GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)

[traci]

Czyli sobie sprawie ta z jasminem tez ,i spr na wlasnej skorze.Dzieki za Wsze odpowiedzi.

[Fresa]

Napisane przez rambo

A tam - sama już nie wiem co przenosić, co nie. Tak źle tak niedobrze Aż mnie głowa rozbolała...

Napisane przez silva

Rambo, właśnie w tym rzecz, że nie wiadomo jak to rozgraniczyć. Sądze, że na Wizażowe Społeczności można wrzucić wszystkie "łączmy się" ,wzrosty np. "wzrost 157", "Łodzianki", znaki zodiaku itp.
Zastanawiam się jednak nad tymi wątkami, w których po jakimś czasie powstał Off-Top. Sama nie wiem czy je przenosić Może jednak je zostawić na plotkowym?

Oj ,widzę właśnie,że nieźle się namieszało .
Sama zaczynam się zastanawiać,co pasuje-a ,co nie-na nowe podforum.
Generalnie zgadzam sie z tym,co napisała Silva ,a jeśli chodzi o seriale to właśnie napisalam w tamtymwątku,że na WS raczej nie pasują.
Tak zresztą większość dziewczyn pisała,czyli jednak,coś w tym musi być.

Ej,biedny Herbatniczku-nie masz łatwego zadania .

[rambo]

No z tym, że na początku miały być przeniesione.
Sonda będzie i po sprawie.
Niech zadecyduje większość

[Fresa]

Napisane przez rambo

No z tym, że na początku miały być przeniesione.
Sonda będzie i po sprawie.
Niech zadecyduje większość

Z sondą najlepszy pomysł .
Bo zawsze więcej osób si wypowie,to większe szanse,że więcej będzie zadowolonych .Chociaż wszystkim dogodzić-cięzko.
Czekamy na sondę .

[rambo]

Ja jej nie zamieszczam nie ma mowy.
Zrobi to Cheer, a teraz wyjaśnienie (no muszę komuś to powiedzieć, bo zaraz pęknę ze złości)

To miał być piękny, jesienny, wolny dzień.
Wyszłam sobie rano do lekarza załatwić kilka rzeczy.
Byłam umówiona na 10:05 - weszłam o 11.55
Niecałe 2 godziny czekałam na 5minutową wizytę w towarzystwie wrzeszczących dzieciaków (jakas dziewczynka miała świetną zabawę w ciągnięcie mnie za włosy ), starszych pań, które narzekały na wszystko i recepcjonistek, które nic z tym nie robiły.
Wtedy jeszcze miałam dobry humor. Potem jechałam na drugi koniec miasta tylko po to, żeby się spotkać z koleżanką, która jak się okazało miała dla mnie 10 min.
Jak wróciłam do domu wchodzę na wizaż. Tu też nie za ciekawie.
Wyszłam na miasto ze znajomymi. Było tak nudno, że postanowiłam odwiedzić kafejkę internetową zobaczyć co tam na wizażu. Oczywiście mój komputer musiał okazać się felerny. Najpierw nie mogłam dodać sondy, potem w ogóle się zepsuł. Sama kafejka - melina. Wszędzie dym papierosowy, jakieś dzieciaki, których autentycznie się bałam. I jeszcze się musiałam wykłócać z właścicielem, że awaria komputera to nie moja wina.
Potem jak wracałam do domu zaczepiło mnie dwóch żuli w jakże przyjemnej okolicy w której mieszkam.
Potem weszłam na wizaż i musiałam zamknąć poprzedni wątek o sondzie, bez sondy. Próbowałam założyć nową, ale mi wyskakuje Datebase Error.
A teraz siedzę sobie na wizażu i mam wszystkiego dosyć.
I czuję, że to jeszcze nie koniec tego okropnego dnia...



EDIT : zapomniałam dodać, że rozwalił mi się mój ulubiony puder brązujący i wylał mi się podkład w torebce...

