Dla przysz³ych, obecnych i przesz³ych Kursantek - cz. VIII - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróæ   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje ciê motoryzacja? Do³±cz do forum Auto Marianna, podziel siê swoj± pasj± i wiedz±.

Zamknij w±tek
 
Narzêdzia
Stary 2012-01-14, 14:17   #211
tarji
Zadomowienie
 
Avatar tarji
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pl
Wiadomo¶ci: 1 335
Dot.: Dla przysz³ych, obecnych i przesz³ych Kursantek - cz. VIII

Hej! Cieszê siê, ¿e powsta³ taki w±tek. W tym roku, w czerwcu zapisujê siê na prawo jazdy, ¿eby miec ju¿ na urodzinki! Straaasznie siê bojê, ale tata mi obieca³, ¿e mnie podszkoli. Pozdrawiam!
__________________

“I know what I have to do, and I’m going to do whatever it takes. If I do it, I’ll come out a winner, and it doesn’t matter what anyone else does.”
-Florence Griffith Joyner-
tarji jest offline Zg³o¶ do moderatora  
Stary 2012-01-14, 16:45   #212
rachuciachu
Rozeznanie
 
Avatar rachuciachu
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomo¶ci: 565
Dot.: Dla przysz³ych, obecnych i przesz³ych Kursantek - cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Domcia2605 Poka¿ wiadomo¶æ
Niestety nie zda³am, najlepsze, ¿e kolejny mam dopiero 22 lutego.. ;/
22 lutego? To nie tak ¼le. Dziewczyny pisa³y tu o lutym jeszcze w grudniu.
Nie przejmuj siê, za drugim razem pójdzie lepiej, no!
A na czym zosta³a¶ oblana?
__________________

rachuciachu jest offline Zg³o¶ do moderatora  
Stary 2012-01-14, 18:43   #213
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomo¶ci: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: Dla przysz³ych, obecnych i przesz³ych Kursantek - cz. VIII

Dziewczyny mozna sie przylaczyc ?
Ja zdalam 9 stycznia za 5 razem w sumie, a za 1 od dluzszej przerwy
__________________
Renatka_2108 jest offline Zg³o¶ do moderatora  
Stary 2012-01-14, 19:05   #214
kasieni887
Wtajemniczenie
 
Avatar kasieni887
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomo¶ci: 2 090
Dot.: Dla przysz³ych, obecnych i przesz³ych Kursantek - cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Renatka_2108 Poka¿ wiadomo¶æ
Dziewczyny mozna sie przylaczyc ?
Ja zdalam 9 stycznia za 5 razem w sumie, a za 1 od dluzszej przerwy
oczywiscie
no to gratulejszyns!
__________________


Edytowane przez kasieni887
Czas edycji: 2012-01-14 o 19:08
kasieni887 jest offline Zg³o¶ do moderatora  
Stary 2012-01-14, 22:26   #215
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomo¶ci: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: Dla przysz³ych, obecnych i przesz³ych Kursantek - cz. VIII

Cytat:
Napisane przez kasieni887 Poka¿ wiadomo¶æ
oczywiscie
no to gratulejszyns!
Dziekuje Teraz tylko na plastik czekam i ruszam w droge hehe Juz mnie tak krêci ¿e sie doczekac nie moge..
__________________
Renatka_2108 jest offline Zg³o¶ do moderatora  
Stary 2012-01-15, 09:22   #216
Domcia2605
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomo¶ci: 5 952
GG do Domcia2605
Dot.: Dla przysz³ych, obecnych i przesz³ych Kursantek - cz. VIII

Na ³uku obla³am niestety. W ogólê dziwna sytuacja. Pierwszy raz ci±gle mi siê zatrzymywa³ nie wiem jakim sposobem, poniewa¿ ca³y czas tego pilnowa³am, bo ba³am siê ¿e zga¶nie. Wiec mia³am drug± powtórkê, wtedy znowu siê ba³am, ¿e siê zatrzyma, wiêc zrobi³am to w bardzo szybkim tempie z tego stresu. Jazda do przodu i ³uk by³y w porz±dku ale jad±c do tylu z taka szybko¶ci± zle wymierzy³am prêdko¶æ i niestety za wczesnie w kopercie siê zatrzyma³am.

Wiadomo, ¿e moja wina. Ale mia³am bardzo przyjemnego egzaminatora. Zrobi³ ze mna jeszcze raz ten ³uk i da³ rady jak mam siê przygotowac do nastepnego podejscia.
Domcia2605 jest offline Zg³o¶ do moderatora  
Stary 2012-01-15, 13:05   #217
emilcia0209
Rozeznanie
 
Avatar emilcia0209
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomo¶ci: 955
Dot.: Dla przysz³ych, obecnych i przesz³ych Kursantek - cz. VIII

hejka a ja jestem dzisiaj w¶ciek³a sama na siebie mia³am dzisiaj pierwsz± jazde po ¶niegu i by³am tak zestresowana ¿e myli³am sie na ka¿dym kroku. Bo¿e czy ja opanuje w koñcu te skrzy¿owania , ronda itd. ?
to moja 10,5 h. jazdy a ja mam wra¿enie ¿e nic mi nie wychodzi
__________________
BY£O 80 kg.
JEST 60 kg.

- TATO ? A dlaczego cukierki s± owijane w takie papierki co szeleszcz± gdy siê je rozwija ?
- ¿eby¶my s³yszeli jak mamusia siê odchudza
emilcia0209 jest offline Zg³o¶ do moderatora  
Stary 2012-01-15, 13:52   #218
ann_mia
Raczkowanie
 
Avatar ann_mia
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomo¶ci: 301
Dot.: Dla przysz³ych, obecnych i przesz³ych Kursantek - cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Domcia2605 Poka¿ wiadomo¶æ
Na ³uku obla³am niestety. W ogólê dziwna sytuacja. Pierwszy raz ci±gle mi siê zatrzymywa³ nie wiem jakim sposobem, poniewa¿ ca³y czas tego pilnowa³am, bo ba³am siê ¿e zga¶nie. Wiec mia³am drug± powtórkê, wtedy znowu siê ba³am, ¿e siê zatrzyma, wiêc zrobi³am to w bardzo szybkim tempie z tego stresu. Jazda do przodu i ³uk by³y w porz±dku ale jad±c do tylu z taka szybko¶ci± zle wymierzy³am prêdko¶æ i niestety za wczesnie w kopercie siê zatrzyma³am.

Wiadomo, ¿e moja wina. Ale mia³am bardzo przyjemnego egzaminatora. Zrobi³ ze mna jeszcze raz ten ³uk i da³ rady jak mam siê przygotowac do nastepnego podejscia.
oby by³o wiêcej takich co pomagaj±!
nastêpnym razem dasz radê!
__________________
od 24.04.2010 najszczê¶liwsza
_____________________

Prawko:

20.01.2012 Zdane
ann_mia jest offline Zg³o¶ do moderatora  
Stary 2012-01-16, 01:36   #219
rachuciachu
Rozeznanie
 
Avatar rachuciachu
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomo¶ci: 565
Dot.: Dla przysz³ych, obecnych i przesz³ych Kursantek - cz. VIII

Domcia- £a³! Jestem pod wra¿eniem zachowania egzaminatora. Widaæ, ¿e mu siê chcia³o. ¯yczê Ci, ¿eby¶ nastêpnym razem znowu na niego trafi³a.

A ja na dzi¶ polecam filmik Pana z OSK Turbo o przygotowaniu auta na zimê. Przy obecnych warunkach pogodowych my¶lê, ¿e ka¿demu siê przyda takie od¶wie¿enie wiedzy co i jak.
__________________


Edytowane przez rachuciachu
Czas edycji: 2012-01-16 o 01:44
rachuciachu jest offline Zg³o¶ do moderatora  
Stary 2012-01-16, 16:39   #220
Lemonka04
Raczkowanie
 
Avatar Lemonka04
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomo¶ci: 96
Dot.: Dla przysz³ych, obecnych i przesz³ych Kursantek - cz. VIII

Ja normalnie mam do¶æ tej zimy bêd±c kierowc±. 2 dni temu jecha³am i zamierza³am skrêciæ w prawo i my¶l±c, ¿e to przejadê przez odgarniêty przez p³ug ¶nieg trafi³am na krawê¿nik, którego nie by³o widaæ...
Lemonka04 jest offline Zg³o¶ do moderatora  
Stary 2012-01-16, 19:23   #221
Imperfecta
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomo¶ci: 37 060
Dot.: Dla przysz³ych, obecnych i przesz³ych Kursantek - cz. VIII

A ja jutro znów je¿d¿ê, od 11 do 14. Bojê siê trochê, bo jeszcze nigdy nie je¼dzi³am w ¶niegu.

