Mamusie o brzuszki i maluszki dbają, a ich Aniołki nad nimi czuwają :)

[dorcia1465]

Napisane przez enis84

hej babki


Dorcia wózek superko, wcale nie wygląda jak używany

Justa to kto mi teraz okna umyje jak ty zamierzasz urodzić u Lulki ??

dzięki Oby realnie też wyglądał tak dobrze A enis na justę to nie ma co liczyć Dobrze że mam długie firanki, to jakoś przysłonię te brudactwa

[Myysiaaa]

Kurde a ja musze obudzic Oliwke spi i spi juz ponad pol godzinki a zaraz mamy wychodzic:/

[justa878]

Napisane przez enis84

hej babki
Justa to kto mi teraz okna umyje jak ty zamierzasz urodzić u Lulki ??

w kolejce czekają kolejne mamusie - z sierpnia w sumie do Ciebie daleko też nie mam
ja się narobię jak głupia, a się okażę, że będę jak Karla i 21 zdąży mnie kasiek wyprzedzić z porodem

muszę potem jeszcze raz doczytać jak to jest z tymi położnymi i lekarzami dzisiaj dzwoniłam do 2 przychodni i nie wiem którą wybrać

[dorcia1465]

Napisane przez Myysiaaa

Kurde a ja musze obudzic Oliwke spi i spi juz ponad pol godzinki a zaraz mamy wychodzic:/

Biedna Oliwka, mama serca nie ma

[enis84]

Napisane przez dorcia1465

dzięki Oby realnie też wyglądał tak dobrze A enis na justę to nie ma co liczyć Dobrze że mam długie firanki, to jakoś przysłonię te brudactwa

ty masz przynajamniej firanki a ja nie mam nic na oknach oprócz żaluzji

[kasiek64]

Witam

ale miałam ciężką noc. a raczej wieczór Tak jak pisałam w dzień funkcjonuje jak nowonarodzona ale noc to jakiś koszmar momentami. Śpię ale wczoraj np zanim zasnęłam chodziłam do ubikacji 4 razy, pęcherz bolał, mała skakała a każdy jej ruch powodował jakiś ucisk na krzyż i syczałam z bólu.
Jutro zrobie badanie moczu bo może jakieś świństwo mi się przypałętało albo po prostu mała tak mi naciska na pęcherz.

LULKA ty chyba też miałaś jakieś sprawy pęcherzowe na koniec????

Napisane przez myha82

Dziewczyny czy do szpitala trzeba brac jakies kosmetyki dla dziecka?

Najlepiej zadzwoń i zapytaj. U nas też tylko pieluchy, chusteczki nawilżone i pampki, ciuszki na wyjście przyniesie tż jak po nas już przyjdzie.

Napisane przez dorcia1465

A i musze się pochwalić, że kupłam wózeczek Zdecydowałam się jednak na uzywany, bo i tak w wiekszości będę woziła małą autem. Na wiosnę kupię fajną spacerówkę.

Rozsądny wybór z tym używanym wózkiem. Też tak zrobiłam i jestem bardzo zadowolona.

Napisane przez Myysiaaa

teraz próbujemy sie ogarnac i lecimy na to usg, mam nadzieje ze dlugo to nie zajmie zwlaszcza ze moja mami nas zawozi
tż wczoraj przyuwazyl ze Oliwka tak jakby powoli zbierala sie do raczkowania moze za miesiac dwa bedzie nam smigac po domku

Napisane przez lulka265

MYSIAA trzymam kciuki za usg bioderek,a Ty trzymaj za mnie bo my mamy na 13:15

Trzymam mocno kciuki za wasze usg

Napisane przez dorcia1465

ja mam brata, który nie zawsze jest zachowuje się jak starszy brat, ale w tych najgorszych momentach, był i z tego się cieszyłam.

