Offtopowe zapuszczanie czyli każdy ma jakiegoś bzika :D Część XXXIII

[saming]

Może być też zupa
Kluski z serem, albo po prostu zamiast mięsa - rybka.

[xxxMikixxx]

Napisane przez Czarna93

To chyba ładnie pachnie
Mi się zapach maski Alterry z granatem kojarzy z herbatą

Jak tylko nakładam Mypę od razu robię się głodna


Przykryłam to coś na brodzie pod grubą warstwą niezawodnego Dermacolu Także pewnie i na wesele uda mi się zakryć dziada. Nie lubię wesel. Zawsze chce wyglądać perfekcyjnie a nigdy nie jestem zadowolona a to fryzura nie tak a to makijaż beznadziejny Jak tak to umiem się ładnie pomalować a na wesele ZAWSZE mi nie wychodzi

aa byłam w tym Rossmannie, koleżanka tam pracuje i dała mi cynk że szukają do pracy do lumpeksu właśnie do tego do którego ustawiają się kolejki skoro świt Podobno fajne ciuchy tam mają, kurczę gdybym pracowała to .. zostawiałabym całą wypłatę w miejscu pracy Pójdę obwąchać w następnym tygodniu co i jak.

[Elewyn]

ryba była dzisiaj, kalafior wczoraj Zrobię spaghetti

[otako]

Napisane przez xxxMikixxx

Dzisiejsze zakupy Ciekawa jestem tego samoopalacza, dziewczyna na youtube tak go zachwalała. Pewnie dzisiaj wypróbuje. Na Garniera promocja także wzięłam

Ten szampon wygląda bardzo apetycznie

Napisane przez xxxMikixxx

aa byłam w tym Rossmannie, koleżanka tam pracuje i dała mi cynk że szukają do pracy do lumpeksu właśnie do tego do którego ustawiają się kolejki skoro świt Podobno fajne ciuchy tam mają, kurczę gdybym pracowała to .. zostawiałabym całą wypłatę w miejscu pracy Pójdę obwąchać w następnym tygodniu co i jak.

Też mam zamiar w przyszłym tygodniu zanieść CV do mojego ulubionego lumpka. Widzę, że co jakiś czas tam są nowe osoby, może i mnie przygarną.

[Mitonic]

Napisane przez xxxMikixxx

aa byłam w tym Rossmannie, koleżanka tam pracuje i dała mi cynk że szukają do pracy do lumpeksu właśnie do tego do którego ustawiają się kolejki skoro świt Podobno fajne ciuchy tam mają, kurczę gdybym pracowała to .. zostawiałabym całą wypłatę w miejscu pracy Pójdę obwąchać w następnym tygodniu co i jak.

Napisane przez otako

Ten szampon wygląda bardzo apetycznie



Też mam zamiar w przyszłym tygodniu zanieść CV do mojego ulubionego lumpka. Widzę, że co jakiś czas tam są nowe osoby, może i mnie przygarną.

oby sie udało

siedzenie w domu jest wkurząjące na dłuższą metę, a wiadomo pieniądze są potrzebne, tym bardziej że na same włosowe cuda, to trzeba mała fortunę

[kocurzyca]

Napisane przez Magdzia94

Hej hej
Byłam dzisiaj z małym u weterynarza, wszystko w porządku Waży cały kilogram

Bydle
Dobrze, ze wszystko dobrze

Napisane przez Smerfetkaa

Ja mam na wewnętrznej stronie łydki ślad po poparzeniu rurą wydechową

Ja też. Tak to jest jak sie w mini pakuje na tylne siedzenie scigacza.
Ale moja jest prawie niewidoczna już. Przez pierwsze kilka lat było ja widać, a teraz tylko ja jetem w stanie ją wypatrzyć.

