Polecamy:

Kattarina · 2006-12-12, 12:28

Cytat:

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Katarina, ale niedoczynnosc/nadczynnosc nie zawsze idzie w parze z wadami w budowie, wiec dla swietego spokoju powinna zrobic to badanie krwi. Przecież to jej chyba nic nie zaszkodzi?

No wlasnie to staralam sie wyjasnic w tym elaboracie, sugerujac wykonanie badania krwi

Cytat:

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

I nie smuć się przez to usunięcie

Nie smuce sie przez usuniecie, bo juz teraz czuje sie lepiej niz kiedykolwiek, odkad siegam pamiecia

To:

odnioslam do tej 8-letniej, bezowocnej , pelnej stresow walki i tysiecy pochlanianych pigul

( a teraz biore 1 dziennie

)

nika672 · 2006-12-12, 12:34

Kattarino,bardzo mi przykro z powodu tego że musiałaś usunąć jednak tarczycę.

USG mojego męża wykazało że ma 2 guzki,endokrynolog powiedział,że po podwyższeniu lekami hormonu/a może to potrwać i ponad pół roku/ trzeba bezwzględnie usunąć te guzki bo nie może ich być.Chciałam Cię Kattarino zapytać czy to może być powód to usunięcia tarczycy?

Szpiegu mój drogi,wyobraź sobie,minę mojego męża kiedy weszliśmy do przychodni/dobrze że z nim poszłam/a tam same panie

.On oczy

i pyta czy na pewno dobrze mu wizytę zamówiłam

.
To fakt było chyba 10 pań i ON

Ale lekarz mężczyzna

SzpiegZKrainyDeszczowców · 2006-12-12, 12:44

Kattarina, ja sie na biopsje 7 lat doczekać nie moge.
No ale co mam poczac? Czekam, i czekam...

Kattarina · 2006-12-12, 13:11

Nie wiem dokladnie na co choruje Twoj maz. Zapewne u mezczyzn choroby tarczycy maja troche inne podloze niz u kobiet. Jednak nie spotkalam sie z tym, aby usuwano cala tarczyce, gdy ktos ma guzki. Wiem natomiast, ze gdy rzeczywiscie sa wskazania do ich wyciecia (np.podejrzenie o zlosliwosc, lub o to, ze w przyszlosci moga sie uzlosliwic)- to zamiast robic biopsje (czyli pobierac wycinek do badania histopatologicznego), wycina sie od razu te guzki w calosci i sie je bada. (Od wyniku zalezy, czy np.trzeba dodatkowych naswietlen)
Cala tarczyce wycina sie najczesciej, gdy (tak jak u mnie) nie mozna powstrzymac jej farmakologicznie, w produkowaniu hormonow w nadmiarze. Czyli taka przewlekla, niemozliwa do uregulowania nadczynnosc, wyniszczajaca caly organizm, w tym serce

A jesli kobiety, z takim schorzeniem, chca urodzic jeszcze dzieko, to nie moga "zabic" nadczynnej tarczycy radioaktywnym jodem- wtedy pozostaje wyciecie.
Rozlegly nowotwor tez moze byc powodem usuniecia calej tarczycy.
Same guzki, raczej nie.
Tym bardziej, ze wbrew diagnozom, moga one znikac

Wyjsciowo leczylam sie na "wole guzkowate nadczynne"- czyli mialam kilka guzkow, ktore wykazalo USG. Moja lekarka endokrynolog,( jeszcze w Gdansku), nie panikowala, tylko spokojnie zaczela mnie leczyc na nadczynnosc.
W tym samym czasie ginekolog, ktory uslyszal nazwe mojej choroby, nastraszyl mnie, ze takie guzki to w przyszlosci, na 100% zlosliwy nowotwor, a tak w ogole to same z siebie nigdy nie znikaja. Pamietam, ze (podatna z racji choroby) wpadlam w rozpacz. Z placzem pobieglam do mojej endokr., a ona :luzik. Kobieta jest b. doswiadczonym lekarzem i nie takie "cuda" widziala. Uspokoila mnie wtedy. Bralam dalej tabletki na nadczynnosc i kiedy po roku od pierwszego USG , zrobilam nastepne- nie bylo sladu po guzkach

Tak dlugo produkowalam posta, ze dopiero zobaczylam Twojego

Cytat:

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Kattarina, ja sie na biopsje 7 lat doczekać nie moge.

No ale co mam poczac? Czekam, i czekam...

A biopsja ma byc z powodu guzkow????
Robili Ci scyntygrafie?

nika672 · 2006-12-12, 13:26

Czyli mogą zniknąć jednak po leczeniu,a ja myślałam,/tak wszyscy dookoła mówili/,że nie ma takiej możliwości.
Uspokoiłaś mnie. Dzięki.

