Walka o zdrowe i piękne włosy część VII

[garfieldek]

dzieki wielkie zaraz sobie zapisze wszystkie pozycje




chyba zbankrutuje przez te moje wlosy


PS. jesli chodzi o Joanne, Apteczka Babuni to co dokladnie polecacie? szampon, odzywka, kompres?

[Antii89]

Napisane przez garfieldek

dzieki wielkie zaraz sobie zapisze wszystkie pozycje




chyba zbankrutuje przez te moje wlosy

Oj tak łatwo się zapomnieć z tym kupowaniem.

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Napisane przez Scarrabeo

a to się chwali, chwali! ja też mam takie zapędy, więc dziel się recepturami natychmiast!

Byłam dzisiaj na zakupach i kupiłam imbir suszony, jogurt, jajca i miód. Niby niewinnie, ale ja mam niecne plany względem tych produktów.

Zainspirowałaś mnie! chyba zrobię maskę z imbirem (mam świeży i mielony), śmietaną (moje włosy uwielbiają śmietanę) i poszukam co jeszcze się nada.

[Scarrabeo]

Napisane przez garfieldek

dzieki wielkie zaraz sobie zapisze wszystkie pozycje




chyba zbankrutuje przez te moje wlosy


PS. jesli chodzi o Joanne, Apteczka Babuni to co dokladnie polecacie? szampon, odzywka, kompres?

W Rossmannie jest jeszcze seria Babydream. Są oliwki, jest krem sutkowy dla mam na lanolinie, jest szampon.. Ja ostatnio myję włosy Isanowym Duschöl-em z Rossmanna, chwalę sobie (tyle, że to taka terapia niekonwenscjonalna. Zdaję sobie sprawę, że niektórych może nie przekonywać mycie włosów czymś co przypomina konsystencją olej i zalatuje tranem. ).

A kompres z Apteczki Babuni kooocham!

Napisane przez Antii89

Zainspirowałaś mnie! chyba zrobię maskę z imbirem (mam świeży i mielony), śmietaną (moje włosy uwielbiają śmietanę) i poszukam co jeszcze się nada.

Ze świeżego bym olej ukręciła. Sasasa!

[Antii89]

Napisane przez Scarrabeo

W Rossmannie jest jeszcze seria Babydream. Są oliwki, jest krem sutkowy dla mam na lanolinie, jest szampon.. Ja ostatnio myję włosy Isanowym Duschöl-em z Rossmanna, chwalę sobie (tyle, że to taka terapia niekonwenscjonalna. Zdaję sobie sprawę, że niektórych może nie przekonywać mycie włosów czymś co przypomina konsystencją olej i zalatuje tranem. ).

A kompres z Apteczki Babuni kooocham!




Ze świeżego bym olej ukręciła. Sasasa!

A na co krem sutkowy?

O też pomysł, ale nie mam jeszcze nic dobrego na bazę. Będę się musiała zmobilizować i coś ukrecić.

[garfieldek]

no wlasnie zaintrygowal mnie krem sutkowy

do listy dopisuje kompres Babuni

[Scarrabeo]

Co prawda kremu sutkowego z Babydreama nigdy nie miałam, ale pamiętam, że dziewczyny pisały o używaniu w ramach olejowania przed myciem ( i o zbawiennym działaniu na końcówki) oraz jako niezły dodatek do masek.

Ten krem ma na pierwszym miejscu w składzie lanolinę, a później oleje, w tym jojoba, migdałowy i brzoskwiniowy. Lanolina silnie zmiękcza włosy.
Ziaja ma podobną maść, ale w składzie jest 100% lanoliny. Bez jakichkolwiek dodatków, tą miałam okazję raz użyć i efekty były fajne.

[Indios Bravos]

Napisane przez _zjemcibabciexp

Hey, czytałam wasz wątek i postanowiłam dołączyć
Jeśli mogę

Właśnie siedzę z henną na głowie o zapachu...stajni :/ yhh..

Hmm...czy aby na pewno wiesz jak pachnie stajnia?
Bo ja w niej przebywam regularnie, henną też się farbowałam i jakoś zbieżności nie widzę.

