"Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych posiłków dziennie, 1000 kcal ! cz. 2 "

[Dorisek16]

Dolly na mnie dziala mieta albo rumianek i zawsze sie klade na plecach i staram sie odpoczywac ale najczesciej jak mi bylo niedobrze to wymiotowalam
to niestety twoja nauczka za obzarstwo
nastepnym razem nie zjesz tak duzo
3 maj sie, bedzie dobrze

[Eivor]

Napisane przez dolly87

Hej Kochane! W niedziele wróciłam z Kołobrzegu, jestem mega wypoczęta.
Mąż zadowolony z wyjazdu, wreszcie odpoczął i się wyspał

Czyli wyjazd bardzo udany

Napisane przez aniaczyrek

przesyłam wam zdjęcie moich pazurków, co prawda nie wyraźne ale pierwszy raz zdecydowałam się na tipsiory żeby zobaczyć przed ślubem czy mi pasują no i ogólnie jestem zadowolona bo zażyczyłam sobie niezbyt długie jak na pierwszy raz i nie mam problemu z ich funkcjonowaniem

Jak dla mnie to mogłyby być nawet o połowę krótsze

Napisane przez aguniaaaaa041986

Chociaz podobno waga moze zmiejszyc sie niewiele ale po obwodach bardziej ebdzie widac efekt...Jak to z Wami jest ?

Ja tak nigdy nie miałam żeby chudnąć bez zmiany wagi, zawsze jedno szło w parze z drugim.

Napisane przez _Baletnica_

DZIEWCZYNY!!!!!!!!!ZDAŁAM PRAWKO!!!!!!!

Gratuluję

Napisane przez aada0

Mi się zaczął właśnie remont kuchni, więc dostęp do jedzenia ograniczony

Sprytna dieta

Napisane przez Cindy90

dziewczyny mogę się do was dołączyc?

Cześć

Tinekk Ty też z frakcji bladolicych?

[Eiiuzalezniasz]

No to dzisiaj godzinka -> siłownia
13 km - marszo-bieg

Napisane przez aguniaaaaa041986

Eiiuzalezniasz a gdzie bylas na wakacjach?? Do wrzesnia sporo czasu i mysle ze przy dietce i cwiczeniach napewno dasz rade

Wakacje w Turcji 2 tygodnie

[dolly87]

Napisane przez Dorisek16

Dolly ale najczesciej jak mi bylo niedobrze to wymiotowalam
to niestety twoja nauczka za obzarstwo
nastepnym razem nie zjesz tak duzo
3 maj sie, bedzie dobrze

No i ja też zwymiotowałam i od razu zrobiło mi się lepiej! Po kiego grzyba jadłam to świństwo To był już ostatni raz!

Jutro mąż zostaje w domu- nie wiem, co mu na obiad upichcić? Jakieś pomysły? monia nasza kuchareczko- pomóż
Idę jutro z dzieciakami do lekarza- malutki na szczepienie, a starszy na bilans dwulatka- oj będzie się działo Czeka na mnie sterta prania- sięga prawie sufitu ;( Chyba tydzień mi zajmie uporanie się z tym :/ a w takie upały, jak u mnie panują teraz, to nawet nie chce mi się myśleć o prasowaniu ;(

[hot_brilliant]

Hej, orientuje się może któraś z Was jak to jest z tym zapotrzebowaniem kalorycznym?
jeśli wyliczyło mi, że dziennie powinnam spozywać 1200 tzn , że jeśli będę jadła np 1500 to będę tyła? i jeśli chcę schudnąc to pewnie z 800?

[monika01011986]

Aniu Mi też się marzy morze bo ja tam czuję się jak w raju i choć bym kiedyś tam życie straciła to kocham strasznie te miejsce Ja mimo, że mam blisko do morza to musze jeszcze sobię poczekać ;( z mężem w połowie sierpnia się dopiero wybieramy bo wtedy będzie miał urlop. A pazurki ładne ale za dużo tego wzorka, mi się nie podoba wzorek na każdym palcu, ja sobie zawsze robiłam wzorki na kciuku i na tym palcu gdzie się obrączkę nosi. Moim zdaniem lepiej to wygląda.

