Nie szanuję jej - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-07-23, 00:09   #1
bartek19
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 110

Nie szanuję jej


Cześć,
wiem, że są tu kobiety, które w wielu wątkach wielu osobom poradziły, nakierowały, pomogły. Mam nadzieję, że również mi pomożecie, choć z tak ciężkim przypadkiem pewnie do czynienia nie miałyście...

Właśnie jestem po ciężkiej rozmowie z moją dziewczyną. Nigdy, ale to nigdy nie chciałbym, aby przeze mnie czuła przykrość, smutek, nigdy nie chciałbym jej zranić. Ale zdarzyło mi się... Mam specyficzne poczucie humoru, w którym nie wyznaję żadnych granic. Przy niej nigdy się nie hamowałem, jestem sobą w pełni. Przez to czuję się teraz jak świnia. Jak gnój. Bo czy nie tak należy określić faceta nieszanującego swej partnerki? Sama mi powiedziała, że jej nie szanuję.

Zaczęło się od tego, że obejrzałem film, który planowaliśmy obejrzeć razem. Mieliśmy to zrobić na wspólnych wakacjach, ale czasu nie było. Potem ona wyjechała z rodzicami, ja zostałem, nudziło mi się i obejrzałem. Wiedziałem, że ona tego nie lubi, bo to była druga taka sytuacja. I tym razem znów powiedziała mi, że jej się to nie podoba. Dwa dni później obejrzałem Pottera na kompie, na którego mieliśmy iść razem do kina. Była na mnie bardzo zła, twierdzi, że nie szanuję się z jej zdaniem, robię to co ja uważam, kieruję się sobą, jestem egoistą.

Potem w rozmowie na gg wygarnęła mi inne sytuacje... Chciałem jej poradzić, bo pragnę dla niej wszystkiego co najlepsze, aby uciekała, aby znalazła sobie kogoś innego... Ale nie umiem...
Jakie sytuacje? Wstyd mi opisywać...
1. Chodzimy razem, ona zachwyca się napotkanymi psami, jaki ten śliczny, kawałek dalej kolejny, dzień później znów.
Mój "żart": "zaraz się zaczniesz z nimi zabawiać"

2. Rozmawiamy coś o mandatach, że czasem możemy dostać czy coś. Mój "żart": "najwyżej dasz się wykorzystać"

3. Żartujemy się, śmiejemy, żartem przyczepiła się mnie czegoś, a ja: "spierd..."

Oczywiście niby to wszystko nie było na poważnie, niby nie chciałem obrazić, niby "żart"... Ale gdy napisała mi jak ona to odebrała...

Czy wy byście przed kimś takim uciekały? Nie czekałybyście na zmianę?

Co robić? Od czego zacząć? Jak ją przeprosić, choć tak naprawdę nie jest już zła, ale mi to nie wystarcza...
Wiem, że już tego nie zmażę...
bartek19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 00:26   #2
little.b.blue
Zakorzenienie
 
Avatar little.b.blue
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 248
Dot.: Nie szanuję jej

Z tymi filmami to przesada, no bez jaj żeby się o taką pierdołę czepiać.
Ale te twoje żarty świadczą tylko i wyłącznie o twoim poziomie a niestety są one poniżej jakiegokolwiek poziomu. Konkluzja? Zgadnij. A poza tym, człowieku JAK MOŻESZ powiedzieć to kobiety spier...? Dobrze że cię po pysku nie wylagierowała. Weź się ogarnij bo zachowujesz się jak zwykły cham i prostak. Co ty w ogóle sobie myślisz? Zastanów się nad sobą.

Ja bym uciekała.

Zapierdzielaj po wielku bukiet kwiatów i przepraszaj. I oby to się nie powtarzało.
__________________
Książki w 2017: 10
Nie palę od 25/02/2017

Invisalign od 20/03/2016

Edytowane przez little.b.blue
Czas edycji: 2011-07-23 o 01:17
little.b.blue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 00:48   #3
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Nie szanuję jej

Cytat:
Napisane przez bartek19 Pokaż wiadomość
1. Czy wy byście przed kimś takim uciekały?
2. Nie czekałybyście na zmianę?
Tak.
Nie.

