2012-01-04, 14:41 | #1531 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 438
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Witam nowa mamusie.
Tomek dzisiaj nie dal nam pospac, poniewaz wiercil sie juz ok 5, obudzil sie i zasnal ok 6.20 i wstal o 8. O 11 zasnal na 10 minut i sie obudzil. Normalnie nie wiem co mu sie dzisiaj dzieje. Teraz spi juz od 13, wiec sie pewnie wyspi porzadnie. A u nas urodziny 12, ale impreza bedzie 15 w niedziele i zastanawiam sie co przygotowac. Napewno upieke torta, jakies ciasto. Zrobie pewnie 2 salatki - gyrosa i z papryki. Bratowa upiecze mi boczek, musze wymyslic jeszcze cos na cieplo - moze macie jakies pomysly. Impreza bedzie na 12 osob.
__________________
Tomuś http://suwaczki.slub-wesele.pl/201101121662.html Martusia http://suwaczki.slub-wesele.pl/201205031965.html |
2012-01-04, 20:09 | #1532 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: O-ca Wrocław
Wiadomości: 228
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Hej dziewczyny! Pisze z tel wiec od razu sory za bledy :p
STO LATEK DLA ROCZNIAKOW!!! Oglaszam wszem i wobec Lolu sam chidzi dzisiaj pokoj to chyba z 50 razy obszedl od kilku dni robil po pare kroczkow ale dzisiaj to juz pobil rekord Moja siostra przyleciala w poludnie, moze maly chcial cioci niespodzianke zrobic A co do imprez to my zdecydowalismy ze nie robimy nic. Jestesmy w trakcie przeprowadzki i mamy troche wydatkow kupimy torcika, zaspiewamy "sto lat", zaprosimy chrzestna na kawe i to wszystko, moze za rok zrobimy cos wiecej. Uciekam spac, buzka
__________________
KAROLU |
2012-01-04, 20:34 | #1533 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Odnośnie brojenia Bruno dziś zalał mi łazienkę nauczył się otwierać wodę w bidecie ustawił tak cała woda leciała na łazienkę mały zuch
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
2012-01-04, 21:22 | #1534 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
dogadałby się z Leonem- dziś sam wyciągnął odkurzacz z szafy i próbował go włączyć -tak ciągnął za rurę że aż wyciągną cały odkurzacz z szafy na środek pokoju(dobrze, że leżal na najniższej półce-czasem kładziemy na drugiej- spadłby mu na głowę jak nic)...ma pomysły
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
2012-01-04, 21:37 | #1535 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 169
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
Czasami można stracić cierpliwość przy karmieniu. Myślałam na początku, że powodem braku apetytu jest choroba (możliwe, że z początku tak było) ale teraz muszę go zabawiać na wszelkie sposoby w trakcie konsumpcji żeby coś zjadł. nawet pozwalam mu się bawić miseczką byle tylko miał zajęcie, co skutkuje okropnym brudzeniem. A oto mój mały Łobuz z ząbkami na wierzchu. Trochę łysawy i przez to wygląda na młodszego w porównaniu z Waszymi Pociechami |
|
2012-01-05, 08:39 | #1536 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
o widzicie, a Bruno boi się odkurzacza jak jest wyłączony to ciekawy ale jak tylko włączę to woła na rączki
Ma-rosa śliczny chłopak, ale ząbkuje na ostro Myślę, że dobrze robisz pozwalają mu jeść samemu podawaj różne produkty do łapki "rozje się" myślę, że po chorobie może dość długo nie mieć apetytu trzeba go rozbudzić bo żołądek przyzwyczaił się do małych porcji Ja myślę, że Bruno na starszego nie wygląda może na fotkach Bruno bawi się żyrafą FP naprawdę lubi tą zabawkę pięknie wkłada kulki do jej paszczy http://allegro.pl/fisher-price-pilec...020903370.html uciekam do Maluszka trzymajcie się
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
2012-01-05, 08:45 | #1537 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 304
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Zaczyna się problem dyscypliny. Przeczytałam w książce, że jak dziecko robi coś czego ma nie robić to trzeba stanowczo powiedzieć "Nie" i go zabrać z tego miejsca i tak konsekwentnie za każdym razem. Grzesiu ciągnie za zasłony, urywa z żabek, jak zaczęłam stosować radę z książki to dopiero się zaczęło! Teraz robi to specjalnie, kiedy mówię "nie" to się śmieje, jak idę po niego to ucieka. Myśli, że to taka zabawa, że go straszę i gonię, a on to uwielbia. Zmierzam do tego, jak wyegzekwować posłuszeństwo u dziecka, z którym nie można jeszcze porozmawiać? bo przecież nie klapsami. Mogę nie reagować, ale wtedy się nie dowie co może robić, a czego nie.
