Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010 - Strona 58 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-02-12, 16:03   #1711
mrowak
Zakorzenienie
 
Avatar mrowak
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Aneczka, dzięki, już idę patrzec co jeszcze ma ten sprzedawca.
mrowak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-12, 16:48   #1712
drcron
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 410
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

u mnie też w tym roku pojawia się 3 z przodu ale dopiero pod koniec hehe
ale na botoks jeszcze nie zbieram :P

Cytat:
Napisane przez aneczkkaa Pokaż wiadomość
Sto lat, sto lat, Niech żyje, żyje nam, Jeszcze raz, jeszcze raz, niech żyje, żyje nam, Niech żyje nam!
Mikołaju Wszystkiego Najlepszego




---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

to fajnie, czyli miejsce już mamy teraz termin trzeba ustalić.
jak śniegi stopnieją, i mrozy odpuszczą, to możemy sie spotkać no i ja jeszcze muszę zakupić smycz, co by Jula zabardzo do innych dzieci sie nie zbliżała, bo zatulić potrafi na śmierć

Monka witaj, ale przystojniak z Twojego synka
__________________
I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech.
Juleczka 08.04.2010
nasz mały wielki cud TP 05.11.2013

drcron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-12, 17:19   #1713
aneczkkaa
Zakorzenienie
 
Avatar aneczkkaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez drcron Pokaż wiadomość
u mnie też w tym roku pojawia się 3 z przodu ale dopiero pod koniec hehe
ale na botoks jeszcze nie zbieram :P


jak śniegi stopnieją, i mrozy odpuszczą, to możemy sie spotkać no i ja jeszcze muszę zakupić smycz, co by Jula zabardzo do innych dzieci sie nie zbliżała, bo zatulić potrafi na śmierć
ja juz prawie 2 lata mam 3 z przodu i nie narzekam

jak tylko zrobi sie cieplej to coś pomyslimy, teraz za bardzo pizga
__________________
'...Życie nie daje nam tego, czego chcemy, lecz to, co dla nas ma..."
Maciuś 10-04-10
7-06-05 11 tc
20-12-14 10 tc
aneczkkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-12, 17:35   #1714
drcron
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 410
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Ewitka ostatnio pisałam Ci o odzysku ciepła przypadkiem na forum natknełam sie na taki temat
http://forum.muratordom.pl/showthrea...i-quot-robiony
może Twój Tż jest złota rączka i sam to wykona z małą pomocą
__________________
I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech.
Juleczka 08.04.2010
nasz mały wielki cud TP 05.11.2013

drcron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-12, 19:35   #1715
libra777
Zakorzenienie
 
Avatar libra777
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Jeszcze raz dziękujemy piękńie za życzenia. Nie mamy internetu a z telefonu źle mi pisać. Może nam naprawią jeszcze dzisiaj.
libra777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-12, 19:43   #1716
P0P70
Zakorzenienie
 
Avatar P0P70
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Mrowka- nic nie przegapilas bo ja nic nie napisałam na temat płci.

Szkoda ze nikt ci nie chce pomoc przy Gabrysi.
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr)
Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr)

P0P70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-12, 20:08   #1717
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 910
GG do izazula
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Witajcie

Wszystkim zachorowanym powrotu do zdrowia

Madzia - Erwin to naprawdę fantastyczny urwis. Proponuję zmienić kolor na blond bo siwe są mniej widoczne i robi się taki darmowy balejaż (tak sobie wmówiłam ze swoimi włosami).
Zośka też z tych bardzo ruchliwych i nie ma opcji siedzienie jak nie śpi. Niestety nie można jej na moment spuścić z oka. Dzisiaj ogladała tubisie na kompie i spadła z krzesła obrotowego bo nawet oglądajac musiała się wiercić.

Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość
Nie, wszystkiego nie przezylam i mam nadzieje ze mnie jeszcze wiele fajnych rzeczy spotka i nie ominie, to nie jest tak ze ja mysle ze 30 tka = koniec zycia, bo chyba to tak odebralas . Nie nie, ale jakos tak dziewnie jest jak konczy sie pewien etap z zyciu . Co do liczb to mi sie wydaje ze kazdy wiek jest inny, innymi prawami sie rzadzi, inaczej zycie odbieramy w danym wieku , wiec to tez nie jest tak , ze nie ma roznicy miec 30 a 50 lat , tak mi sie wydaje.
Takie właśnie odniosłam wrażenie a zapewnim Cię że to dopiero początek. Do tego ten botox . Jak chcesz to sobie zrób ale nie z okazji 30. To samo cycki . Jak z powody "magicznej" 3 to obawiam się że nie przyniosą Ci radości (no może krótkotrawale).
To ile mamy lat zalezy od tego jak to odbieramy i jak się czujemy, jakim jesteśmy człowiekiem. Widzisz Madzia uważa że ma 27 i tak jest ok. .