Alexis dziękuję Ci ślicznie Super że wyjazd się udał Pogoda faktycznie nie za piękna ale z tego co widać to nie przeszkadza aby się zbliżyć bardziej do siebie

Dorisek oczywiście, że nie wolno się poddawać! Tym bardziej że nie ważysz dużo i szybko osiągniesz swoją wymarzoną wagę jeśli będziesz się diety trzymała

Agunia no z tą plażą to rzeczywiście mam dobrze, z każdej strony miasta mam jeziora (łącznie 6) w którą stronę nie pojadę to są plaże, domki i mase ludzi. Fajne to jest ale co z tego jak woda w jeziorze zimna ;(

Eiiuzalezniasz ja to w ogóle myślałam, że wakacje będzie mi łatwiej schudnąć, a póki co to jest masakra ;/ LODY, GRILLE, IMPREZY i mnóstwo jedzenia!!!!!! 3 kilo gubię już trzeci miesiac przez te obżarstwo ;/ Więc nie tylko Ty masz problem z dietą w te wakacje ;p

Meeedzik z przedziałkiem wyglądam jak jakiś plastuś, taka dupa ulizana ;( Ja mam beznadziejne włosy i one szybko mi klapną. Nawet jak pokręcę sobie to po godzinie już mam znowu proste ;( no ale może kiedyś zrobię fotkę z przedziałkiem....

Baletnico Boże gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale się ucieszyłam!!! tak jakbym to ja zdała te prawko heheh Przeżywam to tak samo jak Ty Ale mi ulżyło!!!!!!!!!!! SUPER!!! zdolna dziewczynka moja no to teraz będziesz śmigać
Co do patelni to mam ją też - tą samą z Tefala. Dałam za nią ok 90 zł. Na początku nawet była dobra, ale po dłuższym stosowaniu zrobiła się jak zwykła patelnia.... przypala i bez oleju nic nie usmażysz ;( żałuję, że ją kupiłam ;(

Ada co do pierożków to jakbyś z 5 zjadła to by było ok a babci by przykro nie było

Cindy Witaj To Twoje prawdziwe imię? Nie miałas nigdy przez nie problemów? Bo ja dałam synkowi na imię Colin i tak się zastanawiam czy nie będzie miał trudniej przez NIE polskie imię Co do karania to nie ma sprawy będą surowe i okrutne kary więc się pilnuj Ja diety przestrzegałam do maja, potem już zaczęłam grzeszyć i głupich 3 kilo nie mogę od tej pory zgubić ;(

Tinek ale się uśmiałam z twojego fajnego tekstu : "Monia pewnie smaży tyłek i niedługo będzie czarna jak jej włosy" No rzeczywiście dzisiaj się trochę opaliłam i brzuszek mam faktycznie ciemny Jeszcze trochę i może będę trochę czarna Bardzo bym chciała Co do przedziałka jak mnie tak wszystkie prosicie to niedługo zrobię fotke i wam wkleje, ale to za jakiś czas ;p No i współczuję oparzenia słonecznego. Na pewno Cie musi piec wszystko bidulku Jutro powinno być lepiej Dietka widzę wzorowa - zapiekanka jeśli jest zamiast obiadu to jak najbardziej może być Jeśli ludzie jedliby fastfoody (w normalnej ilości) na obiad i zamiast obiadu to napewno by nie przytyli. Także to dobry pomysł jeśli ma się ochotę na takie CUŚ

Dolly jak masz mdłości to lepiej idz i zwymiotuj bo będzie
Cie całą noc męczyło ;/

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

hot_brillant skąd Ty wzięłaś te wyliczenie???? Dla mnie to jakaś bzdura, my tu jemy 1200 i chudniemy a Ty przy 1500 miałabyś przytyć??? Dla mnie to chore.

Dolly no chętnie Ci pomogę ale powiedz mi co Twój mąż lubi? Ja na piątek szykuję mojemu mężowi tortille bo on ją kocha na maksa No chyba, że Twój mąz nie lubi takich wymysłów to moje jakiś tradycyjny obiadek? Ziemniaczki z koperkiem, jakaś suróweczka i mięsko?