U mnie różnica wieku jest 4 lata pomiędzy mną a moim starszym bratem. Może nie zawsze się dogadujemy i zachowujemy jak kochające rodzeństwo ale mam pewność że w każdej chwili mogę na niego liczyć

[enis84]

my już wróciliśmy, zachaczylismy jeszcze o huśtawki i o cukiernie bo miałam ochote na bułke jogurtową i własnie wcinam z kawą

Franek się ładnie bawi klockami na kocyku a ja mam chwile żeby do Was zajrzeć ale widzę że prawie nic nie napisałyście a ja myslałam że bede miec troche do nadrobienia

na dworze starsznie ciepło i duszno, parno, masakra, mogłoby troche popadać

u mnie różnica jest 3 lata, wiadomo że jak bylismy młodsi to sie ciagle kłóciliśmy, biliśmy ale z czasem nam to minęło i teraz jest fajnie

[kasiek64]

Napisane przez enis84

my już wróciliśmy, zachaczylismy jeszcze o huśtawki i o cukiernie bo miałam ochote na bułke jogurtową i własnie wcinam z kawą

Już wróciliście ja jeszcze się nie zebrałam. Muszę się ubrać i wyjść do sklepu i do sądu a coś dzisiaj mi się nie chce

[enis84]

my już wróciliśmy, zachaczylismy jeszcze o huśtawki i o cukiernie bo miałam ochote na bułke jogurtową i własnie wcinam z kawą

Franek się ładnie bawi klockami na kocyku a ja mam chwile żeby do Was zajrzeć ale widzę że prawie nic nie napisałyście a ja myslałam że bede miec troche do nadrobienia

na dworze starsznie ciepło i duszno, parno, masakra, mogłoby troche popadać

kasiek ja problemy z drogami moczowymi miałam całą ciążę, piłam bardzo dużo wody z cytryną i żurawinę ale taką naturalną i pomagało

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Napisane przez kasiek64

Już wróciliście ja jeszcze się nie zebrałam. Muszę się ubrać i wyjść do sklepu i do sądu a coś dzisiaj mi się nie chce

nio już, przychodnie mam pod blokiem huśtawki i cukiernie też, wiec poszło szybko i sprawnie,
ja musze posprzątać troche

[DAnia]

Napisane przez dorcia1465

DAnia brawo za dzisiejszy poranek Ł musiał być szczęsliwy. Mi za to dziś mój zrobił śniadanie.
A i musze się pochwalić, że kupłam wózeczek Zdecydowałam się jednak na uzywany, bo i tak w wiekszości będę woziła małą autem. Na wiosnę kupię fajną spacerówkę.

Pewnie że był szczęśliwy, spróbował by nie być Szkoda, że on nie miewa takich pomysłów...
Wózeczek fajny My też kupiliśmy używany.

Napisane przez justa878

Dorcia ja uważam, że jedynaki nie są fajnymi dziećmi (przepraszam jeśli kogoś uraziłam), ale z drugiej strony lepiej żeby był jedynakiem niż żeby dwoje dzieci miało złą matkę

A co to za jakaś teoria ze złą matką?? Jakieś dziwne rzeczy wymyślasz...

Napisane przez lulka265

ZUZIA już lepiejto chyba było od tej cholernej pleśniawkiale mnie TŻ zjechał,że tego nie zauważyłam:roll eyes:

MYSIAA trzymam kciuki za usg bioderek,a Ty trzymaj za mnie bo my mamy na 13:15

Super, że już lepiej A TŻ niech nie będzie taki mądry, sam też mógł zauważyć
za usg!

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

A właśnie, Kasiek mi już jakiś czas temu wydawało się, że mam coś nie tak z pęcherzem, bo biegam do łazienki ciągle, a tu np. 3 kropelki, miewam też różne nieprzyjemne wrażenia - jakieś pieczenie czy ból przy sikaniu. Ale badałam mocz i wyniki są ok,nic tam nie ma. Czyli zakładam, że to Młoda tak naciska. Oczywiście sprawdzić zawsze warto!

[karina222]

Dzień dobry

Dorcia myślisz, że nam dadzą więcej minut na spacerniaku z tymi Maritami?

