Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

[Malenska]

Mam kilka sklepów ze świeżą żywnością warzywami i mięsem i tam kupuje i nie mam z tym większych problemów

[beafrance]

szien witaj
bylas w Kambodzy ? opowiadaj
lorelei to bardzo dobra wiadomosc ale poszperalam i znalazlam : "Euforia zielonych i SLD jest jednak przedwczesna, ponieważ weto prezydenta nie było podyktowane przekonaniem, że jedni i drudzy mają rację głosząc tezy o szkodliwości GMO dla zdrowia i życia ludzi. Prezydenckie weto do ustawy o nasiennictwie, zgodnie ze słowami samego prezydenta, podyktowane jest m.in. niezgodnością z prawem Unii Europejskiej, a sam prezydent nie podziela obaw o szkodliwość GMO."
tak wiec, to chyba tylko kwestia czasu
i fajnie ze udala Ci sie wizyta -niespodzianka

vonnie z tych artystow ktorych podalas kojarze tyko Rihanne i Eminema . Ale nie poszlabym na taki koncert nawet za darmo

[Vonnie]

Napisane przez beafrance

vonnie z tych artystow ktorych podalas kojarze tyko Rihanne i Eminema . Ale nie poszlabym na taki koncert nawet za darmo

Ja tez bym na wiele z nich nie poszla, a bron Boze placic za to Ale jak juz bylam w pracy to przynajmniej mialam jedyna rozrywke -popatrzec sobie

Tak wogole jak zaczelam pracowac w tym "bizesie" to jestem w szoku jak wiele osob (czesto dzieciaki) jest nacpanych na festivalach i to do nieprzytomnosci. Akurat V Festival nie byl jeszcze zly, gorzej bylo na Galstonbury. Moja firma zatrudnia sporo Polakow i tak sobie z nimi rozmawialam o tym, ze zdarza sie im znajdowac trupy, glownie przedawkowanie. Mam nadzieje, ze mnie to ominie...

[szien]

Kofika no tyle na dobry poczatke bo nie wiem co wam pisac
zdjec mam kilka, nie wiele ze mna w roli glownej bo jestem uczulona na aparat fotograficzny

Napisane przez beafrance

szien witaj
bylas w Kambodzy ? opowiadaj

Bylam w Kambodzy i w Wietnamie i W Laosie i w Tajlandii. Kambodze pokochalam calym sercem. Przepiekny kraj chociaz bieda az piszczy i czasami bylo mi trudno walczyc lzy (np. jak odwiedzilam dom dziecka w Siem Reap)

Napisane przez Vonnie

Ja tez bym na wiele z nich nie poszla, a bron Boze placic za to Ale jak juz bylam w pracy to przynajmniej mialam jedyna rozrywke -popatrzec sobie

Tak wogole jak zaczelam pracowac w tym "bizesie" to jestem w szoku jak wiele osob (czesto dzieciaki) jest nacpanych na festivalach i to do nieprzytomnosci. Akurat V Festival nie byl jeszcze zly, gorzej bylo na Galstonbury. Moja firma zatrudnia sporo Polakow i tak sobie z nimi rozmawialam o tym, ze zdarza sie im znajdowac trupy, glownie przedawkowanie. Mam nadzieje, ze mnie to ominie...

o matko

[Kofika13]

Napisane przez lorelei

No mine miala bezcenna zwis szczekowy bezwiedny .

Pewno ze wiedzialam jak przeciez mam kota co nie . Wiem jak sie czyms malym zajac .

Dobre wiesci sa ale to dopiero poczatem wiec nie zapeszam .

good to trzymam kciuki

Kofi no to wsiadaj w pociag i jazda . Ile ty masz do tego Hull??

eee no normalnie rzut beretem ....
malenska jak tam zostalo cos jeszcze ? bom glodna

Bo tu wiadomo ze inaczej troche niz w polsce. Tez masz problem z kupowaniem miesa pod polskie potrawy?

a u mnie otwieraja polski sklep miesny i warzywniak
ale.... kupilam kiedys mieso mielone na lazanie iiiiiii to z sainsburego czy m&s nie umywa sie do naszego

Zreszta jak Kofi pisala jak to maja byc lektury i te sprawy to sobie chyba daruje

uhm a poza tym ktoras tu kiedys pisala, ze wlasnie robi gcse z anglika i wpominała o Shakespeare i innych takich

Napisane przez szien

Kofika no tyle na dobry poczatke bo nie wiem co wam pisac
zdjec mam kilka, nie wiele ze mna w roli glownej bo jestem uczulona na aparat fotograficzny

ale przeciez my nie chcemy ciebie ogl tylko te miejsca w ktorych bylas

***

ja uciekam na kolacje z babeczkami a potem ..... pub
trzeba jakos przywitac sie z kumplami po prawie zakonczonych wakacjach

[wiolqn]

szien i odwiedzilas te pania od pieskow?