Facet, który powie do mnie w żarcie "spier..." nie ma u mnie szans.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 01:26   #4
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
Dot.: Nie szanuję jej

bez przesady, ja i mój chłopak mówimy sobie w żartach "spier..." gdy się droczymy. Ale pozostałe sytuacje były prostackie; obróciłabym się na pięcie i poszła
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 01:41   #5
elle17
Raczkowanie
 
Avatar elle17
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 187
Dot.: Nie szanuję jej

Z tymi filmami, to Twoja dziewczyna przesadza. Nic się nie stało, a ona robi z igły widły.

Natomiast Twoje poczucie humoru absolutnie do mnie nie przemawia. Pilnuj się bardziej w jej towarzystwie, bo Twoje żarty nie są śmieszne i ukazują całkowity brak szacunku do partnerki, do kobiety.
Swoim beznadziejnym poczuciem humoru popisuj się co najwyżej przed kumplami, a dziewczynę czym prędzej biegnij przepraszać. W przyszłości ugryź się w język nim coś równie chamskiego, prostackiego będziesz chciał jej powiedzieć.
elle17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 03:30   #6
Ashaai
Zakorzenienie
 
Avatar Ashaai
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 036
Dot.: Nie szanuję jej

Z filmami to może i ona przesadziła ale gdyby facet powiedział do mnie "spierd****" to raczej byłoby to jedno z naszych ostatnich spotkań bez względu na to czy to w żartach czy nie. Nie wiedzę w tym nic zabawnego Zwykłe prostactwo, brak kultury i szacunku. Nie wiem ile masz lat ale to brzmi bardzo szczeniacko. Przeproś ją i zmień swoją postawę i zachowanie bo za długo tak nie pociągniesz. Tak to może mów z kumplami po piwku ( choć ja nie toleruję chamstwa nigdy ) ale nie do ukochanej kobiety.
__________________
Pani inżynier
[*] B. "Psia dusza większa jest od psa i kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie"...

Edytowane przez Ashaai
Czas edycji: 2011-07-23 o 08:39
Ashaai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 04:03   #7
201604190949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
Dot.: Nie szanuję jej

Patrzcie, a mnie spier*** w żartach nie rusza za to o film bym się wkurzyła Bo umówiliśmy się na coś, tak? A on zepsuł. Psuj jeden.



Zacznij się trochę hamować chłopaku. I tyle.

A, no i przeproś.
201604190949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-07-23, 07:02   #8
amiien_
Raczkowanie
 
Avatar amiien_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 212
Dot.: Nie szanuję jej

Na takie zachowanie które opisujesz możesz sobie pozwolić jak jesteś w towarzystwie kumpli, oni się nie obrażą, przeciwnie często sobie docinają, wyśmiewają z siebie nawzajem.
Nie raz będąc w towarzystwie facetów słyszę jak sobie 'dowalają' i każda ze stron wchodzi w taka 'zabawę słowną' coraz ostrzej a na końcu jest śmiech i nikt na nikogo się nie obraża.Wiedzą że ma to pokazać dystans do samych siebie i na ile ta druga osoba ma poczucie humoru a jednocześnie wyobraźni, bo wymyślać takie głupoty też trzeba umieć.
Z kobietami tak nie ma, są bardziej wrażliwe, łatwiej je zranić więc skoro widzisz że ona nie wchodzi w taki rodzaj rozmowy, wręcz przeciwnie twoje słowa bierze zbyt dosłownie , to prosty wniosek-nie pozwalaj sobie na takie uwagi w jej towarzystwie.
__________________
"Jeśli nie możesz komuś pomóc, to przynajmniej go nie krzywdź"

Edytowane przez amiien_
Czas edycji: 2011-07-23 o 08:09
amiien_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 07:12   #9
klaki
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 310
Dot.: Nie szanuję jej

Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
bez przesady, ja i mój chłopak mówimy sobie w żartach "spier..." gdy się droczymy. Ale pozostałe sytuacje były prostackie; obróciłabym się na pięcie i poszła

U mnie to samo. To takie "spierd.." znaczy u nas to samo co "dobra, pasuje, wygrałeś". Ale wiem, że gdyby takie słowo padło w trakcie kłótni to by musiał sie chłopak wysilić, żeby mnie przeprosić.

Cytat:
Napisane przez 1000days Pokaż wiadomość
Patrzcie, a mnie spier*** w żartach nie rusza za to o film bym się wkurzyła Bo umówiliśmy się na coś, tak? A on zepsuł. Psuj jeden.



Zacznij się trochę hamować chłopaku. I tyle.