W ogóle ciągle się zastanawiam gdzie postawić granicę, żeby nie ograniczać wrodzonej ciekawości dziecka, ale też go nie rozpuścić. Jak czasem widzę, takie dzieci, które nie mają żadnych granic, to myślę jakich one mają rodziców, a teraz sama staję przed tym zadaniem. |
2012-01-05, 10:12 | #1538 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cześć!
Sura. odnośnie wychowywania - chyba ciężko cokolwiek wyegzekwować od tak małego dziecka. Moja córka robi tak samo - cieszy się i ucieka. A gdy mówię tylko "nie" i nie podchodzę, patrzy prosto na mnie i broi Myślę, że to dopiero początki tzw. dyscypliny i po prostu dziecko na razie tego nie rozumie, ale trzeba wyznaczać granice. |
2012-01-05, 10:17 | #1539 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 766
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cześć dziewczyny, wszystkiego dobrego w Nowym Roku
Zaglądałam na wątek ale nie miałam czasu odpisać. U mnie koszmarna noc... spałam do kupy 3 godziny, mała ciągle się budziła Teraz siedzę w pracy półprzytomna. Wszystko pewnie przez wczorajsze szczepienie Cytat:
Wszystkiego dobrego dla wszystkich małych szkrabów które właśnie obchodzą roczek Witam nową mamusię Moja Julia nie jest akurat alergikiem. U mnie roczek 22 stycznia robię, w dzień dziadka, robię zwykły obiad. Oczywiście musi być rosół i na drugie zrobię schabowe z ziemniaczkami i jakieś sałatki. Tort kupię, z ciastem sie zobaczy, chciałam też zrobić jakiś deser No i z zimną płytą też się zastanowie. Może wędliny i jakieś dwie sałatki na zimno, chleb i tyle.. ileż można jeść U nas w kościele obchodzi się roczek więc i tak muszę zaprosić wszystkich na obiad - nie to żebym jakaś kościółkowa była ale fajny ksiądź chrzcił małą i obiecałam sobie, że na roczek też do niego pojedziemy (dodam, że to nie moja parafia ). I już mnie pytają co mają kupić na roczek ...
__________________
Kiedy się ode mnie oddalasz czuję, że zabierasz ze sobą połowę mnie samej...
|
|
2012-01-05, 11:36 | #1540 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Karola jakbym miała takiego fajnego szczerego księdza też bym była kosciołówko imprezóką i nie ma co się wstydzić itp
współczuję nocki ja miałam dziś pobudkę dodatkową, bo o 5 Pola się zbudziła także wesoło co do dyscypliny - wychowania i zagrożeń powtarzać powtarzać i jeszcze raz powtarzać konsekwentnie - Bruno też się śmieje w głos jak robi coś na nielegalu ale mówienie tysiące razy poskutkuje, wiem po Api stanowcze nie lub nie wolno i zabieramy z tego miejsca w przypadku szczypania nas z całej mocy - ścisnęłam mu kilka razy delikatnie rączkę powiedziałam nie wolno i przestał także można na spokojnie z wyczuciem nauczyć, ale potrzeba czasuuuuu To my mamy musimy mieć teraz oczy dookoła głowy i wpajać dziecku zasady ciężki kawałek chleba uciekam maluch śpi a ja muszę cukinię kroić
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
2012-01-05, 12:06 | #1541 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Hehe, pani pediatra protestuje przeciw zmianom ustawy i Bebilon Pepti jest teraz za 23 zł, a nie za 11,50 zł Bo jest pieczątka o decyzji NFZ dotyczącej refundacji.