[Malenska]

Zostało pół kurczaka jak chcecie wpadajcie

[little_ola]

szien witaj spowrotem!!!
czekamy na więcej opowiadań, opisów i przede wszystkim na zdjęcia.

[***luna]

Napisane przez Vonnie

Fajnie bylo, szkoda ze zdjec nie mozna robic (w koncu jestesmy w pracy)... Moj TZ wiele gwiaz poznal, bo byl osobista ochona na koncertach. Najbardziej podobal mu sie Snoop Dogg (jest wielkim fanem). Ale zeby byc ochrona takiej gwiazdy (oni maja swoja, ale na koncertach daja extra do osobistej opieki) to trzeba miec duzo doswiadczenia, no i wygladac, przewaznie biora duzych chlopow i babki co sobie daja rade jakby cos sie dzialo.

To jest ciekawa praca, ale trzeba sie liczyc z tym, ze na wiekszosci festivali itp spisz pod namiotem (chyba, ze masz czescie i mieszkasz w okolicach), a po kilkunastu godzinach pracy to niezbyt da sie odpoczac... Dla mnie od czasu do czasu moze byc, ale podziwiam ludzi ktorzy to robia full time.

Brzmi super ciekawie
Ja bardzo lubię takie trochę niecodzienne zajęcia

Napisane przez szien

czesc dziewczyny

powrocilam Ja, cala i zdrowa i w jednym kawalku

mialam nieziemski wakacje i szkoda, ze to trwalo tylko 6 tygodni. Przyjechalam spalona sloncem, pogryziona przez komary i z dwiema kartami zdjec

Teraz zyje szara rzeczywistoscia. Jestem juz oficjalnie 2 tydzien na bezrobociu. Mam juz dwa zaproszenia na rozmowe kwalifikacyjna wiec trzymajcie kciuki aby te moje bezrobocie szybko sie skonczylo.
Tz wyprowadza sie do Londynu pod koniec wrzesnia i zostawia mnie sama z psem

Co do waszej dyskusji to tez bym chciala podszlifowac swoj angielski. Na Tz'a nie mam co liczyc bo on jest beznadziejny w tlumaczeniu. Dzis ogladajac wiadomosci padlo slowo martyr. Pyta Tz'a by mi wytlumaczyl co to, a on "hero" No kurde, musialam sie z lozka wygramolic i wygooglowalam, ze to "meczennik".
Kiedys sie zapisalam na dodatkowy anielgski na moim uniwersytecie. Grupa byla niezle pomieszana i gdzie ja otrzymywalam 89-93 % z testow to byly osoby, ktore ledno co 20% zdobywaly. Na koniec kursu (jezeli w ogole przyszlam na zajecia) siadalam w ostatniej lawce i czytalam ksiazke.

Cześć cześć.
Jaka fota by się przydała, jedna, dwie, a moze kilka

Ppowodzenia w poszukiwaniu pracy. Uda się na pewno






Ostatnio pokochałam zakupy wieczorne w moim lokalnym Waitrose (to tak apropos kurczaka, kolacji itd.)
Mają fantastyczne obnizki cen, fantastycznego jedzenia i nie tylko
A cisza i spokój jak w świątyni....

[Vedma]

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;2894029 8]
a zrobisz tak, ze zniknie mnie tylko 10 kilo
[/QUOTE]


Lori, pocwicz na Moonie, bo ja tez chce zeby bylo mnie 10 kg mniej. Ale wole zebyc byla doswiadczonym pstrykaczem pstrykajac w moje kilogramy

Napisane przez wiolqn

szien i odwiedzilas te pania od pieskow?

Jaka pania?