SzpiegZKrainyDeszczowców · 2006-12-12, 13:29

Cytat:

Napisane przez Kattarina

W tym samym czasie ginekolog, ktory uslyszal nazwe mojej choroby, nastraszyl mnie, ze takie guzki to w przyszlosci, na 100% zlosliwy nowotwor, a tak w ogole to same z siebie nigdy nie znikaja.

No to mnie straszy że nie zajde w ciąże. A jak zajde to poronie :-S

Kattarina, to maksymalnie dluga historia choroby i skomplikowana w dodatku.
W wolnej chwili napisz do mnie na gg 1648918. Może chociaż Ty bedziesz wiedziala co mam dalej robic.
Chyba rzadko sie zdarza aby przy niedoczynnosci byly pieknie widoczne na usg guzy...

Kattarina · 2006-12-12, 13:34

Cytat:

Napisane przez nika672

Czyli mogą zniknąć jednak po leczeniu,a ja myślałam,/tak wszyscy dookoła mówili/,że nie ma takiej możliwości.
Uspokoiłaś mnie. Dzięki.

Nie moge zapewnic, ze u Twojego meza znikana. Wiadomo, kazdy jest inny. Moge za to, ze 100% pewnoscia napisac, ze moje guzki zniknely (nie wiem tylko, o jakim charakterze byly, bo zniknely zanim je wybadano dokladniej

). I nie pozostawily "zlosliwych"sladow. Kiedy po operacji zrobiono bad.histopat. wycietej tarzycy, wykazalo ono, ze nie mam zadnych zmian nowotworowych.
Dla pewnosci,( z doswiadczenia), moge doradzic konsultacje u innego endokrynol. zanim podejmie sie ostateczna decyzje o operacji

Cytat:

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

No to mnie straszy że nie zajde w ciąże. A jak zajde to poronie :-S

Kattarina, to maksymalnie dluga historia choroby i skomplikowana w dodatku.

W wolnej chwili napisz do mnie na gg 1648918. Może chociaż Ty bedziesz wiedziala co mam dalej robic.

Chyba rzadko sie zdarza aby przy niedoczynnosci byly pieknie widoczne na usg guzy...

Wstyd sie przyznac, ale ja nie umiem nawet "obslugiwac" GG

Chetnie posle Ci moj adres @ na PW

Z tymi guzami to nic strasznego. U mnie schorzenia tarczycy juz mamy obcykane od 2 pokolen

. Moja mama miala pelno guzkow, wlasnie gdy miala faze niedoczynnosci

SzpiegZKrainyDeszczowców · 2006-12-12, 13:47

No to poslij

Kattarina · 2006-12-12, 13:56

Cytat:

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

No to poslij

Poszlo PW

maartus · 2006-12-12, 17:47

Nie miałam zamiaru juz isc do endokreynologa , ale prawde mowiac najlepiej to ja sie nie czuje.
Nie mam ochoty robic sobie jakichs badan..
A lekarza rodzinnego sklonilo to pewnie ze jestem nerwowa i jej sie wydawalo ze mam powiekszony prawy plat tarczycy ale na usg okazalo sie ze wcale nie i ze jest OK.
Potem ona mi powiedziala (gdy bylam u niej z tym wynikiem badania) ze juz nie musze isc do endokrynologa i robic tych badan TSH (bo ja pytalam) bo nie mam objawow.

A ginekolog dal by mi to skierowanie? Bo przeciez do niej nie pojde skoro mi powiedziala ze nie ma takiej potrzeby.
I jak nastepnego dnia bede miala te wyniki to moge jakos to sprawdzic bym juz wiedziala ze jest dobrze? Bo ja bym chciala juz brac ten lek na migdalki , tylko wlasnie to mnie powstrzymuje. Kurcze ja to sie o wszystko martwie i mam juz tego dosc

A wogle to jak zrobie te badanie to lekarz mi powie czy musze isc do endokrynologa -w oparciu o wynik? Bo moze nie ma sensu.

Kattarina · 2006-12-12, 20:32

Maartus, bardzo mi przykro,ale przeczytalam twojego ostatniego posta ok. 15 razy i.....szczerze mowiac, nie zrozumialam go.
Nie wiem, co ci moge poradzic, bo tak naprawde nie mam pojecia jaki masz problem? Czym sie martwisz i czego masz dosc?
Sprawa jest prosta: zle sie czujesz, to idziesz do lekarza i on szuka przyczyny tego zlego samopoczucia, az do skutku.
Dobrze sie czujesz; to nie idziesz do lekarza i nie ma problemu.
A jesli zle sie czujesz, ale nie chesz poddac sie badaniom- twoj wybor, ale musisz sie liczyc z tym , ze na odleglosc nikt ci nie pomoze.
Wydawalo mi sie, ze wszystko dosc przystepnie opisalam, w tym kilometrowym poscie.......