Z 4 przepisanych puszek teściowa wykupiła na razie 2. |
2012-01-05, 12:41 | #1542 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: mój dom tam gdzie moje serce
Wiadomości: 507
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
Tu w UK wszystko co jest na recepte-jest za darmo,m.in. Bebilon pepti (tu Aptamil pepti) ale tu znowu jest bardzo trudno dostac receptę Jaasia ogrooooomne dla Lolusia ja tez wyczekuje kiedy Mój I. sam pójdzie...choć musze powiedzieć ze dwa kroczki samodzielnie zrobił u nas to jest tak że On sam stoi-bez trzymanki,ale jak sobie przypomni że sie nie tzryma to zaraz się czegoś łapie. U Nas też tak że jak mówię to stanowcze "NIE" to I. się śmieje z tego! Jak go zabieram np. z kibelka to jest straszny wrzask,ale widze ze nie tylko Moje dziecko tak się już stawia.
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie."-Paulo Coelho "Mam serce dla zwierząt"
|
|
2012-01-05, 14:29 | #1543 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 315
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Bardzo Wam dziękuję za miłe powitanie
My życzymy także wszystkiego co najlepsze wszystkim roczniakom!!! Tak na szybko coś napiszę, bo zaraz lecę dalej- jedziemy jutro za granicę na narty i kończę się pakować póki Leo śpi. Cytat:
Leo też na białko mleka ma alergię, ale na prawie całą resztę też:/ Glutenu do tej pory nie udało się nam wprowadzić, więc jeszcze nie wiem czy będzie na to miał alergię:/ A w kwestii cytrusów- teściowie namiętnie dają mu do zabawy pomarańcze i dziś rano znalazłam w kupce gigantyczny kawałek skórki pomarańczy! Mało zawału nie dostałam Cytat:
Cytat:
A chciałam jeszcze napisać jak odbyły się urodziny - przyjęcie na 30 osób tuż po sylwestrze na 18 osób to było wyzwanie Zrobiłam wszystko w formie bufetu. Z zakąsek - nadziewane ptysie z łososiem i sałatką krabową, smartinki z pasztetem i tatarem, babeczki z makrelą, sałatka z kaczką i pomarańczami oraz boczkiem. Na ciepło zupa cebulowa, pilaw (ryż lekko na sposób arabski) z bakaliami i mięsem i bigos, którego nikt już nie zmieścił Myślałam, że ciotki nie będą zachwycone formą- bufet bez zasiadania przy stole ( w ogóle nie nakrywałam stołu- wszyscy siedzieli na krzesłach i kanapie), ale okazało się, że bardzo im się podobało i dzwoniły do teściowej z pochwałami. Uffff A miałam krótko pisać... |
|||
2012-01-05, 19:28 | #1544 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Hejka!
Ostatnio chodzę jak zombie, Marcel od kliku nocy budzi się i buszuje 1 - 1,5 godz. Siada albo staje w łóżeczku i gada z misiami na półce, kiedy biorę Go do nas wkłada tacie palce do oczu i nosa, żeby nie spał, kula się, kula aż w końcu zaśnie. Nie mam pojęcia co Mu się poprzestawiało w tej małej główce Odkurzacz hehe, to ostatnio ulubiona zabawka Marcela. Też staje przy nim, ciągnie za rurę i buczy naśladując go Widzę, że tym, że śmieje się, gdy czegoś Mu zabraniam też nie wyróżnia się z tłumu Patrilla, ale Bruno ma piękne włoski, nie mogę się napatrzeć! Marcel ma na tyłach, ale takie dosyć rzadziutkie jeszcze, a z przodu ma zakola jak tata Myślałam, że do roku Mu śmigną, ale będę musiała jeszcze trochę poczekać ma_rose, Fifi uroczo wygląda z ząbkami na wierzchu i ma piękne, ciemne oczka! Wiesz co, ostatnio byliśmy u rodzinki i moja kuzynka, która jest mamą 1,5 rocznego Franka powiedziała, że wydaje się Jej, że Franio wyglądał poważniej w wieku Marcela i mi też się tak wydaje jak wspominam Franka. Doszłam do wniosku, że wszystko dlatego, że Franek miał już w wieku Marcela bujną czuprynę Wszystko przez te włosy dżiza, ale różności naszykowałaś p.s. podaj mi dane to wpiszę Cię na listę
__________________
Marcelek ur. 31. 01. 2011r. |
2012-01-06, 13:08 | #1545 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
Te nasze chłopaki zimowe to niezłe rozrabiaki będą strach się bać
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
|
2012-01-06, 14:48 | #1546 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: mój dom tam gdzie moje serce
Wiadomości: 507
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Hej Dziewczynki
