Afera szafiarska fashionelka vs daisyline co myslicie?

[WhiteCherry]

nie znam tych dziewczyn, pierwsze słyszę (i widzę ), chyba zacofana jestem. ale faktycznie to aż takie emocjonujące, że jakieś dwie laski piszą sobie komentarze? przeżywałam takie rzeczy w gimnazjum, gdy dwie papużki nierozłączki nagle były w separacji

dlatego też mam swoje ulubione blogi tylko wśród Skandynawek, przynajmniej nie muszę sobie łamać głowy na yntelektualnych notkach, translatora nie używam

Napisane przez Shinn

Właśnie... Do tego czytałam gdzieś, kiedyś- że niektóre blogerki specjalnie wysyłają swoje fanki, na różne fora, by je zareklamowały- albo specjalnie wywołały jakąś aferę.

Kamila nie musi nam płacić za promocję

Napisane przez _vixen_

No tak akurat reagują prawie wszyscy na tego bloga, zupełnie nie rozumiem, dlaczego

nie o taką Polskę walczyliśmy !

[Yavanna84]

Napisane przez visionAM

ja mam takei zdanie, a nie inne i nie musisz go podzielać.
A pieniądze zarabiać wolę w normalnej pracy, i tak właśnie mam.
Natomiast szastanie kasą na prawo i lewo na drogie ciuchy, które chce się pokazać na blogu czy tam idąc na spacer tak czy siak uważam i zawsze uważałam za snobizm i nie cierpię tego.

A co to jest szastanie kasą? Są ludzie w tym kraju, dla których wydatek 5000zł na marynarkę to jak dla Ciebie 20zł na cienie Inglota. Mają ubierać się na bazarku, bo ktoś kiepsko zarabia i nie może znieść, że inny jest bardziej przedsiębiorczy? (nie nie należę do tej grupy, która może lekką łapką wydać 5000zł na ubranie, ale jednocześnie nie skręca mnie z żalu że inni mogą).

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Napisane przez martynka89

A dla mnie wszystkie te blogi szafiarek to obluda. Zeby rzeczywiscie pokazaly jakies perelki wielkich projektantow to byloby pewnie na co popatrzec a tu same ciuszki z zary, H&M i innych sieciowek.
Rzeczywiscie perelki. Wystarczy wejsc do sieciowki i to samo mozna zobaczyc na manekinach.

Jak się pojawiają ubrania od projektantów, to wraz z nimi pojawiają się złośliwe komentarze o tym jakie to marnotrawstwo kasy oraz insynuacje skąd się pieniądze na ubrania bierze (bo przecież na pewno nie z uczciwej pracy).

[marryme21]

Napisane przez Yavanna84

A co to jest szastanie kasą? Są ludzie w tym kraju, dla których wydatek 5000zł na marynarkę to jak dla Ciebie 20zł na cienie Inglota. Mają ubierać się na bazarku, bo ktoś kiepsko zarabia i nie może znieść, że inny jest bardziej przedsiębiorczy? (nie nie należę do tej grupy, która może lekką łapką wydać 5000zł na ubranie, ale jednocześnie nie skręca mnie z żalu że inni mogą).

To samo napisałam wcześniej.
To co dla niektórych jest powszechnie dostępne,dla innych może być luksusem.Mają do tego prawo,aby gospodarować swoją kasą jak tylko chcą.
Nie ma powodu,aby wyzywać ich od leni żyjących na koszt rodziców albo pustych panienek .To tylko świadczy źle o mówiącym takie słowa.

[Shinn]

Napisane przez WhiteCherry

dlatego też mam swoje ulubione blogi tylko wśród Skandynawek, przynajmniej nie muszę sobie łamać głowy na yntelektualnych notkach, translatora nie używam

Ja też. I czuję się szczęśliwsza, że nie rozumiem tego co jest u nich napisane

[blekitne_niebo]

Napisane przez visionAM

a ile ona ma lat? bo mi wygląda na 17-18 i nie wydaje mi się żeby jej rączki jakąkolwiek pracą się kalały

ooo sorry ma lat 22.
Ciekawe gdzie pracuje że ją na plastikowe torby za 500zł stać
już wiem czemu nigdy w życiu nie ogarnę tych pseudo-modnych szafiarek


no to fajnie jej
mimo wszystko plastik za tyle kasy? wg mnie musi mieć nierówno..