A, no i przeproś.
Mnie też by te akcje z filmami zdenerwowały. No chyba, że byś nic nie powiedział tylko poszedł z nią do kina i się przemęczył na tym HP. Ja bym była zła, bo sama do kina nie chodze, a teraz wszyscy znajomi w rozjazdach i w dodatku jedyna osoba z ktora moglam pojsc i z ktora sie umowilam zrobila mi psikusa i obejrzala sobie z nudow wczesniej. Dla zabicia nudy można robić 1000 innych rzeczy, wybrałeś akurat najgorsza z możliwych :P

To poczucie humoru bardzo średnie, mnie by to w ogóle nie śmieszyło, a wręcz odrzucało. Dziewczyna Cie kocha, pewnie dlatego ciągle sie łudzi, że się zmienisz, ale zastanów się czy na pewno chcesz możesz w końcu znaleźć sobie kogos kto Ciebie i Twoje żarty zaakceptuje i będą mu odpowiadać.
klaki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 07:34   #10
Antilia
Uzależnienie
 
Avatar Antilia
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
Dot.: Nie szanuję jej

Poczucie humoru pomyliło Ci się z prostactwem.
__________________

Ćwiczę z Ewką, bo nic się samo nie wydarzy!
Skalpel: 48 + 17
Skalpel II: 3

Bridezilla
Antilia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 07:38   #11
panierrka
Zadomowienie
 
Avatar panierrka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 323
Dot.: Nie szanuję jej

Jeśli Ci zależy, to trochę się pohamuj z tymi żartami.

I radzę nie prowadzić poważnych rozmów przez gg, lepiej w 4 oczy.

Przeproś i pracuj nad sobą. Związek z dziewczyną to co innego niż kumplowanie się z facetem. Te żarty są po prostu niestosowne.
__________________
1. Anonimowość w internecie to mit.
2. Wszystko wrzucone do internetu zostanie w nim na zawsze.
3. Jeżeli wyśmiewasz czyjś błąd ortograficzny to znaczy, że nie masz argumentów.

Rozsądek przede wszystkim.

Pisz poprawnie zamiast szukać wymówek...!
...albo chociaż się staraj - tak jak ja
panierrka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-23, 07:51   #12
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: Nie szanuję jej

a mi sie podoba twoje poczucie humoru.ja z moim partnerem uwielbiamy tak sobie hamsko zartowac oczywiscie kiedy jestesmy sami(przy ludziach sie kontrolujemy). jesli twojej dziewczynie to kompletnie nie odpowiada to niestety trzeba sie powstrzymac lub poszukac kogos kto bedzie mial podobne poczucie humoru.ja w kazdym razie bym cie nie zostawila(ale kiedy bylam mlodsza przyznam ze wiecej mnie razilo z wiekiem mi przeszlo
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 08:05   #13
martusia205
Zakorzenienie
 
Avatar martusia205
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: z krzesła :)
Wiadomości: 11 764
Dot.: Nie szanuję jej

jesteś arogancki w stosunku do dziewczyny,robisz jej na złość,i wyraażasz się do niej przekleństwami..na to wychodzi,że Ty jej w ogóle nie szanujesz ;/ jak więc on ma dalej być z Tobą? jak sam piszesz taki jest już Twój charakter,sposób bycia..więc pewnie nie zdołasz się zmienić..nie widze żadnych szans na to,że wam się ułoży..a nawet z inną osobą tego nie widzę..po prostu dziewczyny nie chcą zadawać się z "burakiem" który na każdym kroku je poniża!
__________________
Wiesz co?... Nawet gdyby został Ci tylko uśmiech i mały palec,to i tak byłbyś mężczyzną mojego życia 



http://suwaczki.slub-wesele.pl/201007032438.html
martusia205 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 08:06   #14
201801022117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
Dot.: Nie szanuję jej

Ja i TŻ mamy podobne poczucie humoru do Ciebie... Mnie to śmieszy, nie należę do najdelikatniejszych osób, i nawet powiedzenie mi w żartach "spi...." mnie nie rusza, nawet bawi... Sama dużo przeklinam, więc mnie to nie przeszkadza. Jak dla mnie Twoja dziewczyna przesadza. Ojoj... Faktycznie, strasznie jej na złość robisz, bo sam obejrzałeś jakiś film. Nie możecie go razem obejrzeć? Laska wymyśla na siłę problemy, i tyle.