Poza tym mam masę blizn po kotach, i na brodzie po szyciu. Cerowana byłam bo zemdlałam i rozcięłam podbródek. Kość było widać, a ja tak poszłam do pracy. Kierowniczka wygoniła mnie do szpitala.
No i parę które zrobiłam sama

Napisane przez Elewyn

co o nich myślicie?
http://moda.allegro.pl/wiosenne-kalo...701898014.html

Cieszę się ogromnie, że weszły w modę, bo na samą myśl o mokrych butach każdego dnia jesieni mam dreszcze Przymierzam się do zakupu od dłuższego czasu, ale mam takiego uczucie "Biorę te i koniec" na Huntery niestety mnie nie stać
Te z linku są inne od całej reszty i takie słodkie można powiedzieć, że mnie urzekły

Ja juz od kilku lat kupuje kalosze. Albo mi sie nie podobają, albo za drogie (nie mam ochoty wydać na kalosze tyle co na normalne porządne buty).
Własnie Hunterki bym chciała, ale za drogie. W końcu kupie czarne w czaszki albo zwykłe khaki myśliwskie.

Napisane przez Elewyn

Dajcie mi jakieś PROSTE pomysły na bezmięsny obiad
W moim domu dalej się praktykuje bezmięsne piątki

U mnie dziś były kotlety pieczarkowe z sosem koperkowym i ziemniaczkami.

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

I ponieważ przypomniałyście mi o istnieniu aukcji internetowych, szukam kaloszy na ebay.

[otako]

Potrzebuję modowej porady
Mam w szafie niemal identyczne białe balerinki http://sigmatomczak.pl/albums/2011-0...lipiec_291.jpg brat mi je kupił w Primarku 2 lata temu. Miałam je na nogach tylko raz, na poprawinach wesela. Jakoś zupełnie nie wiem do czego je można nosić. Może macie jakieś pomysły?
Do ciemnych spodni chyba wyglądają śmiesznie, a do jasnych jeansów też chyba dziwnie wyglądają. Zupełnie nie mam na nie koncepcji i tak leżą już 2 lata

[kocurzyca]

Kupię w Polsce gumofilce i w UK będę najmodniejsza. Do tego czapka uszatka i juz jestem hitem

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Mówiłam, że gumofilce to hit..
http://cgi.ebay.co.uk/Womens-Office-...item895ff19c9a

[Mitonic]

Napisane przez kocurzyca

Kupię w Polsce gumofilce i w UK będę najmodniejsza. Do tego czapka uszatka i juz jestem hitem

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Mówiłam, że gumofilce to hit..
http://cgi.ebay.co.uk/Womens-Office-...item895ff19c9a

[otako]

Napisane przez kocurzyca

Kupię w Polsce gumofilce i w UK będę najmodniejsza. Do tego czapka uszatka i juz jestem hitem

Mówiłam, że gumofilce to hit..
http://cgi.ebay.co.uk/Womens-Office-...item895ff19c9a

Jakiś czas temu czytałam, że walonki są bardzo modne w Stanach Ludzie kupują je za kosmiczne pieniądze, albo specjalnie po nie jeżdżą do Rosji

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

O, jest sklep: http://www.rusclothing.com/valenki-felt-boots/adults/

[saming]

otako, te butki to najlepiej do jakiejś spódniczki

[kocurzyca]

Napisane przez otako

Jakiś czas temu czytałam, że walonki są bardzo modne w Stanach Ludzie kupują je za kosmiczne pieniądze, albo specjalnie po nie jeżdżą do Rosji

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

O, jest sklep: http://www.rusclothing.com/valenki-felt-boots/adults/

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Ja w sumie mam rasowe gumofilce w PL. Może faktycznie je przywiozę. Prawie nówki, nieśmigane. W PL to wstydziłabym się je nawet na grzyby założyć, ale tu...

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------


http://www.agrofoto.pl/forum/uploads...225_164483.jpg

[Elewyn]

ale mamy butowo
Tych kaloszy bym nie założyła... pierwsze skojarzenie to chlew i gnój

[kocurzyca]

http://www.agrofoto.pl/forum/gallery...umiaczki-nike/

[otako]

Napisane przez kocurzyca

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Ja w sumie mam rasowe gumofilce w PL. Może faktycznie je przywiozę. Prawie nówki, nieśmigane. W PL to wstydziłabym się je nawet na grzyby założyć, ale tu...

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------


http://www.agrofoto.pl/forum/uploads...225_164483.jpg

nie wiem które lepsze, czy Adasie czy Najacze

A propos grzybów to jest już pierwszy wysyp możliwe, że w weekend się wybiorę na grzybobranie lubię ten sport!

