Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

[Gipssis]

Z wszystkim sie tu zgodze co napisalyscie,a ja jeszcze dodam,ze na mnie jak plachta na byka dziala tekst: Co Ty masz takiego wielkiego do roboty,przeciez dzieci nie masz....albo:Po czym Ty taka mozesz byc zmeczona,przeciez dzieci nie masz.... Nosz we mnie sie gotuje. Czy tylko matki maja zmeczenie na wylacznosc???A siedzenie przy dziecku tylko godne pochwaly???
Wnioski takie,ze posiadanie dzieci do przyjemnych nie naleza,a umartwiac to ja sie wole w inny sposob

Apsiku-na kulturalne klachy i kawke zapraszam do siebie! Reszte dziolch tez

[Rilla82]

Napisane przez Gipssis

Apsiku-na kulturalne klachy i kawke zapraszam do siebie! Reszte dziolch tez

Już mówiłam, że uwielbiam Twój język (). Całe szczęście, że liznęłam ciutkę niemieckiego, bo inaczej pewnie bym nie mogła docenić uroków ślunskiego.
Na klachy też oczywiście zapraszam.

[Gipssis]

Napisane przez Rilla82

Już mówiłam, że uwielbiam Twój język (). Całe szczęście, że liznęłam ciutkę niemieckiego, bo inaczej pewnie bym nie mogła docenić uroków ślunskiego.
Na klachy też oczywiście zapraszam.

Oo Jesssuu,richtik,wielo z Wos moze nie kumoc o co lazi.

[VI4]

Ja bym tak hurtem tych dzieciatych nie potępiała - jednak w większości ludzie chcą mieć dzieci, nie rozważają tego racjonalnie (czy mnie stać, czy mam warunki, czy nie chciałabym zainwestować w siebie) - gdyby tak było, połowy ludzkości by nie było A są i takie, którym udaje się łączyć wychowanie dzieci, naukę albo prace, i pasje (zazwyczaj stoi za tym pomoc rodziny i/albo kasa). Niech się rozmnażają, tylko z daleka ode mnie z mądrościami i przekonywaniem, że dziecko to największy dopust boży...

[Gipssis]

Napisane przez VI4

Ja bym tak hurtem tych dzieciatych nie potępiała - jednak w większości ludzie chcą mieć dzieci, nie rozważają tego racjonalnie (czy mnie stać, czy mam warunki, czy nie chciałabym zainwestować w siebie) - gdyby tak było, połowy ludzkości by nie było A są i takie, którym udaje się łączyć wychowanie dzieci, naukę albo prace, i pasje (zazwyczaj stoi za tym pomoc rodziny i/albo kasa). Niech się rozmnażają, tylko z daleka ode mnie z mądrościami i przekonywaniem, że dziecko to największy dopust boży...

A wiesz,ze mnie by to wcale nie przeszkadzalo gdyby polowy ludzkosci nie bylo! Polowy debili mniej-co za raj

Bylo slonce i sie zmylo U mnie jest wlasnie oberwanie chmury

[nafnaf]

Cześć i czołem

Napisane przez LouLou25

gaz to fajna sprawa, juz sama obecnosc w kieszeni poprawia samopoczucie chociaz swoja droga dobrze by bylo sie nauczyc kilku profesjonalnych chwytow jakies kung-fu, coby ewentualnemu dziadowi wyrwac jaja z korzeniami

Ja też z gazem czuję się pewniej Często nawet nie noszę go w kieszeni, ale po prostu w łapce - lepiej dmuchać na zimne

Napisane przez LouLou25

a oferte na Czarnogore na meila klik
milego dnia

Widziałam Niestety, jak się wczytać w warunki, to tak naprawdę wychodzi sporo drożej, bo każą doliczać jeszcze jakieś dodatkowe opłaty

Napisane przez VI4

Ja to się przyznam do czego innego. Uważam, że miłość do dziecka nie jest niczym nadzwyczajnym - bo to biologia. Kochać obcego człowieka - to jest coś...

