Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część V i 1/2 ;)

[zoskasamoska]

Napisane przez Patiisia

Kochana nie przejmuj się, bo to nie ma co Nerwy zaszkodzą tylko dziecku. Chwile coś tam pogada, a potem pewnie mu przejdzie, zresztą przecież wraca do de, czyż nie? Na prawdę, nie warto.

Niby tak...

Teraz jeszcze doszły do mnie ploty, jakie to na moj temat na wiosce wygaduja, ze bede miała blizniaki! Cholera jasna wkurzają mnie ci ludzie z wioch, banda jedna.

W✂✂✂✂ić sie mozna ludzie zawsze wszystko wiedza lepiej.

[muffinka90]

Napisane przez zoskasamoska

Jesteście młode, większość z Was bez slubu i nawet o nim nie myśli, no i mam pytanie jak zareagowali Wasi ojcowie na wieść o ciąży?

Moj tata sie ucieszyl, ale mialam w rodzinie taka sytuacje jak twoja, ojciec za granica czesto, pozno sie dowiedzial, dziecko nieslubne i zal wielki, ale jak sie maly urodzil to wnuczek najukochanszy. Przyzwyczai sie na pewno, glowa do gory, widac troche dluzej to trawi.

[aguu00]

Napisane przez zoskasamoska

Teraz sie dowiedziałam, ze ojciec ma żal do mamy o to, że jestem w ciąży! Wkurza mnie juz ten człowiek, przez prawie 20 lat niszczył mi dzieciństwo, bo cały czas pił, wszczynał awantury, a teraz jeszcze bedzie głupio gadał.

Jak tak to czy warto się nim przejmować? To będzie Twoje dziecko, tata nie będzie go wychowywać tylko Ty, więc się nie przejmuj nim.
To Ty musisz dać sobie radę, on może Ci jedynie pomóc.. a co mama na to ? Ona się cieszy?

Napisane przez zoskasamoska

Niby tak...

Teraz jeszcze doszły do mnie ploty, jakie to na moj temat na wiosce wygaduja, ze bede miała blizniaki! Cholera jasna wkurzają mnie ci ludzie z wioch, banda jedna.

W✂✂✂✂ić sie mozna ludzie zawsze wszystko wiedza lepiej.

Oj tam olej to. O mnie chodziły plotki w szkole, że będę miała bliźniaki.. ale przecież to nieważne. Jak tak mówią to mów, że od razu pięcioraczki

[zoskasamoska]

Napisane przez aguu00

Jak tak to czy warto się nim przejmować? To będzie Twoje dziecko, tata nie będzie go wychowywać tylko Ty, więc się nie przejmuj nim.
To Ty musisz dać sobie radę, on może Ci jedynie pomóc.. a co mama na to ? Ona się cieszy?

Tak mama sie cieczy , nawet bardzo. Ale mnie juz to wszystko przerasta. Pójdę juz spać i tak nie mam na nic siły, z reszta za kilka dni L4 mi sie konczy i znow do pracy, wiec jeszcze sie tu nasiedzę, dobranoc i dziękuje Was za te miłe słowa

[Patiisia]

Napisane przez zoskasamoska

Teraz jeszcze doszły do mnie ploty, jakie to na moj temat na wiosce wygaduja, ze bede miała blizniaki! Cholera jasna wkurzają mnie ci ludzie z wioch, banda jedna.

W✂✂✂✂ić sie mozna ludzie zawsze wszystko wiedza lepiej.

Napisane przez aguu00

Oj tam olej to. O mnie chodziły plotki w szkole, że będę miała bliźniaki.. ale przecież to nieważne. Jak tak mówią to mów, że od razu pięcioraczki

Hehe, to o mnie chodziła plotka po całym technikum że jestem w ciąży z jakimś chłopakiem z 4-tej klasy Ludzie nie wiedzą a gadają Raz szłam korytarzem to usłyszałam tekst "to już 5 miesiąc", rozmowa dwóch chłopaków Wiedzą normalnie wszystko lepiej ode mnie

[aguu00]

Ha, ludzie bywają zabawni, zwłaszcza, że nie powinno ich to interesować.. no ale cóż. Szczerze mówiąc jak dla mnie mogą sobie gadać mnie to bawi i jakoś się tym nie przejmuje.. czasem śmieje się, że chyba tak bardzo za mną tęsknią albo coś tego typu bo nie umieją przestać o mnie mówić.