Edytowane przez 201801022117
Czas edycji: 2011-07-23 o 08:12
201801022117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 08:30   #15
Cola_Ola
Zakorzenienie
 
Avatar Cola_Ola
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 429
Dot.: Nie szanuję jej

W żartach to my z Tż potrafimy bić się na słowa, ale nie jest to bitwa na bluźnierstwa więc jakby powiedział "spier.." to trochę bym się wkurzyła. Lubię żartować i dopóki wiem, że to żart to nie mam żadnych pretensji, ale raczej bez bluzgania, nie lubię bluźnić i nie lubię słuchać bluźnierstw i troszkę mi uszy puchną jak ktoś używa bluźnierstw jak przecinka.

Skoro ona nie akceptuje takiego humoru to musisz się powstrzymać albo wytłumaczyć jej, że to tylko żarty i nie chcesz jej obrażać. I nie gadajcie na poważnie przez GG <chyba, że to związek na odległość i nie macie wyboru> ale unikajcie tego... to najgorsze co może być. Ty coś powiesz właśnie w żartach, a ona odbierze jako atak i afera gotowa. Często na GG tworzą się nieporozumienia, wiem to po sobie. Nie widać twarzy, emocji, nie słychać tonu głosu. To przeszkadza w rozmowie.

Co do filmów to trochę przesada. U mnie też są takie sytuacje, że Tż już coś widział, albo ja coś obejrzałam... i teraz mam focha walnąć? W ogóle nie czaję tego, o co tu można się obrazić. Szukamy innego filmu i gra gitara.
__________________
A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej.

Andrzej Sapkowski – Ostatnie życzenie

Edytowane przez Cola_Ola
Czas edycji: 2011-07-23 o 08:33
Cola_Ola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 08:44   #16
vainilla
Zakorzenienie
 
Avatar vainilla
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 291
Dot.: Nie szanuję jej

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Tak.
Nie.

Facet, który powie do mnie w żarcie "spier..." nie ma u mnie szans.

bo to jest głowny przejaw braku szacunku. z resztą to zabawianie i wykorzystywanie to też poniżej dna.

a czy sytuacja z filmem to przesada? dla mnie nie - dziewczyna chciała z Tobą iść na to do kina, to po co to oglądałeś?jest masę innych filmów które mogłeś zobaczyć a wybrałeś ten, na który ona chciała iść do kina. ja na miejscu dziewczyny bym nie zwróciła C i uwagi ale poszła na ten film z innym facetem.
__________________


Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa


vainilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 08:44   #17
martusia205
Zakorzenienie
 
Avatar martusia205
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: z krzesła :)
Wiadomości: 11 764
Dot.: Nie szanuję jej

Cytat:
Napisane przez Cola_Ola Pokaż wiadomość
W żartach to my z Tż potrafimy bić się na słowa, ale nie jest to bitwa na bluźnierstwa więc jakby powiedział "spier.." to trochę bym się wkurzyła. Lubię żartować i dopóki wiem, że to żart to nie mam żadnych pretensji, ale raczej bez bluzgania, nie lubię bluźnić i nie lubię słuchać bluźnierstw i troszkę mi uszy puchną jak ktoś używa bluźnierstw jak przecinka.

Skoro ona nie akceptuje takiego humoru to musisz się powstrzymać albo wytłumaczyć jej, że to tylko żarty i nie chcesz jej obrażać. I nie gadajcie na poważnie przez GG <chyba, że to związek na odległość i nie macie wyboru> ale unikajcie tego... to najgorsze co może być. Ty coś powiesz właśnie w żartach, a ona odbierze jako atak i afera gotowa. Często na GG tworzą się nieporozumienia, wiem to po sobie. Nie widać twarzy, emocji, nie słychać tonu głosu. To przeszkadza w rozmowie.

Co do filmów to trochę przesada. U mnie też są takie sytuacje, że Tż już coś widział, albo ja coś obejrzałam... i teraz mam focha walnąć? W ogóle nie czaję tego, o co tu można się obrazić. Szukamy innego filmu i gra gitara.
nie masz racji..bo tu chodzi o 2 filmy które planowali obejrzeć razem,i ten chłopak wiedział o tym a jednak sam je obejrzał..ja bym się obraziła..to nie szanowanie czyjegoś zdania.
__________________
Wiesz co?... Nawet gdyby został Ci tylko uśmiech i mały palec,to i tak byłbyś mężczyzną mojego życia 



http://suwaczki.slub-wesele.pl/201007032438.html
martusia205 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 08:46   #18
srebrnykot
stary jednooki dachowiec
 
Avatar srebrnykot
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
Dot.: Nie szanuję jej

Filmy to drobnostka, która została przez dziewczynę podniesiona do rangi większego problemu, ale Twoje poczucie humoru dla mnie byłoby niedopuszczalnie. Czułabym się zupełnie nieszanowana i odeszłabym błyskawicznie, dlatego nie dziwię się Twojej dziewczynie.

