Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów.Offtopowo część III.

[Mania1987]

Napisane przez xyolax

Oby, oby!
A u Ciebie Jantar się sprawdził czy dopiero na niego polujesz?

U mnie przyrost 2, 5 cm w miesiąc po stosowaniu jantara przez 3 tygodnie. Bez wspomagania trochę ponad centymetr.

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------

Napisane przez TwojaKokaina

uu to nie wiedziałam. chociaż było kilka osób na kwc, które się skarżyły na jantar.
sama bym ozłociła tego, kto go wynalazł, bo jest cudny.

a co do seboradinu to jest kuracja w ampułkach tak? i pomaga Wam na przyrost? przepraszam też, że tak pytam, ale Wy jesteście w tym obeznanie

Ja stosuję lotion z żeń szeniem taki psikacz.
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ja.html&next=1

[agaa91]

Napisane przez Mania1987

Piękne.

dziękuję

Napisane przez xyolax

jakie długie piękne



A do mnie dotarła dzisiaj Sesa (wreszcie! ) i kupiłam 2 buteleczki Jantara, daję mu już na prawdę ostatnią szansę

dziękuję tak tak już coraz mniej tych rozjaśnianych mam teraz w styczniu po weselu znów zetnę do ramion i później zostanie mi jeszcze tylko jedno "ciachnięcie"

Napisane przez Ula_87

Super

dziękuję

Napisane przez TwojaKokaina

super odrost chciałabym taki trzymaj tak dalej a będa całe Twoje

dziękuję też niedługo będziesz taki miała

[xyolax]

Napisane przez TwojaKokaina

uu to nie wiedziałam. chociaż było kilka osób na kwc, które się skarżyły na jantar.
sama bym ozłociła tego, kto go wynalazł, bo jest cudny.

a co do seboradinu to jest kuracja w ampułkach tak? i pomaga Wam na przyrost? przepraszam też, że tak pytam, ale Wy jesteście w tym obeznanie

No właśnie, nie na każdego wszystko działa tak samo, ale ja w ogóle mam dziwne włosy, takie cieniutkie, rozczeszę je, a 5 po minutach mam skołtunione i poplątane...


Co do Seboradinu (w większości chodzi o Seboradin Niger Lotion - z rzepą) i przyspieszenia porostu to się nie wypowiem, bo ja mam dość oporne włosy i zauważalną zmianę w przyroście zauważyłam chyba tylko po Alpecinie, ale lubiłam Seboradin, bo ograniczał przetłuszczanie włosów Mam zamiar do niego wrócić za jakiś czas, tym bardziej, że sporo dziewczyn pisało, że i im na porost zadziałał

---------- Dopisano o 00:20 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------

Napisane przez Mania1987

U mnie przyrost 2, 5 cm w miesiąc po stosowaniu jantara przez 3 tygodnie. Bez wspomagania trochę ponad centymetr.

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------


Ja stosuję lotion z żeń szeniem taki psikacz.
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ja.html&next=1

Super Robisz mi nadzieję A w jaki sposób go aplikowałaś? Maczałaś palce w nim i wcierałaś / strzykawka / atomizer?

Napisane przez agaa91

dziękuję

dziękuję tak tak już coraz mniej tych rozjaśnianych mam teraz w styczniu po weselu znów zetnę do ramion i później zostanie mi jeszcze tylko jedno "ciachnięcie"

dziękuję

dziękuję też niedługo będziesz taki miała

O jaa, gdyby mi nie było szkoda długości też bym tak zrobiła Ale póki co wytrwale dążę do osiągnięcia długości mniej więcej do łokci, choć z moim tempem przyrostu to potrwa jeszcze pare lat

[Mania1987]

Napisane przez xyolax

Super Robisz mi nadzieję A w jaki sposób go aplikowałaś? Maczałaś palce w nim i wcierałaś / strzykawka / atomizer?

Wytrzepywałam go trochę na palce, robiłam przedziałek, wcierałam i następny, codziennie wieczorem. Po 3 tygodniach zużyłam tak trochę więcej niż połowę.