Polski jad w wysokim stężeniu Plus brak kultury i podstawowych zasad dobrego wychowania.

Napisane przez marryme21

Wypowiem się,bo mnie kilka rzeczy zmierziło.

Nie jestem wielką fanką blogów modowych,ale zdarza mi się raz na jakiś czas na nie ''zerknąć''.Częściej na zagraniczne niż polskie,ale przyznam,że kojarzę obie dziewczyny.Fashionelka bywa na wizażu pod nickiem OlaOla24(czy jakoś tak).Miła,życzliwa dziewczyna,nic do niej nie mam.


Nie rozumiem kompletnie, jak możecie komuś wyliczać JEGO WŁASNE pieniądze.
Czy Wam je z kieszeni ukradły?Nie sądzę,bo obie pracują,a z blogowania mają drugie źródło dochodu.Bardzo bezczelne jest pisanie,że ich rączki się robotą nie skalały.Chamskie i oczerniające.Dlaczego to robicie?Nie wiem.Mnie jakoś nie boli,że ktoś kupuje reklamówkę za 500 zł,może nawet na nią wydać 5 mln zł.Nie mój interes,nie musi mi się podobać,ale nie ma potrzeby pisać,że komuś odbiło albo,że rodzice mu dają.Nie znacie ich,a od razu sypią się ''wszystkowiedzące'' komentarze.


Piszecie,że zazdrościcie takich problemów......a kto broni założyć swojego bloga i z niego czerpać dochody?
Andy Warhol powiedział już lata temu,że każdy może mieć swoje 15 minut sławy-dziewczyny je ''wykorzystały''na swój sposób.
Macie dostęp do internetu,to możecie również stworzyć coś,dzięki czemu będziecie łatwo pieniążki zarabiać.Ale przecież- łatwiej jest usiąść tyłkiem przed komputerem i tylko negatywnie komentować.Przykro się to czyta,naprawdę.


I oczywiście,nie jestem żadną fanką obu dziewcząt-zaledwie kilka razy byłam na ich blogach,a Olę/Fashinelkę kojarzę głównie z wizażu.
Sama kwestia afery jest słaba,faktycznie poziom przedszkola,ale niektórych tutaj komentujących-również.

Zgadzam się z Tobą w pełni

Napisane przez sugarcane

Nie wiedziałam, że na wizażu takie chamstwo i zawiść panuje (patrz posty VisionAM). Srsly, żeby się pożreć o ideologię jakąś, ale o kasę szafiarki na co ona wydaje te pieniądze? Matkobosko, ile frustracji musi w człowieku siedzieć, ile niezadowolenia z własnego stanu konta tudzież wyglądu, co by tak jechać po dziewczynie, która lubi się przebierać.

Trafiłaś z ta diagnozą w samo sedno

[TmargoT]

ja to w ogóle nie ogarniam tej mody.
nie rozumiem,jak można wydać kupe forsy na smieszne buty,czy nałożyć sto kolorów ,wystawić w sieci swoje fotki i mówiąc siebie na siebiwe -ale jestem trendi

[visionAM]

Napisane przez TmargoT

ja to w ogóle nie ogarniam tej mody.
nie rozumiem,jak można wydać kupe forsy na smieszne buty,czy nałożyć sto kolorów ,wystawić w sieci swoje fotki i mówiąc siebie na siebiwe -ale jestem trendi

też tego nie ogarniam

[marryme21]

Napisane przez TmargoT

ja to w ogóle nie ogarniam tej mody.
nie rozumiem,jak można wydać kupe forsy na smieszne buty,czy nałożyć sto kolorów ,wystawić w sieci swoje fotki i mówiąc siebie na siebiwe -ale jestem trendi

Napisane przez visionAM

też tego nie ogarniam

I nie musicie tego ogarniać.
Ale nie ma powodu,aby wyliczać komuś pieniądze.To są czyjeś dochody i wydatki.
Pilnujcie lepiej swoich.

[TmargoT]

Napisane przez marryme21

I nie musicie tego ogarniać.
Ale nie ma powodu,aby wyliczać komuś pieniądze.To są czyjeś dochody i wydatki.
Pilnujcie lepiej swoich.

wyluzuj
nie rozumiem,dlaczego mnie krytykujesz,choć nikomu personalnie nie wyliczam,czyżbyś odebrała to osobiscie ?