Co masz zrobić? Porozmawiajcie, przeproś za żarty i powiedz, że zrozumiałeś, jak ją to rani i w przyszłości nie będziesz już zachowywać się w taki sposób. Jeśli chcesz, kup kwiaty, tak jak wspomniał ktoś powyżej - to zawsze miły gest. I najważniejsze, konsekwentnie trzymaj się postanowień - żadnych tekstów typu "sp...", żadnych żartów z seksualnymi podtekstami. Skoro chcesz to naprawić, a dziewczyna najwyraźniej daje Ci szansę, wykorzystaj okazję i zmień zachowanie. Wystarczy.
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
srebrnykot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 08:46   #19
Ashaai
Zakorzenienie
 
Avatar Ashaai
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 036
Dot.: Nie szanuję jej

Cytat:
Napisane przez Cola_Ola Pokaż wiadomość
Co do filmów to trochę przesada. U mnie też są takie sytuacje, że Tż już coś widział, albo ja coś obejrzałam... i teraz mam focha walnąć? W ogóle nie czaję tego, o co tu można się obrazić. Szukamy innego filmu i gra gitara.
A ja chyba jednak trochę rozumiem ją. Jeśli umawia się np w w niedziele z chłopakiem, że idą do kina na Harrego Pottera i dziewczyna bardzo lubi ten film, zależy jej by tam z nim iść a on w poniedziałek wieczorem ogląda sobie sam go w domu po czym we wtorek mówi dziewczynie "ej nie idziemy jednak na tego HP bo ja wczoraj w domu obejrzałem" no to coś jest nie halo. Już nie chodzi nawet o ten głupi film tylko fakt, że on umyślnie popsuł ich plany. Są setki tysięcy innych filmów, mógł wybrać każdy inny skoro wiedział że ma plan by akurat ten jeden obejrzeć z dziewczyną w kinie. Tak trudne to było? Tak trochę jakby próbował robić jej na złość.
__________________
Pani inżynier
[*] B. "Psia dusza większa jest od psa i kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie"...
Ashaai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-23, 09:02   #20
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: Nie szanuję jej

nastepnym razem jej nie mow ze juz ogladnoles ten film i problem sie rozwiaze.w sumie to ja tez nie lubie ogladac filmu jak moj maz juz go widzial ale czesto ja jestem padnieta i wymiekam w polowie filmu a on oglada do konca i na drugi dzien oglada ze mna jeszcze raz i jest ok tylko nie moze mi mowic jak sie skonczyl.
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 09:05   #21
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: Nie szanuję jej

Cytat:
Napisane przez Ashaai Pokaż wiadomość
A ja chyba jednak trochę rozumiem ją. Jeśli umawia się np w w niedziele z chłopakiem, że idą do kina na Harrego Pottera i dziewczyna bardzo lubi ten film, zależy jej by tam z nim iść a on w poniedziałek wieczorem ogląda sobie sam go w domu po czym we wtorek mówi dziewczynie "ej nie idziemy jednak na tego HP bo ja wczoraj w domu obejrzałem" no to coś jest nie halo. Już nie chodzi nawet o ten głupi film tylko fakt, że on umyślnie popsuł ich plany. Są setki tysięcy innych filmów, mógł wybrać każdy inny skoro wiedział że ma plan by akurat ten jeden obejrzeć z dziewczyną w kinie. Tak trudne to było? Tak trochę jakby próbował robić jej na złość.
I tu sie zgodze, tylko odnosze wrazenie, ze autor nie tyle co robi jej na zlosc, tylko uwaza, ze to nic waznego. W sumie nie zdziwilabym sie, gdyby dziewczyna poczula sie lekcewazona.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 09:07   #22
awia
Zakorzenienie
 
Avatar awia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 577
Dot.: Nie szanuję jej

