Styczniowe dzieciaczki 2011:)

[gosiaczek071]

asiuk a czym sie objawia to zyt duze napiecie w nogach? pediatra ci to powiedzial, czy chodzicie regularnie do neurologa??

ja kupuje glownie HIPPa, ale bobovite i gerbera tez. jakos nie mam przekonania do tych produktow z babydream, kosmetyki niby tez maja fajny sklad a sa jednymi z gorszych jakie mialam kiedykolwiek okazje uzywac. i dla dzieci i np ta oliwka ciazowa... masakra.

[asiuk]

Napisane przez gosiaczek071

asiuk a czym sie objawia to zyt duze napiecie w nogach? pediatra ci to powiedzial, czy chodzicie regularnie do neurologa??

ja kupuje glownie HIPPa, ale bobovite i gerbera tez. jakos nie mam przekonania do tych produktow z babydream, kosmetyki niby tez maja fajny sklad a sa jednymi z gorszych jakie mialam kiedykolwiek okazje uzywac. i dla dzieci i np ta oliwka ciazowa... masakra.

Bardzo je prostuje, pręży, usztywnia. Chodzimy co jakiś czas do neurologa (była 3 razy, chcę się jeszcze umówić do zupełnie innego, żeby mieć pełniejszy obraz), 3 razy w tygodniu jeździmy na rehabilitację, więc tam też nam to potwierdzają.

Ja miałam tę ciążową oliwkę i była fajna - co kobita, to inna opinia Słoiczki mnie zainteresowały, bo są proste składy (np. brokuły i ziemniaki) i nie ma w każdym marchewki, jak np. w Bobovicie czy Gerberze

[magda-lenka*]

Ja stosowałam i stosuję nadal tę ciążową oliwkę, o której piszecie jest ok tylko jej zapach mnie trochę drażni...Nad morzem smarowałam małą kremem dla dzieci babydream 50+ i niestety na rękach i tak miała czerwoną skórę od słońca Teraz mam ich chusteczki nawilżające - suche Za to bardzo dobrze spisuje się szampon dla dzieci

Kupiłam dziś tę siateczkę do owoców i wsadziłam do niej banana. Mała nie umiała jednak tego trzymać, więc jej podawałam, jadła. Trochę wiele z tym zachodu, ale może potem będzie lepiej. Ciekawe, czy poradzi sobie z jabłkiem...?

[gosiaczek071]

jablko najlepiej pokroj na male kawalki i troche rozgniec, by puscil sok albo jak dasz wiekszy kawalek to go podziab widelcem. Kubosław wniebowziety. zreszta to łasuch jest. jak mu daje chrupka kukurydzianego lub biszkopta z HIPPa i mu np upadnie to placze i sie zlosci. jak mu oddam to ok, ciumka sobie.
dzis sprobowal jeżynę i smakowala mu mam nadzieje, ze nic mu od tego nie bedzie.

[magda-lenka*]

A twój Kuba trzyma te siateczkę za ten uchwyt?
Ostatnio dałam małej te ciasteczka z Hippa, trochę sobie z nimi nie radzi, bo albo za duży kawałek odgryzie i się dławi, albo "rozmemła" tak, że jej się to klei do rączki...Za chrupkami nie przepada, biszkopty też bez rewelacji - zgniata je w rękach i tylko bałaganu narobi

[gosiaczek071]

Chwile potrzyma ajak mu spadnie to się złości i muszę mu podawać. Biszkopty tez memła tak ze syf nieziemski ale przecież jakoś musi się nauczyć wiec na bałagan nie zwaracam uwagi. W ogóle jeśli chodzi o jedzenie to chce by był bardziej samodzielny niż siostra bo hanie wyreczalam we wszystkim i efekt mam taki ze ona domaga się karmienia a ma 3.5 roku. wiec Kubę od skończenia roczku będę uczyć jeść samemu

[stalowamagnolia]

Hej, hej!
Dziękuje za miłe przyjęcie mnie do grona mam styczniowych

Właśnie zastanawiałam się nad kupnem takiej siateczki i po tym co piszecie jestem do niej w 100% przekonana