[tinekk]

Kurde nie mam spania zawsze chodzę tak wcześnie spać i w sumie lubię to ale dziś się zdrzemnęłam po basenie i teraz mi ciężko a muszę wstać o 6 może jakoś się zwlekę rano

Eivor nie wiem co to dokladnie znaczy biadolicych domyslam sie że chodzi o bardzo jasną karnacje, to fakt mam ja niestety po tacie ze jestem bledziutka ale nie uchodzę raczej za nietypową cęrę poprostu opalałam się dziś poraz pierwszy w wakacje podczas mocnego słońca i przez długi czas czego wynik jest czerwona buzia ale wiem ze rano wstane i będzie po wszystkim na szczęście

Monia ja też Ci zazdroszczę morza wstyd sie przyznac ale nigdy nie byłam nad polskim morzem, może uda mi sie w tym roku wybrać z TŻ, choć narazie jak wyzdrowieje mu noga planujemy jechać na spływ kajakowy i do ZOO w krk poogladać zwierzaki trochę inne niż na polskiej wsi a co dalej pomyślimy może akurat uda Nam się zobaczyc Bałtyk

[hot_brilliant]

Monika- no właśnie na wizażu znalazłam na forum 'dietetyka'
i wyszło mi, że masa x 24 później współczynnik aktywności fizycznej się mnoży i się własnie przestraszyłam no ale dziękuje za odpowiedź

[Eivor]

Napisane przez hot_brilliant

Hej, orientuje się może któraś z Was jak to jest z tym zapotrzebowaniem kalorycznym?
jeśli wyliczyło mi, że dziennie powinnam spozywać 1200 tzn , że jeśli będę jadła np 1500 to będę tyła? i jeśli chcę schudnąc to pewnie z 800?

Napisane przez hot_brilliant

Monika- no właśnie na wizażu znalazłam na forum 'dietetyka'
i wyszło mi, że masa x 24 później współczynnik aktywności fizycznej się mnoży i się własnie przestraszyłam no ale dziękuje za odpowiedź

No tak, masa ciała x 24 to jest zapotrzebowanie na kalorie ale takie podstawowe dla podtrzymania czynności życiowych czy jak to tam nazwać Znaczy jakbyś cały dzień spała itp. Ale wiadomo, że przy chodzeniu, sprzątniu itp. spala się więcej niż śpiąc więc raczej nie utyjesz

Napisane przez tinekk

Eivor nie wiem co to dokladnie znaczy biadolicych domyslam sie że chodzi o bardzo jasną karnacje, to fakt mam ja niestety po tacie ze jestem bledziutka ale nie uchodzę raczej za nietypową cęrę poprostu opalałam się dziś poraz pierwszy w wakacje podczas mocnego słońca i przez długi czas czego wynik jest czerwona buzia ale wiem ze rano wstane i będzie po wszystkim na szczęście

Aha, myślałam, że specjalnie się nie opalasz albo masz bardzo jasną cerę Ja właśnie od kilku lat unikam słońca ale raczej z lenistwa bo opalanie mnie męczy Na wakacje jeździmy na północ więc też nie ma mowy o rozebraniu i opalaniu. Twarz zawsze coś tam złapie i robią się piegi - czyli do rudych włosów fajnie.

Ale ja jestem goopia, pożarłam na noc pół paczki precelków z solą

[agniesikk]

Napisane przez _Baletnica_

DZIEWCZYNY!!!!!!!!!ZDAŁAM PRAWKO!!!!!!!

Gratuluje kochana Nareszcie koniec meczarni, co?

Napisane przez tinekk

Agniesik dziekuję za miałe słowa a buty to prezent od mamy z zagranicy wiec pewnie można by je znaleźć ale na allegro

Szkoda, ze z zagranicy, bardzo chcialabym takie miec w swojej szafie

hot_brilliant, to zapotrzebowanie kaloryczne, to jest minimalne zapotrzebowanie, jakiego potrzebuje Twoj organizm czyli powinnas jesc ogolnie wiecej niz ta granica, a jak jesz mniej, to chudniesz... chociaz ja jakos sie tym nie kieruje...