Vonnie - hoho, praca w ochronie koncertow jako fucha weekendowa niezle! chyba by mi sie cos takiego podobalo...
Zwlaszcza, jakbym sobie mogla do tego posluchac Razorlight na zywo!!!

Luna - ja kocham Waitrose'a. Moglabym tylko tam robic zakupy. Niestety, ze wzgledu na finanse, na duze zakupy jezdze do Tesco...

[beafrance]

Napisane przez Vonnie

Ja tez bym na wiele z nich nie poszla, a bron Boze placic za to Ale jak juz bylam w pracy to przynajmniej mialam jedyna rozrywke -popatrzec sobie

no jasne !
tez mam licencje musze miec jako pracownik recepcji jak mi sie znudzi biurko to moze pojde w twoje slady

Napisane przez szien

Bylam w Kambodzy i w Wietnamie i W Laosie i w Tajlandii. Kambodze pokochalam calym sercem. Przepiekny kraj chociaz bieda az piszczy i czasami bylo mi trudno walczyc lzy (np. jak odwiedzilam dom dziecka w Siem Reap)

podziwiam za odwage
mnie wystarczyl widok malych dzieci zebrajacych na ulicach....

Napisane przez ***luna

Ostatnio pokochałam zakupy wieczorne w moim lokalnym Waitrose (to tak apropos kurczaka, kolacji itd.)
Mają fantastyczne obnizki cen, fantastycznego jedzenia i nie tylko
A cisza i spokój jak w świątyni....

a czego jeszcze ?
fajny asortyment ale ceny....
Mam kolo pracy, wiec czesto wpadam po jakies jedzonko. Ostatnio uwielbiam zupe italian bean KLIK

milego dnia! juz czwartek

[***luna]

Napisane przez beafrance

no jasne !
tez mam licencje musze miec jako pracownik recepcji jak mi sie znudzi biurko to moze pojde w twoje slady

podziwiam za odwage
mnie wystarczyl widok malych dzieci zebrajacych na ulicach....


a czego jeszcze ?
fajny asortyment ale ceny....
Mam kolo pracy, wiec czesto wpadam po jakies jedzonko. Ostatnio uwielbiam zupe italian bean KLIK

milego dnia! juz czwartek

Bea ostatnio kupiłam proszek do prania pieluszek. Cena jak w Poundland (oczywiście po obniżce)






A tak w ogóle: dzień doberek
Jestem niewyspana do kwadratu ale za chwilę się obudzę.
Kawa, kawa, kawa...

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Napisane przez ***luna

A tak w ogóle: dzień doberek
Jestem niewyspana do kwadratu ale za chwilę się obudzę.
Kawa, kawa, kawa...

Bry

Tez sie witam niewyspana, polamana, przydalyby mi sie 2 dni na bezludnej wyspie

kawa, Kawa, KAWA !!!

[wiolqn]

tez mi wlasnei otworzyli waitrosa pod praca i wieczorem wiekszosc rzeczy jest przeceniona wiec cos uda sie wyrwac.

czemu tak trudno sie teraz wstaje?

[little_ola]

wiem co czujecie dziewczyny, rano nie mogam podniesc sié z lózka...
wiéc serwujé kawé

[Kofika13]

Ja jeszcze w łóżku..... Też nie mogę się podnieść ale nie dlatego że mi się nie chce
Szkoda że nie ma mi kto kawy zrobić:ziewa:

[beafrance]

kofi nie za dobrze ci?

ale leje!!!!!
a ja nie moge za duzo kawki wczoraj po dwoch mialam pikawke....
pije wiec pokrzywe ale to nie to samo buuuuuuuuuu

[Kofika13]

Napisane przez beafrance

kofi nie za dobrze ci?

pogoda jest do
wczoraj latalam po miescie w espadrylach i kusej kiecce dzis musze jakichs plaszczy przeciwdeszowych szukac wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr rrrrrrrrrrrrrrr

[Vonnie]

Napisane przez beafrance

no jasne !
tez mam licencje musze miec jako pracownik recepcji jak mi sie znudzi biurko to moze pojde w twoje slady

Fajnie jest, ale moim zdaniem tylko jako extra praca.