[agaa91]

Napisane przez xyolax

O jaa, gdyby mi nie było szkoda długości też bym tak zrobiła Ale póki co wytrwale dążę do osiągnięcia długości mniej więcej do łokci, choć z moim tempem przyrostu to potrwa jeszcze pare lat

mi też jest szkoda, ale chcę mieć całe naturalki jak najszybciej marzą mi się włosy za zapięcie stanika, dłuższych już bym nie chciała mieć, więc jakoś to ścięcie przeżyję zresztą, strasznie denerwują mnie już te rozjaśniane końce, puszą mi się ;/ a naturalki mam gładkie..

[xyolax]

Napisane przez Mania1987

Wytrzepywałam go trochę na palce, robiłam przedziałek, wcierałam i następny, codziennie wieczorem. Po 3 tygodniach zużyłam tak trochę więcej niż połowę.

Aha, ok

Kurcze i teraz nie wiem co robić, zaczynać Jantar, czy czekać... Na porost na skalp z ważniejszych rzeczy, które chciałabym teraz wykorzystać mam Jantar, Khadi, Sesę, Petrosterol. Muszę sobie jakąś rozpiskę chyba zrobić, żeby nie używać wszystkiego naraz i jakoś to mądrze rozplanować... Albo odstawię tamte rzeczy, a zacznę już kurację Jantarem, bo się nie mogę doczekać

Napisane przez agaa91

mi też jest szkoda, ale chcę mieć całe naturalki jak najszybciej marzą mi się włosy za zapięcie stanika, dłuższych już bym nie chciała mieć, więc jakoś to ścięcie przeżyję zresztą, strasznie denerwują mnie już te rozjaśniane końce, puszą mi się ;/ a naturalki mam gładkie..

A no to chyba, że tak Mnie też denerwują te rozjaśniane włosy, ale ostatnio chodzę non stop w kitce, więc na nie nie patrzę i staram się ich nie macać No i jak miałam włosy do ramion też sobie mówiłam, że chciałabym TYLKO do zapięcia stanika A jak już miałam do zapięcia stanika to dalej dalej, żeby dłuższe były Ale jeszcze z 10-15 cm i będę zadowolona
A Ty tylko po tych weselach latasz Fajnie Ci, też bym poszła, ale póki co żadne mi się nie szykuje


anngeli, pytałam dzisiaj w aptece o Nizoral i powiedzieli, że w hurtowniach już nie ma Nizoralu w saszetkach Panie proponowały Dermenę... Ale kurcze, nie chcę całej butli kupować jak i tak tego nie zużyję To mi odebrali nadzieję...

[agaa91]

Napisane przez xyolax

A no to chyba, że tak Mnie też denerwują te rozjaśniane włosy, ale ostatnio chodzę non stop w kitce, więc na nie nie patrzę i staram się ich nie macać No i jak miałam włosy do ramion też sobie mówiłam, że chciałabym TYLKO do zapięcia stanika A jak już miałam do zapięcia stanika to dalej dalej, żeby dłuższe były Ale jeszcze z 10-15 cm i będę zadowolona
A Ty tylko po tych weselach latasz Fajnie Ci, też bym poszła, ale póki co żadne mi się nie szykuje

ja chodzę tylko w rozpuszczonych, bo w związanych źle się czuję :/ ooo to może i mnie też to czeka czekanie na upragnioną długość a później następną i następną... oby nie, bo chyba nigdy nie będę zadowolona w pełni z włosów
no Ty to masz piękną długość
hehe każdy mi to mówi z tymi weselami, koleżanki zazdroszczą ale nic na to nie poradzę, w tym roku miałam 3 wesela (1 w rodzinie a na 2 zostałam zaproszona jako osoba towarzysząca) i w pierwszą sobotę Nowego Roku mam kolejne ale się cieszę uwielbiam śluby i wesela (ciekawe czy ja się doczekam swojego )

[TwojaKokaina]

Napisane przez Mania1987

Ja stosuję lotion z żeń szeniem taki psikacz.
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ja.html&next=1

Napisane przez xyolax

Co do Seboradinu (w większości chodzi o Seboradin Niger Lotion - z rzepą) i przyspieszenia porostu to się nie wypowiem, bo ja mam dość oporne włosy i zauważalną zmianę w przyroście zauważyłam chyba tylko po Alpecinie, ale lubiłam Seboradin, bo ograniczał przetłuszczanie włosów Mam zamiar do niego wrócić za jakiś czas, tym bardziej, że sporo dziewczyn pisało, że i im na porost zadziałał

dziękuję za odpowiedzi
teraz chcę sobie zrobić tak tydzien przerwy, a później zobaczę, czy wrócę do jantaru, czy kupię seboradin