[201701160947]

Tak, ciężko wszystkim dogodzić, to fakt
Sądzę, że teraz AgaZ powinna się wypowiedzieć co z tym fantem zrobić, bo "na dole" ciężko o jakiekolwiek porozumienie między wizażankami.
Co do herbatek, wypiłam dzisiaj tę zieloną z mieszanki Lptona. Green tea Orient i czuję tam wyraźnie anyżek Smaczna

EDIT:padło
EDIT2:edytowałam wcześneij i padł mi wizaż-database error

Chciałam tylko napisać, że współczuję Ci Rambo Faktycznie kiepski dzień :/

[rambo]

Napisane przez silva

Tak, ciężko wszystkim dogodzić, to fakt
Sądzę, że teraz AgaZ powinna się wypowiedzieć co z tym fantem zrobić, bo "na dole" ciężko o jakiekolwiek porozumienie między wizażankami.
Co do herbatek, wypiłam dzisiaj tę zieloną z mieszanki Lptona. Green tea Orient i czuję tam wyraźnie anyżek Smaczna

EDIT:padło
EDIT2:edytowałam wcześneij i padł mi wizaż-database error

Chciałam tylko napisać, że współczuję Ci Rambo Faktycznie kiepski dzień :/

Zoabczymy jak to będzie.
Na dzisiaj mam dosyć wszystkiego.
Moderator też człowiek - pomyślę racjonalnie jutro.

[Zmijka]

Rambo cięzki dzięn miałaś
Odpocznij troche najlepiej pijąc zielona herbatke

[Fresa]

Napisane przez rambo

Ja jej nie zamieszczam nie ma mowy.
Zrobi to Cheer, a teraz wyjaśnienie (no muszę komuś to powiedzieć, bo zaraz pęknę ze złości)

To miał być piękny, jesienny, wolny dzień.
Wyszłam sobie rano do lekarza załatwić kilka rzeczy.
Byłam umówiona na 10:05 - weszłam o 11.55
Niecałe 2 godziny czekałam na 5minutową wizytę w towarzystwie wrzeszczących dzieciaków (jakas dziewczynka miała świetną zabawę w ciągnięcie mnie za włosy ), starszych pań, które narzekały na wszystko i recepcjonistek, które nic z tym nie robiły.
Wtedy jeszcze miałam dobry humor. Potem jechałam na drugi koniec miasta tylko po to, żeby się spotkać z koleżanką, która jak się okazało miała dla mnie 10 min.
Jak wróciłam do domu wchodzę na wizaż. Tu też nie za ciekawie.
Wyszłam na miasto ze znajomymi. Było tak nudno, że postanowiłam odwiedzić kafejkę internetową zobaczyć co tam na wizażu. Oczywiście mój komputer musiał okazać się felerny. Najpierw nie mogłam dodać sondy, potem w ogóle się zepsuł. Sama kafejka - melina. Wszędzie dym papierosowy, jakieś dzieciaki, których autentycznie się bałam. I jeszcze się musiałam wykłócać z właścicielem, że awaria komputera to nie moja wina.
Potem jak wracałam do domu zaczepiło mnie dwóch żuli w jakże przyjemnej okolicy w której mieszkam.
Potem weszłam na wizaż i musiałam zamknąć poprzedni wątek o sondzie, bez sondy. Próbowałam założyć nową, ale mi wyskakuje Datebase Error.
A teraz siedzę sobie na wizażu i mam wszystkiego dosyć.
I czuję, że to jeszcze nie koniec tego okropnego dnia...



EDIT : zapomniałam dodać, że rozwalił mi się mój ulubiony puder brązujący i wylał mi się podkład w torebce...

Worek z nieszczęściami dziś Ci się rozwiązał.
.
Ale masz dziś dzień ,jakbym nie wiedziała,że dziś 24 -to na podstawie Twoich przeżyć,pomyslałabym,że dziś piątek 13 .
Nie martw się kochana,jutro za to będą Cię spotykać tylko miłe rzeczy.
A teraz to już chyba do łóżeczka-lepiej nie kuś już losu .

[rambo]

Napisane przez Zmijka

Rambo cięzki dzięn miałaś
Odpocznij troche najlepiej pijąc zielona herbatke

Właśnie się uspokajam.
Ale piję miętę bo mnie brzuch rozbolał.
Jestem dzisiaj chodzące nieszczęście

Napisane przez Fresa

Worek z nieszczęściami dziś Ci się rozwiązał.
.
Ale masz dziś dzień ,jakbym nie wiedziała,że dziś 24 -to na podstawie Twoich przeżyć,pomyslałabym,że dziś piątek 13 .
Nie martw się kochana,jutro za to będą Cię spotykać tylko miłe rzeczy.
A teraz to już chyba do łóżeczka-lepiej nie kuś już losu .

Posiedzę tu jeszcze. A co!
Bedę Was męczyć swoją pechową obecnością.