Justa jednego kota tylko mam na dzisiaj, ale może się odwoła. Oby Twoje przeczucia co do rodzenia były trafne, bo ja już coraz bliżej przeterminowania jestem

Dzisiaj idziemy na ostatnią lekcję do SR, może jak ją skończymy to zacznę rodzić A może urodzę w terminie

[dorcia1465]

Czekam na wózek i zobaczymy czy efekt będzie równie miły jak na zdjęciach, bo kupiłam tylko na podstawie zdjęć
Mój pęcherz też daje mi do wiwatu. Wczoraj nażarłam się arbuza i dziś wstawałam 4 razy i zawsze z pełnym pęcherzem Od rana też latam co chwila, a mała skacze jak oszalała.
kasiek Ty się nie ociągaj tylko załatwiaj sprawy, bo potem nie ruszysz się tak szybko z domu

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Napisane przez karina222

Dzień dobry

Dorcia myślisz, że nam dadzą więcej minut na spacerniaku z tymi Maritami?

Hmmm nie wiem jak bedzie z czasem, ale napewno musimy mieć szersze deptaki z takimi szerokimi brykami. Ale może naczelnik bedzie miał kota, to strzelisz mu jakiś lifting (kotu) i bedziemy miały bonusy

[DAnia]

Napisane przez karina222

Dzisiaj idziemy na ostatnią lekcję do SR, może jak ją skończymy to zacznę rodzić A może urodzę w terminie

No Ty w sumie możesz Urodzenie w terminie to wcale nie jest zła opcja
Ale takiej zależności między SR a porodem na pewno nie ma, bo ja mam ostatnią lekcję za tydzień i wcale się po niej nie wybieram jeszcze rodzić
A wczoraj na SR było mało ciekawie, części ćwiczeń nie mogę robić, więc się nudziłam, a wykład był o tym jak to kobieta się zmienia w ciąży i połogu - jakieś takie oczywiste rzeczy gadali Tyle, że posiedziałam sobie na worku sako - fajna sprawa

[dorcia1465]

Napisane przez DAnia

No Ty w sumie możesz Urodzenie w terminie to wcale nie jest zła opcja
Ale takiej zależności między SR a porodem na pewno nie ma, bo ja mam ostatnią lekcję za tydzień i wcale się po niej nie wybieram jeszcze rodzić
A wczoraj na SR było mało ciekawie, części ćwiczeń nie mogę robić, więc się nudziłam, a wykład był o tym jak to kobieta się zmienia w ciąży i połogu - jakieś takie oczywiste rzeczy gadali Tyle, że posiedziałam sobie na worku sako - fajna sprawa

Hmmm czy ja jestem jedyna, która nie chodzi na SR???

[myha82]

Napisane przez dorcia1465

Hmmm czy ja jestem jedyna, która nie chodzi na SR???

Ja tez nie chodze

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

tyle tylko, ze ty już jakies doświadczenie masz a ja jestem nowicjuszka

[Myysiaaa]

Napisane przez enis84

my już wróciliśmy, zachaczylismy jeszcze o huśtawki i o cukiernie bo miałam ochote na bułke jogurtową i własnie wcinam z kawą

Franek się ładnie bawi klockami na kocyku a ja mam chwile żeby do Was zajrzeć ale widzę że prawie nic nie napisałyście a ja myslałam że bede miec troche do nadrobienia

na dworze starsznie ciepło i duszno, parno, masakra, mogłoby troche popadać

u mnie różnica jest 3 lata, wiadomo że jak bylismy młodsi to sie ciagle kłóciliśmy, biliśmy ale z czasem nam to minęło i teraz jest fajnie

miedzy mna a bratem tez jest 3lata roznicy
my tez juz wrocilysmy
szybko poszlo bo od razu jak przyszlysmy zostalsmy poproszone do gabinetu, z bioderkami jak najbardziej wszystko w porządeczku oczywiscie profilaktycznie mamy nadal cwiczyc ale nastepnego badanka chyba juz nie bedzie bo p.doktor nic nie mowila zeby przyjsc

u nas upal okropny i jaka duchota dlatego po obiadku jade z małą nad wode

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Napisane przez dorcia1465

Hmmm czy ja jestem jedyna, która nie chodzi na SR???