Zdawa³a która¶ z Was na za¶nie¿onych ulicach?
Imperfecta jest offline Zg³o¶ do moderatora  
Stary 2012-01-16, 19:24   #222
madzia2306
Zakorzenienie
 
Avatar madzia2306
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Czêstochowa
Wiadomo¶ci: 20 068
Dot.: Dla przysz³ych, obecnych i przesz³ych Kursantek - cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Imperfecta Poka¿ wiadomo¶æ
A ja jutro znów je¿d¿ê, od 11 do 14. Bojê siê trochê, bo jeszcze nigdy nie je¼dzi³am w ¶niegu.

Zdawa³a która¶ z Was na za¶nie¿onych ulicach?
ja nie raz tylko je¼dzi³am jak by³o troszkê ¶niegu ale ulice by³y ok
__________________
11.10.2005-RAZEM

10.10.2009r-ZARÊCZENI

JAKO ¯ONA

27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podej¶ciem
madzia2306 jest offline Zg³o¶ do moderatora  
Stary 2012-01-16, 19:29   #223
Imperfecta
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomo¶ci: 37 060
Dot.: Dla przysz³ych, obecnych i przesz³ych Kursantek - cz. VIII

Cytat:
Napisane przez madzia2306 Poka¿ wiadomo¶æ
ja nie raz tylko je¼dzi³am jak by³o troszkê ¶niegu ale ulice by³y ok
No ja siê chcia³am zapytaæ czy faktycznie lepiej zdawaæ zim±, czy daj± "ulgi".. W sumie to nie liczê na to.. no a mo¿e w³a¶nie liczê.
Imperfecta jest offline Zg³o¶ do moderatora  
Stary 2012-01-16, 19:32   #224
madzia2306
Zakorzenienie
 
Avatar madzia2306
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Czêstochowa
Wiadomo¶ci: 20 068
Dot.: Dla przysz³ych, obecnych i przesz³ych Kursantek - cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Imperfecta Poka¿ wiadomo¶æ
No ja siê chcia³am zapytaæ czy faktycznie lepiej zdawaæ zim±, czy daj± "ulgi".. W sumie to nie liczê na to.. no a mo¿e w³a¶nie liczê.
pod¶wiadomie chyba ka¿dy na to liczy rozmawia³am z paroma osobami które zdawa³y zim± i twierdzi³y ¿e o wiele lepiej zdaje siê zim± w³a¶nie
__________________
11.10.2005-RAZEM

10.10.2009r-ZARÊCZENI

JAKO ¯ONA

27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podej¶ciem
madzia2306 jest offline Zg³o¶ do moderatora  
Stary 2012-01-16, 19:34   #225
Imperfecta
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomo¶ci: 37 060
Dot.: Dla przysz³ych, obecnych i przesz³ych Kursantek - cz. VIII

Cytat:
Napisane przez madzia2306 Poka¿ wiadomo¶æ
pod¶wiadomie chyba ka¿dy na to liczy rozmawia³am z paroma osobami które zdawa³y zim± i twierdzi³y ¿e o wiele lepiej zdaje siê zim± w³a¶nie
No mam na to nadziejê, jutro zobaczê jak to je¼dziæ w ¶niegu. mam nadziejê, ¿e pójdzie!

A jak tam dziewczyny ju¿ maj±ce "papier", kupi³y¶cie swój samochód czy je¼dzicie taty/brata/ch³opaka/mamy/siostry/kogokolwiek*?

*niepotrzebne skre¶liæ
Imperfecta jest offline Zg³o¶ do moderatora  
Stary 2012-01-16, 20:06   #226
emilcia0209
Rozeznanie
 
Avatar emilcia0209
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomo¶ci: 955
Dot.: Dla przysz³ych, obecnych i przesz³ych Kursantek - cz. VIII

no niestety moja pierwsza jazda w sniegu by³a masakr± :-/ ba³am sie tak ¿e myli³am sie we wszystkim mam nadzieje ze jutro ju¿ bêdzie lepiej .
__________________
BY£O 80 kg.
JEST 60 kg.

- TATO ? A dlaczego cukierki s± owijane w takie papierki co szeleszcz± gdy siê je rozwija ?
- ¿eby¶my s³yszeli jak mamusia siê odchudza
emilcia0209 jest offline Zg³o¶ do moderatora  
Stary 2012-01-16, 20:25   #227
jomic
Zakorzenienie
 
Avatar jomic
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ma³y bia³y domek
Wiadomo¶ci: 3 881
Dot.: Dla przysz³ych, obecnych i przesz³ych Kursantek - cz. VIII

Moja pierwsza jazda w ¶niegu to by³a chyba druga z plasticzkiem (pierwsza mia³a ze 4km). Tak siê zlo¿y³o, ze zaraz po odbiorze wyjezd¿a³am a jak wróci³am by³a zima. Taka ¶nie¿na, lodowa. Nie mia³am wyjscia - albo je¿d¿ê zim± albo robiê sobie przerwê do wiosny i jednocze¶nie kilkumiesiêczn± przerwê.
W tym roku snieg mam od wczoraj. Jeszcze siê nie zlo¿y³o zebym spróbowala. Po lodzie (bo to ju¿ by³o) spokojnie da³am radê.
Po egzaminie i odebraniu plasticzku umówilam siê na jazdê z instruktorem. Bo warunki inne, nowe. I jako¶ nie mieli¶my okazji siê pozegnac. Calkiem dobre rozwi±zanie. Spokojnie, bez stresu, bez egzaminacyjnych zadan (chocia¿ po mie¶cie te¿ mnie przeciagn±³) za to ze ¶niegiem pod ko³ami. Mi³o by³o.
Je¿dzê swoim samochodem, po³owa podarowana przez tatê, ¿eby zni¿ki sobie spokojnie lecia³y. Nim siê dorobiê swojego to zanosi siê ze calkiem ³adny sta¿ bêdê mia³a.
__________________

jomic jest offline Zg³o¶ do moderatora  
Stary 2012-01-16, 20:59   #228
sally
Rozeznanie
 
Avatar sally
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomo¶ci: 676
Dot.: Dla przysz³ych, obecnych i przesz³ych Kursantek - cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Imperfecta Poka¿ wiadomo¶æ
No mam na to nadziejê, jutro zobaczê jak to je¼dziæ w ¶niegu. mam nadziejê, ¿e pójdzie!

A jak tam dziewczyny ju¿ maj±ce "papier", kupi³y¶cie swój samochód czy je¼dzicie taty/brata/ch³opaka/mamy/siostry/kogokolwiek*?

*niepotrzebne skre¶liæ


Ja dosta³am samochód "SZERSZEÑ"(tak go nazwali¶my )pod koniec jazd od T¯ta i je¿d¿ê przy ka¿dej okazji jaka siê trafia, dzisiaj jecha³am 1 raz do centrum Katowic - ba³am siê okropnie(mieszkam na peryferiach) ale nie taki diabe³ straszny.... by³o cudownie, i to tras± gdzie obla³am kiedy¶ który¶ tam egzamin, zupe³nie inne doznania, luzik i light a stres by³ mega bo pogoda i syn pasa¿er wiêc trzeba by³o sie skupiæ maxymalnie , dlatego warto walczyæ do koñca o plasticzek a potem jest zupe³nie inaczej- lu¼niej
__________________
Wszystko jest trudne , nim stanie siê proste.
sally jest offline Zg³o¶ do moderatora  
Stary 2012-01-17, 10:53   #229
blondii91
Zadomowienie
 
Avatar blondii91
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Gdañsk - okolice
Wiadomo¶ci: 1 796
GG do blondii91
Dot.: Dla przysz³ych, obecnych i przesz³ych Kursantek - cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Imperfecta Poka¿ wiadomo¶æ
No mam na to nadziejê, jutro zobaczê jak to je¼dziæ w ¶niegu. mam nadziejê, ¿e pójdzie!