[gramwzielone]

Napisane przez TmargoT

wyluzuj
nie rozumiem,dlaczego mnie krytykujesz,choć nikomu personalnie nie wyliczam,czyżbyś odebrała to osobiscie ?

Fanka fashionelki to przeżywa krytykę swojej idolki .

[marryme21]

Napisane przez gramwzielone

Fanka fashionelki to przeżywa krytykę swojej idolki .

Żałosna wypowiedź.

[Vivienne]

Ja nie jestem fanką żadnej z dziewczyn, mało tego, uważam za głupią tę ich kłótnie, ale za jeszcze głupsze uważam zachowanie osób, które w taki sposób wypowiadają się o cudzych pieniądzach. Obciach, po prostu obciach, wypowiadać się na temat nie swoich zarobków i zakupów za te zarobki. I to jeszcze z takim jadem. Po prostu w głowie mi się to nie mieści.

[gramwzielone]

Napisane przez marryme21

Żałosna wypowiedź.

Masz prawo tak uważać, podobnie jak ja mam prawo uważać za żałosne odgrzewanie starych kotletów czyli idiotycznej afery miedzy dwiema blogowiczkami przez wielbicielki jednej z nich, które próbują przez zrobienie z fashionelki skrzywdzonej wzbudzić sympatię, a co za tym idzie podbić popularność jej bloga.

[marryme21]

Napisane przez Vivienne

Ja nie jestem fanką żadnej z dziewczyn, mało tego, uważam za głupią tę ich kłótnie, ale za jeszcze głupsze uważam zachowanie osób, które w taki sposób wypowiadają się o cudzych pieniądzach. Obciach, po prostu obciach, wypowiadać się na temat cudzych zarobków i zakupów za te zarobki. I to jeszcze z takim jadem. Po prostu w głowie mi się to nie mieści.

Popieram w 100%.
Napisałam to samo w moim pierwszym poście w tym wątku.Nie jestem fanką żadnej z nich i cała ta draka,w/g mnie jest na poziomie przedszkola,ale oczywiście-zwracanie uwagi na cudzą zazdrość i wścibstwo-zrobiło ze mnie wielką fankę -idolki- Fashinelki.
Podkreślam-żałosne to jest i świadczy tylko i wyłącznie o osobach piszących takie rzeczy.




---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

Napisane przez gramwzielone

Masz prawo tak uważać, podobnie jak ja mam prawo uważać za żałosne odgrzewanie starych kotletów czyli idiotycznej afery miedzy dwiema blogowiczkami przez wielbicielki jednej z nich, które próbują przez zrobienie z fashionelki skrzywdzonej wzbudzić sympatię, a co za tym idzie podbić popularność jej bloga.

J.w.

[visionAM]

a ja uważam za żałosne bawienie się w modę i prowadzenie dziwnych blogów, które tak szczerze mówiąc wg mnie są nieprzydatne.
tak samo za żałosne uważam robienie sobie hobby z chodzenia po galeriach, kupowanie dziwnych rzeczy tylko dlatego, że są od znanego projektanta.
i tak, za żałosne uważam wydawanie kasy na sukienki za 500zł, torby za 1000zł.
taka właśnie jestem zazdrosna i ograniczona... ale mam do tego prawo.
peace & love

[marryme21]

Napisane przez visionAM

a ja uważam za żałosne bawienie się w modę i prowadzenie dziwnych blogów, które tak szczerze mówiąc wg mnie są nieprzydatne.
tak samo za żałosne uważam robienie sobie hobby z chodzenia po galeriach, kupowanie dziwnych rzeczy tylko dlatego, że są od znanego projektanta.
i tak, za żałosne uważam wydawanie kasy na sukienki za 500zł, torby za 1000zł.
taka właśnie jestem zazdrosna i ograniczona... ale mam do tego prawo.
peace & love

Spoko,polska żółć to zjawisko bardzo powszechne.