Co się dzieje z Warszawianką?
Po jej pierwszych postach w tym wątku, zaczynam się trochę martwić.
Mam nadzieję, że nic poważnego.

[Zmijka]

Napisane przez Fresa

Ale masz dziś dzień ,jakbym nie wiedziała,że dziś 24 -to na podstawie Twoich przeżyć,pomyslałabym,że dziś piątek 13 .

tak mamy 24 11 ale piatek
od 24 odejmnij 11, bo listopad jest i co?? mamy 13

[Fresa]

Napisane przez rambo

Co się dzieje z Warszawianką?
Po jej pierwszych postach w tym wątku, zaczynam się trochę martwić.
Mam nadzieję, że nic poważnego.

Właśnie nie wiem,co z Warszawianką-może Silva coś wie-to niech powie .Ale widzę,że logowała się dziś o 17.37-więc ,albo nie miała czasu,żeby się nam zameldować-albo już nas nie lubi .

Edit
Żmijka ,brawa za dedukcję.

[rambo]

Żmijka - wiedziałam, że coś jest nie tak.

Fresa No świetnie
Do informacji tego cudownego dnia dochodzi jeszcze wiadomość, że nas Warszwianka nie lubi

Silva - wiesz, czy nie wiesz? Nie trzymaj nas w niepewności.

[Fresa]

Napisane przez rambo

Żmijka - wiedziałam, że coś jest nie tak.

Fresa No świetnie
Do informacji tego cudownego dnia dochodzi jeszcze wiadomość, że nas Warszwianka nie lubi

Silva - wiesz, czy nie wiesz? Nie trzymaj nas w niepewności.

Właśnie zobaczyłam,że zamknęłaś super wątek na WS .
To już jakieś przegięcie normalnie było-śmiać mi się chce z niego .

[rambo]

Napisane przez Fresa

Właśnie zobaczyłam,że zamknęłaś super wątek na WS .
To już jakieś przegięcie normalnie było-śmiać mi się chce z niego .

Tak był świetny.
Sama bym na to nie wpadła.
Żeby założyć wątek "łączmy się" w celach odrobienia pracy domowej

[201701160947]

Nie czuję się upowazniona do udzielania jakichkolwiek informacji

To ja idę na film, jest jakiś w TVN, hmm zobaczę czy coś w miarę ciekawego

[rambo]

Napisane przez silva

Nie czuję się upowazniona do udzielania jakichkolwiek informacji

To ja idę na film, jest jakiś w TVN, hmm zobaczę czy coś w miarę ciekawego

No tak. O tym nie pomyślałam
Zatem mam nadzieję, że wszystko dobrze i o nic więcej nie pytam.

[jaga_2001]

A ja na poczatku lubilam zielona herbate a teraz nie za bardzo Ale to chyba spowodowane jest tym, ze zle ja zaparzam. W sumie nie zalewam ja wrzatkiem, ale czekam, az troszke ostygnie (czyt. pare sekund ) I dopiero zalewam. Moja kolezanka potrafi zaparzyc ziel. herb, ze palce lizac, a gdy ja zaparzam te sama to jikis taki gorzkawy posmak ma Najbardziej mi smakuje z jasminem Kolezanka zaopatrzyla mnie w 4 opakowania 100G i tak ja pije od wakacji a nawet polowy jednego nie wypilam
Czerwona tez jest ok, ale znow dobija mnie ten gorzkawy posmak Chyba zaczne robic tak jak wy, czyli poczekam pare min od zagotowania i dopiero zaleje

A jak to jest z dzialaniem u Was? Bo ja np. po czerwonej wypitej wieczorem nie moge spac Ogolnie slyszalam, ze gdy herbate parzy sie do 15 minut to ma dzialanie pobudzajace a im dluzej to uspokajajace.

Jesli chodzi o czarna herbate to do kubka wsypuje praktycznie dwa ziarenka, a jesli jest to w saszetce to po zalaniu jej woda zanurzam ja dwa razy raz za razem i od razu wyciagam Jakos inna jest dla mnie za mocna i nie czuje jej esencji, jej prawdziwego smaku
Za to zielonej sobie nie zaluje A czerowna to pije specjalna, taka w kostkach

[Zmijka]

a ja wczoraj przed snem wypiłam zielona herbate, potem czerwona i sie o 5.30 obudziła i dopiero o 7 zasnełam. ciekawe która tak na mnie podziałała

[201804200947]