[xyolax]

Napisane przez agaa91

ja chodzę tylko w rozpuszczonych, bo w związanych źle się czuję :/ ooo to może i mnie też to czeka czekanie na upragnioną długość a później następną i następną... oby nie, bo chyba nigdy nie będę zadowolona w pełni z włosów
no Ty to masz piękną długość
hehe każdy mi to mówi z tymi weselami, koleżanki zazdroszczą ale nic na to nie poradzę, w tym roku miałam 3 wesela (1 w rodzinie a na 2 zostałam zaproszona jako osoba towarzysząca) i w pierwszą sobotę Nowego Roku mam kolejne ale się cieszę uwielbiam śluby i wesela (ciekawe czy ja się doczekam swojego )

Ja właściwie też zawsze wolałam siebie w rozpuszczonych, ale...
1. moje włosy zdecydowanie nie lubią jesieni/zimy, zaraz się puszą, kołtunią, wywijają i w ogóle wyglądam jak strach na wróble
2. jak chodzę długo w kitce a później nagle poparaduję sobie w rozpuszczonych włosach to jest "wow, ale mi włosy urosły" A tak to nie zauważam tego, że mi rosną
No i już w sumie się przyzwyczaiłam, że dziwnie mi tak na codzień w rozpuszczonych Ale najgorsze jest to, że kitka mi nie chce wejść pod czapkę, a nie lubię chodzić zimą bez czapki, bo zaraz marznę
No kochana, zobaczymy jak osiągniesz ten cel - do zapięcia stanika co będzie dalej Przypomnę Ci jeszcze Twoje słowa

A mi do pięknej długości to jeszcze trochę brakuje

Ja też uwielbiam wesela Na prawdę super, wybawisz się A swojego się doczekasz pewnie szybciej niż myślisz

[agaa91]

Napisane przez xyolax

Ja właściwie też zawsze wolałam siebie w rozpuszczonych, ale...
1. moje włosy zdecydowanie nie lubią jesieni/zimy, zaraz się puszą, kołtunią, wywijają i w ogóle wyglądam jak strach na wróble
2. jak chodzę długo w kitce a później nagle poparaduję sobie w rozpuszczonych włosach to jest "wow, ale mi włosy urosły" A tak to nie zauważam tego, że mi rosną
No i już w sumie się przyzwyczaiłam, że dziwnie mi tak na codzień w rozpuszczonych Ale najgorsze jest to, że kitka mi nie chce wejść pod czapkę, a nie lubię chodzić zimą bez czapki, bo zaraz marznę
No kochana, zobaczymy jak osiągniesz ten cel - do zapięcia stanika co będzie dalej Przypomnę Ci jeszcze Twoje słowa

A mi do pięknej długości to jeszcze trochę brakuje

Ja też uwielbiam wesela Na prawdę super, wybawisz się A swojego się doczekasz pewnie szybciej niż myślisz

to prawda, jak się chodzi w kitce to nie zauważa się jak włosy rosną ale nic nie poradzę na to, że nie lubię siebie w kitkach, tak samo w czapkach czapkę zakładam tylko wtedy, kiedy już naprawdę muszę bo zamarzam
mówisz? pożyjemy, zobaczymy jak to będzie z tą długością
ooo żebyś tym razem Ty nie wykrakała z "pewnie szybciej niż myślisz" uhuhu ale by było ale na razie kandydata brak..

[Mania1987]

xyolax zacznij jantar, zaszkodzić nie zaszkodzi

[Tygrryska]

Napisane przez agaa91

dziewczyny, jutro nie będę miała jak wstawić fotek, tym bardziej 1 stycznia więc wrzucam już dziś: zrobione wczoraj, bez lampy błyskowej, ale niestety w sztucznym świetle :/ 25 grudnia stuknęło im 15 miesięcy
swoją drogą muszę przyznać, że ładnie mi urosły (w październiku miałam obcinane do ramion- ewentualnie 1cm za ramiona)

super, juz prawie na mecie jestes

Napisane przez xyolax

A do mnie dotarła dzisiaj Sesa (wreszcie! ) i kupiłam 2 buteleczki Jantara, daję mu już na prawdę ostatnią szansę

dziewczyny kusza tym Jantarem
mi on tez nic nie przyspieszyl, zreszta nic mi nie pomaga