Cytat:
Napisane przez Ashaai Pokaż wiadomość
A ja chyba jednak trochę rozumiem ją. Jeśli umawia się np w w niedziele z chłopakiem, że idą do kina na Harrego Pottera i dziewczyna bardzo lubi ten film, zależy jej by tam z nim iść a on w poniedziałek wieczorem ogląda sobie sam go w domu po czym we wtorek mówi dziewczynie "ej nie idziemy jednak na tego HP bo ja wczoraj w domu obejrzałem" no to coś jest nie halo. Już nie chodzi nawet o ten głupi film tylko fakt, że on umyślnie popsuł ich plany. Są setki tysięcy innych filmów, mógł wybrać każdy inny skoro wiedział że ma plan by akurat ten jeden obejrzeć z dziewczyną w kinie. Tak trudne to było? Tak trochę jakby próbował robić jej na złość.
Dokladnie, ja tez bym sie zezloscila
Skoro sie umawiamy, ze sobie razem obejrzymy, a on oglada sam to znaczy ze jest beznadziejnym egoistą.
"Zarty" ponizej wszelkiej krytyki. Chamstwo i buractwo.
__________________
nie bo tu nie ma nieba
jest prześwit między wieżowcami
a serce to nie serce to tylko kawał mięsa
a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach
a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach


Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
awia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 09:21   #23
piankowa
Wtajemniczenie
 
Avatar piankowa
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 677
Dot.: Nie szanuję jej

Za powiedzenie sp*** tak jak większość dziewczyn obraziłabym się i nie wiem czy odezwała się do chłopaka. No cóż, dla mnie to wyraz kompletnego braku szacunku do drugiej osoby.

A z filmami różnie, jeśli się umawiacie na obejrzenie tego konkretnego filmu, to nie rozumiem czemu nie możesz obejrzeć go z nią, a samemu zobaczyć jakiś inny.
piankowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-07-23, 09:22   #24
Weronikapr
Wtajemniczenie
 
Avatar Weronikapr
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
Dot.: Nie szanuję jej

Aj tam aj tam, wielkie dramaty.
Weź się chłopie za siebie, bo to są takie rzeczy które bez żadnego wysiłku można zmienić. Żarty o zabawianiu się z psami są głupie, więc można się powstrzymać, tym bardziej że masz świadomość tego co jest głupawe w Twoim zachowaniu.

Jak widać po powyższych postach, kwestia słowa "spier..." jest sporna, dla jednych w żartach to żarty, inni by się obrazili. Mi też się to nie podoba, ale porozmawiaj ze swoją dziewczyną, powiedz, że to kolejny nietrafiony żarcik i na przyszłość się zamknij jeśli będzie Ci się "spier..." cisnęło na usta.

Z tymi filmami to ona przesadza, skoro obejrzenie filmu bez jej udziału jest dla niej wyrazem braku szacunku, to dziewczyna jest przewrażliwiona i ma jakiś problem, chyba. Przegięcie.

Natomiast straszne jest to co Ty robisz. Jakieś dramatyczne rozmowy o wydźwięku "uciekaj dziewczyno, bo jestem potworem", jakbyś conajmniej miał rozdwojoną osobowość, jednego dnia ją lał, a drugiego w przebłysku normalności kazał jej uciekać dla jej dobra. Co to ma do cholery być? Popracuj nad sobą i po kłopocie, ale tak, łatwiej zrobić scenę i kazać jej uciekać.

Dramatyzujesz, ot co.
Weronikapr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 09:36   #25
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: Nie szanuję jej

Dziwnie się składa, że miałam kiedyś dokładnie takie same sytuacje - zarówno z filmem jak i z powiedzeniem w żartach "spier...".

I powiem tak - z filmem było mi przykro, bo nie po to umawiam się z własnym facetem, nie po to stękam mu nad uchem po sto razy, że marzę o obejrzeniu tego filmu i tylko czekam, aż wejdzie do kin, nie po to on mi obiecuje, że razem pójdziemy, żebym potem usłyszała "Wiesz co, jednak nie, sam na to poszedłem". Na szczęście mój facet po prostu poszedł na to do kina po raz drugi ze mną.
Nie jest to wielki problem, jest to raczej taka kłująca drobnostka, ale przykrość potrafi sprawić i należy umieć za to przeprosić i się zachować. Tu nie chodzi o to, że on poszedł sam, tylko że wybrał akurat ten film!
Po prostu są filmy, na które człowiek CZEKA. Napala się, wyczekuje, wyszukuje w necie wszelkie informacje, jest fanem, nie może się doczekać, kiedy w końcu będzie na ekranie! Ja tak miałam z kilkoma produkcjami... i po prostu jak facet ze wszystkich filmów, jakie może obejrzeć wybierze własnie ten wyczekiwany... to jest chamstwo albo totalna bezmyślność i lekceważenie.