Napisane przez VI4

tzw Jelonki? kiedyś się tam zaplątałam - w okolicy, bo od środka nie widziałam tych domków. Z daleka wygląda urokliwie, formą ciut podchodzi pod amerykańskie miasteczka akademickie...ale fakt, w środku to może być syf:/

Tak, Jelonki Co do syfu, to nawet jest to dość odpowiednie słowo na warunki tam panujące Teraz się dziwię, że tam aż rok wytrzymałam, ale wtedy razem z moją współlokatorką byłyśmy kompletnymi sierotami życiowymi, w dodatku trochę zagubionymi w tak wielkim mieście, i nie potrafiłyśmy się jakoś zebrać i poszukać czegoś lepszego

Napisane przez Gipssis

VI4-..Kochać obcego człowieka - to jest coś...-bardzo madre Jesli kiedykolwiek mialabym sie zdecydowac na dziecko to chcialabym adoptowac-wlasnie wychodze z zalozenia,ze jest tyle niechcianych i niekochanych dzieci. I szlag mnie trafia,ze rodzina zastepcza moze byc para gejow,a nie moze byc para,ktora zyje w konkubinacie Az sie we mnie gotuje.....

Mam dokładnie taki sam pogląd Jeśli kiedykolwiek dziecko - to adoptowane, bo mnóstwo jest takich nieszczęśliwych i niechcianych dzieci, którym można byłoby pomóc. Dużo osób twierdzi, że wolałoby mieć swoje własne, biologiczne dziecko ze względu na możliwość przekazania dalej własnych genów czy też przedłużenia linii swojego rodu. Do mnie nigdy nie trafiały takie argumenty Może mam kiepskie geny i one tak same z siebie już się nie chcą powielać

Napisane przez Gipssis

Lou-fajna oferta Czarnogory,ale ja jednak jestem za opcja jechania na wlasna reke. A Wy jak tam spakowane??? Jedziecie autkiem,czy pociagiem? Pewnie juz pisalyscie to ,ale moj Alzhaimer nie pozwala mi sobie tego przypomniec

Nie no, wiadomo - opcja pojechania na własną rękę nieporównywalnie fajniejsza, niż taka zorganizowana wycieczka Przynajmniej dla mnie Cieszę się, że na taki pomysł wpadłaś
Z tego, co pamietam, Dziewczyny jadą pociągiem

Napisane przez Rilla82

Ja natomiast, jako że jestem sparowana, odnoszę wrażenie, że patrzą na nas jak na lekkoduchów i imprezowiczów, którzy zapewne obalają codziennie flaszkę i nie potrafią się wreszcie ustatkować.

Ja bym chyba mogła tak przez większosć życia... Imprezować i lekkoduchować Ustatkowanie się brzmi nudno

Napisane przez Rilla82

Mnie dziś z rana naszła jakaś potrzeba artystycznego wyrazu. Znalazłam w szafie kawałek takiej trochę kiczowatej naklejki witrażowej i "upiększyłam" stary, zdezelowany stolik i kawałek okna kuchennego. Poniżej efekt.

Stolik - cud, miód i orzeszki Okno też super

Napisane przez Gipssis

Apsiku-na kulturalne klachy i kawke zapraszam do siebie! Reszte dziolch tez

Napisane przez Rilla82

Już mówiłam, że uwielbiam Twój język (). Całe szczęście, że liznęłam ciutkę niemieckiego, bo inaczej pewnie bym nie mogła docenić uroków ślunskiego.
Na klachy też oczywiście zapraszam.

Napisane przez Gipssis

Oo Jesssuu,richtik,wielo z Wos moze nie kumoc o co lazi.

A klachy to plotki? Musiałam wygoglować, bo myślałam, że to coś do jedzenia Ale richtik załapałam Bardzo fajnie godosz
Gip, a Ty jesteś taka śląska dzioucha z urodzenia?

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

dzieciowe temety
czekam na agenta, odezwe sie pozniej

[LouLou25]

Napisane przez VI4

Kochać obcego człowieka - to jest coś...

ja kocham wszystkich ludzi...
pod warunkiem, ze sa w miare komunikatywni, czyli powedzmy od 13-tego roku zycia w gore

matko, nie mam sily czytac, zlazilam sie jak kto gupi
zupelnie nie mam poczucia uplywajacego czasu, a pozniej musze latac wte i wewte kasowac kolejna partie biletow postojowych:/

zaniu, jak Ci idzie szykowanie, spakowalas sie juz?
ja nawet jeszcze nie wiem co zabiore, nadmorska pogoda to istna loteria, a ja jak zwykle dochodze do wniosku, ze nie mam sie w co ubrac

[Jula]