Cytat:
Napisane przez P0P70 Pokaż wiadomość
Poczułam się wywołana do tablicy.
Ale z racji tego że nie moge się denerwować to nic nie napiszę
Nie denerwuj się absolutnie . Pozatym nie ma czym


Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość
Ta ja taką biżuterię noszę od 3RZ już mam dość , poza tym latem jak jeżdżę autem wkurza mnie że nie mogę założyć słionecznych . szlag mnie trafia dlatego na lato wolę soczewki . Poza tym wejście do wody np nie komfortowo czuję się bez okularów bo jestem ślepak . wiadomo jak to fajnie mieć je zachlapane i tak długo by wymieniać . Opalanie - dwa paski na twarzy i ślady na nosie itp . długa lista przeciw



Ja mam specjalne robione na zamówinie toryczne , bo mam dziwną wadę ( cylindry plus astygmatyzm , niestety sa drogie i nie robią ich seryjnie , bo trafienie drugiej osoby z taką dokładnie wadą graniczy z cudem . Idź do punktu gdzie dobierają soczewki i niech Cię nauczą zakładania . Ja byłam na takim " szkoleniu " i potem nie miałam problemów z zakładaniem.
Ja noszę od 6 rż. i bardzo je lubię. Słoneczne też mam korekcyjne i nie mam problemu latem. Opalać się nie opalam wiec żadne paski mi nie groźne a jeżeli już to pod oprawkami to i tak niewidoczne. Zachlapanie w wodzie - średnio przyjemne.

Soczewki mi proponował znajomy pracujący w firmie okulistycznej łącznie z okulistą i szkoleniem w zakładaniu. Odmówiłam.
Ja zawsze sobie to tłumaczę tak że jeszcze nigdy nie widziałam (nie spotkałam) optyka noszącego na stałe soczewki. Wszyscy łażą w okularach nawet jak nie muszą

Cytat:
Napisane przez mrowak Pokaż wiadomość
Witam po dłuższym milczeniu.
Wywołana do tablicy przez PoP oświadczam, że faktycznie mając tłumaczenia do zrobienia siedzę więcej przed kompem i siłą rzeczy częściej coś napiszę. Teraz jestem na bieżąco, ale z pisaniem słabiej.
Dzisiaj coś mnie rozkłada na łopatki, nie rozstaję się z chusteczkami do nosa, łeb mi pęka, a jestem sama z Gabrysią więc o odpoczynku mogę pomarzyć najwyżej.
Sutyacja u nas na froncie jest taka, że od początku lutego nie mamy już niani, a ja nie pracuję już w szkole (zgodnie z planem) i w związku z tym jestem z małą non stop. Plan jest taki, żeby ją dać do prywatnego przedszkola na 3-4 dni w tygodniu, ale najpierw musimy jakieś wybrać.
A ja...usilnie pracuję nad sobą, powolutku zaczyna mi być troszkę lżej i łatwiej, ale z górki to to jeszcze nie jest i pewnie jakiś czas nie będzie. Mam jednak nadzieję, że te moje wszelkie działania na coś się przydadzą.

A wczoraj Gabrysia została ciocią! W rodzinie TZta urodził się mały Marcel (2940 g wagi i całe 53 cm)
Gratulacje dla rodziców i zdrówka dla maleństwa.

Życzę Ci powodzenia w działaniach i oby było łatwiej .
Niedawno jak wczoraj pisałam do evitki że od matek stanowczo za dużo sie wymaga. Jak znajdziesz czas to poczytaj sobie zabawne blogi mamusiowe

Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość
Daria hehe nom zapomnialam. Wkleje troche fotek jak byl malutki i jak teraz wyglada hehe

Pop wiem

Mi sie wydaje ze chyba za szybko kupilyscie te rowerki biegowe. Zmarnowac sie nie zmarnuja, takze lajt, ale one sa raczej od 2 lat ja planuje na urodzinki mu kupic.
Mały przystojniak

E, no to że oglądamy czy kupujemy nie znaczy że teraz nasze szkraby będą jeździły na rowerkach. To już w ramach prezentów urodzinowych lu zajączkowych
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-02-12, 20:11   #1718
agnieszka09
Wtajemniczenie
 
Avatar agnieszka09
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 389
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA MIKOLAJKA ZYCZY KARINKA I CIOCIA WIZAZOWA:roza :
__________________
MOJA PRINCESSA 26.03.2010

http://s6.suwaczek.com/201003261565.png



ADRIANEK 11.10.2011



NASZ SLUB 11.08.2012
agnieszka09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-12, 20:25   #1719
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Dzieki dziewczyny , maly rosnie jak na drozdzach ,

W pare minut zasnal takze chyba juz mamy po smoczku , pare razy w dzien pokazywal palcem ze chce smoczka , ale jakos nie ubolewal za bardzo jak powiedzialam ze nie ma

Aneczka witaj hehe


Izazula to bardzo zle to odczytalas, to wszystko bylo pisane z przymrozeniem oka, a tak to odebralas, ze ja w wieku 30 lat odrazu pod skalpel sie rzuce, no prosze ciebie. Nie sadzilam ze bedzie to az takie wielkie HALO. Rownie dobrze bede zartowac przy 40 czy 50 tce. Botox tez byl tylko zartem i to jest ostatnia rzecz ktorej bym sie poddala. A piersi mam zamir zrobic, ale nie ma to nic wspolnego z wiekiem , raczej z dwoma ciazami i zeby nie wyszlo ze jestem jakas malowana lala,ktora bedzie z cyckami na wierzchu latac .
Normalne kobiety tez sie takim operacja poddaja, zwykle matki ktore sa poprostu nie zadowolone ze swoich piersi. A ze przy okazji 30 urodzin to nastapi to pod zart to podcinam. Rowerek chyba pare osob kupilo , chocby Pop wiec stwierdzilam ze jeszcze za wczesnie , zwlaszcza ze zima i nie ma okazji do jazdy na nim .
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-12, 20:30   #1720
Gmyrelka
Wtajemniczenie
 
Avatar Gmyrelka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 2 020
GG do Gmyrelka
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

STO LAT DLA MIKOŁAJA!!!!