Muffinka, wrr! chodzi teraz za mną musztarda !

[martynka89]

Napisane przez zoskasamoska

To ci zazdroszcze. Mój udaje, ze temtu nie ma. Dzis przyszła znajoma moich rodziców do nas i do mojego ojca mówi " o słyszałam , ze bedziesz dziadkiem", a tata na to "nie będę" dosłownie tak powiedział. No i co ?

Od piątku jest w domu i unika tematu. Mama z nim rozmawia na temat mojej ciazy, a on nic zmienia temat, albo nic nie odpowiada i siedzi cicho. Do mnie tylko zagada, jak sie czujesz, co tam i to wszystko.Czyli tak jak zawsze pytał. Ja nie wiem czy on oszalał czy co, ale sie nie cieszy. Nawet mu zdjecia z usg nie pokarze , bo i po co? Jak nawet rozmawiac nie chce. Wkurza mnie to , bo jak tak dalej pójdzie to sie moge wyprowadzic, a gdzie? Do tż chyba ! Matko jedyna;/

Tata pracuje w DE d PL przyjezdza rzadko, raz na kilka miesiecy, jak przyjedzie na wigilie i zobaczy brzuch? To az mi bedzie glupioo , bo teraz sie nie chce odzywac nawet. Tak sobie mysle, ze najlepiej by było gdybym powaznie urwała z nim kontakt na jakis czas i dopiero by zobaczył wnuka po narodzinach.. o ile by w ogole chciał..

Łzy mi sie cisną do oczu , tak mnie traktuje moj własny ojciec.
Jego bardzo boli to, ze nie jestesmy po slubie, ze ludzie gadają, że dziecka nieslubne .

Moja matke boli to samo.


A ja dopiero pol godziny temu do domu wrocilam. Nawet sie troche opalilam od tego chodzenia.

[Patiisia]

Napisane przez martynka89

A ja dopiero pol godziny temu do domu wrocilam. Nawet sie troche opalilam od tego chodzenia.

A widzisz

[aguu00]

Napisane przez martynka89

Moja matke boli to samo.


A ja dopiero pol godziny temu do domu wrocilam. Nawet sie troche opalilam od tego chodzenia.

No, no to ładnie się dotleniłyście

Możliwe, że idę spać.. więc dobranoc

[Patiisia]

Napisane przez aguu00

No, no to ładnie się dotleniłyście

Możliwe, że idę spać.. więc dobranoc

ooo, dobranoc

[zapałeczka]

Witam Was Mogę się przyłączyć? Pewno troche późno ale dopiero teraz ujrzałam ten wątek
Mam 20 lat, termin porodu na 16 sierpnia 2011, czyli już niedługo

[aguu00]

Moje spanie nie wyszło ;<

Napisane przez zapałeczka

Witam Was Mogę się przyłączyć? Pewno troche późno ale dopiero teraz ujrzałam ten wątek
Mam 20 lat, termin porodu na 16 sierpnia 2011, czyli już niedługo

Myślę, że nie ma problemu, więc witaj
16 to już prawe, zazdroszczę Ci tego

[Patiisia]

Napisane przez zapałeczka

Witam Was Mogę się przyłączyć? Pewno troche późno ale dopiero teraz ujrzałam ten wątek
Mam 20 lat, termin porodu na 16 sierpnia 2011, czyli już niedługo

Hej Jasne że możesz Hihi, ale muszę przyznać że refleks to Ty masz A wiesz kogo będziesz mieć?