Napisane przez VI4

Ja bym tak hurtem tych dzieciatych nie potępiała - jednak w większości ludzie chcą mieć dzieci, nie rozważają tego racjonalnie (czy mnie stać, czy mam warunki, czy nie chciałabym zainwestować w siebie) - gdyby tak było, połowy ludzkości by nie było

Kiedyś czytałam w mądrej książce, że natura wcale nie faworyzuje ludzi bardziej inteligentnych. Oni za bardzo myślą, kombinują, kalkulują. W życiu chodzi o działanie, a rozród jest podstawowym celem. Zatem jednostki bardziej inteligentne umierają bezdzietnie i nie przekazują swego "geniuszu" dalej )))

Rilla, stolik boski!

Dziś u fryzjera dowiedziałam się, że moja kumpela z podstawówki znowu jest w ciąży. Pierwsze urodziła jako 17tolatka, drugie 2-3 lata temu i chciała mieć trzecie (trzecie!!!!!) dziecko, a będzie mieć... bliźniaki. Dla mnie to jakaś masakra.

[LouLou25]

Napisane przez Jula

Oni za bardzo myślą, kombinują, kalkulują.

Dodam, ze mysla nie tylko o sobie, moze o innych nawet bardziej. Potrafia przewidywac, obserwowac otoczenie, wyciagac logiczne wnioski, ale tez lepiej radza sobie z emocjami,a jak sobie nie radza to zazyczaj sa tego swiadomi. Powyzsze cechy nie wystepuja u np. tzw patolodzixow, zazwyczaj nie uzywajacych zabezpieczen i ochoczo sie rozmnazajacych...jak kroliki.
Po czym przekazuja swoje cudne wzorce jakiemus Alankowi czy jakiejs Dzesice dalej, coby w swiat zaniesli. I nikt nie widzi problemu

Wiecie wczoraj dowiedzialam sie z telewizji (przy okazji tematu, o ktorym nawet nie chce mi sie wspominac), ze istnieje nowy gatunek zwierzecia uwaga PIES LANCUCHOWY Polska to jednak patologiczny kraj...

[Alvesta]

Napisane przez Rilla82

Mnie dziś z rana naszła jakaś potrzeba artystycznego wyrazu. Znalazłam w szafie kawałek takiej trochę kiczowatej naklejki witrażowej i "upiększyłam" stary, zdezelowany stolik i kawałek okna kuchennego. Poniżej efekt.

fajnie wyszło, szczególnie stolik

Napisane przez Rilla82

Już mówiłam, że uwielbiam Twój język (). Całe szczęście, że liznęłam ciutkę niemieckiego, bo inaczej pewnie bym nie mogła docenić uroków ślunskiego.
Na klachy też oczywiście zapraszam.

liznęła ciutkę niemieckiego

Napisane przez Gipssis

Oo Jesssuu,richtik,wielo z Wos moze nie kumoc o co lazi.

jesssuu właśnie nie kumam

Napisane przez Jula

Kiedyś czytałam w mądrej książce, że natura wcale nie faworyzuje ludzi bardziej inteligentnych. Oni za bardzo myślą, kombinują, kalkulują. W życiu chodzi o działanie, a rozród jest podstawowym celem. Zatem jednostki bardziej inteligentne umierają bezdzietnie i nie przekazują swego "geniuszu" dalej )))

Rilla, stolik boski!

Dziś u fryzjera dowiedziałam się, że moja kumpela z podstawówki znowu jest w ciąży. Pierwsze urodziła jako 17tolatka, drugie 2-3 lata temu i chciała mieć trzecie (trzecie!!!!!) dziecko, a będzie mieć... bliźniaki. Dla mnie to jakaś masakra.

uuu, odważna

znaczy się nasz geniusz zmarnuje ?

[VI4]

Napisane przez Gipssis

A wiesz,ze mnie by to wcale nie przeszkadzalo gdyby polowy ludzkosci nie bylo! Polowy debili mniej-co za raj

Bylo slonce i sie zmylo U mnie jest wlasnie oberwanie chmury

No, tu ja się zgadzam - tylko rozmnażają się na potęgę ci, którzy nie powinni - patologia, biedota...Ale zgadzam się - ludzi jest po prostu za dużo. W Warszawie zwłaszcza mi to przeszkadzało, tu na szczęście jest ich mniej...