ja nie chodzilam do SR bo od 7miesiaca na 90%bylo pewne ze bede miala cc

[dorcia1465]

Napisane przez myha82

Ja tez nie chodze

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

tyle tylko, ze ty już jakies doświadczenie masz a ja jestem nowicjuszka

W CC też nowicjuszka No i przecież po cholerę przy CC - SR

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Napisane przez Myysiaaa

miedzy mna a bratem tez jest 3lata roznicy
my tez juz wrocilysmy
szybko poszlo bo od razu jak przyszlysmy zostalsmy poproszone do gabinetu, z bioderkami jak najbardziej wszystko w porządeczku oczywiscie profilaktycznie mamy nadal cwiczyc ale nastepnego badanka chyba juz nie bedzie bo p.doktor nic nie mowila zeby przyjsc

u nas upal okropny i jaka duchota dlatego po obiadku jade z małą nad wode

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------



ja nie chodzilam do SR bo od 7miesiaca na 90%bylo pewne ze bede miala cc

Za wynik usg. Ja tez mam mieć CC, więc nie zachodze w głowę

[Myysiaaa]

Napisane przez dorcia1465

W CC też nowicjuszka No i przecież po cholerę przy CC - SR

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------



Za wynik usg. Ja tez mam mieć CC, więc nie zachodze w głowę

no dokladnie po co w takim przypadku SR:? chyba ze ktos chce sie nauczyc o pielegnacji noworodka itp

a czemu bedzie CC?

[dorcia1465]

Napisane przez Myysiaaa

no dokladnie po co w takim przypadku SR:? chyba ze ktos chce sie nauczyc o pielegnacji noworodka itp

a czemu bedzie CC?

Mam częstoskurcz nadkomorowy serca i kardiolog nie zgadza się na ryzyko. Z Olą byłam dużo młodsza i wtedy jeszcze nikt nie wiedział, że z moim sercem jest coś nie tak. Dowiedziałam sie po 30-tce. I teraz wiek, okres (letni) przypadający na koniec ciąży zrobił swoje.

[enis84]

Napisane przez dorcia1465

W CC też nowicjuszka No i przecież po cholerę przy CC - SR

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------



Za wynik usg. Ja tez mam mieć CC, więc nie zachodze w głowę

ale na SR nie ma tylko porodu naturalnego, jest dużo wiecej ciekaych rzeczy, przewijanie, kapanie dziecka, przykładanie do piersi, noszenie, odbijanie, wszystkie rzeczy potrzebne na początku
a z porodu naturalnego to ja miałam tylko jedną lekcje

poza tym można spotkać dużo dziewczyn, porozmawiac o porodzie itd

[Myysiaaa]

Napisane przez dorcia1465

Mam częstoskurcz nadkomorowy serca i kardiolog nie zgadza się na ryzyko. Z Olą byłam dużo młodsza i wtedy jeszcze nikt nie wiedział, że z moim sercem jest coś nie tak. Dowiedziałam sie po 30-tce. I teraz wiek, okres (letni) przypadający na koniec ciąży zrobił swoje.

aha no to pewnie ze w takim pzypadki nie mozesz rodzic sn

fajnie bo bedziesz miala porównanie i napiszesz ktory porod lepszy bo jak ja czytalam to kobietki ktory rodzily tak i tak wola sn

[dorcia1465]

Napisane przez Myysiaaa

aha no to pewnie ze w takim pzypadki nie mozesz rodzic sn

fajnie bo bedziesz miala porównanie i napiszesz ktory porod lepszy bo jak ja czytalam to kobietki ktory rodzily tak i tak wola sn

ja też tak słyszałam, ale mimo tego że w porównaniu do nawet do dziewczyn z forum miałam lekki i szybki poród ( 10 godz) od pierwszego skurcza, to i tak cholernie boję się SN.