P0P a czemu nie chcesz nam powiedzieć jaka płeć dzieciaczka Twego drugiego jest?? Przekora
__________________

Gmyrelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-12, 20:48   #1721
mrowak
Zakorzenienie
 
Avatar mrowak
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez P0P70 Pokaż wiadomość
Mrowka- nic nie przegapilas bo ja nic nie napisałam na temat płci.
No, właśnie-nie mówisz, bo nie chcesz? A właściwie to nieistotne- zdrowe ma być, duże, silne i wychuchane- ona bądź on- każdego przyjmiemy z otawrtymi ramionami i otwartym forum
mrowak jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-02-12, 20:50   #1722
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 910
GG do izazula
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość
Izazula to bardzo zle to odczytalas, to wszystko bylo pisane z przymrozeniem oka, a tak to odebralas, ze ja w wieku 30 lat odrazu pod skalpel sie rzuce, no prosze ciebie. Nie sadzilam ze bedzie to az takie wielkie HALO. Rownie dobrze bede zartowac przy 40 czy 50 tce. Botox tez byl tylko zartem i to jest ostatnia rzecz ktorej bym sie poddala. A piersi mam zamir zrobic, ale nie ma to nic wspolnego z wiekiem , raczej z dwoma ciazami i zeby nie wyszlo ze jestem jakas malowana lala,ktora bedzie z cyckami na wierzchu latac .
Normalne kobiety tez sie takim operacja poddaja, zwykle matki ktore sa poprostu nie zadowolone ze swoich piersi. A ze przy okazji 30 urodzin to nastapi to pod zart to podcinam. Rowerek chyba pare osob kupilo , chocby Pop wiec stwierdzilam ze jeszcze za wczesnie , zwlaszcza ze zima i nie ma okazji do jazdy na nim .
No niestety tak odczytałam Twoją wypowiedź na temat wieku. Nie robię z tego wielkiego HALO bo i nie ma z czego. Nie uważam też że jesteś malowana lala (nie znam Cię poprostu) - żeby nie było.
Jak się pojawia jakiś kontowersyjny temat (nawet jeżeli to żart) to lubie wyrazić swoją opinię. Ot tyle. Nie ma się co emocjonować.

Co do rowerków to zapewne nie raz widziałaś że u nas dziewczyny robią zakupy z dużym zapasem, czyli np. zimowe buty i kombinezony kupują w środku lata, rzeczone rowerki zimą itd.
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-12, 20:56   #1723
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

moja mama caly czas powtarza ze czuje sie na 26-28 czerwone wlosy, bizuterii na rekach bardzo duzo i jej pasi i tak ma byc!

Mrowka spojrz na to z 2 strony,jestes przy malej w sumie w najfajniejszym wieku w jej zyciu,nie do konca samodzielna,al jak wiele juz umie,nie ucieka ci przez palce to czego sie uczy,jestes z umiejetnosciami na bierzaco, kazdy dzien przynosi zupelnie inne zdarzenia,kazdy dzien tak na prawde mimo monotonii jest inny,zupelnie sie rozni od poprzedniego,inne usmiechy,inne zachowania,nowe slowa i tak dalej(chociaz gabi to juz encyklopedie wymawia)
nigdy nie jest tak ze sytuacja jest tragiczna

ja tez dla pocieszenia siedze w domu z 2 maluchow.
Wyjde sobie na silownie czy cos,owszem!wtedy tz jestz dzieciakamit ale na tesciowa liczyc nie moge,mieszka 2 ulice dalej i przypominam ze jak rodzilam to powiedziala ze nie przyjdzie do Oliwii ...

mama 3/4 dnia w pracy wraca do domu po pracy i tyle,telefony mamy to dzwonimy.
Takze moze z 2 str spojrz?Nie z tej ze jestes poszkodowana bo siedzisz z dzieckiem a z tej czego ty sie od malej nauczysz?ona od ciebie itd.

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

jutro pedalujemy z mloda do lekarza,4 razy zwymiotowala i raz zadka kupa...dalam jej pepsi i poki co spokoj..
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-12, 20:57   #1724
P0P70
Zakorzenienie
 
Avatar P0P70
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez Gmyrelka Pokaż wiadomość
P0P a czemu nie chcesz nam powiedzieć jaka płeć dzieciaczka Twego drugiego jest?? Przekora
Tak z przekory i buduję napięcie.

A tak naprawdę to jakoś boję się mówić teraz o dziecku. Mogę mówić tylko o ciąży. Nawet ciężko mi myśleć o tym że będę miała dziecko. A płeć dziecka to już tak osobowo brzmi i realistycznie. Jak mi minie 30 tc to powiem.

Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość
Izazula to bardzo zle to odczytalas, to wszystko bylo pisane z przymrozeniem oka, a tak to odebralas, ze ja w wieku 30 lat odrazu pod skalpel sie rzuce, no prosze ciebie. Nie sadzilam ze bedzie to az takie wielkie HALO. Rownie dobrze bede zartowac przy 40 czy 50 tce. Botox tez byl tylko zartem i to jest ostatnia rzecz ktorej bym sie poddala. A piersi mam zamir zrobic, ale nie ma to nic wspolnego z wiekiem , raczej z dwoma ciazami i zeby nie wyszlo ze jestem jakas malowana lala,ktora bedzie z cyckami na wierzchu latac .
Normalne kobiety tez sie takim operacja poddaja, zwykle matki ktore sa poprostu nie zadowolone ze swoich piersi. A ze przy okazji 30 urodzin to nastapi to pod zart to podcinam. Rowerek chyba pare osob kupilo , chocby Pop wiec stwierdzilam ze jeszcze za wczesnie , zwlaszcza ze zima i nie ma okazji do jazdy na nim .
Fajny ten Twój synek .