maartus · 2006-12-14, 18:05

Kattarina chodzilo mi tylko o to czy jak pojde do ginekologa to czy on mi da skierowanie na te tsh (czyli pobieranie tej krwi na tarczyce?) bo innych badan juz nie? I czy jak zalozmy jutro bym dostala to skierowanie i by mi jutro te tsh zrobili i tak jak mowiliscie nastepnego dnia byl by wynik (czyli to akurat przypadaloby na pon.) to jak bym Wam napisala ten wynik to czy okreslilybyscie mi czy jest wszystko dobrze czy ten wynik jest prawidlowy?
Czy z tym wynikiem do lekarza rodzinnego? (ale jak juz wczesniej pisalam lekarz rodzinny nie dal mi skierownie bo twierdzi ze nie ma objawow i wszysto jest oka) ja tez tak w sumie teraz mysle ale nie zaszkodzi sie upewnic? Bo jak wy wiecie jaki powinien byc wynik, a usg juz mialam robione i jest OK to moze po co do endokrynologa? Lekarz rodzinny tez mi powiedziala ze teraz juz nie musze isc do endokrynologa... jak zobaczyla wyniki.
A mam dosc tego ze sie wszystkim przejmuje. A moze nie ma czym. Gdyby ona mnie wtedy nie wyslala na usg to pewnie bym sobie tym nie zaprzatala glowki.

martusia-35 · 2006-12-15, 14:16

Witam,
Ja również choruję na tarczycę (nadczynność-dlatego nie mogę przytyć). Zaczęło się niewinnie (problemy z ciągle obniżającą się wagą ciała), wkońcu lekarka ogólna dała mi skierowanie na badania krwi (T3, T4, TSH) i stwierdziła nadczynność więc dała mi skierowanie do endokrynologa (we wrześniu) które mogłam zrealizować dopiero na początku grudnia bo dopiero wtedy były zapisy na przyszły rok (idę pod koniec stycznia). Zobaczymy jakie tabsy dostanę i czy nie będą się "gryzły" z anty.
Pozdrawiam

gothika · 2006-12-15, 14:33

jeżeli pani co robiła ci usg powiedziała że jest dobrze to napewno tak jest - ona się na tym zna skoro robi badania.
Ja tez miałam robione usg i tam wyszło że mam guzki i powiedziała że musze zrobić TSH (badanie krwi na ilość hormonów, to się wiąże z tarczycą). Zrobiłam i się okazało że wszystko ok pod tym względem, czyli że nie mam nadczynności ani niedoczynności tarczycy. Ale jak widać to nie jest reguła - jak są guzki to musi być nad lub niedoczynność.
Jeżeli chcesz to możesz zrobić sobie sama badanie TSH (w laboratorium), i wtedy z winikiem z tego badania iść do endokrynologa.

maartus · 2006-12-15, 14:45

Cytat:

Napisane przez gothika

jeżeli pani co robiła ci usg powiedziała że jest dobrze to napewno tak jest - ona się na tym zna skoro robi badania.
Ja tez miałam robione usg i tam wyszło że mam guzki i powiedziała że musze zrobić TSH (badanie krwi na ilość hormonów, to się wiąże z tarczycą). Zrobiłam i się okazało że wszystko ok pod tym względem, czyli że nie mam nadczynności ani niedoczynności tarczycy. Ale jak widać to nie jest reguła - jak są guzki to musi być nad lub niedoczynność.
Jeżeli chcesz to możesz zrobić sobie sama badanie TSH (w laboratorium), i wtedy z winikiem z tego badania iść do endokrynologa.

A czy jak bede miala ten wynik tsh to lekarz rodzinny mi okresli na tej podstawie czy wszystko jest na 100% dobrze? Tak przez usg mam wszystko wporządku.... ale niektore dziewczyny pisaly ,ze czasem niedoczynnosc lub nadczynnosc nie widac przez usg.

gothika · 2006-12-15, 14:58

martuus - i co robiłaś już te badanie? Bo nie wiem czy ginekolog ci da skierowanie na to badanie, mi nie chciał dać.
Na moim badaniu tsh pisze -0.941 - i jest to prawidłowy wynik, także pisze: wartości prawidłowe min - 0.4 a max 4.0.
A tu jest trochę o tarczycy
http://www.poradnia.pl/podstrony/czy.../tarczyca.html

gothika · 2006-12-15, 17:03

jeszcze ja mam pytanie:
mam wole (ale nie mam 'nie' ani nadczyności), jedna pani engokrynolog powiedziała że to jest bezwzględnie do leczenia a druga że nie, że są małe i nie trzeba ich ani usuwać ani nic. Jak powinno być?

maartus · 2006-12-17, 14:07

Bylam u ginekologa i on nie moze mi dac skierowanie , potem u lekarza rodzinnego , tego ktory dal mi wczesniej skierowanie na usg i nie chciala mi dac skierowania bo uwaza ze nie trzeba.

maartus · 2006-12-17, 14:09

Wiec jak chce sobie zrobic te badanie krwi to na wlasna reke i wtedy bede placic 25 zl. A nic to chyba nie szkodzi nic sie nei stanie jak oddam troche krwi? Ona mi powiedziala , ze to szkodzi ze dam sobie w zyle..