Jak juz jestesmy przy kulinariach to wczoraj weszly we mnie moce kuchenne i ugotowalm bigos cala gore bigosu Zawsze duzo roboty jest, wiec wole zrobic duzo. Nie mam duzego gara (z racji braku miejsca w kuchni, po prostu nie mam gdzie trzymac) wiec gotowalam w 3 mniejszych garnuszkach na raz

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Bigos
ja dzis na latwizne ide i wrzucilam do piekarnika kawal szynki, bedzie z frytkami i surowka.
Jutro kolejny mega trudny obiad czyli makaron z wedzonym lososiem i philadelpia (jak mi sie bedzie chcialo to i mrozony groszek wrzuce, ale kto mnie tam wie )
W pt i sb oddam kuchnie Tz, niech sie chlopak wykaze
Pogoda do bani, ale to dobrze, bo jestem tak snieta, ze sie poloze po obiedzie i nie bedzie mi zal, ze na spacer nie pojdziemy
Jakies przesilenie letnie, czy co zero energi mam

[Malenska]

Zgadzam się z pogodą u nas od wczoraj leje aktualnie co prawda wyszło słoneczko ale pełno chmur więc zaraz znów pewnie będzie padać

[Kofika13]

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;2897808 8]Bigos
ja dzis na latwizne ide i wrzucilam do piekarnika kawal szynki, bedzie z frytkami i surowka.
Jutro kolejny mega trudny obiad czyli makaron z wedzonym lososiem i philadelpia (jak mi sie bedzie chcialo to i mrozony groszek wrzuce, ale kto mnie tam wie )
W pt i sb oddam kuchnie Tz, niech sie chlopak wykaze
Pogoda do bani, ale to dobrze, bo jestem tak snieta, ze sie poloze po obiedzie i nie bedzie mi zal, ze na spacer nie pojdziemy
Jakies przesilenie letnie, czy co zero energi mam [/QUOTE]

ja bigos lubie ale nie jakos przesadnie

tez na latwizne poszlam
z rosołu zrobiła się pomidorowa i jest git .......

[szien]

Ok to juz jakies zdjecia wklejam i opowiadam. Wiolq niestety nie odwiedzilam tego schroniska bo ono jest w Phuket i najzwyczajniej w swiecie nie starczylo mi czasu.
Zaczne od Tajlandii. Miejsce jest niesamowite gdzie bieda przeplata sie z przepychem. Metropolia z prawdziwego zdarzenia. Maja lepsze drogi i autostrady niz Polska W Tajlandii zaliczylismy oczywiscie Bangkok (moje ulubione miasto), Ayutthaya, Lopburi, Chiang Mai, Chiang Khong i Koh Chang. Tydzien mi zajelo przyzwyczajenie sie do temperatury i wilgotnosci. Teraz za tym tesknie i za tym, ze moglam sobie kupic swierze owoce za grosze i ze kraj jest pelen transwestytow
W sumie w Tajlandii bylam 2 tygodnie. Ostatnie kilka dni spedzilam na Koh Chang gdzie prazylam sie na plazy wsuwajac owoce morza na lunch i obiad.

Z Tajlandii wybralam sie do Laos gdzie dotarlam do Luang Prabang lodzia. Zajelo mi to dwa dni. Widoki byly jak z bajki i poznalam niesamowitych ludzi (na ktorych wpadlam przypadkiem w Wietnamie Swiat jest jednak maly). Z Laosu do Wietnamu polecialam samolotem. Troche mnie przerazala perspektywa 30h podrozy autokarem przez kraj, w ktorym drogi ladowe prawie nie istnieja Wietnam za to przemiezylismy od polnocy na polodnie lokalnymi srodkami transportu. Zapomnijcie o turstycznych autobusach, zawsze podrozujcie tymi samymi srodkami co lokalni. Poznalam w ten sposob swietnych ludzi, ktorzy pomimo braku znajomosci jezyka angielskiego probuja Ci pomoc jak tylko moga. W Wietnamie zwiedzilam Hanoi, Halong Bay, Catba Island, Minh Binh, Hue, Hoi An, Chang Island, Na Trang i Saigon. Ulubionym miejscem w Wietnamie definitywnie jest Hoi An. Mialysmy tam zostac tylko 2 noce, a zabawilysmy prawie tydzien. Hoi An ma wszystko co w wakacje trzeba. Peikna architekture, pelno wysp i zlota plaze.
Z Saigonu przeprawilysmy sie autobusem do Kambodzy. Gdzie mialysmy szczescie bo nikt na nas nie wymusil lapowek (Kolega podrozowal tydzien przed nami i musial zaplacic dodatkowo 10 dolarow).
W Kambodzy zobaczylysmy Phnom Penh, Kampot, Sihanoukville, Siem Reap i oczywiscie Angkor.
Kambodza jest piekna i okrutna. Zebrzace dzieci sa doslownie wszedzie. W Siem Reap poszlam na przedstawienie taneczne w lokalnym domu dziecka. Przez caly show gapilam sie w podloge bo mi oczy lzami zachodzily.
W Sihanoukville mozna jesc i pic za pol darmo Obiad skaldajacy sie z talerza pelnego owocow morza, frytek, salatki i piwa kosztowal tylko 3 dolary. Duze piwo mozna juz bylo kupic za 50 centow. Kurcze... az sie rozmazylam