A jak tam dziewczyny ju¿ maj±ce "papier", kupi³y¶cie swój samochód czy je¼dzicie taty/brata/ch³opaka/mamy/siostry/kogokolwiek*?

*niepotrzebne skre¶liæ
ja jak odebralam prawko to uslyszalam cos czego nigdy bym sie nie spodziewala od TZa "Kochanie prawko w dloni juz masz no to wsiadaj " i daje mi kluczyki- hehe to byla trasa ze Starogardu Gdanskiego do Gdanska wiec okolo 70 km ale bylo super

a teraz jezdze caly czas niezaleznie od pogody
__________________
Pierwsze spotkanie - 6.03.2010

Razem od - 18.03.2010

"Czy zostaniesz moj± ¿on±.." - 17.03.2012

Sakramentalne 'TAK' - 27.04.2013
blondii91 jest offline Zg³o¶ do moderatora  
Stary 2012-01-17, 11:02   #230
koszyk
Wtajemniczenie
 
Avatar koszyk
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: B-B
Wiadomo¶ci: 2 198
Dot.: Dla przysz³ych, obecnych i przesz³ych Kursantek - cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Imperfecta Poka¿ wiadomo¶æ
No mam na to nadziejê, jutro zobaczê jak to je¼dziæ w ¶niegu. mam nadziejê, ¿e pójdzie!

A jak tam dziewczyny ju¿ maj±ce "papier", kupi³y¶cie swój samochód czy je¼dzicie taty/brata/ch³opaka/mamy/siostry/kogokolwiek*?

*niepotrzebne skre¶liæ
Ja dzi¶ zaraz bêdê mia³a troszkê d³u¿sz± trase po ¶niegu, do tej pory w ¶niegu nie je¼dzi³am du¿o.. ale musze siê nauczyæ.o
A auto mam swoje w³asne kadecik (cabrio) siê zwie, ma prawie 19 lat i chyba zostanie ze mn± d³u¿ej ni¿ tylko rok, bo jak na swój wiek i cenê jest za☠☠☠isty (obym nic nie wykraka³a!)
__________________

Edytowane przez koszyk
Czas edycji: 2012-01-17 o 11:03
koszyk jest offline Zg³o¶ do moderatora  
Stary 2012-01-17, 11:30   #231
Jinbaili
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomo¶ci: 14
Dot.: Dla przysz³ych, obecnych i przesz³ych Kursantek - cz. VIII

Hej dziewczyny!!!
To bêdzie d³uga historia ale chcia³abym ¿eby¶cie napisa³y co na ten temat s±dzicie.
Mam 26 lat i nigdy nie interesowa³o mnie prowadzenie samochodu, ani ¿adne sprawy zwi±zane z samochodem. Ba nawet nie wiedzia³am który to jest hamulec, gaz a które to sprzêg³o. W szkole ¶redniej jak nasta³ sza³ na robienie prawka to nale¿a³am do nielicznych osób, które nie wykazywa³y zainteresowania w tym temacie. Wcze¶niej mieszka³am na wsi, ale mia³am dobre po³±czenie autobusowe do miasta wiêc nie by³o jakiego¶ tam problemu. Rodzina i znajomi namawiali mnie ¿ebym posz³a na prawko i proponowali, ¿e mog± ze mn± poje¼dziæ ale ja siê ba³am panicznie i nawet nie chcia³am wsi±¶æ za kierownicê.
Potem zjawi³ siê mój obecny m±¿ i to za jego spraw±, wielkimi namowami i pro¶bami wsiad³am za kierownicê z czego nie by³am zadowolona. Pojechali¶my gdzie¶ na ma³o uczêszczane drogi. Powiedzia³ mi co i jak. Moja jazda wygl±da³a tak, ¿e jad±c do przodu prosto, ¶rodkiem drogi oczywi¶cie to by³o ok ale jak ju¿ zobaczy³am inny samochód, rowerzystê, pieszego to ju¿ panika, stres, spocone rêcê, strach, najechêtniej w tym momencie to wyrwa³abym kierownicê i odda³a ¿eby on poprowadzi³. Dalej, wogóle nie patrzê w lusterka, biegi to zmienia³am jak mi kaza³ bo ja najchêtniej jecha³abym na tym samym. A cofanie samochodem do ty³u albo inne manewry to ju¿ wogóle zostawiam bez komentarza. Poje¼dzi³am z nim parê razy jeszcze, zawsze za jego namow± (ja nie wysz³am nigdy z propozycj± ¿eby i¶c poje¼dziæ) i przesta³am bo mnie przera¿a³a ta jazda, by³am zawsze zestresowana, spanikowana. Poza tym jestem z natury pesmistk± i czarnowidzem, szybko siê zniechêcam i jak co¶ mi nie wychodzi³o to tylko gorzej mnie to do³owa³o i zniêchêca³o do dalszej jazdy.
Oczywi¶cie dalej wszyscy mnie namawiaj± na prawko, mój m±¿ szczególnie a ja wogóle nie mam chêci i bardzo siê bojê. Jedyny argument jak dla mnie to ¿e jeszcze obowi±zuj± te stare przepisy i to jaka¶ szansa dla mnie ale nie potrafi mnie to jednak dostatecznie przekonaæ. Wiem, ¿e dobrze jest mieæ prawko i s± sytuacje kiedy jest ono niezbêdne ale nie wszyscy siê nadaj± do je¿d¿enia samochodem. I ja jestem tak± osob±. Je¿eli chodzi o jazdê samochodem to mam dwie lewe rêce i nogi. Dla mnie idealna by³aby sytuacja gdybym by³a jedynym uczestnikiem drogi, jecha³a prosto przed siebie, bez ¿adnych skrêtów, wyprzedzañ, rond, skrzyzowañ, najlepiej samochodem w automacie ( je¿dzi³am autem z manualn± skrzyni± biegów i w automacie, automaty oczywi¶cie bez porównania ale to w±tek na oddzielny temat). Ostatnio postanowi³am siê zainteresowaæ testami i rozwi±za³am parê w internecie. Bez ¿adnego rozeznania w temacie na 18 mam 4-5 poprawnych odpowiedzi :/
Mam wra¿enie, ¿e nawet jakby jakm¶ cudem uda³o mi siê zrobic prawko to i tak unika³abym jazdy a to najgorsze co mo¿e byæ. Obecnie mieszkam w mie¶cie i w zasadzie wszêdzie mam blisko tak¿e to kolejny pretekst ¿eby nie je¼dziæ. Nie mamy 2 samochodów i ma³e szanse ¿eby mieæ 2 czyli kolejny pretekst.
A to przypadki w¶ród moich kole¿anek, s±siadek, osób rodziny (wszystkie dotycz±ce kobiet)
- 3 osoby posz³y na prawko, zda³y teoriê, kilkakrotnie nie zda³y jazdy i rzuci³y kurs,
-2 osoby, które zda³y prawko z 15 lat temu, potem z 7 lat nie je¼dzi³y a teraz je¿d¿± po miastach bez problemu,
- 5 osób, które zrobi³y prawko i nie je¿d¿± bo nie maj± czym albo je¿dz± od wielkiego ¶wiêta czyli najgorsze co mo¿e byæ
-2 osoby, które spowodowa³y wypadek i od tego dnia nie wsiadaj± za kierownicê,
-5 osób, które ma prawko ale nie je¼d¿± od zdania bo sie boj± po prostu
-moja mama, która pojedzie tylko wiejsk± albo poln± drog±, na bardziej ruchliw± trasê albo do miasta nie ma mowy,
- ale jedna znajoma nawet zagranicê sama je¼dzi
Tak¿e przypadki s± ró¿ne, mój jest beznadziejny. Nie czujê wogóle chcêci bycia kierowc± a te prawko je¿eli ju¿ to tylko po to ¿eby mieæ?? Sama nie wiem.

