|
|
#121 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Koty czesc III
Cytat:
nowego domownika ,ja osobiscie Ci gratuluje Jak do nas doszedl trzeci kot to nie bylo cyrkow i tzw darcia kotow ,pierwszy kocur rezydent-syjam to szybko Go zaakceptowal ,i po dwoch dniach nie zwracal na niego uwagi,ale koteczka no mialam ubaw(ale koteczka jest od nich mniejsza) Nie mielismy serca biedulka wystawic za drzwi jak juz nas wybral,to chcialam aby sie zadomowil,a przyszedl od sasiadow 2 domy dalej ![]() To ten sliczny niebieski w typie kartuza,bardzo spokojny i jak pluszowy mis,czasem to spi caly dzien tak patrzac teraz to uwazam ze kocury szybciej sie akceptuja niz koteczka i kocur,czy dwie koteczki przynajmniej u mnie tak bylo .
|
|
|
|
|
#122 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty czesc III
Cytat:
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
|
|
|
|
#123 |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty czesc III
Od godziny Milka jest na wolności.
Milka jest przeee szczęśliwa i bawi się nowymi myszkami, ale Sonia leżała na fotelu maksymalnie wkurzona, cały czas obserwując Milkę (teraz słyszę, że poszła do kuwety pierwszy raz od ponad doby, bo ciekawska Milka wpadła tam i wyskoczyła i Sonii to nie pasowało). Wiem, że to nieskładnie napisane, mam nadzieję że zrozumiałyście .
|
|
|
|
#124 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 3 523
|
Dot.: Koty czesc III
Cytat:
![]() dziś nie wiem co sie stało Kardamonowi chyba obraził sie że został sam w pokoju na tyle godzin i jak wróciłam uciekał przede mną czasami dał sie pogłaskać ale jakby znowu był z rezerwą nie to co wczoraj
|
|
|
|
|
#125 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
|
Dot.: Koty czesc III
Cytat:
![]() Kitty czasami siedzi w łazience 12 h (wiem, że to trochę okrutne, ale w łazience ma się gdzie położyć, czym pobawić, co zjeść i co wypić, a jak nikogo nie ma w domu to wole nie ryzykować, bo bestia skacze coraz wyżej i się boję i o nią i o rzeczy), a jak wracam z pracy i ja wypuszczam, to takie ósemki mi kreci między nogami, tak się obciera stęskniony kotek, i tak miauczy, tak się żali i lezie żeby ciuciać palca
__________________
|
|
|
|
|
#126 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 3 523
|
Dot.: Koty czesc III
Cytat:
|
|
|
|
|
#127 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
|
Dot.: Koty czesc III
Cytat:
A jak go głaszczecie to nie ucieka? Nie gryzie? Nie drapie?
__________________
|
|
|
|
|
#128 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 3 523
|
Dot.: Koty czesc III
Cytat:
![]() dziś rano zanim wyszłam nawet po brzuszku go głaskałam a teraz sie ma o tym mowy ![]() nigdy nie gryzł ani nie drapał mnie ani nikogo z nas Edytowane przez popolka Czas edycji: 2011-12-19 o 19:49 |
|
|
|
|
#129 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
|
Dot.: Koty czesc III
Cytat:
Zobaczysz, że z czasem będzie lepiej. A jak z jego bąbelkami z noska? Lepiej po antybiotyku?