Napisane przez aniaamelia

Mi na szczęście już przeszła mania na punkcie kosmetyków. W domu mam tylko 10 kosmetyków do włosów. Jestem z siebie dumna

Mi też odeszło jak przesadziłam i zapłaciłam za to utratą prawie połowy włosów

Napisane przez garfieldek

jutro bede w rossmanie, i tak sie zastanawiam w co by tu sie zaopatrzyc, zeby wam dorownac
hmm.. na pewno woda brzozwa, odzywka isana... Co jeszcze moglabym tam zakupic??

Mgiełka wzmacniającą Radical Ja jestem zachwycona

Napisane przez Scarrabeo

Co prawda kremu sutkowego z Babydreama nigdy nie miałam, ale pamiętam, że dziewczyny pisały o używaniu w ramach olejowania przed myciem ( i o zbawiennym działaniu na końcówki) oraz jako niezły dodatek do masek.

Ten krem ma na pierwszym miejscu w składzie lanolinę, a później oleje, w tym jojoba, migdałowy i brzoskwiniowy. Lanolina silnie zmiękcza włosy.
Ziaja ma podobną maść, ale w składzie jest 100% lanoliny. Bez jakichkolwiek dodatków, tą miałam okazję raz użyć i efekty były fajne.

A jak się go stosuje? Jak olej? Przed myciem?
Czy jako stylizator?

[Antii89]

Napisane przez Indios Bravos

Mi też odeszło jak przesadziłam i zapłaciłam za to utratą prawie połowy włosów

Jak to się stało?

[Indios Bravos]

Napisane przez Antii89

Jak to się stało?

Długo by opowiadać
Maski przeróżnego pochodzenia, kombinacje, wcieranie olejów w skórę głowy, przesada ze stylizacją, mycie odżywką itp.,itd.
Gdyby mnie TŻ brutalnie nie oprzytomniał to bym mogła dziś błyszczeć niczym Oleksy

[Scarrabeo]

Napisane przez _zjemcibabciexp

Właśnie siedzę z henną na głowie o zapachu...stajni :/ yhh..

Ja swojego czasu kładłam na włosy mieszankę z firmy Venita, nie w balsamie, a w wersji proszku do rozrabiania z wodą.
I ten zapach zawsze kojarzył mi się z... hipopotamem.

Napisane przez Indios Bravos

A jak się go stosuje? Jak olej? Przed myciem?
Czy jako stylizator?

Tak jak mówię, ja wiele nie pomogę, bo użyłam takiej maści tylko raz.
To bardzo tłuste było, pamiętam, nałożyłam przed myciem na końcówki i trzymałam chyba z dwie godziny, a po umyciu miałam takie miękkie, że 'aaaaach!'.
Na początku sierpnia kupię tą wersję Babydreamową i poeksperymentuję.

[isi rici]

A maseczki Jajecznej Babuni w Rossmanie nie ma
A ja ją tak pokochałam

Ogólnie co tu będę mówić, cały Rossman bym wykupiła:brzydal :
Ale rzeczywiście Isana - odżywka wygładzająca powinna być w łazience

[MsTseTse]

Napisane przez dilula

Zapewne co włos to inny efekt będzie, ale niepotrzebnie spłukiwałaś potem wodą, to jak jakbyś wymyła płukankę. Następnym razem nie spłukuj wodą i powinno coś chwycić
Wydaje mi się, że taki naprawdę widoczny efekt przyciemnienia można uzyskać po systematycznym stosowaniu płukanki, powiedzmy 3x w tyg?

Ja chyba i tak w końcu szarpnę się na ten olej z orzecha włoskiego - dużo pozytywnych komentarzy o działaniu przyciemniającym miał

Wyczytałam w internecie, że się spłukuję, więc spłukałam...
Bałam się, że pozostawiona może wysuszyć...
Ale będę stosowała częściej, może, tak jak piszesz, po jakimś czasie przyniesie efekt...