A co do "spier..." w żarcie. Raz to kiedyś usłyszałam, bez słowa wstałam i wyszłam. Facet musiał się zdrowo namęczyć, żeby mnie za to przeprosić i nigdy więcej czegoś takiego nie usłyszałam
Lubię słowne przepychanki, ale bez takich przekleństw.

Więc Autorze - bukiet kwiatów i pędź przepraszać, a na przyszłość zastanów się dwa razy, zanim coś powiesz/zrobisz.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 09:41   #26
Ashaai
Zakorzenienie
 
Avatar Ashaai
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 036
Dot.: Nie szanuję jej

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
I tu sie zgodze, tylko odnosze wrazenie, ze autor nie tyle co robi jej na zlosc, tylko uwaza, ze to nic waznego. W sumie nie zdziwilabym sie, gdyby dziewczyna poczula sie lekcewazona.
Otóż to , bo on właśnie ją lekceważy. Zarówno ze wspólnymi planami jak i odzywkami do niej. Jeśli zwracała mu już uwagę że bolą ją jego żarty no to powinien ich zaprzestać. To chyba nie jest tak wiele- nie ranić przykrymi słowami ukochanej.

Cytat:
Napisane przez Weronikapr Pokaż wiadomość
Z tymi filmami to ona przesadza, skoro obejrzenie filmu bez jej udziału jest dla niej wyrazem braku szacunku, to dziewczyna jest przewrażliwiona i ma jakiś problem, chyba. Przegięcie.
Jeśli dla Ciebie lekceważenie wspólnych planów jest ok no to powodzenia. Umawiają się a on to 'olewa' i tak robi po swojemu mając głęboko w poważaniu swoją dziewczynę.
__________________
Pani inżynier
[*] B. "Psia dusza większa jest od psa i kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie"...
Ashaai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 09:46   #27
Weronikapr
Wtajemniczenie
 
Avatar Weronikapr
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
Dot.: Nie szanuję jej

Cytat:
Napisane przez Ashaai Pokaż wiadomość

Jeśli dla Ciebie lekceważenie wspólnych planów jest ok no to powodzenia. Umawiają się a on to 'olewa' i tak robi po swojemu mając głęboko w poważaniu swoją dziewczynę.
Dlatego mówię, żeby nad sobą popracował, ale w przypadku gdy mieli zobaczyć film na wspólnych wakacjach, ale nie było na to czasu, po czym ona wyjechała dalej, co w tym złego że sobie chłopak ten film zobaczy?

Bez przesady to tylko filmy, a nie przemoc domowa, można się dogadać. On niech się pilnuje, ona wyluzuje.
Weronikapr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-07-23, 09:51   #28
Cola_Ola
Zakorzenienie
 
Avatar Cola_Ola
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 429
Dot.: Nie szanuję jej

Cytat:
nie masz racji..bo tu chodzi o 2 filmy które planowali obejrzeć razem,i ten chłopak wiedział o tym a jednak sam je obejrzał..ja bym się obraziła..to nie szanowanie czyjegoś zdania.
Ale ja nie mówię, że mam rację. Może i ty masz rację. Ja mówię o swoich odczuciach. Dla mnie film to nie powód do głupawej kłótni, bo jest 1353065035036500 innych filmów, które można obejrzeć i mimo wszystko spędzić miło dzień, a nie wyżywając się na drugiej osobie, że nie szanuje naszego zdania... Bo se obejrzał film? Pójdą na coś innego, co za problem? Albo se obejrzą razem za jakiś czas jeszcze raz ten sam film.

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;28301967]nastepnym razem jej nie mow ze juz ogladnoles ten film i problem sie rozwiaze.w sumie to ja tez nie lubie ogladac filmu jak moj maz juz go widzial ale czesto ja jestem padnieta i wymiekam w polowie filmu a on oglada do konca i na drugi dzien oglada ze mna jeszcze raz i jest ok tylko nie moze mi mowic jak sie skonczyl.[/QUOTE]


No i widać niektórzy potrafią sobie radzić z tym ogromnym problemem
__________________
A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej.