---------- Dopisano o 00:56 ---------- Poprzedni post napisano o 00:53 ----------

Napisane przez aguu00

Moje spanie nie wyszło ;<

Oj

[martita_891]

aguuoo nie za dużo, chcieliśmy nowoczesne mieszkanie w dobrej dzielnicy Mnie kamienice przerażają wysokimi stropami, gigantycznymi drzwiami i swoją starością

Patisia wzięliśmy kredyt rodzina na swoim, jesteśmy małżeństwem ale muffinka chyba mówiła, że nie trzeba być w formalnym związku Płacimy prawie 600 zł mniej niż na zwykłym mieszkaniowym na tą samą sumę Generalnie kilka worków pieniędzy nam wyszło razem z wykończeniem ale warto było My mieliśmy trochę wkładu własnego bo dziadkowie zapisali ma działkę w fajnym miejscu, podzieliliśmy ją na 6 budowlanych i 3 sprzedaliśmy a 3 zostawiliśmy (jedną z myślą o naszym domku)

[Patiisia]

Napisane przez martita_891

Patisia wzięliśmy kredyt rodzina na swoim, jesteśmy małżeństwem ale muffinka chyba mówiła, że nie trzeba być w formalnym związku Płacimy prawie 600 zł mniej niż na zwykłym mieszkaniowym na tą samą sumę Generalnie kilka worków pieniędzy nam wyszło razem z wykończeniem ale warto było My mieliśmy trochę wkładu własnego bo dziadkowie zapisali ma działkę w fajnym miejscu, podzieliliśmy ją na 6 budowlanych i 3 sprzedaliśmy a 3 zostawiliśmy (jedną z myślą o naszym domku)

O to fajnie. Bo z tego co patrzyłam ten kredyt rodzina na swoim wychodzi koło 400zł, więc w porównaniu do reszty to malutko. A mam jeszcze jedno pytanie. Czy gdybyśmy zakupili to mieszkanie, oprócz opłat za media itp. musielibyśmy płacić dodatkowo czynsz?? Bo nurtuje mnie ta sprawa

[KarlaNobody]

dzień doby

u mnie ulewa okropna ;-(
zaraz jadę z bratem i będziemy składać meble

[zapałeczka]

Napisane przez Patiisia

Hej Jasne że możesz Hihi, ale muszę przyznać że refleks to Ty masz A wiesz kogo będziesz mieć?

No z moim relfeksem ciężko... Będę miała chłopca - Natana

Napisane przez aguu00

Myślę, że nie ma problemu, więc witaj
16 to już prawe, zazdroszczę Ci tego

Oj tak, już niedługo Ja sobie z jednej strony zazdroszcze, że to już prawie koniec tej "męki" jaką przeszłam pod koniec ciąży, a z drugiej strony pewnie będe za tym tęsknić Pomijając to, że porodu się boję jak cholera

[Patiisia]

Napisane przez KarlaNobody

dzień doby

u mnie ulewa okropna ;-(
zaraz jadę z bratem i będziemy składać meble

A u mnie choć raz słoneczko I zaraz zbieram się w końcu na wizytę

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Napisane przez zapałeczka

No z moim relfeksem ciężko... Będę miała chłopca - Natana

Oj tak, już niedługo Ja sobie z jednej strony zazdroszcze, że to już prawie koniec tej "męki" jaką przeszłam pod koniec ciąży, a z drugiej strony pewnie będe za tym tęsknić Pomijając to, że porodu się boję jak cholera

Zaraz dopiszę do listy jeśli pozwolisz? A porodu boisz się nie tylko Ty Ale będzie co ma być, na pewno sobie poradzisz

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

A i Karla czekamy na efekt końcowy uwidoczniony na zdjęciach

[martita_891]

Patisia jedne mieszkania są czynszowe, inne nie. Trzeba pytać A do płacenia woda, prąd, gaz, media

[zapałeczka]

Napisane przez Patiisia

Zaraz dopiszę do listy jeśli pozwolisz? A porodu boisz się nie tylko Ty Ale będzie co ma być, na pewno sobie poradzisz [COLOR="Silver"]

Super Pewnie, że pozwolę
Pewno nie tylko ja się boję, racja Dlatego tłumacze sobie, że jak każda to przeszła jakoś to ja też muszę i będzie ok i tyle

[Patiisia]

Martita dziękuję Ci za info

Napisane przez zapałeczka

Super Pewnie, że pozwolę
Pewno nie tylko ja się boję, racja Dlatego tłumacze sobie, że jak każda to przeszła jakoś to ja też muszę i będzie ok i tyle