My właśnie wrócilismy ze spacerku a I. jak zasnął tak śpi,może trochę pośpi...bo wpadłam na pomysł ze moze bym sobie poszukała jakiejś pracy,ale najlepiej w domu zobczymy czy wogóle coś z tego wyjdzie,pomyślałam że jak Wy dajecie radę to czemu ja mam nie dać,ale nawet gdybym coś znalazła pewnie będe pracować nockami,wiecie co I.to taki jest że mimo tego że tż jest w domu to i tak ciągle chce by tam gdzie ja jestem Ehh wiecie co?...Znów mnie wzięło na jakies smuty
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie."-Paulo Coelho "Mam serce dla zwierząt"
|
2012-01-06, 14:50 | #1547 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 251
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
wszystkiego naj w Nowym Roku
oj dawno nie zaglądałam........u nas jak nie choruje jedno to drugie i tak w kółko na dodatk przed samymi świętami Aluś złapał się piekarnika ten się otworzył i polecieli razem na podłogę. po dwóch dniach trafiliśmy do szpitala (w pierwszy dzień świąt) rtg pokazał złamaną kość ciemieniową czaszki po upadku zachowywał się normalnie, chwilkę zapłakał i żadnego śladu na główce nie było............dopiero po dwóch dniach zauważyłam małą "narośl" na główce, która się powiększała z godz na godz, później szpital i ta diagnoza, która nas powaliła......... szczęście w nieszczęściu że pękła czaszka, bo tak krwiak nie miałby gdzie wypłynąć i zostałby w główce w mózgu i nawet nie chcę myśleć co by było............. nam święta minęły w szpitalu, wyszłam dwa dni przed sylwestrem, teraz jestem na L4, Aluś też śpi b mało, czasem tylko raz 1h , koszmar, ma tylko dwie dolne jedynki, |
2012-01-06, 15:40 | #1548 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: mój dom tam gdzie moje serce
Wiadomości: 507
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
Dobrze ze wszystko już w porządku
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie."-Paulo Coelho "Mam serce dla zwierząt"
|
|
2012-01-06, 16:00 | #1549 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
O La La nie smutac sie prosze,
kasiapop łooooooo matko, niezle przezycia, a my dzis bylismy u lekarza bo mlody wczoraj kaslal na sucho a dzis juz gile do pasa i kaszel mokry, ma zapalenie gardla, na szczescie nie dostalismy antybiotyku
__________________
ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png |
2012-01-06, 16:36 | #1550 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: G-dz
Wiadomości: 390
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
kasiapop współczuję wrażeń ... wyobrażam sobie co musieliście przeżyć.
O La La ja też myslalam o pracy w domu, ale nei mam pojecia co to mialoby być.. no i skoro nie ma pracy "w mieście" to watpie zeby cos w domu sie znalazło. ostatnio, ogarneła mnie mania filmików na YT z makijażami robie wszytsko zeby tylko nei pisac pracy :P Adam wczoraj dał nam nieźle popalić. Zasnął dopiero po 23. Myślałam że wyjdę z siebie i obok stane. masakra chyba to przez te zęby nie wiem sama. a z wszelkimi zakazami i każdym "nie" mamy ten sam problem. Mały myśli że to zabawa i robi wciąż zakazaną rzecz. Najgorzej jest z biciem po twarzy. Jak przywali z liścia to naprawdę boli. Ja zabraniam, a teściowa się cieszy jak dostanie... boję się że jak będzie większy to będzie jeszcze gorzej. Mama wszytskiego zabrania, a babcia na wszytsko pozwala.. i babcia będzie naj. Oooo tego bym nie zniosła Tak się cieszę bo jutro jedziemy do mojej siostry Adam w końcu wyzdrowiał więc wybieramy się z prezentami pozdrawiamy:c mok:
__________________
żeby być kimś, trzeba być sobą... _________________________ _____________ moja wymianka: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=69797396 |
2012-01-06, 19:43 | #1551 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
kasiapop, kochana bardzooo Wam współczuje! Wyobrażam sobie jak musieliście być przerażeni całą tą sytuacją. Szczęście w nieszczęściu, że to się tak skończyło, a nie inaczej
A z przyjemniejszych rzeczy, dowiedziałam się dziś, że moja przyjaciółka zostanie mamą! Bardzo mnie to ucieszyło, już mam wizję wspólnych spacerów, wycieczek z dziećmi itp. ---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ---------- Coraz częściej widzę jak nas konkurencja podczytuje, my jej niestety podczytywać nie możemy
__________________
Marcelek ur. 31. 01. 2011r. Edytowane przez stalowamagnolia Czas edycji: 2012-01-06 o 19:47 |