SzpiegZKrainyDeszczowców · 2006-12-17, 16:29

Maartus, pobranie krwi szkodzi? Dawanie w zyle?! Przeciez to zwykle pobranie krwi!!!! Najzwyklejsze w swiecie!
ZMIEN LEKARZA PIERWSZEGO KONTAKTU! Jesli wg niej pobranie krwi szkodzi to chyba spala na wykladach.

gothika · 2006-12-17, 17:35

JA SIĘ POWTÓRZĘ:

jeszcze ja mam pytanie:
mam wole (ale nie mam 'nie' ani nadczyności), jedna pani engokrynolog powiedziała że to jest bezwzględnie do leczenia a druga że nie, że są małe i nie trzeba ich ani usuwać ani nic. Jak powinno być?

SzpiegZKrainyDeszczowców · 2006-12-17, 17:52

Gothika, ja po prostu nie wiem. Może spróbuj sie skonsultować z kolejnym endokrynologiem? Poza tym wole tak samo z siebie? A mialas badanie krwi tylko na TSH?

gothika · 2006-12-17, 17:56

tylko na tsh, a lekarzy u nas w mieście nie ma więcej

, może kattarina się wypowie?

Kattarina · 2006-12-18, 10:25

Jestem u mamy i mam ograniczony dostep do netu, dopiero teraz udalo mi sie zajrzec na forum.

Gothica- takie wole, ktore nie jest nadczynne, ani niedoczynne nazywa sie wolem prostym. Wrzuc sobie to haslo w google, a na pewno znajdziesz duzo roznosci

Ja wiem tyle: kazde powiekszenie tarczycy ma te nieapetyczna nazwe "wole".
Przyczyna wola prostego jest zazwyczaj niedobor jodu w diecie (chociaz czasem moze byc i jego nadmiar

). Gdy tarczyca nie dostaje z zewnatrz, wystarczajacej do prawidlowego dzialania, porcji jodu- piszac prosto:"puchnie z wysilku", bo stara sie nadrobic ten niedobor ciezsza praca, ale to nie przynosi efektow.
Wolotworcze jest tez spozycie w duzej ilosci roslin zawierajacych goitryny: kapusta,brukselka, rzepa, szpinak, orzeszki ziemne i niestety soja (z podpisu wnioskuje, ze jestes wege, wiec mozliwe, ze jesz duzo soi)
Niektore leki tez moga wplynac na powiekszenie wola, np. sulfonamidy.
Z tego co wiem, wapn utrudnia wchlanianie jodu (nawet taki, znajdujacy sie w wodzie pitnej)
Generalnie w Polsce wole proste jest spowodowane niedoborem jodu i zaleca sie spozywanie soli jodowanej- jako profilaktyke.
Leczenie wola prostego,czesto polega na podawaniu jodu w tabletkach i ograniczeniu tych wolotworczych pokarmow- czyli nic groznego

Jesli jednak ktos ma wole proste- to sygnal, ze jego tarczyca ma problemy z prawidlowym funkcjonowaniem. Dlatego powinien profilaktycznie, raz na kilka miesiecy/lat kontrolowac poziom hormonow tarczycy (FT3, FT4) i przysadki mozg.(TSH). To na pewno nie zaszkodzi, a przynajmniej wiadomo bedzie, czy takie wole proste nie "zmienilo sie" , np. w nadczynnosc, lub wole guzkowate-(a czasem tak bywa).
Gothico, zrobisz co zechcesz... Napisze, co ja bym zrobila: na wlasny koszt zbadalabym poziom FT3 i FT4. Jesli wyniki beda w normie, przeanalizowalabym diete.(szczegolnie gdy jesz malo jodowanej soli i duzo pokarmow zaw. goitryny).
Do operacji usuniecia kwalifikuje sie jedynie takie wole proste, ktore jest olbrzymie i uciskajac tchawice, utrudnia oddychanie- wiec nie masz sie teraz czym martwic

gothika · 2006-12-18, 13:04

dzięki kattarina, jednak szpiegzkrainydeszczowców miała rację

, ja mówiłam że mam wole bo tak w rozmowie ze mną mówiła lekarz ale na karcie z wynikiem mam napisane - guzek torbielowato lity, czy to nie wole guzowate o których pisałaś?