Moje tłumaczenie wygląda tak samo


Dziewczyny lecę do lekarza, mam nadzieję że nie będę dziś siedziała 2h w kolejkach bo nie wytrzymie tam tyle

[martita_891]

Dziewczyny nie bójcie się porodu Wiadomo, że będzie bolało (jedną mniej, drugą bardziej) ale z drugiej strony pierwszy poród jest taki niewiadomy (?) jeśli chodzi o to co się będzie działo i to nawet lepiej Warto mieć swoją położną podczas porodu, zaufać jej i lekarzowi i nie krzyczeć przy parciu tylko zacisnąć oczy i zęby a będzie szybciej po wszystkim

[zoskasamoska]

Przyszłam z nowinami.
Mama ustawiła ojca do pionu, powiedziała żeby ze mna pogadał, zanim bedzie za pozno, bo juz jej mówiłam o wyprowadzce.
Tato przyszedł dzis rano, chciał zobaczyć zdjecie, usmiechał sie do niego, hehe pytał jaki duzy jest, ktory tydzien, na kiedy termin.
Potem sie smiał wraz z siostra, ze juz na dizadka nie nadaje, bo powoli siwe włosy ma.
A teraz chodzi po domu i zartuje, ze dziadkiem bedzie.
Kamien spadł mi z serca.

[zapałeczka]

aguu00 widzę, że takie samo imie wybrałaś dla synka co i ja

Napisane przez zoskasamoska

Przyszłam z nowinami.
Mama ustawiła ojca do pionu, powiedziała żeby ze mna pogadał, zanim bedzie za pozno, bo juz jej mówiłam o wyprowadzce.
Tato przyszedł dzis rano, chciał zobaczyć zdjecie, usmiechał sie do niego, hehe pytał jaki duzy jest, ktory tydzien, na kiedy termin.
Potem sie smiał wraz z siostra, ze juz na dizadka nie nadaje, bo powoli siwe włosy ma.
A teraz chodzi po domu i zartuje, ze dziadkiem bedzie.
Kamien spadł mi z serca.

Na początku większość rodziców, których córka ma zostać młodą mamą, są sceptycznie nastawieni, bo wiadomo, że się martwią, a i w głowie pewno mieli troche inny "życiowy plan" dla córy... Początki są trudne, potem wszystko się układa

[martita_891]

Napisane przez zapałeczka

aguu00 widzę, że takie samo imie wybrałaś dla synka co i ja

Przecież aguuoo nie chce znać płci dziecka a o wyborze przez nią imionek albo mi umknęło albo wydaje mi się, że nie mogła się zdecydować

[muffinka90]

Hej ale byla dzis masakra na tej glukozie, ostatnio poszlo mi bez problemu, a dzisiaj mdlilo bez przerwy, w domu po wszytskim zaslablam, maskara. Dobrze, ze juz po i dlugo nie bede musiala przez to przechodzic

Napisane przez zapałeczka

Witam Was Mogę się przyłączyć? Pewno troche późno ale dopiero teraz ujrzałam ten wątek
Mam 20 lat, termin porodu na 16 sierpnia 2011, czyli już niedługo

Witaj

Napisane przez zapałeczka

No z moim relfeksem ciężko... Będę miała chłopca - Natana

A Patiisia sie pomylila i wpisala do aguu, a ja pedze czytac jakim cudem sie dowiedziala

Napisane przez zoskasamoska

Przyszłam z nowinami.
Mama ustawiła ojca do pionu, powiedziała żeby ze mna pogadał, zanim bedzie za pozno, bo juz jej mówiłam o wyprowadzce.
Tato przyszedł dzis rano, chciał zobaczyć zdjecie, usmiechał sie do niego, hehe pytał jaki duzy jest, ktory tydzien, na kiedy termin.
Potem sie smiał wraz z siostra, ze juz na dizadka nie nadaje, bo powoli siwe włosy ma.
A teraz chodzi po domu i zartuje, ze dziadkiem bedzie.
Kamien spadł mi z serca.