Napisane przez xyolax

Ja właściwie też zawsze wolałam siebie w rozpuszczonych, ale...
1. moje włosy zdecydowanie nie lubią jesieni/zimy, zaraz się puszą, kołtunią, wywijają i w ogóle wyglądam jak strach na wróble
2. jak chodzę długo w kitce a później nagle poparaduję sobie w rozpuszczonych włosach to jest "wow, ale mi włosy urosły" A tak to nie zauważam tego, że mi rosną
No i już w sumie się przyzwyczaiłam, że dziwnie mi tak na codzień w rozpuszczonych Ale najgorsze jest to, że kitka mi nie chce wejść pod czapkę, a nie lubię chodzić zimą bez czapki, bo zaraz marznę

ja zawsze nosilam rozpuszczone, ale ostatnio polubilam roznego rodzaju upiecia i warkocze i chetnie sobie kombinuje z wlosami
ale wlasnie zima to nie najlepsza pora bo ja musze nosic czapke bo zaraz zamarzam

[TwojaKokaina]

na razie mogę nosić tylko rozpuszczone :d jak zwiążę w kitkę, to te z tyłu mi wypadają, bo mam boba i są za krótkie. ale jeszcze troszkę

[agaa91]

Tygrryska dziękuję

ja tu już dzisiaj pewnie nie zajrzę, więc życzę Wam moje drogie szczęśliwego Nowego Roku! niech sie spełnią wszystkie Wasze marzenia i niech żadna farba Was juz więcej nie kusi! iii żeby szczęście Was nie opuszczało

[anngeli]

Napisane przez agaa91

dziewczyny, jutro nie będę miała jak wstawić fotek, tym bardziej 1 stycznia więc wrzucam już dziś: zrobione wczoraj, bez lampy błyskowej, ale niestety w sztucznym świetle :/ 25 grudnia stuknęło im 15 miesięcy
swoją drogą muszę przyznać, że ładnie mi urosły (w październiku miałam obcinane do ramion- ewentualnie 1cm za ramiona)

Super, piękne i jaki duży odrost też chcę już takie długie naturalki

Napisane przez xyolax

anngeli, pytałam dzisiaj w aptece o Nizoral i powiedzieli, że w hurtowniach już nie ma Nizoralu w saszetkach Panie proponowały Dermenę... Ale kurcze, nie chcę całej butli kupować jak i tak tego nie zużyję To mi odebrali nadzieję...

Dobrze by było gdyby ktoś ze znajomych miał chociaż head&sholders nie wiem czy dobrze napisałam i by w słoiczek odlał tak na dwa mycia ale obficie, łagodniejszy od nizoralu dla skalpu a farbę również zjada trzymany z 5 min

Jeszcze trochę będę się lenić a potem idę myć głowę i się szykować.
Dzisiaj zakupiłam jeszcze w starym roku balsam mrs. potter's z aleosem i jedwabiem w tej nowej wersji. Byliśmy z narzeczonym przed chwilą w markecie i musiałam no

Życzę sobie i Wam:
abyśmy były szczęśliwe, zdrowe, by nam kasa w odpowiednich momentach z nieba spadała, powodzenia w związkach i co najważniejsze dotyczące wątku - by nam szybko włosy rosły, zdrowe, moce i żeby nas farby i inne dziadostwa nie kusiły WYSTRZAŁOWEGO SYLWESTRA I SPEŁNIENIA TEGO WSZYSTKIEGO W NOWYM ROKU:win ko:

[kama_ziom]

A ja na koniec roku przedstawie moje odrosty-- maja bez tygodnia- 3 miesiące.... wolno cos rosną i kolor się zaczyna znacznie odcinać... ale muszę wytrzymać!!! Wszystkiego dobrego w nadchodzącym roku!!! Tak jak mówi anngeli - udanego roczku bez farb!! zdrowych ,pieknych naturalnych włosów...!! Wam i sobie życzę

[xyolax]

Napisane przez agaa91

to prawda, jak się chodzi w kitce to nie zauważa się jak włosy rosną ale nic nie poradzę na to, że nie lubię siebie w kitkach, tak samo w czapkach czapkę zakładam tylko wtedy, kiedy już naprawdę muszę bo zamarzam
mówisz? pożyjemy, zobaczymy jak to będzie z tą długością
ooo żebyś tym razem Ty nie wykrakała z "pewnie szybciej niż myślisz" uhuhu ale by było ale na razie kandydata brak..