Piszcie dziewczyny, czy z moim nastawieniem i pokractwem wogóle jest sens ¿eby startowaæ. A mo¿e znacie jakie¶ przypadki beznadziejne, które albo siê wybi³y albo wrêcz pogr±¿y³y tylko.
__________________
NIE ZNOSZÊ NATRÊTNYCH KOLE¯ANEK MOJEGO MʯA!!
Jinbaili jest offline Zg³o¶ do moderatora  
Stary 2012-01-17, 11:43   #232
madzia2306
Zakorzenienie
 
Avatar madzia2306
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Czêstochowa
Wiadomo¶ci: 20 068
Dot.: Dla przysz³ych, obecnych i przesz³ych Kursantek - cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Jinbaili Poka¿ wiadomo¶æ
Hej dziewczyny!!!
To bêdzie d³uga historia ale chcia³abym ¿eby¶cie napisa³y co na ten temat s±dzicie.
Mam 26 lat i nigdy nie interesowa³o mnie prowadzenie samochodu, ani ¿adne sprawy zwi±zane z samochodem. Ba nawet nie wiedzia³am który to jest hamulec, gaz a które to sprzêg³o. W szkole ¶redniej jak nasta³ sza³ na robienie prawka to nale¿a³am do nielicznych osób, które nie wykazywa³y zainteresowania w tym temacie. Wcze¶niej mieszka³am na wsi, ale mia³am dobre po³±czenie autobusowe do miasta wiêc nie by³o jakiego¶ tam problemu. Rodzina i znajomi namawiali mnie ¿ebym posz³a na prawko i proponowali, ¿e mog± ze mn± poje¼dziæ ale ja siê ba³am panicznie i nawet nie chcia³am wsi±¶æ za kierownicê.
Potem zjawi³ siê mój obecny m±¿ i to za jego spraw±, wielkimi namowami i pro¶bami wsiad³am za kierownicê z czego nie by³am zadowolona. Pojechali¶my gdzie¶ na ma³o uczêszczane drogi. Powiedzia³ mi co i jak. Moja jazda wygl±da³a tak, ¿e jad±c do przodu prosto, ¶rodkiem drogi oczywi¶cie to by³o ok ale jak ju¿ zobaczy³am inny samochód, rowerzystê, pieszego to ju¿ panika, stres, spocone rêcê, strach, najechêtniej w tym momencie to wyrwa³abym kierownicê i odda³a ¿eby on poprowadzi³. Dalej, wogóle nie patrzê w lusterka, biegi to zmienia³am jak mi kaza³ bo ja najchêtniej jecha³abym na tym samym. A cofanie samochodem do ty³u albo inne manewry to ju¿ wogóle zostawiam bez komentarza. Poje¼dzi³am z nim parê razy jeszcze, zawsze za jego namow± (ja nie wysz³am nigdy z propozycj± ¿eby i¶c poje¼dziæ) i przesta³am bo mnie przera¿a³a ta jazda, by³am zawsze zestresowana, spanikowana. Poza tym jestem z natury pesmistk± i czarnowidzem, szybko siê zniechêcam i jak co¶ mi nie wychodzi³o to tylko gorzej mnie to do³owa³o i zniêchêca³o do dalszej jazdy.
Oczywi¶cie dalej wszyscy mnie namawiaj± na prawko, mój m±¿ szczególnie a ja wogóle nie mam chêci i bardzo siê bojê. Jedyny argument jak dla mnie to ¿e jeszcze obowi±zuj± te stare przepisy i to jaka¶ szansa dla mnie ale nie potrafi mnie to jednak dostatecznie przekonaæ. Wiem, ¿e dobrze jest mieæ prawko i s± sytuacje kiedy jest ono niezbêdne ale nie wszyscy siê nadaj± do je¿d¿enia samochodem. I ja jestem tak± osob±. Je¿eli chodzi o jazdê samochodem to mam dwie lewe rêce i nogi. Dla mnie idealna by³aby sytuacja gdybym by³a jedynym uczestnikiem drogi, jecha³a prosto przed siebie, bez ¿adnych skrêtów, wyprzedzañ, rond, skrzyzowañ, najlepiej samochodem w automacie ( je¿dzi³am autem z manualn± skrzyni± biegów i w automacie, automaty oczywi¶cie bez porównania ale to w±tek na oddzielny temat). Ostatnio postanowi³am siê zainteresowaæ testami i rozwi±za³am parê w internecie. Bez ¿adnego rozeznania w temacie na 18 mam 4-5 poprawnych odpowiedzi :/
Mam wra¿enie, ¿e nawet jakby jakm¶ cudem uda³o mi siê zrobic prawko to i tak unika³abym jazdy a to najgorsze co mo¿e byæ. Obecnie mieszkam w mie¶cie i w zasadzie wszêdzie mam blisko tak¿e to kolejny pretekst ¿eby nie je¼dziæ. Nie mamy 2 samochodów i ma³e szanse ¿eby mieæ 2 czyli kolejny pretekst.
A to przypadki w¶ród moich kole¿anek, s±siadek, osób rodziny (wszystkie dotycz±ce kobiet)
- 3 osoby posz³y na prawko, zda³y teoriê, kilkakrotnie nie zda³y jazdy i rzuci³y kurs,
-2 osoby, które zda³y prawko z 15 lat temu, potem z 7 lat nie je¼dzi³y a teraz je¿d¿± po miastach bez problemu,
- 5 osób, które zrobi³y prawko i nie je¿d¿± bo nie maj± czym albo je¿dz± od wielkiego ¶wiêta czyli najgorsze co mo¿e byæ
-2 osoby, które spowodowa³y wypadek i od tego dnia nie wsiadaj± za kierownicê,
-5 osób, które ma prawko ale nie je¼d¿± od zdania bo sie boj± po prostu
-moja mama, która pojedzie tylko wiejsk± albo poln± drog±, na bardziej ruchliw± trasê albo do miasta nie ma mowy,
- ale jedna znajoma nawet zagranicê sama je¼dzi
Tak¿e przypadki s± ró¿ne, mój jest beznadziejny. Nie czujê wogóle chcêci bycia kierowc± a te prawko je¿eli ju¿ to tylko po to ¿eby mieæ?? Sama nie wiem.

Piszcie dziewczyny, czy z moim nastawieniem i pokractwem wogóle jest sens ¿eby startowaæ. A mo¿e znacie jakie¶ przypadki beznadziejne, które albo siê wybi³y albo wrêcz pogr±¿y³y tylko.
wiesz co no normalnie jakbym czyta³a o sobie ba³am siê jazdy samochodem jak cholera naprawdê, t¿ mieszka na wsi i ko³o niego jest asfaltówka miêdzy polami i nie raz namawia³ mnie ¿ebym sie z nim przejecha³a zobaczy³a jak to jest, i ja oczywi¶cie na pocz±tku nawet ruszyc nie umia³am co mnie ju¿ strasznie stresowa³o a jak ju¿ ruszy³am to nie umia³am wrzucic dwójki o innych biegach nie wspomnê a poza tym to patrzy³am na ga³kê zmiany biegów i jecha³am wê¿ykiem po ulicy i wtedy powiedzia³am ¿e nie chcê je¼dzic bo siê w tym nie po³apiê, nawet jak je¼dzi³am na fotelu pasa¿era to by³am panikar±, tak± ¿e t¿ ju¿ nie wytrzymywa³ komentowa³am : zwolnij! nie tak blisko!zobacz on zaraz zjedzie! co prawda przeczucie mnie nie myli³o bo czêsto dzia³o sie tak jak mówi³am ale t¿ta to komentowanie wkurza³o ale to by³o silniejsze ode mnie, mówi³am ¿e nigdy nie zrobiê prawka bo mnie nie ci±gnie do jazdy ale tak mniej wiêcej w pa¼dzierniku narodzi³a siê w mojej g³ówce my¶l a mo¿e jednak?? mo¿e jak wsi±dê na fotel kierowcy to bêdzie inaczej?? powiedzia³am o moich przemy¶leniach t¿towi i powiedzia³ ¿e skoro narodzi³a sie w mojej g³owie taka mysl to ¿ebym spróbowa³a a nie po¿a³ujê tej decyzji, wiêc zapisa³am siê na kurs, teorie opanowa³am perfekto, to nie jest takie trudne naprawdê, i nadszed³ moment kiedy zaczyna³am jazdy, pierwsza jazda by³a tragiczna ale potem by³o coraz lepiej i po chyba 15 godzinach mia³am wszystko opanowane a jazda samochodem poprostu zaczê³a mi siê podobac wyje¼dzi³am te 30 godzin, zapisa³am siê na egzamin, ja w siebie nie wierzy³am szczerze mówi±c, ale t¿ mi powtarza³ ¿e zdam napewno i wiesz co? zda³am! teoria bezb³êdnie a praktyka za pierwszym razem i teraz od tygodnia cieszê siê plastkiem w rêku
__________________
11.10.2005-RAZEM