[Elewyn]

Napisane przez otako

nie wiem które lepsze, czy Adasie czy Najacze

A propos grzybów to jest już pierwszy wysyp możliwe, że w weekend się wybiorę na grzybobranie lubię ten sport!

nigdy nie znalazłam żadnego grzyba... no, poza tymi co rosną mi na działce

[kocurzyca]

Napisane przez otako

nie wiem które lepsze, czy Adasie czy Najacze

A propos grzybów to jest już pierwszy wysyp możliwe, że w weekend się wybiorę na grzybobranie lubię ten sport!

Ja też lubie, ale tu nie mam obcykanych lasów.
A zajączki to na trawnikach w środku miasta rosną. Nikt nie zbiera (no poza mną). Kiedys z jednego trawnika nazbieraliśmy z TŻ całą reklamówkę. Po ciemku, bo w dzień to ludzie się dziwnie gapia. Ani jednego robaczywego. Ale pyszne duszone grzybki były.

[otako]

Napisane przez kocurzyca

Ja też lubie, ale tu nie mam obcykanych lasów.
A zajączki to na trawnikach w środku miasta rosną. Nikt nie zbiera (no poza mną). Kiedys z jednego trawnika nazbieraliśmy z TŻ całą reklamówkę. Po ciemku, bo w dzień to ludzie się dziwnie gapia. Ani jednego robaczywego. Ale pyszne duszone grzybki były.

Jaka konspiracja Właśnie brat mi opowiadał, że różne grzyby rosną. Ale o ile dobrze pamiętam, to mówił, że nie można ich zbierać. Ale to może chodziło o jakieś konkretne miejsca, jak parki albo pola golfowe. Kiedyś go dopytam.

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Widziałyście jakich kosmetyków używa ta dziewczyna z niesamowitymi włosami: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1132 i pisze, że to po nich ma takie włosy.
No nie ma sprawiedliwości na tym świecie.

[szmyrk]

Napisane przez Mitonic

na mnie w zeszłym roku pies wskoczył i podrapał pazurami i mam ślad do tej pory pies znajomych

O matko


Co do cuchow i butow - dostalam dzisiaj od kolezanki worek bluzek i calkiem fajne butki jesienne

[Elewyn]

Napisane przez otako

Jaka konspiracja Właśnie brat mi opowiadał, że różne grzyby rosną. Ale o ile dobrze pamiętam, to mówił, że nie można ich zbierać. Ale to może chodziło o jakieś konkretne miejsca, jak parki albo pola golfowe. Kiedyś go dopytam.

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Widziałyście jakich kosmetyków używa ta dziewczyna z niesamowitymi włosami: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2775 i pisze, że to po nich ma takie włosy.
No nie ma sprawiedliwości na tym świecie.

to na pewno dobry link ? albo jestem mało spostrzegawcza, albo nic tam nie widzę o stosowanych kosmetykach

[kocurzyca]

Napisane przez otako

Jaka konspiracja Właśnie brat mi opowiadał, że różne grzyby rosną. Ale o ile dobrze pamiętam, to mówił, że nie można ich zbierać. Ale to może chodziło o jakieś konkretne miejsca, jak parki albo pola golfowe. Kiedyś go dopytam.

Można.
Nie można na skale przemysłową, czyli na handel. Bo tu dzikie grzyby są bardzo drogie i ludzie próbują zbierać i sprzedawać do restauracji.
Bo rząd wymyślił, że jak ludzie za duzo wyzbierają to grzyby wyginą
To chyba trzeba ich wysłać do Polski gdzie od wieków zbiera się grzyby w szalonych ilościach.

Ale normalnie zbieranie grzybów jest legalne. Na terenach publicznych takich jak parki, trawniki inne tereny publiczne (należące do państwa, tu określa się to jako wspólne nie państwowe)
A tu masz wszystko dokładnie na ten temat:
http://www.foragingguide.com/mushroo...l_aspects.html

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Tu można sobie narwać kwiatów z trawnika, pod warunkiem,ze do wazonu a nie na sprzedaż.

A ludzie tu nie znają raczej grzybów, dlatego się nie zbiera.