Napisane przez LouLou25

ja kocham wszystkich ludzi...
pod warunkiem, ze sa w miare komunikatywni, czyli powedzmy od 13-tego roku zycia w gore

eee, no mi chodzi o ciut inne kochanie

A dziś widziałam scenkę - tata z westie na smyczy, dzieciak ok 6 - 7 lat, przed cukiernią - w środku prawdopodobnie mama. No i pies szczeka i się wyrywa - do niej widać. A szczeniak (tzn dzieciak) psu klapa. Jak bym sprzedała kopa szczylowi, to by się nauczył, że się psa nie bije...

Napisane przez Jula

Kiedyś czytałam w mądrej książce, że natura wcale nie faworyzuje ludzi bardziej inteligentnych. Oni za bardzo myślą, kombinują, kalkulują. W życiu chodzi o działanie, a rozród jest podstawowym celem. Zatem jednostki bardziej inteligentne umierają bezdzietnie i nie przekazują swego "geniuszu" dalej )))

troszkę to chyba naciągane, bo byśmy już dawno wrócili do epoki kamienia łupanego Ale coś w tym jest...

[Cindy28]

A u mnie ani pogody, ani nastroju ;/
Jeszcze liczyłam na to, że wyjaśnię dziś pewną bardzo ważną dla mnie sprawę, a tutaj nie ruszyłam się ani na milimetr;/
Wiem, że nie nic nie wiem- nadal

Emilko - próbki doszły, dziękuję Ci bardzo
Będę później wąchać, to podzielę się wrażeniami
A przesyłka do Ciebie pójdzie jutro.

Rilla- zakochałam się w stoliku

Gipssis- myślałam, że klachy, to flachy
I się zaczęłam zastanawiać co będziemy pić do tej kawy i doszłam w końcu do wniosku, że whisky i zarzucimy Irish coffee

Lou, Zania- życzę weny przy doborze garderoby i małych walizek

Naf- dla mnie Yelonki kojarzą się nieodłącznie z tym ==> http://www.youtube.com/watch?v=cW8RuneGyO4
Stary, dobry hip-hop,... A dziś? JP, dzi.wki, hajs i płyty pod komerchę- nóż się w kieszeni otwiera

A co do zwierząt- w Szczecinku wczoraj znalezioną podpaloną sukę żyje, ale wygląda tragicznie... Nie rozumiem czegoś takiego w takich przypadkach jestem za kodeksem Hammurabiego!

http://temat.net/aktualnosci/8804/Po...e%29-?strona=2

[Gipssis]

Naf-Jo zech jest hanyska łod urodzenia A poza tym po mojej smierci bedzie mi wszystko jedno,czy zostana po mnie moje geny,czy proch.Wiec tez mam takie podejscie jak i Ty A wolalabym za zycia zrobic cos znacznie lepszego niz pozostawienie swoich genow

Lou-nawt mi nie przypominaj o tym Psie Łancuchowym Czyzbysmy te same widomosci ogladaly? Bo we mnie tez sie zagotowalo.

Cindusia-spragnionej flacha na mysli?

[VI4]

Napisane przez Cindy28

Emilko - próbki doszły, dziękuję Ci bardzo
Będę później wąchać, to podzielę się wrażeniami
A przesyłka do Ciebie pójdzie jutro.

A co do zwierząt- w Szczecinku wczoraj znalezioną podpaloną sukę żyje, ale wygląda tragicznie... Nie rozumiem czegoś takiego w takich przypadkach jestem za kodeksem Hammurabiego!

http://temat.net/aktualnosci/8804/Po...e%29-?strona=2

Mam nadzieję, że Ci się coś spodoba

Ja też nie rozumiem - ale za coś takiego bym strzelała w łeb. Jeśli ktoś podpalił psa, to nie ma dla niego żadnych szans - moim zdaniem to wynaturzenie tak ogromne, że trzeba zapobiegać - i usuwać takie jednostki, bo moment, a podpali człowieka...niestety, zbyt pobłażliwe prawo na takie rzeczy. I pomijając cierpienie zwierzęcia - to przecież pierwsze objawy, że ktoś jest niebezpiecznym psychopatą. Za torturowanie zwierząt - na 20 lat do kamieniołomu...