10.10.2009r-ZARÊCZENI

JAKO ¯ONA

27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podej¶ciem
madzia2306 jest offline Zg³o¶ do moderatora  
Stary 2012-01-17, 12:00   #233
agnusek22
Wtajemniczenie
 
Avatar agnusek22
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomo¶ci: 2 752
Dot.: Dla przysz³ych, obecnych i przesz³ych Kursantek - cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Jinbaili Poka¿ wiadomo¶æ
Hej dziewczyny!!!
To bêdzie d³uga historia ale chcia³abym ¿eby¶cie napisa³y co na ten temat s±dzicie.
Mam 26 lat i nigdy nie interesowa³o mnie prowadzenie samochodu, ani ¿adne sprawy zwi±zane z samochodem. Ba nawet nie wiedzia³am który to jest hamulec, gaz a które to sprzêg³o. W szkole ¶redniej jak nasta³ sza³ na robienie prawka to nale¿a³am do nielicznych osób, które nie wykazywa³y zainteresowania w tym temacie. Wcze¶niej mieszka³am na wsi, ale mia³am dobre po³±czenie autobusowe do miasta wiêc nie by³o jakiego¶ tam problemu. Rodzina i znajomi namawiali mnie ¿ebym posz³a na prawko i proponowali, ¿e mog± ze mn± poje¼dziæ ale ja siê ba³am panicznie i nawet nie chcia³am wsi±¶æ za kierownicê.
Potem zjawi³ siê mój obecny m±¿ i to za jego spraw±, wielkimi namowami i pro¶bami wsiad³am za kierownicê z czego nie by³am zadowolona. Pojechali¶my gdzie¶ na ma³o uczêszczane drogi. Powiedzia³ mi co i jak. Moja jazda wygl±da³a tak, ¿e jad±c do przodu prosto, ¶rodkiem drogi oczywi¶cie to by³o ok ale jak ju¿ zobaczy³am inny samochód, rowerzystê, pieszego to ju¿ panika, stres, spocone rêcê, strach, najechêtniej w tym momencie to wyrwa³abym kierownicê i odda³a ¿eby on poprowadzi³. Dalej, wogóle nie patrzê w lusterka, biegi to zmienia³am jak mi kaza³ bo ja najchêtniej jecha³abym na tym samym. A cofanie samochodem do ty³u albo inne manewry to ju¿ wogóle zostawiam bez komentarza. Poje¼dzi³am z nim parê razy jeszcze, zawsze za jego namow± (ja nie wysz³am nigdy z propozycj± ¿eby i¶c poje¼dziæ) i przesta³am bo mnie przera¿a³a ta jazda, by³am zawsze zestresowana, spanikowana. Poza tym jestem z natury pesmistk± i czarnowidzem, szybko siê zniechêcam i jak co¶ mi nie wychodzi³o to tylko gorzej mnie to do³owa³o i zniêchêca³o do dalszej jazdy.
Oczywi¶cie dalej wszyscy mnie namawiaj± na prawko, mój m±¿ szczególnie a ja wogóle nie mam chêci i bardzo siê bojê. Jedyny argument jak dla mnie to ¿e jeszcze obowi±zuj± te stare przepisy i to jaka¶ szansa dla mnie ale nie potrafi mnie to jednak dostatecznie przekonaæ. Wiem, ¿e dobrze jest mieæ prawko i s± sytuacje kiedy jest ono niezbêdne ale nie wszyscy siê nadaj± do je¿d¿enia samochodem. I ja jestem tak± osob±. Je¿eli chodzi o jazdê samochodem to mam dwie lewe rêce i nogi. Dla mnie idealna by³aby sytuacja gdybym by³a jedynym uczestnikiem drogi, jecha³a prosto przed siebie, bez ¿adnych skrêtów, wyprzedzañ, rond, skrzyzowañ, najlepiej samochodem w automacie ( je¿dzi³am autem z manualn± skrzyni± biegów i w automacie, automaty oczywi¶cie bez porównania ale to w±tek na oddzielny temat). Ostatnio postanowi³am siê zainteresowaæ testami i rozwi±za³am parê w internecie. Bez ¿adnego rozeznania w temacie na 18 mam 4-5 poprawnych odpowiedzi :/
Mam wra¿enie, ¿e nawet jakby jakm¶ cudem uda³o mi siê zrobic prawko to i tak unika³abym jazdy a to najgorsze co mo¿e byæ. Obecnie mieszkam w mie¶cie i w zasadzie wszêdzie mam blisko tak¿e to kolejny pretekst ¿eby nie je¼dziæ. Nie mamy 2 samochodów i ma³e szanse ¿eby mieæ 2 czyli kolejny pretekst.
A to przypadki w¶ród moich kole¿anek, s±siadek, osób rodziny (wszystkie dotycz±ce kobiet)
- 3 osoby posz³y na prawko, zda³y teoriê, kilkakrotnie nie zda³y jazdy i rzuci³y kurs,
-2 osoby, które zda³y prawko z 15 lat temu, potem z 7 lat nie je¼dzi³y a teraz je¿d¿± po miastach bez problemu,
- 5 osób, które zrobi³y prawko i nie je¿d¿± bo nie maj± czym albo je¿dz± od wielkiego ¶wiêta czyli najgorsze co mo¿e byæ
-2 osoby, które spowodowa³y wypadek i od tego dnia nie wsiadaj± za kierownicê,
-5 osób, które ma prawko ale nie je¼d¿± od zdania bo sie boj± po prostu
-moja mama, która pojedzie tylko wiejsk± albo poln± drog±, na bardziej ruchliw± trasê albo do miasta nie ma mowy,
- ale jedna znajoma nawet zagranicê sama je¼dzi
Tak¿e przypadki s± ró¿ne, mój jest beznadziejny. Nie czujê wogóle chcêci bycia kierowc± a te prawko je¿eli ju¿ to tylko po to ¿eby mieæ?? Sama nie wiem.

Piszcie dziewczyny, czy z moim nastawieniem i pokractwem wogóle jest sens ¿eby startowaæ. A mo¿e znacie jakie¶ przypadki beznadziejne, które albo siê wybi³y albo wrêcz pogr±¿y³y tylko.
Szczerze? Je¶li faktycznie jest tak jak piszesz, to ja bym ani siebie ani innych na si³ê nie uszczê¶liwia³a. Nie ka¿dy musi byæ kierowc±.
__________________
Nasz dzieñ: 12.09.2009

Zawsze bêdê wierzyæ...

agnusek22 jest offline Zg³o¶ do moderatora  
Stary 2012-01-17, 13:31   #234
Gruffi
Rozeznanie
 
Avatar Gruffi
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomo¶ci: 532
Dot.: Dla przysz³ych, obecnych i przesz³ych Kursantek - cz. VIII