__________________
|
|
|
|
|
#130 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z domu :-)
Wiadomości: 3 454
|
Dot.: Koty czesc III
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
A moja kicia od kilku dni zaczyna świrować. Jakoś w tygodniu podczas przenosin do samochodu do babci uciekła Nam i biegała ponad godzinę po podwórku zanim udało Nam się ją złapać. I teraz od tygodnia miauczy...nigdy tego nie robiła wcześniej, a teraz siedzi pod drzwiami i miauczy, budzi Nas w nocy miauczeniem, w ciągu dnia wypuszczam ją na balkon żeby sobie posiedziała troszkę. I nie wiem czy te miauczenie to chęć wyjścia i pobiegania czy zaczyna się ruja czy licho wie co jeszcze innego. Nie chcę jej z bardzo wypuszczać, bo mieszkam niedaleko ulicy, i nie umiem sobie jakoś wyobrazić ją biegającą a potem wracającą do domu. Nie wiem jak nauczyć kota wracania do domu. |
|||
|
|
|
#131 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
|
Dot.: Koty czesc III
Cytat:
Kitty czasami też dostaje takiej głupawki, że wszędzie jej pełno, biega wszędzie, wskakuje do wanny, tam miauczy bardzo głośno, za chwile biegnie na fotel i kładzie się na nim, ociera się głową o niego, później bieg za drzwi, na parapet i tak czasami świruje nawet z godzinę, ale później jej przechodzi, więc nie wydaje mi się, żeby Kitty miała już rujkę. Dziewczyny nie wiem co o tym myśleć, bo nie ukrywam, że Kitty jest kotem który lubi ciuciać i ślinić przy okazji, ale ostatnio lizała- nie ciuciała, tylko lizała posciel... pare dni później reklamówkę, wczoraj z kolei w koszulce TŻ zrobiła taką plamę, że hoho! Lizała ją i lizała, ale tylko pod pachą a jak chciałam wziąć koszulkę to mnie chciała gryźć, to jej ją zostawiliśmy. Koleżanka mi mówi, że może jej czegoś brakuje, że tak liże? Pomóżcie, poradźcie, poinformujcie, bo ja nie mam bladego pojęcia. Albo jak TŻ leży bez koszulki z rękoma pod głową to potrafi podejść i mu pache lizać TŻ nie pozwala jej na to, ale ją tam ciągnie! nawet świeżo po umyciu:/Co o tym sądzicie? Jest się czym martwić?
__________________
|
|
|
|
|
#132 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty czesc III
Cytat:
![]() popolka spokojnie, kotek jest z Toba pare dni, Skuterowi zajelo ze 2 miesiace aby od razu do mnie leciec jak wracam z pracy, na poczatku kotek ode mnie uciekal, fakt ze nie ma mnie dlugo bo dojezadzam godzine a popoludniu jak jest korek to wiecej, kot musi zobaczyc ze (przepraszam za porownanie) jestes stalym elementem jego zycia teraz, po jakims czasie bedzie wiedzial ze Ty zawsze wracasz moje koty zrobily dzisiaj cos na odwrot strachajlo Cycek wsadzil koledze nos do ucha, kolega siedzial sobie na kanapie rozprawiajac (bardzo wesoly Slowak) i nagle skoczyl jak oparzony, a to Cyc z tylu podszedl i zaczal mu ucho wachac Odwazny Skuter dzisiaj ma pietra, chodzil bokami i chowal sie przed goscmi (Slowak byl ze swoja dziewczyna, tez Slowaczka )teraz mamy faceta co naprawia mi prysznic, Cyc poszedl go powachac a Skuter ucieka i chowa sie za moimi plecami, jak mu rzucilam przysmak i upadl blisko butow tego goscia to Skuter sie skradal i szybko capnal przysmak
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
|
|
|
|
#133 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 031
|
Dot.: Koty czesc III
Cześć dziewczyny, pozwolicie, że dołączę?
Historia mojej kici zaczyna się w stajni, w nieużywanym boksie końskim. Urodziła się tam w marcu, wraz z czwórką rodzeństwa. Po około tygodniu pojawiły się jeszcze cztery kociaki (dwie kotki urodziły w jednym gnieździe i karmiły maluchy na zmianę). Maleństwa rosły i jak zaczęły otwierać oczy, to pojawiły się problemy- wszystkie kleiły się od ropy. Przyjeżdżałam do nich co drugi dzień i przemywałam im te oczka. Jednego dnia (kociaki miały 5-6 tygodni) jak przyjechałam to się przeraziłam. Jeden z kociaków zamiast lewego oka miał wielką gulę! Prawe natomiast było całkowicie zamglone. Porozmawiałam z właścicielką i wzięłam kotka do weta. Diagnoza brzmiała jak wyrok śmierci. Lewe oko do usunięcia (prawdopodobnie nakłute sianem), a na prawe nie ma ratunku. Kotkę należy uśpić. Byłam załamana, ale nie zgodziłam się. Powiedziałam, że nawet niewidomą wezmę do domu. Dostałam Marbocyl dla niej. Dawałam jej przez dwa dni, po czym zauważyłam, że bolą ją łapki. Poszperałam w internecie i kolejny raz się przeraziłam! Ten #&#$ Marbocyl uszkadza chrząstki stawowe i nie wolno go podawać kotom poniżej 16 tygodnia życia!! Mała miała wtedy 5 lub 6.. Masakra. Lek od razu odstawiłam i pojechałam do innego weta, do większego miasta. Tam pukali się w czoło jak usłyszeli diagnozę mojego wet i umówiliśmy się na usunięcie lewego oka kici. Nawet przez chwilę nie sugerowali uśpienia jej! Zgodziłam się na operację, wszystko poszło na szczęście dobrze. Co do prawego oka, na które ponoć "nie było nadziei" to znalazły się leki, co prawda drogie, ale dzięki nim kicia widzi. Okazało się, że oprócz tego, że zaatakował je wirus, to zrobił się na nim wrzód. W tej chwili Psotka ma bliznę na oku, ale widzi!! Jest u mnie od kwietnia i teraz nie wyobrażam sobie życia bez niej! Oprócz tego mam 4 koty na działce, już 8 lat prawie ![]() Wrzucam zdjęcia Psotki po operacji (przed chyba nie chciałybyście widzieć) i aktualne prawda, że piękna z niej bestia?