Kattarina · 2006-12-18, 15:22

Moze byc to: wole guzowate nieczynne/ nietoksyczne- jesli na 100% masz hormony tarczycy w normie.
Z tarczyca nie ma zartow, ja na Twoim miejscu poszlabym jednak do tej lekarki, ktora chce Cie leczyc. Raczej Ci nie zaszkodzi, a lepiej zeby ktos kontrolowal stan guzkow.

gothika · 2006-12-18, 15:29

kurczę, dzięki

, juz sama nie wiem czy cos robić czy nie

iza 28 · 2006-12-20, 19:19

Witam.Moze Wy mi pomożecie.
Nie wiem co mi dolega.
Mam okropne skoki wagi-w dobe potrafilam przytyc 4 kilo-a uwierzcie mi,jem bardzo mało,praktycznie tylko obiad i to z mala coreczka na pol.Od wielkiego dzwonu zjem jakas kolacje,lub sniadanie.Raz przytylam w 2 dni 6 kilo-przy takim wlasnie jedzeniu.Na 3 dzien wszystko zlecialo.w sumie-objawy jak na niedoczynnosc,bo i potliwosc,drazliwosc itd.
Nie wiem juz sama.
Robilam testy na tarczyce-tsh wyszło mi 1,15 a poziom hormonow ft4 0,80 ng/dl,gdzie norma to 0,7 do 1,55 ng/dl.
Myslalam,ze zatrzymuje mi sie woda w organizmie,ale oddaje mocz raczej prawidlowo.
Endokrynolog przyjmuje dopiero w przyszlym roku,a odpowiedzi na moje pytania telefonicznie nie wchodza w gre.
Co mi moze byc.
W mojej rodzinie,prawie wszystkie kobiety maja niedoczynnosc t.
Moja mama miala nadczynnosc,ale przeszla w niedoczynnosc.
Czy moje wyniki cos oznaczaja? Kompletnie sie nie znam,ale jak na moja wiedze i dane,to wszystko jest w porzadku.
Dodam jeszcze,ze takie skoki wagowe i uczucie zimna,depresja... zaczynaja sie ok tygodnia po miesiaczce,co dziwi mnie jeszcze bardziej.

maartus · 2006-12-20, 20:25

Cytat:

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Maartus, pobranie krwi szkodzi? Dawanie w zyle?! Przeciez to zwykle pobranie krwi!!!! Najzwyklejsze w swiecie!
ZMIEN LEKARZA PIERWSZEGO KONTAKTU! Jesli wg niej pobranie krwi szkodzi to chyba spala na wykladach.

Hmm a nie zaraze sie czyms ptrzez to pobieranie krwi? Oni wymieniaja te szczykawki mam nadzieje? bo teraz mam o to watpliwosci bo jeszcze mama mi tak powiedziala.. i mysle tez o tym co mi powiedzial lekarz rodzinny .. moze ona nie chciala mi dlatego dac skierowania???
Jak bym poszla na te pobieranie krwi na hormony tarczycy to skad mam miec pewnosc czy nic mi nei grozi? tzn czy ten przyrzad ktorym beda mi pobierac krew jest czysty? jak to sprawdzic? Pomozcie

SzpiegZKrainyDeszczowców · 2006-12-20, 21:30

Maartus, czy ty kiedykolwiek mialas pobierana krew?! Przeciez to zwykle pobranie krwi, tylko na skierowaniu jest zaznaczone co innego.
ZARAZIC SIE CZYMS?!
Kobieto! Igly i strzykawki są jednorazowe! Skąd w ogole takie przekonanie?
Gdyby tak bylo to ja chyba ze szpitala powinnam wyjechać nogami do przodu.

2006-12-12, 12:34	#32
nika672 Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 1 835	Dot.: tarczyca Kattarino,bardzo mi przykro z powodu tego że musiałaś usunąć jednak tarczycę. USG mojego męża wykazało że ma 2 guzki,endokrynolog powiedział,że po podwyższeniu lekami hormonu/a może to potrwać i ponad pół roku/ trzeba bezwzględnie usunąć te guzki bo nie może ich być.Chciałam Cię Kattarino zapytać czy to może być powód to usunięcia tarczycy? Szpiegu mój drogi,wyobraź sobie,minę mojego męża kiedy weszliśmy do przychodni/dobrze że z nim poszłam/a tam same panie.On oczyi pyta czy na pewno dobrze mu wizytę zamówiłam. To fakt było chyba 10 pań i ON Ale lekarz mężczyzna

2006-12-12, 13:26	#35
nika672 Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 1 835	Dot.: tarczyca Czyli mogą zniknąć jednak po leczeniu,a ja myślałam,/tak wszyscy dookoła mówili/,że nie ma takiej możliwości. Uspokoiłaś mnie. Dzięki.