[Dorisek16]

Ja szczerze mam troche dosc Bałtyku, moze dlatego ze mieszkam w Gdansku i do morza mam 15 minut
teraz jestem w irlandii i wszedzie dookola piekna zielen, plaza meega jest ale woda podobno lodowata, nie sprawdzalam bo caly czas tu jest brzydka pogoda, ja sobie bym chciala w gory pojechac, do Zakopca czy cus, wyglupiac sie w sniegu i wspinac sie po gorach

[NeverGoodEnough18]

Mogę was znowu moim uchem pomęczyć?
Byłam na pogotowiu i mówie do lekarki, że byłam tu już w niedziele i jest coraz gorzej, że teraz mi leci ropa i krew. To ona nawet nie obejrzała i szybciutko mi skierowanie wypisała ( wreszcie ). Pojechałam na izbę przyjęć zbadał mnie laryngolog i stwierdził, że to raczej zapalenie ucha, wypisał antybiotyk krople do nosa jakieś tabletki i w ogóle, dał skierowanie na wizytę za kilka dni na kontrolę. Więc w końcu ktoś się porządnie zajął moim uchem, a gdybym tą lekarkę co wtedy w niedziele na pogotowiu była zobaczyła to bym udusiła małpę i za cycki do drzewa powiesiła !!! Normalnie brak słów mogłam dostać wcześniej antybiotyk i byłabym już leczona przynajmniej a tak 2 dni siedziałam i się skręcałam z bólu Dobrze, że koleżanka mi pomogła zawiozła mnie poczekała na mnie itp bo sama taksówkami to bym majątek wydała. I tak na leki ponad 70 zł poszło.. echhh
A powiedzcie mi w ogóle nie przytyje po antybiotyku? Dostałam Taromentin jedno opakowanie kiedyś go brałam bo nawet w szafce jeszcze leży ale wtedy się jeszcze nie odchudzałam. Wiem, że to może dziwne i durne ale staram się nie faszerować lekami ( no może oprócz przeczyszczających czasami ). A i zapytałam się o wysiłek fizyczny to powiedział, że raczej nie można ble ble ale i tak będę na siłownię chodzić, jak dałam radę iść dzisiaj to i jutro pewnie pójdę, choć już nie na 3 godziny a mniej

Dorisek na śniadanie trzeba jeść nawet do 500 kcal bo w ciągu dnia to wszyściutko spalasz, ja to zawsze jak popiję musli gorącą herbatą to jestem tak zapchana, że szok i mi to starcza ale jogurt z płatkami mogłabym jeść na okrągło

[agniesikk]

Ee, jak mozna przytyc od antybiotyku? Przeciez to nie lek sterydowy... A jak przytyjesz, to co, nie bedziesz brac i bedziesz cierpiec, bo utyjesz 2kg?

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez agniesikk

Ee, jak mozna przytyc od antybiotyku? Przeciez to nie lek sterydowy... A jak przytyjesz, to co, nie bedziesz brac i bedziesz cierpiec, bo utyjesz 2kg?

dokładnie tak Nie po to tyle pracy w to wszystko wkładam, żeby głupi lek miałby mi w tym przeszkodzić. Jestem nienormalna, wiem Powinni mi coś na głowę dać a nie na ucho

[dzaga1989]

Hej dziewczyny! Witam Was po dłuuugiej przerwie. Sorki, że nie dałam znać wcześniej. Wyjechałam na tydzień do mamy, ale miałam jechać wieczornym busem. Jednak okazało się, że trafił mi się transport za darmoszkę tylko, że wcześniej i zebrałam się migusiem, nawet nie zdążyłam już zajrzeć na Wizaż.

Dziś wróciłam i od razu się zważyłam, bo jadłam naprawdę przeróżne rzeczy i myślałam, że może przytyję, ale nie. Na wadze 49,6. A mówiąc o tych przeróżnych rzeczach mam na myśli różne śniadania, a nie jak to u mnie w domu owsianka. U mamy czasem jadłam jajko, czasem parówkę a czasem Corn Flakes'y. Na obiad w miarę "spokojnie", np. ziemniaki z maślanką, makaron z truskawkami, raz jadłam małą kiełbaskę z grilla, a dwa razy makaron z tuńczykiem (polecam!). No i zdarzyło mi się 2 razy zjeść loda, parę kanapeczek i mały kawałek szarlotki. W sumie przez tydzień to może i nie taka tragedia jeszcze Ogólnie było całkiem sympatycznie i ślicznie się opaliłam