Probuje wkleic kilka zdjec ale sie nei daje :/
Sprobuje jeszcze raz.

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Napisane przez Malenska

Zgadzam się z pogodą u nas od wczoraj leje aktualnie co prawda wyszło słoneczko ale pełno chmur więc zaraz znów pewnie będzie padać

A w jakich okolicach Ty mieszkasz, bo nie pamietam

Napisane przez Kofika13

ja bigos lubie ale nie jakos przesadnie

ja sobie gotuje raz na rok i potem jem do oporu, tak, zeby smak na caly rok zaspokoic

Napisane przez Kofika13

tez na latwizne poszlam
z rosołu zrobiła się pomidorowa i jest git .......

[Malenska]

East Yorkshire

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Dziewczynki potrzebuje małej pomocy doradźcie co kupić siostrze na 40-te urodziny ?

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

A no i dwa tygodnie po niej ma urodziny moja chrześnica lat 4 dla niej też potrzebuję pomysłu na prezent tylko nie ubranka i nie zabawki bo tego ma kilka szaf

[maatra]

Szien witaj trzymam kciuki ,zebys szybko prace znalazla.

Lori na mnie tez pstryknij plissssssssssss 15 kg mam do zgubienia

Vonnie bardzo nietypowa dodatkowa prace masz

Kofi u nas w weekend byl rosol,pozniej zamienil sie na pomidorowke i flaczki dla Tz Nie wiem dlaczego tak zadko gotuje ta zupe

Moona a widzialas Pizza hut Happy Hour ??? od 3 do 5,za 5f i jeszcze dzieci za darmo. Mialam isc jutro z mama i Simonem,ale chyba opre sie pokusie, bo to sie ma nijak do mojego SB
http://www.pizzahut.co.uk/restaurant...appy-hour.aspx

Malenska moze rower,albo hulajnoge dla dziecka ?

**********************
U nas nadal ladnie,ale od jutra ma zaczac padac,wiec do Was pewnie slonce przyjdzie
Pospalam dzis do 10,a w nocy tylko jedno karmienie bylo Mam tyle energii,ale brak pomyslow co robic

[Malenska]

oba sprzęty już posiada plus ja jej muszę stąd do Polski wysłać więc tak duży gabaryt raczej odpada

[maatra]

Malenska nie musisz. Mozesz kupic na allegro ,albo w innym sklepie wysylkowym z Polski. Ja tak robilam. Podobnie rodzina dla mojego dziecka, kupowala na ebayu.
Moze jakies ksiazki,gry ... ?

[Malenska]

Mała książki i gry niszczy w zastraszającym tempie aż żal na to patrzeć, jest typowym nadpobudliwym dzieckiem, nie umie skupić uwagi, jak coś ją denerwuje albo jej nie wychodzi to ląduje na ścianie lub jej mamie i po prostu nie mam już koncepcji co jej kupić

[maatra]

Napisane przez Malenska

Mała książki i gry niszczy w zastraszającym tempie aż żal na to patrzeć, jest typowym nadpobudliwym dzieckiem, nie umie skupić uwagi, jak coś ją denerwuje albo jej nie wychodzi to ląduje na ścianie lub jej mamie i po prostu nie mam już koncepcji co jej kupić

to chyba nie jest typowe
moj synek tez ma poklady energii i szybko sie nudzi,ale zabawek,a juz tym bardziej ksiazek nie niszczy To chyba bardziej kwestia wychowania.

Jesli tak wszystko niszczy, to moze ubrania sa najelpszym rozwiazaniem.