[jiuna]

Napisane przez Gipssis

Z wszystkim sie tu zgodze co napisalyscie,a ja jeszcze dodam,ze na mnie jak plachta na byka dziala tekst: Co Ty masz takiego wielkiego do roboty,przeciez dzieci nie masz....albo:Po czym Ty taka mozesz byc zmeczona,przeciez dzieci nie masz.... Nosz we mnie sie gotuje. Czy tylko matki maja zmeczenie na wylacznosc???A siedzenie przy dziecku tylko godne pochwaly???
Wnioski takie,ze posiadanie dzieci do przyjemnych nie naleza,a umartwiac to ja sie wole w inny sposob

bo jak się dzieci nie ma to jest raj na ziemi prasuje się samo, sprzata się samo, do pracy nie trzeba chodzić, nawet kot mniej leje do kuwety

Napisane przez Jula

Hehe, ludzie rzadko się przyznają, że dzieci jednak fajne nie są. Mnie zawsze cieszą takie historie

Hehe, nie cierpię tych rymowanych tytułów!!!! Zwłaszcza śłitaśnych i mamusiowych, bleh!!

rymowanki są superaśne
jak widzę koleżanki które wzdychają że ja ich nie zrozumiem bo nie mam dzieciaka to mam ochotę powiedzieć że trzeba było najpierw pomyśleć głową a nie jajnikami to by teraz takie rozżalone nie były

[zania]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;28412383]
dzieciowe temety
czekam na agenta, odezwe sie pozniej [/QUOTE]
Agent - ten od jachtu?

Napisane przez LouLou25

zaniu, jak Ci idzie szykowanie, spakowalas sie juz?
ja nawet jeszcze nie wiem co zabiore, nadmorska pogoda to istna loteria, a ja jak zwykle dochodze do wniosku, ze nie mam sie w co ubrac

A gdzie tam nadal jestem w proszku, w lesie itp itd etc Na razie zrobilam liste, potwornie dluga, a jak pokazalam ja mamie, to sie zlapala za glowe
Mowilam ci, jedzmy zagramanice tam nie mialabys problemu co zabrac, jeno kuse topy i szorty + bikini
No a nasze morze potrafi byc kaprysne, trzeba brac prawie wszystko

Napisane przez VI4

Ja też nie rozumiem - ale za coś takiego bym strzelała w łeb. Jeśli ktoś podpalił psa, to nie ma dla niego żadnych szans - moim zdaniem to wynaturzenie tak ogromne, że trzeba zapobiegać - i usuwać takie jednostki, bo moment, a podpali człowieka...niestety, zbyt pobłażliwe prawo na takie rzeczy. I pomijając cierpienie zwierzęcia - to przecież pierwsze objawy, że ktoś jest niebezpiecznym psychopatą. Za torturowanie zwierząt - na 20 lat do kamieniołomu...

A ja bym byla za opcja oko za oko. Podpaliles skur...lu psa, to podpalmy ciebie, abys poczul to co pies.
Podobnie z gwalcicielami. Zgwalciles, wiec odetniemy ci tego kutasa, abys nikogo wiecej juz nie skrzywdzil.
Polskie prawo jest zbyt lagodne. I szkoda, ze nie ma kary smierci.

[Cindy28]

Napisane przez Gipssis

Cindusia-spragnionej flacha na mysli?

Żebyś wiedziała
Najlepiej czysta cysterną dobrze schłodzonego SmirnoFFa + tańcami w Waszym towarzystwie nie pogardzę NIGDY


Emilko - ja również uważam, że polskie prawo w kwestii znęcania się nad zwierzętami jest po prostu bezsilne ;/ Zarówno organy ustawodawcze jak i wykonawcze tak na prawdę nic nie robią- upomnienie, mandat i tyle. Czasem nawet tego nie ma Jakby jeden z drugim musiał zapłacić konkretną kasę, został napiętnowany w tv + miał do odrobienia 1000 godzin w czynie społecznym ,to by popamiętał ;/ społeczeństwo hoduje żmije na własnej piersi
ŻAL.PL

[VI4]

Napisane przez jiuna

bo jak się dzieci nie ma to jest raj na ziemi prasuje się samo, sprzata się samo, do pracy nie trzeba chodzić, nawet kot mniej leje do kuwety



rymowanki są superaśne
jak widzę koleżanki które wzdychają że ja ich nie zrozumiem bo nie mam dzieciaka to mam ochotę powiedzieć że trzeba było najpierw pomyśleć głową a nie jajnikami to by teraz takie rozżalone nie były