2012-01-06, 20:48 | #1552 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 455
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Hej dziewuszki
kasiapop O La La Jeżeli chodzi o zakazy, to nasza pod tym względem grzeczna Jak tylko z powagą i podniesionym tonem powiemy "oj!" to mała prawie zaczyna płakać i przestaje robić daną rzecz - boi się tego "oj". Słowo "NIE" nie zawsze działa, ale "oj" się sprawdza Tak w ogóle to ma coś od kilku dni problem z kupkami tzn. chyba robi ich zbyt dużo. Dziś np. 6 - każda inna...rzadka, gęsta (przepraszam za szczegóły). Nie płacze, nic jej nie boli, pokarmu nie zmieniłam...Nie wiem, może to być z braku higieny? Bo chyba powinniśmy myć jej częściej rączki, przecież sporo raczkuje po panelach, płytkach, a my tak chyba tylko 2 razy w ciągu dnia jej te ręce umyjemy. Może, źle myję butelki, ustniki...? Mam nadzieję, że to nie jest objaw jakiejś choroby... Jutro mamy imprezkę roczkową - chata posprzątana, jedzonko gotowe, pokój przystrojony. Wczoraj do 24.00 wycinałam litery, aby stworzyły napis "ROCZEK ROZALKI / STO LAT". Powiesiłam w salonie między oknami, do tego balony, serpentyny, ehh, fajnie wygląda...dobra, już się nie chwalę |
2012-01-07, 07:56 | #1553 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Magdalenka ja tez robię dekoracje, właśnie dziś jadę wszystko kupić. Napis zrobię z kolorowego papieru samoprzylepnego, powieszenie na zasłonę na okno w salonie. Mam tez wstępny zarys tortu: Biszkopt przełożony masa smietankowa i albo zrobię w kształcie cyfry 1 i ozdobie lukrem fondant, barwnikiem spożywczym namaluje drogę, z zabarwionej masy zielona trawę i kupiłam 3 gumowe auta z serii cars i niby bedą jechać po tej drodze, a jak uznam ze to za trudne to zwykły prostokatny biszkopt i tak samo, droga, trawa, auta itp. Na pewno lukier plastyczny wykorzystam bo już dla Hani robiłam tort lalke i wyszedł cudowny!!!
Stalowamagnolia ja tez nie kumam, zaraz cały ten ich klub tu się przensiesie. Może makeupistka czyta i w końcu odda mi ubranka...... |
2012-01-07, 12:08 | #1554 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: O-ca Wrocław
Wiadomości: 228
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Hej dziewczyny!
kasiapop biedny Aluś ale mieliście święta O La La oby Ci się udało z pracą, ja się w końcu oderwałam od domowych obowiązków i jest naprawdę super u nas zakazy nic nie dają, Karol robi co chce a jak coś mu zabronię albo zabiorę to jest histeria mały pędrak nauczył się szczypać, gryźć i wymachiwać łapkami :/ skąd On to wziął jak my mu takich rzeczy nie pokazujemy fajne macie pomysły na roczek mam nadzieję że za rok zrobimy mu taką odlotową imprezę Magda-lenka a może to na ząbki? przyczyn może być wiele, wydaje mi się że lepiej więcej kupek niż by ich miało nie być zbyt długo skoro nic ją nie boli i nie płacze to chyba nie ma się czym przejmować, a 6 kupek różnej konsystencji to na pewno nie rozwolnienie Lolkowi chyba znów idą zęby, kurcze kiedy to się skończy znajomej synek jest 3 m-ce starszy i ma już WSZYSTKIE ząbki problem na dłuższy czas z głowy
__________________
KAROLU |
2012-01-07, 12:14 | #1555 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: mój dom tam gdzie moje serce
Wiadomości: 507
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Hej
dziękuje dziewczyny że jesteście My to chyba jeszcze troszke i wybierzemy się na spacer to I. może pośpi,a w dalszych planach -oczywiście zakupy-jak co tydzień jejciu ja to już nie wiem co mam robić-Mój I. jak tż wraca z pracy to odrazu pcha sie do niego na ręce,jak podchodze zeby Go wziąść-nie da rady,wtulony w tatę, a później wogole nie chce do taty tylko cały czas ja! Dziewczyny nie moge pójśc normalnie do kibla,bo dziecko mi się tłucze w drzwi,nie mogę normalnie pójść sie umyć,bo I. się tłucze i krzyczy-zrobienie obiadu graniczy z cudem...nie mowiąc już tez o tym że nie wolno mi podejśc mi do komputera...I. podchodzi i wyłacza! Życzę miłego weekendu-bo ja to pewnie do poniedziałku
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie."-Paulo Coelho "Mam serce dla zwierząt"
|
2012-01-07, 14:18 | #1556 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 438
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Elo.