Jinbaili Moim zdaniem nie rób prawa jazdy je¶li Ty sama nie chcesz, bo to nie bêdzie mia³o sensu. Bo co z tego, ¿e zapiszesz siê teraz za namow± znajomych, rodziny, zdasz ten egzamin, a pó¼niej i tak nie bêdziesz chcia³a je¼dziæ ju¿ bez elki na dachu, albo bêdziesz takim kierowc± od "¶wiêta". Je¶li Ty sama (nie inni) uwa¿asz, ¿e prowadzenie auta nie jest dla Ciebie to nie rób tego na si³ê. Mo¿e kiedy¶ np. za rok czy piêæ zmieni siê Twoje podej¶cie i je¶li z w³asnej woli zapragniesz mieæ prawko to wtedy siê zapisz. A to, ¿e wchodz± nowe przepisy to nie jest znów taki dobry argument ¿eby robiæ teraz. Nie ma co przesadzaæ, przecie¿ nie zrobi± nowych pytañ tak ¿eby nikt tego nie zda³... Mo¿e i bêdzie wiêcej pytañ, ale prawdopodobnie baza pytañ ma byæ jawna, wiêc nie ma co tak siê baæ tego.
Gdyby¶ kiedy¶ zapragnê³a mieæ prawko (z w³asnej woli i ¿eby byæ kierowc± pe³n± par± ) to powiem Ci tak. Nie ma co siê zra¿aæ pierwszymi godzinami za kó³kiem Zapewniam Ciê, ¿e ca³kiem inaczej, gdy kto¶ z rodziny próbuje uczyæ, a inaczej (lepiej), gdy instruktor to robi. Instruktor jest po to ¿eby wszystko spokojnie wyt³umaczyæ i nauczyæ i to te¿ zrobi Na pocz±tku jest takie wra¿enie, ¿e ciê¿ko to wszystko ogarn±æ, sprzêg³o, hamulec, gaz, zmiany biegów, kierunkowskazy, cofanie, manewry ró¿ne itd. myli siê to wszystko, ale im wiêcej godzin za kó³kiem tym bardziej proste to siê staje i wbrew poczatkowym pozorom jest to wszystko do ogarniêcia i pó¼niej nie sprawia Ci ju¿ k³opotu w jednym momencie nacisn±æ sprzêg³o, zminiæ bieg, w³±czyæ kierunkowskaz, skrêciæ i jeszcze zwracaæ uwagê na to co siê dzieje na jezdni. To siê staje ju¿ czym¶ tak oczywistym, ¿e robisz to od razu
Tylko w³a¶nie jest jeden warunek, ¿eby to wszystko by³o tak jak byæ powinno... trzeba samemu chcieæ.
__________________
The wise man said just raise your hand
And reach out for the spell
Find the door to the promised land
Just believe in yourself
Hear this voice from deep inside
It's the call of your heart
Close your eyes and your will find
The way out of the dark
Gruffi jest offline Zg³o¶ do moderatora  
Stary 2012-01-17, 13:50   #235
sylwiszon757
Zakorzenienie
 
Avatar sylwiszon757
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomo¶ci: 5 494
GG do sylwiszon757
Dot.: Dla przysz³ych, obecnych i przesz³ych Kursantek - cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Jinbaili Poka¿ wiadomo¶æ
Hej dziewczyny!!!
To bêdzie d³uga historia ale chcia³abym ¿eby¶cie napisa³y co na ten temat s±dzicie.
Mam 26 lat i nigdy nie interesowa³o mnie prowadzenie samochodu, ani ¿adne sprawy zwi±zane z samochodem. Ba nawet nie wiedzia³am który to jest hamulec, gaz a które to sprzêg³o. W szkole ¶redniej jak nasta³ sza³ na robienie prawka to nale¿a³am do nielicznych osób, które nie wykazywa³y zainteresowania w tym temacie. Wcze¶niej mieszka³am na wsi, ale mia³am dobre po³±czenie autobusowe do miasta wiêc nie by³o jakiego¶ tam problemu. Rodzina i znajomi namawiali mnie ¿ebym posz³a na prawko i proponowali, ¿e mog± ze mn± poje¼dziæ ale ja siê ba³am panicznie i nawet nie chcia³am wsi±¶æ za kierownicê.
Potem zjawi³ siê mój obecny m±¿ i to za jego spraw±, wielkimi namowami i pro¶bami wsiad³am za kierownicê z czego nie by³am zadowolona. Pojechali¶my gdzie¶ na ma³o uczêszczane drogi. Powiedzia³ mi co i jak. Moja jazda wygl±da³a tak, ¿e jad±c do przodu prosto, ¶rodkiem drogi oczywi¶cie to by³o ok ale jak ju¿ zobaczy³am inny samochód, rowerzystê, pieszego to ju¿ panika, stres, spocone rêcê, strach, najechêtniej w tym momencie to wyrwa³abym kierownicê i odda³a ¿eby on poprowadzi³. Dalej, wogóle nie patrzê w lusterka, biegi to zmienia³am jak mi kaza³ bo ja najchêtniej jecha³abym na tym samym. A cofanie samochodem do ty³u albo inne manewry to ju¿ wogóle zostawiam bez komentarza. Poje¼dzi³am z nim parê razy jeszcze, zawsze za jego namow± (ja nie wysz³am nigdy z propozycj± ¿eby i¶c poje¼dziæ) i przesta³am bo mnie przera¿a³a ta jazda, by³am zawsze zestresowana, spanikowana. Poza tym jestem z natury pesmistk± i czarnowidzem, szybko siê zniechêcam i jak co¶ mi nie wychodzi³o to tylko gorzej mnie to do³owa³o i zniêchêca³o do dalszej jazdy.
Oczywi¶cie dalej wszyscy mnie namawiaj± na prawko, mój m±¿ szczególnie a ja wogóle nie mam chêci i bardzo siê bojê. Jedyny argument jak dla mnie to ¿e jeszcze obowi±zuj± te stare przepisy i to jaka¶ szansa dla mnie ale nie potrafi mnie to jednak dostatecznie przekonaæ. Wiem, ¿e dobrze jest mieæ prawko i s± sytuacje kiedy jest ono niezbêdne ale nie wszyscy siê nadaj± do je¿d¿enia samochodem. I ja jestem tak± osob±. Je¿eli chodzi o jazdê samochodem to mam dwie lewe rêce i nogi. Dla mnie idealna by³aby sytuacja gdybym by³a jedynym uczestnikiem drogi, jecha³a prosto przed siebie, bez ¿adnych skrêtów, wyprzedzañ, rond, skrzyzowañ, najlepiej samochodem w automacie ( je¿dzi³am autem z manualn± skrzyni± biegów i w automacie, automaty oczywi¶cie bez porównania ale to w±tek na oddzielny temat). Ostatnio postanowi³am siê zainteresowaæ testami i rozwi±za³am parê w internecie. Bez ¿adnego rozeznania w temacie na 18 mam 4-5 poprawnych odpowiedzi :/
Mam wra¿enie, ¿e nawet jakby jakm¶ cudem uda³o mi siê zrobic prawko to i tak unika³abym jazdy a to najgorsze co mo¿e byæ. Obecnie mieszkam w mie¶cie i w zasadzie wszêdzie mam blisko tak¿e to kolejny pretekst ¿eby nie je¼dziæ. Nie mamy 2 samochodów i ma³e szanse ¿eby mieæ 2 czyli kolejny pretekst.
A to przypadki w¶ród moich kole¿anek, s±siadek, osób rodziny (wszystkie dotycz±ce kobiet)
- 3 osoby posz³y na prawko, zda³y teoriê, kilkakrotnie nie zda³y jazdy i rzuci³y kurs,
-2 osoby, które zda³y prawko z 15 lat temu, potem z 7 lat nie je¼dzi³y a teraz je¿d¿± po miastach bez problemu,
- 5 osób, które zrobi³y prawko i nie je¿d¿± bo nie maj± czym albo je¿dz± od wielkiego ¶wiêta czyli najgorsze co mo¿e byæ
-2 osoby, które spowodowa³y wypadek i od tego dnia nie wsiadaj± za kierownicê,
-5 osób, które ma prawko ale nie je¼d¿± od zdania bo sie boj± po prostu
-moja mama, która pojedzie tylko wiejsk± albo poln± drog±, na bardziej ruchliw± trasê albo do miasta nie ma mowy,
- ale jedna znajoma nawet zagranicê sama je¼dzi
Tak¿e przypadki s± ró¿ne, mój jest beznadziejny. Nie czujê wogóle chcêci bycia kierowc± a te prawko je¿eli ju¿ to tylko po to ¿eby mieæ?? Sama nie wiem.