Co do oleju z orzecha włoskiego - mam... i też mi nie przyciemnił

Amla też nie... Moje włosy są chyba oporne na przyciemnianie

Napisane przez Indios Bravos

Długo by opowiadać
Maski przeróżnego pochodzenia, kombinacje, wcieranie olejów w skórę głowy, przesada ze stylizacją, mycie odżywką itp.,itd.
Gdyby mnie TŻ brutalnie nie oprzytomniał to bym mogła dziś błyszczeć niczym Oleksy

Napisz więcej, aby innym wizażankom się to nie przytrafiło...
Wcieranie olejów w skalp nie służy włosom? Ostatnio zaczęłam wcierać rycynowy i włosy szybciej rosną, ale nie chcę im zaszkodzić...
Proszę, napisz więcej o powodach wypadania Twoich włosów

[z_t]

Hej
wiem, że na rynku jest pełno prosuktow do włosow, ale możecie mi polecic coś dobrego na suche i zniszczone włosy po prostownicy oraz jakiś dobry preparat do prostaowania włosów bede wdzieczna

[Magdzia94]

Napisane przez z_t

Hej
wiem, że na rynku jest pełno prosuktow do włosow, ale możecie mi polecic coś dobrego na suche i zniszczone włosy po prostownicy oraz jakiś dobry preparat do prostaowania włosów bede wdzieczna

Poczytaj KWC, tam znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania

[majeczka2012]

Hej, dziewczyny! ;* Mam strasznie zniszczone włosy, jak pewnie niejedna z Was. Moje zniszczone są przede wszystkim prostowaniem, suszeniem, jednorazowym rozjaśnieniem (nieudanym zresztą) i farbowaniem. Są puszyste, wrażliwe na wilgoć (falują się m.in. na deszczu), połamane, suche, wypadają. W skrócie totalne siano.. Mogłybyście podsunąć mi jakieś preparaty, które pomogą mi odbudować i odżywić moje włosy lub sposoby ich pielęgnacji, tak, by były one piękne, zdrowe, gładkie i błyszczące? Z góry bardzo dziękuję za pomoc! ;*

[majeczka2012]

Hej, dziewczyny! ;* Mam strasznie zniszczone włosy, pewnie jak wiele z Was. Moje są zniszczone przede wszystkim prostowaniem, suszeniem, farbowaniem i jednorazowym rozjaśnieniem (nieudanym zresztą).. Są suche, szorstkie, matowe, puszą się, elektryzują, są połamane, a poza tym wrażliwe na wilgoć (pod wpływem m.in. deszczu - falują). W skrócie - totalne siano. Czy mogłybyście polecić mi jakieś preparaty, które pomogą mi odbudować i odżywić moje włosy oraz sposoby ich pielęgnacji, tak, by były piękne, zdrowe, błyszczące, gładkie i miłe w dotyku? Z góry bardzo dziękuję za pomoc! Pozdrawiam! ;*

[whitedaisy]

Napisane przez z_t

Hej
wiem, że na rynku jest pełno prosuktow do włosow, ale możecie mi polecic coś dobrego na suche i zniszczone włosy po prostownicy oraz jakiś dobry preparat do prostaowania włosów bede wdzieczna

Do suchych włosów dobra będzie np. TIGI Love Peace Planet Let It Be odżywka bez spłukiwania (jest droga, ale w TK MAXX można ją dostac po okazyjnej cenie). Mi pomogły też maseczki z Biovaxu oraz olej kokosowy. .

[milusiaam]

Napisane przez majeczka2012

Hej, dziewczyny! ;* Mam strasznie zniszczone włosy, pewnie jak wiele z Was. Moje są zniszczone przede wszystkim prostowaniem, suszeniem, farbowaniem i jednorazowym rozjaśnieniem (nieudanym zresztą).. Są suche, szorstkie, matowe, puszą się, elektryzują, są połamane, a poza tym wrażliwe na wilgoć (pod wpływem m.in. deszczu - falują). W skrócie - totalne siano. Czy mogłybyście polecić mi jakieś preparaty, które pomogą mi odbudować i odżywić moje włosy oraz sposoby ich pielęgnacji, tak, by były piękne, zdrowe, błyszczące, gładkie i miłe w dotyku? Z góry bardzo dziękuję za pomoc! Pozdrawiam! ;*

Odbudowac suchego siana sie nie da.Wiec nozyczki sukcesywnie scinamy to co jest zepsute...a o reszte dbamy poczytaj troche duzo tego jest ...oleje ,nafta ,kosmetyczna ,maseczki ,odzywki...wejdz na pierwsza strone forum pielegnacja włosów i uzywaj produktów metoda prob i błedów zacznij od oleju kokosowego i rycynowego ,nafty i odzywki np glorii Systematyczność będzie twoim sprzymierzeńcem w walce o piekne włosy