[visionAM]

nom, jestem Polka i jestem z tego dumna

[Yavanna84]

Napisane przez visionAM

a ja uważam za żałosne bawienie się w modę i prowadzenie dziwnych blogów, które tak szczerze mówiąc wg mnie są nieprzydatne.
tak samo za żałosne uważam robienie sobie hobby z chodzenia po galeriach, kupowanie dziwnych rzeczy tylko dlatego, że są od znanego projektanta.
i tak, za żałosne uważam wydawanie kasy na sukienki za 500zł, torby za 1000zł.
taka właśnie jestem zazdrosna i ograniczona... ale mam do tego prawo.
peace & love

A jakie masz przydatne hobby? Przeczytałam kilka założonych przez Ciebie tematów i widzę: opryszczka, trądzik, podskakiwanie, problemy w związku. Przy tym faktycznie zainteresowanie modą wypada blado.

[visionAM]

czy trądzik, opryszczka to hobby?
gratuluję pomysłowości

[marryme21]

Yvonne84,kurcze-lepiej uważaj.
Bo, ja raz podobnie zasugerowałam jednej wizażance,że mogłaby lepiej wykorzystać swój wolny czas. Powiedziałam,że zamiast siedzieć 24 h na dobę na forum,stukać 16 tysięcy postów i użalać się w każdym wątku,że nie ma kasy i pracy,to lepiej zrobić coś bardziej pożytecznego.Zarobiłam za to karniaki.

[Yavanna84]

Napisane przez visionAM

czy trądzik, opryszczka to hobby?
gratuluję pomysłowości

6000 postów poświęciłaś im. Jeszcze problemy w związku zabrały sporo czasu, w końcu kto pomoże jak nie forum.

IMO latanie po galeriach mniej czasochłonne, a do tego dziewczyny jeszcze na tym zarabiają.

[visionAM]

z łaski swojej daruj sobie osobiste wycieczki

[marryme21]

Napisane przez Yavanna84

IMO latanie po galeriach mniej czasochłonne, a do tego dziewczyny jeszcze na tym zarabiają.

I do tego mają więcej czasu na naukę na studiach i środki na realizacje własnych pasji.

[Yavanna84]

Napisane przez marryme21

Yvonne84,kurcze-lepiej uważaj.
Bo, ja raz podobnie zasugerowałam jednej wizażance,że mogłaby lepiej wykorzystać swój wolny czas. Powiedziałam,że zamiast siedzieć 24 h na dobę na forum,stukać 16 tysięcy postów i użalać się w każdym wątku,że nie ma kasy i pracy,to lepiej zrobić coś bardziej pożytecznego.Zarobiłam za to karniaki.

Huhu ostro. Ale ten wątek jednak rządzi się innymi prawami, tyle jadu wylewanego na konkretne osoby znane z imienia i nazwiska i nawet punkcik nie poleciał.

Ja tam jestem ciekawa, w czym jest gorsze pokazywanie swoich zdjęć w ubraniach z H&M od opowiadania o swoich prywatnych sprawach obcym ludziom. Może to jest sposób na rozwiązywanie problemów i pożyteczne spędzanie czasu. Człowiek uczy się przez całe życie.

[yousuck]

Dyskusja o jedynie słusznych sposobach spędzania swojego czasu - żeby było jeszcze śmieszniej - na forum Wizaż

[Yavanna84]

Napisane przez visionAM

z łaski swojej daruj sobie osobiste wycieczki

Jakie wycieczki? Jestem szczerze zainteresowana Twoim sposobem wartościowania świata. Jako osoba nie przebierająca w słowach krytyki, powinnaś być wyrozumiała na lekką ironię wyrażoną w kulturalny sposób.

[marryme21]

Napisane przez Yavanna84

Huhu ostro.

Wiem,ale co ja poradzę na to,że mam niewyparzoną gębę już od dziecka?

Napisane przez Yavanna84

Ale ten wątek jednak rządzi się innymi prawami, tyle jadu wylewanego na konkretne osoby znane z imienia i nazwiska i nawet punkcik nie poleciał.

Coś tam jednak poleciało.

[visionAM]