Moj Tomek jak widzi odkurzacz to sie cieszy i wyciaga do niego raczki, natomiast jak zobaczy ze sie do niego zbliza, to sie boi.... nie wiem dlaczego.... Odnosnie zakazow - u nas jest to samo. Jak mowi sie mu, ze nie wolno, to specjalnie cos robi i sie cieszy, a jak widzi ze ktos sie zbliza do niego to ucieka. Moze za jakos czas nasze dzieciaki zalapia o co chodzi. Maly zasnal, wiec zmykam zrobic spagetti z tunczykiem, pesto i parmezanem. Milego weekendu.
__________________
Tomuś http://suwaczki.slub-wesele.pl/201101121662.html Martusia http://suwaczki.slub-wesele.pl/201205031965.html |
2012-01-07, 14:24 | #1557 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: mój dom tam gdzie moje serce
Wiadomości: 507
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Mniaam ja też któregoś dnia zrobiłam,ale tylko samo spagetti z tuńczykiem i sosem do tego,było pyszne...ja to uwielbiaam tuńczyka,moge Go jeść tonami
W takim razie zyczę Wam smacznego
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie."-Paulo Coelho "Mam serce dla zwierząt"
|
2012-01-07, 16:01 | #1558 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
hej dziewczynki
ja na szybko, bo młody sam się bawi- nauczył sie dzis sam stać- wstaje i sam sobie brawo bije! spryciarz jeden wczoraj po wielkich bólach wyszedł ząbek- górna lewa dwójka dostał czopek z paracetamolem na noc- spał jak zabity. Stalowa- ty chyba pisałaś, że Marcel buszuje w nocy? u nas ostatnie ze 3 tygodnie byly takie. Miałam się już was pytać o co może chodzić, bo wierci się w nocy niesamowicie, czasem wstanie w łóżeczku (4-5 razy w nocy) siada, kopie w szczebelki, kula się na boki, gada sam do siebie....a jak się go położy, to śpi- i znów za jakiś czas to samo, tak jakby on wariował cały czas przez sen wydaje mi się, ze to od zębów- jak dostał czopek na noc to pięknie spał...oj muszę lecieć, wpadnę jeszcze to odpiszę reszcie
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
2012-01-07, 20:01 | #1559 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 96
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Kasiapop - ale historia!!
O La la Natala jutro obchodzi roczek ale imprezę robiliśmy wczoraj. Dobrze wyszło bo nie zostało nic jedzenia (było akurat w sam raz) Menu: rosół + karkówka z pieca do tego 2 surówki i ziemniaki., 2 ciasta, 2 sałatki, wędliny, mozzarella z pomidorami, grzanki czosnkowe i oczywiście tort. Dodam, że było 11 dorosłych i dwoje dzieci. Natalce wyszedł 3 ząbek ale myślałam, że wyjdzie wcześniej górna jedynka a tu niespodzianka i wyszła dwójka |
2012-01-07, 20:19 | #1560 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 438
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
Jedzonko bylo pyyyszne. Katz wszystkiego, wszystkiego najwspanialszego dla Natalki
__________________
Tomuś http://suwaczki.slub-wesele.pl/201101121662.html Martusia http://suwaczki.slub-wesele.pl/201205031965.html |
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:30.