Piszcie dziewczyny, czy z moim nastawieniem i pokractwem wogóle jest sens ¿eby startowaæ. A mo¿e znacie jakie¶ przypadki beznadziejne, które albo siê wybi³y albo wrêcz pogr±¿y³y tylko.
u mnie to by³o tak, ¿e od samego pocz±tku by³o powiedziane: 'S. pójdziesz robiæ prawo jazdy' i nie by³o wa¿ne, ¿e mnie to nie krêci³o, nie interesowa³o, nie obchodzi³o...mój tata (kierowca z zawodu) zmusza³ mnie do jazdy jak mia³am 16 lat, ¿ebym siê przyzwyczaja³a...to by³o jego marzenie, ¿eby jego najstarsza, kochana córeczka mia³a PJ no i w koñcu jak ju¿ mnie zapisa³ na kurs (oczywi¶cie tam gdzie ja nie chcia³am) wszystko siê zmieni³o, pokocha³am jazdê samochodem, nic tak nie sprawia³o mi rado¶ci chyba mam to w genach i tak od prawie roku ¶migam sobie w³asnym autkiem
__________________
When so many are lonely as seem to be lonely, it would be inexcusably selfish to be lonely alone
sylwiszon757 jest offline Zg³o¶ do moderatora  
Stary 2012-01-17, 16:22   #236
djerba
Wtajemniczenie
 
Avatar djerba
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomo¶ci: 2 681
Dot.: Dla przysz³ych, obecnych i przesz³ych Kursantek - cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Jinbaili Poka¿ wiadomo¶æ
Hej dziewczyny!!!
To bêdzie d³uga historia ale chcia³abym ¿eby¶cie napisa³y co na ten temat s±dzicie.
Mam 26 lat i nigdy nie interesowa³o mnie prowadzenie samochodu, ani ¿adne sprawy zwi±zane z samochodem. Ba nawet nie wiedzia³am który to jest hamulec, gaz a które to sprzêg³o. W szkole ¶redniej jak nasta³ sza³ na robienie prawka to nale¿a³am do nielicznych osób, które nie wykazywa³y zainteresowania w tym temacie. Wcze¶niej mieszka³am na wsi, ale mia³am dobre po³±czenie autobusowe do miasta wiêc nie by³o jakiego¶ tam problemu. Rodzina i znajomi namawiali mnie ¿ebym posz³a na prawko i proponowali, ¿e mog± ze mn± poje¼dziæ ale ja siê ba³am panicznie i nawet nie chcia³am wsi±¶æ za kierownicê.
Potem zjawi³ siê mój obecny m±¿ i to za jego spraw±, wielkimi namowami i pro¶bami wsiad³am za kierownicê z czego nie by³am zadowolona. Pojechali¶my gdzie¶ na ma³o uczêszczane drogi. Powiedzia³ mi co i jak. Moja jazda wygl±da³a tak, ¿e jad±c do przodu prosto, ¶rodkiem drogi oczywi¶cie to by³o ok ale jak ju¿ zobaczy³am inny samochód, rowerzystê, pieszego to ju¿ panika, stres, spocone rêcê, strach, najechêtniej w tym momencie to wyrwa³abym kierownicê i odda³a ¿eby on poprowadzi³. Dalej, wogóle nie patrzê w lusterka, biegi to zmienia³am jak mi kaza³ bo ja najchêtniej jecha³abym na tym samym. A cofanie samochodem do ty³u albo inne manewry to ju¿ wogóle zostawiam bez komentarza. Poje¼dzi³am z nim parê razy jeszcze, zawsze za jego namow± (ja nie wysz³am nigdy z propozycj± ¿eby i¶c poje¼dziæ) i przesta³am bo mnie przera¿a³a ta jazda, by³am zawsze zestresowana, spanikowana. Poza tym jestem z natury pesmistk± i czarnowidzem, szybko siê zniechêcam i jak co¶ mi nie wychodzi³o to tylko gorzej mnie to do³owa³o i zniêchêca³o do dalszej jazdy.
Oczywi¶cie dalej wszyscy mnie namawiaj± na prawko, mój m±¿ szczególnie a ja wogóle nie mam chêci i bardzo siê bojê. Jedyny argument jak dla mnie to ¿e jeszcze obowi±zuj± te stare przepisy i to jaka¶ szansa dla mnie ale nie potrafi mnie to jednak dostatecznie przekonaæ. Wiem, ¿e dobrze jest mieæ prawko i s± sytuacje kiedy jest ono niezbêdne ale nie wszyscy siê nadaj± do je¿d¿enia samochodem. I ja jestem tak± osob±. Je¿eli chodzi o jazdê samochodem to mam dwie lewe rêce i nogi. Dla mnie idealna by³aby sytuacja gdybym by³a jedynym uczestnikiem drogi, jecha³a prosto przed siebie, bez ¿adnych skrêtów, wyprzedzañ, rond, skrzyzowañ, najlepiej samochodem w automacie ( je¿dzi³am autem z manualn± skrzyni± biegów i w automacie, automaty oczywi¶cie bez porównania ale to w±tek na oddzielny temat). Ostatnio postanowi³am siê zainteresowaæ testami i rozwi±za³am parê w internecie. Bez ¿adnego rozeznania w temacie na 18 mam 4-5 poprawnych odpowiedzi :/
Mam wra¿enie, ¿e nawet jakby jakm¶ cudem uda³o mi siê zrobic prawko to i tak unika³abym jazdy a to najgorsze co mo¿e byæ. Obecnie mieszkam w mie¶cie i w zasadzie wszêdzie mam blisko tak¿e to kolejny pretekst ¿eby nie je¼dziæ. Nie mamy 2 samochodów i ma³e szanse ¿eby mieæ 2 czyli kolejny pretekst.
A to przypadki w¶ród moich kole¿anek, s±siadek, osób rodziny (wszystkie dotycz±ce kobiet)
- 3 osoby posz³y na prawko, zda³y teoriê, kilkakrotnie nie zda³y jazdy i rzuci³y kurs,
-2 osoby, które zda³y prawko z 15 lat temu, potem z 7 lat nie je¼dzi³y a teraz je¿d¿± po miastach bez problemu,
- 5 osób, które zrobi³y prawko i nie je¿d¿± bo nie maj± czym albo je¿dz± od wielkiego ¶wiêta czyli najgorsze co mo¿e byæ
-2 osoby, które spowodowa³y wypadek i od tego dnia nie wsiadaj± za kierownicê,
-5 osób, które ma prawko ale nie je¼d¿± od zdania bo sie boj± po prostu
-moja mama, która pojedzie tylko wiejsk± albo poln± drog±, na bardziej ruchliw± trasê albo do miasta nie ma mowy,
- ale jedna znajoma nawet zagranicê sama je¼dzi
Tak¿e przypadki s± ró¿ne, mój jest beznadziejny. Nie czujê wogóle chcêci bycia kierowc± a te prawko je¿eli ju¿ to tylko po to ¿eby mieæ?? Sama nie wiem.

Piszcie dziewczyny, czy z moim nastawieniem i pokractwem wogóle jest sens ¿eby startowaæ. A mo¿e znacie jakie¶ przypadki beznadziejne, które albo siê wybi³y albo wrêcz pogr±¿y³y tylko.

Nic na si³ê... Po co masz robiæ prawko, skoro w ogóle Ciê do tego nie ci±gnie. Niestety, nigdy nie bêdzie takiej sytuacji, ¿e jedynie Ty bêdziesz uczestnikiem ruchu heheheh Lepiej sobie odpu¶æ...
__________________
....When was d last time u did somethin for d first time?...
djerba jest offline Zg³o¶ do moderatora  
Stary 2012-01-17, 18:54   #237
LaCandy
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomo¶ci: 1 502
Dot.: Dla przysz³ych, obecnych i przesz³ych Kursantek - cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Imperfecta Poka¿ wiadomo¶æ
Egzamin mam 30 stycznia o 11:15

Ojej, dzisiaj te 3 godziny nawet szybko minê³y.
2 razy parkowa³am, 3 razy zawraca³am, ³uk bezb³êdnie
Zgas³o mi 3 razy. 2 razy najecha³am na krawê¿nik i raz przejecha³am po podwójnej ci±g³ej i raz rusza³am z dwójki
Poza tym powy¿szym mnie chwali³
To widzê ¿e mamy egzamin praktycznie o identycznej porze, tylko ¿e ja zdajê 31 ... Gratulujê bardzo tych udanych parkowañ i oczywi¶cie ³uku. Ja generalnie nie mam problemów z jazdami, nie pope³niam jakich¶ wielkich b³êdów na mie¶cie ale co z tego jak i tak i tak nie zda³am za pierwszym razem.