No najważniejsze, żebyś się dobrze czuła w swojej fryzurze Haha Zobaczysz, ni stąd ni zowąd a znajdzie się i to paru

Napisane przez Mania1987

xyolax zacznij jantar, zaszkodzić nie zaszkodzi

Jednak się wstrzymałam Ale od jutra zaczynam

Napisane przez Tygrryska

super, juz prawie na mecie jestes



dziewczyny kusza tym Jantarem
mi on tez nic nie przyspieszyl, zreszta nic mi nie pomaga



ja zawsze nosilam rozpuszczone, ale ostatnio polubilam roznego rodzaju upiecia i warkocze i chetnie sobie kombinuje z wlosami
ale wlasnie zima to nie najlepsza pora bo ja musze nosic czapke bo zaraz zamarzam

Odbierasz mi nadzieję!

Napisane przez anngeli

Super, piękne i jaki duży odrost też chcę już takie długie naturalki


Dobrze by było gdyby ktoś ze znajomych miał chociaż head&sholders nie wiem czy dobrze napisałam i by w słoiczek odlał tak na dwa mycia ale obficie, łagodniejszy od nizoralu dla skalpu a farbę również zjada trzymany z 5 min

Jeszcze trochę będę się lenić a potem idę myć głowę i się szykować.
Dzisiaj zakupiłam jeszcze w starym roku balsam mrs. potter's z aleosem i jedwabiem w tej nowej wersji. Byliśmy z narzeczonym przed chwilą w markecie i musiałam no

head&sholders mam Ale wolałabym Nizoral, myślę sobie - silniejszy = większy efekt Ale bądź co bądź nie trzymałam go długo na łepetynie, więc spróbuję z nim jakoś na dniach Pewnie kilka dni będę regenerować włosy po lokówce i lakierze do włosów

Mrs. Potter's jest super! Zamierzasz używać jej do mycia czy odżywiania?

Napisane przez kama_ziom

A ja na koniec roku przedstawie moje odrosty-- maja bez tygodnia- 3 miesiące.... wolno cos rosną i kolor się zaczyna znacznie odcinać... ale muszę wytrzymać!!! Wszystkiego dobrego w nadchodzącym roku!!! Tak jak mówi anngeli - udanego roczku bez farb!! zdrowych ,pieknych naturalnych włosów...!! Wam i sobie życzę

Bardzo ładne!



Dziewczyny, już dzisiaj raczej mnie nie będzie (tak swoją drogą dopiero wróciłam do domu po zakupach butowych, pilnie poszukiwałam balerinek na zmianę ) no i pędzę się szykować


Życzę Wam szampańskiej zabawy do białego rana, żeby nadchodzący rok zaskakiwał Was samymi miłymi niespodziankami, żeby naturalki rosły z potrójną szybkością (co by nie być łapczywym ) i samych radosnych dni w 2012!

[Kosmetykowo]

Gdzie spedzacie Sylwestra? ja ide na domówke,ale nie wiem co zrobic z włosami mam krecone do ramion z tyłu dłuzsze... prostowac za bardzo nie chce bo szybko mi sie powywijaja i bd wygladała dziwnie...
Ale z 2 strony wygladają wtedy na dłuższeA z prostownicą nie bede przeciez tam świrowała Zreszta staram sie tego nie robic,bo niszczą sie.Nie wiem czy podkreslic ich skret , spiąć moze jakoś? Jak czeszecie swoje ładne włoski?

[xyolax]

Napisane przez Kosmetykowo

Gdzie spedzacie Sylwestra? ja ide na domówke,ale nie wiem co zrobic z włosami mam krecone do ramion z tyłu dłuzsze... prostowac za bardzo nie chce bo szybko mi sie powywijaja i bd wygladała dziwnie...
Ale z 2 strony wygladają wtedy na dłuższeA z prostownicą nie bede przeciez tam świrowała Zreszta staram sie tego nie robic,bo niszczą sie.Nie wiem czy podkreslic ich skret , spiąć moze jakoś? Jak czeszecie swoje ładne włoski?