Po tym ogólnym raporcie czas na raport z dziś:
- śniadanie (koło 11) 2 parówki i 2 kromki chleba
- II śniadanie 2 kromki chleba z masłem
- obiad makaron z truskawkami i śmietaną (2 łyżki w całym daniu) - wolałabym bez tej śmietany, ale byłam już tak spompowana po dzisiejszym dniu, że w sumie mi już zwisało co jem
- 2 biszkopty języki

Jutro zaczynam oczyszczanie organizmu. Już kupiłam sobie 2 kefiry, a muszę zjeść 6! Nie wiem jak dam radę. Mam je przegryzać sucharami. Ale słyszałam, że ta kuracja przynosi niezłe efekty, więc spróbuję. Ok, lecę spać. Dobranoc dziewczyny

[Dorisek16]

NeverGoodEnough wiem ze na sniadanie mozna do 500 kcal ale wole zjesc odrobine mniej i pozniej jakos zjesc a nie wegetowac
ja jak musli popije herbata to tak samo jestem zapchana

dzaga jak przez tydzien to malutko grzeszkow tyle co nic,a co do kefirow to je uwielbiam ,najlepsze dla mnie to sa kefiry firmy Pilos z lidla mniam

[agniesikk]

Napisane przez NeverGoodEnough18

dokładnie tak Nie po to tyle pracy w to wszystko wkładam, żeby głupi lek miałby mi w tym przeszkodzić. Jestem nienormalna, wiem Powinni mi coś na głowę dać a nie na ucho

No niestety, zgadzam sie Twoja sprawa, jak chcesz, zeby Ci ta ropa leciala i zeby Cie bolalo, a potem w efekcie, zebys leczyla to pol roku, to droga wolna.

PS nie, od antybiotyku sie nie tyje... co najwyzej chudnie

Porazka...

[NeverGoodEnough18]

dzaga to dobry metabolizm musisz mieć żebym ja tak jadła przez tydzień to na bank by się na wadze odbiło, chociaż moim zdaniem za dużo nie jadłaś I proszę o przepis na makaron z tuńczykiem

agniesikk ale nie musisz mnie atakować, po prostu zapytałam się grzecznie

[dzaga1989]

Napisane przez NeverGoodEnough18

dzaga to dobry metabolizm musisz mieć żebym ja tak jadła przez tydzień to na bank by się na wadze odbiło, chociaż moim zdaniem za dużo nie jadłaś I proszę o przepis na makaron z tuńczykiem

agniesikk ale nie musisz mnie atakować, po prostu zapytałam się grzecznie

Jeszcze jednak tu zajrzałam. Wcześniej jakoś poczułam się senna
Ja to jedzonko w sumie robiłam z głowy Na 1 chochelkę ugotowanych kluseczek (bo akurat najlepiej nakłada mi się nią sypki makaron, np. farfalle lub świderki) - pewnie wagowo wyjdzie ze 100-150g - poszło mi pół dużego pomidora i pół puszki tuńczyka. Jeszcze gorący makaron i tuńczyka wymieszałam, dodałam do tego 2-3 łyżki jogurtu wymieszanego z przyprawą tzatziki oraz pokrojonego w kostkę pomidora. Mi bardzo ten posiłek smakował i jak zjadłam taką porcję o 14 to zjadłam już tylko trochę serka wiejskiego koło 20.
A sam pomysł na połączenie tuńczyka i makaronu zaczerpnęłam od Kasiulcowej. Trzeba w googlach wpisać Kasiulcowy blog makaron z tuńczykiem i wyskoczy przepis Tutaj nie wiem czemu, ale nie mogę dodać linka

[agniesikk]