Co do botoxu czy operacji biustu to ja uważam że wszystko jest dla ludzi tylko z umiarem. Mam znajomą która stosuje botox/ kwas i bardzo jej z tym do twarzy. Ale robi to u dobrego lekarza i stonowanie. Wygląda super. Znam też dziewczyny które robiły sobie piersi i też mają fajny biust teraz. Więc dziewczyny nigdy nie mówi się NIGDY.
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr)
Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr)


Edytowane przez P0P70
Czas edycji: 2012-02-12 o 21:02
P0P70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-12, 21:01   #1725
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Izazula nie ma nie ma co sie emocjonowac, z tym sie zgodze . Ciuszki tez kupuje z wyprzedzeniem jak mi sie cos spodob takze wiem o czym mowisz

Darusia masz dobre podejscie i tego sie trzymja, ja sobie tez tak powtarzam, czasem mialam chwile zalamania, ale nakrecalam sobie mysli pozytywne i jakos mijalo. Najwazniejsze zeby dziecko bylo ZDROWE a wszystko inne sie nie liczy. Zmeczenie,nie wyspanie kiedys chyba minie hahaha
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-12, 21:02   #1726
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez Baobabek Pokaż wiadomość
my chyba takie same wady wzroku mamy też mam na zamówienie robione i płacę za nie jak za zboże teraz mi została jedna para i nie wiem czy okularów jakichś sobie nie wyrobię coby zamiennie mieć, jak już na zwolnieniu będę
Ja zimą chodze w brylach bo jakoś wtedy mi to nie przeszkadza . wręcz chyba nawet wolę , bo jak np wieje nie mam wrażenia że mam sucho w oku . Na wiosnę zamieniam na soczewki . Ja mam znajomego co mi załatwia i jeszcze mi dodaje zawsze karton tych małych płynów , ale i tak nie są tanie

Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość
Daria hehe nom zapomnialam. Wkleje troche fotek jak byl malutki i jak teraz wyglada hehe

Pop wiem

Mi sie wydaje ze chyba za szybko kupilyscie te rowerki biegowe. Zmarnowac sie nie zmarnuja, takze lajt, ale one sa raczej od 2 lat ja planuje na urodzinki mu kupic.
U nas już tak jest na tym forum że prezenty obmyślaja laski na kilka miechów wcześniej , albo coś kupują i czekają z tym do wiosny . zresztą fajnie taki rowerek dać dziecku i niech trenuje w domu jak jest miejsce .

Olka zaliczyła jedną glebę z hulanogi i teraz nie chce jeździć normalnie , tylko ma ją między nogami i idzie . Takie to strachajło z tego mojego dziecka . SZymon jak przy czymś upadł to jeszcze tym bardziej się chciał nauczyć . Ale na urodzinki kupię jej hulajnogę , bo Szymon ma i będzie chiała też po tarasie latem z nim jeździć - znaczy się będzie dym jak będzie jedna . Jak kupię jeden rowerek też mogę mieć zadymę przydałyby się dwa . Także kupię hulajnogę . No chyba że SZymon się na zwykłym w końcu dobrze nauczy to może się latem skuszę . w końcu dzień dziecka jeszcze będzie , a w maju Ola ma imieniny

Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
Ja noszę od 6 rż. i bardzo je lubię. Słoneczne też mam korekcyjne i nie mam problemu latem. Opalać się nie opalam wiec żadne paski mi nie groźne a jeżeli już to pod oprawkami to i tak niewidoczne. Zachlapanie w wodzie - średnio przyjemne.

Soczewki mi proponował znajomy pracujący w firmie okulistycznej łącznie z okulistą i szkoleniem w zakładaniu. Odmówiłam.
Ja zawsze sobie to tłumaczę tak że jeszcze nigdy nie widziałam (nie spotkałam) optyka noszącego na stałe soczewki. Wszyscy łażą w okularach nawet jak nie muszą

h
To już jednego znasz , w zawodzie nie pracuję , ale skończyłam szkołę optyczną .

Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość
Dzieki dziewczyny , maly rosnie jak na drozdzach ,

W pare minut zasnal takze chyba juz mamy po smoczku , pare razy w dzien pokazywal palcem ze chce smoczka , ale jakos nie ubolewal za bardzo jak powiedzialam ze nie ma

Aneczka witaj hehe


Izazula to bardzo zle to odczytalas, to wszystko bylo pisane z przymrozeniem oka, a tak to odebralas, ze ja w wieku 30 lat odrazu pod skalpel sie rzuce, no prosze ciebie. Nie sadzilam ze bedzie to az takie wielkie HALO. Rownie dobrze bede zartowac przy 40 czy 50 tce. Botox tez byl tylko zartem i to jest ostatnia rzecz ktorej bym sie poddala. A piersi mam zamir zrobic, ale nie ma to nic wspolnego z wiekiem , raczej z dwoma ciazami i zeby nie wyszlo ze jestem jakas malowana lala,ktora bedzie z cyckami na wierzchu latac .
Normalne kobiety tez sie takim operacja poddaja, zwykle matki ktore sa poprostu nie zadowolone ze swoich piersi. A ze przy okazji 30 urodzin to nastapi to pod zart to podcinam. Rowerek chyba pare osob kupilo , chocby Pop wiec stwierdzilam ze jeszcze za wczesnie , zwlaszcza ze zima i nie ma okazji do jazdy na nim .
w domu można śmigać
Co do cycków to cały czas mam przed oczami tą szwedkę co zapadła w śpiączkę w Polskim szpitalu który jej taki zabieg robił . I dla mnie operacje plastyczne są tylko w skrajnej konieczności - szpecące blizny , naprawa czegoś po wypadku itp .