No widzisz, i po co te nerwy, zobaczysz jaki bedzie zakochany jak sie maluszek urodzi

[zapałeczka]

Napisane przez muffinka90

A Patiisia sie pomylila i wpisala do aguu, a ja pedze czytac jakim cudem sie dowiedziala

Aaa chyba że tak

[Patiisia]

Wróciłam własnie od lekarza. Ale jestem w✂✂✂✂iona!!! Czekałam półtorej godziny tylko i wyłącznie po to, żeby wejść na 3 minuty i usłyszeć że mam przyjść za tydzień!! Bo było dużo pacjentek po mnie i lekarka nie mogła pozwolić sobie na mierzenie, robienie zdjęć itp. W sumie to widziałam filipa, bo ginka patrzyła tylko czy wszystko z nim w porządku ale to było takie hop siup, nawet nie zdążyłam się przypatrzeć (a podobno siusiaczka wystawiał) A więc za tydzień c.d... i znów to czekanie ech Ale przynajmniej będę miała zdjęcie jakieś no i dokładne usg..

Napisane przez zoskasamoska

Przyszłam z nowinami.
Mama ustawiła ojca do pionu, powiedziała żeby ze mna pogadał, zanim bedzie za pozno, bo juz jej mówiłam o wyprowadzce.
Tato przyszedł dzis rano, chciał zobaczyć zdjecie, usmiechał sie do niego, hehe pytał jaki duzy jest, ktory tydzien, na kiedy termin.
Potem sie smiał wraz z siostra, ze juz na dizadka nie nadaje, bo powoli siwe włosy ma.
A teraz chodzi po domu i zartuje, ze dziadkiem bedzie.
Kamien spadł mi z serca.

No widzisz

Napisane przez zapałeczka

aguu00 widzę, że takie samo imie wybrałaś dla synka co i ja

Napisane przez muffinka90

A Patiisia sie pomylila i wpisala do aguu, a ja pedze czytac jakim cudem sie dowiedziala

Dokładnie, haha wpisywałam to na szybkiego przed lekarzem i pomyliłam linijki Przepraszam najmocniej

[martynka89]

zoskasamoska dobrze ze tata juz zmienil zdanie i sie cieszy. Mojej mamie troche dluzej zajelo pogodzenie sie z moja ciaza Ale teraz sie cieszy, ze ma kolejna wnuczke.

Patisia widze, ze wizyta byla expresowa Mi nie specjalnie zalezalo na duzej ilosci fotek malej jak jeszcze byla w brzuszku. Mam chyba 3 zdjecia tylko. Ale za to teraz nadrabiam i mala ma pelno fotek

Moje dziecko dzisiaj zwymiotowalo na mnie dwa razy, wiec same atrakcje z takim maluszkiem. Znowu musze isc na zakupy a nie chce mi sie z domu wychodzic bo jak wyjde to pewnie znowu wroce po kilku godzinach Po za tym pogoda sie psuje bo chmury juz sie pojawiaja.
Ah no i najwazniejsze. Moje malenstwo dzisiaj konczy miesiac.

[Patiisia]

Napisane przez martynka89

Patisia widze, ze wizyta byla expresowa Mi nie specjalnie zalezalo na duzej ilosci fotek malej jak jeszcze byla w brzuszku. Mam chyba 3 zdjecia tylko. Ale za to teraz nadrabiam i mala ma pelno fotek

Moje dziecko dzisiaj zwymiotowalo na mnie dwa razy, wiec same atrakcje z takim maluszkiem. Znowu musze isc na zakupy a nie chce mi sie z domu wychodzic bo jak wyjde to pewnie znowu wroce po kilku godzinach Po za tym pogoda sie psuje bo chmury juz sie pojawiaja.
Ah no i najwazniejsze. Moje malenstwo dzisiaj konczy miesiac.

To miało być szczegółowe usg, nie miałam połówkowego jakiegoś za specjalnego, więc dlatego taka zła jestem A zdjęcia to dla mnie frajda, no i tż może zobaczyć synka..


Wszystkiego najlepszego z okazji miesięcznicy dla małej Laily!!