Napisane przez NeverGoodEnough18

dzaga to dobry metabolizm musisz mieć żebym ja tak jadła przez tydzień to na bank by się na wadze odbiło, chociaż moim zdaniem za dużo nie jadłaś I proszę o przepis na makaron z tuńczykiem

agniesikk ale nie musisz mnie atakować, po prostu zapytałam się grzecznie

Jak sie czyta, ze ktos woli nie przytyc kosztem takiego cierpienia, jakie Ty masz, to az noz mi sie w kieszeni otwiera... Nie odbieraj tego jako atak, po prostu jakos nie wyobrazam sobie byc w Twojej sytuacji i miec tego typu refleksje. Bierz ten antybiotyk i nawet sie nie zastanawiaj. Napisalam Ci, ze nie przytyjesz, wiec tym bardziej

[monika01011986]

Tinek no to musisz koniecznie się wybrać nad morze! Tam jest bosko! Ten widok, szum i świeże cudowne powietrze! Raj W górach byłam i powiem Ci szczerze, że wolę morze

hot_brillant nie ma za co Ja tam nigdy nie czytałam takich rzeczy. Do wszystkiego dochodziłam sama metodą prób i błędów. Musisz wyczuć swój organizm, ja swój juz znam na wylot i wiem ile powinnam jeść żeby schudnąć a ile żeby przytyć. No ale mimo to nie trzymam się tego i nie chudnę ;/ moje łakomstwo ostatnio mnie przeraża!!!

Karolino no teraz to przesadziłaś. Od antybiotyku przytyć? A niby od którego składnika tego antybiotyku? Jedynie możesz w ciąże zajść jeśli bierzesz tabletki antykoncepcyjne i regularnie współżyjesz bo antybiotyki bardzo mocno osłabiają skuteczność tabletek anty. Moja koleżanka w ten o to sposób ma śliczną córeczkę która jest dziewczyną mojego starszego synka i razem chodzą do przedszkola do jednej grupy Zresztą w ogóle nie powinnaś takiego pytania zadawać bo zdrowie jest ważniejsze niż twoja waga. No chyba, że wolisz aby codziennie Cie ucho napierdzielało

Dorisek 500 kcal???? Możesz tyle jeść ale nie na diecie 1000 kcal. Książkowo wg tej diety je się max. 250 kcal na śniadanie.
a dokładnie tak:
śniadanie - 250 kcal
śniadanie 2 - 100 kcal
obiad - 350 kcal
podwieczorek - 100 kcal
kolacja - 200 kcal

Ja jak tak jadłam to chudłam i to dosyć szybko. Teraz niestety nie trzymam się tego tak dokładnie i waga praktycznie stoi ;/

[Eivor]

Napisane przez NeverGoodEnough18

A powiedzcie mi w ogóle nie przytyje po antybiotyku?

Nieee, przecież to nie tuczy
A nie masz gorączki? Antybiotyki osłabiają więc ja bym się wstrzymała z ćwiczeniami na te kilka dni. Zresztą - nie wiem co prawda co ćwiczysz - jeśli masz jakiś trening siłowy to przerwy są zalecane. A aeroby to możesz jakieś lekkie w domu, po co się katować.

Napisane przez NeverGoodEnough18

Powinni mi coś na głowę dać a nie na ucho

[Dorisek16]

NeverGoodEnough ja tez sadze ze nie przytyjesz od antybiotyku, zreszta wazniejsze zdrowie
Dzaga narobilas mi ochoty na ten makaronik
Monia ja staram sie tak robic zeby miescic sie w tych 1000 kalorii, a sniadanie dla mnie musi byc wieksze wiem po sobie, nie trzymam sie regul ze na sniadanie tyle a na obiad tyle kcal, poprostu staram sie jesc w granicach 1000 kalorii i lekkie kolacje, no i oczywiscie zdrowo

[monika01011986]

No a tak w ogóle to zapomniałam Wam sie pożalić, że tak ok. godziny 22:30 zjadłam jeszcze 3 te gofry teściowej z dżemem ;/ no i teraz kawałek arbuza ;/ ja dziś mam trudny dzień jakiś. Brzuch mam wielki jak szafa od przeżarcia ;/ Właśnie doszłam do wniosku że nigdy nie ujrzę wagi 55 kilo, chyba, że zrobię pół roczną przerwę w diecie a potem zacznę znowu. Nie sądziłam, że będzie tak trudno zgubić głupie 3 kilogramy!!!!