Wiesz właściwie to nie mam żadnego hobby. Całe dnie spędzam przed komputerem, udzielam się na kilku babskich forach, przeglądam Demotywatory, Kwejka, czytam artykuły na onecie, a przy tym wszystkim obżeram się cały czas czekoladą i chipsami. Acha zapomniałam o tym, że mam konto na Fejsie i codziennie wrzucam jakieś nowe zdjęcie albo dodaję kolejny post natchniony lekturą Coehlo. Lubie też oglądać zabawne filmiki na YT typu "Koń Rafał" albo "Piesek Leszek".
Pracy żadnej nie mam, bo kto by przyjął do roboty dziewczynę z trądzikiem no co Ty, ludzie się mnie brzydzą i wytykają palcami na ulicy. Do szkoły chodziłam, ale matury nie zdałam, bo mi się nie chciało uczyć. Na studia też nie poszłam, bo po co... Mieszkam z rodzicami, którzy mnie utrzymują. I właśnie przez to jest mi tak strasznie, ale to strasznie źle... bo nie stać mnie na plastikową torbę za 500zł i nie jestem taka śliczna jak te wszystkie bloggerki
Dodam jeszcze, że oczywiście nie mam TŻcika, to znaczy miałam, ale jak już zdążyłaś zauważyć po wnikliwej analizie moich postów na Wizażu, nie układało nam się i obecnie mam popierdzielone życie uczuciowe.
Emocjonalnie też jest kompletnym dnem.
Wylewam swoje żale na forum publicznym, bo nie mam przyjaciół, a rodzice mnie nie kochają.

[marryme21]

Napisane przez visionAM

Wiesz właściwie to nie mam żadnego hobby. Całe dnie spędzam przed komputerem, udzielam się na kilku babskich forach, przeglądam Demotywatory, Kwejka, czytam artykuły na onecie, a przy tym wszystkim obżeram się cały czas czekoladą i chipsami. Acha zapomniałam o tym, że mam konto na Fejsie i codziennie wrzucam jakieś nowe zdjęcie albo dodaję kolejny post natchniony lekturą Coehlo. Lubie też oglądać zabawne filmiki na YT typu "Koń Rafał" albo "Piesek Leszek".
Pracy żadnej nie mam, bo kto by przyjął do roboty dziewczynę z trądzikiem no co Ty, ludzie się mnie brzydzą i wytykają palcami na ulicy. Do szkoły chodziłam, ale matury nie zdałam, bo mi się nie chciało uczyć. Na studia też nie poszłam, bo po co... Mieszkam z rodzicami, którzy mnie utrzymują. I właśnie przez to jest mi tak strasznie, ale to strasznie źle... bo nie stać mnie na plastikową torbę za 500zł i nie jestem taka śliczna jak te wszystkie bloggerki
Dodam jeszcze, że oczywiście nie mam TŻcika, to znaczy miałam, ale jak już zdążyłaś zauważyć po wnikliwej analizie moich postów na Wizażu, nie układało nam się i obecnie mam popierdzielone życie uczuciowe.
Emocjonalnie też jest kompletnym dnem.
Wylewam swoje żale na forum publicznym, bo nie mam przyjaciół, a rodzice mnie nie kochają.

Mnie Twoje życie,rozrywki i sprawy osobiste nie przeszkadzają,ale wyliczanie komuś jego pieniędzy- już tak.

[Yavanna84]

Napisane przez visionAM

Wiesz właściwie to nie mam żadnego hobby. Całe dnie spędzam przed komputerem, udzielam się na kilku babskich forach, przeglądam Demotywatory, Kwejka, czytam artykuły na onecie, a przy tym wszystkim obżeram się cały czas czekoladą i chipsami. Acha zapomniałam o tym, że mam konto na Fejsie i codziennie wrzucam jakieś nowe zdjęcie albo dodaję kolejny post natchniony lekturą Coehlo. Lubie też oglądać zabawne filmiki na YT typu "Koń Rafał" albo "Piesek Leszek".
Pracy żadnej nie mam, bo kto by przyjął do roboty dziewczynę z trądzikiem no co Ty, ludzie się mnie brzydzą i wytykają palcami na ulicy. Do szkoły chodziłam, ale matury nie zdałam, bo mi się nie chciało uczyć. Na studia też nie poszłam, bo po co... Mieszkam z rodzicami, którzy mnie utrzymują. I właśnie przez to jest mi tak strasznie, ale to strasznie źle... bo nie stać mnie na plastikową torbę za 500zł i nie jestem taka śliczna jak te wszystkie bloggerki
Dodam jeszcze, że oczywiście nie mam TŻcika, to znaczy miałam, ale jak już zdążyłaś zauważyć po wnikliwej analizie moich postów na Wizażu, nie układało nam się i obecnie mam popierdzielone życie uczuciowe.
Emocjonalnie też jest kompletnym dnem.
Wylewam swoje żale na forum publicznym, bo nie mam przyjaciół, a rodzice mnie nie kochają.

Aha.