Byłam w knajpie z dziewczynami z forum . Objadłam się masakrycznie ledwo łaże. do tego jak zwykle mam daleko z tego zadupia , więc o wypiciu alkoholu mozna zapomniec ehh .

Mrowak szkoda że nie ma się kto Gabrysią zająć .
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-12, 21:03   #1727
mrowak
Zakorzenienie
 
Avatar mrowak
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez Darusiaaaa Pokaż wiadomość

Mrowka spojrz na to z 2 strony,jestes przy malej w sumie w najfajniejszym wieku w jej zyciu,nie do konca samodzielna,al jak wiele juz umie,nie ucieka ci przez palce to czego sie uczy,jestes z umiejetnosciami na bierzaco, kazdy dzien przynosi zupelnie inne zdarzenia,kazdy dzien tak na prawde mimo monotonii jest inny,zupelnie sie rozni od poprzedniego,inne usmiechy,inne zachowania,nowe slowa i tak dalej(chociaz gabi to juz encyklopedie wymawia)
nigdy nie jest tak ze sytuacja jest tragiczna
nad tym między innymi pracuję
mrowak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-12, 21:14   #1728
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Pop dzieki Co do cyckow, to jestes w stanie zalatwic numer do tej kliniki w ktorej te znajome sobie robily? Mam juz jeden kontakt do polanicy, tez zjanome znajomej i sa zadowolone, ale mysle ze wybrala bym sie do 2 lekarzy , wiec fajnie by bylo miec jakies sprawdzone


Ania haha no ja zaliczylam dwie wpadki, takze chyba zalicze sie do tych powypadkowych , a tak serio, to wiem o co ci chodzi, ale mimo to juz i tak sie zdecydowalam, jak nie bedzie rzadnych przeciwskazan i jakis wydatkow ktore odleka moja operacje , odrazu ide i robie, przemyslane, przestudiowane plusy i minusy, i modle sie ze sie wszystko uda A tz nie mogl cie odebrac? babcia z wnukami by zostala na ta chwile?
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-12, 21:30   #1729
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Monka w jedną stronę mam 60km nie da się tak odebrać na chwilkę . to jakieś 1.5 w obie strony przy założeniu że nie ma w wawie korka czy innego dziadostwa które zdarza się nawet w weekendy
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-02-12, 21:32   #1730
drcron
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 410
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Plmadzia, Izula jak mi sie miło czyta to co o dzieciach piszecie nawet nie wiecie jak bardzo mnie na duchhu podnosicie , bo ja juz myślałam, że to tylko moje dziecko jest nad wyraz ruchliwe
u nas to jest tak: opiszę może ostatnią sytuację ze znajomą i jej dzieckiem więc tak:
byłam na basenia Ja, Jula, znajoma i jej córcia. Moje dziecko ruchliwe jak zawsze wszedzie jej pełno, po kilka razy musiałam mówić, by doprowadzić ją choć troszkę do porządku, w wodzie wariowałyśmy jak zawsze < i jak zawsze wszyscy na nas patrzyli, bo to chyba niezbyt normalne, żebym dziecko w wodzie rzucała i lapała jak juz wpadnie pod wodę, ale mniejsza o to> no ale mi to zachowanie mojego rozpieszczonego na maxa dziecka nie przeszkadzało, chciała frytki, to jej kupilam, chciała soczek, to dostała, z lizakiem było tak samo, to co , że jej sie nie podobał i rzuciła go na ziemię tym samym lizak sie polamał, na co Jula powiedziała:
" ojoj stary był, zepsuł się"
no i była z nami moja znajoma z córcią, i ta mała, to całkowite przeciwieństwo mojego dziecka, gdy ja posadziala na krzesełku, to ta mala siedziała prawie bez ruchu, w życiu tak spokojnego dziecka nie widziałam, no i dzisiaj miałyśmy zaś iść na ten basen, ale moja znajoma przestala się odzywać i teraz nie weim co było przyczyną czy powinnam sie martwić. tż mi tłumaczy, że nie warta jest by nazywać ją znajomą. ale zaczęło mnie to martwić a wy co o tym myślicie, przepraszam,że tak bezskladnie to napisałam, ale może zrozumiecie o co mi chodziło.
chciałam dodać zdjęcia, ale nie chcą się ząłdować , a chciałam wam pokazac naszego kotka

P.S czym karmicie koty? A i jeszcze gdzie mam kupić te tabletki na odrobaczanie kotki
__________________
I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech.
Juleczka 08.04.2010
nasz mały wielki cud TP 05.11.2013

drcron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-12, 21:39   #1731
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 910
GG do izazula
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez P0P70 Pokaż wiadomość
Co do botoxu czy operacji biustu to ja uważam że wszystko jest dla ludzi tylko z umiarem. Mam znajomą która stosuje botox/ kwas i bardzo jej z tym do twarzy. Ale robi to u dobrego lekarza i stonowanie. Wygląda super. Znam też dziewczyny które robiły sobie piersi i też mają fajny biust teraz. Więc dziewczyny nigdy nie mówi się NIGDY.
A ja spokojnie zaczekam aż urodzisz. Wczesniej może nie mów. Tak z przekory.