[Antii89]

Napisane przez majeczka2012

Hej, dziewczyny! ;* Mam strasznie zniszczone włosy, pewnie jak wiele z Was. Moje są zniszczone przede wszystkim prostowaniem, suszeniem, farbowaniem i jednorazowym rozjaśnieniem (nieudanym zresztą).. Są suche, szorstkie, matowe, puszą się, elektryzują, są połamane, a poza tym wrażliwe na wilgoć (pod wpływem m.in. deszczu - falują). W skrócie - totalne siano. Czy mogłybyście polecić mi jakieś preparaty, które pomogą mi odbudować i odżywić moje włosy oraz sposoby ich pielęgnacji, tak, by były piękne, zdrowe, błyszczące, gładkie i miłe w dotyku? Z góry bardzo dziękuję za pomoc! Pozdrawiam! ;*

Zetnij jak najkrócej się da. Bo tych bardzo zniszczonych włosów już nie skleisz...
Na forum jest wiele wątków poświęconych sposobom pielęgnacji, kosmetykom, musisz przejrzeć, polecam wątek Dziennik regeneracji włosów, gdzie możesz podpatrzeć czego używają wizażanki.

[Indios Bravos]

Napisane przez MsTseTse

Napisz więcej, aby innym wizażankom się to nie przytrafiło...
Wcieranie olejów w skalp nie służy włosom? Ostatnio zaczęłam wcierać rycynowy i włosy szybciej rosną, ale nie chcę im zaszkodzić...
Proszę, napisz więcej o powodach wypadania Twoich włosów

Każdy włos reaguje inaczej, więc jak nie zobaczysz niepokojących objawów to nie przerywaj kuracji
Ja myślałam zawsze, że jak wszystkim na forum lokowym i nie tylko odpowiada to mi też będzie...i się przeliczyłam...

Moje włosy nie cierpią tłuszczu, niedomycia i obciążenia przy skalpie...dlatego aplikując im oleje, myjąc włosy odżywką zamiast szamponem itd. nabawiłam sie wzmożonego wypadania włosów...Wypdały garściami przy każdym myciu zatykając odpływ w wannie :/
Teraz już otrzeźwiałam i wiem co dla nich dobre i co im służy

Ty mną ani żadną inną wizażanką sie nie sugeruj...zobacz jak Ty na to reagujesz Narek jest przykładem, że wcieranie olejów w skórę głowy to samo dobro, ja- że to, co najgorsze
Obyś miała jak Narek

[isi rici]

Napisane przez Indios Bravos

Każdy włos reaguje inaczej, więc jak nie zobaczysz niepokojących objawów to nie przerywaj kuracji
Ja myślałam zawsze, że jak wszystkim na forum lokowym i nie tylko odpowiada to mi też będzie...i się przeliczyłam...

Moje włosy nie cierpią tłuszczu, niedomycia i obciążenia przy skalpie...dlatego aplikując im oleje, myjąc włosy odżywką zamiast szamponem itd. nabawiłam sie wzmożonego wypadania włosów...Wypdały garściami przy każdym myciu zatykając odpływ w wannie :/
Teraz już otrzeźwiałam i wiem co dla nich dobre i co im służy

Ty mną ani żadną inną wizażanką sie nie sugeruj...zobacz jak Ty na to reagujesz Narek jest przykładem, że wcieranie olejów w skórę głowy to samo dobro, ja- że to, co najgorsze
Obyś miała jak Narek

To może Pani powie czego używa do Swojej pielęgnacji?
Ja dziś mam olej kaktusowy na włosach
Zobaczymy jak zmyję...

[Antii89]

Napisane przez Indios Bravos

Każdy włos reaguje inaczej, więc jak nie zobaczysz niepokojących objawów to nie przerywaj kuracji
Ja myślałam zawsze, że jak wszystkim na forum lokowym i nie tylko odpowiada to mi też będzie...i się przeliczyłam...