Hej
Zalogowalam sie tylko i wyłacznie dlatego,ze moja skrzynka mailowa pokazywala ze mam sporo PW wiec wypadaloby na nie odpowiedziec,wytlumaczyc moja nieobecnosc.
Tu tez czulam,ze powinnam cos napisac.
Z przyczyn osobistych zdecydowalam sie pozegnac z Wizazem.
NIe chcialam robic cyrkow,pozegnan itd
NIe myslalam tez,ze ktokolwiek zwroci uwage na to,ze mnie nie ma.
Widze jednak,ze powinnam Wam napisac o tym,pozegnac sie.
Dziekuje Wam za ten czas,za te rozmowy przy ktorych robilo mi sie raźniej,dziekuje ze podnosilyscie na duchu,ze bylyscie.
Jeszcze raz dziekuje Wam i...i oby Wam ukladalo sie lepiej niz mi.



Ps,nie duście tak Silvy,Ona wie tyle co i Wy.
NIe wie co,jak i dlaczego.
Bo to wie tylko ten,kto jest ze mna 24/h

[rambo]

Napisane przez warszawianka

Hej
Zalogowalam sie tylko i wyłacznie dlatego,ze moja skrzynka mailowa pokazywala ze mam sporo PW wiec wypadaloby na nie odpowiedziec,wytlumaczyc moja nieobecnosc.
Tu tez czulam,ze powinnam cos napisac.
Z przyczyn osobistych zdecydowalam sie pozegnac z Wizazem.
NIe chcialam robic cyrkow,pozegnan itd
NIe myslalam tez,ze ktokolwiek zwroci uwage na to,ze mnie nie ma.
Widze jednak,ze powinnam Wam napisac o tym,pozegnac sie.
Dziekuje Wam za ten czas,za te rozmowy przy ktorych robilo mi sie raźniej,dziekuje ze podnosilyscie na duchu,ze bylyscie.
Jeszcze raz dziekuje Wam i...i oby Wam ukladalo sie lepiej niz mi.



Ps,nie duście tak Silvy,Ona wie tyle co i Wy.
NIe wie co,jak i dlaczego.
Bo to wie tylko ten,kto jest ze mna 24/h

Warszawianko - Szkoda. Naprawdę
Będzie nam tu Ciebie brakowac

[Fresa]

Napisane przez warszawianka

Hej
Zalogowalam sie tylko i wyłacznie dlatego,ze moja skrzynka mailowa pokazywala ze mam sporo PW wiec wypadaloby na nie odpowiedziec,wytlumaczyc moja nieobecnosc.
Tu tez czulam,ze powinnam cos napisac.
Z przyczyn osobistych zdecydowalam sie pozegnac z Wizazem.
NIe chcialam robic cyrkow,pozegnan itd
NIe myslalam tez,ze ktokolwiek zwroci uwage na to,ze mnie nie ma.
Widze jednak,ze powinnam Wam napisac o tym,pozegnac sie.
Dziekuje Wam za ten czas,za te rozmowy przy ktorych robilo mi sie raźniej,dziekuje ze podnosilyscie na duchu,ze bylyscie.
Jeszcze raz dziekuje Wam i...i oby Wam ukladalo sie lepiej niz mi.



Ps,nie duście tak Silvy,Ona wie tyle co i Wy.
NIe wie co,jak i dlaczego.
Bo to wie tylko ten,kto jest ze mna 24/h

Kochana Warszawianko,mam nadzieję,że Twoje odejście jest tylko chwilowe i wrócisz do nas,jak tylko będziesz mogła .
Na pewno o Tobie nie zapomnimy .

[201701160947]

Napisane przez warszawianka

Ps,nie duście tak Silvy,Ona wie tyle co i Wy.

Napisane przez warszawianka

NIe wie co,jak i dlaczego.

Idę na zakupy.

[Fresa]

Napisane przez silva

Idę na zakupy.

Też zaraz będę się zbierać,jak ja uwielbiam zakupy grrr i te kolejki .

[201701160947]

Fresa, dokładnie Ale ja muszę sobie jakieś spodnie kupić, po prostu musze, bo jak nie to
To owocnych zakupów

[Fresa]

Napisane przez silva

Fresa, dokładnie Ale ja muszę sobie jakieś spodnie kupić, po prostu musze, bo jak nie to
To owocnych zakupów

A mnie spożywka czeka .
A spodnie to już strasznie uwielbiam kupować -później skracanie ,grrr .
W każdym bądź razie również życzę udanych zakupów .
A jakich szukasz,jakieś masz upatrzone-czy obojętnie jakie?
Moje ulubione to jeansy,ale nie proste tylko z szerszymi nogawkami u dołu i z niskim pasem-takich po szyję nie znoszę .