Muszę Wam powiedzieć, że Marcel ostatnio bardzo mało przybrał na wadze - 0,5kg w dwa miesiące. Wagę urodzeniową miał dosyć dużą, bo 4110g, a teraz kiedy ma 6,5 miesiąca waży tylko 7200g. Akurat, gdy byliśmy u wagi to nie było naszej Lekarki dlatego nawet nie miałam z kim tego skonsultować, ale jak na moje oko to bardzo mało. Daję Mu teraz trzy posiłki stałe w ciągu dnia: deser o 11.00, obiadek o 15.00 i kaszkę o 19.00, oprócz tego karmię Go piersią na żądanie. A ile Wy podajecie stałych posiłków swoim Maluszkom?

[agnieszka0087]

Napisane przez stalowamagnolia

Hej, hej!
Dziękuje za miłe przyjęcie mnie do grona mam styczniowych

Właśnie zastanawiałam się nad kupnem takiej siateczki i po tym co piszecie jestem do niej w 100% przekonana

Muszę Wam powiedzieć, że Marcel ostatnio bardzo mało przybrał na wadze - 0,5kg w dwa miesiące. Wagę urodzeniową miał dosyć dużą, bo 4110g, a teraz kiedy ma 6,5 miesiąca waży tylko 7200g. Akurat, gdy byliśmy u wagi to nie było naszej Lekarki dlatego nawet nie miałam z kim tego skonsultować, ale jak na moje oko to bardzo mało. Daję Mu teraz trzy posiłki stałe w ciągu dnia: deser o 11.00, obiadek o 15.00 i kaszkę o 19.00, oprócz tego karmię Go piersią na żądanie. A ile Wy podajecie stałych posiłków swoim Maluszkom?

ja praktycznie podaje dwa stale posiłki dziennie-obiadek w poludnie-ze słoiczka a pozniej tak koło godz 15-16 deserek-banana albo jabłuszko.

[O La La]

Napisane przez stalowamagnolia

Muszę Wam powiedzieć, że Marcel ostatnio bardzo mało przybrał na wadze - 0,5kg w dwa miesiące. Wagę urodzeniową miał dosyć dużą, bo 4110g, a teraz kiedy ma 6,5 miesiąca waży tylko 7200g. Akurat, gdy byliśmy u wagi to nie było naszej Lekarki dlatego nawet nie miałam z kim tego skonsultować, ale jak na moje oko to bardzo mało. Daję Mu teraz trzy posiłki stałe w ciągu dnia: deser o 11.00, obiadek o 15.00 i kaszkę o 19.00, oprócz tego karmię Go piersią na żądanie. A ile Wy podajecie stałych posiłków swoim Maluszkom?

U nas jest to od 4 do 5 posiłków stałych na dzień. Mój np.w dzień wogóle nie chce jeść mleka! żeby zjadł to muszę to jakoś urozmaicić,np.mleko z kleikiem i deserkiem owocowym,o tak z butelki nie ma mowy.Z butli je tylko w nocy i rano jak się tylko obudzi.

Co do wagi to niestety nie pomogę,bo nie mam pojęcia,ale wg mnie jeśli poza tym nic się nie dzieje,Jego zachowanie nie budzi zastrzeżeń to może nie warto martwić się na zapas,dla własnego spokoju oczywiście zapytajcie lekarza do którego chodzicie od początku,on zna Was najlepiej i stwierdzi.

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Z tym że te tylko dwa z tych posiłków to takie najbogatsze-śniadanie i obiad,a reszta to deserek ze słoiczka,banan,kisielek lub chrupki.Chyba że widzę że jest bardzo głodny i zjadłby coś porządniejszego to wtedy daje 3-ci.