__________________
Zapuszczam włosy! Kupiłam konia! 11.03.2012 Od 14. kwietnia 2016 aparatka
|
|
|
|
#134 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 031
|
Dot.: Koty czesc III
Cytat:
Moja po spacerze na działkę i poganianiu się tam z kotami też przez kilka kolejnych dni miauczy tak żałośnie pod drzwiami jakby ją kto mordował Przejdzie jej..Wogóle zapomniałam Wam powiedzieć o najważniejszej rzeczy dotyczącej mojej Psotki Jak do mnie trafiła to była mniejsza niż moje szynszyle, więc one ją potraktowały od razu jak członka rodziny, iskały ją i wogóle. Do tej pory biegają razem po pokoju i szylki potrafią dać jej w kość jak za bardzo im się narzuca ale odbiegłam od głównego tematu. Otóż moja kicia chyba nie wie, że jest kotem chodzi na spacery na działkę na smyczy jak pies, myje się pod prysznicem, najchętniej to by spała z szylkami w klatce, a jej ulubioną zabawą jest gonienie jej i później chowanie się tak, że ona szuka albo to ja ją szukam a ona się chowa i wyskakuje nagle z jakiegoś zakamarka naprawdę. Nikt mi nie wierzy w to, dopóki nie pokażę uwielbiam jej zdziwioną minę jak schowam się w innym miejscu niż zwykle, a ona chodzi po pokoju i jest niesamowicie zdziwiona, że mnie nie ma tam, gdzie powinnam być dziwny kot ale taki kochany O rany, ale się rozpisałam wybaczcie ![]() ![]() ---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ---------- Cytat:
też na początku zaczepia i tylko ogon jej łazi w lewo i w prawo i po tym wiem, co ona chce
__________________
Zapuszczam włosy! Kupiłam konia! 11.03.2012 Od 14. kwietnia 2016 aparatka
|
||
|
|
|
#135 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 454
|
Dot.: Koty czesc III
Cytat:
Bo też się bawię z moją w chowanego Nie ma większej radości dla kici jak zaskoczyć lub wystraszyć panią nagłym wyskokiem z kryjówki ![]() Aaaa... śliczna koteczka, lubię takie tygryski
__________________
08.06.2012, 17.08.2013, 06.11.2013, 03.02.2014 |
|
|
|
|
#136 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty czesc III
Cytat:
a pozostale koty przezyly? Ma na imie Psotka bo psoci?