[201701160947]

Jestem. Oczywiście NIE kupiłam Tylko moja mama kupiła sobie spodnie i buty
Prawie zawsze tak jest, ja idę z zamiarem kupienia czegoś, a z zakupami wraca mama

Fresa, ja podobnie- tzn. proste,a u dołu rozszerzane. No w sumie coś takiego jak na tej stronce, którą podaję http://media.venda.com/cloggs/ebiz/c...rinse_l_01.jpg
Nawet taki kolor chciałam sobie kupić, ale No i oczywiście biodrówki

Kupiłam tylko błyszczyk

Jak tam zakupy?

[rambo]

Powracam do Was dziewczynki w dobrym humorze

Silva - też sobie kupiłam błyszczyk
I upatrzyłam sobie cienie (Gosha, sypkie), ale za nic nie mogę się zdecydować na kolor.

I właśnie parzę zieloną herbatę
Jestem przjedzona do granic możliwości (byłam o siostry mojej mamy pomóc jej, bo ma chore nogi i nie może dźwigać), która zrobiła mi 25() placków jabłkowych na maślance Nie zjadłam wszystkich oczywiście, ale i tak pękam. Mam nadzieję, że zielona herbata ureguluje mi trochę trawienie.

Też lubię spodnie na dole rozszerzane.
W prostych wyglądam za grubo
Ale takie podobno są teraz nie modne

EDIT : ale emotek nawstawiałam

[201701160947]

Rambo, to dobrze, ze masz już dziś dobry humor
A jaki kolor błyszczyka? Mój jest taki różowy,ale ciepły odcień.
Oo to się najadłaś
No właśnie teraz rurki są modne, a ja w rurkach też okropnie wyglądam:/ Przymierzałam w sklepach ostatnio no i niestety, może jak schudnę będę lepiej wyglądac, choć i tak wątpię
Rzecz w ty, ze u mnie nogi są jakieś nieproporcjonalne Tzn iodra i uda(wyżej) szerokie a już przy kolanie o wieleeee szczuplejsze
Wiecie o co chodzi?

Emotek nigdy za dużo

[Fresa]

Napisane przez silva

Jestem. Oczywiście NIE kupiłam Tylko moja mama kupiła sobie spodnie i buty
Prawie zawsze tak jest, ja idę z zamiarem kupienia czegoś, a z zakupami wraca mama

Fresa, ja podobnie- tzn. proste,a u dołu rozszerzane. No w sumie coś takiego jak na tej stronce, którą podaję http://media.venda.com/cloggs/ebiz/c...rinse_l_01.jpg
Nawet taki kolor chciałam sobie kupić, ale No i oczywiście biodrówki

Kupiłam tylko błyszczyk

Jak tam zakupy?

Mi się właśnie w takim stylu,jak pokazałaś podobają.Prostych nie lubię.
A co do rurek na przykład-to tak,ale tylko z koaczkami.W innym wydaniu -nie noszę .
A zakupy udane ,chyba wszysto kupiłam.Ale w sumie nic ciekawego-samo jedzenie .

Napisane przez rambo

Powracam do Was dziewczynki w dobrym humorze

Silva - też sobie kupiłam błyszczyk
I upatrzyłam sobie cienie (Gosha, sypkie), ale za nic nie mogę się zdecydować na kolor.

I właśnie parzę zieloną herbatę
Jestem przjedzona do granic możliwości (byłam o siostry mojej mamy pomóc jej, bo ma chore nogi i nie może dźwigać), która zrobiła mi 25() placków jabłkowych na maślance Nie zjadłam wszystkich oczywiście, ale i tak pękam. Mam nadzieję, że zielona herbata ureguluje mi trochę trawienie.

Też lubię spodnie na dole rozszerzane.
W prostych wyglądam za grubo
Ale takie podobno są teraz nie modne

EDIT : ale emotek nawstawiałam

A skąd ten dobry humorek?
A co do placków z jabłkami -uwielbiam.Nawet niedawno robiłam .
A ja chyba zrobię sobie za chwilę kawę ,ale zbożową-tak mnie naszła ochota.
A z emotkami to mnie chyba nie przelicytujesz ,choć i tak staram się ograniczać .