[gosiaczek071]

Mój mały ma 3 lub 4 stałe posiłki. Dostaje kaszke, obiad, owoce i jak jest kiedy lub jak widzę ze ma ochotę to jeszcze jogurcik. Plus czasem biszkopcik, chrupek
Mleko ma obowiązkowo rano i wieczorem a jak się uda to jedno tez w ciagu dnia

[magda-lenka*]

Moja córcia ma 3 stałe posiłki w ciągu dnia- kaszka, obiadek, owoce. Oprócz tego jedna butla mleka. Wieczorem i nocą karmienie piersią (w ciągu dnia też się zdarzy)

[Miszi]

Asiuk moj Tomek spi w spioszkach - przykrywam go kocykiem lub pieluszka, w zaleznosci od temperatury. Jak byly upaly, to spal tylko w body. Natomist jak jeszcze bylam w UK, to spal w spiochach i w spiworku.
Chyba wszystkie nasze dzieciaki wedruj przez cala noc po lozeczku.

Asiuk dobrze wiedziec, ze jestes architektem - kupilismy mieszkanie i przydalaby sie jakas profesjonalna pomoc.

Ja rowniez mowie NIE chodzikom.

Magda-lenka od poniedzialku ide na szkolenie, ktore bedzie trwalo od 8 do 16, jak myslisz - moje cycki wytrzymaja jakos ? Nie wiem jak to bedzie, czy zakonczyc juz karmienie piersia ?

Moj maly tez duzo sobie gada, pluje, zlosci sie jak czegos chce - powoli pokazuje charakterek Ulubiona zabawka jest zyrafa z fisher price, lubi takze matki od zabawek, pilota od tv, komorke.... Zawsze chyba tak dzieci maja.

Wyobrazcie sobie, ze wczoraj przyjechala do mnie kuzynka i przywiozla pizze, malemu tak chodzily raczki i nozki, otwieral buzke, bo chcial kawalek do buzki. Dalam mu troche ciasta z serem i keczupem do polizania - byl zachwycony. Pewnie inny smak bardzo mu smakowal.

[O La La]

Napisane przez Miszi

Wyobrazcie sobie, ze wczoraj przyjechala do mnie kuzynka i przywiozla pizze, malemu tak chodzily raczki i nozki, otwieral buzke, bo chcial kawalek do buzki. Dalam mu troche ciasta z serem i keczupem do polizania - byl zachwycony. Pewnie inny smak bardzo mu smakowal.

Nie dziwie się,kto nie lubi pizzy hihi.

Ja to chyba bym się nie odważyła dać pizzy do spróbowania.Już sama nie wiem,ale czasami to może trochę przesadzam,może mały faktycznie czasem chciałby spróbować czegoś innego.

[magda-lenka*]

Napisane przez Miszi

Magda-lenka od poniedzialku ide na szkolenie, ktore bedzie trwalo od 8 do 16, jak myslisz - moje cycki wytrzymaja jakos ? Nie wiem jak to bedzie, czy zakonczyc juz karmienie piersia ?

Powinny wytrzymać Moje jakoś się przystosowały do tego, że praktycznie w ciągu dnia nie karmię. Jakby co, wyskoczysz do łazienki i sobie troszkę mleczka spuścisz np. do umywalki Aha, nie zapomnij o wkładkach laktacyjnych w razie "w"

[stalowamagnolia]

Ufff, a ja już się bałam, że te trzy posiłki to za dużo..., ale widzę że takie same ilości podajecie Maluszkom. To pewnie dlatego, że wcześniej podawałam Mu tylko jeden stały posiłek tak mało przybrał Z drugiej strony nie widziałam, żeby domagał się więcej, więc myślałam, że to wystarczy. Zobaczymy na kolejnym ważeniu

Pizza...też bym zjadła

Miłej niedzieli!

[karolinaP103]

Napisane przez gosiaczek071

Karolina czyli jakie jogurty podajesz? Naturalny i wkrajasz owoce? Jeśli tak to czy to jest w miarę słodkie i czy te owoce kroisz w kostkę, trzeszczał, no i jakie to są owoce? Ccialabym mojej hani tak dawać ale nie wiem czy zje bo niesety jest przyzwyczajone do słodkich jogurcikow dla dzieci :/
Mój Kuba od skończenia 2 miesięcy spał cała nic potem na jakiś czas mu przeszło i teraz budzi się ok 5 lub 6 i dostaje mleko, odkladam go do lozeczka daje zabawki i on się bawwi dopóki nie zasnie. Śpi tak ok godziny. Nauczyłam go żeby się sam sobą zajmował, Hania nie potrafiła bo non stop przy niej byłam. Wiadomo ze inaczej się chowa pierwsze a inaczej drugie dziecko

Daję wszystkie owoce sezonowe:maliny,brzoskwin ie, jabłka,jagody... banany,śliwki. Na początku miksowałam dokładnie-teraz staram się tylko rozgniatać.