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
|
|
|
|
#137 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 031
|
Dot.: Koty czesc III
Cytat:
Moja czasem tak się schowa, że naprawdę nie mogę jej znaleźć ![]() I jak wyskoczy znienacka to potrafi przestraszyć a siedzi cichutko do ostatniej chwili.---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ---------- Cytat:
Znalazły nowe domy, dwa zostały w stajni Imię wymyślił mój tato jak jeszcze nie w głowie jej było psocenie, ale wyszło na to, że trafił idealnie Jakby to był kocurek to byłby Pirat i tak czasem też do niej mówię
__________________
Zapuszczam włosy! Kupiłam konia! 11.03.2012 Od 14. kwietnia 2016 aparatka
|
||
|
|
|
#138 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty czesc III
Cytat:
nasz starszy to na poczatku myslelismy ze to ona, maz nazwal kota Cycolina, uparl sie i koniec, dopiero vet nas uswiadomil ze mamy chlopca, dokladnie tak powiedzial (ale sam dlugo sprawdzal, czasami tak jest zwlaszcza jak kociak zabiedzony to slabo sie rozwija), no i w ciagu 15 sekund z Cycoliny zostal Cycek a Skuter dlatego ze maz tak mowil na male kociaki dzikiej kocicy ktora urodzila gdzies blisko naszego domu, lataly przez podworko jak motorki i maz mowil 'zobacz jak lataja te skutery', potem przynieslimy 8tygodniowego kociaka do domu a ten lata jak te na zewnatrz i mruczy jak rasowy motor - wiec zostal Skuter (dla nas mruczenie bylo nowoscia, Cyc nie mruczy w ciagu dnia, tylko na dzien dobry i na dobrano, rano jak mnie budzi a wieczorem jak ugniata koldre jak sie kladziemy, Skuterka tylko dotkne i juz mruczy)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
|
|
|
|
#139 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Koty czesc III
Kicia131 witamy
i jak powiedziala moja vet jak przynioslam do niej trzeciego z moich kotow "koty sa jak cukierki-masz jednego i zaraz chcesz wiecej" tak to moge przetlumaczyc.Psotka sliczna na zdjeciu moje futrzaki
|
|
|
|
#140 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ni stąd... ni z owąd.../ W-wa
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: Koty czesc III
Cytat:
Podobna trochę do mojej psotki ![]() Jesteście obydwie bardzo dzielne. A co do zabawy w chowanego to widzę, że nie jestem jedyna. Coma uwielbia się tak bawić i skakać na pańcie, oj uwielbia ![]() ---------- Dopisano o 00:43 ---------- Poprzedni post napisano o 00:38 ---------- Anitast, Twoje futra są boskie. Jutro pokażę tą fotkę mężowi, niech zobaczy jak dobrze się chowają trzy koty
__________________
Powietrze pachnie jak malinowa mamba |
|
|
|
|
#141 | |||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 3 523
|
Dot.: Koty czesc III
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() dziś rano jak sprzątałam kuwetę po nocy na tapecie mnóstwo czerwonych kropek po krwi ![]() musiał znowu wydmuchiwać nosek i krew poleciała ![]() dobrze ż dzis idziemy do weta |
|||
|
|
|
#142 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty czesc III
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
|
|
|
#143 |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty czesc III
Ale tu postów... Później będę nadrabiać
. A teraz raport:Sonia w nocy sama przyszła spać koło mnie (nie ze mną, koło mnie, czyli tak jak zawsze). Milka spała w klatce do 3 w nocy, później zaczęła miauczeć, więc spała ze mną do rana. Teraz się bawią razem . Tzn Milka się bawi a Sonia broni terenu. Raz jedna raz druga podbiega i ... tyle, nie rzucają się na siebie z pazurami tylko się wąchają. Milka się przy tym bardzo dobrze bawi, 'grucha' jak gołąb, ucieka, zaczepia a Sonia jest najeżona, czai się na młodą, czasami buczy (głównie jak ja jestem za nią i pewnie czuje się osaczona ze wszystkich stron) ale się przyzwyczai. Ja się nie wtrącam.Sonia wystawiła pazury i przeszła do ataku... Milka ucieka za mnie... Edytowane przez monika_sonia Czas edycji: 2011-12-20 o 09:11 |
|
|
|
#144 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 680
|
Dot.: Koty czesc III
Dziewczyny, przychodzę do Was po radę
![]() Razem z Tż chcemy adoptować kotka. Będzie to nasz pierwszy w życiu kot, zawsze mieliśmy albo psy, albo inne zwięrzęta, obecnie posiadamy rocznego królika. Mam w związku z tym pytanie, jak przygotować się do takiej adopcji, co będzie nam potrzebne? Chodzi mi głównie o podstawowe rzeczy, które muszę kotu zapewnić. Czy polecacie jakieś strony z których najlepiej wybrać kota do adopcji? Póki co przeglądam ogłoszenia na tablica.pl. W związku z tym, że posiadamy królika doszliśmy do wniosku, że najlepiej będzie jeżeli weźmiemy młodego kotka, tak żeby dorastał z królikiem i żeby od razu go zaakceptował. Pytam, bo chce się odpowiednio przygotować na kolejnego członka rodziny
|
|
|
|
#145 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
|
Dot.: Koty czesc III
Cytat:
Na tablica.pl widziałam parę fajnych ofert do zaadoptowania kotków- takich maluszków, jak i takich większych, ale sprawdzałam tylko w mojej okolicy. Na dobry początek dla kotka wystarczy kuweta, żwirek, miseczki do picia i jedzenia i jakaś zabaweczka no i jakieś posłanie, chociaż moja kotka nigdy nie spała na miejscu dla niej przeznaczonym, więc teraz nie ma go i śpi gdzie lubi i gdzie jej się podoba.