2006-12-12, 17:47	#40
maartus Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-05 Wiadomości: 579	Dot.: tarczyca Nie miałam zamiaru juz isc do endokreynologa , ale prawde mowiac najlepiej to ja sie nie czuje. Nie mam ochoty robic sobie jakichs badan.. A lekarza rodzinnego sklonilo to pewnie ze jestem nerwowa i jej sie wydawalo ze mam powiekszony prawy plat tarczycy ale na usg okazalo sie ze wcale nie i ze jest OK. Potem ona mi powiedziala (gdy bylam u niej z tym wynikiem badania) ze juz nie musze isc do endokrynologa i robic tych badan TSH (bo ja pytalam) bo nie mam objawow. A ginekolog dal by mi to skierowanie? Bo przeciez do niej nie pojde skoro mi powiedziala ze nie ma takiej potrzeby. I jak nastepnego dnia bede miala te wyniki to moge jakos to sprawdzic bym juz wiedziala ze jest dobrze? Bo ja bym chciala juz brac ten lek na migdalki , tylko wlasnie to mnie powstrzymuje. Kurcze ja to sie o wszystko martwie i mam juz tego dosc A wogle to jak zrobie te badanie to lekarz mi powie czy musze isc do endokrynologa -w oparciu o wynik? Bo moze nie ma sensu.

2006-12-12, 20:32	#41
Kattarina Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-05 Wiadomości: 7 836	Dot.: tarczyca Maartus, bardzo mi przykro,ale przeczytalam twojego ostatniego posta ok. 15 razy i.....szczerze mowiac, nie zrozumialam go. Nie wiem, co ci moge poradzic, bo tak naprawde nie mam pojecia jaki masz problem? Czym sie martwisz i czego masz dosc? Sprawa jest prosta: zle sie czujesz, to idziesz do lekarza i on szuka przyczyny tego zlego samopoczucia, az do skutku. Dobrze sie czujesz; to nie idziesz do lekarza i nie ma problemu. A jesli zle sie czujesz, ale nie chesz poddac sie badaniom- twoj wybor, ale musisz sie liczyc z tym , ze na odleglosc nikt ci nie pomoze. Wydawalo mi sie, ze wszystko dosc przystepnie opisalam, w tym kilometrowym poscie.......

2006-12-14, 18:05	#42
maartus Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-05 Wiadomości: 579	Dot.: tarczyca Kattarina chodzilo mi tylko o to czy jak pojde do ginekologa to czy on mi da skierowanie na te tsh (czyli pobieranie tej krwi na tarczyce?) bo innych badan juz nie? I czy jak zalozmy jutro bym dostala to skierowanie i by mi jutro te tsh zrobili i tak jak mowiliscie nastepnego dnia byl by wynik (czyli to akurat przypadaloby na pon.) to jak bym Wam napisala ten wynik to czy okreslilybyscie mi czy jest wszystko dobrze czy ten wynik jest prawidlowy? Czy z tym wynikiem do lekarza rodzinnego? (ale jak juz wczesniej pisalam lekarz rodzinny nie dal mi skierownie bo twierdzi ze nie ma objawow i wszysto jest oka) ja tez tak w sumie teraz mysle ale nie zaszkodzi sie upewnic? Bo jak wy wiecie jaki powinien byc wynik, a usg juz mialam robione i jest OK to moze po co do endokrynologa? Lekarz rodzinny tez mi powiedziala ze teraz juz nie musze isc do endokrynologa... jak zobaczyla wyniki. A mam dosc tego ze sie wszystkim przejmuje. A moze nie ma czym. Gdyby ona mnie wtedy nie wyslala na usg to pewnie bym sobie tym nie zaprzatala glowki.

2006-12-15, 14:16	#43
martusia-35 Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-11 Lokalizacja: Glasgow Wiadomości: 126	Dot.: tarczyca Witam, Ja również choruję na tarczycę (nadczynność-dlatego nie mogę przytyć). Zaczęło się niewinnie (problemy z ciągle obniżającą się wagą ciała), wkońcu lekarka ogólna dała mi skierowanie na badania krwi (T3, T4, TSH) i stwierdziła nadczynność więc dała mi skierowanie do endokrynologa (we wrześniu) które mogłam zrealizować dopiero na początku grudnia bo dopiero wtedy były zapisy na przyszły rok (idę pod koniec stycznia). Zobaczymy jakie tabsy dostanę i czy nie będą się "gryzły" z anty. Pozdrawiam