Nie mówię nigdy. Byc moze kiedys zafunduję sobie jakiś botoksik ale nie wiem czy będę mogła zaufać komus kto to robi. Wszelka ingerencja z użyciem skalpela u mnie wchodzi w gre wyłącznie ze wskazań lekarskich i konieczności zdrowotnych. Ale jak ktoś chce to niech robi

Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość
Olka zaliczyła jedną glebę z hulanogi i teraz nie chce jeździć normalnie , tylko ma ją między nogami i idzie . Takie to strachajło z tego mojego dziecka . SZymon jak przy czymś upadł to jeszcze tym bardziej się chciał nauczyć . Ale na urodzinki kupię jej hulajnogę , bo Szymon ma i będzie chiała też po tarasie latem z nim jeździć - znaczy się będzie dym jak będzie jedna . Jak kupię jeden rowerek też mogę mieć zadymę przydałyby się dwa . Także kupię hulajnogę . No chyba że SZymon się na zwykłym w końcu dobrze nauczy to może się latem skuszę . w końcu dzień dziecka jeszcze będzie , a w maju Ola ma imieniny



To już jednego znasz , w zawodzie nie pracuję , ale skończyłam szkołę optyczną .

A mi się marzyła szkoła optyczna w 8-mej klasie ale nie chcieli mnie przyjąć z powodu wady wzroku. Uznali z góry ze jest przeciwskazaniem do wykonywania zawodu. Tak naprawdę to było tam mnustwo kandydatów i podejrzewam że bardziej chodziło o zniechęcenie żeby dzieciaki znajomych przyjąc (takie były wtedy czasy).

Zośka to też strachajo. Spadła z sanek w śnieg i teraz nie chce nawet na nich usiąść . Mówi "mama jedzie" i mnie pcha

Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość
Pop dzieki Co do cyckow, to jestes w stanie zalatwic numer do tej kliniki w ktorej te znajome sobie robily? Mam juz jeden kontakt do polanicy, tez zjanome znajomej i sa zadowolone, ale mysle ze wybrala bym sie do 2 lekarzy , wiec fajnie by bylo miec jakies sprawdzone
Słyszałam że najlepsze nosy robią w Katowicach ale nos to nie cycki
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-12, 21:42   #1732
drcron
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 410
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

chyba teraz się udało
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg ddd.jpg (90,1 KB, 33 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCF0235.jpg (90,4 KB, 48 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCF0255.jpg (73,2 KB, 44 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCF0256.jpg (108,3 KB, 42 załadowań)
__________________
I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech.
Juleczka 08.04.2010
nasz mały wielki cud TP 05.11.2013

drcron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-12, 21:48   #1733
drcron
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 410
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

moja Jula jak coś sobie zrobi, tak jak spadła z sanek to mówi
J:tatuś wyziuć sanki wyziuć
Tż: wyrzucam
J: nie wyziuciaj ziajtowałam
i tak jest ze wszystkim jak nie chce jeść to mówi żeby jedzenie wyrzucić, albo jak ubrania, zabawki, jak puzle jej nie podpasowały, to sama poszła i wywalila do kosza. tz potem wyciągał i je mył
__________________
I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech.
Juleczka 08.04.2010
nasz mały wielki cud TP 05.11.2013

drcron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-12, 21:57   #1734
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez drcron Pokaż wiadomość
no ale mi to zachowanie mojego rozpieszczonego na maxa dziecka nie przeszkadzało, chciała frytki, to jej kupilam, chciała soczek, to dostała, z lizakiem było tak samo, to co , że jej sie nie podobał i rzuciła go na ziemię tym samym lizak sie polamał, na co Jula powiedziała:
" ojoj stary był, zepsuł się"
no i była z nami moja znajoma z córcią, i ta mała, to całkowite przeciwieństwo mojego dziecka, gdy ja posadziala na krzesełku, to ta mala siedziała prawie bez ruchu, w życiu tak spokojnego dziecka nie widziałam, no i dzisiaj miałyśmy zaś iść na ten basen, ale moja znajoma przestala się odzywać i teraz nie weim co było przyczyną czy
P.S czym karmicie koty? A i jeszcze gdzie mam kupić te tabletki na odrobaczanie kotki
sorry,ale to co wytluscilam juz mi sie nie podoba,jak ci nie przeszkadza ze jest tak rozpieszczona a bez watpienia jest co pokazuje zachowaniem,to nie ma powodu do zmartwien.
Tylko od wlasnie takich rzeczy sie zaczyna,100pomyslow wymyslow chce ,ty kupujesz uczysz ja czegos w rodzaju"chce i mam"nawet jesli tego nie potrzebuje badz nie chce,to dostanie bo sekunde temu chciala, fajnie poki chce lizaki,ale ja jestem przewrazliwiona moze troche bo znam rodziny gdzie tak sie wlasnie zaczynalo,nie musze mowic co bylo pozniej....;/

co do znajomej,zadzwon zapytaj wprost,czy jej przeszkadzlo zachowanie Julii.

a co do kiciow,te tabletki dostaniesz u weta,a co do zarcia to moj ojciec tak nauczyl swoje a teraz juz swoja kotke ze codziennie rano na pilosa z lidla...nie ma pilosa to potrafi zygac z glodu a nie zje;p
poza tym ma sucha karmie mieszana z ta mokra z puszki badz same te mokre saszetki,ale jagniecina:P takie ma skubana wymogi