Moje włosy nie cierpią tłuszczu, niedomycia i obciążenia przy skalpie...dlatego aplikując im oleje, myjąc włosy odżywką zamiast szamponem itd. nabawiłam sie wzmożonego wypadania włosów...Wypdały garściami przy każdym myciu zatykając odpływ w wannie :/
Teraz już otrzeźwiałam i wiem co dla nich dobre i co im służy

Ty mną ani żadną inną wizażanką sie nie sugeruj...zobacz jak Ty na to reagujesz Narek jest przykładem, że wcieranie olejów w skórę głowy to samo dobro, ja- że to, co najgorsze
Obyś miała jak Narek

Dzięki za ostrzeżenie, bo czasem można się tak wkręcić w pielegnację, ze sobie zaszkodzić. Postaram się bardziej uważać na to jak reagują moje włosy.

[Indios Bravos]

Napisane przez isi rici

To może Pani powie czego używa do Swojej pielęgnacji?
Ja dziś mam olej kaktusowy na włosach
Zobaczymy jak zmyję...

Aktualnie myję zwykłymi szamponami ziołowymi i to bardzo moim kudłom odpowiada
Z olejów nie zrezygnowałam- moje loki lubią oleje, ale skalp już nie W związku z tym nakładam na końcówki i trzymam ok. 30 minut przed myciem
Raz w tyg. staram się przed myciem nakładać naftę (w zależności czy mi się chce to nakładam samą lub robię sobie majonez z żółtkami, oliwą z oliwek i naftą właśnie) oczywiscie takze tylko na długość- nic przy skórze.
Dodatkowo odżywka po każdym myciu i raz w tyg. maska W związku z tym, że odżywek ilościowo nie żałuję włosom to kupuję tylko firmy Kallos Przym u mnie wiedzie oczywiście Latte
Czasem jak mam ochotę na spa to nakładam coś przed myciem (olej lub nafta), myję, nakładam błotko Bielendy na ok. 30 minut i później maske Kallosa z miodem na ok. godzinkę
Ale niezbyt często mam czas na takei duperele, jednak jak się andarza okazja to włoski korzystają

No i lubię odżywki z czymś mieszać...tzn. maskę, bo odżywek niczym nie tuninguję, bo zazwyczaj nie mam czasu Ale maske zmieszam czasem z miodem, czasem z jakąś hinduską odżywką w proszku...co tam mi do ręki podejdzie

Ze względu na kręcone włosy muszę też troszkę nałożyć środków do stylizacji do loków po myciu I to w sumie chyba tyle

Acha- no wcieram wcierki ziołowe Aktualnie mgiełkę wzmacniającą Radical- chcę żeby kudełki szybciej rosły, bo co urosną to się bardziej skręcają i długości w ogóle nie widać

No i oczywiscie dbam od wewnątrz

Napisane przez Antii89

Dzięki za ostrzeżenie, bo czasem można się tak wkręcić w pielegnację, ze sobie zaszkodzić. Postaram się bardziej uważać na to jak reagują moje włosy.

Obserwuj dokładnie...ja się naczytałam, że na początku wcierania olejów włosy moga bardziej wypadać...i cały czas sobie tłumaczyłam, że tak ma być...oprzytomniałam jak mi mój własny facet powiedział, że włosy się przerzedzają...no i rzeczywiscie...na bokach zaczeły mi się robic łyse placki :/
Teraz wiem, że na skórę głowy nie mogę nakładać a tym bardziej wcierać nic poza szamponem i wcierką Dobrze, że udało się je odratować

[isi rici]

Wielkie dzięki za wyczerpującą odpowiedz
Warto pielęgnować i dbać o swoje włosy, ale trzeba wszystko robić z głową i umiarem

Ja też się muszę uspokoić, bo ostatnio za dużo kupuję

[natalcia250]

A mi ostatnio strasznie wypadają włosy ;< Tzn. głównie jak są mokre, nie wiem o co chodzi z tą dziwną zależnością :O Normalnie myję włosy co drugi dzień, wtedy też wypadały przy myciu, a teraz myję codziennie, bo codziennie coś na nie kładę i codziennie tak strasznie wypadają. Dzisiaj teoretycznie powinnam olejować włosy, ale boję się ich później znowu myć, żeby znowu tyle nie wyleciało. Kiedy czeszę włosy i są one suche to nie wypadają jakoś strasznie, chociaż trochę tak. A kiedy włosy są mokre i umyte to wystarczy, że przejadę ręką po włosach i już mam kilka w ręku. Mogłabym tak wyciągać w nieskończoność. Dlatego wolę rzadziej myć włosy, ale z drugiej strony te oleje... Sama już nie wiem. Ktoś coś poradzi?