Ja bym nie katowała ich prostownicą, tym bardziej, że skoro masz kręcone włosy to mogą Ci się powywijać. Pomyślałabym nad jakimś upięciem Choć też zależy czy dobrze się czujesz w spiętych włosach

Ja zamierzam pokręcić włosy, ale moje to ni proste, ni kręcone...

[Kosmetykowo]

Może zepne,ale najczesciej podkreslam skret swoich naturalnych wlosow, jakas pianka i zostawiam tylko grzywke wyprostuje ...moze troche kocowki to bd dłuzsze hehhe Faceci to dobrze maja...

[xyolax]

Napisane przez Kosmetykowo

Może zepne,ale najczesciej podkreslam skret swoich naturalnych wlosow, jakas pianka i zostawiam tylko grzywke wyprostuje ...moze troche kocowki to bd dłuzsze hehhe Faceci to dobrze maja...

Zdecydowanie Nie muszą martwić się o kreację, fryzurę, makijaż Ciężkie życie mają kobiety

[TwojaKokaina]

Napisane przez Kosmetykowo

Gdzie spedzacie Sylwestra? ja ide na domówke,ale nie wiem co zrobic z włosami mam krecone do ramion z tyłu dłuzsze... prostowac za bardzo nie chce bo szybko mi sie powywijaja i bd wygladała dziwnie...
Ale z 2 strony wygladają wtedy na dłuższeA z prostownicą nie bede przeciez tam świrowała Zreszta staram sie tego nie robic,bo niszczą sie.Nie wiem czy podkreslic ich skret , spiąć moze jakoś? Jak czeszecie swoje ładne włoski?

mam tak samo i zostawiam loki ich zaletą jest to, że zawsze dobrze wyglądają i nie widac jak sie rozczochram

[Ilsa Lund]

jutro mijają mi 4 miesiące od farbowania, nadal walczę o baby hair na czubku głowy i kupię do tego jantar. Również zaczęłam sobie radzić z moimi prostymi po farbowaniu włosami - spinam je klamrą gdy mają w sobie już minimalnie wilgoci i, jako że nadal są podatne to się skręcają
Clipboard01.jpg SDC17870.jpg

[201607040946]

Napisane przez Ilsa Lund

jutro mijają mi 4 miesiące od farbowania,

u mnie również, równo 4 miesiące!
sliczny kolor masz!

a oto moje

[Mania1987]

Ilsa Lund, kaguya piękne odrosty, gratulacje Oby tak dalej. A swoje naturalne macie o wiele ładniejsze od tych farbowanych

[TwojaKokaina]

no i gratuluję tych odrostów, bo motywuja

[Natalisis]

To i ja wstawię w nowym roku swoje włosy. Co prawda są już całe naturalne, ale nadal podczytuję wątek, bo tak jakoś nie umiem się z Wami rozstać Za 18 dni minie półtora roku jak nie farbuję, a za 20 dni rok odkąd mam już całe włoski swoje. I powiem Wam, że warto było skończyć z farbowaniem. Włosy są w o niebo lepszej kondycji, na dobrą sprawę nie muszę nawet używać odżywki jak mi się nie chcę i są ok. Fotki niestety średniej jakości ze względu na sprzęt i moje umiejętności wykonania zdjęcia własnych włosów z tyłu

[Muffka_]

Natalisis super! Widac, ze w dobrej kondycji
A ja dzisiaj pofarbowalam wlosy...ale tylko przyciemnilam farbowance Juz teraz nie ma takiej duzej roznicy miedzy odrostem, a farbowancami, jak mi sie uda to wrzuce zdjecie

[TwojaKokaina]

Natalisis - gratuluję efektu! naturalki o wiele lepiej wyglądają niż farbowane

Muffka_-dobrze, że tylko farbowańce czekamy na efekty

[Kicia131]

To i ja wrzucam swoje odrosty w połowie stycznia minie mi pół roku bez farby i na tą okazję idę do fryzjera na zabieg regeneracyjny i podcięcie końcówek (może sobie przy okazji wycieniuje włosy.. ).
Zdjęcie nr 1. robione przed wigilią. Włosy masakryczne (3 dzień od mycia), nigdzie wtedy nie wychodziłam, więc je przytrzymałam dzień dłużej niż normalnie. Ale dzięki temu dokładnie widać, dokąd sięga odrost
Zdjęcie nr 2. zrobione 26. grudnia po umyciu włosów