Zgadzam się w całej rozciągłości - się robi koło wzajemnej adoracji w wymyślaniu mamuśkom A z tym kotem, to mnie powaliłaś

Napisane przez zania

A ja bym byla za opcja oko za oko. Podpaliles skur...lu psa, to podpalmy ciebie, abys poczul to co pies.
Podobnie z gwalcicielami. Zgwalciles, wiec odetniemy ci tego kutasa, abys nikogo wiecej juz nie skrzywdzil.
Polskie prawo jest zbyt lagodne. I szkoda, ze nie ma kary smierci.

Zgadzam się zgadzam...Mam nadzieję, że w Szczecinku znajdą chuja i mu urządzą wpie....dol. Taki solidny, żeby mu więcej zdrowie nie pozwoliło nikogo skrzywdzić...

Się pochwalę - znalazłam na allegro chance edp za 195 pln, sprawdzony sprzedawca - klikłam...no, ale więcej chciejstw nie mam póki co Będzie szósty flakonik do kolekcji, żeby okrągła liczba była...

Oglądałam Kilera - i mnie (po raz enty) rozwaliło:

"- zarżnąłeś kurę, która znosi złote jaja.
- widzisz Wąski? Urżnąłeś kurze złote jaja". Miodzio

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

podpalic psa .... nosz kuuurwa.... slow brak
oko za oko to dobra regula....

Napisane przez zania

Agent - ten od jachtu?

ee tamten sie nie odezwal i dobrze
ale inni sie odzywaja
jachta nie kupuje ino chalupe chce sprzedac bo od 1,5 roku stoi pusta, a wiem ze w te rejony juz nie wroce (nie jestem ze tak powiem w swoim zwyklym miejscu nadawania )
2 dni latalam z wkretarka, drabinami, mlotkami, i innymi typowo babskimi przyrzadami ale zrobilam to co chcialam

[bridgeta]

Na poprawę humoru:
http://www.youtube.com/watch?v=oJ4q7Lgyzio

Choć u mnie dzisiaj humor super, mimo niesprzyjających warunków pogodowych. Pojutrze przeprowadzka
Zgodnie z obietnicą powiem coś więcej - będę mieszkała sobie w 3 pokojowym mieszkanku tylko za czynsz i oplaty! Zatem zapraszam do grodu Kopernika!

Jak tam stoją nasze plany zlotowe? Nie jestem ostatnio na bieżąco.
Poza tym powiem wam jedno - zmiany są zaje*iste! Nie jest łatwo, ale ani trochę nie żałuję. W pracy jakoś się układy, po mieście jeżdżę już prawie bez pomocy planu

[Rilla82]

Napisane przez bridgeta

Na poprawę humoru:
http://www.youtube.com/watch?v=oJ4q7Lgyzio

Choć u mnie dzisiaj humor super, mimo niesprzyjających warunków pogodowych. Pojutrze przeprowadzka
Zgodnie z obietnicą powiem coś więcej - będę mieszkała sobie w 3 pokojowym mieszkanku tylko za czynsz i oplaty! Zatem zapraszam do grodu Kopernika!

Jak tam stoją nasze plany zlotowe? Nie jestem ostatnio na bieżąco.
Poza tym powiem wam jedno - zmiany są zaje*iste! Nie jest łatwo, ale ani trochę nie żałuję. W pracy jakoś się układy, po mieście jeżdżę już prawie bez pomocy planu

No to rewelka A gdzie takie mieszkanie ustrzeliłaś?

[nafnaf]

Napisane przez Cindy28

Naf- dla mnie Yelonki kojarzą się nieodłącznie z tym ==> http://www.youtube.com/watch?v=cW8RuneGyO4
Stary, dobry hip-hop,... A dziś? JP, dzi.wki, hajs i płyty pod komerchę- nóż się w kieszeni otwiera [/url]

Nie znałam tego O kurczę, to tam takie hiphopowe towary chodziły po tych Yelonkach? Szkoda, że nie trafiłam na żadnego