[Antii89]

Napisane przez isi rici

Wielkie dzięki za wyczerpującą odpowiedz
Warto pielęgnować i dbać o swoje włosy, ale trzeba wszystko robić z głową i umiarem

Ja też się muszę uspokoić, bo ostatnio za dużo kupuję

Oj zdecydowanie trzeba we wszystkim znać umiar.

Ja wczoraj zrobiłam maskę z tym imbirem i chyba mi nie posłuzyła. Reszta kosmetyków jak zwykle, po umyciu końcówki tak brzydko odstawały jakby lekko przesuszone czy coś. Zrzucam winę na imbir.

[isi rici]

Napisane przez Antii89

Oj zdecydowanie trzeba we wszystkim znać umiar.

Ja wczoraj zrobiłam maskę z tym imbirem i chyba mi nie posłuzyła. Reszta kosmetyków jak zwykle, po umyciu końcówki tak brzydko odstawały jakby lekko przesuszone czy coś. Zrzucam winę na imbir.

Imbir powiadasz? Hm..a wiesz, że to bardzo możliwe. Wszyscy zachwalają olej kokosowy a ja od niego z daleka. Strasznie mi włosy wysusza. Jak końcówki odstawały to możliwe, że mógł przesuszyć

[Antii89]

Napisane przez isi rici

Imbir powiadasz? Hm..a wiesz, że to bardzo możliwe. Wszyscy zachwalają olej kokosowy a ja od niego z daleka. Strasznie mi włosy wysusza. Jak końcówki odstawały to możliwe, że mógł przesuszyć

Ponadto zmieszałam go ze śmietaną i olejem lnianym, po myciu odżywka Gloria, szampon Babydream, nic z tego nie mogło wysuszyć mi włosów.

[Indios Bravos]

Napisane przez natalcia250

A mi ostatnio strasznie wypadają włosy ;< Tzn. głównie jak są mokre, nie wiem o co chodzi z tą dziwną zależnością :O Normalnie myję włosy co drugi dzień, wtedy też wypadały przy myciu, a teraz myję codziennie, bo codziennie coś na nie kładę i codziennie tak strasznie wypadają. Dzisiaj teoretycznie powinnam olejować włosy, ale boję się ich później znowu myć, żeby znowu tyle nie wyleciało. Kiedy czeszę włosy i są one suche to nie wypadają jakoś strasznie, chociaż trochę tak. A kiedy włosy są mokre i umyte to wystarczy, że przejadę ręką po włosach i już mam kilka w ręku. Mogłabym tak wyciągać w nieskończoność. Dlatego wolę rzadziej myć włosy, ale z drugiej strony te oleje... Sama już nie wiem. Ktoś coś poradzi?

Skoro możesz myć włosy co 2 dni to dlaczego je męczysz i myjesz codziennie?
Nie rozumiem...
Po co cały czas musisz coś na nie nakładać?
Nadmiar też nie służy...i kto wie czy one tak nie reagują na nadmiar.
Skoro wcześniej tak nie wypadały a myłaś co dwa dni i nie obciążałaś ich czymś na codzień to logiczna odpowiedź nasuwa się sama ;]

[isi rici]

Napisane przez Indios Bravos

Skoro możesz myć włosy co 2 dni to dlaczego je męczysz i myjesz codziennie?
Nie rozumiem...
Po co cały czas musisz coś na nie nakładać?
Nadmiar też nie służy...i kto wie czy one tak nie reagują na nadmiar.
Skoro wcześniej tak nie wypadały a myłaś co dwa dni i nie obciążałaś ich czymś na codzień to logiczna odpowiedź nasuwa się sama ;]

Dokładnie. Masz rację. Ja bym odstawiła teraz wszystko. Odpoczęła od wszystkiego i obserwowała włosy. Oleje też na bok...