Napisane przez agnieszka0087

Nie było mnie jeden dzień i już sie zgubiłąm w czytaniu-szalejecie.Mam do Was pytanko:
CO Z CHODAKAMI-ODRZUCAMY???
Wszyscy mówią i wszędzie piszą że są złe-pamietam że moja mama stosowała przy najmłodszej siostrze,nic jej nie jest.Wiadomo-mówię o włożeniu na pól godzinki dziennie a nie na siedzeniu w nim caly Boży dzien.Co myślicie?Warto?

Chodzikom NIE!!! jak rehabilitowałam córkę to dowiedziałam się tam,że dzieci mają dużo problemów po chodzikach.
Myślę,że nie warto wydawać kasy by dziecko tam było przez godzinkę dziennie-lepiej kupić huśtawkę

Napisane przez asiuk

Widzę, że jesteś ze Śląska. Do jakiego gastrologa chodzisz?
Nam gastrolog z Ligoty powiedział, że jak najbardziej mogę kupować obiadki w słoiczkach, że to lepsze, niż gotowanie warzyw kupionych w markecie (czyli nie z upraw ekologicznych).
.

Dr maliszewska-pzryjmuje w szpitalu dziecięcy w sosnowcu na klimontowie. W necie są bardzo dobre o niej opinie-jest bardzo dokłądna- jestem bardzo zadowolona

[Miszi]

Napisane przez magda-lenka*

Powinny wytrzymać Moje jakoś się przystosowały do tego, że praktycznie w ciągu dnia nie karmię. Jakby co, wyskoczysz do łazienki i sobie troszkę mleczka spuścisz np. do umywalki Aha, nie zapomnij o wkładkach laktacyjnych w razie "w"

Mam nadzieje, ze wytrzymaja - a o wkladkach napewno nie zapomne

[nenia6]

Witam mamy styczniowych maluchów
Marcelka urodziłam 27 stycznia; 3400 g i 53 cm.
2 tygodnie temu byliśmy na szczepieniu to miał 71,5 cm i waga 7,920.
Przez pierwsze 2 miesiące karmiłam wyłącznie piersią, później do 3 miesiąca mieszanie i po 3 tylko butla. Teraz je już kaszki, zupki, obiadki, pije soczki. Na razie daje mu słoiczki, ale mam zamiar wkrótce zacząć sama gotować

[asiuk]

Napisane przez karolinaP103

Dr maliszewska-pzryjmuje w szpitalu dziecięcy w sosnowcu na klimontowie. W necie są bardzo dobre o niej opinie-jest bardzo dokłądna- jestem bardzo zadowolona

Dzięki za info, choć do Sosnowca mamy trochę daleko.

Moja mała je najczęściej 5 razy na dobę, w tym raz stały posiłek. Owoce traktuję jako deser po obiedzie lub między posiłkami. 4 razy pije mleko z butli - 3 x z kleikiem ryżowym lub kukurydzianym, raz z kaszką glutenową. Ostatnio pierwszy raz dostała chrupka kukurydzianego, choć moim zdaniem jest jeszcze na to trochę za mała (co innego, jak zacznie samodzielnie siedzieć). Ale kupię jej paczkę i będę podawać od czasu do czasu

[gosiaczek071]