Brzuszków dziś nie zrobię bo mam za wielki brzuch i nie dam rady. Idę poprostu spać i od jutra postaram się poprawić. Gofry wszystkie już zjadłam więc nie będzie mnie kusiło. Normalnie porażka na całego. A dziś było na wadze 57,8 ;/ jutro będzie 59,8
Za mało na mnie krzyczycie i dlatego tak jem.... weźcie mnie opier..olcie !

dobranoc!!!

[Dorisek16]

Monia wiesz ze te OSTATNIE kg ida strasznie opornie i przewaznie organizm sie buntuje i taki zastoj moze trwac miesiac, dwa, trzy zalezy
sama mi pisalas ze nie wolno sie poddawac, takze zacisnij tyłek i rusz sie do roboty wkoncu a nie uzalaj sie mi tutaj bo bedzie lańsko od nas wszystkich, juz pałę szykuje hihi:pa la:
mam nadzieje ze troszkę cię opierdzieliłam
bd dobrze, 3mamy kciuki

[monika01011986]

Napisane przez agniesikk

Monia, strasznie fajne te buty... W ogole slicznie wygladasz A tak sie zastanawiam, Ty masz domek czy mieszkanie? Bo jak wklejasz zdjecia, to bardzo przestrzenne masz pomieszczenia...

agniesik wiedziałam, że kogoś ominęłam i nie odpisałam na Twojego posta! Przepraszam Cie bardzo! Tyle tego, że się pogubiłam. A więc bardzo Ci dziękuję a co do mojego domu to mam mieszkanie 3 pokojowe (+kuchnia,przedpokój,łazi enka i duży balkon) (54 metry) w bloku na 3 piętrze nad Biedronką Dosyć spore mam pokoje ale jak dla mnie i tak za małe. Wolałabym większe i jeszcze z 2 pokoje by się przydały ;p

[NeverGoodEnough18]

dzaga dziękuje za przepis szukałam w google ale tam się smietanę do tego daje i ser zółty, a ja zrobie któregoś pięknego dnia wersje light albo z sosem pomidorowym z puszki ale z jogurtem naturalnym i przyprawami

agniesik tak tylko zapytałam, kupiłam ten antybiotyk to muszę go brać innego wyjścia nie mam. A czy wybrałabym być głucha niż 2 kg więcej oczywiście wolałabym przytyć te 2 kg więc zdrowie najważniejsze. Tylko wiesz męczy mnie to bo tydzień temu odstawiłam jeden antybiotyk bo byłam przeziębiona, no a teraz drugi.. więc ze zdrowiem u mnie nie najlepiej

Monia tabletek anty nie biorę więc jest ok a do bólu ucha już się przyzwyczaiłam chyba, ale nie słyszę na nie za bardzo więc będę się leczyć. A co do tej rozpiski to u mnie śniadanie ma chyba więcej niż 250 kcal ale ja jadam 4 posiłki dziennie więc ta rozpiska mi nie pasuje w ogóle, zresztą diety i narzucanie czegoś u mnie się w ogóle nie sprawdza tak samo z tą rozpiską, Gdybym miała przestrzegać tak tego to oszalałabym chyba to naprawdę moim zdaniem nie jest dobre. Jem 1000 kcal dziennie i tego się trzymam, oczywiście też nie nażrę się rano 800 kcal a później będę głodować bo to nie ma sensu. Jeść mniej a częściej

Eivor nie śmiej się ze mnie Gorączki nie mam ale to pewnie dlatego, że od niedzieli cały czas paracetamol brałam a on głownie na gorączkę i przeciwbólowy. Jutro poćwiczę na rowerku jak będę dała radę to i pobiegam ale nie wiem jeszcze, najgorzej mi się schylać bo wtedy jakieś ciśnienie się w uchu robi i takie uczucie dziwne

Monia moim zdaniem za bardzo skupiasz się na tych 3 kg, ja bym na Twoim miejscu starała się ustabilizować wagę podczas stabilizacji też waga spada i się nie przejmować. A z tymi grzeszkami to tak jest.. jak ja coś zjem niedozwolonego to od razu mi się durne myślenie włącza- zjadłam bułkę i tak przytyje to zjem następna bo przecież już jest za późno żeby to odkręcić i jem jem jem aż pękam. Miałam kilka razy taki napad i wiem jak człowiek się fatalnie czuje po czymś takim. Tylko u mnie nie skończyło by się na 3 gofrach, a na 20 później poszłabym do lodówki i po kolei pakowała co jest. Dopiero później po tym wszystkim zaczynam się zastanawiać po co to, włacza mi się poczucie bezsilności, wstydu i okropnej niechęci do siebie.