Andrzej Sapkowski – Ostatnie życzenie

Edytowane przez Cola_Ola
Czas edycji: 2011-07-23 o 09:53
Cola_Ola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 09:52   #29
Kalim89
Raczkowanie
 
Avatar Kalim89
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 86
Dot.: Nie szanuję jej

Cytat:
Napisane przez bartek19 Pokaż wiadomość
Zaczęło się od tego, że obejrzałem film, który planowaliśmy obejrzeć razem. Mieliśmy to zrobić na wspólnych wakacjach, ale czasu nie było. Potem ona wyjechała z rodzicami, ja zostałem, nudziło mi się i obejrzałem. Wiedziałem, że ona tego nie lubi, bo to była druga taka sytuacja. I tym razem znów powiedziała mi, że jej się to nie podoba. Dwa dni później obejrzałem Pottera na kompie, na którego mieliśmy iść razem do kina. Była na mnie bardzo zła, twierdzi, że nie szanuję się z jej zdaniem, robię to co ja uważam, kieruję się sobą, jestem egoistą.

Potem w rozmowie na gg wygarnęła mi inne sytuacje... Chciałem jej poradzić, bo pragnę dla niej wszystkiego co najlepsze, aby uciekała, aby znalazła sobie kogoś innego... Ale nie umiem...
Jakie sytuacje? Wstyd mi opisywać...
1. Chodzimy razem, ona zachwyca się napotkanymi psami, jaki ten śliczny, kawałek dalej kolejny, dzień później znów.
Mój "żart": "zaraz się zaczniesz z nimi zabawiać"

2. Rozmawiamy coś o mandatach, że czasem możemy dostać czy coś. Mój "żart": "najwyżej dasz się wykorzystać"

3. Żartujemy się, śmiejemy, żartem przyczepiła się mnie czegoś, a ja: "spierd..."

Oczywiście niby to wszystko nie było na poważnie, niby nie chciałem obrazić, niby "żart"... Ale gdy napisała mi jak ona to odebrała...

Czy wy byście przed kimś takim uciekały? Nie czekałybyście na zmianę?

Co robić? Od czego zacząć? Jak ją przeprosić, choć tak naprawdę nie jest już zła, ale mi to nie wystarcza...
Wiem, że już tego nie zmażę...
O film bym się wkurzyła- bo jak się na coś umawiamy, to się umawiamy, jakby Tobie na czymś zależało, a Ona by Cię olała i zmieniła plany/zrobiła to bez Ciebie- też byłbyś wkurzony.

A na takie "bardzo śmieszne żarty" to sobie możesz pozwalać z kumplami. Ewentualnie, jeśli dziewczynie by to nie przeszkadzało (są różne charaktery, ale ja bym tego nie zniosła). Jak chcesz mieć dziewczynę to Ją szanuj, bo związek powinien się na szacunku opierać. Ja nie toleruję odzywek typu "spier...", czasem się droczymy, żartujemy, ale wszystko ma swoje granice. Dla mnie takie odzywki są wręcz żałosne.

Ja bym dała takiemu chłopakowi szansę, ale bez natychmiastowej poprawy, olałbym. Dość się w życiu naoglądałam skutków braku szacunku w związku.

Najlepsze co możesz zrobić, to po prostu zacząć w końcu Ją bardziej szanować. Żadne "przepraszam" nie ma sensu jeśli to tylko słowo rzucone na wiatr, bez żadnych zmian w człowieku.
Kalim89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 10:17   #30
Dariella
Rozeznanie
 
Avatar Dariella
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 881
Dot.: Nie szanuję jej

Jak dla mnie nie ma nic dziwnego w głupich żartach faceta. Skoro jest się w związku to każdy ma prawo być sobą i jak ma się głupawkę to dlaczego druga strona ma się czuć urażona.

Mój facet czasem mówi " kochanie nie obraź się na to co teraz powiem " po czym słyszę totalną głupotę... i oboje się z tego śmiejemy
Wszystko zależy od tego co kto lubi i na co sobie pozwala...

A co do oglądania filmu...straszne rzeczy...jak można się o takie coś gniewać?! W życiu są gorsze problemy..
__________________
"Wierzysz, że można kochać kobietę i ustawicznie ją zdradzać?Mniejsza o zdradę fizyczną, chodzi o
intencje, o poezję duszy.Cóż nie jest to proste ale i tak męzczyźni nieustannie to robią."
Dariella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.