__________________
|
|
|
|
|
#146 | |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty czesc III
Cytat:
![]() Może na miau.pl znajdziesz jakiegoś kotka, któremu dasz DS... ? A co do reszty pytań, to Donka napisała chyba wszystkie najważniejsze rzeczy. Może później coś dopiszę .
|
|
|
|
|
#147 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty czesc III
Cytat:
jest dobrze, za jakis czas to Milka syknie (mam nadzieje bo lepiej zeby panny mialy przyjazn oparta na rownosci, lepiej dla obu kotow i Ciebie), dopoki Sonia nie robi krzywdy zagryzaj zeby i sie nie wtracaj, w razie koniecznosci podejdz i krzyknij na Sonie (no i odciagnij ja), jak Cyc polapal ze malucha sie nie krzywdzi to co dopiero Sonia
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
|
|
|
|
#148 | |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty czesc III
Cytat:
![]() Na Sonię nie muszę krzyczeć . Dopiero za dwie godziny zamknę Milkę zanim pójdę, to będą obydwie odsypiać |
|
|
|
|
#149 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty czesc III
Cytat:
![]() edit: przypomnialo mi sie, na poczatku (to znaczy jak juz zaczeli sie bawic) to Cycek mial taki schemat zabawa ze Skuterem- spanie-jedzenie-spanie-zabawa ze Skuterem, byl tak wykonczony po zabawach z malym ze lezal jak martwy, czasami nie mial sily spac, teraz juz sie wytrenowal i jeszcze jak troche schudl to jest jak przed Skuterem, generalnie nasze koty spia mniej niz sie spodziewalam, od czasu do czasu zdarza im sie przespac caly dzien ale to naprawde rzadko, sa bardzo aktywne w ciagu dnia
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa Edytowane przez Rybiorek Czas edycji: 2011-12-20 o 11:52 |
|
|
|
|
#150 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Koty czesc III
Ja pamietam jak moja Guli i Snoopy sie bawiliy jak Ona juz go zaakceptowala ,podobnie jak pisze Rybiorek
ale teraz jak podrosl i jest wiekszy od niej to Jej sie troche odmienilo i nie chce sie juz z nim bawic jak ja zaczepia do zabawy tylko fuczy i warczy na niego a to znak ze musze pofuczec bo inaczej ona ucieka on ja goni i tak jak biedulka nie schowa sie tam gdzie on sie nie zmiesci Wynajujemy malutkie mieszkanko wiec za bardzo nie ma gdzie sie schowac Pamietam czasy jak na zdjeciu
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:12.




), wziety na rece (jak sie czasem udalo go dorwac w sensie zlapac za ogon i wtedy mozna go bylo podniesc) zamienial sie w kamien
nowego domownika
,ja osobiscie Ci gratuluje
Jak do nas doszedl trzeci kot to nie bylo cyrkow i tzw darcia kotow ,pierwszy kocur rezydent-syjam to szybko Go zaakceptowal ,i po dwoch dniach nie zwracal na niego uwagi,ale koteczka
no mialam ubaw(ale koteczka jest od nich mniejsza) Nie mielismy serca biedulka wystawic za drzwi jak juz nas wybral,to chcialam aby sie zadomowil,a przyszedl od sasiadow 2 domy dalej 
tak patrzac teraz to uwazam ze kocury szybciej sie akceptuja niz koteczka i kocur,czy dwie koteczki przynajmniej u mnie tak bylo 