Napisane przez Gipssis

Naf-Jo zech jest hanyska łod urodzenia

Na kolejny zlocie ja poproszę dłuuuugą przemowę w Twoim wykonaniu po ślunsku Jakiś toast np. może być Ale się fajnie to czyta, i słucha pewnie też
Znalazłam kiedyś na wikipedii hanyską definicję hanysa - leci tak: uokryślyńy czowjeka, kery uod pokolyńůw mjyszko we Ślůnsku a mo śe za Ślůnzoka. Czynsto Hanys to je tyż Ślůnzok, kery mjyszko poza grańicůma Ślůnska. Pojyńće Hanys uobmyślili Poloki a wźyno śe uod mjymjeckigo mjůna Hans, co mjało uoznaczać, iże Ślůnzoki sům Mjymcůma. Mjało być uůne uobraźliwe, nale przijino śe skiż podkryślyńo uodrymbnośće Hanysůw.
Zrozumiałam z tego może z dziesięć słów

Napisane przez Gipssis

A poza tym po mojej smierci bedzie mi wszystko jedno,czy zostana po mnie moje geny,czy proch.Wiec tez mam takie podejscie jak i Ty A wolalabym za zycia zrobic cos znacznie lepszego niz pozostawienie swoich genow

Dokładnie tak samo myślę Przekazywanie swoich genów mam w głębokim poważaniu, a jeśli chodzi o ciało po śmierci - najchętniej przeznaczyłabym je na transplantację narządów dla potrzebujących (ofkors, jeśli te moje narządy by się jeszcze nadawały do czegokolwiek) Od dłuższego czasu noszę przy sobie Oświadczenie Woli i pochwalę się, że nawet parę osób udało mi się zainteresować tą inicjatywą

Napisane przez Cindy28

Żebyś wiedziała
Najlepiej czysta cysterną dobrze schłodzonego SmirnoFFa + tańcami w Waszym towarzystwie nie pogardzę NIGDY

O tak, tańce, hulanki swawole, ale by było świetnie

Napisane przez VI4

Się pochwalę - znalazłam na allegro chance edp za 195 pln, sprawdzony sprzedawca - klikłam...no, ale więcej chciejstw nie mam póki co Będzie szósty flakonik do kolekcji, żeby okrągła liczba była...

A za mną ostatnio chodzi jakiś zapach taki letni i optymistyczny, ale żeby koniecznie była w nim porzeczka Miałam kiedyś to https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...-club-edp.html i bardzo mi się podobało Podobno to jest podróbka jakichś perfum z górnej półki, ale nie wiem, jakich... Dziewczyny - perfumoholiczki, czy jest możliwość, że po tych nutach zapachowych dałoby się dojść do tego, jaki jest ten oryginał?
Opis jest taki: Wyrafinowana zmysłowa kompozycja owocowo - kwiatowa, bazująca na czarnej porzeczce, nektarynce i kwiecie klementynki. Wspaniale komponuje się z wonią orchidei i kwiatu pomarańczy. Piżmo, ambra i nuty drzewne tworzą z tej kompozycji wyjątkową woń. Jakbym wiedziała, co to za pachnidło, to pewnie skusiłąbym się i zamówiła po raz pierwszy w życiu odleweczkę

Jeśli chodzi o tego biednego psa, to artykułu nawet nie otwierałam, ale i tak się domyślam, jak to wygląda Powiem tylko tyle, że takim ch... om za takie coś bez najmniejszej litości porozwalałabym ich chore łby.

Bridgeta, gratuluję z całego serca Aż mi się lżej na duszy robi, jak czytam takie optymistyczne wieści
A ten Pis Factor - genialny

[Rilla82]

Napisane przez nafnaf

Znalazłam kiedyś na wikipedii hanyską definicję hanysa - leci tak: uokryślyńy czowjeka, kery uod pokolyńůw mjyszko we Ślůnsku a mo śe za Ślůnzoka. Czynsto Hanys to je tyż Ślůnzok, kery mjyszko poza grańicůma Ślůnska. Pojyńće Hanys uobmyślili Poloki a wźyno śe uod mjymjeckigo mjůna Hans, co mjało uoznaczać, iże Ślůnzoki sům Mjymcůma. Mjało być uůne uobraźliwe, nale przijino śe skiż podkryślyńo uodrymbnośće Hanysůw.

Fajna definicja,wydaje mi się, że zrozumiałam wszystko, może płynie gdzieś tam we mnie hanyska krew A tak w ogóle dialekty i języki to mój konik (do niczego innego się zresztą za specjalnie nie nadaję )

[bridgeta]

Napisane przez Rilla82

No to rewelka A gdzie takie mieszkanie ustrzeliłaś?