[otako]

Napisane przez Elewyn

to na pewno dobry link ? albo jestem mało spostrzegawcza, albo nic tam nie widzę o stosowanych kosmetykach

Oj, nie ten
tutaj: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1132
Ale ona coś kręci i to chyba nie są jej włosy 3 miesiące wcześniej pisała, że jest naturalną blondynką, teraz twierdzi, że te są naturalne. Poza tym aż tak by się jej włosy nie zmieniły.

[Elewyn]

Kocurzyco, miałam nie dawno wykład na uczelni pewnej Pani profesor mieszkającej w UK i opowiadała nam o zdrowej żywności i nie tylko. Do Polski jeszcze to nie doszło, lecz podobno tam jest to już bardzo popularne i nazywa się societing, w sklepach są osobne działy i produkty mają nadaną wartość etyczną.
Na potrzeby wykładu Pani profesor spolszczyła tą nazwę na "uspołecznikowienie"
Zaciekawił mnie ten temat, mogłabyś mi opowiedzieć coś o tym, jak to wygląda ze strony normalnego klienta, a nie ekonomisty itp. ?

[otako]

Napisane przez kocurzyca

Można.
Nie można na skale przemysłową, czyli na handel. Bo tu dzikie grzyby są bardzo drogie i ludzie próbują zbierać i sprzedawać do restauracji.
Bo rząd wymyślił, że jak ludzie za duzo wyzbierają to grzyby wyginą
To chyba trzeba ich wysłać do Polski gdzie od wieków zbiera się grzyby w szalonych ilościach.

Ale normalnie zbieranie grzybów jest legalne. Na terenach publicznych takich jak parki, trawniki inne tereny publiczne (należące do państwa, tu określa się to jako wspólne nie państwowe)
A tu masz wszystko dokładnie na ten temat:
http://www.foragingguide.com/mushroo...l_aspects.html

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Tu można sobie narwać kwiatów z trawnika, pod warunkiem,ze do wazonu a nie na sprzedaż.

A ludzie tu nie znają raczej grzybów, dlatego się nie zbiera.

Dzięki za wyjaśnienie
Taa, na pewno wyginą oni to mają pomysły

[kocurzyca]

Napisane przez Elewyn

Kocurzyco, miałam nie dawno wykład na uczelni pewnej Pani profesor mieszkającej w UK i opowiadała nam o zdrowej żywności i nie tylko. Do Polski jeszcze to nie doszło, lecz podobno tam jest to już bardzo popularne i nazywa się societing, w sklepach są osobne działy i produkty mają nadaną wartość etyczną.
Na potrzeby wykładu Pani profesor spolszczyła tą nazwę na "uspołecznikowienie"
Zaciekawił mnie ten temat, mogłabyś mi opowiedzieć coś o tym ?

Mnie też zaciekawiło. W życiu o czyś takim nie słyszałam.
Produkty są oznaczone czy są z farm ekologicznych i przyjaznych zwierzętom ale nic poza tym.

[otako]

Może chodzi o produkty Fair trade

[kocurzyca]

Napisane przez otako

Może chodzi o produkty Fair trade

Może

[Elewyn]

Napisane przez otako

Oj, nie ten
tutaj: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1132
Ale ona coś kręci i to chyba nie są jej włosy 3 miesiące wcześniej pisała, że jest naturalną blondynką, teraz twierdzi, że te są naturalne. Poza tym aż tak by się jej włosy nie zmieniły.

Pomijając fakt, że na włosach byłby chociaż najmniejszy ślad po farbowaniach, tak długie włosy rosną lata przecież

[kocurzyca]

Google też nie są pomocne w rozwikłaniu zagadki

[Elewyn]

Napisane przez kocurzyca

Mnie też zaciekawiło. W życiu o czyś takim nie słyszałam.
Produkty są oznaczone czy są z farm ekologicznych i przyjaznych zwierzętom ale nic poza tym.

hm.. pokazywała nam nawet zdjęcie opakowania herbaty, na którym był znaczek, że ten produkt ma np. 95% wartości etycznej
(że produkt pochodzi z naturalnej uprawy, nie niszczy środowiska, pracowników traktuje się jak należy i inne takie)
Teraz to jestem jeszcze bardziej ciekawa