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

aaa zeby nie bylo nie mowie zeby jedzenia czy picia dziecku odmawic,ale chodzi wlasnie o sam fakt takiego rozpuszczania.
My np jak jestesmy w sklepie i mloda chce batonika to owszem wezme chociaz tez nie zawsze ,jak np skonczyla przed chwila lizaka,a potem jak chce chrupki to to i tamto to tlumacze ze ma batonika,pani skasuje ,mama ma swoje zakupy,tata ma swoje a ona ma batonika bo chciala...nigdy nie zrobila dymu w sklepie bo cos chce badz chciala.
W domu nieraz owszem,ale ignor robi swoje

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Cytat:
Napisane przez drcron Pokaż wiadomość
moja Jula jak coś sobie zrobi, tak jak spadła z sanek to mówi
J:tatuś wyziuć sanki wyziuć
Tż: wyrzucam
J: nie wyziuciaj ziajtowałam
i tak jest ze wszystkim jak nie chce jeść to mówi żeby jedzenie wyrzucić, albo jak ubrania, zabawki, jak puzle jej nie podpasowały, to sama poszła i wywalila do kosza. tz potem wyciągał i je mył
na to bym mojej nie pozwolila w zyciu! uczymy ja ze obojetnie co by to nie bylo,nie podoba sie to mozna schowac badz dac innym dzieciom,ale wyrzucac zabawek czy np kopac czy niszczyc NIE WOLNO I JUZ.
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-12, 22:09   #1735
drcron
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 410
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Darusia ale Jula nie robi scen, nie tupie, nie rzuca się itp itd, ja jakoś zawsze dostawałąm od rodzicow to co chciałam i nie uważam, żebym wyrosla na zlą osobę. wiem, że trzeba postawić pewne granice i my je stawiamy, a że czasemw idełki są ruchome, no cóż nie można żyć w sztywnych zasadach, bo to nie obóz pracy

ja wyznaje zasadę, nie podoba się, to wyrzuć, jak bedziesz chciaął za chwilkę niestety tego juz nie będzie. Na niszczenie czy kopanie też nie pozwalam, z resztą nie mamy takich problemów, bo moje dziecko nie wie co to jest przemoc,
Jak u mojej mamy sąsiadki córcia ją uderzyła, to Julia ze smutkiem powiedziała
" mocno mi cacy dzidzia zrobiła, boli " jedyną jej wadą, co może się innym nie podobać, to jest to, że ona uwielbia się tulić do wszystkich, a zwłaszcza do dzieci, niektórym sie to nie podoba, ale przecież nie będę jej tego zabraniała, ani jej za to karciła. Ja sama lubię się tulić a zwlaszcza tulić ją
wrócę jeszcze do tego kupowania, to jeśli chodzi o jedzenie to jej nie żałuję, bo wiem, że np. batonika ugryzie raz i resztę mi odda z lizakiem jest tak samo poliże raz może dwa i reszte dojadam ja, ale czego jak czego to jedzenia jej nie będę żałowała nad zabawkami bym się zastanowiła może ale nad jedzeniem nigdy
__________________
I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech.
Juleczka 08.04.2010
nasz mały wielki cud TP 05.11.2013

drcron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-12, 22:10   #1736
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Izazul hehe no raczej nie to samo

Ania ups to lipa. Znam ten bol, ja do cywilizacji tez mam troche .

Drcron co do tego jedzenia to normalne ze jej kupilas bo po basenie czlowiek glodny, tak samo z piciem. Dobrze zrobilas chciala jesc pic to dalas.Ja bym zlekcewazyla tylko tego lizaka, rzucilas to nie masz i strzalka. Co do kolezanki to nie wiem, moze nie podobalo jej sie zachowanie malej i ja to meczy i nichce miec blizszego kontaktu, albo poprostu ma jakis ciezki okres , zajeta czy cus. chyba to ty kiedys pisalas , ze unikasz dzieci z zachowaniem ktore ci sie nie podoba, bije czy cos, jezeli to nie ty to sory. Moze w tym przypadku tez tak jest, ona ma spokojne dziecko i nie pojmuje ze dzieci sa inne. Moj pierworodny jest baardzo zywiolowy, byl taki i jest dalej, uprty strasznie, sto razy musze mowic tlumaczyc meczacy jest, a do tego ma strasznie " glosny glos" , strasznie jest to meczace. Kiedys myslalam ze ma problem ze sluchem ale na moje nieszczescie wszystko jest okey, mowie w sesie ze ja to musze codziennie ogarniac. Oczywiscie zartuje ciesze sie ze nie ma problemow ze sluchem. Moj rada: jezeli ci zalezy na tej znajomej i jest spoko osoba pogadaj , zadzwon , wytlumacz a jezeli jest to jedna z wielu i jakos ci nie zalezy to zlej to. Czesc czesc i to wszystko. Na Wyrzucanie zabawek chyba jej nie pozwalacie tak?, moj tez pare razy cos wyrzucil , ale sa to male dzieci, ktore proboja tego i owego, maja swoje jazdy, a my musimy im mowie NIE, NIE WOLNO. i tlumaczyc. Az zrozumie. Watpie zebyscie stali przy niej i zacieszali jak cos wyrzuci, wiec upominaj ja az zrozumie i jej sie znudzi

Widze ze juz odpowiedzialas hehe. U mnie zasada jak wyrzucisz to nie masz , sprawdza sie ale u starszego, mlodszy raczej tego nie skuma, a pozatym w ten sposob nauczy sie wlasnie wurzucania wiec wydaje mi sie ze jest to nie adekwatne do wieku . No chyba ze zyje w bledzie hehe