Wierzę enis, że na SR można nauczyć się wielu przydatnych rzeczy, ale jeśli chodzi o samą opiekę nad dzidziulkiem, to wierzę, że już teraz sobie poradzę No chyba, że poszłabym kilka razy z moją Olą, bo ona już nie może doczekac się pierwszego przebierania, kąpania itp., przy siostrze.

[myha82]

Mnie sie zawsze SR kojarzyła właśnie z nauka opieki nad maluszkiem no i z cwiczeniem z oddychania
Ja teraz troche żałuje, ze jednak nie poszliśmy chociaz przy pracy na zmiane mojego meża byłoby ciezko. Nic idziemy na żywioł. jak cos to jest youtube
Kasiek ja tez teraz ciagle chodze do WC. Wyniki badań mam ok. Mysle, ze to nasze pannice tak sie pchaja. Moja wogóle ostatnio jest wyjatkowo aktywna. Nie wiem czy to możliwe, żeby urosła znaczaco z dnia na dzień bo bardzo dobrze ja czuje i do tego dosc boleśnie. Nawet w nocy mnie potrafi teraz obudzic

[Myysiaaa]

Napisane przez dorcia1465

ja też tak słyszałam, ale mimo tego że w porównaniu do nawet do dziewczyn z forum miałam lekki i szybki poród ( 10 godz) od pierwszego skurcza, to i tak cholernie boję się SN.

Wierzę enis, że na SR można nauczyć się wielu przydatnych rzeczy, ale jeśli chodzi o samą opiekę nad dzidziulkiem, to wierzę, że już teraz sobie poradzę No chyba, że poszłabym kilka razy z moją Olą, bo ona już nie może doczekac się pierwszego przebierania, kąpania itp., przy siostrze.

no to rzeczywiscie szybko porod

ja wlasnie szukam spacerowki parasolki na all musimy kupic zeby do samolotu na wakacje takiej kobyły nie brac
ta mi sie podoba
http://allegro.pl/wozek-spacerowy-sp...698375729.html

http://allegro.pl/wozek-spacerowy-or...701551877.html



http://allegro.pl/spacerowka-piccoli...709294625.html
pierwsza chyba najladniejsza

[myha82]

Napisane przez Myysiaaa

no to rzeczywiscie szybko porod

ja wlasnie szukam spacerowki parasolki na all musimy kupic zeby do samolotu na wakacje takiej kobyły nie brac
ta mi sie podoba
http://allegro.pl/wozek-spacerowy-sp...698375729.html

http://allegro.pl/wozek-spacerowy-or...701551877.html



http://allegro.pl/spacerowka-piccoli...709294625.html
pierwsza chyba najladniejsza

Tak pierwsza najładniejsza i widze, ze jest moja ulubiona wersja różu

[dorcia1465]

Napisane przez myha82

Tak pierwsza najładniejsza i widze, ze jest moja ulubiona wersja różu

Mi sie bardziej podoba 2.

[Myysiaaa]

Napisane przez myha82

Tak pierwsza najładniejsza i widze, ze jest moja ulubiona wersja różu

hehe ja bym czerwona wziela

[dorcia1465]

Napisane przez Myysiaaa

hehe ja bym czerwona wziela

Myysiaaa bierz czerwoną, a myha chyba ma przepowiadające oznaki porodu, bo róż z bordem pomyliła

[Myysiaaa]

Napisane przez dorcia1465

Myysiaaa bierz czerwoną, a myha chyba ma przepowiadające oznaki porodu, bo róż z bordem pomyliła

ale nie wiem czy nie lepsza ta co ma oparcie regulowane na lezaco tez a to wazne ale czerwona bedzie na bank

[myha82]

Napisane przez dorcia1465

Myysiaaa bierz czerwoną, a myha chyba ma przepowiadające oznaki porodu, bo róż z bordem pomyliła

Ale ja mówilam o pierwszej aukcji