[monika01011986]

Napisane przez Dorisek16

Monia wiesz ze te OSTATNIE kg ida strasznie opornie i przewaznie organizm sie buntuje i taki zastoj moze trwac miesiac, dwa, trzy zalezy
sama mi pisalas ze nie wolno sie poddawac, takze zacisnij tyłek i rusz sie do roboty wkoncu a nie uzalaj sie mi tutaj bo bedzie lańsko od nas wszystkich, juz pałę szykuje hihi:pa la:
mam nadzieje ze troszkę cię opierdzieliłam
bd dobrze, 3mamy kciuki

TAk tak wiem, ale to nie zastój tylko moje łakomstwo! Jakbym jadła tak jak się powinno w tej diecie to bym już dawno ważyła 55 kilo a tak to dupa ;( Pół roku na diecie - wszystkiego odmawiałam sobie a teraz człowiek jak widzi te wszystkie pyszności to wymięka ;/
Masz rację, muszę zacisnąć tyłek i wziąć się do roboty! obym dała rade ;/ to moje milionowe podejście chyba ... i zapewne nie ostatnie ;/ Dziękuję za opierdziel! Poproszę o więcej i częściej

dobra ide na serio spać, dobranoc

[LinQa23]

Witam serdecznie wszystkie kobietki które jak ja mają podobny problem z wagą;// mój problem jednak jest troszeczkę innej natury gdyż obecnie przebywam za granicą i wokół mnie jest tyle pokus, że nie mogę się wręcz pochamować od jedzenia co gorsza w moim jadłospisie w znacznym stopniu przeważają słodycze;/;/ nie wiem co się ze mną stało, ponieważ odkąd tu jestem brakuje mi motywacji i nie mogę rozpocząć odchudzania a jak już zacznę to po kilku dniach przerywam i nadrabiam dwa razy tyle, a moja waga zamiast spadać ciągle idzie w górę;/;/ Dziewczyny czy macie jakąś skuteczną metodę na zmotywowanie i powstrzymanie od tych strasznych pokus?

[tinekk]

Witajcie dziewczyny ale dziś u mnie paskudna pogoda burza od samego rana a ja ide do pracy chyba pojde na busa choc mam niedaleko ale nie chce wygladac jak zmokła kura i dojsc w przemoknietych spodniach etc.

U mnie dziś na wadze 48,6!!! YEAH tak sie strasznie ciesze ostatnio tyle ważyłam chyba w gimnazjum czyli jakieś pewnie ok.6 lat temu

Monia dziękuję za wszystkie rady to Ty mi 1 powiedziałaś ze płatki je się tylko na śniadanie, że jem za mało, ze na kolacje powinnam jeść kanapki, że kakao i paprykarz na śniadanie to nie za rewelacyjny wybór itp! Dziękuje:cmok :
Monia nie nie poraz ostatni wracasz do diety tylko OSTATNI nic nas nie obchodzi to forum dietowiczek i Ty masz być jedną z nas co to za folgowanie sobie i podjadanie gofrów nigdy nie bierz od tesciowej na wynos na '' kolejne dni '' kupuj tyle ile zjesz dziś nie więcej! i albo sie weźmiesz za siebie albo będziesz gruba!!!
( głupio mi tak pisac ale chce do Ciebie trafić byś zgubiła te 3kg które Cie tak męczą )

Wcześniej sie też odchudzałam ale najwidoczniej nie wiedziałam jak to robić i myslałam ze moje ciało jest oporne na diety ale wcale nie poprostu źle układałam swój jadłospis teraz muszę dotrwać do końca czyli do wagi 47 a nie tak jak zawsze schudne troche i już sie zaczynają wyskoki, tylko tak jak sobie obiecałam jak dojde do 48 to zjem kebaba w nagrodę MNIAM

Uciekam do pracy miłego dnia wszystkim i wytrwałości!!!