Edytowane przez monka23
Czas edycji: 2012-02-12 o 22:13
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-12, 22:12   #1737
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 910
GG do izazula
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez drcron Pokaż wiadomość
chyba teraz się udało
Fajnie wygląda
Cytat:
Napisane przez drcron Pokaż wiadomość
Plmadzia, Izula jak mi sie miło czyta to co o dzieciach piszecie nawet nie wiecie jak bardzo mnie na duchhu podnosicie , bo ja juz myślałam, że to tylko moje dziecko jest nad wyraz ruchliwe
u nas to jest tak: opiszę może ostatnią sytuację ze znajomą i jej dzieckiem więc tak:
byłam na basenia Ja, Jula, znajoma i jej córcia. Moje dziecko ruchliwe jak zawsze wszedzie jej pełno, po kilka razy musiałam mówić, by doprowadzić ją choć troszkę do porządku, w wodzie wariowałyśmy jak zawsze < i jak zawsze wszyscy na nas patrzyli, bo to chyba niezbyt normalne, żebym dziecko w wodzie rzucała i lapała jak juz wpadnie pod wodę, ale mniejsza o to> no ale mi to zachowanie mojego rozpieszczonego na maxa dziecka nie przeszkadzało, chciała frytki, to jej kupilam, chciała soczek, to dostała, z lizakiem było tak samo, to co , że jej sie nie podobał i rzuciła go na ziemię tym samym lizak sie polamał, na co Jula powiedziała:
" ojoj stary był, zepsuł się"
no i była z nami moja znajoma z córcią, i ta mała, to całkowite przeciwieństwo mojego dziecka, gdy ja posadziala na krzesełku, to ta mala siedziała prawie bez ruchu, w życiu tak spokojnego dziecka nie widziałam, no i dzisiaj miałyśmy zaś iść na ten basen, ale moja znajoma przestala się odzywać i teraz nie weim co było przyczyną czy powinnam sie martwić. tż mi tłumaczy, że nie warta jest by nazywać ją znajomą. ale zaczęło mnie to martwić a wy co o tym myślicie, przepraszam,że tak bezskladnie to napisałam, ale może zrozumiecie o co mi chodziło.
chciałam dodać zdjęcia, ale nie chcą się ząłdować , a chciałam wam pokazac naszego kotka

P.S czym karmicie koty? A i jeszcze gdzie mam kupić te tabletki na odrobaczanie kotki
Cóż Zosia jest ruchliwa po rodzicach . Nie rozpieszczam zbytnio w każdym razie nie w takim stopniu ja Ty Julkę. Jestem żandarmem domowym

Nie wiem dokładnie o jakich wygłupach basenowych piszesz bo to trzeba zobaczyc na własne oczy. My też się nieźle bawimy na basenie ale zawsze w granicach rozsądku a właściwie bezpieczeństwa swojego i innych. Bardzo tego pilnuję bo każdy chce się zrelaksować na swój sposób.
Kupowania dziecku wszystkiego co tylko chce nie pochwalam i szczerze jeżeli mam takie koleżanki, które na wszystko pozwalają, to ich poprostu unikam. Jak wiadomo nasze maluchy obserwują i się uczą a skoro uważam ze takie zachowania są niewłaściwe to się nie spotykamy.
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-12, 22:25   #1738
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

aaa drcron zdjecia zdjecia, super, slodko mala wyglada z tymi spineczkami, ale macie sniegu ,u nas bida, ani deko

Ja moim tez wszystkiego nie kupuje, starszy byl troche rozpieszczony , ale naprowadzilismy go, juz nie wychodzi za kazdym razem z zabawka w reku. W markecie raczej kupuje sobie na co ma ochote, ale w granicach rozsadku, ma wybor albo to albo to, jezeli juz chce kilka rzeczy na raz. Ma ochote na batona to sobie kupi nie widze w tym nic zlego. Czasem musi sobie zapracowac , jak cs zrobi to w nagrode moze sobie kupic loda czy babeczki a potem pieczemy .
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-12, 22:26   #1739
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

drcron ja tylko napisalam co mysle,nie pozwalam zabawek wyrzucac bo takie mam zasady,mloda nie zajarzy ze nie moze wziasc,bo niby czemu?przeciez da sie to wyciagnac....za mala jeszcze jest,jak juz bedzie kumala dobrze wszystko to owszem moze tak byc.

Zasady masz i chcesz nie znosze,mimo ze tez moge powiedziec ze mialam co chcialam,sklamie jesli powiem ze tak nie bylo ale mimo wszystko srtrasznie mi sie to nie podoba i tego nie toleruje . Sa rzeczy ktore moze miec i takie ktorych nie moze i nie bedzie miala.wsio.
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-13, 07:12   #1740
ASIULEK_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Wczoraj chyba nie zostałam zauważona ale dla zainteresowanych- wczoraj byłam na pogotowiu. Wg pani- osłuchowo ok, nawet nic nie kazała podawac ale jak kaszel będzie sie utrzymywał to iść dziś do pediatry. Wiec za chwile idę bo mała pół nocy strasznie sie dusiła, że aż odruchy wymiotne miała, cała zasmarkana, zapłakana- koszmar. od 5 na nogach...

Darusia- u nas podobnie się zaczęło- wymiotami...

monka- wczoraj się nie przywitałam wiec WITAM W NASZYM GRONIE

A teraz uciekam... pa
__________________
Weroniczka (05.04.2010r)

"Ktoś" ( tp. 3.12.2014 )
ASIULEK_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:12.