyba nic gorszego nie zrobiłaś. "Pochwal" się!

[_basia]

Napisane przez ladymoonn

reno clio i fordem fiestą, wolałam reno, a teraz przyszło mi jeździć fiestą na egzaminie miałam takie śliczne soczyście zielone clio
jak głupotę?

Bo ja jeździłam micrą i corsą (corsą 2h tylko ;/ ) No i jakoś zaraz po 2h corsą, jechałam micrą- tego dnia wszystko mi szło idealnie, jadę jadę i mam już 4 gościu mówi : wrzuć sobie 5, a ja bach wsteczny- zasugerowałam się corsą w której wsteczny jest inaczej - facet wrzucił mi szybko 5 i się śmiał tylko
To było jakoś w 4-6h

[Bziu]

Napisane przez Karolllka7

Mam takie głupie pytanie

Czy w Niemczech je się koty?

a czemu pytasz?

[ladymoonn]

Napisane przez GirlOfDeath

Dzięki Dziewczyny za pocieszenie, ja nie wiem co to będzie. Dzisiaj prawie zawału dostałam w tej eLce.



Nissan Micra.
Ja chciałam ruszać na luzie, więc chyba nic gorszego nie zrobiłaś. "Pochwal" się!

ee tam, moja mama kierowca od parenstu lat a tez ostatnio na luzie chciała ruszać
moja koleżanka na egzaminie miała zawrócić z użyciem wstecznego, korzystając z podjazdu do jakiegoś domu, a ona wjechała i wyjechała znowu w tą samą stronę, egzaminator do niej "proszę powtórzyć manewr" a ona znów to samo ale to wszystko przez stres, teraz się śmieje z tego, ale jak się oblewa to już nie jest do śmiechu

[Karolllka7]

Napisane przez Bziu

a czemu pytasz?

Gdzieś mi mignął taki nagłówek na necie i nie mogę go znaleźć, ale mnie zaintrygował, bo nic mi nie wiadomo, by niemki podjadały sobie kocie mięso w wolnych chwilach ^^

[Bziu]

Napisane przez Karolllka7

Gdzieś mi mignął taki nagłówek na necie i nie mogę go znaleźć, ale mnie zaintrygował, bo nic mi nie wiadomo, by niemki podjadały sobie kocie mięso w wolnych chwilach ^^

e wątpię, może jakieś skrajne przypadki, u nas w pl znalazłabyś sporo ludzi którzy jedzą koty, psi smalec itp ale żeby jakoś to był ich specjał/przysmak to wątpię

niech się Ajć wypowie ona się dobrze na Niemcach zna

[GirlOfDeath]

Napisane przez _basia

Bo ja jeździłam micrą i corsą (corsą 2h tylko ;/ ) No i jakoś zaraz po 2h corsą, jechałam micrą- tego dnia wszystko mi szło idealnie, jadę jadę i mam już 4 gościu mówi : wrzuć sobie 5, a ja bach wsteczny- zasugerowałam się corsą w której wsteczny jest inaczej - facet wrzucił mi szybko 5 i się śmiał tylko
To było jakoś w 4-6h

O kurczę to też nieźle ! Ja non stop słyszę, że zaraz skrzynię biegów rozwalę.

Napisane przez ladymoonn

ee tam, moja mama kierowca od parenstu lat a tez ostatnio na luzie chciała ruszać
moja koleżanka na egzaminie miała zawrócić z użyciem wstecznego, korzystając z podjazdu do jakiegoś domu, a ona wjechała i wyjechała znowu w tą samą stronę, egzaminator do niej "proszę powtórzyć manewr" a ona znów to samo ale to wszystko przez stres, teraz się śmieje z tego, ale jak się oblewa to już nie jest do śmiechu

No ale pal licho to, że raz zapomniałam o jedynce. Gorsze jest to, że ciągle mi gaśnie albo szarpie albo na zakrętach czuję się tak jakbym nogi miała związane razem, no a tutaj jedna noga musi być niezależna od drugiej...

[ladymoonn]

Napisane przez GirlOfDeath

O kurczę to też nieźle ! Ja non stop słyszę, że zaraz skrzynię biegów rozwalę.



No ale pal licho to, że raz zapomniałam o jedynce. Gorsze jest to, że ciągle mi gaśnie albo szarpie albo na zakrętach czuję się tak jakbym nogi miała związane razem, no a tutaj jedna noga musi być niezależna od drugiej...

ja nadal trochę szarpię jak ruszam ciężka noga czy jakoś tak to się zwie, staram sie oduczyć, ale mało jeżdżę
spokojnie, pojeździsz jeszcze trochę i jak poczujesz się swobodniej za kierownicą to nie będzie się tak działo, początki bywają trudne, nie każdy ma tak, że wsiada za kierownicę i od razu wszystko pięknie idzie

[alevE]

Napisane przez Karolllka7

Gdzieś mi mignął taki nagłówek na necie i nie mogę go znaleźć, ale mnie zaintrygował, bo nic mi nie wiadomo, by niemki podjadały sobie kocie mięso w wolnych chwilach ^^

ej no co Ty

[Karolllka7]

Napisane przez Bziu

e wątpię, może jakieś skrajne przypadki, u nas w pl znalazłabyś sporo ludzi którzy jedzą koty, psi smalec itp ale żeby jakoś to był ich specjał/przysmak to wątpię

niech się Ajć wypowie ona się dobrze na Niemcach zna

Albo tylko taki chwyt marketingowy, dobry tytuł i już

[_basia]

http://kwejk.pl/obrazek/151314/praca.html

[Bziu]

Napisane przez _basia

http://kwejk.pl/obrazek/151314/praca.html

[GirlOfDeath]

Napisane przez ladymoonn

ja nadal trochę szarpię jak ruszam ciężka noga czy jakoś tak to się zwie, staram sie oduczyć, ale mało jeżdżę
spokojnie, pojeździsz jeszcze trochę i jak poczujesz się swobodniej za kierownicą to nie będzie się tak działo, początki bywają trudne, nie każdy ma tak, że wsiada za kierownicę i od razu wszystko pięknie idzie

Kurczę, ale myślałam, że po szóstej godzinie to jakoś będzie lepiej z tym ruszaniem. A tu taka lipa jak się stoi przed skrzyżowaniem, gaśnie auto, kolejka za mną się robi, ehh... Może ja się w ogóle nie nadaje ? Dobra przestaje narzekać, zamykam się już...

Napisane przez _basia

http://kwejk.pl/obrazek/151314/praca.html

Hahaha, dobre, dobre.