Cześć dziewczyny
Dziś chyba kupuje blender, będę małemu gotować. Ale mam problem co z mięsem? Nie mAm sprawdzonego źródła skąd mogłabym brać mięsko. Myślicie ze takie sklepowe to lipa, jak wiem w jakie dni dostawa? No i jakie mięso tzn które części... Bo w sloikach to żaden problem bo do wyboru od kurczaka indyka królika przez wolowine cielecine i jagniecine... A dzieci nie musza codziennie jeść mięsa prawda?
Mój miał dziś jarzynki z ziemniakami z hippa. Ale mu smakowalo!trochę slone było a w składzie i lubczyk i pietruszką i kilka innych składników. Ale dzioba otwierał i zjadł cały duży słoik, a zazwyczaj ma na dwa obiady.
Ja Kubie daje chrupki jak mam go n rękach lub w krzeselku, ale za bardzo się wkurza jak mu spada z rak.

Mój nie wędruje po lozeczku

[magda-lenka*]

Napisane przez gosiaczek071

Cześć dziewczyny
Dziś chyba kupuje blender, będę małemu gotować. Ale mam problem co z mięsem? Nie mAm sprawdzonego źródła skąd mogłabym brać mięsko. Myślicie ze takie sklepowe to lipa, jak wiem w jakie dni dostawa? No i jakie mięso tzn które części... Bo w sloikach to żaden problem bo do wyboru od kurczaka indyka królika przez wolowine cielecine i jagniecine... A dzieci nie musza codziennie jeść mięsa prawda?
Mój miał dziś jarzynki z ziemniakami z hippa. Ale mu smakowalo!trochę slone było a w składzie i lubczyk i pietruszką i kilka innych składników. Ale dzioba otwierał i zjadł cały duży słoik, a zazwyczaj ma na dwa obiady.
Ja Kubie daje chrupki jak mam go n rękach lub w krzeselku, ale za bardzo się wkurza jak mu spada z rak.

Mój nie wędruje po lozeczku

Myślę, że śmiało możesz kupić filet z indyka Jest duży więc starczy na kilka obiadków. Możesz poprosić w sklepie, by ci go zmielili, łatwiej wtedy go poporcjujesz i zamrozisz Ja kurczaki kupuje wiejskie od koleżanki. Popytaj znajomych, może mają jakieś namiary. Cielęciny i innego mięsa jeszcze nie kupowałam, ale myślę, że w sklepie ci na pewno doradzą - powiedz, że dla dziecka.
Według schematu mięsko podajemy codziennie, ale przecież chyba nic się nie stanie jak tego nie zrobimy?

Pomyliłam się co do ilości zębów mojej kluski Obecnie ma ich prawie 6!!! Prawie, bo 2 jeszcze nie do końca wyrżnięte.

[karolinaP103]

Napisane przez gosiaczek071

Cześć dziewczyny
Dziś chyba kupuje blender, będę małemu gotować. Ale mam problem co z mięsem? Nie mAm sprawdzonego źródła skąd mogłabym brać mięsko. Myślicie ze takie sklepowe to lipa, jak wiem w jakie dni dostawa? No i jakie mięso tzn które części... Bo w sloikach to żaden problem bo do wyboru od kurczaka indyka królika przez wolowine cielecine i jagniecine... A dzieci nie musza codziennie jeść mięsa prawda?
Mój miał dziś jarzynki z ziemniakami z hippa. Ale mu smakowalo!trochę slone było a w składzie i lubczyk i pietruszką i kilka innych składników. Ale dzioba otwierał i zjadł cały duży słoik, a zazwyczaj ma na dwa obiady.
Ja Kubie daje chrupki jak mam go n rękach lub w krzeselku, ale za bardzo się wkurza jak mu spada z rak.

Mój nie wędruje po lozeczku

Można kupić samo mięskow słoiczku. Kurczaka ze sklepu daruj sobie, bo nafaszerowany jest chemią. Lepiej indyka-ich tak nie faszerują .

Ja mięsa nie daję codziennie, Daję czasami zółtko
Mięso powinno się gotować osobno ale ja warzywka i mięsko robiłam razem w parowarze.

Dziś mały dostał parę łyżeczek rosołu (wiem,wiem że uczula) zjadał z wielkim apetytem.
wiem,że nie powinno się dawać takich rzeczy ale córkę karmiłam w ten sposób i niejadek z niej- myślę,ze jak syn posmakuje więcej rzeczy to nie obce mu będą różne smaki i chętniej będzie jadł.