Wyszło przypadkiem, po znajomości. Pierwszy raz w życiu taki fuks mi się zdarzył!

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez nafnaf

Znalazłam kiedyś na wikipedii hanyską definicję hanysa - leci tak: uokryślyńy czowjeka, kery uod pokolyńůw mjyszko we Ślůnsku a mo śe za Ślůnzoka. Czynsto Hanys to je tyż Ślůnzok, kery mjyszko poza grańicůma Ślůnska. Pojyńće Hanys uobmyślili Poloki a wźyno śe uod mjymjeckigo mjůna Hans, co mjało uoznaczać, iże Ślůnzoki sům Mjymcůma. Mjało być uůne uobraźliwe, nale przijino śe skiż podkryślyńo uodrymbnośće Hanysůw.
Zrozumiałam z tego może z dziesięć słów

zaczelam to czytac na glos- nie potrafie niektorych slow wymowic, ale panimaju jakies 90%, tzn tak mi sie wydaje

Bridgeta-SUPER!!!! oby tak dalej

[nafnaf]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;28417740]zaczelam to czytac na glos- nie potrafie niektorych slow wymowic, ale panimaju jakies 90%, tzn tak mi sie wydaje [/QUOTE]
Jakby nam Gipssis to przeczytała na głos, to wtedy byśmy pewnie dopiero wymiękły
Zobaczcie sobie jeszcze to:
http://fastfoodeaters.blogspot.com/2...a-hanysow.html
Galoty od owerola dlo dziouszek

[zania]

Napisane przez nafnaf

A za mną ostatnio chodzi jakiś zapach taki letni i optymistyczny, ale żeby koniecznie była w nim porzeczka Miałam kiedyś to https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...-club-edp.html i bardzo mi się podobało Podobno to jest podróbka jakichś perfum z górnej półki, ale nie wiem, jakich... Dziewczyny - perfumoholiczki, czy jest możliwość, że po tych nutach zapachowych dałoby się dojść do tego, jaki jest ten oryginał?
Opis jest taki: Wyrafinowana zmysłowa kompozycja owocowo - kwiatowa, bazująca na czarnej porzeczce, nektarynce i kwiecie klementynki. Wspaniale komponuje się z wonią orchidei i kwiatu pomarańczy. Piżmo, ambra i nuty drzewne tworzą z tej kompozycji wyjątkową woń. Jakbym wiedziała, co to za pachnidło, to pewnie skusiłąbym się i zamówiła po raz pierwszy w życiu odleweczkę

Mowisz i masz To Paris Hilton Can Can KLIK

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;28416560]
2 dni latalam z wkretarka, drabinami, mlotkami, i innymi typowo babskimi przyrzadami ale zrobilam to co chcialam[/QUOTE]
A co zrobilas?

Brid, gratulacje
I jesli pytanie nie jest zbyt wscibskie, to czy mozesz mi powiedziec jaki masz metraz i ile placisz za czynsz. Mam takie samo mieszkanko (tzn sugerujac sie pokojami) i chce porownac koszty.
Jesli nie tu, to moze na PW.

[nafnaf]

Napisane przez zania

Mowisz i masz To Paris Hilton Can Can KLIK

O nie mogę, zaniu, ale z Ciebie błyskawica Super, dzięki ogromne Myślałam, że to może jakieś snobistyczne Diory czy tam inne Guerlainy, a tutaj Haris Pilton takie cóś wykoncypowała Muszę je gdzieś w realu namierzyć i se niuchnąć

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez nafnaf

Jakby nam Gipssis to przeczytała na głos, to wtedy byśmy pewnie dopiero wymiękły
Zobaczcie sobie jeszcze to:
http://fastfoodeaters.blogspot.com/2...a-hanysow.html
Galoty od owerola dlo dziouszek

ale beka

Napisane przez zania

A co zrobilas?

pozawieszalam to i owo i naprawilam drwi przesuwane do sypialni- 2 chuopow nie dalo rady a ja dalam , papraki jakies
zawsze cholery sie zacinlay gdzies posrodku- trzeba je bylo zrwonowazyc -ot i cala folozofia
Im simply the best
a w tzn miedzyczasie czatuje i przegladam tutejszy rynek