2006-12-15, 14:33	#44
gothika Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Wiadomości: 9 553	Dot.: tarczyca jeżeli pani co robiła ci usg powiedziała że jest dobrze to napewno tak jest - ona się na tym zna skoro robi badania. Ja tez miałam robione usg i tam wyszło że mam guzki i powiedziała że musze zrobić TSH (badanie krwi na ilość hormonów, to się wiąże z tarczycą). Zrobiłam i się okazało że wszystko ok pod tym względem, czyli że nie mam nadczynności ani niedoczynności tarczycy. Ale jak widać to nie jest reguła - jak są guzki to musi być nad lub niedoczynność. Jeżeli chcesz to możesz zrobić sobie sama badanie TSH (w laboratorium), i wtedy z winikiem z tego badania iść do endokrynologa. __________________ kosmetyki stroje karnawałowe dla dziewczynki same dziecięce! ciuszki bloguję - Wisiorek twory i potwory

2006-12-15, 14:58	#46
gothika Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Wiadomości: 9 553	Dot.: tarczyca martuus - i co robiłaś już te badanie? Bo nie wiem czy ginekolog ci da skierowanie na to badanie, mi nie chciał dać. Na moim badaniu tsh pisze -0.941 - i jest to prawidłowy wynik, także pisze: wartości prawidłowe min - 0.4 a max 4.0. A tu jest trochę o tarczycy http://www.poradnia.pl/podstrony/czy.../tarczyca.html __________________ kosmetyki stroje karnawałowe dla dziewczynki same dziecięce! ciuszki bloguję - Wisiorek twory i potwory

2006-12-15, 17:03	#47
gothika Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Wiadomości: 9 553	Dot.: tarczyca jeszcze ja mam pytanie: mam wole (ale nie mam 'nie' ani nadczyności), jedna pani engokrynolog powiedziała że to jest bezwzględnie do leczenia a druga że nie, że są małe i nie trzeba ich ani usuwać ani nic. Jak powinno być? __________________ kosmetyki stroje karnawałowe dla dziewczynki same dziecięce! ciuszki bloguję - Wisiorek twory i potwory

2006-12-17, 14:07	#48
maartus Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-05 Wiadomości: 579	Dot.: tarczyca Bylam u ginekologa i on nie moze mi dac skierowanie , potem u lekarza rodzinnego , tego ktory dal mi wczesniej skierowanie na usg i nie chciala mi dac skierowania bo uwaza ze nie trzeba.

2006-12-17, 14:09	#49
maartus Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-05 Wiadomości: 579	Dot.: tarczyca Wiec jak chce sobie zrobic te badanie krwi to na wlasna reke i wtedy bede placic 25 zl. A nic to chyba nie szkodzi nic sie nei stanie jak oddam troche krwi? Ona mi powiedziala , ze to szkodzi ze dam sobie w zyle..

2006-12-17, 17:35	#51
gothika Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Wiadomości: 9 553	Dot.: tarczyca JA SIĘ POWTÓRZĘ: jeszcze ja mam pytanie: mam wole (ale nie mam 'nie' ani nadczyności), jedna pani engokrynolog powiedziała że to jest bezwzględnie do leczenia a druga że nie, że są małe i nie trzeba ich ani usuwać ani nic. Jak powinno być? __________________ kosmetyki stroje karnawałowe dla dziewczynki same dziecięce! ciuszki bloguję - Wisiorek twory i potwory

2006-12-17, 17:56	#53
gothika Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Wiadomości: 9 553	Dot.: tarczyca tylko na tsh, a lekarzy u nas w mieście nie ma więcej , może kattarina się wypowie? __________________ kosmetyki stroje karnawałowe dla dziewczynki same dziecięce! ciuszki bloguję - Wisiorek twory i potwory