W ogóle to muszê wam siê wy¿aliæ (
Co mnie najbardziej irytuje, to to, ¿e teoriê zda³am bezproblemowo od razu, za to egzamin obla³am na g³upim placu manewrowym! Bardzo ale to bardzo mi zbrzyd³o to prawo jazdy, w³a¶nie dlatego ¿e nie zda³am go za pierwszym razem. Poza tym teraz wpad³am w sza³ ¿e muszê wykupiæ sobie jakie¶ godziny i po prostu zacz±æ wiêcej je¼dziæ ¿eby zdaæ to prawo jazdy za drugim razem. Co siê okaza³o, po wyje¿d¿eniu 4 dodatkowych godzin w zupe³nie innej szkole jazdy i z innym instruktorem , to to, ¿e mój by³y instruktor tak naprawdê nie nauczy³ mnie niczego. To by³o raczej bezcelowe snucie siê po mie¶cie! Boli mnie to, ¿e tyle na to wyda³am pieniêdzy i g... za przeproszeniem z tego mam. Ju¿ bym dawno to rzuci³a w cholerê gdyby nie to, ¿e ja MUSZÊ mieæ to prawo jazdy. Nie ma siê co oszukiwaæ, bez tego jak bez rêki w obecnych czasach.

Instruktor z którym obecnie je¿d¿ê powiedzia³ mi praktycznie od razu, jak przejechali¶my kawa³ek po mie¶cie, ¿e jest do tego dryg i on to zauwa¿y³ natychmiastowo ale 'nie dano szansy mi siê dobrze nauczyæ'. Co z tego, ¿e niby mam do tego dryg, skoro ci±gle wszystko jest ¼le : a to jadê 42 a powinnam przecie¿ jechaæ 40, a to jestem idealnie na ¶rodku pasa a powinnam byæ trochê bardziej z prawej, a to 'nic pani nie obchodzi, pani sobie po prostu grzeje'... Wkurza mnie wieczne narzekanie i mamrotanie, zw³aszcza, ¿e wokó³ mnie widzê pe³no kierowców którzy maj± zdane prawo jazdy ale nie w³±czaj± kierunkowskazów, wymuszaj± pierwszeñstwo albo naje¿d¿aj± sobie bez problemu na obszar wy³±czony z ruchu! Gdybym ja z instruktorem odwali³a taki numer, to by³oby mamranie chyba przez pó³ drogi. To samo ostatnio, widzê ¿e kierowca autokaru chce mi skrêciæ przed nosem, widzê ¿e siê wcina, wiêc zatrzyma³am siê dla bezpieczeñstwa bo trzeba mieæ 'ograniczone zaufanie' przecie¿... ale wtedy to dopiero siê zaczê³o, ¿e 'siê spotka³o dwóch kierowców, jeden my¶li ¿e nie ma pierwszeñstwa, a drugi my¶li ¿e ma...' . Dlatego w³a¶nie jak mam i¶æ na kolejne jazdy to siê po prostu w¶ciekam. Niedobrze mi siê robi, jak sobie pomy¶lê i o tych jazdach i o egzaminie. Wydaje mi siê ¿e I. na si³ê chce mi udowodniæ jak bardzo 'g³upia' jestem ¿e pope³niam 'jak¿e karygodne' b³êdy. ¯ebym ja jeszcze w³a¶nie gdzie¶ je¼dzi³a po krawê¿nikach czy nie umia³a 'czytaæ' drogi przed sob±... ale jak pretensje s± nawet o to, ¿e przed przejazdem przed przej¶cie upewni³am siê tylko czy nie ma pieszych to te¿ by³o ¼le... bo powinnam jeszcze siê upewniæ czy nie ma rowerzystów... rêce opadaj±. Jest to po prostu upokarzaj±ce i irytuj±ce. Jakby nie by³o ze mn± instruktora to wreszcie mia³abym ¶wiêty spokój! Czasami to sobie my¶lê, ¿e jakby cz³owiek to policzy³ ile to kosztuje wszystko to taniej go wychodzi jazda bez prawa jazdy tak naprawdê, cena mandatu ma siê nijak do ceny tych wszystkich egzaminów...

Cytat:
Napisane przez Domcia2605 Poka¿ wiadomo¶æ
Niestety nie zda³am, najlepsze, ¿e kolejny mam dopiero 22 lutego.. ;/
Wspó³czujê Ci bardzo, bo czeka Ciê wobec tego kolejny stres ale no có¿ mogê powiedzieæ, bêdê trzyma³a kciuki i jestem z Tob±!
__________________
If it is important to you, you will find a way.
If it is not important to you, you will find an excuse.

Edytowane przez LaCandy
Czas edycji: 2012-01-17 o 19:03
LaCandy jest offline Zg³o¶ do moderatora  
Stary 2012-01-18, 07:49   #238
Domcia2605
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomo¶ci: 5 952
GG do Domcia2605
Dot.: Dla przysz³ych, obecnych i przesz³ych Kursantek - cz. VIII

Dziewczyny mam problem. Pyta³am w Wordzie o prze³o¿enie egzaminu i jest taka mozliwosc, ale musze napisac podanie. Mog³a by mi która¶ z was pomoc? Nie mam pojecia jak je napisac i jaki podac powod. Przeciez nie napisze, ze jestem gapa i nie pokapowa³am sie, ze bede wtedy jeszcze poza granicami na urlopie. Wystarczy napisaæ, ¿e nie moge sie stawic z przycyzn niezaleznych ode mnie czy muszê cos wymyslic? I w jakiej to ma byc formie? Proszê, pomó¿cie.;*
Domcia2605 jest offline Zg³o¶ do moderatora  
Stary 2012-01-18, 08:14   #239
quessta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomo¶ci: 35
Dot.: Dla przysz³ych, obecnych i przesz³ych Kursantek - cz. VIII

http://peb.pl/problemy/216747-podani...minu-na-2.html na srodku stronki masz wzór podania, nie mog³am go skopiowaæ i wkleiæ wiec poda³am link
__________________
05.12.2011r-zdane prawo jazdy
quessta jest offline Zg³o¶ do moderatora  
Stary 2012-01-18, 10:52   #240
Jinbaili
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomo¶ci: 14
Dot.: Dla przysz³ych, obecnych i przesz³ych Kursantek - cz. VIII

No dziêki dziewczyny za odp.
S± osoby, które maj± tzw. dryg do jazdy i na pewno wiele rzeczy w tym temacie przychodzi im ³atwiej, ja niestety tego drygu nie posiadam i obawiam siê, ¿e jakbym mia³a te prawko to tak jak pisa³am wcze¶niej, ¿e albo bym unika³a je¿d¿enia albo by³a zagro¿eniem na drodze dla samej siebie o innych
A to ¿eby je¼dziæ bez prawka to te¿ jest jaka¶ my¶l tylko najpierw trzeba potrafiæ. Przynajmniej jak ciê z³api± to nie maj± co zabraæ.
__________________
NIE ZNOSZÊ NATRÊTNYCH KOLE¯ANEK MOJEGO MʯA!!
Jinbaili jest offline Zg³o¶ do moderatora  
Zamknij w±tek

Nowe w±tki na forum Auto Marianna


Ten w±tek obecnie przegl±daj±: 1 (0 u¿ytkowników i 1 go¶ci)
 

Zasady wysy³ania wiadomo¶ci
Nie mo¿esz zak³adaæ nowych w±tków
Nie mo¿esz pisaæ odpowiedzi
Nie mo¿esz dodawaæ zdjêæ i plików
Nie mo¿esz edytowaæ swoich postów

BB code is W³±czono
Emotikonki: W³±czono
Kod [IMG]: W³±czono
Kod HTML: Wy³±czono

Gor±ce linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrze¿one.

Jakiekolwiek aktywno¶ci, w szczególno¶ci: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie tre¶ci, danych lub informacji dostêpnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególno¶ci w celu ich eksploracji, zmierzaj±cej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowi±zek uzyskania wyra¼nej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez wzglêdu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania tre¶ci, danych lub informacji dostêpnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak równie¿ bez wzglêdu na charakter tych tre¶ci, danych i informacji.

Powy¿sze nie dotyczy wy³±cznie przypadków wykorzystywania tre¶ci, danych i informacji w celu umo¿liwienia i u³atwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umo¿liwienia pozycjonowania stron internetowych zawieraj±cych serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Wiêcej informacji znajdziesz tutaj.