[Miszi]

Nenia6 witaj

Gosiaczek071 ja tez mysle, ze indy bedzie lepszy od kurczaka. Ja mojemu malemu daje miesko z golabka (mam od taty) i bardzo mu smakuje.

Chrupki kukurydziane daje malemu juz od jakiegos czasu, ostatnio kupilam mu biszkopty i tez zajada ze smakiem.

Karolina mowisz, ze rosol moze uczulac ? nie wiedzialam. 2 tygodnie temu kupilam Tomkowi (sloiczek) rosolek z indyka z kasza i tak sobie mu smakowal.

Jakos przezylam pierwszy dzien na szkoleniu, nawet zlecialo, choc momentami mialam juz dosc.

[stalowamagnolia]

Nenia6 witaj! Mój Marcelek doczekał się swojego imiennika

Ja mojemu Niuniolowi podaję chrupki tak od tygodnia choć na tych z Hippa jest napisane, że od siódmego miesiąca, ale myślę sobie co tam tydzień w tą czy w tę Pilnuję Go przy tym jednak jak oka w głowie.

Miszi, pewnie tęskniłaś za swoim Maluszkiem? A jak On zniósł rozstanie z Mamą?

gosiaczek071, myślę, że w dniu dostawy mięsko jest świeże...też wybrałabym indyka, ale jak na razie jemy ze słoiczków, bo Mama ma lenia na gotowanie

[magda-lenka*]

Napisane przez Miszi

Nenia6 witaj
Jakos przezylam pierwszy dzien na szkoleniu, nawet zlecialo, choc momentami mialam juz dosc.

A jak to zniosły twoje piersi, że tak z grubej rury zapytam?
Mojej ten rosołek ze słoiczka, o którym pisałaś smakował, ale musiałam go jeszcze trochę zmiksować...

[stalowamagnolia]

Marcel nie lubi tego rosołku ze słoiczka. Dałam Mu raz na próbę i strasznie paprał

[jaasia88]

Hej Dziewczyny!!!

Jak tam mija dzionek?? U nas gorąco i parno
byłam dzisiaj z mamą i Karolkiem w mieście, mały tak się zmęczył że już śpi
chciałam się podpytać o odbijanie u Waszych dzieci. Po każdym posiłku bierzecie dzieciaczki do obicia?
Ja nie biorę małego do odbicia, czasem mu się odbije a czasem nie, jedynie to po mleczku na noc biorę go na ręce, ale też nie zawsze odbije w nocy karmie go na śpiocha także branie na ręce nie wchodzi w grę

[stalowamagnolia]

Napisane przez jaasia88

Hej Dziewczyny!!!

Jak tam mija dzionek?? U nas gorąco i parno
byłam dzisiaj z mamą i Karolkiem w mieście, mały tak się zmęczył że już śpi
chciałam się podpytać o odbijanie u Waszych dzieci. Po każdym posiłku bierzecie dzieciaczki do obicia?
Ja nie biorę małego do odbicia, czasem mu się odbije a czasem nie, jedynie to po mleczku na noc biorę go na ręce, ale też nie zawsze odbije w nocy karmie go na śpiocha także branie na ręce nie wchodzi w grę

U nas z odbijaniem jest zupełnie tak samo jak u Was. Jakbym miała w nocy czekać aż się odbije Małemu to chyba bym zasnęła na siedząco

Marcel też już padł

[karolinaP103]

Ja małego nie odbijam wogóle-po jedzeniu zaraz przewraca się na brzuch i sam się odbija
Dziś się ważyliśmy-mały ma 9400 I dziś wylazła nam prawa górna jedynka a jutro spodziewam się lewej

[nenia6]

Jak Marcel zaśnie podczas jedzenia to też go nie biorę do odbicia, tak jak np teraz Właśnie zasypia przy mleczku, więc od razu położę go do łóżeczka
Za to w dzień przeważnie trzymam do odbicia