2006-12-18, 10:25	#54
Kattarina Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-05 Wiadomości: 7 836	Dot.: tarczyca Jestem u mamy i mam ograniczony dostep do netu, dopiero teraz udalo mi sie zajrzec na forum. Gothica- takie wole, ktore nie jest nadczynne, ani niedoczynne nazywa sie wolem prostym. Wrzuc sobie to haslo w google, a na pewno znajdziesz duzo roznosci Ja wiem tyle: kazde powiekszenie tarczycy ma te nieapetyczna nazwe "wole". Przyczyna wola prostego jest zazwyczaj niedobor jodu w diecie (chociaz czasem moze byc i jego nadmiar ). Gdy tarczyca nie dostaje z zewnatrz, wystarczajacej do prawidlowego dzialania, porcji jodu- piszac prosto:"puchnie z wysilku", bo stara sie nadrobic ten niedobor ciezsza praca, ale to nie przynosi efektow. Wolotworcze jest tez spozycie w duzej ilosci roslin zawierajacych goitryny: kapusta,brukselka, rzepa, szpinak, orzeszki ziemne i niestety soja (z podpisu wnioskuje, ze jestes wege, wiec mozliwe, ze jesz duzo soi) Niektore leki tez moga wplynac na powiekszenie wola, np. sulfonamidy. Z tego co wiem, wapn utrudnia wchlanianie jodu (nawet taki, znajdujacy sie w wodzie pitnej) Generalnie w Polsce wole proste jest spowodowane niedoborem jodu i zaleca sie spozywanie soli jodowanej- jako profilaktyke. Leczenie wola prostego,czesto polega na podawaniu jodu w tabletkach i ograniczeniu tych wolotworczych pokarmow- czyli nic groznego Jesli jednak ktos ma wole proste- to sygnal, ze jego tarczyca ma problemy z prawidlowym funkcjonowaniem. Dlatego powinien profilaktycznie, raz na kilka miesiecy/lat kontrolowac poziom hormonow tarczycy (FT3, FT4) i przysadki mozg.(TSH). To na pewno nie zaszkodzi, a przynajmniej wiadomo bedzie, czy takie wole proste nie "zmienilo sie" , np. w nadczynnosc, lub wole guzkowate-(a czasem tak bywa). Gothico, zrobisz co zechcesz... Napisze, co ja bym zrobila: na wlasny koszt zbadalabym poziom FT3 i FT4. Jesli wyniki beda w normie, przeanalizowalabym diete.(szczegolnie gdy jesz malo jodowanej soli i duzo pokarmow zaw. goitryny). Do operacji usuniecia kwalifikuje sie jedynie takie wole proste, ktore jest olbrzymie i uciskajac tchawice, utrudnia oddychanie- wiec nie masz sie teraz czym martwic

2006-12-18, 13:04	#55
gothika Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Wiadomości: 9 553	Dot.: tarczyca dzięki kattarina, jednak szpiegzkrainydeszczowców miała rację , ja mówiłam że mam wole bo tak w rozmowie ze mną mówiła lekarz ale na karcie z wynikiem mam napisane - guzek torbielowato lity, czy to nie wole guzowate o których pisałaś? __________________ kosmetyki stroje karnawałowe dla dziewczynki same dziecięce! ciuszki bloguję - Wisiorek twory i potwory

2006-12-18, 15:22	#56
Kattarina Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-05 Wiadomości: 7 836	Dot.: tarczyca Moze byc to: wole guzowate nieczynne/ nietoksyczne- jesli na 100% masz hormony tarczycy w normie. Z tarczyca nie ma zartow, ja na Twoim miejscu poszlabym jednak do tej lekarki, ktora chce Cie leczyc. Raczej Ci nie zaszkodzi, a lepiej zeby ktos kontrolowal stan guzkow.

2006-12-18, 15:29	#57
gothika Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Wiadomości: 9 553	Dot.: tarczyca kurczę, dzięki , juz sama nie wiem czy cos robić czy nie __________________ kosmetyki stroje karnawałowe dla dziewczynki same dziecięce! ciuszki bloguję - Wisiorek twory i potwory

2006-12-20, 19:19	#58
iza 28 Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-12 Wiadomości: 4	Dot.: tarczyca Witam.Moze Wy mi pomożecie. Nie wiem co mi dolega. Mam okropne skoki wagi-w dobe potrafilam przytyc 4 kilo-a uwierzcie mi,jem bardzo mało,praktycznie tylko obiad i to z mala coreczka na pol.Od wielkiego dzwonu zjem jakas kolacje,lub sniadanie.Raz przytylam w 2 dni 6 kilo-przy takim wlasnie jedzeniu.Na 3 dzien wszystko zlecialo.w sumie-objawy jak na niedoczynnosc,bo i potliwosc,drazliwosc itd. Nie wiem juz sama. Robilam testy na tarczyce-tsh wyszło mi 1,15 a poziom hormonow ft4 0,80 ng/dl,gdzie norma to 0,7 do 1,55 ng/dl. Myslalam,ze zatrzymuje mi sie woda w organizmie,ale oddaje mocz raczej prawidlowo. Endokrynolog przyjmuje dopiero w przyszlym roku,a odpowiedzi na moje pytania telefonicznie nie wchodza w gre. Co mi moze byc. W mojej rodzinie,prawie wszystkie kobiety maja niedoczynnosc t. Moja mama miala nadczynnosc,ale przeszla w niedoczynnosc. Czy moje wyniki cos oznaczaja? Kompletnie sie nie znam,ale jak na moja wiedze i dane,to wszystko jest w porzadku. Dodam jeszcze,ze takie skoki wagowe i uczucie zimna,depresja... zaczynaja sie ok tygodnia po miesiaczce,co dziwi mnie jeszcze bardziej.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)